Brzuch już ciężki, nogi puchną, jeszcze chwila i wybuchnę! Mamy sierpniowe cz. IV!

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

U nas mówili, że do trzech dziennie można, tak jak w ciąży w sumie, ale żeby ostrożnie zaczynać, bo może pobudzać też dziecko.

HA! Dzięki Ci dobra kobieto za tą nadzieję mi jedna dziennie wystarczy, w ciąży tak piję, wcześniej pijałam po dwie. I ograniczyłam z dwóch lekko czubatych łyżeczek do półtorej płaskiej. To na duży kubek z mlekiem. Damy radę

Napisane przez lilka_vanilka

Ja już się nauczyłam pić inkę. W głowie sobie wmawiałam za pierwszym razem, że to Nescafe Gold

Dziewczyny, poruszyłyście temat "Bożenki", i w związku z tym mam pytanie jak będziecie mówić na "Bożenkę" swoich córeczek.
Tydzien temu właśnie mówiłam TŻ, że dobrze, że mamy synka, bo nie będzie problemu z wymyślaniem. (Siusiak będzie w użyciu. )
Bo ja np. nie mogę nic ładnego wymyślić.. a TŻ zażartował, że mówiłby "pisia" pierwszy raz słyszałam z jego ust takie określenie no i od tego momentu pisia na stale zagości w naszym słowniku

U mnie koleżanka która ma dwie córki mówi 'pipi'. Ja się nad tym jeszcze nie zastanawiałam Ale w sumie, takim odpowiednikiem 'siusiaka' jest chyba 'pipka', bo przecież nie cipka?

Napisane przez h4linka

A tak przy okazji, dawno nie robiłam zdjęć i się nie pokazywałam.
Oto ja i moje 12 kilo.

O jak ładnie urosłaś, pamiętam jak kiedyś zdjęcia wrzucałaś to w ogóle nie miałaś brzucha! Chociaż i tak masz mały!

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez h4linka

A tak przy okazji, dawno nie robiłam zdjęć i się nie pokazywałam.
Oto ja i moje 12 kilo.

Powiedz mi kochana gdzie ukrylas te swoje 12 kg ???
Zgrabniutki brzuszek

[asix86]

Napisane przez h4linka

zżarłabym!
Właśnie w ramach drugiego śniadania zjadłam lody.

Czytałam wczoraj trochę o kp w książkach i internetach i przeraziła mnie jedna rzecz, dziewczyny, które chodzą na sr może zweryfikujecie. Pierwszą rzecz o którą pytałam w ciąży to czy można pić normalną kawę bo niestety nie dam rady żyć bez wiadra kofeiny z rana. W książkach pisze, że kofeina przechodzi do mleka i przez cały okres kp jest zakaz kawy. Prawda to? Błagam powiedzcie, że nie...

Napisane przez kasia_ruda

U nas mówili, że do trzech dziennie można, tak jak w ciąży w sumie, ale żeby ostrożnie zaczynać, bo może pobudzać też dziecko.

No właśnie dla mnie to też jest ważna kwestia. Dlatego zapytałam o to położną laktacyjną, która prowadzi zajęcia z karmienia piersią w szkole rodzenia, do której chodzimy.
Położna zapytała mnie czy teraz piję . Ja na to, że tak . No i odpowiedziała, że karmiąc też mogę , byle nie za dużo. Ale dla mnie przyzwolenie do 1 filiżanki (od święta dwóch) dziennie, to jest .

Kiedyś rozmawiałam też o tym z kuzynką - pielęgniarką, która ma 3 małych dzieciaczków. Powiedziała mi wtedy, że troszkę kawy można.

Są też sprzeczne opinie, czy można jeść wszystko podczas karmienia. Rozmawialiśmy o tym w szkole rodzenia. I znów położna powiedziała, że raczej tak. Położna powiedziała również, że jak ona kończyła szkołę 20 lat temu to prawie WSZYSTKO się zmieniło i gdyby się nie dokształcała to byłaby zacofana..

Dla porównania - moja teściowa - pielęgniarka - powiedziała mi, że matka karmiąca musi BARDZO uważać co je hehe.

Ja nie zamierzam najeść się np. kilogram bobu i zapić litrem kawy, ale przesadzać w drugą stronę też nie. Jak Mały będzie niespokojny, to wtedy będę się zastanawiać.

[pati1078]

Napisane przez h4linka

A tak przy okazji, dawno nie robiłam zdjęć i się nie pokazywałam.
Oto ja i moje 12 kilo.

bardzo ladnie wygladasz
12 kilo mówisz ja to 15 mam ale naszczescie waga mi stanela

[karoseria]

Napisane przez h4linka

A tak przy okazji, dawno nie robiłam zdjęć i się nie pokazywałam.
Oto ja i moje 12 kilo.

No bez jaj! Gdzie te kilogramy?
Super wygladasz

[asix86]

h4linka, ładnie wyglądasz

[TheFall]

H4linka weź mnie nie denerwuj z tym Twoim brzuszkiem tycim, tutaj ludzie mają czołg przed sobą do dźwigania.
Jak tak można się chwalić figurą w ciąży wrrr.


Co do kawki to ja piję 1-2 dziennie bezkofeinowe Nescafe i nie czuję różnicy. Z kofeiną smakuje tak samo więc popijam na zdrowie.

[lilka_vanilka]

H4linka, a Ty narzekałaś, że jesteś wielka Jesteś piękna, szczupła i z dużym workiem na dziecko

Wczoraj byłam na zakupach i wróciłam załamana.. Te lustra w przymierzalniach są straszne! Nie wiedziałam, że AZ TAK fatalnie wyglądam.. I mówię mężowi, że w domu jestem taka ładna, a w sklepie taki ze mnie tłusty pasztet.. a on "oj wcale nie wyglądasz jak pasztet"

Przyszedł mi wczoraj laktator. Mąż od razu rozpakował i zapytał, czy to używany. "Jak tak, to nie chcę.. poczekam, aż wyparzysz.." Gdyby był nowy, to by na sobie wypróbował Głupek!

[sara 85]

Papryczka za małą

Napisane przez Mamamarta2010

Pamietam ze jak urodzilam Tomka to czekalismy na jego pierwsze siusiu kilka godzin wiec lezal bez pampersa, pierwsza kupka byla na 2 dzien i dopiero od 3 dnia zaczal duzo sikac i kup robic, wiec na 1 dobe 10 pampkow na pewno starczy..mam nadzieje ja spakuje ciuszki i zostanie jakies miejsce to chyba doloze tych pieluch

U nas w każdej pieluszce była kupka

Napisane przez Mamamarta2010

Poprosze, co prawda i tak dam ziemniaki lub kasze bo ryz mi nie sluzy, ale jestem cuiekawa co to za sos dajesz

Twin made zrobilam zapiekanke, bylaby super gdybym mocniej przyprawila i poczekala dluzej, a tak to bylam taka glodna ze mieso nie odchodzilo ladnie od kosci i cebulka taka malo sieczona byla, ale bylam taka glodna...sama rozumiesz

to jest taka zalewa, później napiszę przepis gdybym zapomniała to upominaj się

Napisane przez AgnesD

ale sie wczoraj wkurzyłam

dostaliśmy paczkę z Pl z łóżeczkiem ( zamówiłam takie z opuszczanym bokiem) i nie dość, że instrukcja składania, była źle napisana z błedami montażu to się okazało, ze szyny na którym bok sie przesuwa sa nie równe, jedna jest za krótka i nijak nie pasuje by działało

nosz kurna mówie Wam
TZ pewnie coś wykombinuje, bo nie opłaca nam się, żeby dosłali ten pręt do Niemiec, a za przesyłkę na pewno doliczą

my chyba 3 razy odsyłaliśmy łóżeczko, tylko u nas to wina kuriera była

Napisane przez justa_1978

Dziewczyny ja jade na 13 do szpital na usg! Trzymajcie z mnie kciuki! Wczesniej musze coreczke podrzucic do kuzynki, bo nie chce jaj ciagac po szpitalu.
Maly dzis jakis nieaktywny, az sie martwie.... chyba musze zjesc cos slodkiego...

Napisane przez h4linka

A tak przy okazji, dawno nie robiłam zdjęć i się nie pokazywałam.
Oto ja i moje 12 kilo.

ale masz fajny brzuszek, zgrabny i mały


Ja po wizycie, rozwarcie 2 cm, szyjki prawie nie ma, a na ktg wyszły pojedyncze skurcze. 24 będę miała cc, jeżeli wcześniej będzie się coś działo to mam dzwonić do lekarza. Ewentualnie jest jeszcze opcja że 20, ale jak będzie wszystko dobrze to 24 mały będzie z nami

21 kolejna wizyta, a 22 idę na ktg

[patrycja19894]

Halinka ty chudzielcu Waga ci sie chyba popsula, bo nie wiem gdzie te twoje 12kg

Papryczka trzymam kciuki za Twoja małpeczke

Brawa za kolejne tygodnie, juz tak mało nam zostało

Ja dzis bylam w szpitalu na ktg i badaniu krwi. Akurat mały dostał czkawki i kilkanaście minut aparat podskakiwał.
Własnie jak jest w takich momentach, trzeba naciskac guzik, ze czujemy ruch? Przez chwile naciskałam, ale przestałam, bo około setki pewnie by sie uzbierało.

Ogolnie wszystko jest ok, od 3 tyg poziom zółci stoi w miejscu Mam sie na razie nie martwic, a na swedzenie poprostu doradzili letni prysznic. Takze z radosci kupilam sobie mega słodkiego loda, którym upaćkałam sie i dopiero zauważyłam w domu, ze mam mega białą juz wyschniętą, długą plame na bluzce..wyglądała nieco dziwnie calą drogę do domu musiałam tak iść

[kasia_ruda]

H4linka, ale jesteś śliczną i zgrabną przyszłą mamą! Powinnaś być modelką w ciąży, serio, wygladasz lepiej niż te wszystkie dziewczyny reklamujące ciuchy!

Zgadnijcie, do kogo dziś wysłano wózek? Do mnie!!!!!!!!!!!! Przy okazji odkryłam, że moje zamówienie u nich miało numer 666, co być może wyjaśnia, skąd te problemy

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez sara 85

Ja po wizycie, rozwarcie 2 cm, szyjki prawie nie ma, a na ktg wyszły pojedyncze skurcze. 24 będę miała cc, jeżeli wcześniej będzie się coś działo to mam dzwonić do lekarza. Ewentualnie jest jeszcze opcja że 20, ale jak będzie wszystko dobrze to 24 mały będzie z nami

21 kolejna wizyta, a 22 idę na ktg

O prosze to juz masz wszystko ustalone

[chilanes]

Napisane przez kasia_ruda

H4linka, ale jesteś śliczną i zgrabną przyszłą mamą! Powinnaś być modelką w ciąży, serio, wygladasz lepiej niż te wszystkie dziewczyny reklamujące ciuchy!

Zgadnijcie, do kogo dziś wysłano wózek? Do mnie!!!!!!!!!!!! Przy okazji odkryłam, że moje zamówienie u nich miało numer 666, co być może wyjaśnia, skąd te problemy

I wszystko jasne

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez lilka_vanilka

Wczoraj byłam na zakupach i wróciłam załamana.. Te lustra w przymierzalniach są straszne! Nie wiedziałam, że AZ TAK fatalnie wyglądam.. I mówię mężowi, że w domu jestem taka ładna, a w sklepie taki ze mnie tłusty pasztet.. a on "oj wcale nie wyglądasz jak pasztet"

Przyszedł mi wczoraj laktator. Mąż od razu rozpakował i zapytał, czy to używany. "Jak tak, to nie chcę.. poczekam, aż wyparzysz.." Gdyby był nowy, to by na sobie wypróbował Głupek!

Faceci

hahahhaa moj od razu na sobie wyprobowal jak przyszedl mi laktator

[kasia_ruda]

Napisane przez sara 85

Ja po wizycie, rozwarcie 2 cm, szyjki prawie nie ma, a na ktg wyszły pojedyncze skurcze. 24 będę miała cc, jeżeli wcześniej będzie się coś działo to mam dzwonić do lekarza. Ewentualnie jest jeszcze opcja że 20, ale jak będzie wszystko dobrze to 24 mały będzie z nami

21 kolejna wizyta, a 22 idę na ktg

Sara, ale fajnie, że wczorajszy kryzys okazał się fałszywym alarmem, trochę ci zazdroszczę, że wiesz tak dokładnie co, jak, gdzie i kiedy Cię spotka. To tylko dwa tygodnie! Ale super!

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez patrycja19894

Ja dzis bylam w szpitalu na ktg i badaniu krwi. Akurat mały dostał czkawki i kilkanaście minut aparat podskakiwał.
Własnie jak jest w takich momentach, trzeba naciskac guzik, ze czujemy ruch? Przez chwile naciskałam, ale przestałam, bo około setki pewnie by sie uzbierało.

Ogolnie wszystko jest ok, od 3 tyg poziom zółci stoi w miejscu Mam sie na razie nie martwic, a na swedzenie poprostu doradzili letni prysznic. Takze z radosci kupilam sobie mega słodkiego loda, którym upaćkałam sie i dopiero zauważyłam w domu, ze mam mega białą juz wyschniętą, długą plame na bluzce..wyglądała nieco dziwnie calą drogę do domu musiałam tak iść

[pati1078]

Napisane przez patrycja19894

Halinka ty chudzielcu Waga ci sie chyba popsula, bo nie wiem gdzie te twoje 12kg

Papryczka trzymam kciuki za Twoja małpeczke

Brawa za kolejne tygodnie, juz tak mało nam zostało

Ja dzis bylam w szpitalu na ktg i badaniu krwi. Akurat mały dostał czkawki i kilkanaście minut aparat podskakiwał.
Własnie jak jest w takich momentach, trzeba naciskac guzik, ze czujemy ruch? Przez chwile naciskałam, ale przestałam, bo około setki pewnie by sie uzbierało.

Ogolnie wszystko jest ok, od 3 tyg poziom zółci stoi w miejscu Mam sie na razie nie martwic, a na swedzenie poprostu doradzili letni prysznic. Takze z radosci kupilam sobie mega słodkiego loda, którym upaćkałam sie i dopiero zauważyłam w domu, ze mam mega białą juz wyschniętą, długą plame na bluzce..wyglądała nieco dziwnie calą drogę do domu musiałam tak iść

to super ze wyniki dobre, tylko żeby to swendzenie jeszcze ustalo

Napisane przez sara 85

Papryczka za małą



U nas w każdej pieluszce była kupka



to jest taka zalewa, później napiszę przepis gdybym zapomniała to upominaj się



my chyba 3 razy odsyłaliśmy łóżeczko, tylko u nas to wina kuriera była







ale masz fajny brzuszek, zgrabny i mały


Ja po wizycie, rozwarcie 2 cm, szyjki prawie nie ma, a na ktg wyszły pojedyncze skurcze. 24 będę miała cc, jeżeli wcześniej będzie się coś działo to mam dzwonić do lekarza. Ewentualnie jest jeszcze opcja że 20, ale jak będzie wszystko dobrze to 24 mały będzie z nami

21 kolejna wizyta, a 22 idę na ktg

o to fajnie ze znasz jez date,za cc

[TheFall]

Napisane przez lilka_vanilka

H4linka, a Ty narzekałaś, że jesteś wielka Jesteś piękna, szczupła i z dużym workiem na dziecko

Wczoraj byłam na zakupach i wróciłam załamana.. Te lustra w przymierzalniach są straszne! Nie wiedziałam, że AZ TAK fatalnie wyglądam.. I mówię mężowi, że w domu jestem taka ładna, a w sklepie taki ze mnie tłusty pasztet.. a on "oj wcale nie wyglądasz jak pasztet"

Przyszedł mi wczoraj laktator. Mąż od razu rozpakował i zapytał, czy to używany. "Jak tak, to nie chcę.. poczekam, aż wyparzysz.." Gdyby był nowy, to by na sobie wypróbował Głupek!

Ja zauważyłam, że na zdjęciach wyglądam jak słoń. Tż zrobił mi kilka zdjęć na weselu, wydawało mi się, że wyglądam fajnie, a jak się zobaczyłam w domu to tragedia jakaś.


Co do latkatora to chyba jest to taka rzecz, którą właśnie chce się szybko wypróbować. Ja sama go na Tż’cie testowałam

[zuken]

Napisane przez lilka_vanilka

Ja już się nauczyłam pić inkę. W głowie sobie wmawiałam za pierwszym razem, że to Nescafe Gold

Dziewczyny, poruszyłyście temat "Bożenki", i w związku z tym mam pytanie jak będziecie mówić na "Bożenkę" swoich córeczek.
Tydzien temu właśnie mówiłam TŻ, że dobrze, że mamy synka, bo nie będzie problemu z wymyślaniem. (Siusiak będzie w użyciu. )
Bo ja np. nie mogę nic ładnego wymyślić.. a TŻ zażartował, że mówiłby "pisia" pierwszy raz słyszałam z jego ust takie określenie no i od tego momentu pisia na stale zagości w naszym słowniku

U nas będzie pewnie kokunia albo kokuncia Ja kiedyś wymyśliłam takie określenie i tak z Tż-tem mówimy hehe


Halinka wyglądasz przepięknie Figura jak z katalogu \

Kasia pokazuj wózek

Sara nawet trochę Ci zazdroszczę, że już wiesz kiedy co i jak Ja się czuję jak tykająca bomba

[zaczarowanadlaniego]

Prosze trzymac mocno kciuki za dzisiejsza wizyte bo sie boje

[h4linka]

Napisane przez patrycja19894

Halinka ty chudzielcu Waga ci sie chyba popsula, bo nie wiem gdzie te twoje 12kg

To nie moja waga, w domu się nie ważę. U mojego gina stoi taka wielka przemysłowa, gdyby była trochę większa to by chyba weterynarze ważyli na niej krowy.
12 kilo jest głównie w udach, w tyłku, trochę w biuście, zrobiły mi się puce na twarzy i ogólnie się rozeszło po całym organizmie.

Sara super, że znasz już datę! To już tylko dwa tygodnie!

Kasia 666 to musiało się tak potoczyć.

Patrycja za wszystkie wyniki.

[sara 85]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

O prosze to juz masz wszystko ustalone

Napisane przez kasia_ruda

Sara, ale fajnie, że wczorajszy kryzys okazał się fałszywym alarmem, trochę ci zazdroszczę, że wiesz tak dokładnie co, jak, gdzie i kiedy Cię spotka. To tylko dwa tygodnie! Ale super!

Napisane przez zuken

Sara nawet trochę Ci zazdroszczę, że już wiesz kiedy co i jak Ja się czuję jak tykająca bomba

ja też się cieszę, że wszystko już jest ustalone teraz tylko wytrzymać 2 tygodnie

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Prosze trzymac mocno kciuki za dzisiejsza wizyte bo sie boje

będzie dobrze

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Krycha wymiata

muszę sobie jakieś ciasto na jutro zrobić, tylko nie wiem co. Zazwyczaj piekłam tort, a teraz mi się nie chce

[zaczarowanadlaniego]

Ubralam sie , umalowalam , wyprostowalam wlosy i wreszcie wygladam jak czlowiek
A zadko mi sie ostatnio zdarza tak wygladac bo ostatnio preferuje bokserki Tz i koszulke

[gosia3103]

Napisane przez kasia_ruda

Zgadnijcie, do kogo dziś wysłano wózek? Do mnie!!!!!!!!!!!! Przy okazji odkryłam, że moje zamówienie u nich miało numer 666, co być może wyjaśnia, skąd te problemy

No nareszcie, gratulacje

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ubralam sie , umalowalam , wyprostowalam wlosy i wreszcie wygladam jak czlowiek
A zadko mi sie ostatnio zdarza tak wygladac bo ostatnio preferuje bokserki Tz i koszulke

to chyba normalnie musisz nam fotę trzasnąć

[White Cafe]

Napisane przez h4linka

Wspominałam kiedyś, że mam dwóch chłopów w domu. Nie wspomniałam natomiast, że bardzo ich interesują ciążowe ciekawostki i różne terminologie, zwłaszcza te nie używane na codzień.
Od kilku dni ulubioną odpowiedzią na każde pytanie jest "posiew z pochwy".

żyjecie w trójkącie?
Ja dałam szwagrowi ten pojemniczek z posiewem, żeby zaniósł do laboratorium (blisko pracuje) i on do mnie dzwoni jak byłam w sklepie i pyta: panie w laboratorium pytają co to za posiew?
i musiałam to nazwać przy ludziach:d

Napisane przez h4linka

zżarłabym!
Właśnie w ramach drugiego śniadania zjadłam lody.

Czytałam wczoraj trochę o kp w książkach i internetach i przeraziła mnie jedna rzecz, dziewczyny, które chodzą na sr może zweryfikujecie. Pierwszą rzecz o którą pytałam w ciąży to czy można pić normalną kawę bo niestety nie dam rady żyć bez wiadra kofeiny z rana. W książkach pisze, że kofeina przechodzi do mleka i przez cały okres kp jest zakaz kawy. Prawda to? Błagam powiedzcie, że nie...

Ja mam taką dość fajną rozpiskę o diecie kamiącej mamy i tam jest napisane, że jeśli dziecko dobrze reaguje to spokojnie można wypić filiżankę kawki dziennie. I mi to wystarczy.

Napisane przez h4linka

A tak przy okazji, dawno nie robiłam zdjęć i się nie pokazywałam.
Oto ja i moje 12 kilo.

Super wyglądasz, mi się właśnie podobają brzuchate jak są wysokie. Ja mam 164 cm więc taki średni wzorst ale właśnie najbardziej podoboają mi się brzuchate wysokie i szczupłe lachony.

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Prosze trzymac mocno kciuki za dzisiejsza wizyte bo sie boje

Kochana, nie martw się. Ciesz się, że masz wizytę to się dowiesz wszystkiego.Lepsze to niż życie w niepewności

Napisane przez sara 85

ja też się cieszę, że wszystko już jest ustalone teraz tylko wytrzymać 2 tygodnie


będzie dobrze

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Krycha wymiata

muszę sobie jakieś ciasto na jutro zrobić, tylko nie wiem co. Zazwyczaj piekłam tort, a teraz mi się nie chce

Super masz, tez bym tak wolała.

A mi najbardziej podoba się tutuł " chrzanić porodowe bóle, zaraz dziecię swe utule" czy jakoś tak

Byłam dziś na brwiach i wyglądam jak clown. Pani powiedziała, ze to celowe i że na dłużej mi wystarczy. No dzięki. Już dzwoniłam do tż żeby powiedzieć mu że ma tego nie komentować
A moj tż miał dziś stłuczkę... ale na szczęście nic nikomu nie stało. Dobrze, że z nim nie jechałam bo bym narobiła ambarasu nie potrzebnie.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ubralam sie , umalowalam , wyprostowalam wlosy i wreszcie wygladam jak czlowiek
A zadko mi sie ostatnio zdarza tak wygladac bo ostatnio preferuje bokserki Tz i koszulke

dawaj fotę! ja też maluje się i czeszę teraz tylko na specjalne okazje, czyli na wizytę u gina
ostatnio jak jechałam zobaczyć nowego członka rodziny (tego małego słonika od szwagrostwa:d ) postawiłam założyć "szpilki". Latałam po domu i szalałam że szpilki zakładam. A i tak bąble mi zaraz wyskoczyły i tyle..

[neska1412]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Ubralam sie , umalowalam , wyprostowalam wlosy i wreszcie wygladam jak czlowiek
A zadko mi sie ostatnio zdarza tak wygladac bo ostatnio preferuje bokserki Tz i koszulke

Uuuu to na bogoato. jeszcze miesiąc temu sie czułam bardzo dobrze jak sie ogarnelam a teraz to juz chyba mi nic nie pomoże

Zaczarowana i kciuki za wizyte

Kurcze tak lecicie z tymi postami, że jak zdarze nadrobić to nie mam sily już odpisać i tak codziennie

Mam pytanie do dziewczyn, które już mają dzieciaczki.
Jak wyglądąło u Was z seksem po połogu?
Łatwo Wam to przyszło? Jak libido i wogóle?
Czytalam różne opinię ale czasami to chyba tylko zeby nastraszyć.
Przepraszam, że pytam o takie sprawy ale kurcze... usycham

[zaczarowanadlaniego]

A prosze bardzo

[h4linka]

Napisane przez zaczarowanadlaniego

A prosze bardzo

Jaka wylaszczona do lekarza chodzi, no no.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez h4linka

Jaka wylaszczona do lekarza chodzi, no no.

Ale do kobiety chodze niestety ahahaha

Nie no Tz troche popatrzy na mnie jak na ' czlowieka ' bo przez ostatni tydzien ogladal tylko moje zwloki w brudnej koszulce

[karoseria]

eeee zaczarowana Ciebie to pewnie na imprezie nie jeden by rwał i nie wiedział, że jesteś w ciąży
Pięknie, pięknie
I tak myślę, że jak już urodzisz Olivkę to niejedna osoba Ci nie uwierzy, że ona Twoja Nic nie będzie widać