Serce vs rozum, porady mile widziane - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja > Studia

Notka

Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-11, 08:59   #1
Nineveh03
Rozeznanie
 
Avatar Nineveh03
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 533

Serce vs rozum, porady mile widziane


Witam w moim nowym, fantastycznym wątku.

Wybór studiów z myślą o pracy jest czymś strasznym, przynajmniej dla mnie. Chyba nic gorszego nie ma od świadomości, że można wylądować na bezrobociu lub na utrzymaniu u rodziców. Zauważyłam, że wiele w szukaniu pracy i tak zależy od szczęścia, a niekoniecznie od samych studiów, ale i tak piszę do was z małym zapytaniem. Wprawdzie zdaję sobie sprawę, że tylko ode mnie zależy moja przyszłość i tylko ja mogę sobie pomóc, ale napisać do was chyba można ;].

Otóż: całe szczęście, niemal z nieba, spadł mi wymarzony kierunek, łączący moją pasję, zapędy artystyczne i w miarę sensowną przyszłość. Ale oczywiście, nie dostałam się (niech żyją rozmowy kwalifikacyjne). W zanadrzu miałam drugi kierunek - filologia klasyczna, czyli łacina, greka, antyk. Moja pasja, którą odkryłam w liceum. Spędzenie całego życia na uczelni w takim środowisku to dla mnie istny raj, a w moim niebie wszyscy będą Latine loquamur. Ale bądźmy szczerzy - znalezienie pracy, która będzie z tym powiązana, będzie prawdziwym wyzwaniem. Na pewno wezmę się za któryś z języków nowożytnych (włoski lub grecki) i uważam się za osobą na tyle inteligentną i obrotną, że zajęłabym się w międzyczasie grafiką komputerową czy charakteryzacją, ale pytanie, czy w ogóle warto za to się brać i tak ryzykować. A może próbować jeszcze raz na poprzedni kierunek? A co, jeżeli znowu się nie dostanę? Spróbować poprawić maturę i zdać rozszerzoną historię sztuki? Nie iść na studia a zrobić coś policealnego, co dałoby mi technika lub po prostu porobić kursy?

Decyzje, decyzje.

Nie mam jakiegoś wysokiego standardu życia. Nie marzę o wielkim domu z basenem, wręcz przeciwnie, widzę u siebie życie bardzo statyczne, spokojne i skromne. Co o tym sądzicie? Poświęcić się całkowicie pasji, czy może myśleć jakoś bardziej praktycznie?

Czekam na wasze wypowiedzi, a w między czasie lecę przeczesać resztę wątków na forum (zostało mi tylko jakieś 230 stron ;p).
Nineveh03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-11, 09:21   #2
Szien_
Nieregularna
 
Avatar Szien_
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 238
Dot.: Serce vs rozum, porady mile widziane

Przeczytaj wątek "kto ma już powowdy do świętowania?"- tam rozegrała się dosyć obszerna dysksuja na temat studiowania "z rozsądku i dla kasy" vs "z pasji i zamiłowania"
Szien_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-11, 11:10   #3
Nineveh03
Rozeznanie
 
Avatar Nineveh03
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 533
Dot.: Serce vs rozum, porady mile widziane

No proszę. Szkoda tylko, że dyskusja niezbyt na wysokim poziomie, ale czego człowiek wymaga od internetowego forum ;]. Choć niektóre osoby mówiły coś na rzeczy. Brakuje tu osób już z jakimś doświadczeniem, które lepiej wiedzą jak to wszystko rzeczywiście wygląda :x. Choć pewnie ile osób, tyle różnych zdań.
Nineveh03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-11, 14:09   #4
sistermorphine
Rozeznanie
 
Avatar sistermorphine
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 883
Dot.: Serce vs rozum, porady mile widziane

a tak z ciekawości zapytam - ten pierwszy kierunek to jaki konkretnie? i czy już jest pewne, że się nie dostaniesz? co z jakąś z drugą czy trzecią turą? nie ma czegoś takiego na uczelni, którą sobie wybrałaś?

opcji masz kilka.
1. idziesz na filologię klasyczną i jednocześnie uczysz się, żeby za rok dostać się na to, na czym bardziej Ci zależy.
2. nie idziesz w tym roku na nic i uczysz się, żeby za rok dostać się na to, na czym bardziej Ci zależy.
3. idziesz na to, na czym Ci zależy do innego miasta, gdzie może jest więcej miejsc (o ile w ogóle miejsca jeszcze są)/progi są niższe.
4. rozpatrujesz studiowanie tego kierunku zaocznie, żeby w przyszłości wskoczyć na tryb dzienny.
5. zostajesz na filologii klasycznej, bo znajomość języków innych niż angielski i niemiecki również się opłaca. tylko pytanie, czy masz po tych studiach tłumacza? czytałam kiedyś opis kierunku na stronie UG i o niczym takim mowy nie było. perspektywy zatrudnienia obejmowały jakieś biblioteki, archiwa, teatry czy muzea. czy to by Cię satysfakcjonowało?
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie
zechcę.


sistermorphine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-11, 17:03   #5
Nineveh03
Rozeznanie
 
Avatar Nineveh03
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 533
Dot.: Serce vs rozum, porady mile widziane

Pierwszy kierunek - projektowanie gier i przestrzeni wirtualnej: grafika komputerowa. Niestety na tym kierunku matura liczy się tyle, co prawie nic, teczka liczy się średnio, a najważniejsza jest rozmowa kwalifikacyjna - jeżeli nie pokażesz, że jesteś nerdem i geekiem, który, za przeproszeniem, sra grami i nic więcej w życiu nie robi, tylko gra, to ciężko się dostać. Spróbuję za rok wypaść podczas rozmowy lepiej niż teraz, ale tutaj bardziej to kwestia szczęścia i wpadnięcie w gust komisji, więc loteria tak na prawdę. A z roku na roku coraz więcej kandydatów przybywa i poziom drastycznie wzrasta (studenci, co się dostali rok temu, teraz by nie mieli szans). Jako, że jest to kierunek artystyczny, zaocznie kierunku nie ma (same praktyczne zajęcia), a miejsc jest tylko 16. Więc jest ciężko.

A filologia klasyczna to kolejny cyrk. Ani łacina ani starożytna greka na rynku się nie sprzedaje i nikt nie szuka ludzi z takim wykształceniem. Wprawdzie zamierzam wziąć się za włoski i porobić dodatkowe rzeczy, ale obawiam się, że jak kadra narzuci tempo i masę materiału, to nie wyrobię. A praca w muzeach - istne marzenie. Podejrzewam tylko, że ciężko będzie złapać okazję.

Siedziałam cały dzień dzisiaj siedząc i myśląc, ale póki co wykombinowałam jedynie przejście do innego miasta na filologię "nowożytną" (jedynie fundusze mnie martwią) albo darować sobie studia i zrobić studium na przykład. Przynajmniej mam bliżej.

Edytowane przez Nineveh03
Czas edycji: 2014-07-11 o 17:04
Nineveh03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-11, 18:17   #6
sistermorphine
Rozeznanie
 
Avatar sistermorphine
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 883
Dot.: Serce vs rozum, porady mile widziane

a filologia klasyczna nie zapewnia u Ciebie nauki włoskiego i greckiego? na UG kończysz ten kierunek ze znajomością włoskiego na poziomie B2+. bez szału, ale zawsze coś. później można pomyśleć nad jakąś lingwistyką, bo wiem, że niektóre uczelnie oferują więcej kombinacji niż tylko angielski, niemiecki i dodatkowy rosyjski.
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie
zechcę.


sistermorphine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-11, 18:31   #7
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Serce vs rozum, porady mile widziane

Są komercyjne szkoły policealne oferujące kursy z grafiki. Roczne też na pewno są. Jak nie masz lepszych planów na ten rok to ja bym poszła na taki kurs. Zdobyłabyś jakieś umiejętności i może mogłabyś zacząć pracować nad jakimś portfolio.
Filologia klasyczna? jak dla mnie ciekawa, ale na pracę po chyba nie ma co liczyć. No chyba, że ktoś to połączy z archeologią czy jakąś historią sztuki.
Jak interesuje Cię grafika komputerowa to można też rozważyć emigrację do krajów skandynawskich- tam masz studia dla grafików do koloru, do wyboru. I o Twoim losie nie przesądzi żadna rozmowa kwalifikacyjna.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-11, 19:26   #8
Nineveh03
Rozeznanie
 
Avatar Nineveh03
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 533
Dot.: Serce vs rozum, porady mile widziane

Jest włoski w formie lektoratu, na który bardzo liczę i którego już zaczęłam się uczyć. Może się przysłuży ;].

Szalałabym z kursami gdyby nie to, że za wszystko płacą jeszcze moi rodzice, których portfeli nie chcę nadwyrężać. Bądź co bądź, dzięki wam za odpowiedzi, bo dałyście mi parę pomysłów na to, co mogę zrobić.
Nineveh03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-12, 00:34   #9
licziliczi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 92
Dot.: Serce vs rozum, porady mile widziane

1.Hmm - grafika komputerowa. Czy masz uzdolnienia 'ścisłe'? Czy starałaś się tylko w jednym miejscu?

2. Myślałaś o wzornictwie? Albo o konserwacji zabytków?

3. A co do filologii klasycznej - można znaleźć pracę w Niemczech, we Włoszech, we Francji, w ... USA (!) jako nauczyciel łaciny. Jest ona w ww. krajach dość powszechnie nauczana w szkołach. Musiałabyś się jednak zorientować, czy trudne jest znalezienie ww. pracy. Oczywiście, konieczny jest biegły włoski, niemiecki,angielski. Może też praca za granicą we Francji, Hiszpanii, Włoszech, Watykanie w muzeach, instytucjach kościelnych.Może, jak radzą dziewczyny, idź na filologię klasyczną a później, jako drugi kierunek, na włoską/hiszpańską/francuską/niemiecką.
licziliczi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-12, 12:02   #10
Nineveh03
Rozeznanie
 
Avatar Nineveh03
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 533
Dot.: Serce vs rozum, porady mile widziane

Niestety, nauki ścisłe u mnie to sprawa przegrana. Do samej matury z matematyki uczyłam się codziennie przez parę miesięcy po kilka godzin, by zdobyć marne 38%. Więc niestety, ścisłe nie są dla mnie (a szkoda).

Do wzornictwa podchodzę niechętnie, ale konserwacja zabytków brzmi naprawdę nieźle - i to jeszcze jest nieopodal mojego wydziału. Może wezmę jako drugi kierunek, jeśli dam radę . Naprawdę dobry pomysł, dziękuję.

Nie chcę za bardzo wyjeżdżać za granicę, choć marzą mi się Włochy, nie powiem. Wzięcie drugiej filologii na drugi kierunek - wydziały w różnych miastach, trochę ciężko. Albo po prostu zmienię po roku, jeśli nie będzie mi leżeć. Na pewno wezmę pod uwagę.

Zrobienie certyfikatów chyba też nie byłoby złym pomysłem.

Już mam coraz lepszy obraz na swoją przyszłość, dzięki wam wielkie . Prędzej spodziewałam się fali "taki nieprzyszłościowy kierunek, zmarnowane pięć lat, bezrobocie", a zamiast tego dostałam taki miły odzew. Dziękuję
Nineveh03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Studia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-12 13:02:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:22.