Sierpień już za rogiem czyha, coraz bardziej boli Krycha. Mamy sierpniowe 2014 cz. V!

[Moni 26]

Napisane przez zuken

Sara gratulacje kochana!!!
Widzisz bylas przekonana ze bedzie tak jak przy pierwszym porodzie a tu taka niespodzianka czekamy na dalsze wiesci

Ja juz jestem po ostatnim ktg, teraz o 6 rano...
Musze powiedziec ze jestem mega zadowolona z opieki! Polozne sa naprawde super! Co jedna to milsza!!! Nie spodziewalam sie tego u mnie w szpitalu wiec jestem milo zaskoczona

A i strasznie sie ciesze bo tz zamienil sie na zmiany i idzie jutro na rano wiec od poludnia do wieczora bedzie mogl tutaj ze mna wegetowac

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

zawsze ci będzie weselej a jak przyszłaś do szpitala robili co jakieś badania? Ja to pierwszego dnia, miałam usg, pobraną krew i mocz musiałam oddać....od razu z marszu

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

Napisane przez h4linka

Ten tego...
Nie chcę zmieniać tematu ale zaraz jak się nam posypią jeszcze planowane na dniach porody to nam się z wrażenia wątek skończy, już prawie jest 4 tysiące. Chyba można zacząć nieśmiało myśleć o następnym?

to chyba dobry plan myślę że od sierpnia jak sie sypniemy yo może być ciekawie

[h4linka]

Napisane przez Moni 26

to chyba dobry plan myślę że od sierpnia jak sie sypniemy yo może być ciekawie

Butter dawaj nowe tytuły!!

[Optymistka26]

Mysle o Mamusce, pewnie zanim sie dowiemy jak wyglada sytuacja to troche minie. Nie dosc ze cc ma, to jeszcze od razu konsultacje specjalistow bedzie miala Malutka. Mysle ze duzo sily potrzeba Mamusce teraz wiec wysylam ja do niej przez neta i trzymam nadal kciuki!

Napisane przez patrycja19894

Optymistka wiem ze taka jest kolej rzeczy,tyle ze do dnia dzisiejszego nie brałam cc pod uwagę. Boje się tego ze nie będę w stanie zająć się dzieckiem juz po,ze długo będę do siebie dochodzić a dodatkowo blizny. Jedyny plus to tyle,ze nie lekkie mi krocze co także jest dla mnie straszne.

Kolezanka ma ponizej linii bikini i b.mala tj dlugosci ok 2,5-3cm tak sie ladnie zagoila. Myla tylko szarym mydlem i nic poza tym. Tak jej polecili. I krocze nie pociete i nie ruszone.... Bedzie co ma byc, nie nalezy myslec o minusach tylko plusach. I cc i sn maja ich sporo

Napisane przez kro0pka

ehh ja już od pół godziny placze.. Chyba sie poddałam.. to wszystko jest straszne dla mnie.. jeszcze bez tż... chciałam mu się wygadać nawet nie odebrał telefonu.. rozmawialiśmy jakis tydzien temu ja rozumiem, że pracuje.. no ale.. gdybym nawet rodziła to co? jakby odebrał za tydzień to wtedy by sie dowiedział? nie mam z kim pogadać nawet.. wyrobiłam sie dzisiaj bo miałam z rodzicami jechac do miasta... cieszyłam się z takiej głupoty.. a tu nagle stwierdzili, że nie pojedziemy.. jedyna taka rozrywka a nawet na takie coś nie mam co liczyć.. mam dość takiego życia.. przepraszam Was ale gdzieś musiałam, bo nie wytrzymuje.. wypłaczę sie i mi minie..
jutro rano pojade do gina i dowiem sie co i jak, mam nadzieję , ze wszystko ok bo troche mnie u niego nie było..
dobrej nocy..

nie wysylacie sobie sms? Nie oddzwonil?
Ja bym napisala, mu ze jak tak dalej pojdzie i nie bedzie kontaktu to tydzien po porodzie dowie sie o narodzinach dziecka
nie dziwie ci sie, ze sie poplakalasz. Koncowka ciazy bywa trudna, jeszcze bez Tz to w ogole...ALE wszystko bedzie ok. Powiedz moze rodzicom zeby cie zawiezli do miasta albo spotkaj sie z jakas kolezanka, dobrze ci to zrobi a teraz mocne
Jak chcesz sie wygadac to smialo pisz, od tego jest forum bysmy mogly m.in. czasem ponarzekac

Napisane przez zuken

A i strasznie sie ciesze bo tz zamienil sie na zmiany i idzie jutro na rano wiec od poludnia do wieczora bedzie mogl tutaj ze mna wegetowac

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

super

[88natka]

Napisane przez pentuerka

Huraaa!!! Ale, że sn?!! No super, że szybko poszło. Odpoczywaj kochana


Ja też się martwię co u Mamuski, albo nie ma neta, albo nie jest w stanie pisać. Tak bardzo bym chciala, żeby bylo dobrze a mam jakiś niepokój.

Niby miała do mnie pisać sms jak nie będzie miała zasięgu. Cały dzień o nich myśle.

Napisane przez kro0pka

Sara gratuluję!

ehh ja już od pół godziny placze.. Chyba sie poddałam.. to wszystko jest straszne dla mnie.. jeszcze bez tż... chciałam mu się wygadać nawet nie odebrał telefonu.. rozmawialiśmy jakis tydzien temu ja rozumiem, że pracuje.. no ale.. gdybym nawet rodziła to co? jakby odebrał za tydzień to wtedy by sie dowiedział? nie mam z kim pogadać nawet.. wyrobiłam sie dzisiaj bo miałam z rodzicami jechac do miasta... cieszyłam się z takiej głupoty.. a tu nagle stwierdzili, że nie pojedziemy.. jedyna taka rozrywka a nawet na takie coś nie mam co liczyć.. mam dość takiego życia.. przepraszam Was ale gdzieś musiałam, bo nie wytrzymuje.. wypłaczę sie i mi minie..
jutro rano pojade do gina i dowiem sie co i jak, mam nadzieję , ze wszystko ok bo troche mnie u niego nie było..
dobrej nocy..

A nie macie żadnego kontaktu nawet przez internet?

zuken nie nadrobie Was dziś.. Czemu jesteś w szpitalu?

[zuken]

Moni nie robili mi badań moczu ani krwi bo ja wzięłam te ostatnie co miałam robione niecałe 2 tygodnie temu ze sobą i im to wystarczyło chyba

Miałam tylko ktg i później gin mnie "badał" ręcznie i usg mi zrobił...

Natka sama nie wiem co ja tutaj robię hehe a tak na poważnie to nie czułam małej, przyjechałam skontrolować i już mnie zostawili...

[sara 85]

Dziękuję mały jest super, podobny chyba do zosi trochę. Normalnie w szoku jestem ze dałam radę. Bolało jak cholera. Moj gin spisał się super, caly czas był z nami i polozna tez super babka. W sumie to on mnie tak namówił na sn, bo widział ze wszystko szybko idzie.

Było rozwarcie na 2 cm, a tu nagle zrobiło sie 7. Partych miałam chyba z 8.

[Aisog1987]

Chyba doszłam do ładu z tym Tapatalkiem. Poki co robie probe generalna

[88natka]

sms od mamuski

Cześć tu mamuśka11 z wizaż to znaczy Agnieszka , pisze teraz bo słabo tu z zasięgiem, cc miałam mała urodziła sie ok 12.20 wazy 3348g i sama oddycha i płacze ale zabrali ja na obserwacje do inkubatora i podają jedzenie przez rurke w nosku chociaz ma odruch ssania bo smoczka ssie, niestety były komplikacje małą musieli wyciągać kleszczami i ma siniaki na łuku brwiowym i główce ale jak narazie wszystko z nią ok za dwa dni zabiorą ja do kliniki neurologicznej na szczegółowe badania, ja miałam krwotok musieli mi cała macice na wierzch wyciągać i miałam transfuzję krwi i mam gorączkę i wysokie cisnienie ale mówią ze bedzie ok

[sara 85]

No i gdyby nie mój tz to nie dalabym rady

Zupełnie inaczej człowiek sie czuje po sn niz po cc. Tzn super się czuję.


Mamuska odzywala się cos?

[Aisog1987]

Napisane przez 88natka

sms od mamuski

Gratuluję córy i mocno trzymam za Was kciuki, aby wszystko było dobrze

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez sara 85

No i gdyby nie mój tz to nie dalabym rady

Zupełnie inaczej człowiek sie czuje po sn niz po cc. Tzn super się czuję.


Mamuska odzywala się cos?

To super i brawa dla TZ

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez 88natka

sms od mamuski

Jeju kochana super wieści o małej

mam nadzieje ze szybko dojdziesz do siebie

[gosia3103]

Napisane przez 88natka

sms od mamuski

Noo, teraz musi być juz tylko dobrze. Szkoda że były komplikacje, ale trzeba być dobrej myśli ładna waga u malutkiej

[lilka_vanilka]

Sara faktycznie musisz się dobrze czuc skoro jeszcze nie spisz ;-) szybką miałas akcję!

A mamuska takie komplikacje! :'( jak dobrze, ze mogę rodzic sn! I nie przypuszczalam, ze przy cc może być problem z wyciągnięciem dziecka! Oby nic się w glowce nie naruszylo. Natka ucaluj od nas Agnieszkę!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez sara 85

Dziękuję mały jest super, podobny chyba do zosi trochę. Normalnie w szoku jestem ze dałam radę. Bolało jak cholera. Moj gin spisał się super, caly czas był z nami i polozna tez super babka. W sumie to on mnie tak namówił na sn, bo widział ze wszystko szybko idzie.

Było rozwarcie na 2 cm, a tu nagle zrobiło sie 7. Partych miałam chyba z 8.

Czekamy na zdjęcie
zazdroszczę Ci kochana i ciesze się ze wszystko super i sprawnie poszło

[88natka]

Napisane przez zuken

Moni nie robili mi badań moczu ani krwi bo ja wzięłam te ostatnie co miałam robione niecałe 2 tygodnie temu ze sobą i im to wystarczyło chyba

Miałam tylko ktg i później gin mnie "badał" ręcznie i usg mi zrobił...

Natka sama nie wiem co ja tutaj robię hehe a tak na poważnie to nie czułam małej, przyjechałam skontrolować i już mnie zostawili...

aa i wyjdziesz jutro? czy wywołują poród?

Napisane przez sara 85

Dziękuję mały jest super, podobny chyba do zosi trochę. Normalnie w szoku jestem ze dałam radę. Bolało jak cholera. Moj gin spisał się super, caly czas był z nami i polozna tez super babka. W sumie to on mnie tak namówił na sn, bo widział ze wszystko szybko idzie.

Było rozwarcie na 2 cm, a tu nagle zrobiło sie 7. Partych miałam chyba z 8.

Super że tak szybko poszło, szybciej wrócisz do córeczki. Gratulacje Odpoczywajcie dużo

[M_aria]

Napisane przez zuken

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Poczytalam was ale nie umiem cytowac na telefonie:P tz przywiozl mi laptopa i internet ale nie chce mi sie tego rozkladac, przed chwila mialam ktg znowu, nastepne o 21, jeszcze w miedzyczasie obchod... Zapytam sie kiedy mnie wypuszcza:P
Juz troche sie oswoilam z ta mysla ze tu jestem, dam rade dla Melki ale i tak licze na sobotnie wyjscie:P

A no i ja przyjechalam tu dzisiaj rano a nie wczoraj wieczorem

Maria ciesze sie, ze nie jestem sama, jak ty dalas rade to ja tez dam! I jak ciebie wypuscili po tych 3 dniach to moze mnie tez wypuszcza

A za te 3 dni w szpitalu tez jest jakas kasa? Bo ja nawet nie wiedzialam tylko teraz tak czytam jak piszecie

Mnie wypuścili wcześniej bo we wtorek wieczorem po 21 byłam przyjmowana, siedziałam całą środę a dziś rano wypis. Dobrze że wszystko posprawdzali i mnie uspokoili

Napisane przez zuken

Tak z ciekawostek to na ktg skurcze wychodza 30-40, najwiecej 45 ale nie czuje ich wcale... Pewnie to jeszcze nie sa zadne porodowe... Wie ktos ile musi byc, zeby to byl znak, ze cos sie zaczyna dziac?

A i lozysko mam 2/3 wiec chyba sie juz starzeje...

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ja miałam początkowo skurcze też na tym poziomie których nie czułam a później od leżenia wszystko ustało

Napisane przez daisy dot

M O T Y W A C J A (klik)

Świetnie wygląda ale mnie taka figura nie grozi

Napisane przez zVenus

dziewczyny a powiedzcie jeszcze jakie tętno mają wasze dziciaki na tym ktg??
bo u mnie cały czas koło 140 czasem 160 a raz był skok na 180 i się wystraszyłam, że za szybko ale zaraz spadło i juz bylo 140-150-160 lekarz też nic nie mówił ale ciekawa jestem jak u Was jest??

Mnie mówili że wszystko jest ok a tętno miałam podobne przy ruchach lub skurczach wyższe

Napisane przez zuken

U mnie tetno tak 130-140-150 podczas aktywnosci tak do 170 max
Co do tych skurczy to one cały czas sie pisza tak od 20 do 45 wlasnie kolezanka obok ma okolo 10 takze jestem lepsza haha

Te porodowe jak tak bola to pewnie z 500 maja;P

No a wy te skurcze co ktg pokazuje to czujecie wogole?

Strasznie niewygodne te lozka w szpitalu, masakra jakas! Czekam na obchod i ide zwiedzic prysznic Jedyne czego mi brakuje to suszarki do wlosow:P

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Nie śmiej się ja też po szpitalnym odpoczynku miałam 10%...

Napisane przez zuken

To dobrze Halinka bo juz myslalam ze za szybko sie starzeje:P

Probuje znalezc jakis powod dla ktorego mnie tu zostawili ale jest chyba tylko jeden tak jak pisalyscie... Kasa:/

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ja myślę że oni chcą się po prostu upewnić że wszystko jest ok

Napisane przez zaczarowanadlaniego

Uwaga uwaga
Jestem w szoku
Tz w końcu umyl podłogi zajęło mu to jedynie 4 dni

Super
Najważniejsze że zrobił to co miał.
Mój pomaga mi bardzo dużo ale też nie biegnie od razu gdy mu coś wymyśle, wszystko musi nabrać mocy ale ja rozumiem bo to facet i on przecież pracuje zawodowo więc najważniejsze że pomaga.
Wiadomo też że ja sprzątam lepiej

Napisane przez zuken

A i mialam napisac ze tez radze dziewczynom ktore sie jeszcze nie spakowaly, zeby to zrobiły, ja nie wiem jakby tz sie ogarnal sam w tym stresie i po ilu godzinach dowiozl by mi rzeczy do szpitala:P

Co jeszcze jest warte uwagi, raczej dla tych co maja dalsze terminy, zeby pakowac torbe tez pod ewentualny pobyt w szpitalu właśnie... Ja na przyklad nie mialam kubka i sztuccy, nie pakowalam bo stwierdzilam ze tz mi dowiezie jak urodze... No i dzisiaj nie jadlam obiadu bo nie mialam czym

Tak samo nie mialam majtek takich normalnych tylko te siateczkowe a wiadomo ze tutaj sie lezy w normalnych przeciez albo na przyklad papieru czy recznikow papierowych bo tez uznalam ze tz mi dowiezie po porodzie:P



Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ty taka zorganizowana i obcykana nie zabrałaś sztućcy?

Napisane przez sara 85

Dziewczyny urodzilam sn, tak wszystko szybko poszlo. Odezwe sie później, bo ledwo zyje

Gratulacje!!!

Napisane przez zuken

Ogolnie jak wroce to postaram sie spakowac w 2 torby jedna typowo porodowa i dla malej a druga na po porodzie
Bo teraz tez niepotrzebnie mam ze soba pampersy, podklady i to wszystko:P

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Może akurat rozkręci się coś i będą Ci potrzebne, ja miałam wielką nadzieję że wyjdę już rozpakowana

[karoseria]

Napisane przez sara 85

Dziękuję mały jest super, podobny chyba do zosi trochę. Normalnie w szoku jestem ze dałam radę. Bolało jak cholera. Moj gin spisał się super, caly czas był z nami i polozna tez super babka. W sumie to on mnie tak namówił na sn, bo widział ze wszystko szybko idzie.

Było rozwarcie na 2 cm, a tu nagle zrobiło sie 7. Partych miałam chyba z 8.

Super! Odpoczywaj teraz jak najwięcej. W sumie bardzo dobrze wyszło, że rodziłaś sn z tego co piszesz

Napisane przez 88natka

sms od mamuski

Biedna.. Mam nadzieję, że bedzie dobrze z malutką

[malutka100]

hej dziewczyny, właśnie dostałam sms od mamuśki, ale widzę, że Natka już wkleiła treść smsa

Kochana gratuluje córeczki i mocno trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!!

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Napisane przez sara 85

Dziękuję mały jest super, podobny chyba do zosi trochę. Normalnie w szoku jestem ze dałam radę. Bolało jak cholera. Moj gin spisał się super, caly czas był z nami i polozna tez super babka. W sumie to on mnie tak namówił na sn, bo widział ze wszystko szybko idzie.

Było rozwarcie na 2 cm, a tu nagle zrobiło sie 7. Partych miałam chyba z 8.

Super, że mały jest już z wami! I brawa, że udało się sn

Napisane przez 88natka

sms od mamuski

Gratulacje! Też nie wiedziałam, że przy cc może być problem z wyciągnięciem malucha. Oby teraz wszystko było na dobrej drodze

[White Cafe]

Napisane przez kro0pka

Sara gratuluję!

ehh ja już od pół godziny placze.. Chyba sie poddałam.. to wszystko jest straszne dla mnie.. jeszcze bez tż... chciałam mu się wygadać nawet nie odebrał telefonu.. rozmawialiśmy jakis tydzien temu ja rozumiem, że pracuje.. no ale.. gdybym nawet rodziła to co? jakby odebrał za tydzień to wtedy by sie dowiedział? nie mam z kim pogadać nawet.. wyrobiłam sie dzisiaj bo miałam z rodzicami jechac do miasta... cieszyłam się z takiej głupoty.. a tu nagle stwierdzili, że nie pojedziemy.. jedyna taka rozrywka a nawet na takie coś nie mam co liczyć.. mam dość takiego życia.. przepraszam Was ale gdzieś musiałam, bo nie wytrzymuje.. wypłaczę sie i mi minie..
jutro rano pojade do gina i dowiem sie co i jak, mam nadzieję , ze wszystko ok bo troche mnie u niego nie było..
dobrej nocy..

Kroopeczko kochana, tak mi Ciebie szkoda. Trzymaj sie. I masz nas przecież

Napisane przez 88natka

sms od mamuski

Kurna, jeszcze ten komplikacje. Miejmy nadzieje zebz Natalka będzie dobrze

[Moni 26]

Napisane przez zuken

Moni nie robili mi badań moczu ani krwi bo ja wzięłam te ostatnie co miałam robione niecałe 2 tygodnie temu ze sobą i im to wystarczyło chyba

Miałam tylko ktg i później gin mnie "badał" ręcznie i usg mi zrobił...

Natka sama nie wiem co ja tutaj robię hehe a tak na poważnie to nie czułam małej, przyjechałam skontrolować i już mnie zostawili...

ja miałam też ostatnie badania ze sobą, nawet zostawili je sobie(dopiero przy wypisie mi oddali) ale mimo to zrobili jeszcze raz, moze dlatego, ze miałam anemię??? i chcieli się upewnic...

mamuska trzymam kciukasy aby wszystko było dobrze z malutka kurcze namęczyłas się kochana, ale jestes wielka i dałas radę!~

[zuken]

Natka jestem tylko na obserwacji, u mnie sie nie wywoluje porodu przed terminem...

Maria no wlasnie bo sztucce tz mial mi dowiezc jak juz urodze i dupa:P
Ja nie wiem czemu ale nie chce wyjsc rozpakowana
Jakos tak kompletnie nie jestem nastawiona na porod bo wiem ze przyszlam tutaj z innego powodu... Wiem glupie, chyba psycha mi siada hehe

Chociaz sumie jak teraz tak mysle to fajnie by bylo tak za jednym razem i jednym stresem zwiazanym z tymi wszystkimi szpitalnymi sprawami:P

Sara super ze bylas taka dzielna i dalas rade sn jako jedna z nielicznych tutaj jesli nie jedyna masz porownanie cc i sn teraz nam mozesz przedstawic plusy i minusy jednego i drugiego cobysmy sie wiecej nie sprzeczaly o to hehe

Mamuska super, ze juz po wszustkim! Mala ma piekna wage i to cudowne ze sama oddycha!!! Teraz czekamy na same dobre wiesci i dalej trzymamy kciuki za mala kruszynke i oczywiscie czekamy na zdjecie
I ty kochana wracaj szybciutko do zdrowia bo niezle sie nameczylas:-* obys z dnia na dzien czula sie coraz lepiej
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Juz nawet sie kumpluje z polozna:P przyszla pozyczyc ode mnie gazety na noc haha

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[pati1078]

Napisane przez 88natka

sms od mamuski

ciesze się zecc już za toba, wspolczuje komplikacji i trzymam kciuki za natalke żeby jednak okazało się ze wszystko ok

[zaczarowanadlaniego]

Czas iść spać
Brzuch mnie strasznie boli po tym jak podzialalismy trochę z Tz może coś się zacznie
Swoją drogą ciekawe czy mi się powiększyło rozwarcie wcześniej było 4 może juz jest 5?
Fajnie by było

Dobranoc mamusię . Jeszcze raz gratuluję Sara i mamuśka.
Mam nadzieje mamuska ze z mala będzie wszystko dobrze a Ty ze szybko dojdziesz do siebie bo poród był niełatwy ale silna jesteś i dasz rade !!!

[kasia_ruda]

Pamiętacie, Mamuska pisała, że czuje Małą bardzo bardzo nisko, może główka była już w kanale rodnym i stąd ten problem. Najważniejsze, że już po, teraz niech Mamuska dochodzi do siebie, mam nadzieję, że z Natalką będzie codziennie tylko lepiej to dobry prognostyk, że i ssanie i oddychanie ok. Tak czekałam na wiadomość od niej... super, że dała nam znać. Kochana, że w ogóle jej się chciało po takich przejściach.

[M_aria]

Napisane przez 88natka

sms od mamuski

Gratuluję i cieszę się że Natalka sama oddycha, mam nadzieję że teraz będzie już tylko dobrze.

Napisane przez zuken

Natka jestem tylko na obserwacji, u mnie sie nie wywoluje porodu przed terminem...

Maria no wlasnie bo sztucce tz mial mi dowiezc jak juz urodze i dupa:P
Ja nie wiem czemu ale nie chce wyjsc rozpakowana
Jakos tak kompletnie nie jestem nastawiona na porod bo wiem ze przyszlam tutaj z innego powodu... Wiem glupie, chyba psycha mi siada hehe

Chociaz sumie jak teraz tak mysle to fajnie by bylo tak za jednym razem i jednym stresem zwiazanym z tymi wszystkimi szpitalnymi sprawami:P

Sara super ze bylas taka dzielna i dalas rade sn jako jedna z nielicznych tutaj jesli nie jedyna masz porownanie cc i sn teraz nam mozesz przedstawic plusy i minusy jednego i drugiego cobysmy sie wiecej nie sprzeczaly o to hehe

Mamuska super, ze juz po wszustkim! Mala ma piekna wage i to cudowne ze sama oddycha!!! Teraz czekamy na same dobre wiesci i dalej trzymamy kciuki za mala kruszynke i oczywiscie czekamy na zdjecie
I ty kochana wracaj szybciutko do zdrowia bo niezle sie nameczylas:-* obys z dnia na dzien czula sie coraz lepiej
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 22:49 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Juz nawet sie kumpluje z polozna:P przyszla pozyczyc ode mnie gazety na noc haha

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Po co będziesz dwa razy jeździć

[zaczarowanadlaniego]

Napisane przez kasia_ruda

Pamiętacie, Mamuska pisała, że czuje Małą bardzo bardzo nisko, może główka była już w kanale rodnym i stąd ten problem. Najważniejsze, że już po, teraz niech Mamuska dochodzi do siebie, mam nadzieję, że z Natalką będzie codziennie tylko lepiej to dobry prognostyk, że i ssanie i oddychanie ok. Tak czekałam na wiadomość od niej... super, że dała nam znać. Kochana, że w ogóle jej się chciało po takich przejściach.

wiedziała że się martwimy pewnie dlatego napisała .
Natalka jest silna i musi być dobrze nie ma innej opcji !!!

[zuken]

Porody nam sie sypia coraz czesciej super!!

Mnie boli brzuch po tym dzisiejszym badaniu, czop z krwia chyba ciagle odchodzi albo nie wiem co to jest juz:P

Moze jutro sie cos rozkreci dobranoc mamuśki!!
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

[kasia_ruda]

Napisane przez zuken

Porody nam sie sypia coraz czesciej super!!

Mnie boli brzuch po tym dzisiejszym badaniu, czop z krwia chyba ciagle odchodzi albo nie wiem co to jest juz:P

Moze jutro sie cos rozkreci dobranoc mamuśki!!
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Ty idź spać, bo rano to nie pośpisz

[twin--maid]

Napisane przez papryczka160

TZ rewelacja jest zakochany w córci .
Kapie ja , przewija , przebiera .
Kangurkuje ;-)
Wszystko co trzeba robi.
Nawet każe mi wyjść na spacer . Wyluzowac się iść na zakupy.
Wczoraj bylam w Galerii i wytrzymalam 20 min bez telefonu;-) musiałam zadzwonić i się zapytać czy wszystko ok ;-)
Był taki dumny że sobie poradził.

dla TŻ

Napisane przez patrycja19894

hejo!
Po dzisiejszej wizycie sie załamałam, mały nadal się nie obrocil Nóżki pcha mi w pachwiny, a glowa jak była u góry tak pozostała.
Położna, ktora robiła mi usg powiedziała, ze badzo wątpliwe jest, ze jeszcze zdoła się obrocic, bo ma bardzo mało miejsca i pewnie zrobią mi cc. Lekarka znowu, która analizowała usg stwierdziła, ze na dzień dzisiejszy nic powiedziec nie może, trzeba powtorzyc usg za tydzien. Jak sie nie obroci to poda mi plan działania. Plannn.. też mi coś, na bank cc

Dodatkowo brzuszek brzdąca jest coś za mały, niby miesci się na siatce centylowej, ale przez miesiąc urósł minimalnie Miałam przez to dziś dwa razy USG dla zupełnego potwierdzenia. Nie wiem dlaczego nagle tak wolno rośnie.
Nie wiem czy dowiem się dlaczego i czy rośnie prawidłowo, bo usg mam za tydzien, a lekarka powiedziała, ze powtórka pomiaru może być najszybciej za 2 tyg, bo za tydzień nic nie stwierdzą.

Wydaje mi się, ze też jego waga jest niska, waży 2495g +/- 348g, a dziś 36t0d.

Ogólnie to jestem załamana, boje sie cesarki jak ognia! Nie wiem czy zdołam się psychicznie nastawić na operacje! A do tego jeszcze ten brzuszek.

Przykro mi, ze Maluszek się nie przekręcił
Ważne, że wymiarami mieści się w siatce.

Napisane przez zVenus

dziewczyny a powiedzcie jeszcze jakie tętno mają wasze dziciaki na tym ktg??
bo u mnie cały czas koło 140 czasem 160 a raz był skok na 180 i się wystraszyłam, że za szybko ale zaraz spadło i juz bylo 140-150-160 lekarz też nic nie mówił ale ciekawa jestem jak u Was jest??

Miałam dziś ktg i Hania była tak ruchliwa, że miała prawie non stop pod 180. Lekarka powiedziała, że jest w górnej granicy i zaproponowała mi obserwacje na oddziale ale przyjście na ponowny zapis za 2 godz. Pojechałam do domu na obiad, poczekałam na TŻ, zabrałam torbę i pojechaliśmy do szpitala. Mała się wyciszyła i zapis wyszedł już prawidłowy. Tętno miała w granicach 130-150.

Napisane przez Aisog1987

AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AA czop mi odszedł (białko jaja kurzego podbarwione na brązowo), popatrzyłam na niego, a potem spuściłam w klozecie a teraz siedzę i zaczynam sie stresować.....

No stres! Czop może odejść ale to nie znaczy, że od razu urodzisz

Napisane przez zuken

I juz po obchodzie ktory trwal cale 15 sekund haha jedyne czego sie dowiedzialam to jak podwyzszyc lozko

Zuken, wieczorne obchody tyle trwają

Napisane przez ButterBear

Dziewczyny, pojechałam do swojego gina, miał dyżur akurat No więc zbadał mnie, powiedział, że nic się nie sączy, to nie wody...że to śluz, którego jest dość sporo i .... UWAGA..... że tak jest zaraz przed porodem z tym śluzem. I że wody mogą odejść w ciągu dwóch dni!!!!!!! Eeeeeee.....YYYYY...jak powtórzyłam to mężowi to chyba miał mini zawał!

Wypytałam gina, czy to ok, jakby coś, dla Małej czy to nic złego, powiedział, że nie, że to ok, nie należy się obawiać... niby kamień z serca..ale ja nie chcę rodzić za 2 dni

Butter, ale budujesz napięcie

Napisane przez sara 85

Dziewczyny urodzilam sn, tak wszystko szybko poszlo. Odezwe sie później, bo ledwo zyje

Gratulacje!

Napisane przez sara 85

Dziękuję mały jest super, podobny chyba do zosi trochę. Normalnie w szoku jestem ze dałam radę. Bolało jak cholera. Moj gin spisał się super, caly czas był z nami i polozna tez super babka. W sumie to on mnie tak namówił na sn, bo widział ze wszystko szybko idzie.

Było rozwarcie na 2 cm, a tu nagle zrobiło sie 7. Partych miałam chyba z 8.

Zdrówka dla Was!

Mamuska, gratulacje! Super, że Mała sama oddycha. Trzymam kciuki aby było dobrze. Ty odpoczywaj i zbieraj siły!



Dziś lekarka po ktg, stwierdziła, że jeszcze nie rodzę. Mojej córki nie rusza moje wchodzenie po schodach na 4 piętro 2x dziennie ani sprzątanie. Jutro więc cały dzień leniuchuję, bo mama zabrała Szymcia do siebie.

Dałam się dziś zbadać studentce. Szkoda mi jej było. Widziałam na jej twarzy przerażenie. Wydaje mi się, że niewiele wyczuła sądząc po bolesności badania