![]() |
#61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Mnie akurat faceci nigdy nie zaczepiają. Owszem, niby byłoby to miłe, no ale trudno
![]() No ok, raz się zdarzyło, że jakiś Murzyn po angielsku zapytał jak mam na imię itp ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 83
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Na szczęście nie, ale moim zdaniem jest to dosc dziwna sytuacja, w ktorej czułabym się niezręcznie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 8
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 306
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
![]() ![]() kiedyś wracałam taka skacowana po imprezie, spałam może ze 4 godzinki i szłam na autobus, mialam tylko rzesy chyba zrobione, męczyłam sie zeby zapiąc kurtke az tu nagle wyłazi kolo zza rogu i chce się ze mna umówic na kawe ![]() ogólnie to prawda, ludzie częsciej zaczepiają jak nie wyglądam, albo może wtedy wyglądam przystępnie i sie nie boją ? ![]() ![]() albo kiedys kolo w tramwaju komentował do kumpla że na przeciw niego taka ładna pani siedzi ![]() makijaz dodaje pewności siebie i swiadomosc ze sie dobrze wygląda sprawia ze dobrze sie czuje, a wtedy raczej ludzie tylko sie patrzą i nie podchodzą ![]() zagadał do mnie kiedys koles, o 4 nad ranem jak czekalam na autobus, do dzisiaj mam go w znajomych ![]() ![]() raczej urodą sie nie wybijam ![]() ![]() ![]()
__________________
Ide po niebie...może do Ciebie...?
Edytowane przez poldek 86 Czas edycji: 2014-07-31 o 19:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
nie nie zagadał do mnie nigdy żaden nieznajomy facet
mojej koleżance( bardzo atrakcyjna) się to zdarza |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 317
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Zagadują, ojj zagadują. W sklepach, na ulicy, w autobusie się też zdarzyło. Przekrój od przystojniaków po bezzębnych bezdomnych (tyyyyle wygrać
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Ziemia :)
Wiadomości: 4 171
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Dzisiaj siedziałam na ławce i jadłam loda(kręcony americanos czy jakoś tak) i szedł sobie urzędnik od nas z miasta(stąd go kojarzę)i zapytał czy dobre lody tu mają. Kupił sobie i zapytał czy może się dosiąść. Usiadł, pogadaliśmy trochę o lodach w mieście, cukierniach. Podziękował za moje towarzystwo i poszedł.
Facet ok 50, nigdy wcześniej nie dosiadł się do mnie koleś w wieku mojego taty. a zapomniałam murzyni na bazarze zaczepiają mnie za każdym razem ![]() i jeszcze raz dziadek ok 80 lat powiedział, że przez całe zycie nie widział takiej ladnej kobiety Edytowane przez candy111 Czas edycji: 2014-07-31 o 21:47 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
uparta chmura
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Czasami sie przytrafi, a ostatnio na fb
![]()
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli" Abraham Lincoln |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
do mnie jakoś specjalnie często nie zagadują (może dlatego, że póki co nie wychodzę do żadnych klubów, barów itp.), choć się zdarzało, ale wlepiają tak te swoje ślipia, że czasem mnie to krępuje
![]() Edytowane przez 201605090940 Czas edycji: 2014-07-31 o 22:00 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Cytat:
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? ![]() Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! ![]()
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 524 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 187
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Tak, kiedyś bardzo często do mnie zagadywali. Jako, że dojeżdżałam do szkoły pociągiem często przewijali się ci sami ludzie i przez to poznałam mnóstwo chłopaków na tej trasie
![]() Generalnie nie wiem dlaczego tak jest, ale bardzo lubią do mnie zagadywać obcy ludzie. A to na uczelni, a to na ulicy. Czasem to bywa męczące i dziwne. Kiedyś przysiadł się do mnie facet po 40, zobaczył, że czytam książkę i zaczął o nią wypytywać. Potem opowiedział mi, że on przeczytał filozofię miłości i jakby chciał użyć wiedzy z książki to już byśmy byli u niego i tego typu teksty. Przestraszył mnie trochę, pomyślałam, że to jakiś wariat i szybko się ulotniłam. Teraz się z tego śmieje. Mój chłopak powtarza, że mam szczęście do tego, bo jak tylko wyjdę z koleżankami zaraz się ktoś doczepia ![]() Edytowane przez delilach Czas edycji: 2014-07-31 o 22:39 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 883
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
zagadują. w moim mieście rzadziej, bo jest małe i wszyscy się znają, więc śmiałków brakuje, ale w mieście, gdzie się uczę - dość często.
![]() ![]()
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie zechcę. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 206
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Zagadują, zwłaszcza gdy mam dobry dzień i uśmiecham się często. Kiedy coś mi nie idzie to już gorzej, w sumie zrozumiałe
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Czasem się zdarzy, że jakiś normalny facet zagada, nawet miałam taką sytuację, że potem szukał mnie raz przez te facebookowe spotted, ale się nie odezwałam, chociaż miałam 100% pewność, że szuka właśnie mnie
![]() Ale faceci z parku w mojej okolicy, obok monopolowego oczywiście to mnie wprost uwielbiali. Nie mogłam obok nich przejść niezauważona. Któregoś dnia usłyszałam komentarz na swój temat od jednego z nich, że chętnie wylizał by mi wiadomo co. Opowiedziałam to swojemu TŻ wieczorem, jakoś tak z głupoty... Po prostu mnie to zażenowało, jak tak chamsko można się odezwać do kobiety nawet po trzech jabolach. Takiej reakcji się nie spodziewałam. TŻ zszedł do piwnicy szukać broni do ataku i chciał ruszać do parku, twierdząc, że ich wszystkich pozabija, bo kiedyś w końcu będzie tak, że będę wieczorem wracać sama do domu i któryś z nich zrobi mi krzywdę. Z trudem udało mi się go uspokoić i przekonać, żeby nigdzie nie szedł, ale od tamtego dnia jak Ci panowie mnie widzą to odwracają głowę w drugą stronę i do dzisiaj nie potrafię się dowiedzieć dlaczego ![]()
__________________
You can't change what's already happened. I wish you could. But... You just can't. ♥ 09.11.2012 ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 306
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Cytat:
![]() a mi sie przypomnialo ze zaczepiali mnie kolesie jak biegałam, a co ciekawe mieszkam i biegam na wsi ![]() ![]() ![]() na lotnisku, mnie i kolezanki zaczepial kiedys przystojny włóczykij ... a my na cięzkim kacu ![]()
__________________
Ide po niebie...może do Ciebie...?
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Cytat:
![]() ![]() Oh God, jak ja tego nienawidzę jak ktoś zagaduje do mnie jak nie wyglądam... A zawsze tak jest... Jak się wystroję to nikogo znajomego nie spotkam, a jak idę do sklepu po fajki rano wyglądając jak całkowite gówno to się wszystkie ziomki do mnie szczerzą już z daleka ![]()
__________________
You can't change what's already happened. I wish you could. But... You just can't. ♥ 09.11.2012 ♥ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Zdarza się.
Ostatnio nawet byłam coś zjeść i mimo wielu pustych stolików naokoło, facet zapytał czy może się dosiąść. Chciał numer, ale nie dałam ze względu na to, że swojego chłopa posiadam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 608
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
A co jeśli wam facet powie np że śliczy uśmiech
![]() Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Zdarza się b.często. ostatnio jakiś mnie dopadł i mówi, że mam pięknie pomalowane oczy . Byłam strasznie niemiła i sobie poszedł, już wiem jak z takimi postępować .
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 339
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Kiedyś częściej. Nie zbrzydłam od tamtego czasu (mam nadzieję
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Przypomniało mi się jak szłam przez miasto i minął mnie ok. 50 letni facet i mówi : za te nogi dałbym się pociąć.( mam 182cm)
![]() Mnie najbardziej irytują faceci, ktorzy idąc za rękę ze swoimi dziewczynami, żonami puszczają mi oczka, albo się gapią aż się miniemy. Nierozumiem tego zachowania, w sumie to prawie codziennie się z tym spotykam ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Cytat:
Chłopak przyszedł ze swoją dziewczyną, obejmował ją i na jej głową puszczał mi oczka. Latał do baru jak kot z pęcherzem. Nienawidzę takich facetów. Nienawidzę. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 368
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Zagadują - zwłaszcza latem
![]() ![]() ![]()
__________________
Audaces fortuna iuvat |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#84 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 211
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
To chyba zależy do naszego sposobu bycia i sygnałów jakie wysyłamy, mi jeszcze do zeszłych wakacji to zdarzało się często ale odkąd przeżyłam coś co zostawiło we mnie przykre wspomnienia i wpadłam w depresję, nie jestem w stanie wysyłać pozytywnych sygnałów do otoczenia...mam wrażenie, że od tamtej pory mam twarz z kamienia, na której nie ma żadnych śladów emocji, oczy puste jakbym była chodzącą śmiercią, a więc faceci jak mniemam nie czują się zachęceni do flirtu..
Kiedyś było inaczej, właściwie nie byłam typem flirciary, szczególnie w towarzystwie obcych mężczyzn - po prostu nie umiem się otworzyć gdy kogoś nie znam, przy moich kumplach z pracy czy starych znajomych jestem zupełnie inna, ale wracając do tematu, chciałam napisać o tym jak jeden z przechodniów zaczął mnie prześladować, zaczepił mnie po raz pierwszy 4 lata temu gdy wracałam wieczorem z pracy, na oko starszy ode mnie minimum 15lat, ja 19 on ponad 30, ale wywarł pozytywne wrażenie a ja byłam wtedy nastawiona na zawieranie znajomości, nie dla celów damsko-męskich lecz dla samego poszerzania horyzontów, liczyłam na znajomości, które mnie zainspirują - okres pierwszego roku studiów, poszukiwania nowej pracy i ustalania celów w życiu, a więc stara otwarta wersja mnie prawie bez wahania podała swój nr tel i mieliśmy się umówić na kawę. Facet zadzwonił na drugi dzień ale coś mnie tknęło i odmówiłam, wymyśliłam coś głupiego i miałam nadzieję, że da sobie spokój, ta różnica wieku była jednak dla mnie nie do przejścia jak na pierwsze spotkanie, zaczęłam panikować, że ktoś ze znajomcyh mógłby mnie przypadkiem spotkać w towarzystwie starszego faceta i jeszcze powstałyby jakieś ploty...ale facet wpadł na mnie jeszcze kilka razy w ciągu 3 lat, a także pojawial się na miejscu mojej pracy (pierwszym razem podejrzewam, że przypadkowo bo przyszedl z inną dziewczyną...) aż zaczęłam się bać. Na szczęście ta historia nie miała złego zakońćzenia po prostu za każdym razem uciekałam gdy zagadywał do mnie na ulicy aż przy ostatnim spotkaniu powiedziałam mu co o nim myślę i że jeśli jeszcze raz stanie mi na drodze podejmę bardziej radykalne kroki, odszedł bez słowa. Jedna rzecz tylko mnie zastanawia...któregoś dnia siedziałam w ogródku w kawiarni przy jednym z bardziej zatłoczonych ulic, tłum ludzi spacerował, siedziałam przygarbiona i pisałam smsa a ten facet wyłonił się zza moich pleców i stanął przede mną, jak mógł mnie poznać będąc za moimi plecami? siedziałam tyłem do przechodniów, nie mógł zobaczyć mojej twarzy dopóki nie stanął naprzeciwko mnie.. znów go wtedy spławiłam ale trochę byłam przerażona skąd on wiedział, że to ja i czemu ciągle na niego trafiam... Chciałam tylko przekazać, że wśród wielu miłych osób jakie mogą nas zaczepić są też tacy, którzy nie rozumieją słowa "nie" i trzeba uważać, ja jednak mam dystans do obcych, spotkałam się tylko 3 razy z osobą z ulicy i nigdy nie zaiskrzyło, wolę poznawać facetów przez współnych znajomych lub w bardziej komfortowych sytuacjach. Kiedyś też jechał za mną przez pół miasta jakiś chory psychicznie chłopak, byłam w centrum i szłam do metra, gdy przeszłam cały peron czekając na metro a za mną ciągle ktoś się snuł. uznałam, że coś jest nie tak, w metrze czułam się obserwowana mimo, że on się ani razu na mnie nie spojrzał, a stał obok. Moja kobieca intuicja jak zwykle mi słusznie podpowiadała, z metra przeszłam do tramwaju, a ten dziwak znów za mnę, usiadł kilka miejsc dalej, olałam go ale przystanek przed którym miałam wysiąść ten chłopak podszedł do mnie i wyciągnął telefon w któym napisał "podobasz mi się, masz chłopaka?" przestraszyłam sie, grzecznie odpowiedziałam, że nie, przeszłąm na drugi koniec i wysiadłam na moim przystanku, ale on za mną, zaczął krzyczeć żebym zaczekała ale wtedy zorientowałam się, że ma wadę wymowy i mówił bardzo nie wyraźnie, zdecydowanie był upośledzony,nie chciałam go denerowować bo nie wiedziałam czego się spodziewać. krzyczałam żeby sobie poszedł i dał mi spokój bo nie jestem zainteresowana ale dalej za mną szedł, on nie reagował i zbliżał się co raz bardziej więc wreszcie nie wytrzymałam i wyjęłam telefon, zrobiłam mu zdjęcie po czym zaczęłam grozić, że zaraz przyjdą po mnie koledzy, którzy mu powiedzą co to znaczy "nie" no i wreszcie dał sobie spokój, po mnie i tak nie miałby kto przyjść w sumie ale bałam się, że zobaczy gdzie mieszkam ![]() Co do samego faktu zagadywania, nie każdy jest na tyle odważny, może nie jeden już chciał to zrobic widząc Cię na ulicy ale nie miał odwagi, tak czy siak nie ma co się smucić a mężczyznę swojego życia poznasz w innej sytuacji i nic to nie zmieni jeśli będziecie się mieli w sobie zakochać. Zawsze bądźcie czujne i słuchajcie swojej intuicji, myślę, że ona często dobrze podpowiada ![]()
__________________
it's funny how day by day nothing changes..but when you look back, everything is different.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 294
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Tak, czasem zagadują. Najczęściej tacy, z którymi raczej nie mam ochoty gadać
![]() Za to mam koleżankę, którą zaczepiło w ten sposób już 3 przystojnych, ogarniętych facetów, z każdym się umówiła. Szczęściara. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Zdarzają się zaczepki na FB, na co nie odpowiadam, bo nie wiem właściwie o co chodzi. Na ulicy też się zdarzają.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 236
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Zdarza się, że facecie do mnie zagadują ale tylko jak jestem zupełnie sama. Jak siedzę w parku nie z książką a z dzieckiem to nikt się słowem nie odezwie ( no chyba, że jakaś babcia zachwyca się moim synkiem)
__________________
Kochany synek Aleks 25.03.2012 ![]() Wymarzony Mati 12.06.2018 ![]() Ślubuję Ci 10.05.2014 ![]() 11.01.2013 kierrrrowca ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 | |
wasza koleżanka
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Cytat:
![]() Gdy widzę, że jakiś facet zaczyna robić podchody (zerka, kręci się) to rzucam mu zimne spojrzenie i rezygnuje. Generalnie trudno do mnie zagadać.
__________________
karmacoma
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Najciekawsze jest to, że w moim przypadku do momentu, aż nie zaczęłam pracować nikt na mnie nie spojrzał. Od jakiegoś roku to już mam tego dość i nawet mnie to nie bawi, a męczy. Mam chłopaka więc tym bardziej mnie to nie kręci. Pracuje w takim miejscu, że gdybym źle odpowiedziała jednemu, czy drugiemu to moi przełożeni by mnie jeszcze zbesztali, że to tak nie wypada. Jeszcze nawet zrezygnowałam z noszenia spódniczek, bluzki, bez żadnych dekoltów ale to nijak też nie działa.
A mam taką zdesperowaną koleżankę w pracy, która jak zobaczy faceta to ślini się na wszystko i biedactwo nadal sama. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
|
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?
Roseblue robię tak samo
![]() Ja ogólnie olewam, zmieniam kierunek, przechodzę na drugą stronę ulicy, kiedyś to nawet z autobusu wysiadłam ![]() Kiedyś to jeden wsiadł z rowerem za mną do tramwaju, to ja wysiadłam, to on też i tak się bawiliśmy w kotka i myszkę, w koncu się wkurzyłam tak mu nagadałam ze się obraził i pojechał po o zgrozo jakis 20 minutach!! Współczuję takim dziewczynom, której facet idąc z nią za rękę podrywa inne. Masakra. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:14.