Czy zagadują do was nieznajomi faceci? - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-06-23, 11:06   #61
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Mnie akurat faceci nigdy nie zaczepiają. Owszem, niby byłoby to miłe, no ale trudno
No ok, raz się zdarzyło, że jakiś Murzyn po angielsku zapytał jak mam na imię itp No, ale nic więcej, także tak raz i tyle.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-23, 11:36   #62
marta_1234
Raczkowanie
 
Avatar marta_1234
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 83
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Na szczęście nie, ale moim zdaniem jest to dosc dziwna sytuacja, w ktorej czułabym się niezręcznie.
marta_1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-06-23, 13:11   #63
Mary_Sue_
Przyczajenie
 
Avatar Mary_Sue_
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 8
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Cytat:
Napisane przez marta_1234 Pokaż wiadomość
Na szczęście nie, ale moim zdaniem jest to dosc dziwna sytuacja, w ktorej czułabym się niezręcznie.
Moim zdaniem to jest całkiem miłe i dodające pewności siebie, gdy zaczepi cię jakiś sympatyczny, ciekawy facet, powie coś miłego.
Mary_Sue_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 19:25   #64
poldek 86
Raczkowanie
 
Avatar poldek 86
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 306
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

hmm ze mną jest różnie

kiedyś wracałam taka skacowana po imprezie, spałam może ze 4 godzinki i szłam na autobus, mialam tylko rzesy chyba zrobione, męczyłam sie zeby zapiąc kurtke az tu nagle wyłazi kolo zza rogu i chce się ze mna umówic na kawe tak się jakął, chyba ze stresu ze maskara...

ogólnie to prawda, ludzie częsciej zaczepiają jak nie wyglądam, albo może wtedy wyglądam przystępnie i sie nie boją ? zazwyczaj są to słowa na temat nóg
albo kiedys kolo w tramwaju komentował do kumpla że na przeciw niego taka ładna pani siedzi

makijaz dodaje pewności siebie i swiadomosc ze sie dobrze wygląda sprawia ze dobrze sie czuje, a wtedy raczej ludzie tylko sie patrzą i nie podchodzą

zagadał do mnie kiedys koles, o 4 nad ranem jak czekalam na autobus, do dzisiaj mam go w znajomych kiedys tez po imprezie, na ławce przysiadł sie koleś i porozmawialismy sobie tak ze 2 godziny... wszystko to na lekkim kacu ludzie są odważniejsi...

raczej urodą sie nie wybijam i tez chodze z mina " bez kija nie podchodz" ale to takie niekontrolowane tak czy siak to tylko pare sytuacji, a jednak sie zdarza
__________________
Ide po niebie...może do Ciebie...?










Edytowane przez poldek 86
Czas edycji: 2014-07-31 o 19:28
poldek 86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 20:41   #65
Sybil_
Zakorzenienie
 
Avatar Sybil_
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

nie nie zagadał do mnie nigdy żaden nieznajomy facet
mojej koleżance( bardzo atrakcyjna) się to zdarza
Sybil_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 21:11   #66
Cherie_Currie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 317
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Zagadują, ojj zagadują. W sklepach, na ulicy, w autobusie się też zdarzyło. Przekrój od przystojniaków po bezzębnych bezdomnych (tyyyyle wygrać ). Jestem mężatką, więc nie ma to dla mnie znaczenia, czasem irytuje, czasem bywa miłe, gdy podrywa mnie jakiś maturzysta (chyba młodo wyglądam :P). Zagadują też do mnie staruszkowie, kobiety w różnym wieku, generalnie ludzie, którzy chcą się wygadać.
Cherie_Currie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 21:44   #67
candy111
Zakorzenienie
 
Avatar candy111
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Ziemia :)
Wiadomości: 4 171
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Dzisiaj siedziałam na ławce i jadłam loda(kręcony americanos czy jakoś tak) i szedł sobie urzędnik od nas z miasta(stąd go kojarzę)i zapytał czy dobre lody tu mają. Kupił sobie i zapytał czy może się dosiąść. Usiadł, pogadaliśmy trochę o lodach w mieście, cukierniach. Podziękował za moje towarzystwo i poszedł.

Facet ok 50, nigdy wcześniej nie dosiadł się do mnie koleś w wieku mojego taty.





a zapomniałam murzyni na bazarze zaczepiają mnie za każdym razem

i jeszcze raz dziadek ok 80 lat powiedział, że przez całe zycie nie widział takiej ladnej kobiety

Edytowane przez candy111
Czas edycji: 2014-07-31 o 21:47
candy111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-31, 21:51   #68
Mija62
uparta chmura
 
Avatar Mija62
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Miasto Portowe
Wiadomości: 8 645
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Czasami sie przytrafi, a ostatnio na fb
__________________
"Większość ludzi ma tyle szczęścia, na ile sobie pozwoli"
Abraham Lincoln
Mija62 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 21:59   #69
201605090940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 700
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

do mnie jakoś specjalnie często nie zagadują (może dlatego, że póki co nie wychodzę do żadnych klubów, barów itp.), choć się zdarzało, ale wlepiają tak te swoje ślipia, że czasem mnie to krępuje

Edytowane przez 201605090940
Czas edycji: 2014-07-31 o 22:00
201605090940 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 22:02   #70
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Cytat:
Napisane przez yollka Pokaż wiadomość
Muszę przyznać, że mnie to ciekawi. Przykładowo taka sytuacja: siedzicie sobie w jakiejś restauracji, na ławce w parku, w jakimś publicznym miejscu, gdziekolwiek i jesteście same. Zdarzają się takie sytuacje, że jakiś nieznajomy facet chce się z wami zapoznać, pogadać? I to bez znaczenia czy wam się podoba czy nie. Pytam, bo ostatnio moja koleżanka zaczęła się chwalić, że zagadał do niej facet w parku i było tak fajnie. Nie wiem czy to zależy od urody, bo ja nie uważam siebie za nieładną osobę, a jakoś nikt tak do mnie nie zagaduje, no nie licząc takiego pana który chciał pożyczyć złotówkę na wino. A tak naprawdę to pytam bo jestem samotna i już mi ta samotność bardzo doskwiera i próbuje jakimś sposobem kogoś poznać, no ale się nie udaje..
Niestety zagadują. "Niestety", bo w większości są to jakieś durne teksty obliczone na tani podryw. Najbardziej nie cierpię: " A pani tak sama?". No chyba widać, że nie w dwóch osobach. Ale spojrzenie rasowego psychopaty i uśmiech seryjnego mordercy i z reguły mam spokój.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 524 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 22:35   #71
delilach
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 187
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Tak, kiedyś bardzo często do mnie zagadywali. Jako, że dojeżdżałam do szkoły pociągiem często przewijali się ci sami ludzie i przez to poznałam mnóstwo chłopaków na tej trasie A, że wtedy byłam sama nie powiem żeby mnie to nie cieszyło.

Generalnie nie wiem dlaczego tak jest, ale bardzo lubią do mnie zagadywać obcy ludzie. A to na uczelni, a to na ulicy. Czasem to bywa męczące i dziwne.

Kiedyś przysiadł się do mnie facet po 40, zobaczył, że czytam książkę i zaczął o nią wypytywać. Potem opowiedział mi, że on przeczytał filozofię miłości i jakby chciał użyć wiedzy z książki to już byśmy byli u niego i tego typu teksty. Przestraszył mnie trochę, pomyślałam, że to jakiś wariat i szybko się ulotniłam. Teraz się z tego śmieje.

Mój chłopak powtarza, że mam szczęście do tego, bo jak tylko wyjdę z koleżankami zaraz się ktoś doczepia

Edytowane przez delilach
Czas edycji: 2014-07-31 o 22:39
delilach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-31, 23:06   #72
sistermorphine
Rozeznanie
 
Avatar sistermorphine
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 883
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

zagadują. w moim mieście rzadziej, bo jest małe i wszyscy się znają, więc śmiałków brakuje, ale w mieście, gdzie się uczę - dość często. szczególne szczęście mam do wróżek. trzy razy wzięły mnie za łokieć i poprowadziły na pobocze. a jedna, skubana, dobra była - szczęka mi opadła, jak powiedziała kilka prawdziwych zdarzeń z mojego życia. mam 'szczęście' do ulicznych gawędziarzy.
__________________
Dopóki mogę iść o własnych siłach,
pójdę tam, gdzie
zechcę.


sistermorphine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 23:18   #73
zadziora85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 206
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Zagadują, zwłaszcza gdy mam dobry dzień i uśmiecham się często. Kiedy coś mi nie idzie to już gorzej, w sumie zrozumiałe
zadziora85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-01, 00:48   #74
weak
Zadomowienie
 
Avatar weak
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Czasem się zdarzy, że jakiś normalny facet zagada, nawet miałam taką sytuację, że potem szukał mnie raz przez te facebookowe spotted, ale się nie odezwałam, chociaż miałam 100% pewność, że szuka właśnie mnie
Ale faceci z parku w mojej okolicy, obok monopolowego oczywiście to mnie wprost uwielbiali. Nie mogłam obok nich przejść niezauważona.
Któregoś dnia usłyszałam komentarz na swój temat od jednego z nich, że chętnie wylizał by mi wiadomo co.
Opowiedziałam to swojemu TŻ wieczorem, jakoś tak z głupoty... Po prostu mnie to zażenowało, jak tak chamsko można się odezwać do kobiety nawet po trzech jabolach.
Takiej reakcji się nie spodziewałam. TŻ zszedł do piwnicy szukać broni do ataku i chciał ruszać do parku, twierdząc, że ich wszystkich pozabija, bo kiedyś w końcu będzie tak, że będę wieczorem wracać sama do domu i któryś z nich zrobi mi krzywdę. Z trudem udało mi się go uspokoić i przekonać, żeby nigdzie nie szedł, ale od tamtego dnia jak Ci panowie mnie widzą to odwracają głowę w drugą stronę i do dzisiaj nie potrafię się dowiedzieć dlaczego
__________________

You can't change what's already happened.
I wish you could. But... You just can't.



09.11.2012



weak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-01, 21:20   #75
poldek 86
Raczkowanie
 
Avatar poldek 86
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 306
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Cytat:
Napisane przez weak Pokaż wiadomość
Takiej reakcji się nie spodziewałam. TŻ zszedł do piwnicy szukać broni do ataku i chciał ruszać do parku, twierdząc, że ich wszystkich pozabija, bo kiedyś w końcu będzie tak, że będę wieczorem wracać sama do domu i któryś z nich zrobi mi krzywdę. Z trudem udało mi się go uspokoić i przekonać, żeby nigdzie nie szedł, ale od tamtego dnia jak Ci panowie mnie widzą to odwracają głowę w drugą stronę i do dzisiaj nie potrafię się dowiedzieć dlaczego
może ich nastraszył tak że aż po gaciach sikają

a mi sie przypomnialo ze zaczepiali mnie kolesie jak biegałam, a co ciekawe mieszkam i biegam na wsi nie wyglądałam totalnie, rozmawial cos do mnie koles co tez przyszedl biegac, znalam go z nazwiska, ale w Akcie desperacji tj. totalnego niewyglądania udalam ze nieslysze co mówi, mialam słuchafony na uszach
na lotnisku, mnie i kolezanki zaczepial kiedys przystojny włóczykij ... a my na cięzkim kacu
__________________
Ide po niebie...może do Ciebie...?









poldek 86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-01, 21:31   #76
weak
Zadomowienie
 
Avatar weak
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 1 801
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Cytat:
Napisane przez poldek 86 Pokaż wiadomość
może ich nastraszył tak że aż po gaciach sikają

a mi sie przypomnialo ze zaczepiali mnie kolesie jak biegałam, a co ciekawe mieszkam i biegam na wsi nie wyglądałam totalnie, rozmawial cos do mnie koles co tez przyszedl biegac, znalam go z nazwiska, ale w Akcie desperacji tj. totalnego niewyglądania udalam ze nieslysze co mówi, mialam słuchafony na uszach
na lotnisku, mnie i kolezanki zaczepial kiedys przystojny włóczykij ... a my na cięzkim kacu
No może, ale nie chce się do niczego przyznać a nie będę się przecież kłócić o meneli w parku, żeby się dowiedzieć
Oh God, jak ja tego nienawidzę jak ktoś zagaduje do mnie jak nie wyglądam... A zawsze tak jest... Jak się wystroję to nikogo znajomego nie spotkam, a jak idę do sklepu po fajki rano wyglądając jak całkowite gówno to się wszystkie ziomki do mnie szczerzą już z daleka
__________________

You can't change what's already happened.
I wish you could. But... You just can't.



09.11.2012



weak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 15:12   #77
raita
Zakorzenienie
 
Avatar raita
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Zdarza się.
Ostatnio nawet byłam coś zjeść i mimo wielu pustych stolików naokoło, facet zapytał czy może się dosiąść. Chciał numer, ale nie dałam ze względu na to, że swojego chłopa posiadam
__________________
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.



raita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 15:43   #78
201709120941
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 608
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

A co jeśli wam facet powie np że śliczy uśmiech ? Ją tak mówię i jakoś żadna nie uciekła a wręcz się rumienila ;D

Wysyłane z mojego WT19i za pomocą Tapatalk 2
201709120941 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 15:55   #79
Ieka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Zdarza się b.często. ostatnio jakiś mnie dopadł i mówi, że mam pięknie pomalowane oczy . Byłam strasznie niemiła i sobie poszedł, już wiem jak z takimi postępować .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ieka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-02, 16:53   #80
absurdalna89
Zadomowienie
 
Avatar absurdalna89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 339
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Kiedyś częściej. Nie zbrzydłam od tamtego czasu (mam nadzieję), ale byłam bardziej otwarta i chętna na poznawanie ludzi. Raczej uśmiechnięta. Teraz jestem bardziej skoncentrowana na tym, co mam do zrobienia, rzadziej wychodzę z domu, a jeśli już to prawie biegiem... Ale miałam ostatnio taki dzień, że wyszłam w za dużych okularach, z prawie zerowym makijażem i szopą na głowie (lało) i rozmawiałam z aż czterema nieznajomymi mężczyznami. Jednemu pomagałam wybierać maskę do włosów dla narzeczonej w drogerii. Reszta to pijacy z osiedla. Wydaje mi się, że sporo zależy od wewnętrznego nastawienia, ja teraz po prostu nie chcę nikogo poznać, a wcześniej sama prowokowałam uśmiechem, spojrzeniem itd.
absurdalna89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 17:11   #81
Ieka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Przypomniało mi się jak szłam przez miasto i minął mnie ok. 50 letni facet i mówi : za te nogi dałbym się pociąć.( mam 182cm)



Mnie najbardziej irytują faceci, ktorzy idąc za rękę ze swoimi dziewczynami, żonami puszczają mi oczka, albo się gapią aż się miniemy. Nierozumiem tego zachowania, w sumie to prawie codziennie się z tym spotykam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ieka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 17:18   #82
raita
Zakorzenienie
 
Avatar raita
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 354
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Cytat:
Napisane przez Ieka Pokaż wiadomość
Przypomniało mi się jak szłam przez miasto i minął mnie ok. 50 letni facet i mówi : za te nogi dałbym się pociąć.( mam 182cm)



Mnie najbardziej irytują faceci, ktorzy idąc za rękę ze swoimi dziewczynami, żonami puszczają mi oczka, albo się gapią aż się miniemy. Nierozumiem tego zachowania, w sumie to prawie codziennie się z tym spotykam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja pracuję jako barmanka i właśnie przypomniała mi się jedna sytuacja.
Chłopak przyszedł ze swoją dziewczyną, obejmował ją i na jej głową puszczał mi oczka. Latał do baru jak kot z pęcherzem.
Nienawidzę takich facetów. Nienawidzę.
__________________
A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć.



raita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 18:09   #83
irene adler
Raczkowanie
 
Avatar irene adler
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 368
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Zagadują - zwłaszcza latem czasami chamsko, czasami kulturalnie i zabawnie. Zauważyłam, że najczęściej panowie zagajają rozmowę, gdy mam na sobie ołówkową spódnicę i obcasy. Ale nie zgadzam się z założeniem, że zagadują do uśmiechniętych - ja wyglądam jakbym chciała wymordować pół miasta (tzw. bitch face).Zazwyczaj czuję się onieśmielona i mówię coś w rodzaju: drogi panie, wracam z roboty, dajże mi spokój najbardziej się wkurzyłam, gdy szliśmy z pracy na piwo i podjechał do mnie na rowerze jakiś koleś (który odłączył się w tym celu od grupy znajomych, bynajmniej nie rozchichotanych nastolatków), żeby zapytać, czy mam męża i nie dał się zbyć od razu był uprzejmy, ale to był mój pierwszy tydzień w pracy i strasznie się denerwowałam, co ci ludzie będą o mnie myśleć.
__________________
Audaces fortuna iuvat
irene adler jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 21:05   #84
anja0804
Raczkowanie
 
Avatar anja0804
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 211
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

To chyba zależy do naszego sposobu bycia i sygnałów jakie wysyłamy, mi jeszcze do zeszłych wakacji to zdarzało się często ale odkąd przeżyłam coś co zostawiło we mnie przykre wspomnienia i wpadłam w depresję, nie jestem w stanie wysyłać pozytywnych sygnałów do otoczenia...mam wrażenie, że od tamtej pory mam twarz z kamienia, na której nie ma żadnych śladów emocji, oczy puste jakbym była chodzącą śmiercią, a więc faceci jak mniemam nie czują się zachęceni do flirtu..

Kiedyś było inaczej, właściwie nie byłam typem flirciary, szczególnie w towarzystwie obcych mężczyzn - po prostu nie umiem się otworzyć gdy kogoś nie znam, przy moich kumplach z pracy czy starych znajomych jestem zupełnie inna, ale wracając do tematu, chciałam napisać o tym jak jeden z przechodniów zaczął mnie prześladować, zaczepił mnie po raz pierwszy 4 lata temu gdy wracałam wieczorem z pracy, na oko starszy ode mnie minimum 15lat, ja 19 on ponad 30, ale wywarł pozytywne wrażenie a ja byłam wtedy nastawiona na zawieranie znajomości, nie dla celów damsko-męskich lecz dla samego poszerzania horyzontów, liczyłam na znajomości, które mnie zainspirują - okres pierwszego roku studiów, poszukiwania nowej pracy i ustalania celów w życiu, a więc stara otwarta wersja mnie prawie bez wahania podała swój nr tel i mieliśmy się umówić na kawę. Facet zadzwonił na drugi dzień ale coś mnie tknęło i odmówiłam, wymyśliłam coś głupiego i miałam nadzieję, że da sobie spokój, ta różnica wieku była jednak dla mnie nie do przejścia jak na pierwsze spotkanie, zaczęłam panikować, że ktoś ze znajomcyh mógłby mnie przypadkiem spotkać w towarzystwie starszego faceta i jeszcze powstałyby jakieś ploty...ale facet wpadł na mnie jeszcze kilka razy w ciągu 3 lat, a także pojawial się na miejscu mojej pracy (pierwszym razem podejrzewam, że przypadkowo bo przyszedl z inną dziewczyną...) aż zaczęłam się bać. Na szczęście ta historia nie miała złego zakońćzenia po prostu za każdym razem uciekałam gdy zagadywał do mnie na ulicy aż przy ostatnim spotkaniu powiedziałam mu co o nim myślę i że jeśli jeszcze raz stanie mi na drodze podejmę bardziej radykalne kroki, odszedł bez słowa. Jedna rzecz tylko mnie zastanawia...któregoś dnia siedziałam w ogródku w kawiarni przy jednym z bardziej zatłoczonych ulic, tłum ludzi spacerował, siedziałam przygarbiona i pisałam smsa a ten facet wyłonił się zza moich pleców i stanął przede mną, jak mógł mnie poznać będąc za moimi plecami? siedziałam tyłem do przechodniów, nie mógł zobaczyć mojej twarzy dopóki nie stanął naprzeciwko mnie.. znów go wtedy spławiłam ale trochę byłam przerażona skąd on wiedział, że to ja i czemu ciągle na niego trafiam...
Chciałam tylko przekazać, że wśród wielu miłych osób jakie mogą nas zaczepić są też tacy, którzy nie rozumieją słowa "nie" i trzeba uważać, ja jednak mam dystans do obcych, spotkałam się tylko 3 razy z osobą z ulicy i nigdy nie zaiskrzyło, wolę poznawać facetów przez współnych znajomych lub w bardziej komfortowych sytuacjach.
Kiedyś też jechał za mną przez pół miasta jakiś chory psychicznie chłopak, byłam w centrum i szłam do metra, gdy przeszłam cały peron czekając na metro a za mną ciągle ktoś się snuł. uznałam, że coś jest nie tak, w metrze czułam się obserwowana mimo, że on się ani razu na mnie nie spojrzał, a stał obok. Moja kobieca intuicja jak zwykle mi słusznie podpowiadała, z metra przeszłam do tramwaju, a ten dziwak znów za mnę, usiadł kilka miejsc dalej, olałam go ale przystanek przed którym miałam wysiąść ten chłopak podszedł do mnie i wyciągnął telefon w któym napisał "podobasz mi się, masz chłopaka?" przestraszyłam sie, grzecznie odpowiedziałam, że nie, przeszłąm na drugi koniec i wysiadłam na moim przystanku, ale on za mną, zaczął krzyczeć żebym zaczekała ale wtedy zorientowałam się, że ma wadę wymowy i mówił bardzo nie wyraźnie, zdecydowanie był upośledzony,nie chciałam go denerowować bo nie wiedziałam czego się spodziewać. krzyczałam żeby sobie poszedł i dał mi spokój bo nie jestem zainteresowana ale dalej za mną szedł, on nie reagował i zbliżał się co raz bardziej więc wreszcie nie wytrzymałam i wyjęłam telefon, zrobiłam mu zdjęcie po czym zaczęłam grozić, że zaraz przyjdą po mnie koledzy, którzy mu powiedzą co to znaczy "nie" no i wreszcie dał sobie spokój, po mnie i tak nie miałby kto przyjść w sumie ale bałam się, że zobaczy gdzie mieszkam wiem, że to był chory człowiek ale musiałam zareagować stanowczo..
Co do samego faktu zagadywania, nie każdy jest na tyle odważny, może nie jeden już chciał to zrobic widząc Cię na ulicy ale nie miał odwagi, tak czy siak nie ma co się smucić a mężczyznę swojego życia poznasz w innej sytuacji i nic to nie zmieni jeśli będziecie się mieli w sobie zakochać.
Zawsze bądźcie czujne i słuchajcie swojej intuicji, myślę, że ona często dobrze podpowiada
__________________

it's funny how day by day nothing changes..but when you look back, everything is different.
anja0804 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 21:31   #85
Peg
Raczkowanie
 
Avatar Peg
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 294
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Tak, czasem zagadują. Najczęściej tacy, z którymi raczej nie mam ochoty gadać Nigdy nie zaczepił mnie ktoś, kto byłby w moim typie, z kim chciałabym kontynuować znajomość.

Za to mam koleżankę, którą zaczepiło w ten sposób już 3 przystojnych, ogarniętych facetów, z każdym się umówiła. Szczęściara.
Peg jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-02, 22:10   #86
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Zdarzają się zaczepki na FB, na co nie odpowiadam, bo nie wiem właściwie o co chodzi. Na ulicy też się zdarzają.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-03, 00:53   #87
Atomoowka
Wtajemniczenie
 
Avatar Atomoowka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 236
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Zdarza się, że facecie do mnie zagadują ale tylko jak jestem zupełnie sama. Jak siedzę w parku nie z książką a z dzieckiem to nikt się słowem nie odezwie ( no chyba, że jakaś babcia zachwyca się moim synkiem)
__________________
Kochany synek Aleks 25.03.2012
Wymarzony Mati 12.06.2018

Ślubuję Ci 10.05.2014


11.01.2013 kierrrrowca
Atomoowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-03, 08:31   #88
roseblue
wasza koleżanka
 
Avatar roseblue
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 140
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Niestety zagadują. "Niestety", bo w większości są to jakieś durne teksty obliczone na tani podryw. Najbardziej nie cierpię: " A pani tak sama?". No chyba widać, że nie w dwóch osobach. Ale spojrzenie rasowego psychopaty i uśmiech seryjnego mordercy i z reguły mam spokój.
U mnie tak samo mimo iż mam klasyczny bitchface zamiast twarzy. Jedna staruszka zaczepiła mi mówiąc, że patrzę się jak diabeł, więc tak raczej jest .

Gdy widzę, że jakiś facet zaczyna robić podchody (zerka, kręci się) to rzucam mu zimne spojrzenie i rezygnuje. Generalnie trudno do mnie zagadać.
__________________
karmacoma
roseblue jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-03, 11:05   #89
musia26
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 1
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Najciekawsze jest to, że w moim przypadku do momentu, aż nie zaczęłam pracować nikt na mnie nie spojrzał. Od jakiegoś roku to już mam tego dość i nawet mnie to nie bawi, a męczy. Mam chłopaka więc tym bardziej mnie to nie kręci. Pracuje w takim miejscu, że gdybym źle odpowiedziała jednemu, czy drugiemu to moi przełożeni by mnie jeszcze zbesztali, że to tak nie wypada. Jeszcze nawet zrezygnowałam z noszenia spódniczek, bluzki, bez żadnych dekoltów ale to nijak też nie działa.
A mam taką zdesperowaną koleżankę w pracy, która jak zobaczy faceta to ślini się na wszystko i biedactwo nadal sama.
musia26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-03, 11:13   #90
Ieka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 7 584
Dot.: Czy zagadują do was nieznajomi faceci?

Roseblue robię tak samo

Ja ogólnie olewam, zmieniam kierunek, przechodzę na drugą stronę ulicy, kiedyś to nawet z autobusu wysiadłam , nie życze sobie takich komplementów czy podrywów.
Kiedyś to jeden wsiadł z rowerem za mną do tramwaju, to ja wysiadłam, to on też i tak się bawiliśmy w kotka i myszkę, w koncu się wkurzyłam tak mu nagadałam ze się obraził i pojechał po o zgrozo jakis 20 minutach!!

Współczuję takim dziewczynom, której facet idąc z nią za rękę podrywa inne. Masakra.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ieka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-06 07:52:10


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:14.