Suknia marzeń cz.V

[jamkasia]

Tak,wiem-to co jest oryginalnie zrobione zawsze jest najlepsze tylko zastanawiam się czy w takim wykończeniu(dekolt i rękawy) nie będzie mi po prostu za ciepło-wiecie:ślub w lecie, tańce,hulanki, swawola. Dlatego zastanwiałam się nad jakąś inną opcją

[ada_123]

Napisane przez jamkasia

Tak,wiem-to co jest oryginalnie zrobione zawsze jest najlepsze tylko zastanawiam się czy w takim wykończeniu(dekolt i rękawy) nie będzie mi po prostu za ciepło-wiecie:ślub w lecie, tańce,hulanki, swawola. Dlatego zastanwiałam się nad jakąś inną opcją

miałam podobną, w dodatku jeszcze ze stójką. W dniu mojego ślubu było okropnie gorąco, ale ja tego ciepła nawet nie czułam.

[Must]

Napisane przez Viollet87

Ja poniekąd na odwrót, zawsze zarzekałam się że absolutnie nie chcę mieć welonu, a w rezultacie miałam tiulowy, gęsty i długi na 2,5 metra Był boski. Zostawiłam go sobie na pamiątkę. Bez niego moja ślubna stylizacja chyba nie byłaby pełna. Natomiast do krótkiej sukienki też wybrałabym woalkę

Taki welon wykończony koronką jest boski.
Czasem żałuję, że go nie będę miała.

Ale wybrałam woalkę i będzie wygodniejsza, a to dla mnie ważne.

Tak, kieckę pokazywałam.

[gabriell1982]

Napisane przez Must

Taki welon wykończony koronką jest boski.
Czasem żałuję, że go nie będę miała.

Ale wybrałam woalkę i będzie wygodniejsza, a to dla mnie ważne.

Tak, kieckę pokazywałam.

Ja właśnie będę miała taki welon, tyle, że z cieniutką koronką, choć przyznam, że dopiero na przymiarce przyszła mi ta myśl do głowy, bo jak zamawiałam suknie, to upierałam się jedynie przy ozdobnym grzebieniu. Jak założyłam ten długi welon (dłuższy niż tren), to wiedziałam od razu, że to jest to Welon zakładam jednak tylko do Kościoła, potem ozdobny grzebień.

[meesha]

dziewczyny potrzebuje pomocy

jestem po pierwszym wstępnym mierzeniu sukienek
przymierzylam rozne fasony i wychodzi na to, ze najladniej mi i najlepiej sie czuje w sukience A, z obnizona talia i szerokim dolem.

http://flossmann.pl/wp-content/gallery/agnes/11377.jpg
ta jest najblizsza mojemu idealowi, ale jednak cos bylo nie tak- dol jest super, ale zdecydowanie nie ta koronka, nie ta aplikacja- wolalabym wyrazniejsza koronke, moze troszke swiecaca, co jak w tej http://flossmann.pl/wp-content/galle...ion_1/2839.jpg

bylam narazie w dwoch salonach (Wroclaw) i panie nie mialy za duzo takich modeli :/

czy wiecie gdzie moglabym taka znalezc- koronkowy gorset, obnizona talia? cenowo tak do 3 tys zł, wolalabym nie wiecej

[anannke]

Napisane przez meesha

dziewczyny potrzebuje pomocy

jestem po pierwszym wstępnym mierzeniu sukienek
przymierzylam rozne fasony i wychodzi na to, ze najladniej mi i najlepiej sie czuje w sukience A, z obnizona talia i szerokim dolem.

http://flossmann.pl/wp-content/gallery/agnes/11377.jpg
ta jest najblizsza mojemu idealowi, ale jednak cos bylo nie tak- dol jest super, ale zdecydowanie nie ta koronka, nie ta aplikacja- wolalabym wyrazniejsza koronke, moze troszke swiecaca, co jak w tej http://flossmann.pl/wp-content/galle...ion_1/2839.jpg

bylam narazie w dwoch salonach (Wroclaw) i panie nie mialy za duzo takich modeli :/

czy wiecie gdzie moglabym taka znalezc- koronkowy gorset, obnizona talia? cenowo tak do 3 tys zł, wolalabym nie wiecej

a w tym salonie co byłaś panie nie zmodyfikują ci danego modelu tak aby była idealna?

[meesha]

Napisane przez anannke

a w tym salonie co byłaś panie nie zmodyfikują ci danego modelu tak aby była idealna?

zaproponowano mi wymiane koronki na taka jaka mi bedzie odpowiadac, ale najprawdopodobniej bedzie sie to wiazac z dodatkowymi kosztami, a juz teraz sukienka kosztuje moj max

[anannke]

Napisane przez meesha

zaproponowano mi wymiane koronki na taka jaka mi bedzie odpowiadac, ale najprawdopodobniej bedzie sie to wiazac z dodatkowymi kosztami, a juz teraz sukienka kosztuje moj max

no co ty? z tego co widziałam to suknia Agnes. też mam suknię od nich i wszelkie modyfikacje modelu mam w cenie... poza tym nie wiem kiedy masz ślub ale całkiem fajne promocje wyprzedaże i zniżki mają pod koniec roku

[Lusiaaaaa]

Napisane przez jamkasia

Hej dziewczyny!
Widzę,że dzielnice się swoimi pomysłami na suknie ślubne ja też nie jestem zwolenniczka tzw. księżniczek. Wymarzyłam sobie suknię taką jak w załączniku, tyle że chciałabym inny przód(dekolt) no i najlepiej żeby była na ramiączkach co myślicie?

też chciałam taką suknie, ale do niej trzeba mieć z 170 i 55kg wagi żeby wyglądać jak pani ze zdjęcia, a że ja mała jestem to niestety odpuszczam, Poza tym boje sie, że świadkowa mogła by mieć suknie podobnego kroju a nie chce wyglądać jak gość tylko jak panna młoda Ale uwielbiam tę suknie!!!

[gabriell1982]

Napisane przez Lusiaaaaa

też chciałam taką suknie, ale do niej trzeba mieć z 170 i 55kg wagi żeby wyglądać jak pani ze zdjęcia, a że ja mała jestem to niestety odpuszczam, Poza tym boje sie, że świadkowa mogła by mieć suknie podobnego kroju a nie chce wyglądać jak gość tylko jak panna młoda Ale uwielbiam tę suknie!!!

To nie jest fason sukni dla świadkowej..
Chcesz wyglądać jak panna młoda ? a panna młoda = wg Ciebie "księżniczka" w tonie tiulu i koronek ? to już chyba nie te czasy.. Co raz więcej panien młodych odchodzi od takiej stylistyki. Ja od razu odrzuciłam fason "księżniczki" - zupełnie nie mój styl, gust itp.

[orquidea]

Witajcie. Suknie wymarzoną znalazłam w kolekcji marki allure. Konkretnie ten model:
http://www.allurebridals.com/products/2716
Jedyna poprawka jaką bym chciała wprowadzić to brzoskwiniowa wstążka z kokardą na plecach (zamiast tej białej).
Orientujecie się gdzie w Warszawie i okolicy mogłabym znaleźć tą suknię? Albo coś bardzo podobnego? Głównie chodzi o przymiarkę ponieważ i tak mnie raczej na nią nie stać i będę szyć. Tylko żeby uszyć trzeba się orientować jak coś może na tobie wyglądać...

[lolusl]

Napisane przez orquidea

Witajcie. Suknie wymarzoną znalazłam w kolekcji marki allure. Konkretnie ten model:
http://www.allurebridals.com/products/2716
Jedyna poprawka jaką bym chciała wprowadzić to brzoskwiniowa wstążka z kokardą na plecach (zamiast tej białej).
Orientujecie się gdzie w Warszawie i okolicy mogłabym znaleźć tą suknię? Albo coś bardzo podobnego? Głównie chodzi o przymiarkę ponieważ i tak mnie raczej na nią nie stać i będę szyć. Tylko żeby uszyć trzeba się orientować jak coś może na tobie wyglądać...

Cudowna

[jakasiulka]

jest tyle pięknych sukien ze cieżko sie zdecydować, troche w tym cena pomaga niestety :/. A Wy jakie kwoty przeznaczałyście na suknie swoich marzeń ?

[Lusiaaaaa]

No sukien jest duzo naprawde. Ja bede szyla swoja wiec mysle ze do 2 tys sie wyrobie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[orquidea]

Ta która wymarzyłam w orginale kosztuje koło 5500 :/ dla mnie to dużo za dużo... Jeśli chodzi o szycie, z tego co się orientowałam wyjdzie 2500-2900. Też dużo więc musze w niej wyglądać naprawdę olśniewająco, inaczej poszukam czegoś tańszego

[gabriell1982]

Napisane przez jakasiulka

jest tyle pięknych sukien ze cieżko sie zdecydować, troche w tym cena pomaga niestety :/. A Wy jakie kwoty przeznaczałyście na suknie swoich marzeń ?

Ja nie sugerowałam się cenę. Wybrałam suknię, która jak się okazało przy zamówieniu kosztuje niecałe 4 500 zł.
Poszukiwałam sukni, która spełni moje wymagania, a były to: całe koronkowe plecy, koronkowy przód, fason w miarę blisko ciała (nie ołówek i nie princessa - "księżniczki" od razu od
odrzuciłam i nawet nie mierzyłam), zwiewny materiał - żadne satyny itp, żakardowe koronki też odpadały, dół sukni gładki od pasa, zero koronki - koronka tylko na dekolcie i plecach.
Moją idealną suknię kupiłam w Madonnie właśnie za niecałe 4 500 zł + welon 690 zł.

[Lusiaaaaa]

Napisane przez gabriell1982

To nie jest fason sukni dla świadkowej..
Chcesz wyglądać jak panna młoda ? a panna młoda = wg Ciebie "księżniczka" w tonie tiulu i koronek ? to już chyba nie te czasy.. Co raz więcej panien młodych odchodzi od takiej stylistyki. Ja od razu odrzuciłam fason "księżniczki" - zupełnie nie mój styl, gust itp.

chyba mnie źle zrozumiałaś, ale nie bede tego dochodzić...
wyraziłam swoje zdanie na temat sukni, która dawno uwiodła moje serce.
Też fasony księżnicek mi sie nie podobają, ale jest wiele innych fasonów. Miedzy innymi własnie taki jak ma ta suknia.... dla mnie na pewno nie jest to princesska. Jest prosta skromna a za razem piękna tylko chodzi o to, ze taką całiem prosta suknie mogła by mieć moja świadkowa... dlatego ja stawiam na rybke

[slubek2]

A to jest moja suknia marzeń i muszę ja mieć

http://http://www.e-wedding.pl/publi...product-photos

[gabriell1982]

Napisane przez Lusiaaaaa

chyba mnie źle zrozumiałaś, ale nie bede tego dochodzić...
wyraziłam swoje zdanie na temat sukni, która dawno uwiodła moje serce.
Też fasony księżnicek mi sie nie podobają, ale jest wiele innych fasonów. Miedzy innymi własnie taki jak ma ta suknia.... dla mnie na pewno nie jest to princesska. Jest prosta skromna a za razem piękna tylko chodzi o to, ze taką całiem prosta suknie mogła by mieć moja świadkowa... dlatego ja stawiam na rybke

widać rzeczywiście źle się zrozumiałyśmy
oczywiście, że prezentowana suknia to nie princessa, ale skoro stwierdziłaś, że nie jest to suknia dla panny młodej (a wg mnie oczywiście, że jest), to pomyślałam, że preferujesz "księżniczki"..

[Lusiaaaaa]

Napisane przez gabriell1982

widać rzeczywiście źle się zrozumiałyśmy
oczywiście, że prezentowana suknia to nie princessa, ale skoro stwierdziłaś, że nie jest to suknia dla panny młodej (a wg mnie oczywiście, że jest), to pomyślałam, że preferujesz "księżniczki"..

hihih tamta sukienka jest jak najbardziej dla panny młodej. Nawet sama taką chciałam mieć! Ale ostatnio moja znajoma świadkowała i miała bardzo podobny fason swojej sukienki więc pomyslałam, ze jak ja będę miała tego typu sukienkę i moja świadkowa kupi podobny krój to sie załamie bo panna młoda powinna się jednak różnić

[Must]

Byłam na kilku ślubach i widzę sporo fotek ze ślubów tegorocznych.
I faktycznie widać, ze dziewczyny idą za modą.

[201610281624]

Napisane przez Must

Byłam na kilku ślubach i widzę sporo fotek ze ślubów tegorocznych.
I faktycznie widać, ze dziewczyny idą za modą.

Czy ja wiem, ja jakoś w swoich rejonach tego nie zaobserwowałam.
Dominuje klasyka, białe buty nadal, choć tu na forum to 3- 4 lata temu był na nie szał, to u nas dopiero wchodzą, a i tak są to pojedyńcze przypadki i zazwyczaj dodatki są czerwone
A jak czerwone dodatki to bukiet z czerwonych róż i w każej różyczce perełeczka lub kryształek...Nic oryginalnego.
A jak nie czerwony bukiet to biało- różowo- zielony. Dominują róże.
Sporo dziewczyn rezygnuje z welonów, a jeśli już są to długaśne lub takie do pasa. Najczęściej teraz woalki lub kwiatki we włosach. Całe szczęście, że odeszło się od tych "bandaży na palec" zwanych rękawiczkami.
Ogólnie to mam wrażenie, że kazde wesele i ślub jest taki sam jakby na ten dzień był jakiś scenariusz i trzeba się go trzymać...
Zauważyłam też, ze coraz rzadziej wyprawia się poprawiny, najczęściej jeden dzień...a wyprawia się przyjęcia, obiad, kawa, tort, szampan i do domu...
Widziałam kiedyś ślub kościelny, ale wesele do północy było ustalone. Ludzie zaczynali się rozkręcać, bo fajnie, a tu nagle koniec imprezy. Wiecie jaki niedosyt był? Zależy co kto lubi.
Ale żeby nie offtopować to mi zawsze podobały się suknie skromne, greckie, zwiewne ( bo gdy ja szukałam to same bezy drapowane były, gdzie jeszcze koło się odznaczało, z bolerkiem i bandażami. Ewentualnie długa z tyłu, krótka z przodu i koronkowe kozaczki, że gdyby to nie biała suknia tylko w innym kolorze, to niczym panienka z b... hehehe), potem przyszła mi chęć na rybeczkę, no ale nie ta figura...i była literka A.
Wiele dziewczyn w swoich kieckach wygląda fatalnie- kto im doradzał, czy panie w salonach, tylko chciały kieckę opchnąć, czy też klientka tak się uparła by zmieścić się w rybkę ( bo myśli, ze na zdjęciu jak ładnie pani wygląda, to ją też wylaszczy?)
I oczywiście potwierdza się zasada: mierzyć i jeszcze raz mierzyć.
Bo co innego na fotce, co innego na wieszaku/ manekinie/ a co innego jak ubierzemy...
Ale idzie to w dobrą stronę

[Iclosemyeyes]

Napisane przez Must

Byłam na kilku ślubach i widzę sporo fotek ze ślubów tegorocznych.
I faktycznie widać, ze dziewczyny idą za modą.

a jaka jest ta moda teraz?

[gabriell1982]

Napisane przez Must

Byłam na kilku ślubach i widzę sporo fotek ze ślubów tegorocznych.
I faktycznie widać, ze dziewczyny idą za modą.

ja też nie zauważyłam żadnej "mody" - co masz na myśli ?
nadal dominują princessy, jasne buty itd.
Ja ze swoją "prostą" suknią mimo zamieszkiwania w dużym mieście nadal budzę zadziwienie wśród koleżanek.. dlaczego tak "skromnie" itd.
Nawet z postów na forum wynika taki wniosek - "moda" jest niemalże taka sama jak lata temu..

[lolusl]

Ainhoa,jaką miałaś sukienkę?

Ja zauważyłam,że jest pewna moda "ślubna" . Teraz jest moda na tematyczne wesela,kolory przewodnie,kolorowe buty, obrączki z brylancikami, wianki, instaxy, ramki z ikei. Tyle bym wymieniła z tych rzeczy,które się dość często przewijają w ogólnie rozumianej ślubnej tematyce. A w samych sukniach- myślę,że Polki powoli łapią umiar,bezy i kołdry lub wielkie ptaki z ulicy sezamkowej odchodzą do lamusa.

[gabriell1982]

Napisane przez lolusl

Ainhoa,jaką miałaś sukienkę?

Ja zauważyłam,że jest pewna moda "ślubna" . Teraz jest moda na tematyczne wesela,kolory przewodnie,kolorowe buty, obrączki z brylancikami, wianki, instaxy, ramki z ikei. Tyle bym wymieniła z tych rzeczy,które się dość często przewijają w ogólnie rozumianej ślubnej tematyce. A w samych sukniach- myślę,że Polki powoli łapią umiar,bezy i kołdry lub wielkie ptaki z ulicy sezamkowej odchodzą do lamusa.

ja nie widziałam na "żywo" ani jednej PM w wianku, a bywam na kilku weselach co roku..
Modne może są, ale mało która PM je zakłada..
A obrączki z brylancikami są modne od wielu wielu lat, podobnie jak złoto łączone - białe i żółte. Siostra brała ślub 10 lat temu i już wtedy takie były popularne.
Co do "koloru przewodniego", to wydaje mi się, że nadal dominują biel i pastele.

[lolusl]

Napisane przez gabriell1982

ja nie widziałam na "żywo" ani jednej PM w wianku, a bywam na kilku weselach co roku..
Modne może są, ale mało która PM je zakłada..
A obrączki z brylancikami są modne od wielu wielu lat, podobnie jak złoto łączone - białe i żółte. Siostra brała ślub 10 lat temu i już wtedy takie były popularne.
Co do "koloru przewodniego", to wydaje mi się, że nadal dominują biel i pastele.

Możliwe,mówię na podstawie tego forum,bo na wesela niestety nie chadzam,jako że nikt się wśród znajomych i rodziny nie hajta

[Lusiaaaaa]

Ja tam jednak wole klasyke. Podobaja mi sie to kolorowe dodarki do suknie typu jakas przepaska, buty w kolorze, ale nie jest to w moik stylu i ja czegos takiego na pewno nie zastosuje. Pod tym wzgledem jestem staroswiecka, ale no jak ktos lubi to ok nie mam tym problemu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gabriell1982]

Napisane przez Lusiaaaaa

Ja tam jednak wole klasyke. Podobaja mi sie to kolorowe dodarki do suknie typu jakas przepaska, buty w kolorze, ale nie jest to w moik stylu i ja czegos takiego na pewno nie zastosuje. Pod tym wzgledem jestem staroswiecka, ale no jak ktos lubi to ok nie mam tym problemu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja z kolei nie jestem "staroświecka", ale ze względu na mój typ urody źle mi w wyrazistych kolorach, oprócz granatu, którego osobiście na ślub sobie nie wyobrażam (na co dzień uwielbiam granat przełamany dodatkami w kolorze ecru, pastelowym różem, w lecie jakimś żywszym kolorem)- dla PM, bo na garnitur pana młodego jak najbardziej Generalnie mnie nie bardzo się podoba duży kontrast między jasną suknią a kolorowymi, wyraźnymi butami i dodatkami - przynajmniej na mnie
Nie zachwyca mnie również cała jasna stylizacja - suknia, buty, bukiet - wszystko się zlewa i fatalnie wychodzi na zdjęciach, dlatego wg mnie bukiet powinien być "przełamany" choćby jakimś elementem w delikatnym kolorze.

[Iclosemyeyes]

Napisane przez gabriell1982

ja nie widziałam na "żywo" ani jednej PM w wianku, a bywam na kilku weselach co roku..
Modne może są, ale mało która PM je zakłada..
A obrączki z brylancikami są modne od wielu wielu lat, podobnie jak złoto łączone - białe i żółte. Siostra brała ślub 10 lat temu i już wtedy takie były popularne.
Co do "koloru przewodniego", to wydaje mi się, że nadal dominują biel i pastele.

zgadzam się z zaznaczonym, teraz wiele moich znajomych wychodzi za mąż i u żadnej nie widziałam wianka za to miałam wianek na swoim ślubie, ale to była dla otoczenia nowość

również nie zauważyłam konkretnej mody ślubnej dlatego pytam z ciekawością jaka obowiązuje. W salonach i wśród znajomych widuję wszystkie możliwe wersje sukien/dodatków/fryzur/obrączek i nic szczególnie nie dominuje.