Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3

[_ema_]

Opisane objawy wybitnie pasują do infekcji, dobre, że zadziałałaś szybko.
Co do ciąży, test kosztuje 10zł, nie ma limitu testów wykorzystanych w ciągu życia, nie musisz się obawiać, że teraz zrobisz to kiedyś zabraknie. W aptekach tego dużo.

[201608251020]

uprawiasz seks bez zabezpieczenia, piszesz że jak będzie ciąża, to okej, ale jednak fixujesz?

[Agusia1306]

Też myślę że to panika, nie żałuj na test, dużo nie kosztuje a się przynajmniej uspokoisz Do tego myśląc o możliwej ciąży, stresujesz się, napędzasz proces i możesz czuć "ciążowe" objawy mimo że w ciąży nie jesteś.

[sweethome]

Zacytuję fragment, bo ciężko mi się powstrzymać

Napisane przez feelthemusic

mam wrażenie, że szyjka macicy się obniżyła.

Rozumiem, że panika, ale bez przesady

[LadySith]

Napisane przez liselotta

że też ci się chce zakładac wątek na wizażu i opisywać to wszystko a nie chce ci się skoczyć do apteki/drogerii/centrum handlwoego po test. masakra.

haha zgadzam sie.
"uwielbiam" takie wątki.. zamiast zrobic test, pytają na forum... wizażanki chyba powinny zostać jasnowidzkami

[coffee]

Napisane przez sweethome

Zacytuję fragment, bo ciężko mi się powstrzymać
Rozumiem, że panika, ale bez przesady

A co jest dziwnego w tym, że szyjka macicy zmienia położenie w czasie cyklu?

[xanyax]

Napisane przez _ema_

Opisane objawy wybitnie pasują do infekcji, dobre, że zadziałałaś szybko.
Co do ciąży, test kosztuje 10zł, nie ma limitu testów wykorzystanych w ciągu życia, nie musisz się obawiać, że teraz zrobisz to kiedyś zabraknie. W aptekach tego dużo.

Dokładnie.

[sweethome]

Napisane przez coffee

A co jest dziwnego w tym, że szyjka macicy zmienia położenie w czasie cyklu?

Zmienia, ale to trzeba badać, żeby wiedzieć jak zmienia.

Ja raczej to zrozumiałam tak, ze Autorka po obniżonej szyjce stwierdza, że to może być ciąża. W końcu wspomniała też np. o mdłościach, ale może źle zrozumiałam.

W każdym razie prawdopodobieństwo ciąży jest znikome

[vacholek]

Witam. Jakie jest prawdopodobienstwo tego, ze moglam zajsc ciążę, kiedy kochalam sie z chlopakiem? Przez zapomnienie nie zastosowalismy prezerwatywy. Nie doszlo do wytrysku, gdyz stosunek trwal nie wiecej niz minute. Martwi mnie jedynie preejakulat, w którym moga znajdowac sie zywe, zdolne do poruszania sie plemniki. Do zbliżenia doszlo 1.5 dnia po miesiaczce, wiec teoretycznie w dni niepłodne. Moj cykl trwa 27 dni, a 1 dzien krwawienia rozpoczął sie w czwartek wieczorem. Przez stres związany z sesja letnia, okres spoznia mi sie 2-3 dni, wiec cykl jest odrobine rozregulowany. Dodam, ze jestesmy niedoswiadczeni i to byl nasz 2 raz. Wstyd mi i nie wierzę, ze niektórzy stosuja stosunek przerywany jako metode antykoncepcyjna. Po jakim czasie wykonac test ciazowy? 7 dni starczy?

[Magiusa]

Napisane przez vacholek

Witam. Jakie jest prawdopodobienstwo tego, ze moglam zajsc ciążę, kiedy kochalam sie z chlopakiem? Przez zapomnienie nie zastosowalismy prezerwatywy. Nie doszlo do wytrysku, gdyz stosunek trwal nie wiecej niz minute. Martwi mnie jedynie preejakulat, w którym moga znajdowac sie zywe, zdolne do poruszania sie plemniki. Do zbliżenia doszlo 1.5 dnia po miesiaczce, wiec teoretycznie w dni niepłodne. Moj cykl trwa 27 dni, a 1 dzien krwawienia rozpoczął sie w czwartek wieczorem. Przez stres związany z sesja letnia, okres spoznia mi sie 2-3 dni, wiec cykl jest odrobine rozregulowany. Dodam, ze jestesmy niedoswiadczeni i to byl nasz 2 raz. Wstyd mi i nie wierzę, ze niektórzy stosuja stosunek przerywany jako metode antykoncepcyjna. Po jakim czasie wykonac test ciazowy? 7 dni starczy?

Test ciazowy mozesz wykonac 6 dni po zaplodnieniu, czyli zaleca sie okolo 12-14 dni po stosunku.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[severalflames]

Napisane przez vacholek

Witam. Jakie jest prawdopodobienstwo tego, ze moglam zajsc ciążę, kiedy kochalam sie z chlopakiem? Przez zapomnienie nie zastosowalismy prezerwatywy. Nie doszlo do wytrysku, gdyz stosunek trwal nie wiecej niz minute. Martwi mnie jedynie preejakulat, w którym moga znajdowac sie zywe, zdolne do poruszania sie plemniki. Do zbliżenia doszlo 1.5 dnia po miesiaczce, wiec teoretycznie w dni niepłodne. Moj cykl trwa 27 dni, a 1 dzien krwawienia rozpoczął sie w czwartek wieczorem. Przez stres związany z sesja letnia, okres spoznia mi sie 2-3 dni, wiec cykl jest odrobine rozregulowany. Dodam, ze jestesmy niedoswiadczeni i to byl nasz 2 raz. Wstyd mi i nie wierzę, ze niektórzy stosuja stosunek przerywany jako metode antykoncepcyjna. Po jakim czasie wykonac test ciazowy? 7 dni starczy?

Wydaje mi sie ze nie masz sie o co martwic, ale dla swietego spokoju mozesz zrobic test bo skoro spoznia Ci sie okres to wynik bedzie wiarygodny. I nastepnym razem sie zabezpieczajcie

Wysłane przy użyciu Tapatalk

[vacholek]

Dziękuję wam dziewczyny za odpowiedzi

A jak z tabletką po? Jest sens się nią interesować? Niby prawdopodobieństwo ciąży jest znikome... i w dodatku jutro niedziela, więc ewentualnie trudno będzie ją zdobyć ;/

[severalflames]

Napisane przez vacholek

Dziękuję wam dziewczyny za odpowiedzi

A jak z tabletką po? Jest sens się nią interesować? Niby prawdopodobieństwo ciąży jest znikome... i w dodatku jutro niedziela, więc ewentualnie trudno będzie ją zdobyć ;/

Tabletka "po" dziala do 72h po stosunku. No i do tego duzo lekarzy ma "problem" z jej wypisaniem z tego co tutaj czytalam.

Wysłane przy użyciu Tapatalk

[klaks11]

cześć!

wczoraj wieczorem z moją dziewczyną "uprawialiśmy seks" pod prysznicem. Sprowadziło się do tego, że braliśmy razem prysznic i wszedłem w nią bez zabezpieczenia dosłownie na 5 sekund, trzy pchnięcia, po czym stwierdziłem, że to bez sensu. Wcześniej tego samego dnia kochaliśmy się (normalnie, z prezerwatywą), ale kilka (~10) godzin upłynęło i po drodze oddawałem mocz, a akcja działa się pod prysznicem, to pozostałości spermy na penisie nie było. Cykle ma dość regularne, ok 23-24 dni, i teoretycznie wyliczany dzień owulacji to 5.-6. sierpnia (mamy 10.). Jednak z tym wyliczaniem różnie to bywa, a i owulacja nie zawsze jest te równe 14 dni przed okresem, więc myślę, że ten wczorajszy wieczór mógł się jakimś cudem łapać na ostatnie dni płodne.
Teraz trochę się stresuję, to było dość nieodpowiedzialne, a plemnikom z preejakulatu to nie robi różnicy, czy to były 3 pchnięcia, czy wyciągnięty zaraz przed wytryskiem.
Wiem, że ryzyko ciąży jest, ale chyba nie mam się czym martwić? Jeśli przesadzam, a ryzyko jest znikome, to chciałbym to wiedzieć, żeby się uspokoić...

[severalflames]

Napisane przez klaks11

cześć!

wczoraj wieczorem z moją dziewczyną "uprawialiśmy seks" pod prysznicem. Sprowadziło się do tego, że braliśmy razem prysznic i wszedłem w nią bez zabezpieczenia dosłownie na 5 sekund, trzy pchnięcia, po czym stwierdziłem, że to bez sensu. Wcześniej tego samego dnia kochaliśmy się (normalnie, z prezerwatywą), ale kilka (~10) godzin upłynęło i po drodze oddawałem mocz, a akcja działa się pod prysznicem, to pozostałości spermy na penisie nie było. Cykle ma dość regularne, ok 23-24 dni, i teoretycznie wyliczany dzień owulacji to 5.-6. sierpnia (mamy 10.). Jednak z tym wyliczaniem różnie to bywa, a i owulacja nie zawsze jest te równe 14 dni przed okresem, więc myślę, że ten wczorajszy wieczór mógł się jakimś cudem łapać na ostatnie dni płodne.
Teraz trochę się stresuję, to było dość nieodpowiedzialne, a plemnikom z preejakulatu to nie robi różnicy, czy to były 3 pchnięcia, czy wyciągnięty zaraz przed wytryskiem.
Wiem, że ryzyko ciąży jest, ale chyba nie mam się czym martwić? Jeśli przesadzam, a ryzyko jest znikome, to chciałbym to wiedzieć, żeby się uspokoić...

Mi sie wydaje ze raczej nie masz sie o co martwic ale nastepnym razem nie ryzykujcie tak, zaoszczedzicie sobie stresu.

Wysłane przy użyciu Tapatalk

[klaks11]

dzięki za odpowiedź. czyli nie panikować i nie musimy lecieć po 72 po?

[severalflames]

Napisane przez klaks11

dzięki za odpowiedź. czyli nie panikować i nie musimy lecieć po 72 po?

Jesli do wytrysku wewnatrz nie doszlo to szanse sa male. W ciaze nie jest az tak latwo zajsc. Ale jesli sie stresujecie tak bardzo to wybierzcie sie do lekarza.

Wysłane przy użyciu Tapatalk

[klaks11]

ona sie nie stresuje i mówi, że przesadzam, to ja jestem mały panikarz

wszystko to człowiek wie, że małe szanse, ale jak już sobie coś wmówi to głupieje

dzięki

[vacholek]

Dokładnie, ja też panikuję. Byłam w szpitalu i lekarz odmówił mi wypisania recepty na tabletkę 72h po ;/
Także pozostaje mi tylko czekać...

[severalflames]

Napisane przez klaks11

ona sie nie stresuje i mówi, że przesadzam, to ja jestem mały panikarz

wszystko to człowiek wie, że małe szanse, ale jak już sobie coś wmówi to głupieje

dzięki

Ja tez panikuje mimo ze nie mam powodow tylko u mnie chlopak mnie uspokaja i mowi zebym przestala.
I powiedz swojej wybrance zeby tez sie az tak bardzo nie denerwowala bo to moze opoznic okres.


Wysłane przy użyciu Tapatalk

[Simone Boue]

No panika jest chyba najgorsza w tym wypadku.
Ale ja momentami nie umiałam nie panikować.
Wiadomo, wpadki chodzą po ludziach.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Simone Boue

No panika jest chyba najgorsza w tym wypadku.
Ale ja momentami nie umiałam nie panikować.
Wiadomo, wpadki chodzą po ludziach.

I uwazasz, ze minutowy stosunek jest wart takiego stresu? Nie rozumiem dlaczego dziewczyny ryzykują w taki sposob

[severalflames]

Napisane przez PaulinciaKWC

I uwazasz, ze minutowy stosunek jest wart takiego stresu? Nie rozumiem dlaczego dziewczyny ryzykują w taki sposob

Ja tak samo, bo wiedzialabym ze pozniej bedzie panika.

Wysłane przy użyciu Tapatalk

[201607040946]

Od kilku pchnięć nie zachodzi się w ciążę, no błagam, nawet w dni płodne, ale oczywiście, siejmy panikę.

[Czikanat]

Dziewczyny, minelo juz troche czasu odkad zwracałam się z prosbą o rozwiazanie watpliwosci, ale pojawiły sie kolejne..
Mój okres powinien pojawić się za kilka dni. 3 dni temu zauważyłam, że moje piersi są nabrzmiałe, wrazliwe, jak przed okresem. Wczoraj natomiast zaskoczyła mnie czerwona, duża plama z krwi na bieliźnie. Kilka godzin później w trakcie siusiania wylecial ze mnie skrzep, dużych rozmiarów. Założyłam podpaskę i wszystko wyglądało jak zwyczajny okres, ale dziś cisza, ewentualnie znowu kilka skrzepów i niewielka ilośc takiej świeżej, czerwonej krwi na podpasce. Do tego okrutnie rwie mnie w brzuchu. Nie pamietam czy kiedykolwiek miałam przy okresie cos takiego. Naczytałam się o plamieniu implantacyjnym i różnych innych takich. Nie wieem już co myśleć. Stresuje się jak opętana.

[viva91]

Napisane przez Czikanat

Dziewczyny, minelo juz troche czasu odkad zwracałam się z prosbą o rozwiazanie watpliwosci, ale pojawiły sie kolejne..
Mój okres powinien pojawić się za kilka dni. 3 dni temu zauważyłam, że moje piersi są nabrzmiałe, wrazliwe, jak przed okresem. Wczoraj natomiast zaskoczyła mnie czerwona, duża plama z krwi na bieliźnie. Kilka godzin później w trakcie siusiania wylecial ze mnie skrzep, dużych rozmiarów. Założyłam podpaskę i wszystko wyglądało jak zwyczajny okres, ale dziś cisza, ewentualnie znowu kilka skrzepów i niewielka ilośc takiej świeżej, czerwonej krwi na podpasce. Do tego okrutnie rwie mnie w brzuchu. Nie pamietam czy kiedykolwiek miałam przy okresie cos takiego. Naczytałam się o plamieniu implantacyjnym i różnych innych takich. Nie wieem już co myśleć. Stresuje się jak opętana.

Poszłabym do lekarza. Skrzepy ciąży nie oznaczają, ale to niepokojący objaw być może czegoś, co trzeba wyleczyć.

[Kiara91]

Zrób test. Możliwe też że to samoczynna strata ciąży na bardzo wczesnym etapie.

[Magiusa]

Napisane przez Czikanat

Dziewczyny, minelo juz troche czasu odkad zwracałam się z prosbą o rozwiazanie watpliwosci, ale pojawiły sie kolejne..
Mój okres powinien pojawić się za kilka dni. 3 dni temu zauważyłam, że moje piersi są nabrzmiałe, wrazliwe, jak przed okresem. Wczoraj natomiast zaskoczyła mnie czerwona, duża plama z krwi na bieliźnie. Kilka godzin później w trakcie siusiania wylecial ze mnie skrzep, dużych rozmiarów. Założyłam podpaskę i wszystko wyglądało jak zwyczajny okres, ale dziś cisza, ewentualnie znowu kilka skrzepów i niewielka ilośc takiej świeżej, czerwonej krwi na podpasce. Do tego okrutnie rwie mnie w brzuchu. Nie pamietam czy kiedykolwiek miałam przy okresie cos takiego. Naczytałam się o plamieniu implantacyjnym i różnych innych takich. Nie wieem już co myśleć. Stresuje się jak opętana.

Jesli to co opisujesz mialoby cokolwiek wspolnego z ciaza to raczej z poronieniem a nie implantacja. Implantacji nie towarzysza zadne skrzepy.
Nie mniej z tego co piszesz nie umiem wywnioskowac co dzieje sie z Twoim organizmem wiec zrobilabym test a takze umowila sie do ginekologa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kolaa28]

Hej dziewczyny. Słuchajcie, miałam wywoływany okres duphostanem po kilku dniach od odstawienia dostałam plamienia i od razu zaczęłam przyjmować tabletki antykoncepcyjne, na drugi dzień miałam już bardziej obfitą miesiączkę. Po jakiejś 8,9 tabletce zaczęłam współżyć, wiem że tabletki zabezpieczają od samego początku, ale tak się zastanawiam jak to jest z tym wywoływanym okresem i z tym plamieniem, czy byłam już zabezpieczona. Co sądzicie?

[201605170931]

No dobra - chyba mam problem. Uprawiałam seks na przełomie końca dni płodnych i niepłodnych, zabezpieczaliśmy się gumką, prawidłowo założona, nie pękła, nie zsunęła się (zawsze była min. na 3/4 długości), seks uprawialiśmy też pod prysznicem, jeśli to ważne. Okres spóźnia mi się już cztery dni, a ja zaczynam świrować. Jak zawsze mam powiększony biust, ale krwawienia jak nie było, tak nie ma. W tym miesiącu miałam sporo stresów, słabo się odżywiałam i dwa razy miałam zapalenie dróg moczowych. Na zrobienie testu jest jeszcze za wcześnie. Duża jest szansa, że jestem w ciąży? Jak widać zaczynam panikować...