Ścinać? A może jednak nie?

[panna_so_so]

Cześć Dziewczyny!
Stwierdziłam, że trzeba zrobić trochę zamieszania w towarzystwie i zmienić swój look W piątek zostałam panią magister, a jak w sobotę poszłam do lekarza, to lekarka była wielce zdziwiona, że nie mam 14 lat (fakt, byłam bez makeup'u, ze związanymi włosami i w bluzie). Młody wygląd jakoś mi szczególnie nie przeszkadza, aczkolwiek pomyślała, że być może czas na jakieś zmiany! Taki transfer z grzecznej dziewczynki w wampa Myślę o ścięciu włosów mniej więcej do brody i nowym kolorze: może jakiś rudy, może blond? Bardzo ciekawi mnie wasze zdanie. Komuś dużo łatwiej jest doradzić, niestety trudniej samemu podjąć (dobrą) decyzję.
Mam jasną karnację (zimą nawet bardzo), oczy zielone, piegów niewiele.
Wklejam na razie kilka fotek, ale może uda mi się znaleźć jeszcze jakieś lepsze.
Pozdrawiam serdecznie

PS. Naturalnie jestem szatynką/brunetką (nie znam się na tych odcieniach) - na zdjęciach oczywiście farba.

[golden_alice]

Ja bym nie ścinała, ale trochę bardziej bym przede wszystkim o nie zadbała-więcej pianki, trochę odżywek, może troszkę wycieniować, żeby nabrały więcej puszystości i będziesz wyglądać przepięknie jak chcesz w sobie coś zmienić to może makijaż albo ciuchy, np. czarna kredka nad powieką jak w latach 50'

[panna_so_so]

Bardzo dziękuję za odpowiedź Zawsze to już jeden głos! Co do kondycji moich włosów - pewnie zasugerowało Cię środkowe zdjęcie, więc spieszę z wyjaśnieniami, że było ono robione w sylwesrtową noc, po tym jak na mojej twarzy i włosach wylądaowało pół butelki szampanao takiej dawce wszystko by oklapło Z makijażem kominuję na wiele sposobów - najczęściej robię kreskę szarą kredką, czasem używam fioletów i różów ( w stonowanych ilościach), bo wydaje mi sie, że ładnie wydobywają zielony kolor oczu). A! wracając jeszcze do tematu włosów - problem jest taki, że jest ich na prawdę baaardzo dużo (mimo, że fryzjerzy starają się je przeżedzić), wiec są dość ciężkie!

[Bea2]

Właściwie na każdym zdjęciu wyszłaś inaczej.

Myślę, że bardzo ładnie Ci będzie z krótszą fryzurką (półdługą).

Podobałabyś mi się w odcieniu śliwkowym lub z takimi refleksami na ciemnych włosach.

Dołączam symulacje

[panna_so_so]

baaaardzo dziękuję za przeróbki osobiście myślałam o czymś jeszcze krótszym jak na przykład:

[Bea2]

No no, ta pierwsza też jest super i kolor.

Nie moge jej jednak przerobić bo nie mamy Twojego zdjęcia - buźka na wprost, włosy spięte do tyłu.

Tylko te fryzurki sa bardzo gładkie, nie będziesz musiała włosów prostować?

[agnieszka k]

nie scinaj, ladne masz, a jak zapuscisz to juz wogole cudo

[madziulka_]

W tej pierwszej bedzie Ci do twarzy, ale raczej bedziesz zmuszona użyć prostownicy..

[biedroonaa]

Radzę ciąć, nie bać sie-przecież i tak odrosną pasuje mi do Ciebie trzecia fryzurka z zaproponowanych przez Bea2, świetnie wyglądałabyś z jakimiś takimi pazurkami na policzkach. a jak faktycznie chcesz jeszcze krócej-to pierwsza z tych którą Ty pokazałaś też jest niezła. Jeśli chodzi o kolorek-odradzałabym rudości, myślę że lepiej jednak postawić na ciepłe brązy, ale nie zbyt ciemne. Pozdrawiam, czekam na metamorfozę

[Kussi]

Hmm...

Moim zdaniem masz bardzo ładny kolor włosów! zostałabym przy nim, jednak jezeli masz chec sie zmienic to mysle ze spokojnie mozesz farbowac sie na rudo
Co do ciecia to moze je lekko pocieniować?? masz ich troszke za duzo przy twarzy

Hi Nie obejrzałam watku i waszych wypowiedzi drogie wizazanki

jak najbardziej jestem za! Bardzo mi sie podoba ta fryzurka trzecia w pierwszym poscie ze zdjeciami taka rozstrzepana w sam raz dla ciebie! ładnie ci podkresla linie żuchwy (chyba jak kazda w tych fotkach )

[nusia2605]

Uważam że jak dla Ciebie fryzurka nr.1 będzie idealna.Super kolor ten brąz i ścięcie też rewelacja.NAPRAWDĘ. ścinaj przecież i tak odrosną

[truskaffka]

ja bym nie scinala...