Mamusie Maj -Czerwiec 2014

[justiwi]

Napisane przez niegrzeczna88

Tak prawda moja Iga szybko byla wysadzana na nocnik bo jak miala 6 miesiecy ale wtedy juz siedziała,nie wyobrażam sobie sadzać na nocnik niesiedzące dziecko.
Potem jak miała 15 miesięcy już robiła na toalete jedynkę i dwójkę a teraz jesteśmy na etapie takim,że kibelek ją parzy i nocnik przeprosiliśmy.

A kto pisze o sadzaniu dziecka niesiedzacego? Pisalam posta w nocy ale chyba uzylam cudzyslowiu do pojecia wysadzania dziecka a jesli nie to juz tlumacze jak to mialoby wygladac:
Trzyma sie dziecko w formie kolyski nad nocnikiem/miska/toaleta i czeka az zrobi swoje.

Prosze tu nie robic ze mnie takiej co to dziecko ktore nie siedzi sadza

Wedle tego co zaklada ta metoda nalezy poswiecic 1-2 dni z dzieckiem na np.macie bez pieluchy by je obserwowac i wiedziec jak sygnalizuje swoje potrzeby. No akurat parcie iprezenie sie jest dosc jasnym sygnalem ale pojecia nie mam jaka jest reakcja poprzedzajaca siusiu. Ponadto przy tym trzymaniu dziecka nad np.toaleta mowi sie "sisisi" albo "eee" co potem mowiacy kilkunastomiesieczniak wykorzystuje do komunikowania swojej potrzeby


Pomyslamlam o tym bo u nas co rano sa min trzy kupki o ktorych doskonale wiem ze maja miejsce i widze jak maly sie do nich wije i w dzien dosc latwo przewidziec kiedy ma to miejsce.
Podobno pampersy wymyslili dorosli dla doroslych dla swojej wygody. Zaraz Wam zalinkuje to co czytalam wczoraj.

Oto i artykuł:
http://kobieta.onet.pl/dziecko/male-...eluchowe/j1773

[mszpilka]

Ha! nadrobiłam teraz spróbuję poodpowadac

Napisane przez meniaa94

We wrześniu mamy jeszcze kontrole u ortopedy bo wykryli u Gabrysi dysplazje bioderka i mamy szelki pavlika.

oj dobrze ze już ze zdrówkiem lepiej!
Szelki wygladaja dziwinie ale na pewno pomogą. Moja córcia miała frejke przez 6 tygodni i wszystko sie pieknie wyrównało

Napisane przez simka234

B
Co do prawidłowego noszenia obejrzyjcie filmiki Pawła Zawitowskiego
Suer SA..

miałam własnie pisać o tych filmikach.
Bo widze sporo zamieszania wprowadziła strona o rechabilitacji. Zawitkowski pokazuje dużo fajnych sposobów noszenia, podnoszenia i pielęgnacji.

Napisane przez JJJustynAAA

Bry... ostatnio rzadko sie udzielam ale brakuje mi czasu...
Franek konczy 4 mc 4 wrzesnia i juz czeksm na przyszly tydzien zeby powoli moc wprowadzac mu nowe produkty... alr ile z tym bedzie zabawy... juz sid nie moge doczekac tych papek, ubrudoznych raczek, buzi...

... plam na ubrankach, scianach, suficie...

córka swoje pierwsze buraczki zostawiła własnie na suficie - tak bardzo nie chcaiała.

Napisane przez MamaKtosia

Haha przy pierwszym dziecku też tak miałam teraz będę to odkładać najdłużej jak się da

Napisane przez MamaKtosia

Justiwi

http://babyledweaning.pl/

metoda wprowadzania pokarmów stałych bez papek, ciapek i takich tam. Dziecko je normalne rzeczy.

ja też planuje tylko kp do końca 6 miesiaca.

Napisane przez MamaKtosia

Cieszę się


bobas lubi wybór to rodzimy odpowiednik. A wy myślicie, że jak się karmi papką to wszystko wokół czyste? Luśka pluła papką niczym lama



Zalecenia WHO i AAP mówią o wyłącznym KP przez 6 miesięcy. Z tego co wiem nie ma żadnych odstępstw od zalecenia niezależnie od tego czy dziecko jest maleńkie czy duże. Przy MM nie mam pojęcia jak jest.

Córka była karmiona mieszanie mm+kp i po 5 miesicu lekarka kazała zacząc wprowadzać pomalutku stałe pokarmy.
Helusia uwielbiała BLW (sprzatania i prania było sporo) a i teraz lubi jeść rekami co mnie doprowadza do szewskiej pasji, bo nawet rosół by tak jadła. A zaznaczę, że potrafi jesc tez nożem ,widelcem i łyżka oczywiśce też, ale po tym jak Antek sie pojawił to sie cofneła...
UWażam jednak zę warto spróbować BLW.

Napisane przez Iemand

Hej, u nas dobra noc. Pobudki o 2:30 i o 6. Ale wczorajszy wieczór... Morze łez wylanych, chyba niepotrzebnie. Po kąpieli wzięłam małego do jedzenia, a ten possal chwilę i w płacz. Dałam kropelki, potem drugiego cyca i znowu po chwili ryk. Próbowałam przystawiac na zmianę do obu piersi ale po dwóch lykach był ryk. Próbowalam odciagnac mleko ręcznie (nie mam laktatora) i nie mogłam. Prawie nic się nie udało. Kilka kropel. Dziecko płacze, ja wpadlam w panikę. Mąż wyrokowal, że brzuszek małego boli, a ja płakałam z powodu braku mleka, że prawie nie jadlam w ciągu dnia i byłam zmęczona i nie naprodukowalam. Skończyło się to tak, że mąż dał malemu jeszcze kropelki, wziął go na ręce, uspokoił, odlozyl do lozeczka i poleciał po mleko do sklepu, a mlody w tym czasie usnal spokojnie i spał do 2:30. Chyba nie płakał z głodu, ale ja to nieźle przeżyłam.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Iemand - kochana nie przejmuj się, wiem ze łątwo pisać ale przerabiałam to 3 tygodnie temu. Tosiek ledwo pociągnął kilka łyków i wrzask nie do opanowania. noszenie i tulenie pomogło o tyle ze zasnął i obudziła sie koło północy i normalnie już jadł. i tak kilka dni pod rząd. Ja sie denerwowałam i frustrowaam że nie mam mleka ale wszysko mineło. Odpuściłam. Darł się to go tuliłam i jak juz przysypiał wtedy cyc do buzi jeszcze trochę zjadał. A jak nie to dojadał
w nocy.

A my dzisiaj do lekarza idziemy bo koło 22 młody obudziła sie z dziwnym szczekajacym kaszlem, i potem jeszzce raz po 23 już nie bardzo mógł oddychać, myślałam już zeby karetkę wzywać bo wyglądał jakby sie dusił. Otworzyłam okno i to chłodne powietrze mu pmogło oddychać. Potem w nocy już ok ale pokasłuje i ide z nim do przychodni, zobaczymy co to.
I ewnei znowu nam sie odwlecze szzczepienie - miała być w poniedziałek. A nie mamy jeszcze zadnego poza żółtaczką.
Młody ma skończone 4 miesiaće i powinnien już kończyc szczepienia... Dobija mnie to.
Jeszcze jestem sama z dwójka, Helcie do przedszkola szykuje bo od poniedziałku przedszkole a nie klubik malucha.

[Myska0]

Lucynko - kciuki są, oby poszło bezproblemowo..

Iemand - współczuję takiego wieczoru..

Dzień dobry

U nas nocka w porządku Jak poszła spać przed 21 tak wstała po 4 i nawet się Męża pytałam czy mała już jadła Po karmieniu spała do 7 Znowu nakarmiona i odłożona w łóżeczku zasnęła na jakieś 30 min, pogadałyśmy trochę, poleżała na brzuszku - krótko, bo teraz się przewraca z brzucha na prawy bok - i znowu padła.. Tylko czemu w salonie ja się pytam? Mamy aneks kuchenny w salonie i nic nie mogę zrobić. A jeść mi się chce. Może jak mocniej uśnie to się potłukę Chociaż i tak zaraz będzie się budziła na jedzenie.. Jakoś nie w porę to moje dziecko zasypia

Dziś po południu jedziemy do teściów do niedzieli.. Znowu pakowanie

Pierzecie pieluchy tetrowe w 90 stopniach? Bo ja normalnie w 40 z innymi ciuchami jasnymi, ale tak się zastanawiam czy nie uprać porządnie..

Aha.. Decyzja zapadła, jedziemy do Zakopanego Ma ktoś sprawdzony nocleg na wypad z małym dzieckiem?

[MamaKtosia]

Napisane przez mszpilka

... plam na ubrankach, scianach, suficie...
Helusia uwielbiała BLW (sprzatania i prania było sporo) a i teraz lubi jeść rekami co mnie doprowadza do szewskiej pasji, bo nawet rosół by tak jadła.

hahaha jakbym o Luśce czytała. Zupę dalej je łapami dzikus jeden - "bo tak jest śmieszniej mamo"
Kciuki za malucha oby to n ie było nic poważnego

[mszpilka]

Ktosiowa może one są jakimiś siostrami? Moja mówi ze tak smiesznie/zabwnie. A Twoja idzie do przedszkola?

[VwVampirka]

Witam

Napisane przez Myska0

Lucynko - kciuki są, oby poszło bezproblemowo..

Iemand - współczuję takiego wieczoru..

Dzień dobry

U nas nocka w porządku Jak poszła spać przed 21 tak wstała po 4 i nawet się Męża pytałam czy mała już jadła Po karmieniu spała do 7 Znowu nakarmiona i odłożona w łóżeczku zasnęła na jakieś 30 min, pogadałyśmy trochę, poleżała na brzuszku - krótko, bo teraz się przewraca z brzucha na prawy bok - i znowu padła.. Tylko czemu w salonie ja się pytam? Mamy aneks kuchenny w salonie i nic nie mogę zrobić. A jeść mi się chce. Może jak mocniej uśnie to się potłukę Chociaż i tak zaraz będzie się budziła na jedzenie.. Jakoś nie w porę to moje dziecko zasypia

Dziś po południu jedziemy do teściów do niedzieli.. Znowu pakowanie

Pierzecie pieluchy tetrowe w 90 stopniach? Bo ja normalnie w 40 z innymi ciuchami jasnymi, ale tak się zastanawiam czy nie uprać porządnie..

Aha.. Decyzja zapadła, jedziemy do Zakopanego Ma ktoś sprawdzony nocleg na wypad z małym dzieckiem?

Ja tetry piorę osobno w 40 st,, bo nie dodaje do nich płynu do płukania, by były bardziej chłonne... chociaz nie wiem, czy przy wycieraniu buźki albo podkładaniu do odbicia to ta chłonność jest mi tak potrzebna
Też mam aneks kuchenny w salonie i nigdy więcej takiego mieszkania. Co bym nie gotowała/podgrzewała, to potem cały pokój mi tym śmierdzi, a w zimie i wieczorem (gdy np podgrzewałam obiad TŻ po pracy) to za bardzo wietrzyć nie można bez oziębienia mieszkania, a po smażeniu ryby, albo placków, to już i wietrzenie całodzienne nie pomaga
Też tak macie?

Co do odsikiwania niemowląt, to moja teściowa tak robiła i jej wychodziło... muszę się Jej podpytać o to dokładnie...
Ale ja nie wiem nawet jak Amelcia kupkę robi. Po prostu jest to bączek, jeden z wielu, każdy z nich sygnalizuje tak samo, a kupka jest może raz na sto... Z sikaniem to już całkiem nie wiem jak to można poznać, ale ponoć teściowa zawsze wiedziała

[justiwi]

Vampirka jak Wasze wielopieluchowanie? Ja juz powiekszylam zestaw i mam jakies 15 kieszonek, 4 AIO i duzo wkladow,glownie frota i mikrofibra oraz chyba ze 4bambusowe. Poki co nie wychhodzi mi nocne pieluchowanie,kombinacje rozne testuje ale mlody od dwoch dni znow w nocy robi kupki a juz dawno nie robil,tylko w dzien buuuu

Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2

[karolkya]

Napisane przez mszpilka

Ha! nadrobiłam teraz spróbuję poodpowadac

oj dobrze ze już ze zdrówkiem lepiej!
Szelki wygladaja dziwinie ale na pewno pomogą. Moja córcia miała frejke przez 6 tygodni i wszystko sie pieknie wyrównało



miałam własnie pisać o tych filmikach.
Bo widze sporo zamieszania wprowadziła strona o rechabilitacji. Zawitkowski pokazuje dużo fajnych sposobów noszenia, podnoszenia i pielęgnacji.

... plam na ubrankach, scianach, suficie...

córka swoje pierwsze buraczki zostawiła własnie na suficie - tak bardzo nie chcaiała.



ja też planuje tylko kp do końca 6 miesiaca.






Córka była karmiona mieszanie mm+kp i po 5 miesicu lekarka kazała zacząc wprowadzać pomalutku stałe pokarmy.
Helusia uwielbiała BLW (sprzatania i prania było sporo) a i teraz lubi jeść rekami co mnie doprowadza do szewskiej pasji, bo nawet rosół by tak jadła. A zaznaczę, że potrafi jesc tez nożem ,widelcem i łyżka oczywiśce też, ale po tym jak Antek sie pojawił to sie cofneła...
UWażam jednak zę warto spróbować BLW.


Iemand - kochana nie przejmuj się, wiem ze łątwo pisać ale przerabiałam to 3 tygodnie temu. Tosiek ledwo pociągnął kilka łyków i wrzask nie do opanowania. noszenie i tulenie pomogło o tyle ze zasnął i obudziła sie koło północy i normalnie już jadł. i tak kilka dni pod rząd. Ja sie denerwowałam i frustrowaam że nie mam mleka ale wszysko mineło. Odpuściłam. Darł się to go tuliłam i jak juz przysypiał wtedy cyc do buzi jeszcze trochę zjadał. A jak nie to dojadał
w nocy.

A my dzisiaj do lekarza idziemy bo koło 22 młody obudziła sie z dziwnym szczekajacym kaszlem, i potem jeszzce raz po 23 już nie bardzo mógł oddychać, myślałam już zeby karetkę wzywać bo wyglądał jakby sie dusił. Otworzyłam okno i to chłodne powietrze mu pmogło oddychać. Potem w nocy już ok ale pokasłuje i ide z nim do przychodni, zobaczymy co to.
I ewnei znowu nam sie odwlecze szzczepienie - miała być w poniedziałek. A nie mamy jeszcze zadnego poza żółtaczką.
Młody ma skończone 4 miesiaće i powinnien już kończyc szczepienia... Dobija mnie to.
Jeszcze jestem sama z dwójka, Helcie do przedszkola szykuje bo od poniedziałku przedszkole a nie klubik malucha.

To pewnie zpalenie krtani. Szczekajacy kaszel i duszenie krote lekko ustepuje przy chlodnym powietrzu to chrakterystyczne objwy...

Wyslane za pomoca Tapatalk2

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Tak w ogole to dzien dobry dlugo mnie nie bylo, bo jakos pochlonly mnie spacery a po poludniu wrzaski i placz mlej nie wiadomo dlaczego...
Stawilam na brzuch ale nie jestem pewna, bo darla sie jak sie jej nudzilo i jak byla glodna....
Chodzimy rano na spacerki, wczoraj zrobilysmy prwie 10 km. Dzis krocej.



Wyslane za pomoca Tapatalk2

[madziarek1]

[1=7436419bdde6dac9254d6bd 67d9526de215a6d26_5f3c5da c4904a;47912366]Po jakim czasie po porodzie sn można używać tamponów?[/QUOTE]

N aćpewno jak się zakończy połóg, czyli orzy pierwszej miesiaczce już można ja uważam że jak lekarz pozwoli na sex to i tampony nie zaszkodza

Ja dziś małej dałam ( że słoiczka) trocje brokułów bardzo jej smakowały. Ja to tak jak ze st wesza, jak ci s.c.ciekawego albo mi vsi ećnie chciało to daealam słoiCzek, a czasem gotowałam. Wczoraj małej ugotowaam kawałek dyni, też ładnie papusila. Jutro może jej ugotuje ziemniaka i didam mojego mleka żeby było Pure
Powiem Wam z ećkupki mała ma ladn ećpo tych kilku dniach z marchewk aći dynią, a zaczęłam jej podawać bo tak robiłam że starsza al ećtez dla własnej wygody. Od jakiegoś czasu próbuje mała p r.ż.ekonac do butelki i nic, ani mleko ani woda, na glodnego, na spiocha, dla zabawy, nic nie działa, a dodatkowy posiłek to chwila w ciągu dnia dla mnie żeby gdzieś wyskoczyć czy ti kaszka cz y obiadek, we wrzesniy będę mogla np iść na basen czy siłownie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Myska0]

Napisane przez VwVampirka

Też mam aneks kuchenny w salonie i nigdy więcej takiego mieszkania. Co bym nie gotowała/podgrzewała, to potem cały pokój mi tym śmierdzi, a w zimie i wieczorem (gdy np podgrzewałam obiad TŻ po pracy) to za bardzo wietrzyć nie można bez oziębienia mieszkania, a po smażeniu ryby, albo placków, to już i wietrzenie całodzienne nie pomaga
Też tak macie?

Dokładnie tak mamy, ale my mamy malutki pokoik, więc mi tam to nie przeszkadza No i widzę co mała robi nie musząc jej wcale przenosić z maty czy bujaczka do kuchni.. I na TV można zerknąć My wynajmujemy to mieszkanie, ale nie wiem czy się na aneks nie skuszę już w czymś naszym

---------- Dopisano o 14:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:27 ----------

Napisane przez mszpilka

A my dzisiaj do lekarza idziemy bo koło 22 młody obudziła sie z dziwnym szczekajacym kaszlem, i potem jeszzce raz po 23 już nie bardzo mógł oddychać, myślałam już zeby karetkę wzywać bo wyglądał jakby sie dusił. Otworzyłam okno i to chłodne powietrze mu pmogło oddychać. Potem w nocy już ok ale pokasłuje i ide z nim do przychodni, zobaczymy co to.

Oby nic poważnego..

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Wróciłyśmy ze spacerku. Mała sobie grzecznie spała, a tu nagle znowu pobudka, bulgotanie w brzuchu i ze trzy razy porządnie wymiotowała wodą.. Oczywiście już po spaniu.. Ja już nie wiem co z tym robić.... HELP!

[ab_cd]

Ale Jasiek dzis marudzi... zasnal niby o 2 ale przez 45 min 4 razy sie budzil....
Dzis przywoza nam szafe kupilismy z Ikei i juz nie moge sie doczekac... tak to czesc ciuchow mamy na wolno stojacym wieszaku. Eh tz pewnie 2 dni skladanie czeka...

Dziewczyny czy Wy po rocznym wracacie do pracy czy idziecie na wychowawczy? Jak to u Was jest... ja nawet o tym nie chce myslec jak mysle to az brzuch mnie z nerwow boli.... malego nie mamy gdzie zostawic dziadki pracuja normalnie... a zlobka u nas w miescie w ogole nie ma. Tylko punkt zabaw dla dzieci ale od 2 lat....

ja ze wzgledow finansowych raczej na wychowawczy nie moge sobie pozwolic.... ale no wlasnie z kim by byl maly?

pisalyscie tez o nocnikach... tesciowa mowi ze jej synowie od 6 miesiaca kupki na nocnik robili ale bez pieluch zaczeli chodzic okolo roku.

[Lucynka20xd]

My po szczepieniu dzisiaj zniosl dzielniej niz ostatnio mniej I krocej plakal po drodze do domu usnal teraz spi zaraz dam mu jesc .. wazy 7690 I mierzy 66 ale wydaje mi sie ze wiecej bo 68 bluzy sa na niego za Male... no ale ubranka tez rozne rosnie sobie ladnie pediatra powiedziala ale widze ze teraz rzadziej je zawsze bylo ci 3 , 3.5 godz a teraz jest co 4...

dziekujemy za kciuki

[madziarek1]

Napisane przez ab_cd

Ale Jasiek dzis marudzi... zasnal niby o 2 ale przez 45 min 4 razy sie budzil....
Dzis przywoza nam szafe kupilismy z Ikei i juz nie moge sie doczekac... tak to czesc ciuchow mamy na wolno stojacym wieszaku. Eh tz pewnie 2 dni skladanie czeka...

Dziewczyny czy Wy po rocznym wracacie do pracy czy idziecie na wychowawczy? Jak to u Was jest... ja nawet o tym nie chce myslec jak mysle to az brzuch mnie z nerwow boli.... malego nie mamy gdzie zostawic dziadki pracuja normalnie... a zlobka u nas w miescie w ogole nie ma. Tylko punkt zabaw dla dzieci ale od 2 lat....

ja ze wzgledow finansowych raczej na wychowawczy nie moge sobie pozwolic.... ale no wlasnie z kim by byl maly?

pisalyscie tez o nocnikach... tesciowa mowi ze jej synowie od 6 miesiaca kupki na nocnik robili ale bez pieluch zaczeli chodzic okolo roku.

mi się kończy umowa i qna pewno pojde na bezrobocie. Nawet nie chce przedluzwc bo i tak nie mam jak zostawic malej. Żeby zarabiac na zlobek to mi si3 nie oplaca. chcialabym sie zajac handmadem.....

[justiwi]

U mnie wychowawczy bezplatny wiec raczej nie bardzo choc to i tak tz nas utrzymuje bo moja pensja rozchodzi sie w kilka dni
Umowe mam do 2016 wiec sie nie konczy a boje sie bezrobocia. Zlobek w mojej miescinie na szczescie jest i chyba wole zlobek niz dziadkow. Nie chce zeby ktos za mnie wychowywal dziecko tym bardziej ze mama tz bedzie malemu na wszystko pozwalac bo tak ma a potem ja bede musiala sie bujac z prostowaniem tej totalnej swobody. Poza tym ona za tlusto gotuje i nie chce by mi od malenkosci rosl fan smalcu,sloniny i tlustej smietany oraz zoltego sera....

Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Lucynka no to za szczepienie

Mszpilka powodzenia u lekarza, oby to nie bylo nic powaznego


Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2

[mszpilka]

Napisane przez karolkya

To pewnie zpalenie krtani. Szczekajacy kaszel i duszenie krote lekko ustepuje przy chlodnym powietrzu to chrakterystyczne objwy...

My po wizycie, to tylko katar. A ten kaszel to podrażnienie krtani, mam wietrzyc pokój sciągac katar i obesrwować. W poniedziałek do osłuchania.

co do pracy to ja nie wracam bo dzisiaj dostałam wypowiedzenie umowy - likwidacja firmy. Zreszta i tak wyjeżdzamy do Londynu.

Lucynka - brawo dla małego za szczepienie

[meniaa94]

mszpilka a macie do kogo wyjechać ? My myślimy właśnie wylecieć na Islandię ... ale to chcemy pobujać się jakoś z 2 lata,bo tam od 2 lat można już dzieci do przedszkola oddać. Ja tu nie mam pracy bo u nas w mieście nie ma w ogóle,teraz na studia idę zaoczne i tż nas utrzymuje jakoś ... Ale myślimy jednak wyjechać bo i w wojsku się chrzani trochę ...

madziarek a co masz zamiar dokładnie robić ?

Mała już śpi a tu jeszcze 18:00 nie ma ... pewnie prześpi już całą noc znając życie ... choć to róznie bywa
Dziś zjadła pierwszą marchewkę ... na początku nawet marchewka znajdowała sie w nosku a później już mlaskała jak jadła ale marchewka jej narobiła apetytu i zaraz 150 ml mleka trzasnęła w sekundę .
Zaraz tż przyniesie nową lodówke do mieszkania,bo mieliśmy zabudowaną - a taka jest malutka i nie mogłam w ogóle zapasu w zamrażalce zrobić,a chciałam jakieś owoce i warzywa sezonowe dla małej pomrozić .

[meniaa94]

Wrzucam zdjątko z pierwszego posiłku

A mam pytanko będziecie swoje dzieci dopajały tymi herbatkami z puszek 4+ ? Bo ja sama nie wiem ... jak patrzyłam jabłko z melisą to tam jest niecały 1 % jabłka ...

[justiwi]

Napisane przez meniaa94

Wrzucam zdjątko z pierwszego posiłku

A mam pytanko będziecie swoje dzieci dopajały tymi herbatkami z puszek 4+ ? Bo ja sama nie wiem ... jak patrzyłam jabłko z melisą to tam jest niecały 1 % jabłka ...

No i do tego pewnie 80% cukru
Dla mnie te herbatki są be

To już wolałbym mocno rozcienczyc wodą prawdziwy sok jabłkowy np.tymbark bo wiem że nie ma dodatku cukru

Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2

[Karlain]

Napisane przez Myska0

My po karmionku, ktore skonczylo sie o 3 i jakos zasnac nie moge...

Karlain - bede trzymala kciuki musi byc dobrze

Napisane przez madziarek1

Gluten to nie skrobia, warzywa i iwoce go nie zawierają, ani ryż ani kukurydza, tylko np mąka i kasze, dlatego się daje np łyżeczkę grysiku po pół roku. Ja teraz zaczynam rozszerzać dietę w celu Poznania smaków i stopniowego worowadzenia posiłków a gluten po skończonym pół roku chyba jakoś tak wg Tabletki. To się akurat nie Zmieniło bo chodzi o dojrzałość układu pokarmowego czy coś.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

jestem jeszcze zielona w temacie rozszerzania diety
nasz podróż do Anglii będzie połączona z obserwacją kuzynki i jej bobasa, który już skończył pół roku
oprócz tego, że ona żadnej diety karmiącej nie stosowała ( w sensie tej zabraniającej wszystkiego, a wręcz jadła wszystko co zdrowe z witaminami itd) to jeszcze popatrzę jak to się ma bo małemu podaje soczki wyciskane od 18 tyg życia no i już jakiś czas wprowadza mu stałe pokarmy z warzywek

Czy możecie polecić jakąś lekturę w tym temacie, wraz z jadłospisami lub jakieś strony internetowe (mogą być anglojęzyczne)

Napisane przez madziuuula

Ja też, ale mój już wykazuje, ślini sie jak ktoś je i pożera wzrokiem ale jeszcze ppczekam. Ale z glutenem już zaczne, bo nie później niz w 6 a nie wcześniej niż w 5 to dobrze rozumiem że po skończeniu 4mca?


Berenika ech to zdrówka

Mój też ma arie krzyczenia nawet w nocy mleka nie tylko usypiaj

Oliś tuli sie do Papryka i mówi kocham Olisia brat tzn. totam

moja dziunia już od 2 tygodni baaaardzo się ślini, ale jeszcze za wcześnie na ząbki

a te krzyki przed snem to są mega! mówię Wam, nie mam pojęcia o co małej chodzi ani jak ją uspokoić szybko
za to dziś spała od 23 do 5,20 a potem juz sama ją wzięłąm na spiocha o 7.30 żeby dac jej pierś bo już dawno nie miałam tak napełnionych piersi, musiałam je jakoś opróżnić (a przecież mam głodomora w domku )

[justiwi]

Ja dopiero wczoraj po raz pierwszy karmilam w dzien na spiocha bo na niespika maly sie cos awanturowal a jak dalam smoczek,ululalam kolysanka i przysnal to zrobilam mu w buzi podmianke i bylo ok

Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2

[7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a]

Ja mam niby umowę na czas nieokreślony. Na przyszły rok Adaś idzie do przedszkola, ale co z Olim, to nie wiem... ze względów finansowych powinnam iść do pracy. Ale napewno nie do tej, w której mam umowę - sklep monopolowy

[karolkya]

Napisane przez mszpilka

My po wizycie, to tylko katar. A ten kaszel to podrażnienie krtani, mam wietrzyc pokój sciągac katar i obesrwować. W poniedziałek do osłuchania.

co do pracy to ja nie wracam bo dzisiaj dostałam wypowiedzenie umowy - likwidacja firmy. Zreszta i tak wyjeżdzamy do Londynu.

Lucynka - brawo dla małego za szczepienie

No to dobrze ze jednak tylko katar

Wyslane za pomoca Tapatalk2

[justiwi]

Dziewczyny która z Was borykała sie z wieczornym cyckowstretem?? Karlain i Iemand??

Bo taka sama akcja byla dzis u nas. Nie szlo go nakarmic a glodny byl i cyckiem plul i w zadnej pozycji tylko trzymany pionowo sie uspokajal no ale ze glodnyg to zaraz znow sie zaczynal pieklić.
Na szybko odciagnelam 40ml na pierwszy glod a potem przypomnialam sobie ze po tym jak pojechalismy w czerwcu na IP z moja 40stopniowa goraczka to tz kupil mm i szybko mu zrobilam bo dalej nie chcial przy piersi byc a licze ze w nocy jak sie uspokoi to juz normalnie zje...

Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Tylko na ile go teraz to mm zapchalo to pojecia nie mam zeby mi sie cycki przez noc nie przegrzaly ale duzo nie zjadl bo moze z 50ml wiec chyba dlugo nie pospi...

Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2

[asia27100]

justiwi mam nadzieje ze to jednorazowa akcja, ale pamietaj ze otwarte mm moze stać gora miesiac/3 tygodnie (akurat na tych co ja mialam były takie okresy).

mi tez jednego wieczoru zezłoscił się na cycka. na drugi dzien jadł juz normalnie. ale wtedy też ratowalam się mm

[phdwao]

Justiwi mm na dziecko karmione pieria dziala troche jak kaszka na starszaka, nasyca na dlugo, zapycha troche wiec licz sie z tym ze moze pospac dlugo a i jak pisze asia wazne jest tylko miesiac od otwarcia....

Ja sie witam! Bylismy dzis u lekarza maly wazy 5900g a skonczyl niedawno 3 mce


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Karlain]

Justiwi

ja nie wiem co jest z moją Lenką, bierze cyca, poje chwile wypluwa zaczyna ryczec, albo zasypia, a jak odkładam to też ryk
np teraz mam juz poł godzinny koncert mała lezy sama w lozeczku bo juz nie mam sily jej trzymac prezacej sie i placzacej i tak zle i tak zle



czy wasze dzici maja juz jakas wieczorna godzine o ktorej zasypiaja? bo moja dzidzia nie ma zadnej takiej :/

[asia27100]

Moj po podaniu mm i tak bylzawsze glodny po poltora h jak przy cycku. Moze od tygodnia dopiero ten czas sie wydluzyl.

Moj maly ma stale godziny snu nocnego. Najpierw wyrobione przeze mnie regularnymi kapielami o stalej porze a teraz jak zbliza sie godz 19, czasem 20, to zaczyna marudzic wiec kapiemy, papu i zasypia juz sam.

[justiwi]

Więc sprzedam nestle Nan 1 zużyte 4 miarki za jakąś kwotę do dogadania serio
Kosztowało 36zł

Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2

[Karlain]

Napisane przez asia27100

Moj po podaniu mm i tak bylzawsze glodny po poltora h jak przy cycku. Moze od tygodnia dopiero ten czas sie wydluzyl.

Moj maly ma stale godziny snu nocnego. Najpierw wyrobione przeze mnie regularnymi kapielami o stalej porze a teraz jak zbliza sie godz 19, czasem 20, to zaczyna marudzic wiec kapiemy, papu i zasypia juz sam.

o kurcze, super z tym zasypianiem

[justiwi]

Już je normalnie, uff

Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Wzielam go na spika jak tylko uslyszalam pierwsze mlasniecie

Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2