Mądre, piękne, young i fit. Nowy wątek będzie git ! Young PM & Wifes, cz.7

[Almariel]

Wrzuce na insta moze Aniqa jakas fote ja ostatni raz cielam grzywke rok temu, tez na prosto

[agaaga89]

Ja się "pochwalę"... byłam dziś u fryzjera... i jestem za-ła-ma-na nawet nie chce mi się pisać, miałam podciąć końce i nadać jakiś kształt włosom, żeby się układały mimo długości, a oczywiście wyszłam z wycieniowaną fryzurą do obojczyków.... Ech, przypomniałam sobie już dlaczego 3 lata nie chciałam iść do fryzjera teraz już chyba przez 10 lat nikt mnie nie zagoni

Kochane, ma któraś z Was sprawdzony przepis na ciasto marchewkowe?

[Almariel]

Napisane przez agaaga89

Ja się "pochwalę"... byłam dziś u fryzjera... i jestem za-ła-ma-na nawet nie chce mi się pisać, miałam podciąć końce i nadać jakiś kształt włosom, żeby się układały mimo długości, a oczywiście wyszłam z wycieniowaną fryzurą do obojczyków.... Ech, przypomniałam sobie już dlaczego 3 lata nie chciałam iść do fryzjera teraz już chyba przez 10 lat nikt mnie nie zagoni

Kochane, ma któraś z Was sprawdzony przepis na ciasto marchewkowe?

Mialam sprawdzony, ale niestety posialam. :/ moze dziewczyny wrzuca...
Wlasnie dlatego ja nie pozwalam podcinac koncowek u fryzjera, tylko na grzywke chodze ale moze nie jest tak zle, pokaz zdjecie

[Niunia2011]

Napisane przez agaaga89

Ja się "pochwalę"... byłam dziś u fryzjera... i jestem za-ła-ma-na nawet nie chce mi się pisać, miałam podciąć końce i nadać jakiś kształt włosom, żeby się układały mimo długości, a oczywiście wyszłam z wycieniowaną fryzurą do obojczyków.... Ech, przypomniałam sobie już dlaczego 3 lata nie chciałam iść do fryzjera teraz już chyba przez 10 lat nikt mnie nie zagoni

Kochane, ma któraś z Was sprawdzony przepis na ciasto marchewkowe?

Hi!

To co to za fryzjerka

Ja jak obcinam końcówki to TYLKO końcówki Ostatnio musiałam obciąć ze 3cm bo takie miałam zniszczone ale na długości praktycznie nie straciły

Kurczę moja szwagierka robi pyszne muffinki marchewkowe ale nie mam przepisu Tak samo jak Almariel gdzieś zawieruszyłam

[Almariel]

Ja w ogole musze zmienic fryzjerke, bo juz nie jestem zadowolona z niej... :/

[Ani_qa]

Napisane przez Almariel

Wrzuce na insta moze Aniqa jakas fote ja ostatni raz cielam grzywke rok temu, tez na prosto

W takim razie czekam

Napisane przez agaaga89

Ja się "pochwalę"... byłam dziś u fryzjera... i jestem za-ła-ma-na nawet nie chce mi się pisać, miałam podciąć końce i nadać jakiś kształt włosom, żeby się układały mimo długości, a oczywiście wyszłam z wycieniowaną fryzurą do obojczyków.... Ech, przypomniałam sobie już dlaczego 3 lata nie chciałam iść do fryzjera teraz już chyba przez 10 lat nikt mnie nie zagoni

Kochane, ma któraś z Was sprawdzony przepis na ciasto marchewkowe?

Współczuję :/ Ja niedawno też trafiłam na kiepską fryzjerkę- farbowanie zepsuła totalnie no i pozwoliłam jej obciąć włosy czego żałuję do tej pory Ale już mam inną fryzjerkę

Podam Ci ten z którego ja robiłam Smaczne było

Składniki:
5 jajek
250g margaryny
1,5 szklanki cukru
2 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
3 marchewki
1 opakowanie białej polewy czekoladowej

Przygotowanie:
Marchewki zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Margarynę rozpuścić w rondelku i lekko przestudzić. Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę i dodać roztopioną margarynę cały czas miksując.
Mąkę pszenną oraz ziemniaczaną przesiać z proszkiem do pieczenia i wymieszać z sodą oczyszczoną oraz cynamonem. Do masy z jajek i margaryny dołożyć startą marchewkę, a na koniec wymieszane wszystkie sypki składniki. Miksować do całkowitego połączenia produktów.
Prostokątną blachę wysmarować tłuszczem i oprószyć bułką tartą. Ciasto przełożyć do blachy. Piec 45 min w piekarniku rozgrzanym do temp.180'C. Upieczone ciasto ostudzić i polać białą polewą czekoladową.

[agaaga89]

Napisane przez Ani_qa

Składniki:
5 jajek
250g margaryny
1,5 szklanki cukru
2 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka cynamonu
3 marchewki
1 opakowanie białej polewy czekoladowej

Przygotowanie:
Marchewki zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Margarynę rozpuścić w rondelku i lekko przestudzić. Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę i dodać roztopioną margarynę cały czas miksując.
Mąkę pszenną oraz ziemniaczaną przesiać z proszkiem do pieczenia i wymieszać z sodą oczyszczoną oraz cynamonem. Do masy z jajek i margaryny dołożyć startą marchewkę, a na koniec wymieszane wszystkie sypki składniki. Miksować do całkowitego połączenia produktów.
Prostokątną blachę wysmarować tłuszczem i oprószyć bułką tartą. Ciasto przełożyć do blachy. Piec 45 min w piekarniku rozgrzanym do temp.180'C. Upieczone ciasto ostudzić i polać białą polewą czekoladową.

dziękuję, ruszam do kuchni zaraz w takim razie bo wszystko mam

U mnie rodzina ma zakaz rozmawiania na temat moich włosów dopóki nie odrosną, chce mi się wyć jak tylko ktoś próbuje mnie pocieszyć

[tusia_m]

Cześć

Przepraszam, że wpadam tylko jak po ognień, ale ostatnio nie mam jakoś nastroju i weny, żeby coś więcej pisać Stresuje się jutrem. Nie wiem, kiedy będę miała operację - czy jutro czy w czwartek, więc proszę o kciuki i modlitwę

Pozdrawiam i ściskam Was

[Niunia2011]

Napisane przez tusia_m

Cześć

Przepraszam, że wpadam tylko jak po ognień, ale ostatnio nie mam jakoś nastroju i weny, żeby coś więcej pisać Stresuje się jutrem. Nie wiem, kiedy będę miała operację - czy jutro czy w czwartek, więc proszę o kciuki i modlitwę

Pozdrawiam i ściskam Was

Tusia oczywiście! Będzie dobrze Kochana

Daj znać po...

[Almariel]

Napisane przez tusia_m

Cześć

Przepraszam, że wpadam tylko jak po ognień, ale ostatnio nie mam jakoś nastroju i weny, żeby coś więcej pisać Stresuje się jutrem. Nie wiem, kiedy będę miała operację - czy jutro czy w czwartek, więc proszę o kciuki i modlitwę

Pozdrawiam i ściskam Was

Trzymamy mocno kciuki i jestesmy z Toba myslami

[agaaga89]

Napisane przez tusia_m

Cześć

Przepraszam, że wpadam tylko jak po ognień, ale ostatnio nie mam jakoś nastroju i weny, żeby coś więcej pisać Stresuje się jutrem. Nie wiem, kiedy będę miała operację - czy jutro czy w czwartek, więc proszę o kciuki i modlitwę

Pozdrawiam i ściskam Was

Kochana jesteśmy z Tobą!!!!

[siacha_ck]

Tusia trzymam mocno kciuki Będzie dobrze

[Ani_qa]

Napisane przez agaaga89

dziękuję, ruszam do kuchni zaraz w takim razie bo wszystko mam

U mnie rodzina ma zakaz rozmawiania na temat moich włosów dopóki nie odrosną, chce mi się wyć jak tylko ktoś próbuje mnie pocieszyć

Aga aż tak źle jest? Może jakieś zdjęcie?

Napisane przez tusia_m

Cześć

Przepraszam, że wpadam tylko jak po ognień, ale ostatnio nie mam jakoś nastroju i weny, żeby coś więcej pisać Stresuje się jutrem. Nie wiem, kiedy będę miała operację - czy jutro czy w czwartek, więc proszę o kciuki i modlitwę

Pozdrawiam i ściskam Was

Tusia moje kciuki i wsparcie masz! I modlić też się będę i za zabieg i ze efekty! Musi się wszystko udać

[tusia_m]

Część z Was już wie, że operacji nie miałam. Jestem w domu. Lekarze stwierdzili, że to za duże ryzyko. Na razie mam się leczyć hormonami.

[agaaga89]

Napisane przez tusia_m

Część z Was już wie, że operacji nie miałam. Jestem w domu. Lekarze stwierdzili, że to za duże ryzyko. Na razie mam się leczyć hormonami.

...

[Niunia2011]

Napisane przez tusia_m

Część z Was już wie, że operacji nie miałam. Jestem w domu. Lekarze stwierdzili, że to za duże ryzyko. Na razie mam się leczyć hormonami.

Przykro mi Tusia
Podleczą Cię trochę pewnie i później bez problemu przejdziesz operację

[Niunia2011]

Dziewczyny coś nam wątek umiera!!!!!

Rozumiem nasze młode mamusie, że czasu nie mają, ale MY stare wyjadaczki

Cóż tam u Was słychować??? Opowiadać ino roz!

[tusia_m]

Napisane przez Niunia2011

Dziewczyny coś nam wątek umiera!!!!!

Rozumiem nasze młode mamusie, że czasu nie mają, ale MY stare wyjadaczki

Cóż tam u Was słychować??? Opowiadać ino roz!

Niunia, jak tam szczotka TT? Sprawuje się? Mogłabyś podać mi linka do aukcji, z której ją kupiłaś, bo też chciałabym kupić, a chcę coś sprawdzonego



Jakie macie plany na weekend?

[Niunia2011]

Napisane przez tusia_m

Niunia, jak tam szczotka TT? Sprawuje się? Mogłabyś podać mi linka do aukcji, z której ją kupiłaś, bo też chciałabym kupić, a chcę coś sprawdzonego



Jakie macie plany na weekend?

Sprawuje się, sprawuje Tylko trzeba pilnować jej czystości. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że tyle kurzu zbiera szczotka z włosów A teraz mam białe 'grzebyki' i wszystko widać
Kupowałam stąd http://allegro.pl/szczotka-tangle-te...536130603.html


Ja jestem chora Mam anginę i się morduję Jeszcze dziś coś mnie zaczął żóładek pobolewać- pewnie po antybiotyku....
Także play weekendowe to pewnie łóżko + kołdra


Tusia jak tam samopoczucie? Jak Wasze plany?

[Ani_qa]

Napisane przez tusia_m

Część z Was już wie, że operacji nie miałam. Jestem w domu. Lekarze stwierdzili, że to za duże ryzyko. Na razie mam się leczyć hormonami.

Napisane przez Niunia2011

Dziewczyny coś nam wątek umiera!!!!!

Rozumiem nasze młode mamusie, że czasu nie mają, ale MY stare wyjadaczki

Cóż tam u Was słychować??? Opowiadać ino roz!

Ech ja jakoś ostatnio czasue nie mam. Ciągle się ze wszystkim spieszę, zresztą jak zawsze- jakoś nie umiem niczego powoli robić. Dzisiaj w tym pośpiechu rozwaliłam palca na tarce, rozszarpało mi skórę na zgięciu kciuka z przodu i to bardzo głęboko, dobrze, że miałam chociaż plastry w domu, bo nie mamy jeszcze skompletowanej apteczki

A tak to leci dzień za dniem

[Niunia2011]

Napisane przez Ani_qa

Ech ja jakoś ostatnio czasue nie mam. Ciągle się ze wszystkim spieszę, zresztą jak zawsze- jakoś nie umiem niczego powoli robić. Dzisiaj w tym pośpiechu rozwaliłam palca na tarce, rozszarpało mi skórę na zgięciu kciuka z przodu i to bardzo głęboko, dobrze, że miałam chociaż plastry w domu, bo nie mamy jeszcze skompletowanej apteczki

A tak to leci dzień za dniem

Uuuuu wiem jak to boli i wyglada
A chociaz coś dobrego na tej tartce przygotowywałas?

Jak tam mieszka się we własnym domku?

[Ani_qa]

Napisane przez Niunia2011

Uuuuu wiem jak to boli i wyglada
A chociaz coś dobrego na tej tartce przygotowywałas?

Jak tam mieszka się we własnym domku?

Heh właśnie nie Nie chciałam żeby mi się marchewka zmarnowała więc do obiadu robiłam surówkę z marchewki i jabłka Ale jakoś od rana czułam, że to będzie zły dzień

A dziękuję, dobrze się mieszka Już teraz czuję się tutaj całkowicie swobodnie i jak u siebie Jesteśmy szczęśliwi, radzimy sobie sami. Tutaj mamy spokój, nic nas nie denerwuje, także naprawdę jest ok

[Niunia2011]

Napisane przez Ani_qa

Heh właśnie nie Nie chciałam żeby mi się marchewka zmarnowała więc do obiadu robiłam surówkę z marchewki i jabłka Ale jakoś od rana czułam, że to będzie zły dzień

A dziękuję, dobrze się mieszka Już teraz czuję się tutaj całkowicie swobodnie i jak u siebie Jesteśmy szczęśliwi, radzimy sobie sami. Tutaj mamy spokój, nic nas nie denerwuje, także naprawdę jest ok

A już myślałam, że szykowałas jakąś kulinarną ucztę

No to to jest właśnie najwazniejsze Jesteście sobie sami i nikt Wam nerwów nie psuje
A jak TZ się czuję?


Wypytuję się o wszystko! Wścibskie ze mnie babsko

[Ani_qa]

Napisane przez Niunia2011

A już myślałam, że szykowałas jakąś kulinarną ucztę

No to to jest właśnie najwazniejsze Jesteście sobie sami i nikt Wam nerwów nie psuje
A jak TZ się czuję?


Wypytuję się o wszystko! Wścibskie ze mnie babsko

nie, dzisiaj robię soczystą pierś z kurczaka (w papirusie) z "pomysł na..."


Tż się dobrze czuje, już jest po USG kontrolnym, nie ma śladu po żylakach, wszystko poszło tak jak trzeba, jeździ już na rowerze, ale jeszcze ma uważać z dźwiganiem

A jak tam u Was?

[Niunia2011]

Napisane przez Ani_qa

nie, dzisiaj robię soczystą pierś z kurczaka (w papirusie) z "pomysł na..."


Tż się dobrze czuje, już jest po USG kontrolnym, nie ma śladu po żylakach, wszystko poszło tak jak trzeba, jeździ już na rowerze, ale jeszcze ma uważać z dźwiganiem

A jak tam u Was?

O to dobry obiadek ale ja robię bez 'pomyslu', czyli bez konserwantów

No to najważniejsze To teraz pozostaje tylko czekac na EFEKTY?


A u nas nijak w sumie
Obecnie jestem chora na anginę, od poniedziałku zostaję bez pracy, sprawy z działką pod budowę nam się namieszały, z Fasolką jak widać tez żadnych rezultatów także już mam nadzieję, że ten rok się skończy a następny będzie duuuużo łaskawszy

[tusia_m]

Napisane przez Niunia2011

Sprawuje się, sprawuje Tylko trzeba pilnować jej czystości. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że tyle kurzu zbiera szczotka z włosów A teraz mam białe 'grzebyki' i wszystko widać
Kupowałam stąd http://allegro.pl/szczotka-tangle-te...536130603.html


Ja jestem chora Mam anginę i się morduję Jeszcze dziś coś mnie zaczął żóładek pobolewać- pewnie po antybiotyku....
Także play weekendowe to pewnie łóżko + kołdra


Tusia jak tam samopoczucie? Jak Wasze plany?

dzięki za linka

Na razie planów na weekend brak TŻ z tatą na budowie, ja z mamą sprzątam.

Napisane przez Ani_qa

Ech ja jakoś ostatnio czasue nie mam. Ciągle się ze wszystkim spieszę, zresztą jak zawsze- jakoś nie umiem niczego powoli robić. Dzisiaj w tym pośpiechu rozwaliłam palca na tarce, rozszarpało mi skórę na zgięciu kciuka z przodu i to bardzo głęboko, dobrze, że miałam chociaż plastry w domu, bo nie mamy jeszcze skompletowanej apteczki

A tak to leci dzień za dniem

uu musiało boleć ja ostatnio sobie oparzyłam trochę ręki, jak robiłam ciasto

Napisane przez Ani_qa

A dziękuję, dobrze się mieszka Już teraz czuję się tutaj całkowicie swobodnie i jak u siebie Jesteśmy szczęśliwi, radzimy sobie sami. Tutaj mamy spokój, nic nas nie denerwuje, także naprawdę jest ok

nie ma to jak na swoim

Napisane przez Ani_qa

nie, dzisiaj robię soczystą pierś z kurczaka (w papirusie) z "pomysł na..."


Tż się dobrze czuje, już jest po USG kontrolnym, nie ma śladu po żylakach, wszystko poszło tak jak trzeba, jeździ już na rowerze, ale jeszcze ma uważać z dźwiganiem

A jak tam u Was?

ciesze się, że z TŻ wszystko ok!

Napisane przez Niunia2011

A u nas nijak w sumie
Obecnie jestem chora na anginę, od poniedziałku zostaję bez pracy, sprawy z działką pod budowę nam się namieszały, z Fasolką jak widać tez żadnych rezultatów także już mam nadzieję, że ten rok się skończy a następny będzie duuuużo łaskawszy

[Niunia2011]

Napisane przez tusia_m

dzięki za linka

Na razie planów na weekend brak TŻ z tatą na budowie, ja z mamą sprzątam.

uu musiało boleć ja ostatnio sobie oparzyłam trochę ręki, jak robiłam ciasto

nie ma to jak na swoim

ciesze się, że z TŻ wszystko ok!

A psychicznie jak tam się czujesz, lepiej?

[Ani_qa]

Napisane przez Niunia2011

O to dobry obiadek ale ja robię bez 'pomyslu', czyli bez konserwantów

No to najważniejsze To teraz pozostaje tylko czekac na EFEKTY?


A u nas nijak w sumie
Obecnie jestem chora na anginę, od poniedziałku zostaję bez pracy, sprawy z działką pod budowę nam się namieszały, z Fasolką jak widać tez żadnych rezultatów także już mam nadzieję, że ten rok się skończy a następny będzie duuuużo łaskawszy

Ja dzisiaj nie mam weny do gotowania obiadu i totalnego lenia mam, więc idę na łatwiznę

Tak, teraz tylko czekać Chociaż mimo, że mam już dystans do tego wszystkiego, to to czekanie jest dla mnie coraz bardziej uciążliwe...

Ech to widzę, że u Was ostatnio pod górkę...Mam nadzieję, że niedługo zła passa minie i wszystkie sprawy się ułożą... Ile chcecie się starać całkiem naturalnie?
A, i dlaczego zostajesz bez pracy?

Napisane przez tusia_m

ciesze się, że z TŻ wszystko ok!

Właśnie Tusia jak się czujesz?

[Niunia2011]

Napisane przez Ani_qa

Ja dzisiaj nie mam weny do gotowania obiadu i totalnego lenia mam, więc idę na łatwiznę

Tak, teraz tylko czekać Chociaż mimo, że mam już dystans do tego wszystkiego, to to czekanie jest dla mnie coraz bardziej uciążliwe...

Ech to widzę, że u Was ostatnio pod górkę...Mam nadzieję, że niedługo zła passa minie i wszystkie sprawy się ułożą... Ile chcecie się starać całkiem naturalnie?
A, i dlaczego zostajesz bez pracy?

Ta to czekanie to tragedia...

Nie wiem
Myślę że na razie do końca roku i później zobaczymy... Jedyne co to tylko inofolic biorę i tyle....

Weź tak mi się popierdaczyło, ze hoho! A teraz moja super umowa mi się kończyła i powiedziałam, że nie przedłużam! Nie idzie tam wytrzymac

[Ani_qa]

Napisane przez Niunia2011

Ta to czekanie to tragedia...

Nie wiem
Myślę że na razie do końca roku i później zobaczymy... Jedyne co to tylko inofolic biorę i tyle....

Weź tak mi się popierdaczyło, ze hoho! A teraz moja super umowa mi się kończyła i powiedziałam, że nie przedłużam! Nie idzie tam wytrzymac

Właśnie widziałam, że Inofolic bierzesz A czytałaś o nim na forum? Pomaga?

Pewnie, jak się źle tam czułaś, to nie ma co przedłużać. Czasem jest tak, że trzeba zacisnąć zęby i pracować dalej, ale jestem zdania, że jeśli ludzie nie mają nic do stracenia, to lepiej odpuścić i szukać czegoś innego