Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów - część VI

[moniczka_90]

Napisane przez Eda87

Hej dziewczyny!
Po obejrzeniu waszych zdjęć naturek postanowiłam ze się przyłącze Też chcę zejść z farby. Tylko mam dylemat ... moje farbowańce to czekoladowy brąz (dodatkowo maja czerwień w sobie jak się patrzy pod słońce) bleh mój natularny odrost jest o wiele jaśniejszy, ni to blond ni to brąz; narazie jest maly bo ok 1 cm ale jak sobie wyobrażę większy to jakoś mi nie dobrze... Katastrofą jest mieć jaśniejszy odrost! Nie wiem co robić... dekoloryzację? Czy czekać aż ten brąz poprostu wypłowieje po czasie bo wiadomo farba bedzię płowieć, przynajmniej tak się pocieszam

ombre nie ma lepszego sposobu, sama tak schodziłam/schodze i jest super, nikt nie widzi już odrostu dodam jeszcze, ze jestem fryzjerką i nie mogłabym sobie pozwolić na chodzenie z odrostem na pól głowy także na prawde polecam ombre

[201607040946]

Znam ten ból, bo schodziłam z czerni, a mam średni blond ja rozjaśniłam wtedy czerń.

[monika1983k]

czołem zapuszczalskie nie myslcie sobie, że Was opuściałm nie spodziewałam się, że powrót do pracy tak mi da popalić, brakuje mi nawet czasu żeby zjesć spokojnie kolacje, przez to zaczelam wcinac co popadnie w pośpiechu i nerwach i troche mi sie przytyło dlatego od dzisiaj reorganizuje swój czas i zaczynam tez dbać o siebie i oczywiście o włosy tez, musze je porządnie nakarmic jakims suplementem i wcierką, bo odrost sie zatrzymał chyba...miałam tez troche nerwów ostatnio, może to dlatego,tak czy siak w tym tygodniu wypłata i kupuje wciery i piguły na włosy nie wiecie co sie dzieje z branzoletką ? przeczytalam wczoraj posty wstecz i nie moge sie dopatrzeć czemu zniknęła...za 2 tygodnie mierze odrost, ale chyba jest 5 cm jak było..ech włosy czemu nie rosniecie mi na głowie tak szybko jak na nogach

[Eirin]

Napisane przez monika1983k

czołem zapuszczalskie nie myslcie sobie, że Was opuściałm nie spodziewałam się, że powrót do pracy tak mi da popalić, brakuje mi nawet czasu żeby zjesć spokojnie kolacje, przez to zaczelam wcinac co popadnie w pośpiechu i nerwach i troche mi sie przytyło dlatego od dzisiaj reorganizuje swój czas i zaczynam tez dbać o siebie i oczywiście o włosy tez, musze je porządnie nakarmic jakims suplementem i wcierką, bo odrost sie zatrzymał chyba...miałam tez troche nerwów ostatnio, może to dlatego,tak czy siak w tym tygodniu wypłata i kupuje wciery i piguły na włosy nie wiecie co sie dzieje z branzoletką ? przeczytalam wczoraj posty wstecz i nie moge sie dopatrzeć czemu zniknęła...za 2 tygodnie mierze odrost, ale chyba jest 5 cm jak było..ech włosy czemu nie rosniecie mi na głowie tak szybko jak na nogach

Cześć kochana, pewnie zauważyłaś czytając posty wstecz, że i ja O ciebie się martwiłam. Myślałam juz, ze z okazji powrotu do pracy zafarbowałaś włosięta :-(
Jak Ci się pracuje?
Branzoletki faktycznie dawno nie widziałam, ciekawe co u niej :-(
Jeśli chodzi o odrost to u mnie w momencie kiedy przekroczyły pewien pułap (przestał być malutki) tez zaczęło mi się wydawać, że nie rosną ale jednak włosy na długości rosną i to prędko wiec i odrost musi mi się powiększać. Niestety u mnie jest ten problem, że moje włosy były zafarbowane farbą ton w ton która sama się wypłukuje powoli i odrost w pewnym momencie zlewa się z farbowańcami i nie mam konkretnej granicy dzielącej mi włosy, stad ciężko mi zmierzyć postęp w cm. Dlatego tez się nie chwaliłam nigdy centymetrami a zdjęciami porównującymi długość włosów.
Ja 9 września będę miała 9 miesięcy

[monika1983k]

Eirin owszem przyznaje sie , że farbowałam ale tylko blondy,nie chciałam za bardzo straszyć po rocznym urlopiepracuje sie bardzo dobrze, ja lubie swoja prace (jestem księgową), tylko cięzko mi na poczatku było wszystko ogarnąć:dom,praca,małe dziecko,wiadomo jeść cos trzeba więc troche czasu spedzam w garach, obiadki trzeba tez gotowac troche inne dla małej niż dla mnie i TŻ, pranie,prasowanie,sprzątn ie, ot zwykła szara codziennosć...mam wrażenie że odrost sie zatrzymał właśnie w sierpniu , nie wiem za 2 tygodnie zmierze, wstawie foto, obcenicie postaram sie wyszpiegowac branzoletkę na innych wątkach

[201604291140]

za to moje jak na złość nic na długości nie rosną, choć nie wykruszają się, nie są rozdwojone i podcinam malutko raz na kilka miesięcy . ciągle 43cm od czubka głowy, tylko po odroście widać że rosną. chyba muszę się przyłożyć do zabezpieczania silikonem końcówek, może to pomoże?

[Eda87]

Napisane przez moniczka_90

ombre nie ma lepszego sposobu, sama tak schodziłam/schodze i jest super, nikt nie widzi już odrostu dodam jeszcze, ze jestem fryzjerką i nie mogłabym sobie pozwolić na chodzenie z odrostem na pól głowy także na prawde polecam ombre

Hmm ombre nawet o tym nie myślałam, wydaje mi się to całkiem mądrym rozwiązaniem:ehe m: . Dziękuje za pomysłna pewno to przemyśle! Pewnie podciągałaś ombre do góry jak już miałaś większe odrosty . Ale czy na początku nie wyglądało to tak że miałaś 3 kolory na głowie? Czyli odrost farbowańce i jasne końce po ombrze? Masz może jakieś fotki z tego okresu? Chciałabym bardzo zobaczyć jak to wyglądało. Jak narazie tak czy siak nie pójdę do fryzjera bo mieszkam w niemczech a tu nikomu nie zaufam jeśli chodzi o włosy za trzy miesiące będę w Polsce i naprawde siedzi mi teraz w głowie ta ombra. Chociaż zauważyłam że dobrze schodzi mi kolor od masek z drożdży. Nakładam raz w tygodniu maske wymieszaną z drożdżami, łyżka khadi witaminy A w proszku i trochę zwykłej odżywki do włosów. Drożdże i witamina A wypłukują kolor. Po 4 tygodniach porobiły mi się lekkie jaśniejsze pasemka. Może uda mi się przyspieszyć płowienie tego koloru w ciągu tych 3 miesięcy

[Callen]

A ja ostatnio kocham swoje włosy i to jak się układają podoba mi się ta objętość i to że zaczął mi się robić przedziałek i za to że tak dużo urosły od maja . Nie mierzyłam ale widzę to po grzywce sięgającej już do końca nosa i gdyby jeszcze nie ten brzydki żółty blond byłoby idealnie .
Mimo wszystko już nigdy tak krótko nie zetnę włosów. Podobało mi się po wyjściu od fryzjera potem nie zwracałam na włosy uwagi ale nie było źle. Tylko kiedy teraz patrzę na zdjęcia to matko jak ja wyglądałam z takimi krótkimi włosami też tak macie czy to ze mną coś nie tak?

[Nattiv]

Znacie jakieś domowe sposoby na wypadające włosy?
Dziś stuknął już 10 miesiąc odkąd się nie farbuję, ale nadal wypadają garściami
Zaczęłam na nowo stosować maseczkę z żółtka i nafty, która kiedyś mi pomogła, ale denerwuje mnie ten nieprzyjemny zapach jajka, który pozostaje na włosach.

[lilith691]

Napisane przez Nattiv

Znacie jakieś domowe sposoby na wypadające włosy?
Dziś stuknął już 10 miesiąc odkąd się nie farbuję, ale nadal wypadają garściami
Zaczęłam na nowo stosować maseczkę z żółtka i nafty, która kiedyś mi pomogła, ale denerwuje mnie ten nieprzyjemny zapach jajka, który pozostaje na włosach.

Kozieradkę testowałaś? Może się diecie przyjrzyj? Zdrowa jesteś?

U mnie zaczyna się jesienne wypadanie już, ładuje się suplementami, może pomoże

[Lady eSs]

Napisane przez Nattiv

Znacie jakieś domowe sposoby na wypadające włosy?
Dziś stuknął już 10 miesiąc odkąd się nie farbuję, ale nadal wypadają garściami
Zaczęłam na nowo stosować maseczkę z żółtka i nafty, która kiedyś mi pomogła, ale denerwuje mnie ten nieprzyjemny zapach jajka, który pozostaje na włosach.

Ja polecam suplementy, mi pomógł kiedyś tran.

Mam mega kryzys... Największy od tych 14 miesięcy...

[201604291140]

Napisane przez Nattiv

Znacie jakieś domowe sposoby na wypadające włosy?
Dziś stuknął już 10 miesiąc odkąd się nie farbuję, ale nadal wypadają garściami
Zaczęłam na nowo stosować maseczkę z żółtka i nafty, która kiedyś mi pomogła, ale denerwuje mnie ten nieprzyjemny zapach jajka, który pozostaje na włosach.

calcium pantothenicum, wcierka z kozieradki, wcierka joanna rzepa?

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

pochwalcie się dziewczyny czym się suplementujecie i czy to działa, muszę mieć jakieś natchnienie ;p

[Eirin]

Napisane przez animale

calcium pantothenicum, wcierka z kozieradki, wcierka joanna rzepa?

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

pochwalcie się dziewczyny czym się suplementujecie i czy to działa, muszę mieć jakieś natchnienie ;p

Ja niczym

[lilith691]

Ja biorę coś w rodzaju "skrzypovity" z Biedronki, do tego magnez, żelazo i kwas foliowy, ale to zalecone przez lekarza w krwiodawstwie, chociaż wierzę że na włosy też pomoże.

Poza tym doszłam do tego stopnia desperacji że wcieram Daktarin

[nysiak1910]

Napisane przez lilith691

Ja biorę coś w rodzaju "skrzypovity" z Biedronki, do tego magnez, żelazo i kwas foliowy, ale to zalecone przez lekarza w krwiodawstwie, chociaż wierzę że na włosy też pomoże.

Poza tym doszłam do tego stopnia desperacji że wcieram Daktarin

Czytałam o Daktarinie, pomaga coś ?

[Ingran]

To od dziś jakby oficjalnie zaczynam zapuszczanie

[lilith691]

Napisane przez nysiak1910

Czytałam o Daktarinie, pomaga coś ?

Pomaga. Rosną mi 1 cm miesięcznie i jedyne co mi podwoiło to serum na porost włosów z apteki babci agafii, ale mi się już skończyło no i teraz ten Daktarin - używam od połowy miesiąca a przyrost to prawie 2 cm, czyli chyba jak na razie najlepszy przyśpieszacz.

I w sumie nawet nie pojawiają się żadne podrażnienia ani nic, a bardzo staram się zwracać na uwagę, bo to jednak nie przelewki. No i wiem że to taki kontrowersyjny środek jest.

[201604291140]

Napisane przez lilith691

Ja biorę coś w rodzaju "skrzypovity" z Biedronki, do tego magnez, żelazo i kwas foliowy, ale to zalecone przez lekarza w krwiodawstwie, chociaż wierzę że na włosy też pomoże.

Poza tym doszłam do tego stopnia desperacji że wcieram Daktarin

też byłam taką desperatką, nawet bejbiki mi nie urosły

[Nattiv]

Napisane przez lilith691

Kozieradkę testowałaś? Może się diecie przyjrzyj? Zdrowa jesteś?

Nie testowałam, a zdrowa jestem. Ogólnie staram się zdrowo odżywiać.

Napisane przez Lady eSs

Ja polecam suplementy, mi pomógł kiedyś tran.

Mi tran nie pomaga. Biorę go od dawna, tak samo jak różne witaminy i minerały.

Napisane przez animale

calcium pantothenicum, wcierka z kozieradki, wcierka joanna rzepa?

Kusi mnie to, ale czytałam, że włosy po tym rosną wszędzie

[lilith691]

Napisane przez animale

też byłam taką desperatką, nawet bejbiki mi nie urosły

Tak jak pisałam - u mnie się chyba sprawdzi. Baby-hair na razie nie widać, no ale stosuje jeszcze dość krótko. Tylko nie wiem czy maska drożdżowa takie cuda działa czy Daktarin, jeszcze to sprawdzę.

[Patisha87]

Kurcze, dziewczyny po tym obcięciu się na krótko to niesamowite uczucie, naturalki są takie inne w dotyku,włosy odżyły, są mocniejsze,ładniej wyglądają...Miało to swoje plusy, jednak lepiej mi w troche dłuższych

[Chardon]

Patisha fajna fryzurka Na pewno Ci ładnie, bo chociaż się zamazałaś widać, że masz drobną buźkę, a do takich krótkie fryzurki pasują.

[Patisha87]

Napisane przez Chardon

Patisha fajna fryzurka Na pewno Ci ładnie, bo chociaż się zamazałaś widać, że masz drobną buźkę, a do takich krótkie fryzurki pasują.

Dziękuje, nom mam raczej drobną twarz, jednak nie potrafię się przyzwyczaić do tej fryzury Muszę mieć chociaż boba

[Azmika88]

Napisane przez lilith691

Pomaga. Rosną mi 1 cm miesięcznie i jedyne co mi podwoiło to serum na porost włosów z apteki babci agafii, ale mi się już skończyło no i teraz ten Daktarin - używam od połowy miesiąca a przyrost to prawie 2 cm, czyli chyba jak na razie najlepszy przyśpieszacz.

I w sumie nawet nie pojawiają się żadne podrażnienia ani nic, a bardzo staram się zwracać na uwagę, bo to jednak nie przelewki. No i wiem że to taki kontrowersyjny środek jest.

A Daktarin nie jest lekiem na grzybicę?

[swan999]

Trochę mnie nie było i dopiero teraz oglądam Wasze piękne naturalki

Dalej zapuszczam swoje i nie mam już kryzysów. Z przyśpieszaczy stosuję olejki: khadi i gp i piję siemię lniane. A takich wynalazków jak Daktarin czy maść końska wolę nie stosować, aż taka zdesperowana nie jestem.

[lauratini]

no właśnie też się zainteresowałam tym lekiem bo mnie tak natchnęłyście. Tak, jest na grzybicę, czytałam, ze dziewczyny smarują nim skórę głowy na noc, rano myją włosy i tak przez miesiąc. Ponoć włosy rosną o połowę szybciej ale nie jest to dla każdego, bo może uczulić, więc najpierw trzeba zrobić próbę uczuleniową.

[Callen]

Wiem że to wątek o zapuszczaniu naturalek ale po prostu muszę
Co jest dobre na łupież? Jak czasami skończy mi się szampon i muszę umyć mamy (ona ma zawsze przeciwłupieżowe) jest gorzej

[Eirin]

Dziewczyny co robić !!
Mój ukochany szampon jest w promocji na stronie Triny.pl
Szampon na kwiatowym propoliscie nr4 do objętości.. z 18 zł na 12 zł (!) to 6złna jednym szamponie... jakbym kupiła 3 to bym miała zaoszczędzone 18 zł bo zapłaciłabym 36zł a normalnie za 3 szampony zapłąciłabym 54 zł (ze wzgledu na koszt przesyłki 7zł nie opłąca się brać mniej niż 3 sztuk ) No doradzcie czy kupić czy nie xD bo ja aż sie trzęsę jak patrzę na tą promocję Dodam jeszcze, ze zostało mi półtorej butelki w domu zapasu tego szamponu i kocham go najbardziej na świecie

[swan999]

Napisane przez Eirin

Dziewczyny co robić !!
Mój ukochany szampon jest w promocji na stronie Triny.pl
Szampon na kwiatowym propoliscie nr4 do objętości.. z 18 zł na 12 zł (!) to 6złna jednym szamponie... jakbym kupiła 3 to bym miała zaoszczędzone 18 zł bo zapłaciłabym 36zł a normalnie za 3 szampony zapłąciłabym 54 zł (ze wzgledu na koszt przesyłki 7zł nie opłąca się brać mniej niż 3 sztuk ) No doradzcie czy kupić czy nie xD bo ja aż sie trzęsę jak patrzę na tą promocję Dodam jeszcze, ze zostało mi półtorej butelki w domu zapasu tego szamponu i kocham go najbardziej na świecie

Jak nie ma ryzyka, że nie znudzi się włosom to bierz
Moje włosy są kapryśne i muszą mieć zmiany co jakiś czas. U mnie nawet pewniak po jakimś czasie może zrobić kuku

[Eirin]

Napisane przez swan999

Jak nie ma ryzyka, że nie znudzi się włosom to bierz
Moje włosy są kapryśne i muszą mieć zmiany co jakiś czas. U mnie nawet pewniak po jakimś czasie może zrobić kuku

używam go od ponad pół roku na 10 myć szamponem na kwiatowym propoliscie myje moze z raz szamponem do objętości Yves R. i moje włosy są szczęśliwę ;P kochają szampony do objętości bo po innych są ulizane i wyglądam jakby przeszedł po mojej głowie ślimak gigant