Data przydatności kosmetyków

thirky · 2014-09-07, 10:49

Cześć, wydaje mi się że piszę w odpowiednim wątku ale nie jestem pewna, więc jak coś to proszę o przesunięcie

Znalazłam w szafce piankę do golenia z terminem ważności do kwietnia tego roku i peeling do ciała (taki z sanatorium) który był ważny do 2012 roku. Czy takich kosmetyków można dalej używać czy lepiej nie? W sumie nie wiem co złego mogłoby się stać, no ale z drugiej strony ta data jednak po coś tam jest...

**201605161006** · 2014-09-07, 11:27

Cytat:

Napisane przez thirky

Cześć, wydaje mi się że piszę w odpowiednim wątku ale nie jestem pewna, więc jak coś to proszę o przesunięcie

Znalazłam w szafce piankę do golenia z terminem ważności do kwietnia tego roku i peeling do ciała (taki z sanatorium) który był ważny do 2012 roku. Czy takich kosmetyków można dalej używać czy lepiej nie? W sumie nie wiem co złego mogłoby się stać, no ale z drugiej strony ta data jednak po coś tam jest...

Pianka do golenia z kwietnia chyba będzie jeszcze ok ale zanim ją wykorzystasz, przetestuj na małym kawałku skóry czy Cię nie uczuli albo co. Natomiast kosmetyk z datą ważności 2012, nie wiem... mi się już zdarzyło używać od 2-3 lat przeterminowany balsam i był ok. Ale najlepiej spróbować na małej powierzchni. Data ważności jest po to by pokazać do kiedy mniej więcej związki aktywne w kosmetyku będą działać, po dacie ważności w kosmetyku może powstać jakaś infekcja bakteryjna, ale nie musi. Może też się coś rozłożyć do groźnego związku ale wątpię.

Loyd · 2014-09-07, 11:30

Po terminie ( tak znacĄco) lepiej nie ryzykuj. Być może był to bardzo fajny peeling ale po co robić sobie kłopot.

thirky · 2014-09-07, 12:21

No właśnie peeling był super, miałam 2 opakowania, zużyłam jedno, rozpoczęłam drugie, schowałam do szafki i zapomniałam

Może faktycznie spróbuję najpierw na małej powierzchni ciała, moja skóra jest mocno niewrażliwa i nigdy nic złego mi się nie działo, nie dostawałam żadnych uczuleń.. więc może i teraz się uda

canivoria · 2014-09-07, 16:40

Jedna sprawa to to czy kosmetyk nie jest zepsuty (śmierdzi, traci konsystencje itp) a druga czy w ogóle jeszcze będzie działać.
Kremy rozumiem, związki aktywne ulegają utlenieniu, podobnie maski do twarzy i włosów...
A co np. z glinką zieloną i borowiną (czyste, bez z dodatków)?
W końcu to tylko błoto i glina. Substancje głownie mineralne
Mam takie cuda przeterminowane odpowiednio 3 miesiące i jakieś 8 miesięcy.
I bardziej się martwię nie datą ważności kosmetyku a raczej tym ile taki kosmetyk wytrzymuje miesięcy PO OTWARCIU. Mam chyba cztery różne maski, peelingi, które na pewno dłużej stoją niż 6 miesięcy od momentu otwarcia (głupie zapasy i otwieranie wszystkiego na raz). Pełno jakiś balsamów do ciała, odżywek czy sprayów do włosów.
Nie wiem czy używać czy lepiej kupić nowe i odżałować.

2014-09-07, 10:49	#1
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Data przydatności kosmetyków Cześć, wydaje mi się że piszę w odpowiednim wątku ale nie jestem pewna, więc jak coś to proszę o przesunięcie Znalazłam w szafce piankę do golenia z terminem ważności do kwietnia tego roku i peeling do ciała (taki z sanatorium) który był ważny do 2012 roku. Czy takich kosmetyków można dalej używać czy lepiej nie? W sumie nie wiem co złego mogłoby się stać, no ale z drugiej strony ta data jednak po coś tam jest... __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2014-09-07, 11:30	#3
Loyd Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-04 Lokalizacja: Siedzę na walizkach Wiadomości: 10 175	Dot.: Data przydatności kosmetyków Po terminie ( tak znacĄco) lepiej nie ryzykuj. Być może był to bardzo fajny peeling ale po co robić sobie kłopot. __________________ !!!!!!!!!!!!! Hej!!! Chętnie wymienie podkład la mer soft longwear w odcieniu cream ( nadal mam paragon) na shiseido synchro lub synchro glow.

2014-09-07, 12:21	#4
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Data przydatności kosmetyków No właśnie peeling był super, miałam 2 opakowania, zużyłam jedno, rozpoczęłam drugie, schowałam do szafki i zapomniałam Może faktycznie spróbuję najpierw na małej powierzchni ciała, moja skóra jest mocno niewrażliwa i nigdy nic złego mi się nie działo, nie dostawałam żadnych uczuleń.. więc może i teraz się uda __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2014-09-07, 16:40	#5
canivoria Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 57	Dot.: Data przydatności kosmetyków Jedna sprawa to to czy kosmetyk nie jest zepsuty (śmierdzi, traci konsystencje itp) a druga czy w ogóle jeszcze będzie działać. Kremy rozumiem, związki aktywne ulegają utlenieniu, podobnie maski do twarzy i włosów... A co np. z glinką zieloną i borowiną (czyste, bez z dodatków)? W końcu to tylko błoto i glina. Substancje głownie mineralne Mam takie cuda przeterminowane odpowiednio 3 miesiące i jakieś 8 miesięcy. I bardziej się martwię nie datą ważności kosmetyku a raczej tym ile taki kosmetyk wytrzymuje miesięcy PO OTWARCIU. Mam chyba cztery różne maski, peelingi, które na pewno dłużej stoją niż 6 miesięcy od momentu otwarcia (głupie zapasy i otwieranie wszystkiego na raz). Pełno jakiś balsamów do ciała, odżywek czy sprayów do włosów. Nie wiem czy używać czy lepiej kupić nowe i odżałować.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)