2014-09-08, 10:24 | #721 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
|
2014-09-08, 10:38 | #722 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 562
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Tycikata, a ten kolega, ktory zaprosil Cie na wesele? Mysle ze pojscie na takie eesele tez jest dobra okazja do poznania kogos, bo nawet jesli nie wypali z tym kolega to tez nie wiadomo, czy kogos sir tam fajnego nie pozna.
|
2014-09-08, 11:52 | #723 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 878
|
Dolaczam do Was. Mam 29 lat, w zwiazku nie bylam od 5 lat. Tzn. co jakis czas wracalismy do siebie z bylym i on nadal chce, ale rok temu stwierdzilam, ze to nie to. Dwa tyg. temu poznalam dzieki kolezankom faceta. Bylismy na kawie, 3 dni pozniej na romantycznym spacerze do 4 rano, a ostatnio na meczu. Pracuje mundurowce, w weekendy sobie dorabia, codziennie jakis trening, bo musi byc sprawny. W pt. chce zebym pojechala z nim i jego kolegami z pracy na wycieczke (trzech ma byc z zonami). Specjalnie zamienilam sie w pracy zeby miec wolne, bo tak mnie namawial. Podoba mi sie ze jest taki meski. W tamten pt. napisal ze pracuje troche dluzej i pytal ja mi mija dzien i narzekal, ze znowu nie ma weekendu, bo praca. Powiedzialam mu wtedy, ze akurat ide w pt, do kina, a w sobote na plaze i od pt. nie napisal. Tak sobie mysle ze chyba nic z tego jednak nie bedzie, a po jego tekstach mozna bylo sadzic inaczej. Jest po kilkuletnim zwiazku, pol roku temu sie rozstali, bo podobno go osaczala. Chciala znac wszystkie hasla, nie pozwalala z kolega wyjsc na piwo itp. Po pierwszym spotkaniu powiedzial, ze widac ze sa jeszcze normalne kobiety na swiecie, a teraz cisza, nie odzywa sie. Coz, mowi sie trudno.
__________________
Edytowane przez Keket Czas edycji: 2014-09-08 o 15:07 |
2014-09-08, 14:48 | #724 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 606
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Witam w wątku
Padły tu słowa na temat serwisów randkowych. Jakie macie sprawdzone strony? No i jak się nie dać oszukać? Kiedyś koleżanka poleciła mi zalogowanie się na jednej ze stron dla singli, ale stwierdziłam, że to dziwna sprawa, żeby poznawać kogoś w sieci zamiast na żywo. Byłam w jednym z serwisów parę dni i zrezygnowałam. Chyba najbardziej nie chce, żeby się do mnie doczepił jakiś natręt, którego potem spotkam na ulicy |
2014-09-08, 15:58 | #725 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 246
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Cytat:
__________________
cold is the night, cold is my heart
|
||
2014-09-08, 16:19 | #726 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
pliz. spotykam się z facetem 18 lat starszym :P a wcześniej byłam z facetem 22 lata starszym wprawdzie nie widać po nich wieku, ale w metryce stoi jak byk
__________________
-27,9 kg |
2014-09-08, 16:29 | #727 | |
w drodze do...Ciebie...
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
o to szacun a można wiedzieć ile masz lat?
__________________
“Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.” |
|
2014-09-08, 17:31 | #728 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
To moze ja się dołączę? 26 lat, od wielu wielu lat sama (nawet juz nie licze ), chcialabym kogos miec, nie na sile oczywiscie, jak na razie od dawien dawna nikt sie nie napatoczył. Jedyne czego jest aż nad to to slubow kolezanek i parek "nigdzie nie wychoze bez mojego kotka". No i rodzicow/rodziny pytajacej "a masz juz kogos" albo probujacej mi od lat wmówić moich przyjaciół na facetów (teraz od dwóch lat jest jeden gej, z którym mam super relację na topie, ale przeciez nie powiem rodzinie, ze ma inna orientacje, nie ich sprawa, a on by sobie tego nie życzył).
Heh...musialam znaleźć współtowarzyszki w narzekaniu przyjmijcieee mnie!
__________________
W skrócie Brołdi
|
2014-09-08, 17:42 | #729 | |
w drodze do...Ciebie...
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
__________________
“Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.” |
|
2014-09-08, 17:49 | #730 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Tacy najgorsi Ja rozumiem- zakochanie, że mężczyzna jest ważny. Jednak jeżeli dziewczyna przy każdej okazji (nawet na babskie spotkania), ciągną ze sobą misia, to ciśnienie się podnosi
__________________
W walce zjednoczeni!!! Vamos España |
|
2014-09-08, 17:50 | #731 |
w drodze do...Ciebie...
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
a takie coś dla nas :P
__________________
“Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.” |
2014-09-08, 17:56 | #732 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Hej dziewczyny W miarę możliwości chciałabym dołączyć
|
2014-09-08, 18:01 | #733 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Margolcia - ciekawe jak bardzo jest to prawda psychologow a jak 'kwejkowa', niemniej milo to czytac
to się witam
__________________
W skrócie Brołdi
|
2014-09-08, 18:04 | #734 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 246
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Zapraszamy Napisz coś o sobie.
__________________
cold is the night, cold is my heart
|
|
2014-09-08, 18:17 | #735 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
__________________
W walce zjednoczeni!!! Vamos España |
|
2014-09-08, 18:38 | #736 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 981
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
To ja mam jednak szczęście - ani zajęte koleżanki nie dostały fizia na punkcie misiaczków, ani rodzina mnie o nic nie wypytuje. Nie lubię, jak ktoś za bardzo wtrąca się w moje sprawy, więc nie wytrzymałabym chyba z ciekawską familią
|
2014-09-08, 18:42 | #737 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
U mnie standardowa sytuacja: ,,no pa. muszę iść, bo trzeba X obiad ugotować "
__________________
W walce zjednoczeni!!! Vamos España |
2014-09-08, 19:53 | #738 | |
w drodze do...Ciebie...
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
dokładnie, u mnie to samo, albo dobra muszę iść bo X wraca z pracy itp
__________________
“Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.” |
|
2014-09-08, 20:19 | #739 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 397
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Tak źle u mnie niestety nie jest.
Ale nic mnie nie wkurza tak bardzo jak sytuacja, w której umawiamy się na babskie pogaduchy z koleżankami, a jedna z drugą przez cały ten czas wysyłają smsy do misiaczków. |
2014-09-08, 20:45 | #740 |
Marudziara
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Z Krainy Kota ...
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Mam takie same sytuacje wśród koleżanek
__________________
Edytowane przez mandragona Czas edycji: 2014-09-08 o 21:01 |
2014-09-08, 21:01 | #741 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 11 030
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Oj tak, sytuacja z smsami też znana
Jakby to Pan Prezydent napisał: ,,łączmy się w bUlu i RZalu". Już zakomunikowałam, że gdyby mi tak zaczęło odwalać, to mają mnie mocno w głowę walnąć
__________________
W walce zjednoczeni!!! Vamos España |
2014-09-08, 21:58 | #742 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Skończone 23
Jeśli mowa o koleżanka, które są zajęte swoimi facetami - raz na parę miesiecy spotykam się ze swoją dobrą koleżanką z podstawówki, kiedy któregoś razu siedziałyśmy w knajpie ta nerwowo spoglądała na tel. Pytam jej o co chodzi, a ta, że chłopak już się niecierpliwi Widzą się parę razy w tyg, a ja z nią raz na jakieś 4 miesiące i po 2-3 godzinach już ją wołał do domu
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie |
2014-09-08, 22:30 | #743 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 2 469
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Mnie to tez mega meczy, mam przyjaciolke, od 2 lat w związku, a żemieszkamy w dwóch roznych miastach widujemy sie raz na 3 miesiace, jak nie pół roku. I zawsze od tych 2 lat musi przyjsc ze swoim misiem, siedziec wtulona w niego, opowiadać jakies wspolne historie (a jej misio w ogóle nic nie mówi, taki typ czlowieka) a po 2-3 piwach musza sie jak tylko glowe na sek.odwrocic mizdrzyć. Na Boga, 26 letni ludzie...
a jak sie czasem z nią spotkam i przykladowo jej TŻ jest u rodzicow/ma cos do zalatwienia/nei ma go w domu to.....dla odmiany gadamy O NIM Huraaaaaa! Ech załamka, chcialabym sie jak kiedys spotkac na kawę, pogadac normalnie, o problemach, o wszystkim. Nie umiem o takich rzeczach gadać przy jej facecie. A poza tym zbliża mi się @, więc jest mi dwadziescia razy bardziej samotnie i źle.
__________________
W skrócie Brołdi
|
2014-09-08, 23:19 | #744 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
__________________
-27,9 kg |
2014-09-09, 06:39 | #745 |
w drodze do...Ciebie...
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: z daleka :P
Wiadomości: 1 230
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
skoro ludzie się dogadują i jest im ze sobą dobrze to wiek nie gra roli
__________________
“Jesteś bardzo wiele warta. Gdyby nie to, że trzeba Ci to czasem przypominać - potrafiłabyś być szczęśliwa, bez względu na gówno jakie Cię otacza.” |
2014-09-09, 10:22 | #746 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
dziewczyny moge Wam troche pojeczec? za 2 tyg ide na wesele, juz wczesniej tu pisalam, ze ide sama,pierwszy raz w zyciu sama. Wesele najblizszej kuzynki wiec nie moge nie isc. I teraz dla nakreslenia sytuacji: u mnie w rodzinie wszyscy żenią się przed 25 rokiem życia, z calej rodziny tylko ja jestem panną i jeszcze 2 mlodsze ode mnie kuzynki, ale tylko ja przyjde sama. I uwaga, nigdy nikt na wesela w tej rodzinie nie przyszedł sam. Bede pierwsza:P Kuzynka wczoraj na fejsie pytala, jak sie nazywa moja os.towarzyszaca, bo winietki robi, po prostu nikt nie jest w stanie wyobrazic sobie, że mozna przyjsc samemu.
Dodatkowo rodzina z tych, co każdy tańczy tylko z tym, z kim przyszedl, jak ostatnio bylam z partnerem, ktory nie tanczy, to przesiedzialam cale wesele,ale przynajmniej mialam zkim pogadac a teraz? Nie jestem zwiazana z nimi, wiec tematow tez jakos brak, wiec przeczuwam kilkunastogodzinne samotne siedzenie przy stole. Jak żyć? Jak to przetrwać? (nei moge wyjsc wczesniej z wesela, bo moi rodzice tez ida i ja bede kierowcą) Edytowane przez yoona Czas edycji: 2014-09-09 o 10:23 |
2014-09-09, 10:40 | #747 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Hm, a może z drugiej rodziny ktoś będzie sam i jakoś spróbujecie się zapoznać?
|
2014-09-09, 10:58 | #748 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
istnieje taka ewentualność, chociaż wątpie. Z drugiej strony, modle się, żeby kuzynce nie przyszło do głowy na siłę mi jakiegoś singla teraz załatwiać:/
|
2014-09-09, 11:20 | #749 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Mam na umie Daga mam 27 lat i od trzech lat jestem sama wyszłam z założenia ze jak mój następny ma być taki jak mój były to ja dziękuję bardzo i wysiadam interesuje się fotografia i dużo czytam moja sytuacje komplikuje to ze choruje na atopowe zapalenie skory :/ w obecnej chwili choroba się wyciszyla bo biorę leki biologiczne no ale ze chce być uczciwa to nir ukrywam swojego schorzenia. Nir chodzę w lipcu w golfie tylko dla tego ze mam uczulenie, a niektórym facetom (czytaj większości) bardzo to przeszkadza :/ pracuje w zakladach bukmacherskich wiec pracuje z mezczyznami na codzien i tak się zastanawiam jak to się stalo ze niektóre jednostki przeszły tyle lat ewolucji bez żadnego progresu :P
Sent from my Lumia 800 using Tapatalk ---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ---------- Yoona ja miałam identyczna sytuacjew sierpniu i żaluje ze now poszlam sama dokoptowałam sobie na sile partnera który zaczął mnie wpieniac już w kościele :/całe dwa dni musiałam się znim meczyc :/ mial byc lew parkietu a nie był nawet dochowcem :/powiedzialam ze ostatni raz idę na wesele z kimś na sile dobrze ze kolezanka w zaawansowanej ciąży i jej maz nie miał z kim tańczyć :P Sent from my Lumia 800 using Tapatalk |
2014-09-09, 11:53 | #750 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cześć wam, w końcu jakiś wątek z nieco starszymi dziewczynami! Mam wrażenie, że na wizażu przeważa grupa 20-23
Ja dobijam do 27 (za 2 mce) od roku sama, dwa związki za mną, w których chyba zawsze czegoś brakowało... i to z mojej strony. Chyba po prostu... miłości bardzo ich lubiłam ,zależało mi na nich, byli dla mnie bardzo ważni, myślałam o wspólnym życiu... No ale trochę się ogarnęłam, jestem sama i tak myśle, że fajnie by było gdyby się coś nawinęło, ale no żadnego fajnego faceta na horyzoncie nie widać wkurza mnie to niesamowicie wychodzę z kolezanką również samotną, średnio raz na tydzień do pubów, czasem jakaś impreza i cholera nic. W pracy jestem sama jak palec, na siłownie chodziłam rok i też nic nie złowiłam :P Gdzie Ci faceci ja się pytam.... gdzie mój mąż, gdzie moje dzieci
__________________
Edytowane przez Cyska Czas edycji: 2014-09-09 o 12:07 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:53.