|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2014-09-08, 20:42 | #1 |
Przyczajenie
|
Problem ze studiami. Jak powiedzieć rodzicom?
Kochane, doradźcie
Mój, dość egzotyczny kierunek, zasugerował mi Tata. Zakochany w Grecji dość szybko podłapał hellenistykę i opcję córki mieszkającej w Grecji, a ja dałam się temu oczarować. Na pierwszym roku delikatnie poczułam, że to nie dla mnie i odstaję od grupy i profesorów zafascynowanych wszystkim, co antyczne. Nie ukrywam też, że dopadł mnie syndrom "dziecka spuszczonego ze smyczy" i pierwszy rok skończył się warunkami, które udało mi się zdać. Niestety, teraz moja pięta achillesowa mnie pokonała, nie udało mi się zdać egzaminu, nie ma roku niżej i nie mam możliwości powtarzania, więc wydaje mi się, że to koniec mojej przygody z tym kierunkiem. Dla mnie kamień z serca, ale wiem że rozczaruję wszystkich w domu. Próbowałam delikatnie przygotować rodzinę, mówiąc, zgodnie z prawdą, że nie wiem czy sobie poradzę i że awaryjnie złożę papiery na inny kierunek. No i teraz stało się. Nie wiem jak porozmawiać z rodzicami, boję się ich reakcji, rozczarowania, wypominania kosztów mojego utrzymania (choć przez te dwa lata pracowałam, często sama opłacałam akademik itd.) Jak przedstawić to tak żeby chociaż trochę zmniejszyć wstyd i ból z obu stron? Pomóżcie.
__________________
"Szczęście domaga się krótkich zdań", więc TAK.
|
2014-09-08, 21:01 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: Problem ze studiami. Jak powiedzieć rodzicom?
Napiszę tu to samo co w podobnym temacie, w którym zresztą też się wypowiadałaś- jeżeli jesteś na tyle dojrzała że podejmujesz taką decyzję, to nie wypada bac się rodziców. Ale nie wypada też nie mieć innej opcji - jeżeli masz i wiesz co dalej ze sobą zrobić - spoko.
|
2014-09-08, 21:10 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 498
|
Dot.: Problem ze studiami. Jak powiedzieć rodzicom?
Powiedz, że ten kierunek nie jest dla Ciebie - nie widzisz się w nim po prostu. Tata Ci go zasugerował, posłuchałaś go.... Jak dla mnie to on chciał trochę zdecydować o Twojej przyszłości (nie znam tematu tak dokładnie jak Ty, więc sama sobie odpowiedź na to pytanie). Powiedz wprost, powinni zrozumieć (w końcu to Twoja przyszłość, rób to, co się Tobie podoba).
|
2014-09-08, 22:11 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 3 016
|
Dot.: Problem ze studiami. Jak powiedzieć rodzicom?
Powiedz spokojnie, że kierunek który studiowałaś nie był do końca twoim wyborem i po spędzeniu tych 2 lat stwierdziłąś, że to nie jest to co chcesz robć przez następne X lat. I że postanowiłaś spróbować sił na innym kierunku. Co do kasy, zawsze możesz zrezygnować i popracować i zarobić chociaż część na jakieś utrzymanie.
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
2014-09-08, 22:23 | #5 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
|
Dot.: Problem ze studiami. Jak powiedzieć rodzicom?
Cytat:
|
|
2014-09-09, 09:11 | #6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 406
|
Dot.: Problem ze studiami. Jak powiedzieć rodzicom?
Cytat:
|
|
2014-09-09, 11:15 | #7 |
Obcy 8 pasażer Nostromo
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 675
|
Dot.: Problem ze studiami. Jak powiedzieć rodzicom?
wypowiem się jako rodzic: jak mi syn przychodzi i mówi, że czegoś nie zaliczył , to czasem bywam zła, bo to patentowany leń jest i mu wypominam siedzenie po nocach przy plejaku ale jak jest załamany, to automatycznie włącza mi się opieka i go pocieszam, że no już przestań, synu... nauka nie jest najważniejsza na świecie, a już na pewno nie stopnie
|
2014-09-09, 13:00 | #8 |
Ash nazg durbatulûk
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 844
|
Dot.: Problem ze studiami. Jak powiedzieć rodzicom?
|
2014-09-09, 13:02 | #9 |
Przyczajenie
|
Dot.: Problem ze studiami. Jak powiedzieć rodzicom?
Tak jak pisałam, nie do końca podejmuję tą decyzję. Nie zdałam egzaminu, którego bardzo się obawiałam, a z racji braku roku niżej, nie mogę uzyska warunkowego powtarzania. Inną opcję mam, pracę pozwalającą się utrzymać też. Chodzi mi o rozczarowanie rodziców, to że ich zawiodę, nie zrealizuję ich planu.
__________________
"Szczęście domaga się krótkich zdań", więc TAK.
|
2014-09-09, 14:08 | #10 |
na przekór do celu
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 39 095
|
Dot.: Problem ze studiami. Jak powiedzieć rodzicom?
Jeśli Twoi rodzice mają takie podejście, jakie myślisz, że mają, to rozczarowanie już się stało, tylko o nim nie wiedzą. Powiesz im jedynie o fakcie, z którym już nic się nie da zrobić. Trzeba to przełknąć i tyle, może wcale nie będzie tak jak myślisz
__________________
Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk
|
2014-09-09, 14:55 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Problem ze studiami. Jak powiedzieć rodzicom?
|
2014-09-09, 15:10 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 47
|
Dot.: Problem ze studiami. Jak powiedzieć rodzicom?
Cytat:
Tak a propos, moja mama i babcia też nie były zadowolone z mojego wyboru kierunku studiów, bo ich zdaniem "logistyka to nie kierunek dla dziewczyny",a o dziwo - żeńska część studentów radzi sobie lepiej niż męska. |
|
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:38.