|
Notka |
|
Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach. |
|
Narzędzia |
2014-10-15, 09:47 | #451 | |
ż o n a i d e a l n a
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z nad Wisły.
Wiadomości: 7 703
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
Aaa, no starałam się opisać je w którykich zdaniach. Oczywiscie jestem w stanie kilka historyjek o każdym napisać Filipa kiedyś moja mama przez przypadek zamknęła na strychu a że nie umiał miałczeć to siedział tam przez 3 dni, a szukaliśmy go tylko nikomu nie przyszło do głowy, że może być na strychu Teodor lubił pić wodę z kibla albo bieżacą prosto z kranu i kiedyś wpadł do beczki z papą i cudem go uratowaliśmy Fruźka za to otwierała drzwi, skakała na klamke i raz, dwa była w domu spryciula A teraz Leon, hmm o nim to można by książke całą napisać, ostatnio złapa zająca, takiego prawdziwego dzikiego zająca, skicającego po łące
__________________
Nie czekaj na specjalną okazję - wystarczającą okazją jest dzisiejszy dzień.
|
|
2014-10-15, 09:51 | #452 |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48533713]Przecież nie zaprzeczam, że można nie wierzyć i być dobrym człowiekiem więc nie wiem po co to zdanie.
Jeśli chodzi o nie cudzołóż - już to kiedyś mówiłam na wątku - zaczyna się temat kościoła i zaraz wypływa sprawa seksu przedmałżeńskiego. Dlaczego Twoim argumentem nie jest np "czcij ojca swego i matkę swoją", skoro nie-katolikom i katolikom zdarza się nie wypełnić tego przykazania, tak samo jak tego o cudzołożeniu? Wy anty-katolicy macie chyba jakąś obsesję na punkcie seksu, tak jakby nie było innych przykazań w dekalogu. Poza tym druga rzecz - katolik nie równa się święty. A więc ma prawo grzeszyć jak każdy inny człowiek, ale może tego żałować i pozbyć się tego grzechu. Od tego jest spowiedź. Oczywiście nie jestem za tym, by najpierw uprawiać seks, a potem wesoło lecieć do spowiedzi, bo przecież Bóg mi wybaczy - warunki spowiedzi są jasno określone i trzeba być świadomym katolikiem, by umiejętnie korzystać z sakramentu bez świętokradztwa.[/QUOTE] ale było powiedziane, że bez kościoła trudno dotrzymać dekalogu 'czcij ojca swego i matkę swoją' nie jest argumentem, bo mimo wszystko większość ludzi go stosuje. To seks jest tym złem, któremu trudno się oprzeć, nie? A patrząc na ten dekalog to tylko pierwszych 3 i 6 przykazania nie stosuję Mimo że nie wierzę Obraża mnie określenie 'Wy anty-katolicy'. Nie jestem anty-katoliczką. jestem ateistką/agnostyczką. Nikomu nie zabraniam robienia czegokolwiek, a uogólnianie i szufladkowanie od zawsze mnie rozjuszało.
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
2014-10-15, 09:51 | #453 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48530602]Mój kolega ma kotkę o imieniu Jasiu [/QUOTE]
My mamy kota o imieniu Kicia. Tzn. teraz jest u mamy, ale przygarnęłyśmy go kiedyś z siostrą jak jeszcze obydwie mieszkałyśmy w domu rodzinnym. Pani weterynarz źle oceniła jego płeć jak był malutki i myślałyśmy, że to kotka. Cytat:
Dziewczyny, myślę że nie ma sensu dyskutować na temat wiary, bo to zawsze kończy się kłótniami. I tak każda z nas ma na ten temat określone zdanie, którego nie zmieni. Edytowane przez 201701300922 Czas edycji: 2014-10-15 o 09:54 |
|
2014-10-15, 09:54 | #454 | |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
Cóż, jeśli faktycznie jest tak jak mówisz, to jesteś jedną z nielicznych, które było mi poznać, a które nie traktują 'nie na stałe' mieszkającego kota jako 'czegoś, co się przypałętało' i tak sobie siedzi czasem i pomiauczy jak chce jeść.
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
|
2014-10-15, 09:57 | #455 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 224
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Dla mnie właśnie to znaczy. Tak, zakłamanie jest złe, choćby wynikało z pozornie szlachetnych pobudek.
|
2014-10-15, 10:01 | #456 | |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
A słyszałaś o ślubach mieszanych? albo o cichej apostazji? Nic nie jest czarno-białe. Jest mnóstwo odcieni szarości.
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
|
2014-10-15, 10:05 | #457 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 224
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Jest - właśnie wspomniany ślub mieszany. Ale przecież mówiłyśmy o zwykłym kościelnym.
|
2014-10-15, 10:08 | #458 | |
ż o n a i d e a l n a
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z nad Wisły.
Wiadomości: 7 703
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
Aczkolwiek jak mieszkałam w rodzicami to czasem przemycałam kota do domu na noc
__________________
Nie czekaj na specjalną okazję - wystarczającą okazją jest dzisiejszy dzień.
|
|
2014-10-15, 10:09 | #459 | |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
Cywilny? Nie wchodzi w grę.
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
|
2014-10-15, 10:13 | #460 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
Nie miałam na celu obrażenie Cię tym określeniem, sorry Ale tak samo jak Ty nie cierpię szufladkowania, a Ty zaszufladkowałaś m . in. mnie w kategorii "uprawia seks przed ślubem, beznadziejna katoliczka" a w ogóle nie rozumiesz trudności i rozdarcia, jakie mi taki stan rzeczy sprawia. Z resztą pisałam już o tym na wątku, możesz sobie poszukać, że ta sprawa jest dla mnie bardzo męcząca Eot! |
|
2014-10-15, 10:19 | #461 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 224
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Nie wiem jak podchodzi do tego Twój TŻ, ale moim zdaniem właśnie ślub mieszany byłby tu dobrym rozwiązaniem. Nie trzeba być po apostazji, żeby taki wziąć, wystarczy oświadczenie, że trwale porzuciłaś wiarę katolicką i nie praktykujesz. Zostaje to między Tobą, księdzem i TŻ, nikt z rodziny nie musi o tym wiedzieć.
|
2014-10-15, 10:22 | #462 | |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48534228]Napisałam, że bez Kościoła trudno dochowac zasad wiary, a nie dekalogu. A zasadą wiary jest chociażby uczestniczenie w Eucharystii czy komunia święta raz do roku w okresie wielkanocnym.
Nie miałam na celu obrażenie Cię tym określeniem, sorry Ale tak samo jak Ty nie cierpię szufladkowania, a Ty zaszufladkowałaś m . in. mnie w kategorii "uprawia seks przed ślubem, beznadziejna katoliczka" a w ogóle nie rozumiesz trudności i rozdarcia, jakie mi taki stan rzeczy sprawia. Z resztą pisałam już o tym na wątku, możesz sobie poszukać, że ta sprawa jest dla mnie bardzo męcząca Eot![/QUOTE] Nie zaszufladkowałam Cię w kategorii 'beznadziejna katoliczka' tylko 'wojująca katoliczka' Nikogo nie rozliczam z tego, co robi, dopóki mi za skórę nie zajdzie i nerwów nie będzie szarpał Również przepraszam ---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ---------- Cytat:
tylko tutaj też zostaje kwestia przysięgi. Bo jeśli się nie powie 'tak mi dopomuż...' to od razu wszystko jest jasne. A tego wolałabym uniknąć np. cóż, temat do ogarnięcia za co najmniej 2 lata dopiero
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
|
2014-10-15, 10:34 | #463 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 906
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48533713]Przecież nie zaprzeczam, że można nie wierzyć i być dobrym człowiekiem
Jeśli chodzi o nie cudzołóż - już to kiedyś mówiłam na wątku - zaczyna się temat kościoła i zaraz wypływa sprawa seksu przedmałżeńskiego. Dlaczego Twoim argumentem nie jest np "czcij ojca swego i matkę swoją", skoro nie-katolikom i katolikom zdarza się nie wypełnić tego przykazania, tak samo jak tego o cudzołożeniu? [/QUOTE] Można Bo argument o seksie jest zawsze najbardziej wojującym i stąd jest w powszechnym użyciu To jedna z rzeczy, których nie możemy tak od tak wytłumaczyć. Bo wytłumacz komuś, że to zwyczajnie część czegoś w co wierzymy i że naszym zdaniem więcej z seksu przed ślubem problemów, niż przyjemności bez wchodzenia w całe tego zawiłości Cytat:
|
|
2014-10-15, 11:35 | #464 | |||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
wg mnie jak jest komuś źle w życiu to łatwiej zrzucić odpowiedzialność na boga i do niego jakieś zdrowaśki klepać żeby się nad nami zlitował i dopomógł niż faktycznie wziąć tą odpowiedzialność na siebie i coś zrobić. jak słyszałam w szkole od księdza, że trzeba jechać na pielgrzymkę do Częstochowy żeby dobrze zdać maturę, to miałam ochotę mordować Cytat:
Cytat:
nie ogarniam za bardzo, bo u mnie pies i kot są na równo z domownikami i po prostu mieszkają w domu. jeśli kot chce wyjść o 3 w nocy to po prostu kogoś budzi i prowadzi do drzwi, a jak chce wejść w nocy to miauczy pod drzwiami i od razu jest wpuszczany, nawet o tej 3. a w zimie to jest w domu non stop, wychodzi na minutę się załatwić i od razu wraca i śpi na fotelu. niestety nie dysponuję zbytnimi szczegółami, bo po prostu nie pamiętam. to było jakoś 10 lat temu więc wtedy mnie to za bardzo nie interesowało wiem, że to unieważnienie jest na 100% i że z Watykanu. i jakoś od razu po otrzymaniu tego unieważnienia ex mąż cioci brał drugi ślub kościelny. |
|||
2014-10-15, 11:36 | #465 | |
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
Do kościoła chodzę w święta, żeby mieć spokój właśnie.
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
|
2014-10-15, 11:39 | #466 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
nie każda walka jest tego warta więc się nie dziwę, że niektórzy po prostu olewają zamiast wojować. można skupić energię na bardziej pozyteczne rzeczy
|
2014-10-15, 11:44 | #467 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Zmieniam temat.
Do dziewczyn farbujących włosy - wiecie, że w Naturze jest promocja -40% na farby do włosów? |
2014-10-15, 11:52 | #468 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 906
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
Ja farbuję czasem, ale używam Castinga, chociaż teraz bym chciała przyciemnić, to może przemyślę te Naturę |
|
2014-10-15, 11:59 | #469 | |
ż o n a i d e a l n a
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z nad Wisły.
Wiadomości: 7 703
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
Znam te teorie o kocie/psie domowniku ale mojemu naprawde nic złego się nie dzieje ---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- Co do farb to dzieki za info, ale nie mam natury nigdzie w pobliżu
__________________
Nie czekaj na specjalną okazję - wystarczającą okazją jest dzisiejszy dzień.
|
|
2014-10-15, 12:09 | #470 | ||
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
I mam nadzieję że w końcu dobrał mi taki kolor, że nie będę musiała farbować Bo oczywiście zeszłam do naturalnego koloru włosów w marcu tego roku. A w lipcu je rozjaśniłam I we wrześniu musiałam iść do fryzjera żeby ratował odrosty, choć nie powiem, ładnie mi było, tylko nie chciałam się męczyć z odrostami Cytat:
Mój kot jak będzie wychodził to tylko na szelkach Jeszcze się czegoś przestraszy i ucieknie i nie będę go mogła znaleźć. Kraków to za duże miasto, żeby wypuszczać kota.
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
||
2014-10-15, 12:12 | #471 | |
❤ bee happy ❤
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Charming
Wiadomości: 28 766
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
Chciałam właśnie farbować ale nie wiem czy może nie lepiej pójść do fryzjerki To nie ja zjadam literki tylko mój LG.
__________________
Where there is love, there is life.
|
|
2014-10-15, 12:30 | #472 | |
ż o n a i d e a l n a
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z nad Wisły.
Wiadomości: 7 703
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
Hm teorie z tym, że pies/kot to członek rodziny, owszem trzeba się nim zajmować wiadomo, dbać o jego potrzeby ale to tylko zwierze a nie osoba, nie jestem zwolenniczką tego, że np pies śpi w łóżku, dla psa może być posłanie obok łóżka A jak już widzę te zwierzęce ubranka to albo kiedyś było w rozmowach w toku coś w stylu "moja żona traktuje lepiej psa niż mnie" i były babeczki z mężami i historie typu - "pikuś śpi w łóżku a dla mnie nie ma już miejsca i śpię na kanapie" była baba która wprost powiedziała że kocha bardziej swojego psa niż męża, to jest chore.
__________________
Nie czekaj na specjalną okazję - wystarczającą okazją jest dzisiejszy dzień.
|
|
2014-10-15, 12:36 | #473 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
zwierzę potrafi być bardziej przyjacielskie i szczere dla człowieka niż drugi człowiek.
ja się przyznaję bez bicia, że jak są te wszystkie fundacje z 1% podatku czy inne tego typu akcję, to zawsze chętnie płacę na zwierzęta (szczególnie koty), na all kupuje jakieś cegiełki itp, a jeśli chodzi o fundacje 'ludzkie' to nigdy mi się żadna wpłata nie zdarzyła. |
2014-10-15, 12:38 | #474 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Bydgoszcz/Wschowa
Wiadomości: 8 042
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Hej
Właśnie czekam aż się skończą zajęcia w szpitalu ja już mam wolne, bo byłam z koleżankami na sali operacyjnej. Anastazjolog był bardzo zabawny i każda zagadywal Mam zajęcia do prawie 20 Co do wiary to obydwoje jesteśmy niewierzący i związku z tym bierzemy ślub cywilny. Rodzina średnio do tego pomysłu podchodzi, ale my się tym nie przejmujemy
__________________
02.08.2016
|
2014-10-15, 12:43 | #475 | |||
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 304
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
Cytat:
Myślę, że to raczej z tego powodu, że ludzie sobie jakoś poradzą, a naprawdę potrzebujące zwierzaki często są w takiej sytuacji PRZEZ człowieka i trzeba im to cierpienie jakoś wynagrodzić, bo sobie nie zasłużyły Jak my im nie pomożemy to one sobie same też nie pomogą Cytat:
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
|||
2014-10-15, 12:47 | #476 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Mieszkam na wsi i moje koty są niewychodzące. Mi się czasami zdarzało spać z kotką w łóżku, ale odkąd mam jeszcze kocura to częściej śpią razem w jego posłaniu. TŻ się czasem śmieje, że kocham te koty bardziej od niego
__________________
http://kobieta-na-tropie.blogspot.com/ Edytowane przez Martyna991 Czas edycji: 2014-10-15 o 13:02 |
2014-10-15, 12:49 | #477 |
Japońska rzepa
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;48533293]A ślub jaki bierzecie? [/QUOTE]
Bierzemy ślub kościelny. Nie widzę sensu brania ślubu cywilnego tylko i wyłacznie (bo będziemy mieć 2 ) ,z racji tego,że tż uważa się za katolika (nie mnie oceniać, ma poglądy takie jak ja,tylko że on uważa się za katolika,a ja nie. ), a ja jestem wierząca. Nie dla nas wiec ślub mieszany,bo mi bardzo zależy na "boskim" elemencie ceremonii i przyznam szczerze,że jest mi obojętnie w jakiej wierze będzie przeprowadzona,bylebym przysięgała przed Bogiem. (dla jasności-nie uważam boga "katolickiego" za innego niż "mój".Dla mnie Bóg jest jeden,więc przysięgając w KK przysięgam przed Bogiem.,w którego wierzę. Tym bardziej,że nie zgadzam się tylko z polityką Kościoła a nie z dogmatami wiary.). I tyle w sumie.
__________________
Cause he gets up in the morning, And he goes to work at nine, And he comes back home at five-thirty, Gets the same train every time. ’Cause his world is built ’round punctuality, It never fails. |
2014-10-15, 12:50 | #478 | |
ż o n a i d e a l n a
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z nad Wisły.
Wiadomości: 7 703
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Cytat:
A oglądałyście hatchiko? jeju oglądałam 2 razy i ryczałam jak bóbr Ja nie mówię, że zwierzęta są złe bo je lubię i uważam, że ktoś kto nie lubi zwierząt jest złym człowiekiem. Mi chodzi tylko i wyłącznie o traktowanie zwierząt jakby były człowiekiem. Nie akceptuje czegoś takiego, kot to kot, a pies to pies. Przecież to, że nie będę wpuszczać psa do łóżka to znaczy, że jestem zła i niedobra? no chyba nie
__________________
Nie czekaj na specjalną okazję - wystarczającą okazją jest dzisiejszy dzień.
|
|
2014-10-15, 12:56 | #479 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Stwierdziłam, że lepiej podzielić się informacją.
Dorotti a na jaki kolor chcesz teraz pofarbować? Cytat:
Przepraszam, musiałam. Zawsze mnie to razi. |
|
2014-10-15, 13:06 | #480 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 66
|
Dot.: Czekające na oświadczyny - zniecierpliwione, zdesperowane i wyluzowane! cz. III
Dziękuję i już poprawiłam
__________________
http://kobieta-na-tropie.blogspot.com/ |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:30.