|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 740
|
Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc, gdyż liczne wizyty u dermatologa nie przyniosły żadnych rezultatów. Nie powiedziano mi ani co to jest, ani nie otrzymałam skutecznego lekarstwa.
Krostki. Występują u mnie tylko na nogach, najczęściej w górnej części ud, od wewnętrznej strony kolan oraz na tylnej części łydek. Są czerwone, przeraźliwie swędzące, przez co prędzej czy później (czasem wytrzymam parę godzin, czasem nawet parę tygodni) są jeszcze bardziej czerwone. Nim je rozdrapię, zbiera się w nich odrobina ropy. Próbowałam znaleźć przyczynę. Myślałam, że to przez golenie nóg, ale nie goliłam ud całą jesień i zimę i niczego to nie zmieniało. Myślałam, że to jakieś uczulenie, ale krostki wyskakują niezależnie od tego, co zjem. Myślę, że może to być związane z noszeniem spodni, ale nie mogę zrozumieć co by miało te krostki powodować. Mimo to, przy noszeniu portek po prostu objawy się nasilają. Ostatnio mój chłopak stwierdził też, że być może tworzą się one od potu. Próbowałam smarować, wyciskać, szorować gąbką, robić peelingi, smarować leczniczymi maściami, mazidłami wszelkiej maści, smarować spirytusem. Tych krostek nic nie rusza. Po prostu znikają sobie jak mają ochotę i pojawiają się jak mają ochotę. Mam ich dość, przeszkadzają mi, szczególnie gdy swędzą, wtedy mam takie napady, że nie mogę przestać drapać - zauważyłam już małe żyłki, pewnie są to popękane od drapania naczynka. Poza tym swędzenie potrafi obudzić mnie w nocy. Robiłam sobie test alergiczny i wyszło, że nie jestem na nic uczulona. Mam nadzieję, że otrzymam tu pomoc. I z góry przepraszam, że w oddzielnym wątku, ale liczę na indywidualne potraktowanie mojego problemu ![]() Pozdrawiam ![]() PS Dopiero teraz pomyślałam, że pewnie lepiej by to pasowało na dermatologię ![]()
__________________
Edytowane przez TeaHouseMoon Czas edycji: 2009-08-25 o 13:10 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 740
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
Podnoszę
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
a pójść do dermatologa nie pomyslałaś?
Mi to wygląda na jakaś alergię, sama często miewam podobne na dłoniach -mam uczulenie na środki chemiczne. Bez wizyty u lekarza specjalisty się nie obejdzie ![]()
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 740
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
Przecież napisałam na samym początku
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
ok, przepraszam -jakos mi umknęło.
Hmm... A byłaś u kilku? Może trzeba wybrać się do osoby prywatnej, polecanej? Używałaś elocomu? Próbowałaś brac tabletki na alergię? Ja niby tez nie jestem alergiczką, a jednak mam na tyle wrazliwą skrórę dłoni, że od wewnątrz po np. myciu wanny jakimis przeznaczonymi do tego chemikaliami wyskakuje mi wysypka ![]() Ciężko Ci cos doradzić, bo zapewnei nie ma tu na wizazu wykwalifikowanych dermatologów
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 740
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
W porządku
![]() Właśnie poprosiłam moderatora o przeniesienie na dermatologię. Może tam ktoś będzie wiedział więcej. Byłam u dwóch dermatologów, zawsze prywatnie. Na drugiego lekarza w innych kwestiach nie narzekam, bo zwykle mi pomagał przy innych problemach. Używałam Balneum i Nanobase i niestety nie pomogły. Miałam też jakieś mazidło robione w aptece na zamówienie. Co do tabletek, to brałam kiedyś Zovirax. Ogólnie problem mam już dosyć długo, parę lat, tyle że raz jest spokój przez dłuższy czas, a czasem problem nie znika i jest uporczywy. Czy ta maść elocom jest na receptę?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Zachód PL
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
Cytat:
![]() ja właśnie też mam taką nawracającą tą wysypkę. Tylko u mnie wychodzi taka jakby lączna, a każdy punkcik zakończony jest ciemniejszą kropką -jak próbuje wyciskać lub drapac wylewa się przezroczysty płyn i swędzi jeszcze bardziej... ![]() ![]() mam nadzieję, że znajdziesz sposób na swoją wysypkę ![]() a może Twoja wysypka, to któraś z tych? Poszukaj na stronie, na innych w necie -może sama cos odkryjesz ![]() http://mediweb.pl/symptoms/wyswietl_s.php?id=11
__________________
Żona od 08.08.2015
![]() Aparatka od 11.10.2014 (góra). Dół od 11.04.2015. Edytowane przez kat123 Czas edycji: 2009-08-26 o 09:12 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ni stąd... ni z owąd.../ W-wa
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
Kiedyś miałam coś takiego na udach, chyba od dżinsów. Zeszło samo.
__________________
Powietrze pachnie jak malinowa mamba ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 34
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
mam coś podobnego na ramionach. pani dermatolog powiedziała, że po pierwsze - taka moja uroda i mogę łagodzić, ale nie pozbyć się na zawsze (z tym że mi to też aż tak bardzo nie przeszkadza, jedynie względy estetyczne
![]() rady dostałam dwie - po pierwsze, wystawiać na słońce (faktycznie u mnie się to nasila lekko zimą - nie wiem jak u ciebie ![]() ps. u mnie też nie działały żadne peelingi czy kremy.
__________________
nie mniej smakuje uleganie szaleństwu naginanie wieczności Edytowane przez Alyszek Czas edycji: 2009-08-26 o 23:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 43
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
Też miałam takie krostki na udach i ramionach. Ktoś znajomy mi poradził, abym stosowała na to krem nawilżający(?) Nie pomagało, z czasem samo znikło.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 740
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
kat123 u mnie właśnie też wypływa taka przezroczysta substancja
![]() ![]() deser czekoladowy też myślę, że to może być od jeansów. Tylko co się wtedy dzieje? Przecież to, że naskórek się ściera jest raczej normalne. Może chodzi o proszek? Hm... Alyszek ja też mam na ramionach krostki odkąd pamiętam, miałam jeszcze na policzkach, ale zniknęły. I to zdecydowanie co innego ![]() Malinowax3 u mnie też znika. Na jakiś czas. I wraca, wraca, wraca. Ja wiem, że to w końcu zniknie, np. ostatni tydzień miałam nasilenie, a teraz już mi schodzi, zostały tylko "puste" krostki i już prawie nie są czerwone.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 99
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
Mi to wygląda na nadmierne rogowacenie mieszków wlosowych. byl czas ze moje uda wyglądaly identycznie jak towje ze zdjęcia. co robić? nawilżać i zluszczać, spróbuj jakiegoś kremu z mocznikiem. odradzam drogi xerial bo malo komu pomaga, cerkoderm 15 jest tańszy i u mnie sie dużo lepiej spisywal. ja rogowacenia dostalam podczas kuracji witaminą A na trądzik, i po skończeniu wszystko mi zeszlo (mam nadzieje ze nie wróci), tylko odrobinka zostala na przedramionach.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 675
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
Odkopuję, bo mam ostatnio podobny problem.
Z tydzień temu takie swędzące krostki wyskoczyły mi na udach w miejscu, gdzie ogoliłam nogi (od połowy ud w dół). Zrzuciłam winę na maszynkę, bo były świeżo wyjęte z opakowania nożyki. Myślałam, że były ostre, tudzież jakieś uczulenie mam na ten pasek nawilżający. Swędziało z dwa dni, poszłam do apteki, pani dała mi Hydrocort, smarowałam 2x dziennie, po dwóch dniach zniknęło. Nie szłam do lekarza, bo myślałam, że to sprawa ogólnie jednorazowa... Ogólnie mam uczulenie na kurz i koty, nigdy się to nie objawiało na skórze. Parę☠dni temu zrobiłam sama sobie taki "test" i ogoliłam kawałek ręki :P Ale nic nie wyskoczyło... I dzisiaj jakąś godzinę temu znowu mi wyskoczyły, tym razem właśnie w miejscu odciśnięcia szwu od dżinsów, może to faktycznie spodnie? Chociaż noszę dżiny codziennie prawie, sama nie wiem ![]() Jutro muszę jakiegoś dermatologa wyrwać, ale boje☠się, że zanim się☠dostanę, to mi to poznika :/
__________________
Wymianka kosmetyczna https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=753130 http://koleandra.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 9 933
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
Cytat:
__________________
Ciężki jest los współczesnej kobiety. Musi ubierać się jak chłopak,
wyglądać jak dziewczyna, myśleć jak mężczyzna i pracować jak koń. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 675
|
Dot.: Czerwone, swędzące krostki (zdjęcia)!
No właśnie są z lumpika :P i już je zakładałam kilka razy, w sumie nie pamiętam, czy to te miałam, jak krostki za pierwszym razem wyszły... No i z lumpka mam wiele rzeczy.
__________________
Wymianka kosmetyczna https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=753130 http://koleandra.blogspot.com/ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
![](/forum/clear.gif)
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:03.