|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2014-10-22, 20:06 | #1891 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Cytat:
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
2014-10-22, 20:08 | #1892 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Cytat:
Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika Staraczka od stycznia 2013: - insulinooporność - heterozygota w mutacji MTHFR - prawdopodobnie problemy z przepływami - dodatnie: ANA, AOA ...i może jeszcze frytki do tego? × 6
|
|
2014-10-23, 06:10 | #1893 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Hej.
Przepraszam,.ze sie nie udzielalam, ale czytalam Greya a wciagnal mnie tak, ze hej ho. Fajna ksiazka. Bazi Agacia ok. Pokasluje jeszcze, ale to juz nie to co bylo Linka Ty to masz sympatyczna buzie wiesz??? Taka do lubienia na dzien dobry Luna zdrowka dla Kamila To narazie tyle, zbieram sie do pracy, buziaki i porno dla wszystkich
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi. 08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń |
2014-10-23, 06:17 | #1894 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Sophia hahaha dziękuję :-D
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
2014-10-23, 06:35 | #1895 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Nie śpisz już?!
Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika Staraczka od stycznia 2013: - insulinooporność - heterozygota w mutacji MTHFR - prawdopodobnie problemy z przepływami - dodatnie: ANA, AOA ...i może jeszcze frytki do tego? × 6
|
2014-10-23, 08:21 | #1896 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Hej.
Kwicia, ja nie staraczka, ale na macanie też się pisze. Ponoć to szczęście przynosi a tego nigdy na za wiele, nie? I ogólnie mimo, że na zwolnieniu to mniej teraz piszę, bo laptop idzie z moim mężem do pracy. I nie mam jak. A pogoda mnie nie nastraja na spacerowanie na dół po to, aby mieć chwilę laptopa i tak sobie odpuszczam. Ale poza tym to tu nic ciekawego. Niedługo będę ruszać do mamci na wszystkich świętych z dziewczynkami. Mąż chce zostać i pilnować interesu. Więc skorzystam i pojadę wcześniej. Muszę tylko przełożyć wizytę u endokrynologa, bo mam na 30 października. Dziś muszę trochę pojeździć i pozałatwiać parę spraw. Agatka źle się czuje, więc pozwoliłam jej zostać w domu. Znowu ma problem z zatokami, głowa i brzuch ją boli. Więc jak pojadę to zaopiekuje się małą, żeby nie musiała iść do taty. Zawsze tam już chłodniej niż w domu. Ogólnie to pogoda do du.p.y. Mogłoby słońce świecić, byłoby milej. JA CHCĘ KAWY, która robi?
__________________
Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki. Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów Maleńka i bezbronna Szybko tak ucieka czas, cenny czas córeczka |
2014-10-23, 11:03 | #1897 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Cytat:
ja z checia sie pisze,cos ostatnio zaczelam pic kawe,a cale zycie tego nie robilam,no ale bardziej pije smakowo niz na ospanie. W K.cos podrzucilam
__________________
|
|
2014-10-23, 11:26 | #1898 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Hej Bazi chyba wiem co to za niespodzianka nie mogę się doczekać kiedy wrócę do domu i zobaczę co tam podesłałaś
Isia ja chcę kawy! O takiej: z Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika Staraczka od stycznia 2013: - insulinooporność - heterozygota w mutacji MTHFR - prawdopodobnie problemy z przepływami - dodatnie: ANA, AOA ...i może jeszcze frytki do tego? × 6
|
2014-10-23, 11:43 | #1899 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 479
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
hej: )
Isia faktycznie nie ma to jak calorodzinne wypady Linka brzunio sliczny i nie wierze ze juz bedziesz sie zapisywac na cc! Bazi super ze serduszko ok! Lunka szkoda ze Kamilka tak czesto meczy to zapalenie krtani... Monini przeprowadzka to duzo roboty... ale jednak fajnie: ) Czarna to znaczy ze zima wielkimi krokami sie zbliza.... wrrrr zimno... no ale czego sie spodziewac, niestety zaraz skonczy sie pazdziernik. nie lubie zimna.... Kwitka i bardzo dobrze! lez i wypoczywaj! a pani do sprzatania to i mi by sie przydala: ) ale moglaby sie wystraszyc; )
__________________
kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie... 20.11. ...nasze Szczęście... |
2014-10-23, 14:44 | #1900 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Cytat:
Cytat:
i jeszcze jedno: Dziewczyny wkurzyłam się dziś kolejny raz na tego Genosa z Łodzi, NIGDY W ŻYCIU NIKOMU NIE POLECĘ TEJ PORADNI! Zbierałam się, żeby tam do nich zadzwonić, ale wiecznie coś, albo w pracy nie ta zmiana i tak leciało. Mieli się ze mną skontaktować max. do 2 października, żeby omówić badania (nie wiem czy pamiętacie, omówić moze tylko lekarz, który mi je wykonywał, żaden inny nie może i UJ ). Dziś mamy 23 października, czyli 3 tygodnie temu powinni się ze mną skontaktować, nie wytrzymałam i zadzwoniłam. Nie powiem, bo odebrała bardzo miła pani, przedstawiłam się i pytam co z omawianiem moich wyników, bo blokują mnie ze staraniami (), że ja nie wiem co mam robić, ile jeszcze wogóle czekać aż się odezwie szanowny pan doktor i że przysłali mi ponad miesiac temu same kariotypy, a na wywiadzie pan dr mówił, że zrobimy jeszcze mutacje. Pani poprosiła mnie ponownie o imię i nazwisko, po czym powiedziała, że mutacje są zrobione, tylko nie wysłali mi ich (wnioskuję, że jakbym nie zadzwoniła, to leżały by sobie tam i leżały, bo skoro przez ponad miesiac nikt się nie kapnął, że są nie wysłane ), powiedziała, ze wyśle jeszcze dziś poleconym. Następnie zapytałam kiedy mogę spodziewać się telefonu od pana dr., na co pani odpowiedziała, że ona sama nie wie, bo dr zabiegany, cały czas jeździ na sympozja, kursy itd. a ona przekłada wizyty więc powiedziałam, że będę dzwonić w przyszłym tyg. do skutku, aż porozmawiam z panem doktorem. Ehh...nie mam sił, bo to jak walka z wiatrakami
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika Staraczka od stycznia 2013: - insulinooporność - heterozygota w mutacji MTHFR - prawdopodobnie problemy z przepływami - dodatnie: ANA, AOA ...i może jeszcze frytki do tego? × 6
Edytowane przez czarna_mala Czas edycji: 2014-10-23 o 14:45 |
||
2014-10-23, 15:04 | #1901 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Hej
Czarna ale siurasy Czy u Was tez tak zimno ??? Moj zakres temp optymalnych to +10 do +25 max. A to nawet +5 nie ma.... Zima jak nic ale od razu przypominaja mi sie swieta i nie moge sie ich doczekac
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi. 08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń |
2014-10-23, 15:08 | #1902 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
ja na nózkach od 6
Cytat:
W ogole się dziś na wizycie dowiedziałam ze mam prawo do 2 lat a nie 1 roku zasiłku...Ja cały czas myslałam o roku z dzieckiem z poslkiego zusu a niemieckia placówka zaproponowała zeby może zostać 2 lata w domu a dadzą ciut mniej ale podobną kwote..nie wiem. Zobacze. Ja chciałam po roku zacząć kurs niemeckiego tam i zaczać szukac prace normalnie przez urzad pracy tam. Co wyjdzie w praniu nie wiem.. Cytat:
Żem zaszalała wygooglowałam panią co uczy języka niemieckiego w domu od wtorku zaczynam się uczyć..Pani zgodziła się na kurs expresowy 'co by sie dogadac w niemcowni ' a nawet na lekcje z płaczącym dzieckiem na ręku
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 Edytowane przez Linka1984 Czas edycji: 2014-10-23 o 17:58 |
||
2014-10-23, 20:53 | #1903 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Czarna skoro lubisz zimno,to nikt Ci tego nie zabroni.
Moj TZ tez woli zimniejsze pory roku.Jestesmy w tym wzgl przeciwnosciami. Najchetniej mialby otwarte non stop okno.I tak w sumie bylo,dopoki nie urodzily sie Dzieci.Nawet troche mnie juz do tego przyzwyczail,czasem nawet brakuje mi nocnego powietrza z okna. Eh,Czarna co by tu dodac,no nic wiecej nie da sie dopowiedziec poza konowaly! O wszystko trzeba samemu sie dopominac.W kazdym razie dobrze,ze juz wiesz na czym stoisz.Oby list odszedl Linka a wiesz,ze sa szkoly,ktore przyjmuja Mamy z dziecmi,ktore ukonczyly 6 miesiecy.Ty idziesz na zajecia,a dziecko do ich "przedszkola" Polecam Ci nauke z kims kto nie mowi po polsku. A jesli chodzi o mieszkanie,to zwykle chca widziec dochody i umowe o prace. Ja rycze,poszlam dzis z Dziecmi poodkurzac samochod po podrozy.Szon rozsypal mi troche mleka na swoim siedzeniu i lepilo sie,wiec musialam to zrobic..W miedzy czasie Szon siedzial za kierownica i sie bawil.Patrze z tylniego siedzenia,trzyma monety,mysle sobie,zeby tylko nie wlozyl do wejscia na cd.Patrze,a tam juz wystaja 3 monety.Probowalam wyciagnac je najpierw odkrurzaczem,a ze ma beznadziejna moc(wlasciciela tego mieszkania),to jedna tylko dopchalam.Kolejna wpadla jak chcialam ja wysunac sztywnym papierem,no ale udalo mi sie wyciagnac choc jedna. Tylko teraz klapa,bo co z reszta myslalam o cienkim magnesie,ale sprawdzilam czy te monety co wpadly przyciagna sie do magnesu.Jedna tak,a druga nie. Bedzie to pewnie droga zabawa,bo bedzie trzeba rozkrecic caly kokpit
__________________
|
2014-10-23, 21:09 | #1904 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
No właśnie propnowano mi iść po poł roku na kurs jezykowy 6h w duzym miejscie i tam oddac dziecko do złobka - do tego się dostaje 500 euro 'na czas kursu' ale ja uwazam ze 6 miesiecy to za mało zeby oddac dziecko nawet na 6h. Wołałabym po roku minimum
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
2014-10-24, 07:08 | #1905 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 781
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Hej ho !
Wyczytałam w klubie, że podobno nie odzywam się od stymulacji... Sprawdziłam czy rzeczywiście i wychodzi na to, że się jednak odzywałam. Mój ostatni wpis datowany jest na 29. 07. Czytam was cały czas, ale cóż tu pisać.. skoro naturalnie nie mogę zajść w ciążę, in vitro nie wyszło, próby dostania się do programu na refundację są małe... Po prostu mam ostatnio same złe wieści w temacie starań i mojego zdrowia.. A myślę, że pisanie w kółko o tym jak to jest mi źle, przykro i w ogóle strasznie z powodu braku efektów staraniowych dołuje was albo nudzi.. Mi ciężko jest wpasować się w rozmowy o dzieciach i ciążach... nie mam takich doświadczeń i najprawdopodobniej nie będę już ich mieć. A co tu dużo ukrywać, zazdroszczę wam jak cholera i płakać mi się chce z tęsknoty za własnym maleństwem.
__________________
Gdzie jesteś mój Aniele Stróżu?! Przyjdź do mnie, otul moje serce skrzydłami... chroń przed cierpieniem i lękiem. Zetrzyj me łzy płynące strumieniami Swoimi własnymi piórami... 26.06.2010- |
2014-10-24, 10:45 | #1906 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Hej.
Cytat:
Smutne jest to bardzo co piszesz. Nie ma naprawdę szans na zajście? Przykro mi bardzo, choć to Ci nie pomoże. Nie ma takich słów aby wyrażały co czuję w takich sytuacjach. Napiszę tylko, że wierzę w cuda....może za 2-3 lata napiszesz nam, że zdarzył się cud i masz swoje maleństwo w ramionach. Wierzę w happy endy. Lady - ślę Ci gorące uściski i pamiętaj - ja wierzę .
__________________
Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki. Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów Maleńka i bezbronna Szybko tak ucieka czas, cenny czas córeczka |
|
2014-10-24, 11:03 | #1907 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 479
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
lady tez jest mi przykro ze nie wyszlo... ale nie poddawaj sie. ja wierze ze sie uda. musisz byc silna, choc wiem ze to bardzo trudne...
i nie martw sie ze Twoje emocje nas "doluja albo nudza"! jestesmy tu tez po to by sie wspierac.... choc wiem ze musisz sie zle czuc w tej sytuacji. tym bardziej jest mi przykro
__________________
kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie... 20.11. ...nasze Szczęście... |
2014-10-24, 20:05 | #1908 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Lady kazdej z nas jest przykro,ze Cie to spotyka i kazda z nas chcialaby Cie pocieszyc. I kazda z nas,wie,ze kazdy przechodzi przez smutki swoimi sposobami,ale jestemy tu i z checia bedziemy Cie wspierac choc tak.
Nic oryginalnego nie napisze,wierze ze jednak w niedalekiej przyszlosci bedziesz sie cieszyc z potomstwa. Jak widac kazdemu z nas jest cos pisane i czasem trzeba cierpliwie na to czekac,badz przyjmowac na siebie to co juz zostalo nam dane. Moze tak musialo byc? Moze Ten u Gory mial powazny powod?A moze Twoja walka ma glebszy sens? Nie wiem,wiem tyle ze ja w ostatnich miesiacach mam duzo pytan i staram sie jakos zrozumiec swiat. Nie chce juz gdybac i zastanawiac sie co by bylo gdyby... Jest dzis i tym dniem musze zyc. Mocno Cie tule i zycze Ci jak najwiecej wewnetrznego spokoju! ---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ---------- Cebulova, Santom i Iza jak sie macie
__________________
|
2014-10-24, 20:15 | #1909 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Hej!
Lady rozumiem Twoje rozgoryczenie Mój Tżcik dziś do 24 w pracy MoniaRozbicka, Szkrabkowa i Agatrycze, co tam u Was baby???????
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika Staraczka od stycznia 2013: - insulinooporność - heterozygota w mutacji MTHFR - prawdopodobnie problemy z przepływami - dodatnie: ANA, AOA ...i może jeszcze frytki do tego? × 6
|
2014-10-25, 07:52 | #1910 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Lady przykro mi
chcualam jednak podlapac temat ref invitro. Lekarze nie daja Wam wiekszych szans na kwalifikacje? Dlaczego? Myslalam ze komi jak komu, ale Wam sie uda dostac...
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi. 08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń |
2014-10-25, 08:47 | #1911 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Cytat:
No tak długo Cię nie było więc sama rozumiesz, mogło nam się pomisiować co i kiedy .. Pamiętam że pytałaś o refundację ale potem w końcu nie pamiętam czy próbowałaś się dostać do programu czy nie .. to był lipiec więc kurczę, trochę czasu minęło Czemu piszesz, że szanse małe? Jak u Ciebie z AMH i FSH?
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ... |
|
2014-10-25, 08:53 | #1912 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Witam.
Ale tu spokój. Nic się nie dzieje. Wiecie, że dziś śpimy godzinę dłużej? Tzn, kto pośpi to pośpi, bo mojej córki to nie będzie interesować, że jest 6 a nie 7. Po prostu wstanie i przyjdzie do nas do łóżka po swoją codzienną porcję mleka. I się rozgadana zrobiła, coraz więcej po nas powtarza. Specjalnie coś rozleje stanie nad tym i grożąc palcem gada-nu, nu be....i dalej następuje seria słów, których nie jestem w stanie powtórzyć. Ale na plus zaliczam, że zaraz po tym leci po ścierkę i wyciera.
__________________
Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki. Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów Maleńka i bezbronna Szybko tak ucieka czas, cenny czas córeczka |
2014-10-25, 09:28 | #1913 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 265
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Cytat:
U nas jakos leci. Jestem juz w 34 tygodniu i z jednej strony juz nie moge sie doczekac porodu a z drugiej boje sie ze to juz tak niedlugo. Stresuje sie porodem, jak sobie dam rade, szczegolnie z jezykiem Duzo rzeczy jeszcze do zrobienia w pokoju malego, nawet meble nie kupione a do tego wszystkie ubranka w Polsce. Wozek juz wybrany i planujemy go kupic w najblizszym tygodniu. Moja mama sie stresuje, ze nie zdazymy z wszystkim, bo ona kazdego z nas rodzila okolo 3 tyg przed terminem, a ona wczesniakiem byla, i twierdzi ze powinnam byc gotowa na miesiac przed, czyli za 2 tyg. Ostatnio dostalam skierowanie na glukoze do szpitala, bo przytylam 8 kg a wg lekarza powinnam max 6, ciekawe co z tego wyjdzie, mam nadzieje ze nie cukrzyca. Imie dla malego jeszcze nie wybrane, myslimy nad Erykiem albo Leonkiem Mi juz coraz bardzie dokucza kregoslup, czasami to ugotowanie obiadu jest mega wyzwaniem. ale na szczescie nie mam zgagi. lady ja wiem ,ze kazdy przypadek jest inny, ale my staralismy sie okolo 4 lat, i jak juz bylam pewna, ze nic z tego nie bedzie, i nie damy rady leciec do Polski na inseminacje, i kiedy juz zaczelam czytac jak to jest z ta adopcja, udalo sie, i to w cyklu w ktorym staralismy sie jeden raz . Juz wtedy stracilam nadzieje, moze jak Ty stracisz to tez zajdziesz, zycze Ci tego a to dla wszystkich chetnych |
|
2014-10-25, 09:49 | #1914 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 290
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Hej Laski,
Lady ja pamiętam Twoje przejścia z ivf, myślałam, że dale coś robicie w tym kierunku... Może chociaż na refundację leków się załapiecie? Monia 34 tc i tylko 8 kg? A gin mówi, że za dużo? Zwariował??? Faktycznie coraz mniej czasu Ci zostało na przygotowania ale trzymam kciuki, żebyś zdążyła. U mnie dziś początek 26tc na plusie 5.5kg a prezentujemy się tak
__________________
żona od 02-12-2000 mój największy skarb 02-03-2001 moja kolejna wielka miłość 05-01-2015 „Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!” S.I. Witkiewicz |
2014-10-25, 11:05 | #1915 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 479
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
MoniaRozbicka to faktycznie juz niedlugo
Isia super jest miec juz ten kontakt z dzieckiem, sluchac tych opowiesci... nawet jesli rozumie je tylko dziecko: ) tez wlasnie myslalam ostatnio o izie i santom, cos nie pisaly ostatnio. przegladalam zdjecia z K. i rozczulila mnie Lunka z malym Kamilkiem wtulonym w ramiona, Isia z malym jeszcze brzuszkiem, i wogole to wszystko tak szybko sie zmienia... Kwicia brzuszek jak zawsze sliczniutki i zgrabniutki a u nas ziiiimno. Tymunia cos wysypalo. znowu sie wiecej drapie, ma czerwone susze place na nozkach, raczkach i szyji. dzis tez krostki na buzce sie pokazaly. mam nadzieje ze szybko to mu minie. nie wiem skad to. nic nowego nie jadl. i ogolnie jest kochany, wchodzi mi na lozko, sofe, stolik tez mu sie spodobal do wchodzenia wiec jestesmy na etapie uczenia kolejnych zakazow ale jak juz wie ze czegos nie moze to tego nie rusza, wiec chociaz tyle kochany jest. a musze napisac bo strasznie poruszyla mnie ta sprawa tej baby z 4 czy 5 promilami w ciazy. nie rozumiem o czym tacy ludzie mysla. jak tak mozna! w tel. mowia tylko ze pijana a nie mowia co stalo sie z dzieckiem... moze i lepiej bo to tragedia... niektorzy ludzie nie piwinni miec wogole mozliwosci dzieci.....
__________________
kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie... 20.11. ...nasze Szczęście... Edytowane przez ...Skierka... Czas edycji: 2014-10-25 o 11:07 |
2014-10-25, 13:19 | #1916 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Oslo
Wiadomości: 265
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Kwitka na szczescie moja mama i siostra przylatuja do nas na tydzien na poczatku listopada to nadgonia z praniem i prasowaniem, my postaramy sie kupic meble i je poskladac.
A z ta waga to tu troche przesadzaja. |
2014-10-25, 18:11 | #1917 |
Zakorzenienie
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
hej Dziewczynki moje
jakos mi zabraklo weny do pisania, sama nie wiem czemu. troche mala depresja jesienna mnie dopadla. troche w glowie mi sie nazbieralo i jakos malo checi uzewnetrzniania sie u nas? Lila lada dzien skonczy pol roczku skubaniec maly jest smieszka niesamowita w ogole iskierka przesypia nam noce, wcina juz obiazdki dzwiga sie na kolanka, tylko patrzec jak nam pojdzie w dluga zbieramy sie tez z kupnem domu, chociaz pewnie troche czasu zejdzie zanim machina ruszy bylismy tez na urlopie w Pl, czas zlecial, kasy poszlo w uj i jeszcze troche i narazie mam dosyc urlopowania w Pl. no i tak pokrotce w sumie to wszystko co sie dzieje u nas, bo generalnie nudy przeokrutne a tez ostatnio sie zastanawialam co u izy, bo ciuchutko siedzi. pewnie praca i dom ja pochlonely i w wolnym czasie nadrabia czas z Dominikiem. |
2014-10-25, 19:19 | #1918 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
no to jeszcze chwila i bedziesz tulic swego Szkraba
powodzenia w przygotowaniach. Cytat:
A Ty Kwiciu Laska nie z tej ziemi Cytat:
Wyobrazcie sobie,ze jak Ada lezala w szpitalu,to przez pare dni obok Niej byly dwa dzidziusie.5 miesieczna dziewczynka,ktorej rodzice byli narkomanami i mala,byla tak niespokojna non stop sie darla,ze lakarze podawali jej na uspokojenie morfine,poprostu byla juz uzalezniona.Na szczescie wstrzymali tym rodzicom prawa rodzicielskie,a drugi to byl chlopczyk i jego rodzice tez narkomani,ale leczyli sie i byli pod "okiem panstwowym"- w sensie ze walczyli,zeby nie odebrali im praw,wiec sie starali. Powiem Wam,ze sie balam o Ade,bo ci piersi uciekli z odwyku i do tej malej przychodzila taka babka,zeby dac jej troche ciepla i przy okazji miec oko na dziecko,bo rodzice mogli wpasc i porwac dziecko itp itd Balam sie,ze gdyby doszlo do tego,to mogliby cos zrobic Adzie. Na szczescie po kilku dniach wyszlismy juz. Santom czas leci,a urlopy w Polsce zwykle odbijaja sie czkawka oby plany z kupnem domu ruszyly.
__________________
|
||
2014-10-25, 21:01 | #1919 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Monia mam wrażenie, że Twoja ciąża mija jak szalona dopiero co napisalas, że jesteś w ciąży, a tu już lada chwila możesz być na porodówce a jak tam Twój błędnik? Nie ma śladu po zapaleniu??????
Kwicia śliczne ma mieszkanko Wasz Krasnoludek Siekierka szkoda mi Tymcia Bazi jesteś wspaniałą Mamą, wiesz? Sancia Lila będzie miała już pół roku a ja pamiętam jak dziś, jak pojawiłam się na tym wątku i chwaliłaś się dwiema kreseczkami I bez deprech mi tu My zaś wróciliśmy kilka minut temu z imprezy rodzinnej od strony Małża Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika Staraczka od stycznia 2013: - insulinooporność - heterozygota w mutacji MTHFR - prawdopodobnie problemy z przepływami - dodatnie: ANA, AOA ...i może jeszcze frytki do tego? × 6
Edytowane przez czarna_mala Czas edycji: 2014-10-25 o 21:03 |
2014-10-25, 22:59 | #1920 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
|
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś
Czarna, mam nadzieję, że imprezie było przyzwoicie?
Sancia, już pół roku? Rety, kiedy to zleciało? Moja Ty chudzinko. Rośnij w siłę i idź już na masę. I przypominam, że miałaś leżeć. A propo - jak sprawuje się pani od porządków? Cytat:
A co do rozwoju, to masz z Tymkiem dobrze, że nie rusza jak nie wolno, bo ja od swojej to tylko śmiech słyszałam, jak mówiłam "nie wolno". Wszystko przed Tobą, nawet język w narzeczu dziecięcym. Dziewczyny, jaki fotelik samochodowy do jazdy tyłem dziecka? Waży 11 kg. Macie jakieś typy?
__________________
Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki. Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów Maleńka i bezbronna Szybko tak ucieka czas, cenny czas córeczka Edytowane przez IsiaG Czas edycji: 2014-10-25 o 23:03 |
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:40.