Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014 - Strona 90 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-03, 18:35   #2671
201610121609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 732
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Cytat:
Napisane przez carolciuska Pokaż wiadomość
Cytowalam cytowalam i mnie wylogowalo, jak zawsze pisze z telefonu....



Paulina, moja tez rzadko sie bawi sama, ale zdarza sie szczegolnke w bujaczku, chociaz dzis lezala sama z 30 min na macie:O



Asia u nas obiad taki sam tylko makaron pelnoziarnisty



Aisa, sliczna Viki



I tyle pamietam . Pfff!!



Dziewczyny, u nas bakow na potege, kup tez.

Problem mam inny, w sumie ciagle ten sam. Moje dziecko nie toleruje smoka. Jutro ma przyjsc ten avent z kanady, bo tesc kupil i wyslal nam. Zobaczymy.... Antosia ciagle ostatnio chce cyca. Co 1.5 h. Nie jest glodna, to jest potrzeba possania przez chwile i od razu spi. Boje sie, ze sie z niej zrobi kluska. W ostatni miesiac przytyla kilogram! :O



A co do kp to ja to lubie lubie patrzec na nia jak ssie, szczegolnie jak sobie cyca chwyci lapkami. Slodkie to jest no i dla mnie jednak wygodne, bo karmimy sie na spiocha, ona kima i ja kimam. A jakbym miala cisnac do kuchni i robic mleko to by mi sie nie chcialo.



Aaa i co do wkladek to mimo, ze mleka mam duzooo to jeszcze nigdy mi nie przeciekly. Polecam Tommy Tippie , 60 sztuk, ok 24 zl- chyba. Dostepne w ziko.



Acha no i czekamy z niecierpliwoscia na Szumisia, bo dziecko spi przy telefonie bo tam z yt suszarka. No i zawsze ktos musi zadzwonic....

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Aaa i zapomnialam napisac co do kp, mnie mama karmila 2,5 roku.

U nas suszara leci w nocy jak Viki sie za bardzo rozbudzi wtedy ja tez zasypiam i jak sie ocknę to widze, ze suszara juz leci np 2godz a jak tel jest wyciszony to yt przerywa granie? Do mnie na szczescie nie dzwonią w nocy

[1=41747266e0fb3b4fece89e2 04f3d610d83e6e72d_5fac7b0 2b3dde;48784701]No u mnie cyc też najlepszy na zaśnięcie... W sumie to problem mam taki, że inaczej jak przy cycu zasnąć nie chce...
Jutro wyrywam się na ok 4h do fryzjera (wreszcie!) i stresa mam jak olera Zostaje moja mama i mąż + moje mleko, ale jak oni ją uśpią beze mnie

Piękna! Jaką ma super cerę!
Moja wiecznie ma jakieś krostki

A czemu odciągasz laktatorem? Podajesz jej butle czasem? Czy pobudzasz w ten sposób jeszcze laktację?
Pytam bo moja królewna w dzień pije co chwila i potrafi opróżnić mi w ciągu 2h obie piersi do zera i się stresuje, że kiedyś mi tego mleka zabraknie jak będzie miała większy apetyt Choć już teraz w nocy piersi mi pękają, to w dzień są miękkie...

Królewna walczy od 14, nie będzie spać i już! Co za uparciuszek

Blondi może to ten skok...

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------


Szacun!
Ja chciałabym karmić do 6, max 9 miesięcy... Nie podoba mi się jak dziecko jest na tyle duże że się upomina o cycka...[/QUOTE]


My juz tez przerabialysmy krostki i wysypki ale chwilowo mamy spokoj

Cytat:
Napisane przez NATALUSIA14 Pokaż wiadomość
Dziewczynki dziękuję za wsparcie w temacie karmienia mm.:-D jak dobrze że was mam.

Był temat samotności w dużym mieście bez rodziny. Też to przerabiam. Także dziewczyny z Krk może jakieś spotkanko ;-)

Dzanet twoja nie śpi od 14 nastej glowa do góry są lepsze agentki bo moja od 9.30 do tego jest bardzo absorbująca. Zasypia tylko na rękach ale i tak śpi max 15 min. I popłakuje.

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Biogaja co to za kropelki. Bo ich jeszcze nie używaliśmy. Jak one działają. My stosujemy delikol obniżające laktoze w mleku przed każdym karmieniem i sab na rozbicie babelkow ale wszystko przestaje działać :-(

U nas po sab simplex miałam wrażenie, ze bywa gorzej niz bez...a biogaia niby zawiera jakies składniki jak w jelicie co niby powoduje ich lepsza prace i wydaje ni sie, ze u nas zaczyna sie sprawdzać





Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Metamfetaminax Pokaż wiadomość
Ehhh wkurza mnie jak ktos krytykuje kogos bo nie karmi piersia... mnie tez kazdy jechal,ze nie karmie. Ale to nie bylo tak ze ja po pierwszym razie sie poddalam... przystawialam ale maly zdazyl sie nauczyc butli tylko... jakby od poczatku byl przy mnie to pewnie dalej bym karmila... moja mama nas tez karmila sztucznie i zdrowe z siostra jestesmy i chorowalysmy rzadko wiec mnie nie ma prawa nikt umoralniac bo najwazniejsze ze dziecko najedzone...


Zla jestem !! maly znowu byl u tz matki wrocil do domu jest szal dupy.... juz tesciowa go nie nosila ale on biedny plakal wiec go usypialam pol godziny az zasnal a tz siostra (ma 15 lat)zaczela go zaczepiac i ciagac za poliki a on w ryk... normalnie uposledzona jakas... wszyscy ja opieprzyli,tz myslalam ze ja rozniesie i znowu go usypiam a ta kretynka mu brzeczy skarbonka z groszakami zeby sie bawil.. on tak biedny plakal a do tego pustaka nie dociera ze on jest malutki i chce spac... wkurzylam sie,zabralam ich i poszlismy a teraz mam w domu masakre... kurcze jestem dziwna ale wnerwia mnie jak ta gowniara go zaczepia. Nawet jak nie spi to ona go za poliki lapie albo ostatnio podniosla i zaczela nim potrzasac zeby sie obudzil... i jeszcze gada na niego grubas,brzydal no sorry... chciala go na rece to ja udawalam ze nie slysze a tz mama jej powiedziala ze nie bo jest za glupia....w zyciu jej go na rece nie dam ani na spacer o nie. jeszcze ona jak gada to piszczy i nawet jak lapie go za reke to jest niedelikatna...

Wysłane z mojego HUAWEI Y530-U00

No bez jaj...ona ma 15 lat wiec sie z nia nie cackaj tylko powiedz dosadnie co myślisz no kurde bez przesady...sorry ale chyba juz jest dosc duża a prawie dorosła to chyba powinna ogarniać o co chodzi a jak nie to chyba trzeba jej to uświadomić zeby spadała


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201610121609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 18:44   #2672
Metamfetaminax
Zakorzenienie
 
Avatar Metamfetaminax
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Znienacka
Wiadomości: 3 465
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Ona sie zachowuje jak tepara... dalej taka zeby mamusia przytulala,ona w centrum uwagi,bo jedyna corka i najmlodsza a przy kolezankach struga pannice... moj tz sam nie pozwala malego dawac jej na rece i wkurza sie... jeszcze ona cwana zobaczyla ze tz mi i sobie kupil nowy telefon powiedziala ze on ma jej wziac na umowe... haha no pewno.... i juz widzialam jakis bol dupki jak ja wysmial za ten pomysl. Do niej nie dociera ze moj tz ma swoja rodzine i sorry jej juz nic nie kupi,bo ma dziecko ktoremu musi kupowac... rozdrazniona jestem...

Wysłane z mojego HUAWEI Y530-U00
__________________
Synuś 27.08.2014.-mój mały cud !


Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka, byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej - mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie...
Metamfetaminax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 18:53   #2673
Latte88
Zakorzenienie
 
Avatar Latte88
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: T
Wiadomości: 3 084
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Dziewczynki Polecam na chomikuj jest godzinne nagranie szumu morza, znacznie lepsze niż suszarka a działa ;D my każdej nocy Słuchamy
Latte88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 19:04   #2674
Metamfetaminax
Zakorzenienie
 
Avatar Metamfetaminax
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Znienacka
Wiadomości: 3 465
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Z marketu androida tez jest sciagnelam ale usunelam bo maly ma to w nosie i kilka wersji szumow wody w jednej apce jest

Wysłane z mojego HUAWEI Y530-U00
__________________
Synuś 27.08.2014.-mój mały cud !


Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka, byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej - mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie...
Metamfetaminax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 19:08   #2675
201610121609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 732
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Ja tez ściągnęłam sobie sleep baby i tak to wyglada

ImageUploadedByWizaz Forum1415041675.895194.jpg

W ogole ten ostatni dźwięk z brzuszka to jakbym na ktg leżała


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201610121609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 19:18   #2676
Metamfetaminax
Zakorzenienie
 
Avatar Metamfetaminax
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Znienacka
Wiadomości: 3 465
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Jezuu tez mi sie kojarzy..sciagnelam akurat i az lezka sie zakrecila bo w szpitalu kojaco ten dzwiek na mnie dzialal

Wysłane z mojego HUAWEI Y530-U00
__________________
Synuś 27.08.2014.-mój mały cud !


Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka, byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej - mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie...
Metamfetaminax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 19:20   #2677
Niestabilna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niestabilna
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 914
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Cytat:
Napisane przez Joasiakr Pokaż wiadomość

Niestabilna pytałam chyba kiedyś o pampki. Kupiłam 3 pudła z new baby ( pampersy) i zawiedziona jestem ( po cholerę kupiłam na zapas!!!). Zmieniam co karmienie a siateczka z nich przykleja sie do pupki co podraznia:// moze poprostu trafiłam na trefne ;/

U nas wszystko ok
Ach! U nas bóle brzuszka przeszły jak przestałam pic koper, herbaty laktacyjne , odostawilam nabiał ( ;(()itp jak i przestałam dawać Sab simplex )) przetrzymalismy jeden dzien wycia i bez wspomagaczy brzuszek sam sobie poradził
No wlasnie ja uzywam new baby i nam tez sie kleji ta siateczka do ale Jusiowi nie podraznia. A teraz kupilam baby dry te calkiem zielone bo innych w sklepie nie bylo a w cos robic musi hehe no i sie zastanawiam jak one beda sie na dluzsza mete sprawdzac. bo na new baby zlego zdania powiedziec niemoge. A do tych mam mieszane uczucia wlasnie przez ten brak siateczki i przez to ze sa ciensze... chyba poprostu czas pokaze

Cytat:
Napisane przez aisa84 Pokaż wiadomość
Cytowalam 7 postów i szlag je trafił
Pamietam piękny post Mety
Misstic-tez panikowałam przed pierwszym podaniem czopka malutkiej ale powiedziałam sobie "Aśka weź sie w garść bo to dla jej dobra" i udało sie a malutka nawet nie zapłakała ani nic
W ogole moje dziecko wali pięknie bąki i tylko czasem przy tym sie wkurzy juz nie płacze przy tym i kupki tez idą spokojniej to chyba biogaia podawana regularnie ma taka moc takze jest super
Byłyśmy u lekarki z tym katarkiem znowu no i mamy teraz wodę morska i jakis syrop a oskrzela na szczescie czyste
Moja laktacja dalej w pełnym rozkwicie...bolące piersi plus przeciekajace wkładki

Moja Królewna
Załącznik 5829358


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Sliczna krolewna

Nic nie mow o tych wkladkach bo mnie juz trafia... najgorzej w nocy,.. maly pije z jednej a z drugiej potop. teraz wkladam wkladke i dwie chusteczki higieniczne i zmieniam co karmienie.

Cytat:
Napisane przez ircha06 Pokaż wiadomość
Ja dawałam czopki przy żółtaczce, wszak jeden musiłam dzielić na 3 porcje, ale przy wkładaniu przytrzymywaliśmy włożoną kawałeczek końcówką termometru chwilkę (tak radziła położna), na moment zaciskaliśmy jej pośladki i jakoś to szło.

Niestabilna cóż to za danie było??

Joasia, u mnie też był problem z przylegającą siateczką w pampkach z białego opakowania. A była na nie promocja i chciałam kupić 2 opak., ale facet sprzed nosa sprzątnął mi 6 opak i zostało tylko jedno na półce. Jednak i tak chciałam je zużyć jak najszybciej.

aisa, śliczna królewna

Mąż wrócił z pracy, byliśmy trochę na mieście pozałatwiać,na zakupach i chyba od 14 czy 15 śpi z małą Najpierw zasnęła mu na klacie, teraz wkitrała się pod pachę i kima dalej - córunia tatunia
U mnie jakichś nawałów pokarmu nie zaobserwowałam, ale co nieco leci, wieczorem daję trochę mm ok. 30ml i dokańczam swoim. Pomimo, że czasem mała zassie jak odkurzacz, omalże prześcieradła mi w tyłek nie wciągnie i czasem pobolewają piersi - podczas karmienia czy przed lub po - to też uwielbiam ten widok. Jak w trakcie żółtaczki musiałam pokarm ściągać i przegotowywać, a następnie taki podać z butli to było mi dziwnie. Jak przeszliśmy ten czas i mogłam znów karmić piersią to poczułam, że coś wróciło, dziwnie było mi bez niej bezpośrednio przy cycku
To byla prosta salata lodowa z pomidorkiem, ogorkiem, papryka i marchewka do tego filety z fiersi kurczaka i prazona dynia

Cytat:
Napisane przez 88Ekaterina88 Pokaż wiadomość
Witamy

My po wszystkim.
Mała spi w kolysce od 1,5 godziny. Zmęczona i dużo wrażeń dziś.
Zaraz pewnie będzie cyc bo mało zjadla ostatnio.

Ciekawa jaka będzie noc, bomy same a tż ma nocki

Co do pampersów to my dalej na new baby 1 a to tylko dlatego że mam spory zapas i chce zużyc a nie wywalic, ale już kończymy i na dniach będą 2 dziś nawet przytargalam od poloznej 4 paczki dwójek

Mam też trzy butelki mm dla malej z hippa na środę. Po narkozie mogę karmić normalnie tylko pierwsze mleko mam odciągnąć.i wylac



Sent from my MT11i using Wizaz Forum mobile app


To super nie bedziesz musiala sie bawic w odciaganie.
I jak samopoczucie ??
__________________
08.01.14 II
10.09.2014 na świecie pojawił się cud-Justus J.M.
Niestabilna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-03, 19:27   #2678
Latte88
Zakorzenienie
 
Avatar Latte88
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: T
Wiadomości: 3 084
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Cytat:
Napisane przez aisa84 Pokaż wiadomość
Ja tez ściągnęłam sobie sleep baby i tak to wyglada

Załącznik 5829506

W ogole ten ostatni dźwięk z brzuszka to jakbym na ktg leżała


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Aż się che ryczec. właśnie ściągnęłam i tez mi to przypomina.. Przypomniałam sobie moje ostatnie ktg, nakręciłam nawet filmik, i ten moment jak pierwszy raz zobaczyłam Lilusie . Nie wyobrażam sobie Życia bez niej...
Latte88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 19:33   #2679
Niestabilna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niestabilna
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 914
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

A widzialam tez temat karmienia mm

Ja sama karmie piersia ale nigdy nie pomyslalam ze mamy ktore karmia mm sa gorsze albo cos w tym stylu. Ja nie wiem dlaczego tak niektorzy mysla... a nawet jezeli ktos jest przeciwnikiem mm powinien sie chamowac... Kazdy patrzy powierzchowni ale nikt nie pomysli dlaczego matka wybrala mm. A nawet jezeli ktos woli karmic tak a nie inaczej bo ma swoje widzi mi sie to tez nikogo nie powinno interesowac... najwazniejsze jest tu dobro dziecka... najwazniejsze ze jest najedzone i szczesliwe... a to czy dostanie mm czy mleko matki to juz mniej wazne...
Ja osobiscie uwazam ze mleko matki wygrywa tylko jednym z mm, a mianowicie jak matka jest chora to dziecko otrzymuje automatycznie przeciwciala i dziecka odpornosc jest silniejsza na dany wirus. Przy mm jest ta ochorona slabsza ale nie gorsza. bo mm ma odpowiedni sklad ktory rowniez buduje uklad odpornosciowy.

Natomiat mm wygrywa z kp tym ze zawsze butelke moze podac tata (albo ktos inny) i tym sposobem staje sie rownie bliski niemowlakowi jak mama. No i mozna zostawic malucha z tata i samemu wyjsc na shoping :P: czego mi osobiscie bardzo brakuje... szczegolnie mieszkajac na takiej wsi. I karmiac butelka rowniez niemowle jest blisko matki i blisko jej serca...
__________________
08.01.14 II
10.09.2014 na świecie pojawił się cud-Justus J.M.

Edytowane przez Niestabilna
Czas edycji: 2014-11-03 o 19:36
Niestabilna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 20:09   #2680
Metamfetaminax
Zakorzenienie
 
Avatar Metamfetaminax
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Znienacka
Wiadomości: 3 465
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Mi się wydaje,że niektóre fanatyczki karmienia piersią tak komentują karmienie mlekiem w proszku,bo chyba czują,że ich obywatelski obowiązek to jest mówienie jakie to karmienie piersią jest najlepsze a mleko modyfikowane to jednak chemia i w ogóle be... Pewnie większość mam by chciała karmić piersią ale na prawdę nie każda może. Osobiście mam znajomą,która po porodzie miała zaledwie kilka kropelek mleka i przystawiała dzieciaczka i chodziła do poradni laktacyjnej i niic. A próbowała herbatek,laktatory miała 2 i leżała całymi dniami z dzieckiem żeby tylko je przystawiać i dziecko ssało bardzo mocno ale nic nie płynęło...Może to był problem z hormonami ? nie wiem. Ale ja też bym chciała karmić ale to nie moja wina,że przez tydzień nie mogłam Matiego karmić,bo jednak nie mogłam go wyjąć z inkubatorka i on tam dostał butlę i tyle,nauczył się a moimi piersiami pluł,płakał i przystawiałam nie poddając się ze łzami w oczach a on possał chwilę i ryk niesamowity,bo mu było ciężko...
Najwięcej dobrych rad dały mi osoby bez dzieci,takie,które nie karmiły piersią oraz takie co zapomniały już jak to jest... A czemu nikt mi nie pomógł? Też doszedł stres,bo zostałam z dzieckiem sama i czemu nikt mi nie powiedział"Roksana idź się wyluzuj do wanny,odpręż się ja się zajmę dzieckiem?" i nie mówię tu o Tż,bo on akurat rozumiał i widział co się z małym dzieje i sam mi pomagał go przystawiać i czytał bardzo wiele na ten temat.. Ale inne osoby strugały mądralińskie,bo nie wiedzą jak to było...

I nie czuję,że nie mamy zbudowanej więzi,bo mamy i to bardzo silną tak mi się wydaje Dziecko dostaje ode mnie ogrom miłości,jest przytulane i całowane parę razy dziennie,śpi ze mną,leży mi na piersiach,na brzuchu i widzę,że jest do mnie silnie przywiązany,bo dzisiaj Tż mama trzymała go na rękach ja poszłam do wc i wróciłam a on tak się cieszył do mnie jak mnie usłyszał,normalnie nie mógł przestać więc widać jestem dla niego bardzo ważna i czuje się przy mnie najbezpieczniej na świecie,bo uwielbia jak go trzymam na rękach
I wcale chorowitkiem nie jest,bo okazało się,że to jego pokasływanie to od suchego powietrza może być i w ogóle za każdym razem jak pokasływał okazywało się,że to na pewno nie od choroby i my oboje z Tż mieliśmy anginę teraz,ja nawet już 2 raz od porodu i co? Dzidziuś zdrowy tfu tfu. Nawet stanu podgorączkowego nie miał i nie zaraził się od nas mimo,że ze mną spał,dosłownie obok mnie i też potrzebował przytulania i też przytulałam,bo przecież mu nie odmówię Najważniejsze,że nie jest głodny I mi juz nie jest wstyd powiedzieć,że nie karmię piersią,bo dziecko przybiera bardzo ładnie jak na wcześniaka od porodu 2.5 kg przybrał i jest zdrowym dzieckiem więc mi nic więcej nie potrzeba
__________________
Synuś 27.08.2014.-mój mały cud !


Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka, byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej - mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie...
Metamfetaminax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 20:12   #2681
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Cytat:
Napisane przez Aliszcze Pokaż wiadomość
Zakompleksione matki wypomimaja ze sie nie karmi piersi a one takie wspaniale bo karmilu piersia. Natomiast jak ktos normalny to ma to w nosie. Znam kilka matek co dlugo,ponad rok, kp a zadnych uwag nigdy od nich nie slyszalam jak przy Asi musialam szybko karmic mm
Bardzo tez mie lubie jak sie mowi mlodej mamie,by walczyla o laktacje za wszelka cene. A taka matka ma juz dosc wiszenia dziecka na cycku albo sciagania laktatorem. A tu jeszcze znajdzie sie ktos to twierdzi,ze za malo sie starasz,ze wystarczy pozytywne nastawienie i mleko poplynie strumieniami.
Wrocilysmy ze spaceru:-Dstarsza z przedszkola wrocila,wcina salatke owocowa a potem idziemy jeszcze na angielski. Tz zostanie z mlodsza w domu.

co do pozytywnego nastawienia i mleka płynącego strumieniem...to brednie , ja nastawiona pozytywnei i jakos ni epłynie
na szczescie jest tyle ze mozemy sie troche pokarmić

Cytat:
Napisane przez Niestabilna Pokaż wiadomość
A widzialam tez temat karmienia mm

Ja sama karmie piersia ale nigdy nie pomyslalam ze mamy ktore karmia mm sa gorsze albo cos w tym stylu. Ja nie wiem dlaczego tak niektorzy mysla... a nawet jezeli ktos jest przeciwnikiem mm powinien sie chamowac... Kazdy patrzy powierzchowni ale nikt nie pomysli dlaczego matka wybrala mm. A nawet jezeli ktos woli karmic tak a nie inaczej bo ma swoje widzi mi sie to tez nikogo nie powinno interesowac... najwazniejsze jest tu dobro dziecka... najwazniejsze ze jest najedzone i szczesliwe... a to czy dostanie mm czy mleko matki to juz mniej wazne...
Ja osobiscie uwazam ze mleko matki wygrywa tylko jednym z mm, a mianowicie jak matka jest chora to dziecko otrzymuje automatycznie przeciwciala i dziecka odpornosc jest silniejsza na dany wirus. Przy mm jest ta ochorona slabsza ale nie gorsza. bo mm ma odpowiedni sklad ktory rowniez buduje uklad odpornosciowy.

Natomiat mm wygrywa z kp tym ze zawsze butelke moze podac tata (albo ktos inny) i tym sposobem staje sie rownie bliski niemowlakowi jak mama. No i mozna zostawic malucha z tata i samemu wyjsc na shoping :P: czego mi osobiscie bardzo brakuje... szczegolnie mieszkajac na takiej wsi. I karmiac butelka rowniez niemowle jest blisko matki i blisko jej serca...
tez

powiem z perspektywy mamy która jedno dziecko miała na mm i jedno na piersi
żadna, ale zadna róznica
powiem wiecej Marcel na mm to pierwsza chorobe jaka miał to trzydnówka i to w wieku juz takim ze juz podawałam mu inne pokarmy czyli ok 5 miesiac, pamietam bo wtedy podałam śliwke i myslałam ze to uczulenie

a Niki odkad skończył 2 tyg ciagle ma katar

tak wie cten tego z ta odpornościa to tez różnie, u mojej sis te zjedna na mm druga rok na piersi i choruja równo

generalnei w kp kocham to ze w nocy jak mały si ewybudzi to dostaje pierś i śpimy dalej i nei musz erobic butli
no i kocham tego mojego ssaka przy piersi
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-03, 20:14   #2682
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 4 235
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Muszę poszukać tych aplikacji, albo jutro ściągnąć coś z chomika bo nie zawsze mam.Internet a... SPALIŁA MI SIĘ SUSZARKA
No nieeeeeeee....... Innej w domu nie mam a mala dzis uspokaja się tylko przy niej...

Dziewczyny...czy Wy też tak macie że czasem nie umiecie uspokoić swojego maluszka? Tulac go, czy mówiąc do niego?
Jestem beznadziejna, moja mala placze a ja nie wiem jak jej pomóc...
41747266e0fb3b4fece89e204f3d610d83e6e72d_5fac7b02b3dde jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 20:19   #2683
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Aisa cudna królewna

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Mała Paulina miałam ci odpisac odnośnie cmentarza, ja z jednym i drugim na cmentarz si ewybierałam, jedyny minus wyprawy z enie da sie przejechac meidzy grobami, ubolewałam wtedy z enei mam chusty albo nosidła
generalnei ja z tych mam co uwaza ze z dzieckiem mozna prawie wszedzie
szkoda ze twój tz faktycznie nie pomyslał, a jak juz ni echciałas jechac to faktyczni epo grobach mógł wrócić do domku-było by miło
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 20:28   #2684
Metamfetaminax
Zakorzenienie
 
Avatar Metamfetaminax
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Znienacka
Wiadomości: 3 465
Question Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Dzanet, a żeby to raz? Mały jest generalnie spokojny ale jak już ma jakieś trzaski to nic go nie uspokoi... I wiem,że nic mu nie dolega,bo już go na tyle poznałam,że po prostu to wiem a on po prostu jęczy. Wydaje mi się,że to dlatego,że on potrzebuje uwagi i chce po prostu ją na siebie zwrócić czasem. W końcu i tak się uspokoi ale ile kombinacji z mojej strony to uuu... ciężko bywa. Ale najważniejsze,że jakoś turla się do przodu i ja całe życie na coś czekam. W ciąży czekałam na serduszko,ruchy,kopniaki, poród ,po porodzie czekałam na wyzdrowienie małego,wyjście ze szpitala,lepsze samopoczucie i teraz czekam aż będzie siedział,bo wydaje mi się,że wtedy będzie lżej. Jakaś komunikacja powoli zacznie się i na pewno bedzie łatwiej a jak zacznie już rozumieć "po polsku" to też będzie lepiej,mimo,że pewnie nie raz da mi popalić ale w końcu dowiem się czemu bywa taki nieznośny
__________________
Synuś 27.08.2014.-mój mały cud !


Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka, byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej - mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie...
Metamfetaminax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 20:31   #2685
carolciuska
Zadomowienie
 
Avatar carolciuska
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 073
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Cytat:
Napisane przez Metamfetaminax Pokaż wiadomość
Mi się wydaje,że niektóre fanatyczki karmienia piersią tak komentują karmienie mlekiem w proszku,bo chyba czują,że ich obywatelski obowiązek to jest mówienie jakie to karmienie piersią jest najlepsze a mleko modyfikowane to jednak chemia i w ogóle be... Pewnie większość mam by chciała karmić piersią ale na prawdę nie każda może. Osobiście mam znajomą,która po porodzie miała zaledwie kilka kropelek mleka i przystawiała dzieciaczka i chodziła do poradni laktacyjnej i niic. A próbowała herbatek,laktatory miała 2 i leżała całymi dniami z dzieckiem żeby tylko je przystawiać i dziecko ssało bardzo mocno ale nic nie płynęło...Może to był problem z hormonami ? nie wiem. Ale ja też bym chciała karmić ale to nie moja wina,że przez tydzień nie mogłam Matiego karmić,bo jednak nie mogłam go wyjąć z inkubatorka i on tam dostał butlę i tyle,nauczył się a moimi piersiami pluł,płakał i przystawiałam nie poddając się ze łzami w oczach a on possał chwilę i ryk niesamowity,bo mu było ciężko...
Najwięcej dobrych rad dały mi osoby bez dzieci,takie,które nie karmiły piersią oraz takie co zapomniały już jak to jest... A czemu nikt mi nie pomógł? Też doszedł stres,bo zostałam z dzieckiem sama i czemu nikt mi nie powiedział"Roksana idź się wyluzuj do wanny,odpręż się ja się zajmę dzieckiem?" i nie mówię tu o Tż,bo on akurat rozumiał i widział co się z małym dzieje i sam mi pomagał go przystawiać i czytał bardzo wiele na ten temat.. Ale inne osoby strugały mądralińskie,bo nie wiedzą jak to było...

I nie czuję,że nie mamy zbudowanej więzi,bo mamy i to bardzo silną tak mi się wydaje Dziecko dostaje ode mnie ogrom miłości,jest przytulane i całowane parę razy dziennie,śpi ze mną,leży mi na piersiach,na brzuchu i widzę,że jest do mnie silnie przywiązany,bo dzisiaj Tż mama trzymała go na rękach ja poszłam do wc i wróciłam a on tak się cieszył do mnie jak mnie usłyszał,normalnie nie mógł przestać więc widać jestem dla niego bardzo ważna i czuje się przy mnie najbezpieczniej na świecie,bo uwielbia jak go trzymam na rękach
I wcale chorowitkiem nie jest,bo okazało się,że to jego pokasływanie to od suchego powietrza może być i w ogóle za każdym razem jak pokasływał okazywało się,że to na pewno nie od choroby i my oboje z Tż mieliśmy anginę teraz,ja nawet już 2 raz od porodu i co? Dzidziuś zdrowy tfu tfu. Nawet stanu podgorączkowego nie miał i nie zaraził się od nas mimo,że ze mną spał,dosłownie obok mnie i też potrzebował przytulania i też przytulałam,bo przecież mu nie odmówię Najważniejsze,że nie jest głodny I mi juz nie jest wstyd powiedzieć,że nie karmię piersią,bo dziecko przybiera bardzo ładnie jak na wcześniaka od porodu 2.5 kg przybrał i jest zdrowym dzieckiem więc mi nic więcej nie potrzeba
Dokladnie tak ja mimo, ze karmie piersia to uwazam, ze nie mozna ani zmuszac kobiety do tego ani "karac" ze nie karmi piersia. Uwazam, ze szczesliwa mama to i szczesliwe dziecko!
Ja karmie, bo u nas w rodzinie ro chyba genetyczne, ze jest kraina mlekiem plynaca, wszystkie laski tylk kp, nie miala zadna problemow. Mi od poczatku tryska z cycow, juz w szpitalu bylo tak. Z reszta ja to lubie i to jest dla mnie mega wygodne. Gdybym miala jakies "problemy" z kp to pewnie bym walczyla, ale nie za wszelka cene! Takze mamuski ktore karmia mm, zlewajcie to co mowia inni, to Wasza sprawa i nikomu nic do tego, a juz na pewno nie jest gorsza matka ta ktora nie kp

Moja mala juz od godziny spi, a ja ogladam top model, tzn dop sie zaczyna. Najadlam sie dzis , z reszta od porodu mam wilczy apetyt... I ciagle chce mi sie pic. W 3 dni potrafie wypic 5 litrowy sok , do tego pije wode, herbate, kawe. Wieczny kac!!
carolciuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 20:36   #2686
Niestabilna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niestabilna
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 914
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Cytat:
Napisane przez Metamfetaminax Pokaż wiadomość
Mi się wydaje,że niektóre fanatyczki karmienia piersią tak komentują karmienie mlekiem w proszku,bo chyba czują,że ich obywatelski obowiązek to jest mówienie jakie to karmienie piersią jest najlepsze a mleko modyfikowane to jednak chemia i w ogóle be... Pewnie większość mam by chciała karmić piersią ale na prawdę nie każda może. Osobiście mam znajomą,która po porodzie miała zaledwie kilka kropelek mleka i przystawiała dzieciaczka i chodziła do poradni laktacyjnej i niic. A próbowała herbatek,laktatory miała 2 i leżała całymi dniami z dzieckiem żeby tylko je przystawiać i dziecko ssało bardzo mocno ale nic nie płynęło...Może to był problem z hormonami ? nie wiem. Ale ja też bym chciała karmić ale to nie moja wina,że przez tydzień nie mogłam Matiego karmić,bo jednak nie mogłam go wyjąć z inkubatorka i on tam dostał butlę i tyle,nauczył się a moimi piersiami pluł,płakał i przystawiałam nie poddając się ze łzami w oczach a on possał chwilę i ryk niesamowity,bo mu było ciężko...
Najwięcej dobrych rad dały mi osoby bez dzieci,takie,które nie karmiły piersią oraz takie co zapomniały już jak to jest... A czemu nikt mi nie pomógł? Też doszedł stres,bo zostałam z dzieckiem sama i czemu nikt mi nie powiedział"Roksana idź się wyluzuj do wanny,odpręż się ja się zajmę dzieckiem?" i nie mówię tu o Tż,bo on akurat rozumiał i widział co się z małym dzieje i sam mi pomagał go przystawiać i czytał bardzo wiele na ten temat.. Ale inne osoby strugały mądralińskie,bo nie wiedzą jak to było...

I nie czuję,że nie mamy zbudowanej więzi,bo mamy i to bardzo silną tak mi się wydaje Dziecko dostaje ode mnie ogrom miłości,jest przytulane i całowane parę razy dziennie,śpi ze mną,leży mi na piersiach,na brzuchu i widzę,że jest do mnie silnie przywiązany,bo dzisiaj Tż mama trzymała go na rękach ja poszłam do wc i wróciłam a on tak się cieszył do mnie jak mnie usłyszał,normalnie nie mógł przestać więc widać jestem dla niego bardzo ważna i czuje się przy mnie najbezpieczniej na świecie,bo uwielbia jak go trzymam na rękach
I wcale chorowitkiem nie jest,bo okazało się,że to jego pokasływanie to od suchego powietrza może być i w ogóle za każdym razem jak pokasływał okazywało się,że to na pewno nie od choroby i my oboje z Tż mieliśmy anginę teraz,ja nawet już 2 raz od porodu i co? Dzidziuś zdrowy tfu tfu. Nawet stanu podgorączkowego nie miał i nie zaraził się od nas mimo,że ze mną spał,dosłownie obok mnie i też potrzebował przytulania i też przytulałam,bo przecież mu nie odmówię Najważniejsze,że nie jest głodny I mi juz nie jest wstyd powiedzieć,że nie karmię piersią,bo dziecko przybiera bardzo ładnie jak na wcześniaka od porodu 2.5 kg przybrał i jest zdrowym dzieckiem więc mi nic więcej nie potrzeba
Bo nie ma sie czego wstydzic !!!

Jestes wspaniala mama, tak jak inne mamy... i mm nie moze byc kryterium do oceniania jakim jestes czlowiekiem... bo tak na dobra sprawe... glupim rozumowaniem...
mama ktora jest oschla dla dziecka a karmi piersia - to lepsza mama bo kp
mama ktora kocha i daje tyle milosci i le moze a karmi mm - to gorsza mama bo karmi mm

a zreszta... mm nie moze byc zle... bo by musieli wycofac ze sprzedazy jak by trulo...
tak samo jak gadanie ze sloiczki z jedzeniem sa zle... no mnie trafia jak cos takiego slysze... przeciez nie moga sprzedawac trucizny dla dzieci. Tak jak ktos mi powiedzial ze do sloiczkow trafia gorsze mieso i gorsze warzywa... no przeciez jak by tak bylo to firmy by stracily certyfikaty....
ale to nie o tym.
__________________
08.01.14 II
10.09.2014 na świecie pojawił się cud-Justus J.M.
Niestabilna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 20:44   #2687
Mandragorrka
Zakorzenienie
 
Avatar Mandragorrka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 6 289
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Hejo Młody śpi, włączyłam mu dzisiaj dźwięk burzy, a niech ma
A teraz mąż szykuje żarełko, ech kiedy ja schudnę?

Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
Aisa cudna królewna

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Mała Paulina miałam ci odpisac odnośnie cmentarza, ja z jednym i drugim na cmentarz si ewybierałam, jedyny minus wyprawy z enie da sie przejechac meidzy grobami, ubolewałam wtedy z enei mam chusty albo nosidła
generalnei ja z tych mam co uwaza ze z dzieckiem mozna prawie wszedzie
szkoda ze twój tz faktycznie nie pomyslał, a jak juz ni echciałas jechac to faktyczni epo grobach mógł wrócić do domku-było by miło
mam tak samo, dziecko w niczym mi nie przeszkadza. No, może wyjścia są nieco bardziej skomplikowane, ale da się wszystko
__________________

"To nie my daliśmy Ci życie...
To życie dało nam Ciebie..."




Mandragorrka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 21:16   #2688
Metamfetaminax
Zakorzenienie
 
Avatar Metamfetaminax
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Znienacka
Wiadomości: 3 465
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Karola,ja sobie obiecałam,że będę walczyć ale nie kurcze za wszelką cenę. Co mam się męczyć,wkurzać i płakać i wpadać w jakąś depresję? nikt nie myśli o komforcie psychicznym matki a to też jest bardzo ważne... żadne dziecko nie chce płaczącej i załamanej mamy,nawet noworodek już przy takiej mamie gorzej się czuje... A niejedna kobieta wpadła lub prawie wpadła w depresję z powodu tego,że nie może karmić piersią i ja sobie już w ciąży obiecałam,że będę próbować ale jeżeli nie będę dawać rady to trudno,dziecka nie otruję karmiąc butelką i może tylko moje zdrowe myślenie uratowało mnie od jakieś doliny,bo jednak po porodzie miałam totalny zjazd psychiczny,bo tu złe samopoczucie i dziecko w szpitalu... Ja już zlewam to,że niektórzy próbują mi wjechać na ambicję z powodu karmienia mam poważniejsze zmartwienia niż się przejmować głupim gadaniem

Magda,no to prawda Matka Madzi może też ją karmiła piersią i jak widać nie pokochała córeczki (przykład,nie wiem jak karmiła ) wszystko tu jednak zależy od mamy,bo najważniejsze to mama musi kochać i dbać o malucha
No teraz mm to nie to co kiedyś. Z tego co wiem to moja mama nas karmiła mlekiem w proszku takim w niebieskim opakowaniu.. A jeszcze wcześniej karmiono mlekiem krowim a teraz to modyfikowane ma całą listę witamin,minerałów więc też na pewno dobrze buduje młodego człowieka
Ja tam nie zamierzam podawać dziecku słoiczków ale też wiem,że to tylko gadanie,bo może nie zawsze będzie chciało mi się gotować choć będę się starać ale krzywda mu się nie stanie jak zje zupkę czy deserek ze słoiczka inne dzieci tylko słoiczki jedzą,bo nie każda mama ma czas gotować i mają się dobrze choć bardzo chciałabym robić sama jedzonko,bo lubię siedzieć w kuchni i wiem,że da mi to dużo frajdy jak będę dla swojego gada gotować
__________________
Synuś 27.08.2014.-mój mały cud !


Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka, byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej - mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie...
Metamfetaminax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 21:18   #2689
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Cytat:
Napisane przez Metamfetaminax Pokaż wiadomość
Dzanet, a żeby to raz? Mały jest generalnie spokojny ale jak już ma jakieś trzaski to nic go nie uspokoi... I wiem,że nic mu nie dolega,bo już go na tyle poznałam,że po prostu to wiem a on po prostu jęczy. Wydaje mi się,że to dlatego,że on potrzebuje uwagi i chce po prostu ją na siebie zwrócić czasem. W końcu i tak się uspokoi ale ile kombinacji z mojej strony to uuu... ciężko bywa. Ale najważniejsze,że jakoś turla się do przodu i ja całe życie na coś czekam. W ciąży czekałam na serduszko,ruchy,kopniaki, poród ,po porodzie czekałam na wyzdrowienie małego,wyjście ze szpitala,lepsze samopoczucie i teraz czekam aż będzie siedział,bo wydaje mi się,że wtedy będzie lżej. Jakaś komunikacja powoli zacznie się i na pewno bedzie łatwiej a jak zacznie już rozumieć "po polsku" to też będzie lepiej,mimo,że pewnie nie raz da mi popalić ale w końcu dowiem się czemu bywa taki nieznośny
nie dowiesz sie
bedzie udawał ze nei słyszy o co pytasz
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-03, 21:43   #2690
frezyjka85
Zakorzenienie
 
Avatar frezyjka85
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 640
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

https://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/mis-siedzac...art-p1950.html


zobaczcie co znalazłam
Może któraś z Was się skusi bo ja chyba namowie męża
frezyjka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 21:45   #2691
Metamfetaminax
Zakorzenienie
 
Avatar Metamfetaminax
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Znienacka
Wiadomości: 3 465
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Hehe ejj no bez jaj... Mam nadzieję,że on będzie inny i będzie potrafić wylać kawę na ławę jak mama


Widzę po moim chrześniaku co to znaczy bunt dwulatka... Coś okropnego ! Z kochanego dziecka,które potrzebuje czułości i przytulania non stop zrobił się mały terrorysta a był takim aniołkiem obraża się i to tak,że trzaska drzwiami,zamyka się w pokoju,nie chce z nikim rozmawiać jak ktoś go wkurzy i w ogóle ignoruje totalnie taką osobę i trzeba się podlizywać do niego żeby się odezwał ,zrobił się cwany i nie da się go w ogóle przegadać,"Bo tak i już !" i nie ma aż tak kontaktu z dziećmi,bo nie chodzi do przedszkola tylko ma nianię i tyle co na placu zabaw ale on to raczej indywidualista i woli się bawić sam więc mi się wydaje,że nie miał od kogo się tego nauczyć,moja sis sama mówi,że ma dość tego jak on się zachowuje,bo coś strasznego... I jak nie mówił tyle czasu tak teraz się rozgadał i idzie przez sklep i wydziera się "kakaowe oko!",bo przemyca wszystkie głupoty jakie ktoś przy nim mówi. Aż strach przekląć,bo powtarzać zacznie aż się boję jak mój młody będzie mieć ten bunt... a to niby nawet do 5 roku życia może trwać...
__________________
Synuś 27.08.2014.-mój mały cud !


Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka, byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej - mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie...
Metamfetaminax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 21:48   #2692
małaPaulina
Wtajemniczenie
 
Avatar małaPaulina
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 2 862
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

frezyjka nie dziala link
Mandra no wlasnie, a ja kiedy schudne
__________________
13.09.2014 Szymonek

jestem maleństwem i dobrze mi z tym (158cm)
małaPaulina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 21:51   #2693
frezyjka85
Zakorzenienie
 
Avatar frezyjka85
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: NS/Kraków
Wiadomości: 9 640
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

https://www.babymama. pl/mis-siedzacy-dzwieki-serca-prince-lionheart-p1950.html

Bez spacji przed pl
frezyjka85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 22:11   #2694
carolciuska
Zadomowienie
 
Avatar carolciuska
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 073
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Cytat:
Napisane przez Metamfetaminax Pokaż wiadomość
Hehe ejj no bez jaj... Mam nadzieję,że on będzie inny i będzie potrafić wylać kawę na ławę jak mama


Widzę po moim chrześniaku co to znaczy bunt dwulatka... Coś okropnego ! Z kochanego dziecka,które potrzebuje czułości i przytulania non stop zrobił się mały terrorysta a był takim aniołkiem obraża się i to tak,że trzaska drzwiami,zamyka się w pokoju,nie chce z nikim rozmawiać jak ktoś go wkurzy i w ogóle ignoruje totalnie taką osobę i trzeba się podlizywać do niego żeby się odezwał ,zrobił się cwany i nie da się go w ogóle przegadać,"Bo tak i już !" i nie ma aż tak kontaktu z dziećmi,bo nie chodzi do przedszkola tylko ma nianię i tyle co na placu zabaw ale on to raczej indywidualista i woli się bawić sam więc mi się wydaje,że nie miał od kogo się tego nauczyć,moja sis sama mówi,że ma dość tego jak on się zachowuje,bo coś strasznego... I jak nie mówił tyle czasu tak teraz się rozgadał i idzie przez sklep i wydziera się "kakaowe oko!",bo przemyca wszystkie głupoty jakie ktoś przy nim mówi. Aż strach przekląć,bo powtarzać zacznie aż się boję jak mój młody będzie mieć ten bunt... a to niby nawet do 5 roku życia może trwać...
Hahahaa;D padlam!
Mojej kuzynki synek (2 lata) w sklepie do pani: do widzenia, do widzeniaa kup se trabke! Moja kuzynka: do czego?
On: do trabienia! - ale twgo juz pani w sklepie nie slyszala
carolciuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 22:16   #2695
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Cytat:
Napisane przez Metamfetaminax Pokaż wiadomość
Hehe ejj no bez jaj... Mam nadzieję,że on będzie inny i będzie potrafić wylać kawę na ławę jak mama


Widzę po moim chrześniaku co to znaczy bunt dwulatka... Coś okropnego ! Z kochanego dziecka,które potrzebuje czułości i przytulania non stop zrobił się mały terrorysta a był takim aniołkiem obraża się i to tak,że trzaska drzwiami,zamyka się w pokoju,nie chce z nikim rozmawiać jak ktoś go wkurzy i w ogóle ignoruje totalnie taką osobę i trzeba się podlizywać do niego żeby się odezwał ,zrobił się cwany i nie da się go w ogóle przegadać,"Bo tak i już !" i nie ma aż tak kontaktu z dziećmi,bo nie chodzi do przedszkola tylko ma nianię i tyle co na placu zabaw ale on to raczej indywidualista i woli się bawić sam więc mi się wydaje,że nie miał od kogo się tego nauczyć,moja sis sama mówi,że ma dość tego jak on się zachowuje,bo coś strasznego... I jak nie mówił tyle czasu tak teraz się rozgadał i idzie przez sklep i wydziera się "kakaowe oko!",bo przemyca wszystkie głupoty jakie ktoś przy nim mówi. Aż strach przekląć,bo powtarzać zacznie aż się boję jak mój młody będzie mieć ten bunt... a to niby nawet do 5 roku życia może trwać...
doby jest

spokojni ebunt dwulatka nie taki straszny, u nas albo nie było , albo nie odczułam
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 22:40   #2696
Metamfetaminax
Zakorzenienie
 
Avatar Metamfetaminax
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Znienacka
Wiadomości: 3 465
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Cytat:
Napisane przez carolciuska Pokaż wiadomość
Hahahaa;D padlam!
Mojej kuzynki synek (2 lata) w sklepie do pani: do widzenia, do widzeniaa kup se trabke! Moja kuzynka: do czego?
On: do trabienia! - ale twgo juz pani w sklepie nie slyszala
Haha dzieciaki to jednak są dobre agenty
Cytat:
Napisane przez aa2 Pokaż wiadomość
doby jest

spokojni ebunt dwulatka nie taki straszny, u nas albo nie było , albo nie odczułam
Może Twoje dziecko jest wyjątkowe spokojnie,jeszcze masz drugie,zawsze możesz ten bunt odczuć
__________________
Synuś 27.08.2014.-mój mały cud !


Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka, byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej - mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie...
Metamfetaminax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 22:46   #2697
Aliszcze
Zakorzenienie
 
Avatar Aliszcze
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 409
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

U mlodej buntu nie dwulatka nie bylo,natomiasy wtedy zaczal sie etap "ja siama";-) no ale to nic przy fochach czterolatki,przerabiam fochy na co dzien;-)az strach co to bedzie jak dojdzie jeszcze okres:-D
__________________
od. 04.04.2008 roku szczęśliwa mężatka

Joasia przyszła na świat 19.12.2010- jest naszym cudem

http://www.suwaczki.com/tickers/km5skrhmyifedqdn.png

nadzieja umiera ostatnia.....
Aliszcze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 23:39   #2698
Niestabilna
Wtajemniczenie
 
Avatar Niestabilna
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 914
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Cytat:
Napisane przez Metamfetaminax Pokaż wiadomość
Karola,ja sobie obiecałam,że będę walczyć ale nie kurcze za wszelką cenę. Co mam się męczyć,wkurzać i płakać i wpadać w jakąś depresję? nikt nie myśli o komforcie psychicznym matki a to też jest bardzo ważne... żadne dziecko nie chce płaczącej i załamanej mamy,nawet noworodek już przy takiej mamie gorzej się czuje... A niejedna kobieta wpadła lub prawie wpadła w depresję z powodu tego,że nie może karmić piersią i ja sobie już w ciąży obiecałam,że będę próbować ale jeżeli nie będę dawać rady to trudno,dziecka nie otruję karmiąc butelką i może tylko moje zdrowe myślenie uratowało mnie od jakieś doliny,bo jednak po porodzie miałam totalny zjazd psychiczny,bo tu złe samopoczucie i dziecko w szpitalu... Ja już zlewam to,że niektórzy próbują mi wjechać na ambicję z powodu karmienia mam poważniejsze zmartwienia niż się przejmować głupim gadaniem

Magda,no to prawda Matka Madzi może też ją karmiła piersią i jak widać nie pokochała córeczki (przykład,nie wiem jak karmiła ) wszystko tu jednak zależy od mamy,bo najważniejsze to mama musi kochać i dbać o malucha
No teraz mm to nie to co kiedyś. Z tego co wiem to moja mama nas karmiła mlekiem w proszku takim w niebieskim opakowaniu.. A jeszcze wcześniej karmiono mlekiem krowim a teraz to modyfikowane ma całą listę witamin,minerałów więc też na pewno dobrze buduje młodego człowieka
Ja tam nie zamierzam podawać dziecku słoiczków ale też wiem,że to tylko gadanie,bo może nie zawsze będzie chciało mi się gotować choć będę się starać ale krzywda mu się nie stanie jak zje zupkę czy deserek ze słoiczka inne dzieci tylko słoiczki jedzą,bo nie każda mama ma czas gotować i mają się dobrze choć bardzo chciałabym robić sama jedzonko,bo lubię siedzieć w kuchni i wiem,że da mi to dużo frajdy jak będę dla swojego gada gotować
No ja też zamierzam gotować. Moja sis gotowala na parze. .. i chyba ja tez będę.
__________________
08.01.14 II
10.09.2014 na świecie pojawił się cud-Justus J.M.
Niestabilna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 23:46   #2699
88Ekaterina88
Zakorzenienie
 
Avatar 88Ekaterina88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 32 367
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Cytat:
Napisane przez Niestabilna Pokaż wiadomość
No wlasnie ja uzywam new baby i nam tez sie kleji ta siateczka do ale Jusiowi nie podraznia. A teraz kupilam baby dry te calkiem zielone bo innych w sklepie nie bylo a w cos robic musi hehe no i sie zastanawiam jak one beda sie na dluzsza mete sprawdzac. bo na new baby zlego zdania powiedziec niemoge. A do tych mam mieszane uczucia wlasnie przez ten brak siateczki i przez to ze sa ciensze... chyba poprostu czas pokaze



Sliczna krolewna

Nic nie mow o tych wkladkach bo mnie juz trafia... najgorzej w nocy,.. maly pije z jednej a z drugiej potop. teraz wkladam wkladke i dwie chusteczki higieniczne i zmieniam co karmienie.



To byla prosta salata lodowa z pomidorkiem, ogorkiem, papryka i marchewka do tego filety z fiersi kurczaka i prazona dynia





To super nie bedziesz musiala sie bawic w odciaganie.
I jak samopoczucie ??
Normalne śpiewam i tancze
Powtarzam sobie że tylko muszę tam usiąść i zamknąć oczy bo to jest najgorsze reszta to pikus





Cytat:
Napisane przez carolciuska Pokaż wiadomość
Dokladnie tak ja mimo, ze karmie piersia to uwazam, ze nie mozna ani zmuszac kobiety do tego ani "karac" ze nie karmi piersia. Uwazam, ze szczesliwa mama to i szczesliwe dziecko!
Ja karmie, bo u nas w rodzinie ro chyba genetyczne, ze jest kraina mlekiem plynaca, wszystkie laski tylk kp, nie miala zadna problemow. Mi od poczatku tryska z cycow, juz w szpitalu bylo tak. Z reszta ja to lubie i to jest dla mnie mega wygodne. Gdybym miala jakies "problemy" z kp to pewnie bym walczyla, ale nie za wszelka cene! Takze mamuski ktore karmia mm, zlewajcie to co mowia inni, to Wasza sprawa i nikomu nic do tego, a juz na pewno nie jest gorsza matka ta ktora nie kp

Moja mala juz od godziny spi, a ja ogladam top model, tzn dop sie zaczyna. Najadlam sie dzis , z reszta od porodu mam wilczy apetyt... I ciagle chce mi sie pic. W 3 dni potrafie wypic 5 litrowy sok , do tego pije wode, herbate, kawe. Wieczny kac!!
To ja mam 8 butelek wody nie gazowanej 1,5 l na 3 dni
Właśnie mi się kończy i jutro muszę kupić

Cycolimy

Po szczepieniu jeść nie chciała, ale teraz zajada

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________



Razem już 10 lat
1.07.2012 Willkommen in Deutschland
29.09.2012 Ślub Cywilny
7.09.2013 Ślub Kościelny
25.08.2014 Marika Nasze szczescie

88Ekaterina88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-03, 23:53   #2700
Metamfetaminax
Zakorzenienie
 
Avatar Metamfetaminax
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Znienacka
Wiadomości: 3 465
Dot.: Dumne z nas wrześniowe mamy, nasze szczęścia są już z nami. Wrześniówki 2014

Cytat:
Napisane przez Niestabilna Pokaż wiadomość
No ja też zamierzam gotować. Moja sis gotowala na parze. .. i chyba ja tez będę.
Ja raczej parowaru sie nie dorobie ale gotowanie tez moze byc juz doczekac sie nie moge

Wysłane z mojego HUAWEI Y530-U00
__________________
Synuś 27.08.2014.-mój mały cud !


Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka, byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej - mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie...
Metamfetaminax jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-06 22:34:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:28.