2014-11-04, 21:40 | #1681 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 48
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Wbijaj się na przeznaczeni,jest tam wielu takich porządnych facetów jak ja kawalerowie bez tzw.przejść i nałogów. Mój rodzony brat poznał tam swoją żonę,urodziły im się śliczne bliźniaki hehe powodzenia życzę Tobie i... sobie... ---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ---------- Cytat:
Edytowane przez 201609201022 Czas edycji: 2014-11-04 o 21:26 Powód: oj tam... |
||
2014-11-04, 22:02 | #1682 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 152
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
"Randka" niezbyt fajna
A moje rozterki odnośnie rachunku okazały się słuszne Po pierwsze - wzrost. Nie do końca miał tyle wzrostu ile napisał. Wizualnie lepiej na żywo niż na zdjęciach, ale... totalnie niepociągający dla mnie, miał coś co mnie drażniło. To samo w manierze mówienia. I ubiór - stare brudne trampki... Rozmawialiśmy głównie o... pracy i nowym... rozporządzeniu. Super. Potem on w ramach tego, że chyba taki doświadczony zaczął mi zadawać... kazusy, po czym zaraz udzielał odpowiedzi na podstawie praktyki. Ok, fajnie... Owszem to nawet i ciekawe, ale sorry Czemu faceci prawnicy to tacy nudziarze? a dziewczyny-prawniczki to z reguły fajne babki (w tym jak, chociaż jestem prawie prawnikiem;p). Przy rachunku też wyszła niefajna sytuacja. Najpierw próbował nawiązać kontakt wzrokowy z kelnerem i potem za nim latał po całym lokalu żeby nam przyniósł rachunek. Gdy tak się w końcu stało, od razu zapytał "płacisz kartą czy gotówką?" i zaraz dodał "nie proponuję zapłaty, bo wy i tak wolicie płacić za siebie, a ja nie chce się kłócić" (i oczko). WTF? no sorry, ale gdyby nie dodał tego drugiego zdania to ok, nie ma sprawy, ale to denne tłumaczenie? poza tym to nie o to chodzi, tylko gdyby to zaproponował to byłoby to po prostu miłe. MIŁE i już. Dałam mu dwa banknoty, po czym on zorientował się, że jednak nie ma gotówki i zapłaci kartą (jego część rachunku była sporo wyższa). Moje pieniądze schował i zapłacił kartą. Zasugerowałam, żeby wydał resztę z tych moich banknotów (chyba 4 zł) i zostawił jako napiwek. A on, że po co i z jakiej racji skoro czekaliśmy długo (wcale nie czekaliśmy długo). Powtórzyłam, że nie dałam dokładnie wyliczonej kwoty, tylko z nastawieniem, że ta różnica będzie napiwkiem (bo co to jest te 3 czy 4 zł w tej sytuacji). Jałowa dyskusja i suma sumarum - zakosił moje 4 zł! oczywiście to skomentowałam, ale jak grochem o ścianę. Odprowadzając mnie na przystanek (w sumie to też był i jego) planował kolejne spotkanie, że teraz ja mam zaproponować miejsce (yyyy, teraz to był mój wybór) i generalnie nie może się doczekać i odezwie się po moim powrocie z wyjazdu (za tydzień wyjeżdżam na 3 dni - więc ile to czasu minie). Oczywiście jego autobus przyjechał wcześniej i mnie zostawił The end & delete Edytowane przez guerlainkowa Czas edycji: 2014-11-04 o 22:04 |
2014-11-04, 22:24 | #1683 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Natomiast po części dotyczącej napiwku, to już bym się w ogóle zniechęciła. Też uważam, że na tym etapie powinnaś zakończyć tę historię. |
|
2014-11-04, 22:54 | #1684 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 48
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Wzrost Ci nie odpowiada aż tak ? o ile ten chłopak się pomylił? o 1 cm czy o 2cm? Założył stare trampki bo zawsze jest sobą,nie udaje kogoś kim nie jest... Fajna babka to ta która ma fajne ciało,śliczne oczy i super charakter,NIEWAŻNE czy jest prawnikiem,lekarzem czy jest bezrobotna. Ja osobiście wstydziłbym się napisać że ktoś mi"zakosił" 4 zł. bez przesady... Złożymy się na forum po 10 gr. i oddamy Tobie te 4 zł.na otarcie łez. |
|
2014-11-04, 23:09 | #1685 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 152
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Tak, żal mi 4 zł, bo chciałam zostawić napiwek (omg, jestem żałosna, bo wg mnie wypada zostawić napiwek i nie chciałam reszty od pana kelnera?). Daruj sobie te smutne teksty o zrzutce po 10 gr. Napisałam coś co obrażałoby tego pana? nie. Owszem, był miły, sympatyczny, inteligentny. Nie spodobał mi się wizualnie - po prostu, czy to jakaś zbrodnia? Nie spodobało mi się też parę innych rzeczy. Co do tekstu o fajnych paniach - jasne, masz rację. Tyle, że moja wypowiedź była ściśle związana z kontekstem całej tej sytuacji. Wyluzuj. ---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ---------- Cytat:
Co do napiwku - Armani już mnie ocenił, że jestem żałosna A w skrócie sytuacja wygląda tak, że koleś zabrał napiwek. Po prostu. Pal licho te 4 zł., nie o to chodzi. I wcale nie oczekiwałam, że za mnie zapłaci, bo nie o to chodzi też Czasami czuje się to coś albo nie. Ja tego nie poczułam. A co do wzrostu - pan pomył się o dobre 10 cm. |
||
2014-11-04, 23:51 | #1686 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Co do pogrubionego: w 100% się z Tobą zgadzam. Jeszcze jak mieszkałem w Krakowie, to często bywałem na prawniczych imprezach (sam nie mam z prawem nic wspólnego) i faceci byli tak nudni, aż do porzygu. Prawniczki były spoko, ale często miały za wysokie mniemanie o sobie. Mówię o tym co widziałem. Ciebie nie znam więc nie piję do Ciebie Cytat:
Chodzenie w brudnych trampkach to jest ,,bycie sobą"? To jakiś problem wyczyścić buty przed randką? Jeśli taki jest Twój tok rozumowania, to ,,pozdrawiam". Nie dziwne że jesteś sam. A co w tym złego że uważa kradzież 4 zł za brak manier? Kradzież, to kradzież. Zostawił ją samą na przystanku. To też jest brak manier.
__________________
na świecie, nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są Ci pozamykani w zakładach i Ci którzy nie zostali przebadani |
||
2014-11-04, 23:56 | #1687 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Nie dotyczy
Wiadomości: 41
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
@guerlainkowa
Takie zachowanie co do płacenia za wspólną kolację oznacza, że mu nie zależy chyba na dalszych spotkaniach. I nie chce ponosić kosztów, skoro "planuje" już więcej cie nie zobaczyć. (Oby tylko nie przestał się odzywać i odbierał telefony) Jeśli by mu zależało to by tak pomyślał "fajna babka, dziś zapłacę ja, a następnym spotkaniu może zapłaci ona" Chyba że dawałaś sygnały, że nic z tego nie wyjdzie "coś mnie drażniło" Co do opisów na portalach randkowych to zawsze są zawyżone, tak samo jak w CV o pracę i trzeba je traktować z rezerwą @kropkawkropke Błędy ortograficzne świadczą wyraznie że nie czyta gazet, książek, a do lektur w szkole zaglądał z przymusu. Cecha: lenistwo, że mu się nie chce zajrzeć do słownika gdy pisze ważnego emaila. @Armani100 Pomysł na zbiórkę po 10 gr to chamskie zachowanie. Patrz regulamin forum |
2014-11-05, 07:00 | #1688 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 647
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Czytam opis randki i po prostu to jest dla mnie nierealne skąd Ty wzięłaś takiego gamonia. O czym Wy rozmawialiście przez neta,o pracy? Jak można przyjść w brudnych trampkach na spotkanie,na którym chce się zrobić jak najlepsze wrażenie? Akcja z zapłatą rachunku to już jest rekord świata. Dla mnie to są proste zasady: ja zapraszam, ja płacę. Ściema odnośnie wzrostu to już jest wisienka na torcie.
|
2014-11-05, 07:16 | #1689 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 152
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Zdziwiła mnie reakcja Armaniego, bo myślałam, że to równy gość. A tu takie coś jakbym oczekiwała niewiadomo czego Mój "randkowicz" zostawił mnie na przystanku, ale zaraz przyjechał mój autobus, więc wybaczam mu ---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ---------- Cytat:
Wydaje mi się, że raczej przyczyną postępowania była... oszczędność. Sytuacja z napiwkiem - ehhh... :/ A na mailach pisało się więcej o życiu i takich innych życiowych sprawach, o pracy zdecydowanie mniej ---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:14 ---------- Cytat:
Niestety internet. Nie oczekiwałam, że przyjdzie w garniturze :P (ok, może trochę, w końcu takie miałam wizje odnośnie pracy w niezłej kancelarii). On zaprosił i spotkanie wyszło z jego inicjatywy. Ja zaproponowałam lokal. Wzrost - po co kłamać, skoro i tak to wyjdzie? |
|||
2014-11-05, 07:21 | #1690 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Ja chwilowo odpuściłam sobie temat randek - przez te kilka miesięcy widziałam się z ludźmi poznanymi przez neta, ale za każdym razem czułam, że to nie było to. Nie wiem, może ja po prostu za szybko odpuszczam, bo przecież w facecie, z którym byłam kilka lat też nie zakochałam się po pierwszym spotkaniu. A teraz mam wrażenie, że już na początku chciałabym coś poczuć |
|
2014-11-05, 07:39 | #1691 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 152
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
A co do wzrostu - faceci nagminnie kłamią :/ skoro umawiają się z dziewczyną +170 cm to przecież ona od razu się zorientuje |
|
2014-11-05, 07:49 | #1692 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
LoL, smiechlam na sytuacje z rachunkiem - moim zdaniem w dobrym tonie jest chociaz zaproponować płatność. Mam wrażenie ze takie zachowania wynikają chyba z niezrozumienia idei gender, tzn ze niby równouprawnienie ma dotyczyć absolutnie każdej dziedziny życia. Nawet jeżeli facet nie chce płacić bo nie ma kasy to wolałabym zeby mi to powiedział wprost a nie udawał przy stoliku ze gorączkowo szuka drobnych, po czym raczy mnie stwierdzeniem, ze "niestety ale ma tylko 8,50 na jedno piwo" (moja ostatnia sytuacja) ogólnie całe to równouprawnienie prowadzi według mnie do absurdów właśnie jestem świadkiem jednego z nich - dziewczyna w tramwaju dosłownie wisi nad głowa siedzącego typa w swoim wieku, który oczywiście zapatrzył sie w okno podziwiając pas startowy Okęcia w ogóle czy któryś z panów mógłby mi wytłumaczyć co wy macie z tym siadem rozkracznym w autobusach? Ani to kulturalne ani tym bardziej (a mam wrażenie ze wielu panów którzy to praktykują rak myśli) seksowne, a wręcz według mnie świadczy o totalnym buractwie.
LoL, ja sie spotykałam z wieloma prawnikami i z żadnym nie dyskutowałam o rozporządzeniach wyobrażam sobie jak cię ten koleś w myślach punktuje za kazusy - 1 za wskazanie podstawy prawnej, 1 za subsumpcje, 0 za wnioski Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
2014-11-05, 07:56 | #1693 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Ja uważam, że kobieta powinna za siebie płacić i nie rozumiem tego ciągłego nacisku na mężczyzn, żeby ciągle płacili. Co innego małżeństwo, czy para w której partnerka dużo gorzej zarabia (sama w takim związku byłam i na chodzenie do restauracji po prostu nie miałam pieniędzy, ale gdy mogłam płaciłam za siebie). Jednak skąd ten nacisk, żeby mężczyzna płacił? W myśleniu wielu kobiet dominuje XIX wiek.
A sytuacja z napiwkiem - wyjątkowy burak. Edytowane przez 201604301932 Czas edycji: 2014-11-05 o 07:58 |
2014-11-05, 10:02 | #1694 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Musiałam sobie przeczytać jeszcze raz te wszystkie wypowiedzi bo się pogubiłam
Co do płacenia to wydaje mi się wszystko zależy od mężczyzny. Znam takich którzy sobie nie wyobrażają tego żeby zaprosić dziewczyne i nie zapłacić za nią. A są też tacy którzy wolą płacić tylko za siebie to jest trochę tak jak z przepuszczaniem kobiety pierwszej w drzwiach, niby nic ale ja na przykład zwracam na to uwagę. Lubię jak mężczyzna zachowuje sie jak mężczyzna a nie chłopiec a feministką zaciekłą nie jestem. Co do 4 zł to lekkie przegięcie Co do wzrostu to ja nie wiem jak się można pomylić. Armani co tu jest do zapamiętania, to nie jest nr dowodu osobistego ... Ja zwracam na to uwagę bo mam 176 wzrostu i jak facet napisze ze na 190 to wiem ze moge sobie pozwolic na szpilki na przykład. Potem wchodze na spotkanie a tu sie okazuje ze pan jest niższy ode mnie o pół głowy, czuje się wtedy niekomfortowo... więc jest to istotne.... A co do brudnych butów no to wydaje mi się że tylko świadczy o tym koledze .... |
2014-11-05, 11:17 | #1695 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 152
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Jeszcze raz podkreślam, że nie chodziło wcale o to, że miał zapłacić i ja tego oczekiwałam Po prostu miłym gestem byłoby gdyby zaprononował, a ja wtedy mając wybór, podziękowałabym i wolała zapłacić swoją część (aby nie mieć wobec niego "długu wdzięczności"). I gdyby jeszcze nie ten komentarz odnośnie płacenia - to już mógł sobie darować
A napiwek... widocznie uznał, że jemu się należy bardziej |
2014-11-05, 11:18 | #1696 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Randka faktycznie fatalna, jak się poczyta wypowiedzi dziewczyn, to od razu widać jak łatwo zaprzepaścić swoje szanse, więc mam nadzieję, że panowie nas podczytują w większej liczbie Nie chodzi o to, że 1 mała wpadka i od razu skreślony, ale jak jest ich cała seria, to dziewczynie już się odechciewa nawet drugiego spotkania. guerlainkowa - odpisałaś mu już, że nie jesteś jednak zainteresowana?
Co do robienia błędów ort., to przyznam, że kilka lat zmieniłam swoje nastawienie chyba aż o 180 stopni. W domu nauczono mnie bardzo zwracać uwagę na poprawność językową, w środku jestem trochę taki grammar nazi, jednak gdy poznałam jednego faceta przestałam tak łatwo oceniać ludzi. To dyslektyk, który bardzo imponuje mi swoją wiedzą, ale jak czyta się jego wypowiedzi, to aż zęby bolą normalnie... Teraz więc nie przywiązuje wagi do jakiegoś orta czy cudzej interpunkcji. Sama też robię błędy. Jeśli ktoś pisze niechlujnie, to już sam styl pokazuje mi jego charakter, poprawność gram.-ort. już nie ma takiego znaczenia (np. nieśmiertelne teksty: co tam lalka, co porabiasz ciekawego). Jeśli ktoś nie potrafi stworzyć zdania podrzędnie złożonego (nawet z bykami i bez przecinka), to to jest dla mnie ważniejsze. Bo na żywo najczęściej wychodzi, że nie ma też za bardzo nic do powiedzenia. |
2014-11-05, 11:30 | #1697 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Nie dotyczy
Wiadomości: 41
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Przedstawiam Wam tok rozumowania mężczyzn
1. Piszę do kilku dziewczyn z portali. 2. Umawiam się z każdą w realu 3. Mam kilka płatnych kolacji, a więc przy spotkaniach które nie rokują na dalszy ciąg wychodzi heca z płaceniem 4. Jeśli miałbym płacić za wszystkie spotkania to wydam pół pensji 5 .Skoro to już 4 kolacja w tym tygodniu to mogę sobie tę dzisiejszą odpuscić i spotkać się bezpośrednio po treningu w piłkę (brudne trampki) |
2014-11-05, 11:52 | #1698 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 201
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
|
|
2014-11-05, 11:54 | #1699 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 152
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Na kolacje żadne inne on nie chadza. Chyba, w koncu mogę tego nie wiedzieć Na spotkanie przyszedł prosto z pracy, więc w takich butach był w pracy... |
|
2014-11-05, 11:54 | #1700 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Shinypearl zgadzam się całkowicie z twoją wypowiedzią, jako dyslektyczka ale są jednak przypadki kiedy ktoś robi błędy bo na przykład nie zna zasad ortograficznych ale z tym zazwyczaj idzie brak umiejętności tworzenia zdań złożonych.
SmutnyPan ciężko mi nawet skomentować to co napisałeś... |
2014-11-05, 12:45 | #1701 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Zależy co masz na myśli mówiąc ,,rozkraczonym". Jedno jest pewne że większość facetów nie siedzi z nogami złączonymi ze względu że jest to niekomfortowe.
__________________
na świecie, nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są Ci pozamykani w zakładach i Ci którzy nie zostali przebadani |
2014-11-05, 14:33 | #1702 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Ale pan z przykładu wyżej chce sie spotkać, wiec chyba upada twoja teoria. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ---------- Cytat:
Ja rozumiem, ze siedzenie ze złączonymi czy nawet z noga na nogę jest postrzegane za pedalskie, ale zajmowanie 3/4 szerokości obu miejsc w autobusie tak, ze aż wbijasz mi kolano w kolano jest przesada większość facetów chyba nie jest aż tak hojnie wyposażona zeby musieć rozchylić nogi na 270 stopni Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
||
2014-11-05, 16:13 | #1703 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
__________________
na świecie, nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są Ci pozamykani w zakładach i Ci którzy nie zostali przebadani |
|
2014-11-05, 17:08 | #1704 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 110
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
[QUOTE=Armani100;48803277]Jasne że nie masz wyjścia Skąd Jesteś?
Wbijaj się na przeznaczeni,jest tam wielu takich porządnych facetów jak ja kawalerowie bez tzw.przejść i nałogów. Mój rodzony brat poznał tam swoją żonę,urodziły im się śliczne bliźniaki hehe powodzenia życzę Tobie i... sobie...[COLOR="Silver"] Bardzo optymistyczna historia Muszę się po prostu wyzbyć oporów przed randkami z internetu, na razie idzie mi to topornie. Wbiłam sobie do głowy, że to już taka ostateczność i desperacja, choć wiem, że mnóstwo ludzi się tak poznaje i nie w tym nic dziwnego ;-) PS. Jestem z Wielkopolski. |
2014-11-05, 23:11 | #1705 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 48
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Szanuję tych którzy są zawsze sobą,ich sprawa jak się ubierają! Leszczu kiedy ja wybieram się na randkę raz na 2-3 lata to zawsze zakładam nowe buty z czarnej skóry a ty szorujesz stare trampeksy. Pozdrowienie to możesz sobie wsadzić wiesz gdzie... Ja mogę cie pozdrowić jedynie środkowym palcem ——————/´ ¯/) —————--/—-/ —————-/—-/ ———--/´¯/'--'/´¯`•_ ———-/'/--/—-/—--/¨¯\ ——--('(———- ¯~/'--') ———\————-'—--/ ———-'\'————_-•´ ————\———-- ---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ---------- Cytat:
Oby było tutaj jak najwięcej takich kobiet Widzisz,narzekaliśmy że są pustki na forum,wystarczył mój jeden nie miły trochę komentarz i już coś się tutaj dzieje Wiem że czasem jestem za bardzo wybuchowy dlatego odmówiłem wyróżnienia które ktoś z administracji mi tutaj zaproponował bo nie zawsze mam natchnienie do miłego pisania ---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:42 ---------- [QUOTE=guerlainkowa;488051 31]Domyślam się. Oczywiście nie wszyscy prawnicy tacy są z pewnością - ci, których poznałam, więc tylko do tych odnosi się moje stwierdzenie Zdziwiła mnie reakcja Armaniego, bo myślałam, że to równy gość. A tu takie coś jakbym oczekiwała niewiadomo czego f Jestem równy dla równych. Zdziwiło Cię to że nie napisałem po Twojej myśli ? Właśnie takie mam wrażenie że oczekujesz zbyt wiele od facetów. Sorki,jeśli za mocno naskakuje,ale drażni mnie takie zachowanie. ---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ---------- Cytat:
|
|||
2014-11-05, 23:19 | #1706 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 152
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Cytat:
Wysokie mniemanie? dlatego, że mam jakiekolwiek wymagania i oczekuję tyle samo od innych co od siebie? uważam, że każdy powinien mieć wymagania, bo to wynika z szacunku do siebie. Nigdy mi do głowy nie przyszło, że mogę mieć każdego no ale Ty wiesz lepiej Hm, jeszcze coś? Może zrób coś w końcu z tymi kompleksami, co? Odnośnie pana z wczoraj - nie odpisałam mu na maila, ale do niego zadzwoniłam, bo niefajnie dostać takiego maila... Porozmawialiśmy i ok. Powiedziałam, że widzę tę znajomość jako koleżeńską. On stwierdził, że zaraz jak mnie zobaczył to pomyślał, że "z czym on do mnie" i "wiedział, że nic nie ugra". Zapytał czy chodzi o wygląd. Odpowiedziałam, że nie, powiedziałam mu, że ma potencjał (bo wg mnie każdy go ma) i będzie lepiej. Powiedziałam mu też o butach - był w szoku, że to się liczy i że się na to w ogóle zwraca uwagę - przyznał, że mógł je wyczyścić. Kwestii rachunku nie poruszałam już. Facet podziękował mi za konstruktywne wnioski odnośnie wczoraj. Dodatkowo mi opowiedział o swoich poprzednich "randkach" - ponoć z żadną nie chciał spotkać się kolejny raz, bo wszystkie okazywały się... szpetne (tak je okreslił) i tylko ze mną chciał jeszcze raz. Hmm.... no super, mi tu się zarzuca takie brzydkie rzeczy (tzn. Armani zarzuca), a jak facet odrzuca od razu nieładne dziewczyny to jest w porządku? (a ja mam niby mniemanie za duże...). Zatem sprawa wyjaśniona - relacja koleżeńska i już on to przyjął, podziękował, że jestem szczera, nie zwodzę go i nie daje niepotrzebnej nadziei i luz Lepiej się z tym czuję. Edytowane przez guerlainkowa Czas edycji: 2014-11-05 o 23:20 |
|
2014-11-06, 01:16 | #1707 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 16
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Zupełnie nie rozumiem kwestii płacenie przez mężczyznę na pierwszej randce. Nigdy nie zapłaciłbym za kobietę na pierwszej randce, bo co ja jej jestem winny? No chyba, żebym ewidentnie zaprosił, bo wtedy to wypada, ale z reguły umawiam się tak, że sugeruję pójście do kawiarni czy do restauracji. Wtedy sytuacja powinna być prosta - każdy płaci za siebie. Idąc na randkę traktuje kobietę jak potencjalną partnerkę, a nie moja podwładną, którą sponsoruję, więc równościowe podejście nie powinno nikogo dziwić. W dalszym etapie można się umówić raz Ty, raz ja, ale gdy mężczyzna finansuje to mi się zwyczajnie źle kojarzy i nie chciałbym być z kobietą, która ma takie średniowieczne podejście do związków.
|
2014-11-06, 04:37 | #1708 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Znam paru facetów - buraków, którzy z partkerką rozliczają się co do grosza ze wspólnych zakupów (typu "Oddaj mmi 2 zł, bo tego wina więcej wczoraj wypiłaś"), ale wiele kobiet w związkach ma średniowieczne podejście. Na przykład planujemy babski wyjazd (nic wielkiego, weekend w większym mieście) i koleżanka wypala tekstem "wiecie, ja wolę pojechać ze swoim M. bo wtedy on za wszystko płaci" albo inna znajoma, która po pierwszej randce nie spotkała się z jakimś fajnym kolesiem, bo "kawy nie postawił".
Masakra po prostu... |
2014-11-06, 05:25 | #1709 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Armani dziękuję za miłe słowa niezmienia to jednak faktu że nasza koleżanka trafiła na wyjątkowego kołka. Jakieś dwie strony temu napisałeś że jak dziewczyna ma ładne ciało, ładne oczy i jest fajna to zawód nie jest ważny. Ok ale co jeżeli dziewczyna nie jest zgrabna i ma oczy w kolorze który Ci nie odpowieda. Ja jestem przy kości i mam atopowe zapalenie skóry od 27 lat, którego narazie nie widać bo biore leki eksperymentalne, ponieważ mój organizm nie był już w stanie przyjąć więcej sterydów. A mimo to nie czuje się gorsza ani brzydsza od innych. Wyklucz mnie to wszystko jako dobrego partnera nie. Kołek randkowy stwierdził że inne dziewczyny były szpetne. To że temu gamoniowi się nie podobały to nie znaczy że komuś innemu się nie mogły podobać. Jeżeli chodzi o facetów którzy mnie się podobają. Niestety ale dla mnie mężczyzna musi zachowywać się jak meżczyzna (nie mówie tu absolutnie o płaceniu). I nie musi mieć kaloryfera na brzuchu ani jachtu na Mazurach. Musi mnie szanować, kochać, nie zdradzać a przede wszystki musi mi się podobać.
|
2014-11-06, 07:19 | #1710 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 152
|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 +
Nie wiem ile razy mam jeszcze tłumaczyć nie oczekiwałam przecież, że ktoś za mnie zapłaci i nie miałam postawy oczekującej. Facet mnie zaprosił i...? miłoby byłoby gdyby zaproponował, a ja wtedy bym mu podziękowała i tyle. Gdyby doszło do następnego spotkania, a on na pierwszym zapłaciłby rachunek, to na drugim spotkaniu zrobiłabym to ja. Albo jak jakieś drinki - raz płacę ja, raz on. Proste. Jednak gdy ktoś płaci - nie mam wyrzutów sumienia i nie czuję się jak "podwładna". To nie o to chodzi
Koralik - właśnie o to mi chodzi. Armani, wielki krytyk, a niech spojrzy najpierw na siebie Ważne żeby ładna była ciekawa jestem jaki Armani jest. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:27.