Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII - Strona 62 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-07, 19:45   #1831
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Personal_Jesus Pokaż wiadomość
O matko 500 zł za egzamin? To ja się poddam już teraz...
spinaj tyłek i marsz na egzamin
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 19:47   #1832
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Personal_Jesus Pokaż wiadomość
O matko 500 zł za egzamin? To ja się poddam już teraz...
Mamy jedno wyjście-zdajemy teraz Musi się udać
Mówiłam sobie, że jak obleję trzeci raz to się poddam, ale stwierdziłam, że nie po to tata bulił na kurs i kupował mi dodatkowe godziny żebym ja mu się tu poddawała teraz I mam już ustalony termin czwartego podejścia. Jak znowu dadzą mi egzaminatora Pana P. to po prostu będzie tak-->
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 19:47   #1833
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Dobra mam, możecie się uspokoić Od 2015 roku tak na serio dużo się nie zmieni 300 zł za egzamin będzie dopiero od 2016 r. do tego czasu wszystkie zdacie Gorzej będą miały nowe osoby :p Wam dochodzi tylko te hamowanie silnikiem i odpowiednia zmiana biegów. Tu macie takie moje małe streszczenie tego artykułu :

Od 2015 : Na egzaminie będzie trzeba jeździć ekologicznie (odpowiednia zmiana biegów) i hamować silnikiem. Myślę, że tego to uczą chyba wszędzie i nie będzie z tym problemu

Od 2016 : Będzie ''tymczasowe'' prawo jazdy, będzie trzeba odbyć kurs w wordzie... 1h teorii i 2h jazdy (to już w ośrodkach doskonalenia techniki jazdy).

Do tego świeży kierowca będzie musiał jeździć z listkiem przyklejonym w widocznym miejscu i będą go obowiązywały ograniczenia prędkości :

50 km/h w mieście - nawet jeśli znaki stanowią inaczej
poza obszarem zabudowanych 80 km/h
autostrady 100 km/h zmiast 140 km/h

Dodatkowo taka osoba nie będzie mogła np. rozwozić pizzy to dopiero jak zda te wszystkie szkolenia i pozbędzie się zielonego listka.

Od 2016 roku egzamin ma kosztować 300 zł - kolejne wyciąganie pieniędzy...

Link : http://www.gazetawroclawska.pl/artyk...2,id,t,sa.html
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 19:50   #1834
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Dobra mam, możecie się uspokoić Od 2015 roku tak na serio dużo się nie zmieni 300 zł za egzamin będzie dopiero od 2016 r. do tego czasu wszystkie zdacie Gorzej będą miały nowe osoby :p Wam dochodzi tylko te hamowanie silnikiem i odpowiednia zmiana biegów. Tu macie takie moje małe streszczenie tego artykułu :

Od 2015 : Na egzaminie będzie trzeba jeździć ekologicznie (odpowiednia zmiana biegów) i hamować silnikiem. Myślę, że tego to uczą chyba wszędzie i nie będzie z tym problemu

Od 2016 : Będzie ''tymczasowe'' prawo jazdy, będzie trzeba odbyć kurs w wordzie... 1h teorii i 2h jazdy (to już w ośrodkach doskonalenia techniki jazdy).

Do tego świeży kierowca będzie musiał jeździć z listkiem przyklejonym w widocznym miejscu i będą go obowiązywały ograniczenia prędkości :

50 km/h w mieście - nawet jeśli znaki stanowią inaczej
poza obszarem zabudowanych 80 km/h
autostrady 100 km/h zmiast 140 km/h

Dodatkowo taka osoba nie będzie mogła np. rozwozić pizzy to dopiero jak zda te wszystkie szkolenia i pozbędzie się zielonego listka.

Od 2016 roku egzamin ma kosztować 300 zł - kolejne wyciąganie pieniędzy...

Link : http://www.gazetawroclawska.pl/artyk...2,id,t,sa.html
A to już jest wszystko pewne?
Znaczy, ta ekologiczna jazda to domyślam się, że tak, skoro od 2015 ma wejść. Ale ta reszta od 2016 też jest na 100 %?
__________________
Piszę.
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 19:52   #1835
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

No tak, pewno bo to jest jakaś tam ustawa (ta po części nasza od 2013), jej druga część, która właśnie miała i ma wejść w 2016 r.
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 19:59   #1836
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Dokładnie tak jak pisze Quadesha, też już doczytałam Czemu wzięłam się tak późno za prawko, eh jaka ja głupia, wcześniej było o wiele łatwiej
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 19:59   #1837
AniaKW
Zadomowienie
 
Avatar AniaKW
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: zDolny Śląsk
Wiadomości: 1 570
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez yonce Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ktore zdaly - piszcie tu swoje motywujace historie typu "nie poddawajcie sie, kazda z was kiedys zda" Bo ja jakos motywacje stracilam a takie historie daja mi kopa do dzialania i niezalamywania sie
To ja napiszę swoją.
13 lat temu prawie wszystkie koleżanki i koledzy szli na prawko. Ja nie mogłam. Ojciec powiedział, że wesprze mnie we wszystkim, ale nie w tym. Potem były studia, akademik, aby nie dojeżdżać... no i wiadomo brak kasy. Urodziłam zaraz po obronie, też nie było czasu. Studia trzeciego stopnia, dorywcza praca i małe dziecko. Zawsze coś. Zazdrościłam innym tej swobody, ale cóż. Mam męża zawodowego kierowcę, z pełnym alfabetem który zdawał wszystko za pierwszym razem. Z nim fajnie się jeździło, więc na co mi prawko.
W tamtym roku zachorowała moja mama i pomyślałam, że dobrze by było mieć prawko. Mama przez jakiś czas nie będzie mogła jeździć, a na pewno miło by było razem gdzieś pojechać.
W czerwcu zapisałam się na kurs. Wzięłam płatności w ratach i wydałam swoje oszczędności, bo już wiedziałam, że od września będę bez pracy. Teorię robiłam w rybie weekendowym. Jeździłam 1-2 w tygodniu po 2 godziny. Instruktor był młodszy ode mnie hehe. Nadal nie miałam zbyt wielu kibiców. W sumie dokupiłam 1 godzinę. Zdałam wewnętrzne i z 2 tygodnie czekałam, aby zapisać się na teorię, bo zjadał mnie strach. Oblałam pierwszy egzamin teoretyczny (zabrakło 1 pytania) i stwierdziłam, że się nie nadaję. Wtedy dopiero do akcji wkroczył mój mąż i tłukł ze mną testy przez weekend i odpytywał z kodeksu. Zdałam teorię za drugim razem na max, chociaż bardzo się denerwowałam.

Na praktykę zapisałam się też jakieś 2 tygodnie później. Dzień przed ćwiczyłam z moim instruktorem. Łuk mi raz wychodził, raz korygowałam. Niby mówili, że dobrze, ale jak opanowałam prostowanie (bo z tym miałam problem), to potem bałam się, że nie zmieszczę się w kopertę. W sam dzień egzaminu pojechałam z mężem, nic z nerwów nie jadłam. Siedziałam i się modliłam, by dostać normalnego egzaminatora. Przede mną dwie dziewczyny oblały na przygotowaniu do jazdy.

Zostałam wyczyta z pół godzinnym opóźnieniem, no i poszłam z gościem na plac. Po łuku, który słabo pamiętam, pojechaliśmy na górkę. Po górce kazał mi stanąć i mówi, że plac zaliczony i jedziemy na miasto. Stres mi odszedł, bo miasta byłam pewna. Sam egzamin był w porządku,nie było chamskich zagrywek, egzaminator był starszy i małomówny.

Zdałam i teraz rodzina nadal trwa w szoku, a ja czekam na plastik. Dlatego dziewczyny wierzcie w siebie, oglądajcie filmy z bezpiecznej jazdy, aby wyłapywać haczyki i się nie przejmujcie. Egzamin wbrew pozorom to nie koniec świata, moja mama ma za kilka dni operację i nie wiem, co dalej, ale liczę, że uda nam się pojechać razem. Ja dałam radę, to Wy też dacie. Jak nie za 2, to za 3 razem. A jak się bardzo boicie, to możecie się starać poszukać dobrego, opanowanego instruktora.
__________________

Edytowane przez AniaKW
Czas edycji: 2014-11-07 o 20:09
AniaKW jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-07, 20:45   #1838
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Dzisiaj oblałam teorię wewnętrzną w OSK. Żeby mi zaliczyli musiałam zrobić 3 testy pod rząd z pozytywnym wynikiem. Ostatniego nie zdałam babka gadała przez tel a ja zamiast skupić się na testach podsłuchiwałam o czym gada Teraz wezmę się za naukę z kodeksu, widzę, że wiele z Was się z niego uczyło, tymczasem ja nie widziałam go na oczy
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 20:53   #1839
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

O.o trzy razy pod rząd? Dziwne... U mnie normalnie raz i można było zdawać nawet 20 razy aż się zda :P Dobra 20 może nie bo była na to godzina - potem jazda z instruktorem do wordu

Ja kodeks czytałam na dzień przed teorią :P To wszystko co tam jest miałam na teorii, więc nic ciekawego się nie dowiedziałam
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 21:19   #1840
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
O.o trzy razy pod rząd? Dziwne... U mnie normalnie raz i można było zdawać nawet 20 razy aż się zda :P Dobra 20 może nie bo była na to godzina - potem jazda z instruktorem do wordu

Ja kodeks czytałam na dzień przed teorią :P To wszystko co tam jest miałam na teorii, więc nic ciekawego się nie dowiedziałam
no niby krzywdy mi tym nie robią, ale generalnie cel tego jest taki żebym miała wyuczony dobry poziom, a nie że mi się przyfarci
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 21:22   #1841
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

No niby tak, ale co oblejesz raz z tych trzech i od nowa trzy razy? :P Tak mi się przypomina teraz, ze jak robiłam łuk to zawsze musiało być 5 razy super, jak coś źle to znowu 5 i dopiero na miasto
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-07, 21:32   #1842
A_neta1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 105
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Quadesha- miałam to samo.
Raz tak się zestresowałam że... godzine to robiłam. I nie udało się do końca 5 wyciągnąć (jeszcze za młodu przed 1 raz prawko co robiłam)

U mnie teoria wewnętrzna- 1 raz zdasz i koniec. A nie że kilka i dopiero.
__________________
22.06.2015- ostatnie farbowanie.


16.01.2009




A_neta1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 21:33   #1843
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Ja na wewnętrznym miałam dwie szanse, ale na szczęście udało mi się za pierwszym razem

U mnie łuk zawsze wychodził dobrze, ale raz miałam taki dzień, że wywaliłam niemal wszystkie pachołki, ten łuk mi nie szedł, nie udał mi się ani razu(!), mój instruktor był na mieście z kimś innym, mnie i innego kursanta pilnował inny instruktor, który patrzył z politowaniem jak co chwilkę wychodziłam z samochodu i stawiałam te durne pachołki Jak mówi mój instruktor-jak raz zrobię jakiś błąd to zaczynam je popełniać ciągle
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 21:37   #1844
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Mi raz instruktor ukradł pacholki Robiłam już 5 raz i tak jadę, jadę i kurczę gdzie jest mój trzeci pachołek (gdzie miałam dac drugie pół obrotu) bo coś za długo jadę, w końcu już prawie przy linii stoję, patrzę się na niego, a ten chowa pachołek za siebie i się śmieje :p Oczywiście ja też się śmiałam, w końcu to było specjalnie Jeszcze powiedział co będzie jak mi pacholki na egzaminie ukradna, a ja żeby się nie martwił bo nikt nie ukradnie Oddał mi pachołek, zrobiłam jeszcze ten jeden raz i sio na miasto :p
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 21:45   #1845
A_neta1
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 105
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

MI tam pachołki prócz środkowych w kopercie żadne potrzebne nie były. Tylko dobrze ustawione prawe lusterko i wio

Mi raz gorszy numer zrobił. Zorientował się że nie patrze upewniam się o możliwości jazdy jak jadę do tyłu to gdy nie patrzyłam zakosił mi jeden pachołek (akurat na placu był jeszcze jeden instruktor z mojego osk) i postawił mi na środku pasa kawałek ode mnie. Cofam sobie a ci się drą że pachołek rozjechałam - a ja yy?
Wyszłam. Patrze a tu pod kołami. Od wtedy już się patrze

Ogólnie jak się umie na czuja łuk to potem lepiej (łatwiej) o parkowanie prostopadłe. Po kiego się męczyć ze skręcaniem na maksa kół skoro można dojechać do osi i łuczkiem wjechać- pewniej i ładnie się ustawia bez kombinowania i poprawek.
I przodem i tyłem
__________________
22.06.2015- ostatnie farbowanie.


16.01.2009




A_neta1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 23:20   #1846
serialomaniaczka
Rozeznanie
 
Avatar serialomaniaczka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 899
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Oblałam dzisiaj na łuku
Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Na czuja. Najechałam na linię.
jeśli Cię to pocieszy to nie jesteś jedyna, też tak samo oblałam a naprawdę jak Boga kocham raz jedyny na jazdach najechałam na linię, jeśli już to rozwalałam pachołki i tego bardziej się obawiałam jak już

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Sherminka a kiedy zapisujesz się na egzamin? Czy już się zapisalas? :P Nie przejmuj się, mi instruktor mówił, że ludzie różne rzeczy (których wcześniej nie robili) wyprawiają :p Ktoś cały czas jeździł super, nie gasl mu a tu nagle pod koniec ciągle :P
to ja, to ja!

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Dobra mam, możecie się uspokoić Od 2015 roku tak na serio dużo się nie zmieni 300 zł za egzamin będzie dopiero od 2016 r. do tego czasu wszystkie zdacie Gorzej będą miały nowe osoby :p Wam dochodzi tylko te hamowanie silnikiem i odpowiednia zmiana biegów. Tu macie takie moje małe streszczenie tego artykułu :
(...)
Do tego świeży kierowca będzie musiał jeździć z listkiem przyklejonym w widocznym miejscu i będą go obowiązywały ograniczenia prędkości :

50 km/h w mieście - nawet jeśli znaki stanowią inaczej
poza obszarem zabudowanych 80 km/h
autostrady 100 km/h zmiast 140 km/h
myślicie, że przez ten rok zdążę zdać? ale z tym listkiem to dowalili, taki nowy kierowca to będzie jak trędowaty na elki przecież trąbią strasznie to co dopiero by było w tym przypadku.
__________________
28.11.2014 kierowca
serialomaniaczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-07, 23:23   #1847
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Listek to jest głupota... Niby ok, powinni rozumieć, a moja mama jeździła pół roku z nim i miała trzy sytuacje gdzie centralnie jej się ladowali samochodem pod samochód... Ktoś zobaczy o nowy kierowca to się nie zna, więc jak coś będzie jego wina...

Spokojnie w roku to chyba z 30 razy zdążysz podejść
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-08, 00:43   #1848
mc266
Zakorzenienie
 
Avatar mc266
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 479
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Ja kodeks czytałam na dzień przed teorią :P To wszystko co tam jest miałam na teorii, więc nic ciekawego się nie dowiedziałam
Ja też. Właściwie to nie przeczytałam, a przejrzałam co tam w ogóle jest. Właśnie to wszystko ma się na teorii i zna się z jazd więc nic ciekawego.
Cytat:
Napisane przez serialomaniaczka Pokaż wiadomość
jeśli Cię to pocieszy to nie jesteś jedyna, też tak samo oblałam a naprawdę jak Boga kocham raz jedyny na jazdach najechałam na linię, jeśli już to rozwalałam pachołki i tego bardziej się obawiałam jak już
Dzień przed miałam jazdy. Na placu ani razu nie zepsułam. Może zdarzyło mi się przejechać na styk, ale nie zepsuć. Tak źle po łuku jak dzisiaj to już mi się dawno nie jechało. Chyba gdzieś na początkach jego nauki.
Fajnie by było jakby z łukiem było tak jak z teorią. Jak się raz zaliczy to ma się z głowy. A nie, że za każdym razem od początku.
__________________

mc266 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-08, 06:08   #1849
Personal_Jesus
Zakorzenienie
 
Avatar Personal_Jesus
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 38 005
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Ja te testy robiłam jak robot, naprawdę aż facet w Pordzie się śmiał,że po niecałych 5 minutach ja już miałam zaliczone. Kodeksu na oczy nie widziałam, starczył podręcznik, i płyta z testami.
Ta ekonomiczna jazda to od sierpnia miała wejść przecież? Więc te zmiany to mnie jednak nie przerażają. Jakbym miała teraz czas na jazdy poszłabym zdawać. Ale w listopadzie przez pracę nie mam w ogóle czasu....
__________________
Every siren often my lullaby Every heartbeat functioning thrown to the night I'm quenched in your light And see the floor rising through a dream Forgotten thoughts lost in a memorable theme And soaked to the skin


Mój kulinarny kącik
Personal_Jesus jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-08, 07:13   #1850
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Ja testy też maniaczylam :P Mam jak wchodziła do pokoju to ciągle skończ już te testy, a jak jeszcze kupiłam na telefon to już w ogóle :P Na egzaminie skończyłam jako 1 i facet do mnie od kogo sciagalam o.O
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-08, 09:00   #1851
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Ja uczyłam się na teorię rozwiązując testy z płyty. Tylko I nie mam pojęcia co to jest ten kodeks, chyba go nawet na oczy nie widziałam...

Monika, szkoda, że nie widziałaś mojego łuku jak się go uczyłam Przód ok, ale jak robiłam go na wstecznym...po prostu cyrk. Wierzcie mi-ja nagminnie myliłam kierunki, miałam skręcić w prawo, to ja w lewo, potrafiłam postawić samochód zupełnie w poprzek toru
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-08, 10:07   #1852
Kyarii
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 813
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Jechałam dzisiaj z mamą i tak panikowała że nie wspominam mile tej jazdy -,- Dojeżdżałam do czerwonego światła i kilka samochodów było przede mną i byłam w sporej odległości od nich a ona 'JEZU DZIECKO, HAMUJ!!! HAMUJ! ZABIJESZ NAS!!' :O no tak mnie zestresowała że potem było mi taaak gorąco a teraz czuje się totalnie wyczerpana a co najlepsze pod koniec powiedziała 'no muszę cię pochwalić, ładnie jeździsz ale to nie na moje nerwy'
Kyarii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-08, 10:40   #1853
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Haha jakbym słyszała moją mamę podczas pierwszej jazdy ze mną Hamuj, hamuj! Walniesz zaraz! Za blisko lini i tak dalej To się wszystko tylko tak wydaje jak się siedzi obok :p Już jej na szczęście przeszło Teraz mnie chwali, że ładnie ruszam tylko czasami coś tam sobie powie sama do siebie :p
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-08, 11:49   #1854
love_wizaz
Raczkowanie
 
Avatar love_wizaz
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 282
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Moj egzamin juz za tydzien... Ale chyba bede musiala jakies jazdy dokupic bo jednak prawie 3 tyg.przerwy to torche za duzo dla mnie :/
love_wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-08, 12:18   #1855
Quadesha
Zakorzenienie
 
Avatar Quadesha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 534
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Kup dwie godzinki żeby poczuć się pewniej Zobaczysz, że nic nie zapomnialas, ale zawsze lepiej sobie przypomnieć, pewniej się poczujesz
Quadesha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-08, 13:07   #1856
love_wizaz
Raczkowanie
 
Avatar love_wizaz
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 282
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
Kup dwie godzinki żeby poczuć się pewniej Zobaczysz, że nic nie zapomnialas, ale zawsze lepiej sobie przypomnieć, pewniej się poczujesz
wlasnie myslalam zeby wziac 2h i pewnie tak zrobie.
love_wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-08, 13:14   #1857
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez love_wizaz Pokaż wiadomość
wlasnie myslalam zeby wziac 2h i pewnie tak zrobie.
Ja przed moim drugiem egzaminem brałam 2h godziny i nie żałuję, bo chociaż oblałam, to jeździłam bardzo długo i wszystko umiałam
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-08, 13:20   #1858
Carousel
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 531
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Cytat:
Napisane przez Quadesha Pokaż wiadomość
O.o trzy razy pod rząd? Dziwne... U mnie normalnie raz i można było zdawać nawet 20 razy aż się zda :P Dobra 20 może nie bo była na to godzina - potem jazda z instruktorem do wordu

Ja kodeks czytałam na dzień przed teorią :P To wszystko co tam jest miałam na teorii, więc nic ciekawego się nie dowiedziałam
U mnie też można było zdawać, ile się chce. Koleżanka jak za pierwszym nie zdała i zapytała się, ile razy można podchodzić, to usłyszała: "do skutku!"

Cytat:
Napisane przez A_neta1 Pokaż wiadomość
MI tam pachołki prócz środkowych w kopercie żadne potrzebne nie były. Tylko dobrze ustawione prawe lusterko i wio

Mi raz gorszy numer zrobił. Zorientował się że nie patrze upewniam się o możliwości jazdy jak jadę do tyłu to gdy nie patrzyłam zakosił mi jeden pachołek (akurat na placu był jeszcze jeden instruktor z mojego osk) i postawił mi na środku pasa kawałek ode mnie. Cofam sobie a ci się drą że pachołek rozjechałam - a ja yy?
Wyszłam. Patrze a tu pod kołami. Od wtedy już się patrze

Ogólnie jak się umie na czuja łuk to potem lepiej (łatwiej) o parkowanie prostopadłe. Po kiego się męczyć ze skręcaniem na maksa kół skoro można dojechać do osi i łuczkiem wjechać- pewniej i ładnie się ustawia bez kombinowania i poprawek.
I przodem i tyłem
A widzisz, ja uczyłam się się łuku na sposób, a z parkowaniem nie miałam problemu, praktycznie od samego początku. Jasne, zdarzyło mi się np. delikatnie stanąć kołem na linii czy coś, ale to były naprawdę sporadyczne przypadki, może ze 2-3 razy mi się zdarzyło przez całe jazdy. No, ale ja najpierw miałam parkowanie, a dopiero potem łuk, to może temu.
No i na jazdach mi szło, na egzaminie parkować nie zdążyłam jeszcze.

Cytat:
Napisane przez mc266 Pokaż wiadomość
Ja też. Właściwie to nie przeczytałam, a przejrzałam co tam w ogóle jest. Właśnie to wszystko ma się na teorii i zna się z jazd więc nic ciekawego.

Dzień przed miałam jazdy. Na placu ani razu nie zepsułam. Może zdarzyło mi się przejechać na styk, ale nie zepsuć. Tak źle po łuku jak dzisiaj to już mi się dawno nie jechało. Chyba gdzieś na początkach jego nauki.
Fajnie by było jakby z łukiem było tak jak z teorią. Jak się raz zaliczy to ma się z głowy. A nie, że za każdym razem od początku.
Tak, tak, tak! Byłoby super.
W zasadzie już po pierwszym egzaminie nie musiałabym tego łuku robić i pewnie bym już dawno zdała.

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48849560]Ja uczyłam się na teorię rozwiązując testy z płyty. Tylko I nie mam pojęcia co to jest ten kodeks, chyba go nawet na oczy nie widziałam...

Monika, szkoda, że nie widziałaś mojego łuku jak się go uczyłam Przód ok, ale jak robiłam go na wstecznym...po prostu cyrk. Wierzcie mi-ja nagminnie myliłam kierunki, miałam skręcić w prawo, to ja w lewo, potrafiłam postawić samochód zupełnie w poprzek toru[/QUOTE]

Ja też tylko robiłam testy, po kilka dziennie robiłam, jak automat jakiś.

Moja nauka łuku też była jedyna w swoim rodzaju. Na początku nawet nieźle, bo instruktor mówił jeszcze, kiedy skręcać albo nawet pomagał przy pierwszych 2-3 próbach, ale potem to masakra. Tu pachołek przewróciłam, tu wjechałam na trawę, tu jeszcze coś tam.

Cytat:
Napisane przez love_wizaz Pokaż wiadomość
Moj egzamin juz za tydzien... Ale chyba bede musiala jakies jazdy dokupic bo jednak prawie 3 tyg.przerwy to torche za duzo dla mnie :/
Ja mam za dwa tygodnie i też dokupuję. Tylko zastanawiam się jeszcze, ile. Bo póki co jestem na etapie, że nawet by mi kolejnych 30 nie wystarczyło. Ale w końcu się muszę zdecydować i skontaktować się wreszcie z instruktorem, żeby mi nikt terminu/terminów nie zajął, bo sporo osób zdaje akurat.
__________________
Piszę.
Carousel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-08, 13:31   #1859
201612060923
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 6 533
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

Carousel-ja jak raz walnęłam lusterkiem o pachołek to odleciała z niego ta plastikowa obudowa(z lusterka)

Ja mam wykupione dwie godzinki i wiem, że jedną z nich chcę wykorzystać przed samym egzaminem, aby mieć rozeznanie jak jest na mieście i jaka jest pogoda.
Poprzednim razem miałam dwie godzinki dzień przed egzaminem-przez ten czas spokojnie poćwiczyłam plac oraz jazdę na mieście ze wszystkimi manewrami Pamiętam jak wtedy mój instruktor siedział obok mnie i czytał komiksy
201612060923 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-08, 14:52   #1860
201701300919
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 9 626
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków - cz. XII

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;48849560]
Monika, szkoda, że nie widziałaś mojego łuku jak się go uczyłam Przód ok, ale jak robiłam go na wstecznym...po prostu cyrk. Wierzcie mi-ja nagminnie myliłam kierunki, miałam skręcić w prawo, to ja w lewo, potrafiłam postawić samochód zupełnie w poprzek toru[/QUOTE]

no jakbym o sobie czytała takie tańce odwalałam na łuku, że szok i kierunki też myliłam "odbijaj w lewo"to ja odbijam "to jest w prawo" a to na rondzie kazał mi prosto a ja w lewo pojechałam i jeszcze się sprzeczałam, że dobrze. Oczywiście kazał mi wracać i jednak udowodnił, że źle pojechałam
w ogóle to ja zawsze musiałam się chwilę zastanowić gdzie będzie w prawo, gdzie w lewo, myliłam kierunki strasznie. A teraz po prostu sobie wrzucam kierunkowskaz i skręcam
201701300919 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-06-10 10:00:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:53.