A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś cz.X - Strona 77 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-11-27, 19:40   #2281
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Bazi swietny pomysl
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-27, 21:22   #2282
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
Czarna prawdziwe szalenstwo
ja ostatnio mowilam do Siostry,ze kiedys jak powiedzialam ze za 10 min cos tam...to wydawalo mi sie duzo,dzis jak powiem 10 min,to nawet nie zdaze sie obrocic,a juz zleci.
Ogolnie chyba ostatnio jakis taki ponurawy czas i tak wplywa na samopoczucie.

Czy ktoras wie co tam u Linki czy na fb pisze?
Jestem zawiedziona,ze nico nie slychac...
Oj Kochana, hardcore był rano myślałam, że serce mi wyskoczy jak wpadłam do pracy, to pierwsze co, to ogarnęłam włosy, bo straszyłam ludzi wyglądając jak Samara z horroru "The Ring"

U Linki ok, zajęta małą i walczy o laktację. Pewnie niedługo pojawi się tutaj dokładnie wszystko nam napisze o swojej Jagodziance

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-28, 06:30   #2283
magbes
Zadomowienie
 
Avatar magbes
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
Czarna prawdziwe szalenstwo
ja ostatnio mowilam do Siostry,ze kiedys jak powiedzialam ze za 10 min cos tam...to wydawalo mi sie duzo,dzis jak powiem 10 min,to nawet nie zdaze sie obrocic,a juz zleci.
Ogolnie chyba ostatnio jakis taki ponurawy czas i tak wplywa na samopoczucie.

Magbes swietnie,ze Dominika tak Ci sie rozkreca z jedzeniem

Ach,te przenty,ja mam pomysl na watkowy prezent.
Wrzucmy do klubu 6 grudnia Wszystkie Nasze Dzieciaczki,tak dawno nie bylo tu zadnej wesolej buzki.Np Dominika i Dominiki to juz mega dawno nie bylo,o Tymku juz nie wspomne.Maru,Nuna i Kwitka wrzuca nam zdjecia z usg,co Wy na to ?

Wkoncu zaczelam uzywac butelek i smoczkow lovi.
Kurcze,juz dawno powinnam zmienic.Widac roznice po pierwszym uzyciu.
Ale moja inteligentna glowka jakos wogole o tym nie pomyslala.

Czy ktoras wie co tam u Linki czy na fb pisze?
Jestem zawiedziona,ze nico nie slychac...
super pomysl Bazilka jestem za
magbes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-28, 07:20   #2284
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej

Gdzie Isia??

Wątek nam pada

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-28, 10:17   #2285
magbes
Zadomowienie
 
Avatar magbes
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

dziewczyny, chyba pojdeza Wasza rada i pokupuje gry dzieciakom pod chonke... Tylko mozecie jakies polecic?dla dziewczynek 4 i 6 lat oraz dla chlopaka 10 lat ? planuje wydac okolo 50zl na jedenprezent.... Jak byscie mialy jakies dswiadczeniaz grami to poprosze o pomoc...a jak nie to bede szukac w ciemno
magbes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-28, 13:35   #2286
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

no to Linka
jednak pojawienie sie Malej Kruszynki na swiecie zmienia podejscie,nawet twarde postanowienia i niesmaki zmieniaja istote podejscia do sprawy...
Czesto slyszy sie,ze jak jest sie po cc,to laktacja upada,a ja slyszalam o wielu przypadkach,ze sie udaje.To jest w wiekszosci poprostu predyspozycja,jesli sie ja ma,to i laktacja bedzie.Takze walcz Linka

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

Cytat:
Napisane przez magbes Pokaż wiadomość
dziewczyny, chyba pojdeza Wasza rada i pokupuje gry dzieciakom pod chonke... Tylko mozecie jakies polecic?dla dziewczynek 4 i 6 lat oraz dla chlopaka 10 lat ? planuje wydac okolo 50zl na jedenprezent.... Jak byscie mialy jakies dswiadczeniaz grami to poprosze o pomoc...a jak nie to bede szukac w ciemno
Magbes moja Siostra ma Dzieciaki w wieku8-6-5 lat i czasem jak do Niej dzwonie,to graja w jakas gre i jest wielka fascynacja,zapyam sie Siostry jak sie nazywa i dam Ci znac.

---------- Dopisano o 14:35 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Czarna chcialam posmakowac Twojego wczorajszego stresu
i dzisiaj ubzduralo mi sie,ze mam rehabilitacje na 11.00 o 10.08 mysle sobie,a sprawdze na rozpisce jeszcze raz i co a tam 10.00,mysle sobie pedze chociaz jeszcze na 15 min.Szona szybko w kurtke, Adzie zmiana pieluchy w kombinezon.Do wozka i pedem.
Dobrze,ze mam to z drugiej strony bloku,Szon byl w kapciach.Dotarlismy rowne 10.15 babka sie usmiala z nas i dala nam gratis 5 min
__________________

bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-28, 16:58   #2287
kwitka13
Zadomowienie
 
Avatar kwitka13
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 290
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej babki,
Bazi pomysł ze zdjęciami świetny - już nie mogę się doczekać!
Co do naszego spotkania to jak tylko będziecie zdrowi, zwarci i gotowi to jestem u was! Nie wybaczyłabym sobie gdybym nie zobaczyła Szonusia aaaa i zaległy prezencik dla niego mam

Zmobilizowałam się i kończę wyprawkę: mebelki i wózio zamówione - będą przed świętami, pościel mam (polecam piękną z dolly ) jakieś flanelki tetrówki, smoczki już mam. Brakuje mi cieplejszego kocyka, laktatora i butelek i paru pierdółek.

magbes u nas Młody miał baaaardzo dużo gier, wktóre namiętnie grywaliśmy całą rodziną. dla zabicia nudy polecam jakieś pamięciówki ale one są dobre na krótko, prawdziwą frajdę mieliśmy (ta, tak - wszyscy! ) grając w gry takie jak
looping-louie, snorta dla starszych jenga... bardzo fajne są gry logiczne typu http://www.smyk.com/egmont-rush-hour...y-dla-dzieci-p do tej pory się nad niektórymi głowimy.
Postaram się przejrzeć co Młody ma jeszcze w szafie i coś polecę

Pytanie do mam:
przydaje się lampka tego typu: http://www.smyk.com/cloud-b-lampka-n...t-niemowlaka-p ???
__________________
żona od 02-12-2000
mój największy skarb 02-03-2001
moja kolejna wielka miłość 05-01-2015
„Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!”
S.I. Witkiewicz
kwitka13 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-11-28, 20:47   #2288
Sophia_1
Zadomowienie
 
Avatar Sophia_1
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Kwicia taka lampka sie przydaje. Zeby dawala niewiele swiatla, robila polmrok.

Magbes to super, ze Dominisia zjada cos smakiem
Co do gier to tez nakupowalismy sie troche tez...operacja, skrable dla dzieci, kupowalismu te malpki spadajace i skaczace rybki...ale operacji nie polecam, szybko sie nudzi

Ja tez ostatnio zaspalam. W sumie to mialam pol godz, ale obrobic siebie, Mala i jeszcze dojsc do pracy dalam rade

Agacie chyba ida kolejne zeby. Druga noc z tylka. Dzis jak tylko jeknie, to dam ibum...po co ma sie meczyc, a my razem z nia.
A tak poza tym to tez musze juz kupowac prezenty...tylko odwieczny problem...co
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi.

08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń
Sophia_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-29, 08:19   #2289
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Dzień doberek z rana

Przeżyłam wczoraj wieczór u siostry Tż, mam wrażenie, że zaczyna się zmieniać (obym nie zbyt szybko wysunęła wnioski)
Mąż wczoraj troszkę wypił, ale rano jak wstałam, to odmówił mojej podwózki do pracy, więc zakopałam się po uszy w mojej polarowej pościeli i dospałam do 9
Dziś czeka mnie kolejne ogarnianie domu przed świętami, a potem na Andrzejko-parapetówka u mojej przyjaciółki

No i mamy chyba z 5 propozycji spędzania Sylwestra, ale raczej wybierzemy 6 opcję i będziemy cieszyć się sobą (my nadal jak nastolatkowie ) w domu a przed północą pojedziemy na taras widokowy
Chciałam pójść na bal, ale mój mąż powiedział, że wolałby tą kasę zainwestować w moja stymulkę i wizyty u Gin, no i w sumie ma rację zgodziłam się

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

A gdzie się podziała nasza gaduła Iza?

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-29, 09:37   #2290
pennee
Raczkowanie
 
Avatar pennee
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 338
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez czarna_mala Pokaż wiadomość
Dzień doberek z rana

Przeżyłam wczoraj wieczór u siostry Tż, mam wrażenie, że zaczyna się zmieniać (obym nie zbyt szybko wysunęła wnioski)
Mąż wczoraj troszkę wypił, ale rano jak wstałam, to odmówił mojej podwózki do pracy, więc zakopałam się po uszy w mojej polarowej pościeli i dospałam do 9
Dziś czeka mnie kolejne ogarnianie domu przed świętami, a potem na Andrzejko-parapetówka u mojej przyjaciółki

No i mamy chyba z 5 propozycji spędzania Sylwestra, ale raczej wybierzemy 6 opcję i będziemy cieszyć się sobą (my nadal jak nastolatkowie ) w domu a przed północą pojedziemy na taras widokowy
Chciałam pójść na bal, ale mój mąż powiedział, że wolałby tą kasę zainwestować w moja stymulkę i wizyty u Gin, no i w sumie ma rację zgodziłam się

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

A gdzie się podziała nasza gaduła Iza?

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
Czarna,a może użyczysz mi jedną propozycję na sylwestra? bo my nie mamy kompletnie żadnych planów też myśleliśmy o balu, ale po przeliczeniu kosztów, stwierdziliśmy, że mamy ważniejsze wydatki, przecież remont trwa i idzie jak krew z nosa...

Witam, witam ! Ja podobnie jak Czarna, bawię się dziś w perfekcyjną panią domu i sprzątam na maksa już mam kilka worków z rzeczami i ciuchami, które nadają się na śmietnik. Ileż miejsca się zrobiło w szafie ! Miłego dnia !
__________________
razem - sierpień 2009
narzeczona - lipiec 2014
pennee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-29, 12:20   #2291
Luna0
Zakorzenienie
 
Avatar Luna0
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 4 340
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej
My dziś do kina na igrzyska śmierci a później impreza andrzejkowa bo znajomi nas wpisali a później poinformowali
szczerze nie mam zbyt ochoty bo z TŻ jakoś słabo ostatnio a ja nie lubię tak udawać że jest super jak coś nie gra.

Na sylwestra chcemy zostać w domu przynajmniej ja, chociaż u nas szału nie będzie bo romantyzm nie istnieje ale jakoś nie chce mi się gdzieś łazić, nie przepadam za sylwestrem

Kamil jest prze wkurzający jak zwykle ma faze na rzucanie, ciągle rzuca, rzuca, rzuca. Piłkami w szafki i zwala z nich wszystko, w komodę, w gniazdko, w telewizor ja mam dosć, nic mnie nie słucha. Moje okulary też dwa razy w kosmos poleciały, ale on to robi z taką siłą że jesteśmy w szoku. Chodzi i kombinuje, byle coś czego nie można.

Ale, ale jest też prze słodziutki ciągle sypie dialogi dobla? a doba,daba,dobi,doba?? dobla, dobla i kiwa sobie głową. DObra i nie ma to gada bez przerwy Taki mój cwaniako słodziak

Kwicia przy karmieniu jak najbardziej taka lampka bo się przy niej nie rozbudzisz
__________________
Żona
Synuś

Aniołek 25.05.2012
"...Widze Ciebie w głowie, nosze Ciebie w sobie..."
Luna0 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-29, 12:26   #2292
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Mojemu też coś odbiło, przyjechał z pracy i chyba tam go wkurzyli od progu podniesiony ton i najważniejsze jest to, że ON JEST GŁODNY krzyczyć to on sobie może, ale nie na mnie, nie ze mną takie numery, chyba zapomniał, bo już bardzo długo było między nami dobrze

Wysłane z mojego GT-S5280 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-29, 13:16   #2293
Sophia_1
Zadomowienie
 
Avatar Sophia_1
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Czarna, ja tż pożyczę sobie jedną propozycję na Sylwestra, bo u nas planów brak
A mąż...nie lubię takiego przynoszenia złych emocji do domu.... Wiadomo, wszyscy jesteśmy ludźmi, nie mniej jednak co ja winna, że w robocie go wkurzyli

Pennee remoncik, remoncik, remoncik... Wiem, że to kosztuje, ale ja lubię remonty wszystko potem takie łądne, nowe, świeże

Luna z Kamila to jest taki Słodziak-Rozrabiaka. Straasznie lubię czytać jak o nim piszesz
ja też nie nie lubię takiego udawania, że wszystko gra, jak nie gra. Ale mam nadzieję, że może się wybawicie, rozerwiecie i wpłynie to pozytywnie na Wasze relacje

Mała śpi, ja ogarnęłam z grubsza chatę i sobie kawkuję (oczywiście z batonikiem w tle ) Z resztą prac muszę poczekać, bo tu już trochę pohałasuję, a nie chcę jej obudzić
Agata nie sprawia większych problemów. Tylko biednej chyba następne ząbki idą, bo nocka była kiepska, budzi się na jedzenie w nocy znowu no i rumienią jej się policzki (u nas to na zęby)... na szczęście gorączki brak.
Wczoraj zasypywała nas pytaniami "co to?", a jak odpowiadaliśmy, to tak fajnie kiwała główką i mówiła "ta". Coraz mądrzejsza się robi

A u mnie w pracy lipa, będę rozglądać się za inną.... Nie mam już do nich siły i nerwów.
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi.

08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń
Sophia_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-29, 14:02   #2294
pennee
Raczkowanie
 
Avatar pennee
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 338
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cytat:
Napisane przez Sophia_1 Pokaż wiadomość
Pennee remoncik, remoncik, remoncik... Wiem, że to kosztuje, ale ja lubię remonty wszystko potem takie łądne, nowe, świeże
Ja też lubię, ale tak mniej więcej od momentu, kiedy są już położone płytki, panele i myśli się już powoli o meblach a obecnie podłoga zerwana, okna wstawione i dziury w ścianach na gniazdka
__________________
razem - sierpień 2009
narzeczona - lipiec 2014
pennee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-29, 19:31   #2295
santom
Zakorzenienie
 
Avatar santom
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: tam gdzie diabel mowi dobranoc;D
Wiadomości: 5 424
GG do santom Send a message via Skype™ to santom
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

hej ho!!!

to ja wpadam naskrobac pare slowek co tam u nas wiec dzis wyruszylismy na zakupy swiateczne z tym, ze kupilismy tyle co nic, bo byly doslownie tlumy, poszaleli ludziska!! wiec kupilismy pare akcesorii do auta, 2 prezenty dla braci Tz i wsio, bo nie szlo wyrobic, a juz nam maluch zaczal szalec.

w zeszlym tyg tez kupilismy autko pospolita vectre, ale za to z przebiegiem niczym nowka prawie(no dla nas, bo takich przebiegow w autach nie obslugiwalismy jeszcze:d poprzednie auto mialo niemalze pol miliona na liczniku )

co u Lili? otoz moja dziewczynka idzie w swiat jak burza. na pol roczku zaczela raczkowac, wyszly jej 2 dolne jedynki zasuwa po domu az sie za nia kurzy wola mama i baba troszke marudna sie zrobila, ale to zapewne przez zebiska, niektore noce sa kiepskawe, czasem czopek idzie w ruch, bo ewidentnie sie meczy. no i od kilku dni dziecie me, ktore dopiero we wtorek 7 miesiecy pyknie zaczelo mi stawac na nogi!!! a dzis to juz w ogole jej to idzie nie nadazam czasem za nia

bazile alez sie ciesze, ze Adusia juz z serduszkiem ma spokoj!!!!
__________________





NA ZAWSZE W SERCU...
santom jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-29, 21:03   #2296
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Kwiciu chyba juz zblizamy sie do konca,takowa mam nadzieje.Bo kurcze,co sie podlecza to znow zalamanie.
W piatek mialam zadzynic do Ciebie i tak jakos zlecial dzien,postaram sie w poniedzialek

Czarna korzystaj na sylwestra,zawsze mozecie sie wybrac na domowke i w kazdej chwili wyjsc jak nie podpasuje Wam,a przynajmniej odbedzie sie to niskim kosztem.Ja z checia wybralabym sie gdzies w " ludzi"
Za rok bedziesz zapatrzona w przeslodkie oczeta i nie w glowie bedzie Ci balowanie,wiec teraz balanguj

Magbes ta gra to uni i druga to ta

Santom wow,Lili pedzi pelnym wiatrem.
no i brawo za udane motoryzacyjne zakupy,nie ma to jak posiadac auto.Ja teraz nie wyobrazam sobie zycia bez.

Lunka moj Szon tez ostatnio przechodzi sam siebie i tez od kilku rzuca zabawkami,strasznie drapie mi Ade albo sprzedaje Jej plaskacze.Niby sie tuli,zabawia i nagle pach- za co potem stoi w kacie.
__________________

bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 10:20   #2297
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

dzien dobry,dzien dobry
jak Wasze imprezy andrzejkowe??
Ja sie musze pochwalic
moja Corcia potrafi mame uszczesliwic,dzis poraz pierwszy zobaczyla,ze ma szyjke i ze mozna jej uzyc.Trzymalam Ja na kolanach(moje nogi oparte o stol) i zlapalam Ja za raczki i probuje Ja podciagac do siebie,a tu prosze piekna niespodzianka glowka wkoncu poszla razem z Nia
no to testowania dalszy ciag,klade Ja na plecach i podciagam za raczki i glowka pieknie idzie do gory.Tak 3 razy,potem juz byla zmeczona.Az sie poplakalam ze szczescia.Moja Dziewczynka dokladnie za tydzien konczy 6 miesiecy i to Jej pierwsze wieksze sukcesy "ruchowe"
Tak to tylko lezy i bawi sie raczkami.O obrotach na boki nawet Jej nie na mysli.Jedyne co robi,to jak polozy sie Ja na brzuszek to trzyma glowke w gorze,ale bardzo niestabilnie i nadal trzeba asekurowac,no i oczywiscie 5 minut to wieki
tak sie zaczela moja mrozna i ponura niedziela

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Magdam jak sie czujesz?
Chyba trzeba znow sie pobawic w wywolywanie.
Widze np Agate,co u Ciebie?
Jak u Kluski,Agatrycze,Mamyszkr abka i jak u Was Moniarozbicka?
Jak Synus ma na imie,czy nadal bezimienny?
Anteria jak przeprowadzka?
Iza odezwij sie!
__________________


Edytowane przez bazile
Czas edycji: 2014-11-30 o 10:34
bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 11:59   #2298
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Cześć kochane...dopiero teraz 7 dni po urodzeniu się małej się na tyle ogarnełam zey usiaść i napisac coś..co sie dzialo w ogole. Niby mialam tam neta ale przezywałam koszmar i ciezko mi było zrobic cokolwiek..nawet siku.

No wiec..
Jak wiecie trafilam do szpitala dzien wczesniej , porobili badania , 3 ktg a na kolejny dzien miałam o 8.00 cc..
Przyjechali po mnie , zjechaliśmy na blok i zaczał sie koszmar..gdybym ja wiedziała jak wyglada cc..dla małej dokonałam bardzo dobrego wyboru natomiast dla siebie..no coż..
Przenoszenie z lozka na łozko , szykowanie 30 min , znieczulenie podpajenczynówowe..ktore wykonał polak ( chociaz jednego rozumiałam podczas operacji) i w koncu sala operacyjna. Mimo znieczulenia czułam zakladanie cewnika , mycie i dezynfekowanie brzucha..to pikuś..naciecie i mała była dosłownie w 2 min na zewnatrz..mąz poszedł od razu z małą i połozną ciać pępowine , wazyc mierzyc itd..( waga 3690 i 49cm) a dla mnie zaczał sie koszmar. Z racji na emocje , moje nadcisnienie i znieczulenie wpadłam w jakis wstrzas i spadło mi cisnienie , czesci nie pamietam czesc pamietam , zaczeli gdzies wydzwaniac , jechac lozkiem operacyjnym nadal grzebiac mi w brzuchu , panika i głosne wrzaski. Widzialam jak wiszą nade mną 3 worki z krwią i lekarz krzyczał hilfe do sluchawki , odleciałam na chwile , wrocilam i znowu odleciałam. Szarpan mna , zaczełam mocno wymiotować wiec pochylili lozko zebym sie mogła wyhaftować normalnie , ale tak wierzgały mna konwulsje ze zwalilam głowa miednice i zaczelam im na sali na ziemię wymiotowac..znowu odpłynełam i obudzilam się na sali omio. Nie wiem co z dzieckiem , nie widzialam jej nawet , nie wiem co ze mną ale mialam zegar nad sobą..była 14.30 a ja mialam o 9 lezec juz na swojej sali z dzieckiem i mezem. Wszystko bolało nadal mi niedobrze takze ja myslalam ze ja umieram i zaczelam płakac..nikt mnie nie rozumiał a ja nie miałam siły gadac..koszmar. O 16.00 zawiezli mnie na moją sale gdzie płakał maz i moja mama , nikt im nic nie powiedział co sie ze mną dzieje , dziecko im zabrali i oni mysleli ze ja nie przezylam w ogole. Teraz płacze jak o tym pisze. Koszmar koszmar koszmar. 3 dni cięzko było..psychicznie. Mała wyła dzien i noc , noc i dzień..ja pokarmu brak a kazali mi walczyc i sciagac co 3h. Nic ani kropli..mała głodna a oni mi nie chcą dac mleka w butelce. Wiadomo płakałam z nia , ona z głodu z ja z bezsilnosci. Dostawałam tysiace sms , telefonów ...myslalam ze zabije..zero uszanowania..zero prywatnosci tylko pytania,pytania,jak sie ma piekny rozowy bobasek i jak idzie mi karmienie. Na oddziale było słychać tylko moje dziecko..mieli mnie ewidentnie dośc..a ja płakałam ze mam głodne dziecko i chce do domu.
Wczoraj wyszlismy..dałam po swojemu .. dałam ciepłe mleczko w domu..i mała mi od wczoraj spi. To jest inne dziecko..dzis w nocy jadła 22,3,6 i pospała nam do 9.00. Lezy spokojnie , patrzy się ..teraz sie w niej zakochuje..jest sliczna i taka spokojna..tamte 6 dni to był taki okres ze ja chce go wymazac z pamieci. Patrzyłam na nią na początku z obrzydzeniem..ze tylko wyje i wyje i mi zle ze ją mam. Dzis na nią patrze jako na najpieniejsza istotkę i nie moge sie oderwac od całowanie jej głowy. Ale nigdy wiecej....
To było najgorsze przezycie w moim całym zyciu..


Apropo szpitala...warunki hotelowe..ale tam sie dzieci nie myje , nie pielegnuje , nie przewija i w ogole nic sie nie robi.
Niemki potrafią dziecko przewinać 1 raz na dzien i spią w zasikanych bodziakach 6 dni ( tyle ile pobyt) .Nie ma czegos takiego jak pielegnacja oczek , pępka..proszki dla dzieci ? dezyfnekcja? rekawiczki przy pobieraniu krwi ? nie ma tam czegos takiego. Ja jedna ubierałam dziecko w swoje ciuszki i przewijałam po kilkanascie razy dziennie.

Noo...to sie wygadałam.
__________________
Jagoda




3690 gram szcześcia <3
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 12:30   #2299
MarudexuS
Zakorzenienie
 
Avatar MarudexuS
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Boat City
Wiadomości: 5 447
GG do MarudexuS
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

O kurde, nie wiedziałam, że aż tak to wyglądało!!! współczuję, to straszne co piszesz zwłaszcza ten brak informacji dla męża i mamy .. masakra jakaś
Dobrze, że już w domu jesteście i że wszystko ok
__________________
Gdyby wybory miały coś zmienić już dawno byłyby zakazane ...
MarudexuS jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-11-30, 13:33   #2300
Sophia_1
Zadomowienie
 
Avatar Sophia_1
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 684
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Linka .......
__________________
Nie rezygnuj z marzeń. To, że coś nie dzieje się teraz, nie znaczy, że nigdy nie nastąpi.

08.09.2013 Agata - spełnienie Naszych marzeń
Sophia_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 15:41   #2301
pszczoua
Zakorzenienie
 
Avatar pszczoua
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 330
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Linka, kochana, dobrze ze masz juz ten koszmar za soba Najwazniejsze ze juz w domku wracacie z Jagoda do pelni sil. A jak Ty teraz sie czujesz?
__________________
pszczoua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 16:44   #2302
...Skierka...
Zakorzenienie
 
Avatar ...Skierka...
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 479
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Linka przykro mi ze ten czas byl dla Was taki ciezki...
teraz na szczescie jestescie juz w domu i mozecie dochodzic do siebie. razem.
trzymaj sie


Bazi super pomysl na Mikolajki


ja zajrze i nadrobie pozniej.
narazie do glowy przychodzi mi tylko jedna paniczna mysl.... ze jeszcze tylko tydzien z Tymuniem w domu i do pracy. na obecna chwile jestem przerazona. nie moge przestac o tym myslec
__________________

kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...

20.11. ...nasze Szczęście...
...Skierka... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 17:40   #2303
magdaaamm
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 187
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Linka gratuluje z całego serca.. a zarazem bardzo współczuję tych przeżyć. Czesto sa yo chwile bólu ale do zniesienia przy mysli ze zaraz zobaczysz tą małą istotke na ktora czekalas i to wszystko wynagradza a tu szok.. chwile które chcesz jak najszybciej zapomnieć. . Ale mimo wszystko gratulacje!! I teraz zostaje tylko sie cieszyć i poić miłością do małej buziaki. *
BAZI.. codziennie a nawet kilka razy razy dziennie czytam co piszecie.. czytam o waszej córci i az się buzia ssama uśmiecha.. jakie postępy robi..
próbowałam nawet odezwać się na mamusiowym alw nie mam czasu na nic.. jestem na działalności u tz i zeby triche odpocząć teraz musze dużo nadrobić. . Poszukac jakiejs kobiety do pracy i w ogole.. a sama chce isc na zwolnienie za jakies 3 tygodnie.. takie realia.. ale wtedy będę miała już trochę czasu.. mam ostatnio jakas depreche.. ciagle płacze.. jak czytam ze niektore z wad wróciły juz do pracy albo właśnie zaraz wracają to szukam recepty na to jak ten czas najlepiej wykorzystać.. przecież to tak szybko minie.. nawet nie mam komputera teraz zeby normalnie odpisac.. tylko z telefonu. .

Edytowane przez magdaaamm
Czas edycji: 2014-11-30 o 17:42
magdaaamm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 18:40   #2304
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Linka bardzo sie ciesze,ze jestescie juz w domu. Ciesze sie,z e Jagoda zamazuje Twoj smutek,ktory masz za soba.Niech zawsze bedzie Twoja slodka Pociecha,dodajaca w kazdej chwili sil.
Smutne jest to jak Was potraktowali.
Jesli chodzi o opieke po porodzie nad dzieckiem,to u mnie bylo dwukrotnie dobrze.Byly papersy,ciuszki,chusteczk i,majtki poporodowe,praktycznie wszystko.I to bylo kazdego dnia uzupelniane.
Dzieckiem sama sie zajmowalam.Przy Szonie w pokoju mialam Polke,ktora dzien pozniej urodzila i miala problem z laktacja i nie robili jej wogole problemow z podaniem mm,wrecz przeciwnie bardzo Jej pomagali.
Mozna bylo rowniez bez problemow zawiezc dziecko do pokoju przy dyzurce i pielegniarki zajmowaly sie dzieckiem.I nikt na nikogo krzywo nie patrzyl.
Zas przy Adzie,tez mialam druga dobe bez mleka i tez poszlam po butelke i nic nie uslyszlam negatywnego.Wkoncu to jest nasza decyzja. Mialam mocne bole i skurcze intez bez problemu dostalam leki przeciwbolowe.
A dzieci po porodzie nie kapali,bo jest teraz teza,ze ta maz ktora dziecko ma z brzucha jest niby dobra dla skory.I dopiero po kilku gdzoinach lub nastepnego dnia pytali mnie czy chce zby wykapali,badz moglam to sama zrobic.

Wydaje mi sie,ze trafilas na jakies ambitne pielegniarki,ktore chcialy matkowac calemu swiatu po swojemu.
A to,ze pobieraja krew bez rekawiczek straszne.

A jak dzis z Twoja laktacja? W pierwszych dobach ogolnie jest ciezko,leci tylko jakby woda.Takie przezroczyste mleko,ale dziecko tym rowniez sie najada.Czesto tez dzieci kilka godzin po porodzie nie potrzebuja pokarmu,bo sa jeszcze najedzone z brzuszka.
Bedziesz probowac rozbudzic karmienie?
Pamietaj,ze jakakolwiek decyzje podejmiesz badz podjelas,to ona jest Twoja i jak najbardziej sluszna.To Ty masz sie z tym dobrze czuc,a nie inni.

Mam nadzieje,ze w domu odpoczniesz psychicznie i szybko wrocisz do pelni sil
A jak sie juz zregenerujesz to czekamy na Wasze fotki
__________________


Edytowane przez bazile
Czas edycji: 2014-11-30 o 19:35
bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 19:39   #2305
czarna_mala
Zakorzenienie
 
Avatar czarna_mala
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 15 015
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Hej

Laski,a bierzcie wszystkie propozycje na Sylwka po wczorajszej akcji z Małżem, nie chce mi się nigdzie iść z Nim, chyba zostawię Go w domu a sama pójdę bawić się z jakimś Sylwestrem
Wczoraj mogłam pójść w tango z jakimś Andrzejem (Cebulka ostrzegła mnie, żeby czasami nie wylał na mnie wosku ), ale skończyło się to na tym, że mąż mój dojechał do nas ale wiecie co, jestem z siebie dumna bo zawsze byłam miekka pipa, a wczoraj, jak powiedziałam Małżowi, że wychodzę z koleżanką na miasto, to mówi, że mnie zawiezie (wiecie pizgawica na dworzu, -7 plus wiatr), ale ja twarda sztuka podziękowałam i powiedziałam, że jestem dorosła i dam sobie sama radę, a jak! Idę na przystanek, ciemno jak w u murzyna, żadnego przechodnia dosłownie NIKOGO, ja bojąca duszyczka jestem, jakby mi kot przeleciał drogę to słyszeliby mnie w promieniu 10 km ale co, poszłam na przystanek i dojechałam do centrum wypiłyśmy trochę ze znajomą i zadzwoniłyśmy po mojego zgreda, żeby przyjechał, to pojedziemy do domu do znajomej, gdzie czekał już na nas jej mąż i tam już dokończyliśmy Andrzejki w ten sposób, że rano myślałam, że umrę z pragnienia Męż rano się przytulał, ale uciełam jego mizianki, krótkim "nie spoufalaj się, bo mi jeszcze nie przeszło", więc wstał i zrobił śniadanko, a po takim geście, nie mogłam się dalej gniewać, więc już jest ok
__________________
Wybacz Życie, nie pozwolę się zmiażdżyć. Masz pecha, trafiłeś na silnego przeciwnika

Staraczka od stycznia 2013:
- insulinooporność
- heterozygota w mutacji MTHFR
- prawdopodobnie problemy z przepływami
- dodatnie: ANA, AOA
...i może jeszcze frytki do tego?

× 6
czarna_mala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 21:03   #2306
pennee
Raczkowanie
 
Avatar pennee
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 338
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Linka
__________________
razem - sierpień 2009
narzeczona - lipiec 2014
pennee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-11-30, 21:30   #2307
Linka1984
Zakorzenienie
 
Avatar Linka1984
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Bazile laktacja stała w sumie do 3 doby..nic a nic , nawet poł kropli..dali mi do pokoju pompę na obie piersi i lezałam i co 3h sie doiłam..w szpitalu na ostatnim dojeniu z obu piersi wyszło 3 ml Wychodzac ze szpitala zostawilam podanie o pompę do domu i przyjeto..we wtorek kurier ma przywieźć takze mysle ze rozkreci się dobrze..co smieszne w domu mąz mnie laktatorem recznym starym 'jedzie' i własnie sciganał mi 50 ml mleka Mała nie łapie w ogole ssania piersi , kapturek jej nie pasuje ani rozmiar S ani M..( moje są płaskie mimo laktatora nadal). Dzis udało się ze raz zassała ale zaraz zaczeła spać , nie chciała się dobudzic..wiec ja stawiam na pompę + butelkę. Pociągne tak ile sie da - a wiem ze na niej się da a potem mm i tyle.
__________________
Jagoda




3690 gram szcześcia <3
Linka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 05:14   #2308
magdaaamm
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 187
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

Nienawidze pracować od takiego rana!!

Musiałam podzielić się z wami moim zalem..
magdaaamm jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 06:53   #2309
magbes
Zadomowienie
 
Avatar magbes
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 1 831
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

czesc....

Linka wspolczuje Ci tychwszytskic zlych przezyc... Musialas sie nacierpiec. No i to, że nie poinformowali Twouich bliskic co sie dzieje... pobierane krwi bez rekawiczekkkk? masakra...inaczej sobie wyobrazalam opieke w de. tak chwala tamtejszeszpitae...że tyle kobiet tam jezdz z polski zeby rodzic... ehh... No nic... teraz niech Jagoda wynagradza Ci wszystko
Skierka - bardzo dobre Cie rozumiem z t praca, rpzstaniem...ale zobaczysz ze wszytsko bedzie z biegiem czasu dobre. Nam sie Domisia teraz zrobila taka, ze momentami nie pozwoli namm wyjsc ani do kuchni ani dolazienki... nie chce chyba byc zostawiona...Cale szczescie, że tomaz ja wozi do tesciowej bo ja bym siechyba nadenerwowala ona w tym wszytskim jeszcze bardziej by to czula... Grunt, że jak siezostawia to chwilunie pojeczy i zaraz zabiera sie za zabawe.
magdamm - ja tez! choc widze, że Ty jeszcze wczesniej sie zameldowalas ...Myslalam, ze moze jescze pracujesz tam gdzie kiedys...ale widze,, ze juz nie

no i znow poniedzialek... jeeeju jak te weekendy tak szybko mijaja
spac i do Domisi .....
magbes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-01, 11:34   #2310
...Skierka...
Zakorzenienie
 
Avatar ...Skierka...
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 479
Dot.: A my sobie wciąż gadamy i na kolejny cud czekamy....Rozmówki staraczek i mamuś

hej ho

wlasnie dziewczyny co tak malutko piszecie - wroccie do nas! tak tu bez Was wszystkich smutno!

Isiu a co u Was?

i tez zastanawialam sie co u izy, nie zagladala ostatnio...

Bazi super za postepy u Niuni! a Szon lobuzuje, ale to chyba tez raki etap rozwoju? czt jest zazdrosny o siostrzyczke?

Linka mam nadzieje ze ta laktacja sie rozkreci. a w razie czego zawsze jest mm. w koncu do tego jest

Magbes no mam nadzieje ze jakos i u nas bedzie. pewnie raz moja mama przyjedzie a raz sie go zawiezie.... jeszcze tego nie uzgidnilismy jak to bedzie dokladnie wygladalo. boje sie ze jesli Tymus bedzie plakal ze sie "go zostawia" to mi serce peknie... chiciaz on raczwj do tych towarzyskich dzieci nalezy...
eh wiem ze ile mozna pisac o tym samym... no ale jestem przerazona.


a na swieta zastanawiam sie co kupic prawie 3letniej siostrzenicy tz, patrze na domki dla lalek i interaktywnw pieski, ale to zeby fajniejsze jakies to bardzo drogie... a tak to jeszcze na te zestawy kuchni, takie toaletki, ciastoline czy cos.... jak myslicie co najlepiej kupic takiej dziewczynce?
__________________

kiedy byłam jak kropelka czułam serca twego bicie
i wiedzialam jak jest wielka miłość która daje życie...

20.11. ...nasze Szczęście...
...Skierka... jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-05-19 09:35:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:44.