|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2014-12-17, 11:33 | #1381 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
u nas za jedyna dekoracje świąteczną robi pluszowy renifer, którego Cezary dostał od cioci... Podczas syndromu wicia gniazda schowałam gdzie ozdoby świąteczne tak, że nie mogę ich znaleźć o.o przeszukałam już cały dom i nic. Ponieważ wyjeżdżamy na cale święta aż do sylwestra to zamierzam olać poszukiwania a o choince pomyślimy za rok jak Pisklę będzie miało roczek. Albo nie, bo mamy w domu w końcu dwa koty a mi się zwyczajnie nie chce sprzątać tegoi, co one potrafią zrobić z choinką xD
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2014-12-17, 11:42 | #1382 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Hej PEDZACA SKARPETA!! mialysmy ten sam tp i urodzilysmy w ten sam dzien waga urodzeniowa podobna...
Twoja juz 5,5 kg? Moja w.zeszla.srode 4kg... mam sie martwic?? Eh az mysle, skoro tak slabo to moze samo mm, zamiast meczenia kp? Czytalam Was, ale nie mialam jak pisac. Czas z mala.szybko leci,.zwlasza jak dopiero wstaniemy, sniadanie, dlugi spacer, obiad, pranie itd i koniec dnia. Bylysmy tez na.shoppingu z kolezanka i Emily,.fajnie bylo gdzies pojsc niz.tylko na spacer. Jak wyszlysmy o 8.30 to.wrocilysmy o 18.30..karmilam ja jedzac pizze,.ale.potem.mm.dosta la. Tak dlugo, bo.autobusem.w 1 str 1h20min,.wozek.do.auta mi sie nie miesci. Emily juz siedziala (heh lezala) na kolanach u Mikolaja, byla najmlodsza Usmiecha.sie swiadomie od jakiegos czasu i zaczyna gaworzyc. Cos w nosku.jej dzis charczalo, nie widzialam kataru, dostala po 3 kropelki soli fizjologicznej i przeszlo poki co. ---------- Dopisano o 12:42 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg Edytowane przez ever_92 Czas edycji: 2014-12-17 o 11:39 |
|
2014-12-17, 12:24 | #1383 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 991
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Cytat:
__________________
Oleńka 05.10.2014 |
||
2014-12-17, 12:35 | #1384 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
My po szczepieniu. Tz z nia wszedl. Ja buczalam przed gabinetem. Nie moglam zniesc jej placzu. Jak weszlam po az sie zanosila. Od razu przytulilam i dalam cycusia. Moja kruszka kochana. Teraz spi i chrapie
Wazy prawie 5100
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2014-12-17, 12:46 | #1385 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Tulam. Ale się musiałaś nastresować
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2014-12-17, 13:08 | #1386 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 835
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cześć Dziewczyny
I znów mnie jakiś czas nie było.. powód żaden konkretny.. tyle że ostatnio w więszości sama zajmuję się Julinkiem bo Tż w większości w pracy a ostatnio coś go pobierało więc nawet jak był w domu to do Julinka nie dochodził za zbytnio. Byłam wczoraj na wizycie u swojej gin pojechałam z męzem i z Julkiem (po drodze zasnął) więc zostawiłam ich w aucie na poczekali siedzę dzwoni tel, mąż w panice bo Julek płacze- wrzeszczy wręcz, każę mu dac butlę dzwonię za 5 min mały wyje.. więc przyszli na poczekalnię i u ammy na rękach się uspokoił biedny.. mama to jednak mama. Ze mną jest wszystko ok, rana w środku po CC bardzo ładnie się zagoiła. A jeszcze chciałam się was zapytać odnośnie kup maluszków. Mianowicie zauważyłam u Julka w kupie pasma śluzu. I nie wiem czy tak powinno być.. wyczytałam gdzieś że moze to być oznaką alergii u dzieci.. i już sama nie wiem.. Julek poza tym gaworzy śmieje się ( i to czasem w głos) raz nawet udało mi się go nagrać jak tak się śmieje głośno A nasz dzień wygląda mw tak: Julinek wstaje o 7-8 karmimy -odbijamy bawimy sie, leżymy na brzuszku, o 10-11 znów zasypia śpi do13- 14, jedzenie, znów zabawa i gadanie i o 16 znów sen ,wstaje około 18, o 19:30 kąpanie, między 20-21 zasypia, pierwsza pobudka w nocy mw o 3 później o 5 ---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ---------- Cytat:
U nas też był wielki płacz, aż się zaniósł. A mało tego jeszcze musiałam trzymać Julinka za nóżki żeby nie wierzgał podczas ukłucia.. straszny widok jest to dla matki jak dziecko tak cierpi.. aż serduszko boli'..
__________________
11 luty - 2 kreseczki 14 luty- bicie serduszka 3 październik- termin porodu Chłopiec Juliusz Pierwsza Dzidziolinka 41/40 Mój Aniołeczku |
|
2014-12-17, 13:39 | #1387 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Cytat:
Chyba po prostu Witu tak dużo i tak często płacze że już się przyzwyczaiłam... Dzisiaj byłam z nim na USG i wył calutki czas. Lekarka cała aż się spociła ze stresu, kazała mi go co chwilę podnosić i uspokajać. Już nie chciało mi się jej tłumaczyć że to nie ma sensu, bo Witu odłożony zaraz zacznie wyć znowu... |
||
2014-12-17, 13:59 | #1388 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 906
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Poczwarka, a może Witu Twój to high-need baby? http://dziecisawazne.pl/high-need-ba...atkowe-dzieci/ Nie wiem, czy to pocieszające
Spoko, też płakałam ze złości i bezsilności |
2014-12-17, 14:40 | #1389 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Tez o tym czytalam...
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2014-12-17, 15:12 | #1390 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Jeju z jakim wrzaskiem mi sie mala Obudzila.masakra. teraz caly czas poplakuje :-(
Poczwarkah moje dziecko pierwszy raz tak plakalo, nie umialam byc obojetna na to :-(
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2014-12-17, 15:18 | #1391 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Poczwarka ja swoją zostawiałam płaczącą jak do wc musiałam itp. czasami nie wyrabiałam, ale ona tak często nie płacze. A raz ryczałam, ze złości, ze spać nie mogłam...
Ale tłumaczę sobie sama, że ona nie bez powodu... Teraz śpi od 12, dziwne to... Tutaj fotka z Mikołajem
__________________
3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg |
2014-12-17, 15:20 | #1392 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
I co raz częściej u nas zdarza się, że Emily nie śpi od 1 do 4/5 w nocy i płacze a ja nie wiem co jej jest daję mleko, to widzę, że głodna a ona tak się wygina, szarpie, rączkami zarzuca
__________________
3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg |
2014-12-17, 15:49 | #1393 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 835
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Śliczna pamiątka!!!
__________________
11 luty - 2 kreseczki 14 luty- bicie serduszka 3 październik- termin porodu Chłopiec Juliusz Pierwsza Dzidziolinka 41/40 Mój Aniołeczku |
|
2014-12-17, 16:14 | #1394 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Gosiu no wlasnoe kupilam pedicetamol. I zel do posmarowania po szczepieniu.
Spi sobie teraz. Zobaczymy jak nocka. Jak kapalyscie dzieci, bo niby nie moczyc wkluc...
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2014-12-17, 16:17 | #1395 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Cytat:
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek |
||
2014-12-17, 16:48 | #1396 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 936
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Myślę że Witu po prostu cały czas cierpi, bo boli go brzuch Dzisiaj na USG lekarka powiedziała, że ledwo coś widzi, taki jest zagazowany cały. Ostatnie powiedzmy 2 tygodnie są już lepsze, nie powiem - są nawet dni bardzo dobre (chociaż rzadko). Niestety ta równowaga jest bardzo chwiejna i trochę mnie to dołuje, bo nawet nie mam jak z nim ćwiczyć i rozmasowywać tego kręczu... Oczywiście staram się chociaż raz dziennie, ale powinnam częściej. Kurcze, Witu miał jedną szczepionkę na razie (żółtaczkę), bo reszta odroczona była z powodu zielonych kupek, ale nikt mi nic nie mówił że mam nie kąpać Nawet tego samego dnia po szczepieniu byłam z nim u chirurga na kontroli bioderek. Ale ogólnie akurat to był jego grzeczny dzień. |
|
2014-12-17, 16:52 | #1397 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Poczwarkah mi tez nie mowili, wyczytalam
No to te gazy pewnie tak na niego wplywaja. Moja pierdzi jak chlop
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2014-12-17, 17:05 | #1398 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg |
|
2014-12-17, 17:14 | #1399 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Kurde zastanawiam sie nad tym chrapaniem Mai. Czytalam wlasnie, ze to niedobrze.
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2014-12-17, 17:53 | #1400 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Boże dziewczyny już nie wyrabiam chce mi się ryczeć, cały dzień mi płacze z małymi przerwami. już się bałam, że może głodny, ale wydaje mi się, że to brzuch bo mocne pierdy idą i przy nich też płacze. Do tego dziś już nie dałam mu debridatu bo on jest ważny tylko miesiąc i termin dziś minął. Jak tak krzyczy to go częściej do cycka przystawiam bo wtedy się uspokoi i chwila wytchnienia jest, już zaklnęłam bo nie wytrzymałam. Nam jeszcze mówili żeby nie wychodzić ze dwa dni na spacer.
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek Edytowane przez magsik Czas edycji: 2014-12-17 o 17:55 |
2014-12-17, 17:55 | #1401 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Magsik mialam to samo... Okazalo sie ze za czesto karmilam I bolal brzuch. Teraz karmie co 3 h I jest super
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2014-12-17, 18:10 | #1402 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Tarnów
Wiadomości: 4 259
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Mamy kp. Jak z wigilia u Was. Nie wiem co jesc
__________________
Razem od: 28.01.2008 r. Zaręczeni od: 28.01.2010 r. Nasz dzień: 21.07.2012 r. 31.10.2014 Majunia nasz Skarb 8.05. Pierwsze kopniaczki Fasolinka |
2014-12-17, 18:24 | #1403 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Nowa mi lekarka mowila Zeby nie przesadzac. Odradza Tylko grzyby. Ryby I reszte chyba mozna
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2014-12-17, 19:03 | #1404 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 430
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Ja wole nic nie jesc, bo potrawy wigilijne z zasady są ciężkostrawne, a po co robić sobie kłopoty.
Co do gazów to ja cały czas, profilaktycznie 2x dziennie podaję espumisan i jakoś bronimy sie przed zagazowaniem i płaczem.
__________________
MAKSymalnie przeszczęśliwa |
2014-12-17, 19:11 | #1405 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 1 098
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Cytat:
Sent from my LG-D802 using Wizaz Forum mobile app ---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ---------- Cytat:
Czy tak nie jest? A jak spi dluzej niz 3h to budzisz? ---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ---------- I jeszcze mialam pisac. Juz umiem znalezc.zajecie, jak mala.nie.spi i nie placze Tylko, ze ona nie umie zajac.sie.sama.soba. Na macie 3 min, a.jak lezy na.kolanach a ja bawie sie z nia sowa to lezy i sie interesuje... jak spiewam to i tancze z.nia, bo.jak lezy to sie nie liczy No i 6.tyg.minelo, niby koniec pologu, ale krew nadal jest i mimo, ze przytulanki bym chciala to.jak.widze ta krew to sie odechciewa. I chce a.sie. boje.. Wizyte mam w styczniu dopiero,.a szczepienie w lutym.
__________________
3.11.2014 Emily 52cm, 3,3kg |
||
2014-12-17, 19:16 | #1406 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Ever no Szok. Jak jest lekko glodna to przeciagam a jak bardzo to karmie ale nie predzej niz Po 2h. Jak przespi karmienie to nie budze. Generalnie wieczorem lubi dluzej podydac ale jest o million razy lepiej. 😊 mi plamienia ustaly dokladnie Po 6 tyg. Na seks nie Mam ochoty ani czasu 😵
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2014-12-17, 19:20 | #1407 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Kochane ja mam pytanie z innej beczki. Czy (jak) czyścicie maluchom paznokcie? Mój ma taki brud pod paznokciami, że się śmiejemy, że w doniczkach po nocy grzebie nie mam pomysłu jak to ogarnąć
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem. |
2014-12-17, 19:21 | #1408 |
Zadomowienie
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Moja to samo 😁
__________________
Life is not the amount of breaths you take, it's the moments that take your breath away... Pola, 15.10.2014 |
2014-12-17, 19:21 | #1409 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 195
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
Ja grzybów nie ruszam, no i nabiału nie moge więc zostają ryby. Juz mamie powiedziałam, że dla mnie więcej karpia ma nasmażyć. Popije barszczem i chyba przeżyje ten jeden raz
Nowa współczuje przeżyć na szczepieniu. Oby nocka spokojna była Ever świetne zdjęcie z mikołajem! |
2014-12-17, 19:30 | #1410 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 387
|
Dot.: Sapią, chrapią, ulewają, mamy bardzo je kochają - październikowe maluchy 2014
ja to pewnie tylko rybę grilowaną zjem bo nie wiem co innego mogłabym ruszyć, a że na drugi dzień chrzciny to wolę nie eksperymentować.
__________________
Nasz wielki dzień 21.05.2011r. 23.09.2014 Michałek |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:33.