Bunt dwulatka na tapecie,zanim wątek skończymy urodzinki będą trzecie. Mamy IX-X 2011

[danika]

Aguś Za zdrówko Misi



My odpukać trzymamy sie, teraz olga ma troche katar ale chodzi dzielnie

[agus1978]

Napisane przez danika

Aguś Za zdrówko Misi



My odpukać trzymamy sie, teraz olga ma troche katar ale chodzi dzielnie

nie dziękuję ale dziękuję...byłoby fajnie, jakby Misia trochę odetchnęła od chorób i leków, ale to już nie zależy od nas...a katar to chyba się skończy na wiosnę hihi....i zdróweczka dla Olgi

[SONIA004]

Hejka! My siedzimy już drugi tydzień... i też nie obyło się bez antybiotyku wrrrrrr!
Jutro idziemy na ślub i przyjęcie, ma być też Mikołaj ciekawe jak Młody zareaguje...? Od poniedziałku już chyba pójdziemy do przedszkola- a tam kolejny Mikołaj. Tylko jakoś tak dziwnie to zorganizowane, bo dzieci są normalnie do zadeklarowanej godziny, a potem trzeba je drugi raz podesłać na bal z Mikołajem o 16 i odebrać o 18. Z reguły ten pierwszy dzień pójścia do prz-la jest trochę bardziej dramatyczny (po takiej przerwie w domku)... i jak ja go tam drugi raz zawiozę...?

Ja już po połówkowym. Dziecię ujawniło swoją płeć piękną

[agus1978]

Napisane przez SONIA004

Hejka! My siedzimy już drugi tydzień... i też nie obyło się bez antybiotyku wrrrrrr!
Jutro idziemy na ślub i przyjęcie, ma być też Mikołaj ciekawe jak Młody zareaguje...? Od poniedziałku już chyba pójdziemy do przedszkola- a tam kolejny Mikołaj. Tylko jakoś tak dziwnie to zorganizowane, bo dzieci są normalnie do zadeklarowanej godziny, a potem trzeba je drugi raz podesłać na bal z Mikołajem o 16 i odebrać o 18. Z reguły ten pierwszy dzień pójścia do prz-la jest trochę bardziej dramatyczny (po takiej przerwie w domku)... i jak ja go tam drugi raz zawiozę...?

Ja już po połówkowym. Dziecię ujawniło swoją płeć piękną

współczucia ale najważniejsze, że mały zdrowieje...i faktycznie dziwnie z tym Mikołajem..to mówisz, że dziołszka będzie?

[golgie]

Napisane przez agus1978

hej kobitki jak tam dzieciaczki? Misia po tygodniu siedzenia w domu idzie jutro do przedszkola i mam nadzieję, że trochę do niego teraz pochodzi

Moja już ponad tydzień, bez przerwy, chodzi do przedszkola-wooow

Napisane przez agus1978

nie dziękuję ale dziękuję...byłoby fajnie, jakby Misia trochę odetchnęła od chorób i leków, ale to już nie zależy od nas...a katar to chyba się skończy na wiosnę hihi....i zdróweczka dla Olgi

No właśnie, moja Jula niby zdrowa, a w nosie jakby coś jej cały czas siedziało, czasem pokasłuje, no i oczka takie podkrążone ma

Dzisiaj miała Mikołaja w przedszkolu, robili zdjęcia, jestem strasznie ciekawaW ogóle, to tyle prezentów dostała od rodziny, że głowa mała Jak ktoś mnie pyta co kupić, to mówię, że ubrania, bo na zabawki nie mam już miejsca

[agus1978]

Napisane przez golgie

Moja już ponad tydzień, bez przerwy, chodzi do przedszkola-wooow

Misia już też tydzień i musi jeszcze pochodzić do końca przyszłego tygodnia, bo mają jasełka...

No właśnie, moja Jula niby zdrowa, a w nosie jakby coś jej cały czas siedziało, czasem pokasłuje, no i oczka takie podkrążone ma
moje dziecko zaczęło znowu furczeć nosem..w sumie nic nowego wrrrr
Dzisiaj miała Mikołaja w przedszkolu, robili zdjęcia, jestem strasznie ciekawaW ogóle, to tyle prezentów dostała od rodziny, że głowa mała Jak ktoś mnie pyta co kupić, to mówię, że ubrania, bo na zabawki nie mam już miejsca

u nas mieli Mikołaja w przedszkolu w piątek, jeszcze zaliczyła MIkołaja na tańcach no i w domu...za dużo tego

[agus1978]

hej maminki jak tam przygotowania do świąt? u nas już pełną parą, jeszcze czekają nas ciasteczka...a Misia znowu w domu od poniedziałku siedzi i nic lepiej nie jest z nią..dziś do lekarki kontrolnie wrrr..

[irmith]

Hej babeczki oj dawno mnie tu nie było czasu brak nawet na przygotowania świąteczne

Aga witam w klubie, Marta nie była w przedszkolu od 1,5miesiąca...

Dziewczyny nie wiem kiedy będę mieć czas i siły na siedzenie na necie także już dziś życzę wesołych świąt

[agus1978]

Napisane przez irmith

Hej babeczki oj dawno mnie tu nie było czasu brak nawet na przygotowania świąteczne
ale najważniejsze,że dałaś radę zajrzeć
Aga witam w klubie, Marta nie była w przedszkolu od 1,5miesiąca...
Misia w domu siedzi od poniedziałku i dopiero pójdzie w nowym roku do przedszkola...teraz niech mi się podkuruje porządnie
Dziewczyny nie wiem kiedy będę mieć czas i siły na siedzenie na necie także już dziś życzę wesołych świąt

i nawzajem...wesołych świąt

[Martusiaaa21]

Irmith dajesz rade? Jak tam maluszek? A dzieciaczki zazdrosne?

U nas też chorobowo, teraz walczymy z zapaleniem gardła u Bartka

Wesołych Świat! !!

[SONIA004]

irmith świetne dzieciaczki:l ove:

U nas jakiś bunt, albo co...? Młody jak chętnie chodził do prz-la tak nagle jest wielki problem z wyjściem z domu. Podobno nic się nie wydarzyło. Po nowym roku chyba uderzymy do jakiegoś psychologa (bo u nas jeszcze inny problem, z którym nie możemy dać rady...)

Zdrowych, pogodnych, radosnych i prawdziwie rodzinnych Świąt życzymy

[agus1978]

Napisane przez SONIA004

irmith świetne dzieciaczki:l ove:

U nas jakiś bunt, albo co...? Młody jak chętnie chodził do prz-la tak nagle jest wielki problem z wyjściem z domu. Podobno nic się nie wydarzyło. Po nowym roku chyba uderzymy do jakiegoś psychologa (bo u nas jeszcze inny problem, z którym nie możemy dać rady...)

Zdrowych, pogodnych, radosnych i prawdziwie rodzinnych Świąt życzymy

Zdradzisz,co sie dzieje?

Maminki Wesolych i radosnych szczesliwych spokojnych rodzinnych swiat Bozego Narodzenia

[SONIA004]

Napisane przez agus1978

Zdradzisz,co sie dzieje?

Maminki Wesolych i radosnych szczesliwych spokojnych rodzinnych swiat Bozego Narodzenia

Z Młodym zawsze były problemy z załatwianiem się... Najpierw permanentne zaparcia, teraz jak już jest w miarę ok, to załatwia się tylko do pampersa lub w majtki.
Do tego problemy z mową... Tzn powtarza, ma świetną pamięć, więc wierszyki, piosenki to żaden problem... ale nie ma z nim takiej żywej rozmowy... Trochę nas to martwi, więc lepiej się poradzić specjalisty i nie mieć wątpliwości... Może wystarczy niewiele, żeby mu pomóc...
Może gdzieś robimy błąd i ktoś z zewnątrz będzie mógł to dostrzec i nas naprowadzić...

Jeszcze raz Wesołych....!!!!!

[agus1978]

dobry i wigilia już za nami...teraz dwa dni wyżerki jeszcze zostało hihi...Misia zachwycona wszystkimi prezentami, teraz na zmianę mi tu wszystko gra

Napisane przez SONIA004

Z Młodym zawsze były problemy z załatwianiem się... Najpierw permanentne zaparcia, teraz jak już jest w miarę ok, to załatwia się tylko do pampersa lub w majtki.
Do tego problemy z mową... Tzn powtarza, ma świetną pamięć, więc wierszyki, piosenki to żaden problem... ale nie ma z nim takiej żywej rozmowy... Trochę nas to martwi, więc lepiej się poradzić specjalisty i nie mieć wątpliwości... Może wystarczy niewiele, żeby mu pomóc...
Może gdzieś robimy błąd i ktoś z zewnątrz będzie mógł to dostrzec i nas naprowadzić...

Jeszcze raz Wesołych....!!!!!

a ma problem tylko z mową czy jeszcze coś was niepokoi u niego? oprócz załatwiania się?

[irmith]

U nas święta w toku a Martusia gorączkuje

Martusia nie mam wyjścia, muszę dać radę, nie mam nikogo kto mi pomoże. Madzia ładnie rośnie, wagowo powoli zbliża się do 4 kilo ino że ciągle chce być na rekach nie da się oszukać chustą

No i już mi się obudziła :/ no to popisałam sobie :/

[golgie]

Irmith- ale fajnie wyglądacie razem na tym zdjęciu-to jest dopiero pełna rodzinka, no może tylko tatusia na focie zabrakło Na pewno lekko nie jest, podziwiam szczerze, ale szybko podrosną i chociaż same będą się myć i ubierać
Życzę zdrówka Martusi
U nas, już po raz trzeci z rzędu, była Wigilia na 13 osób, także miałam co robić, ale dałam radę z pomocą męża Jula cały czas na Bactrimie, bo wymaz z nosa wyszedł dodatni, ale wielkiej poprawy to nie widzę:/

[irmith]

Oj jest co robić ale jakoś trzeba zacisnąć co się da i podołać, wycofać się nie ma jak

U nas nowy antybiotyk, Martusia w nocy w wigilię zagorączkowała ostro i powymiotowała nosz kurna 2 miesiące chorowania jak wyzdrowieć?????

[agus1978]

no i po świetach...koniec obżarstwa i dobrze trzeba powoli wrócić do rzeczywistości..Misia mi dalej furczy i chyba dopiero skończy na wiosnę.

Napisane przez golgie

Irmith- ale fajnie wyglądacie razem na tym zdjęciu-to jest dopiero pełna rodzinka, no może tylko tatusia na focie zabrakło Na pewno lekko nie jest, podziwiam szczerze, ale szybko podrosną i chociaż same będą się myć i ubierać
Życzę zdrówka Martusi
U nas, już po raz trzeci z rzędu, była Wigilia na 13 osób, także miałam co robić, ale dałam radę z pomocą męża

Jula cały czas na Bactrimie, bo wymaz z nosa wyszedł dodatni, ale wielkiej poprawy to nie widzę:/

będzie dobrze..musi być...

Napisane przez irmith

Oj jest co robić ale jakoś trzeba zacisnąć co się da i podołać, wycofać się nie ma jak

U nas nowy antybiotyk, Martusia w nocy w wigilię zagorączkowała ostro i powymiotowała nosz kurna 2 miesiące chorowania jak wyzdrowieć?????

qrcze zawsze u was coś się musi dziać wrrrr...., żeby Marta szybko wyzdrowiała..

[agus1978]

Szczęśliwego Nowego Roku 2015 oby był lepszy od poprzedniego, pełen radości, szczęścia i miłości

[golgie]

Ja również życzę wszystkiego dobrego w nadchodzącym Nowym Roku i żeby dzieci nie chorowały

[AgnesD]

Laseczi kochane życze Wam Szczęśliwgo Nowego Roku pełnego miłości, radości i kasy

czasu mi brakuje bo rodzinka przyjechala na świeta więc pelna chata, jak sie unormuje to wróće do Was

[SONIA004]

Do Siego Roku!!!!

[agus1978]

dzień dobry w tym nowym roku jak tam minął sywlester? u nas jak zawsze..dziecko spało ja w łózku z laptopem teraz powoli już trzeb awracac do rzeczywistości i do pracy

[AgnesD]

Witam sie w Nowym Roku

My balowalismy do 6 Mia do 2 a Igor z przerwa na drzemke do 3 goscie poszli po 6, byly tance I hulance

[agus1978]

Napisane przez AgnesD

Witam sie w Nowym Roku

My balowalismy do 6 Mia do 2 a Igor z przerwa na drzemke do 3 goscie poszli po 6, byly tance I hulance

ście poszaleli nieźle hihi....Misia spała w najlepsze, jak strzelali

[AgnesD]

poszalelismy tylko Igor mi zrobil psikusa i wstał o 8:30 a jak on wstaje to Mia za chwilke tez (tylko go uslyszy). Myslalam ze oczu nie otworze cale szczescie moje kochane dzieci padły razem popoludniu i mozna było odespac jeszcze troszke

[agus1978]

dziecko mi tu chrapie...jak zawsze...

Napisane przez AgnesD

poszalelismy tylko Igor mi zrobil psikusa i wstał o 8:30 a jak on wstaje to Mia za chwilke tez (tylko go uslyszy). Myslalam ze oczu nie otworze cale szczescie moje kochane dzieci padły razem popoludniu i mozna było odespac jeszcze troszke

to masz jeszcze ten luksus, że ci obydwoje śpią po południu...moje hiperaktywne potrafi wstać o 7 rano i dopiero pójść spać o 21..

[AgnesD]

AGUS cos ty Igor poszedl spac bo nocke zarwal balujac a tak to juz od drugich urodzin nie spi popoludniu . tyle dobrze zee np. jak wstanie o 7 to po 12 godzinach mniej wiecej pada i idzie spac np o 19, czasem padnie juz o 16 i spi do rana (kocham te momenty 0

[agus1978]

Napisane przez AgnesD

AGUS cos ty Igor poszedl spac bo nocke zarwal balujac a tak to juz od drugich urodzin nie spi popoludniu . tyle dobrze zee np. jak wstanie o 7 to po 12 godzinach mniej wiecej pada i idzie spac np o 19, czasem padnie juz o 16 i spi do rana (kocham te momenty 0

Podziwiam te dzievi,ktore moga isc spac o 16-17 i spia do rana...u nas by to wzyciu nie przeszlo....Misia ostatnio wogole ma problemy z zasypianiem,sama nie zasnie musi lezec kolo mni ei czuc moja obecnosc..a juz tak fajnie zasypiala sama...za szybko widac siecieszylam...a powiedz mi,jak tam Igor w przedszkolu? Polepszylo sie cos z jego zachowaniem?

[agus1978]

Hej kobitki..jak tam dzieciaczki?moje dziecko tradycyjnie przeziebione no ale jutro juz do przedszkola wedruje...