Warto przygotować się do ciąży czy niekoniecznie?

[h2o0]

Napisane przez saleminka8

ja polecam łykanie kwasu foliowego przed staraniami o dziecko i więcej warzyw i owoców ,staraliśmy się długo o dzidzie,potem zaczęłam brać kwas foliowy i wzbogaciłam diete o warzywa i owoce i pomogło

Kiedy chodziłam do liceum, to pani od biologii mówiła Nam(dziewczynom z klasy) żebyśmy już teraz zaczęły brać kwas foliowy i zawsze o nim pamiętały kiedy będziemy planować ciążę.
Osobiście uważam, że warto w jakiś sposób się przygotować, ale wszystko z umiarem.

[Monia2800]

heh, juz ja widze jak mi ten lod pomiedzy nogami pomaga szczegolnie, ze to miejsce nalezy utrzymywac wowczas suche a nie mokre. Co do opryszczki,to moze tutaj troche nie w temacie, ale nie radze na HSV2 stosowac masci typu Zovirax. JA na poczatku gdy zlapalam tego wirusa i troche jeszcze nie w temacie bylam, z braku laku i silnego bolu sprobowalam, myslalam, ze mnie w kosmos wystrzeli z bolu

[Monia2800]

Wiesz jest taka specjalna masc na HSV2, zapomnialam nazwy, tylko jak mi ja lekarz przeisal razem z acyklovirem, to nigdzie jej znalezc nie moglam, bo przestali produkowac

[Mycha84]

niektórzy lekarze to nawet zwykłe maści zapisują na HSV2 :/

[Mycha84]

podobno smarowac

[kotikaa]

Pytanie z tematu wątku uważam za co najmniej tendencyjne . Jeżeli odpowiedzialna osoba planuje ciążę, to sama wie, że aby wyeliminować ewentualne zagrożenia ciąży powinna o siebie zacząć dbać przynajmniej 6 mcy wczesniej. Jesli ciąża jest zaskoczeniem, to nalezy zacząć dbac o siebie od chwili, jak tylko się dowiedziałaś o niej. Amen.

[redaktorka]

Dziewczyny, w życiu bywa różnie. Nie wszystko można przewidzieć czy zaplanować Widzę, że dyskusja jest ciekawa, więc dołączam do wątku. Chcę Wam zaproponować zapoznanie się z wypowiedzią naszego eksperta, dotyczą rad na dietę przed ciążą:

"Zasady żywienia i styl życia kobiety będącej w okresie okołokoncepcyjnym są zbieżne z podstawowymi zasadami racjonalnego żywienia zdrowego człowieka. Różnice polegają jedynie na położeniu większego nacisku na kilka punktów.

1. Utrzymanie należnej masy ciała.
Zarówno niedowaga, jak i nadwaga są niebezpieczne. Zwiększają ryzyko poronienia, ponadto wiążą się z wieloma komplikacjami. Niedowaga może powodować większe ryzyko rozwoju osteoporozy w wieku późniejszym. Dzieci matek z niedowagą częściej rodzą się z niską masą urodzeniową niż dzieci kobiet z prawidłową masą ciała.
Nadwaga i otyłość w czasie ciąży predysponuje m.in. do występowania tzw. cukrzycy ciężarnych.

2. Właściwa ilość substancji odżywczych w diecie.

• żelazo
W Polsce ok. 10 proc. kobiet w okresie rozrodczym ma problem z niedoborem żelaza. Zmniejszony dowóz żelaza jest często następstwem rygorystycznych ograniczeń dietetycznych oraz prowadzeniem jednostronnych diet (najczęściej odchudzających) bez konsultacji z lekarzem lub dietetykiem. Dlatego istotne jest racjonalne odchudzanie się, zwłaszcza w tym szczególnym okresie.

• wapń
Właściwy poziom wapnia zabezpieczy kobietę na czas intensywnej mobilizacji kośćca podczas ciąży. W Polsce spożycie produktów mlecznych wciąż spada, obniża się też automatycznie pokrycie zapotrzebowania na wapń. Problem ten dotyczy szczególnie kobiet – poziom wapnia w ich dziennych racjach pokarmowych pokrywa często jedynie 50 proc. dobowego zapotrzebowania na ten pierwiastek.

• kwas foliowy
Kwas foliowy stanowi jeden z najistotniejszych składników w diecie każdej kobiety w wieku rozrodczym. Witamina ta odgrywa bardzo ważną rolę w prawidłowym rozwoju płodu. Pokrycie pełnego zapotrzebowania jest ważne szczególnie w ciągu trzech miesięcy poprzedzających poczęcie i w pierwszych 12 tygodniach po poczęciu. Poza dietą bogatą w kwas foliowy zaleca się również dodatkowe przyjmowanie kwasu foliowego w tabletkach.

• witamina B12
Niedobory witaminy B12 mogą się przyczyniać do nieprawidłowych czynności układu nerwowego i zaburzenia procesów tworzenia elementów krwi. Poważnym powikłaniem jej niedoboru jest niedokrwistość. Witamina ta występuje wyłącznie w produktach zwierzęcych, dlatego na jej niedobór szczególnie narażone są osoby stosujące dietę wegetariańską. Niewielkie ilości są syntetyzowane przez mikroflorę bakteryjną przewodu pokarmowego.

• nienasycone kwasy tłuszczowe omega-3
W diecie każdej kobiety kwasy te powinny zajmować szczególne miejsce. Są ważne zarówno dla zdrowia matki, jak i właściwego rozwoju dziecka, gdyż wpływają na dojrzewanie mózgu i siatkówki. Ich zapasy są gromadzone w organizmie przez mniej więcej 6 miesięcy"

Mam nadzieje, że porady okażą się dla Was interesujące i w jakimś stopniu z nich skorzystacie.

Ela, redaktorka Mamopedii

[Mycha84]

bardzo cenne rady, wezmę pod uwagę przy planowaniu drugiego dziecka, bo do pierwszej ciaży nie przygotowywałam się jakoś szczególnie

[madziula12]

takie przygotowanie przed ciążą to dosyć istotna rzecz. Można wielu komplikacją uniknąc

[Mycha84]

nie zawsze się da wszystko zaplanować i przewidzieć, a przez to i przygotować sie

[marthinisa]

Napisane przez Mycha84

nie zawsze się da wszystko zaplanować i przewidzieć, a przez to i przygotować sie

To po pierwsze, a po drugie ówczesna moda na "przygotowywyanie się do ciąży" to tylko woda na młyn dla całego biznesu ciążowego. Kwas foliowy czy podstawowe badania krwi okej, ale co poza tym? Ostatnio czytałam, że kobiety przed zajściem w ciąże odwiedzają nie tylko ginekologa, ale i dietetyka, dermatologa, genetyka i Bóg wie kogo jeszcze. Podobnie jest juz z samą ciążą - wszelkie kosmetyki "dla kobiet w ciąży" nie są jakieś szczególne - no, może poza ceną. Eytkietka, że nie stanowią zagrożenie dla matki i płodu też jest zwodnicza, bo można zapytać w jaki sposób zostało to stwierdzono?
Uważam, że nie powinno dac się zwariować...

[papryczka]

Napisane przez Mycha84

nie zawsze się da wszystko zaplanować i przewidzieć, a przez to i przygotować sie

niby nie, ale w tym watku chodzi o sytuacje, w ktorej swiadomie planujemy ciaze.

[hostess]

Napisane przez marthinisa

To po pierwsze, a po drugie ówczesna moda na "przygotowywyanie się do ciąży" to tylko woda na młyn dla całego biznesu ciążowego. Kwas foliowy czy podstawowe badania krwi okej, ale co poza tym? Ostatnio czytałam, że kobiety przed zajściem w ciąże odwiedzają nie tylko ginekologa, ale i dietetyka, dermatologa, genetyka i Bóg wie kogo jeszcze. Podobnie jest juz z samą ciążą - wszelkie kosmetyki "dla kobiet w ciąży" nie są jakieś szczególne - no, może poza ceną. Eytkietka, że nie stanowią zagrożenie dla matki i płodu też jest zwodnicza, bo można zapytać w jaki sposób zostało to stwierdzono?
Uważam, że nie powinno dac się zwariować...

masz sporo racji z jednej strony fajnie że kobiety chcą zadbać o siebie dla dobra dziecka ale zarazem dużo w tym chaosu bo nie wiadomo na co się badać nie ma standardów a nie każda kobieta wie o co pytać dlaczego nie ma badań na opryszczkę przecież to bardzo niebezpieczne w ciąży a tyle z nas jest nosicielkami wirusa HSV ??!! brakuje mi takiego realnego spojrzenia na sprawę i uporządkowania realnych zagrożeń

[kropka75]

Napisane przez hostess

dlaczego nie ma badań na opryszczkę przecież to bardzo niebezpieczne w ciąży a tyle z nas jest nosicielkami wirusa HSV ??!!

A czemu służy badanie, gdy ktoś wie że jest nosicielem?

A jeśli nie wie, nikt nie wpadnie na to by to badać. W ten sposób trzeba by badać na wszystko, toxoplazmozę, hiv, hbs, hcv, boreliozę i wszystkie inne choroby odkleszczowe, chlamydiozę, grzybice itd. itd. Zanim byśmy te badania skończyły, trzeba by było powtarzać od nowa, bo przecież można coś złapać każdego dnia... Ciąża to chyba po 60tce by się nam udała.

[marthinisa]

Napisane przez hostess

masz sporo racji z jednej strony fajnie że kobiety chcą zadbać o siebie dla dobra dziecka ale zarazem dużo w tym chaosu bo nie wiadomo na co się badać nie ma standardów a nie każda kobieta wie o co pytać dlaczego nie ma badań na opryszczkę przecież to bardzo niebezpieczne w ciąży a tyle z nas jest nosicielkami wirusa HSV ??!! brakuje mi takiego realnego spojrzenia na sprawę i uporządkowania realnych zagrożeń

Ja przyznam się nie robiłam badania w kierunku HSV.
Niedawno wróciłam z Pl i poszłam sama do laboratorium z prośbą o zrobienie kompletu badań, które powinno sie robić przed zajściem w ciąże. Zostało więc zrobione ogólne badanie krwi, w kier różyczki, toxoplazmozy i a także cytomegalii. Zapłaciłam 123 zł, dodatkowo panie w lab wspomniały, że powinno zrobić się jeszcze test na obecność HIV i wirusa wątroby typu C, każde z badań 50 zł. Nie zrobiłam.

[ajka89]

Odświeżam wątek
Mam 2,5 latkę w domu, myślę o drugim dziecku. Przed pierwszą ciążą robiłam podstawowe badanie - morfologia, tsh, ft3, ft3 (choruję na niedoczynność tarczycy), usg tarczycy, cytologia, łykała kwas foliowy, zaczęłam prowadzić zdrowszy tryb życia (mniej śmieciowego żarcia, więcej warzyw i owoców)..jedne czego u mnie zabrakło to stała aktywność fizyczna - strasznie tego żałowałam ( przed porodem miałam 29 kg na plusie- mimio tego, że się ograniczałam z kalorycznym żarciem i nie jadłam za dwoje)
A jak u Was z tym było? Przed kolejnymi ciążami robiłyście tak samo, czy jednak coś inaczej?