Przeszłość chłopaka

[201604130936]

Napisane przez D_94

A ja się z tym zgadzam. Mimo, że jestem z dziewczyną nie mogłabym być w związku bez tego. Jeżeli kogoś nie ciągnie do seksu przed ślubem, to zazwyczaj po ślubie mu nagle libido nie rośnie.

chodziło o ostatnie zdanie

[miss_rubia]

O rany.... Jesteś zbyt wrażliwa. Po pierwsze, przeszłości nie zmienisz i jedynie możesz ja zaakceptować. Jeśli nie możesz zaakceptować tego faktu, to związek nie ma sensu. Po drugie, skąd biedny chłopak miał wiedzieć, ze Cię spotka? A co jeśli związek z tym chłopakiem nie wypali i będziesz miała kolejnego- myślisz, ze on tez będzie sie użalał, ze nie jest pierwszy lub ze miałaś innego partnera seksualnego? Mhmmmmm, nie masz sie czym zamartwiać i zawracać sobie głowy. To jest zupełnie normalne. Zaakceptu to i ciesz sie związkiem.

[favianna]

Troll

[listopadowa_noc14]

Nie jestem żadnych Trollem, po prostu jestem może nieprzystosowana do dzisiejszego świata

[madana]

Napisane przez bemo

nie ma takiej mocy na świecie, która powstrzymałaby chłopaka, który juz regularnie uprawial seks, do tego aby nie robił tego z Tobą. znajdź sobie innego chłopca z oazy, który również będzie czekał z seksem do ślubu bo to po bożemu. pamiętaj, że po ślubie seks tylko dla zrobienia dziecka, a nie dla przyjemności.

- chcesz, chłopczyku, powiedzieć, że mając 2 dzieci, tylko 2 razy uprawiałam seks z własnym mężem? Aha, i absolutnie żadnej przyjemności mieć nie możemy i nie mieliśmy?

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez Bananalama

sratatata, nigdzie nie jest napisane, że seksu nie można uprawiać dla przyjemności.

- ale on wie, no i pisze i tym, co wie, a że to nieprawda?

[ktoregos_dnia]

Ale Autorko z ciekawości.. To ten narzeczony Marokańczyk z początków grudnia?

[listopadowa_noc14]

nie :/

[poshh]

Napisane przez listopadowa_noc14

nie :/

Hm no to z tym swoim jesteś z miesiąc co? Tym bardziej się rozstańcie bo on nie jest prawiczkiem i szukaj takiego który nim jest

[gabisun]

Autorko jeszcze niedawno się o wizę dowiadywałaś dla swojej miłości a teraz już następny? chyba faktycznie daj sobie spokój na razie z miłostkami

[mademoiselle_k]

Napisane przez Bananalama

to albo mu wybaczysz i zapomnisz, albo go zostaw. Przeszłości nie zmienicie, możesz tylko wybrać, jaka będzie dla Was przyszłość.

No i amen.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez listopadowa_noc14

Wiem, że może niektórym z was wyda się to głupie i dziecinne ale ja nie potrafię sobie poradzić z tym uczuciem.
Dzisiaj dowiedziałam się, że mój chłopak miał przede mną inną dziewczynę, z którą rozpoczął współżycie sexualne.
Ja nigdy przed nim nie miałam chłopaka i nic nie robiłam dlatego fakt, że on ma to już za sobą bardzo mnie boli mimo. On tego iż on żałuje i wie, że to jego wina.
Nie wiem co robić, tylko popłakać teraz mogę i chciałam się tu wam trochę wyżalić, bo to może moja wina że jestem zbyt wrażliwa

Hm.. jaka wina? Bo nie rozumiem.

[Martecza]

Napisane przez bemo

nie ma takiej mocy na świecie, która powstrzymałaby chłopaka, który juz regularnie uprawial seks, do tego aby nie robił tego z Tobą. znajdź sobie innego chłopca z oazy, który również będzie czekał z seksem do ślubu bo to po bożemu. pamiętaj, że po ślubie seks tylko dla zrobienia dziecka, a nie dla przyjemności.

Kościół pozwala na seks dla przyjemności - ale pod warunkiem, że też nie będzie sie uciekać od dziecka.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Napisane przez miss_rubia

O rany.... Jesteś zbyt wrażliwa. Po pierwsze, przeszłości nie zmienisz i jedynie możesz ja zaakceptować. Jeśli nie możesz zaakceptować tego faktu, to związek nie ma sensu. Po drugie, skąd biedny chłopak miał wiedzieć, ze Cię spotka? A co jeśli związek z tym chłopakiem nie wypali i będziesz miała kolejnego- myślisz, ze on tez będzie sie użalał, ze nie jest pierwszy lub ze miałaś innego partnera seksualnego? Mhmmmmm, nie masz sie czym zamartwiać i zawracać sobie głowy. To jest zupełnie normalne. Zaakceptu to i ciesz sie związkiem.

Ja w ogóle myślę, że to partnerstwo seksualne jest demonizowane. Bo przecież nawet jak ktoś nie uprawiał seksu, to i tak oglądał porno, i tak pożądał innych kobiet, snuł fantazje seksualne na ich temat, etc. Brak seksu nie oznacza przecież czystości.

[listopadowa_noc14]

już mu powiedziałam, że ma nie oglądać .
Zgodził się.

[bemo]

kobietki, będąc katolikiem seks uprawia się w celu zapłodnienia i stworzenia z tego dziecka. i o to mi chodziło w moim poście. nikt ine powiedział, że ma nie być to przyjemne, jednak po to jest tak wielce wychwalany przez kościół kalendarzyk, żeby z niego korzystać w celu zapłodnienia.

podsumowując, ubralem to w takie słowa, bo stosunek kościoła do seksu, jest taki, że seks jest po to, aby robić dzieci.

[wada12]

Powiem szczerze, że też byłoby mi ciężko być z kimś, kto miałby swój pierwszy raz za sobą, z kimś innym.. Mam to szczęście, że jestem z chłopakiem, którego jestem pierwszą dziewczyną, tak samo jak on jest moim pierwszym chłopakiem. Swój pierwszy raz też mieliśmy razem. To zależy od człowieka. Jedni nawet wolą mieć faceta/kobietę z doświadczeniem a inni nie. Ty powinnaś przestać o tym myśleć i po prostu kochać, być z nim. On już pewnie do tamtej dziewczyny nic nie czuje, kocha Ciebie. Chociaż powiem szczerze, że sądzę, że do końca życia nie zapomni swojej pierwszej miłości, swojego pierwszego razu, mimo, iż już nie chciałby z nią być. Tego się nie zapomina.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez wada12

Powiem szczerze, że też byłoby mi ciężko być z kimś, kto miałby swój pierwszy raz za sobą, z kimś innym.. Mam to szczęście, że jestem z chłopakiem, którego jestem pierwszą dziewczyną, tak samo jak on jest moim pierwszym chłopakiem. Swój pierwszy raz też mieliśmy razem. To zależy od człowieka. Jedni nawet wolą mieć faceta/kobietę z doświadczeniem a inni nie. Ty powinnaś przestać o tym myśleć i po prostu kochać, być z nim. On już pewnie do tamtej dziewczyny nic nie czuje, kocha Ciebie. Chociaż powiem szczerze, że sądzę, że do końca życia nie zapomni swojej pierwszej miłości, swojego pierwszego razu, mimo, iż już nie chciałby z nią być. Tego się nie zapomina.

Ile masz lat?

[201607040946]

Napisane przez ktoregos_dnia

Ale Autorko z ciekawości.. To ten narzeczony Marokańczyk z początków grudnia?

czułam, że coś jest nie tak. podejrzewam, że też nie był prawiczkiem?

[listopadowa_noc14]

to nie jest śmieszne, to coś co mnie bardzo boli i paraliżuje normalny dzień. Nie wiem czy nie powinnam zakończyć tego związku .

[maszToCoChcesz]

nie wiem dlaczego tak się czujesz. To całkiem normalne. Chyba,że chcesz prawiczka, bo jesteś dziewicą i czystość jest dla Ciebie najważniejsza to nie ma sensu

[201607040946]

Napisane przez listopadowa_noc14

to nie jest śmieszne, to coś co mnie bardzo boli i paraliżuje normalny dzień. Nie wiem czy nie powinnam zakończyć tego związku .

Pracuj nad poczuciem własnej wartości, a nie rzucaj faceta, bo miał przed toba dziewczynę (to normalne).

[Studenckamodnisia]

Wydaje mi sie, ze karanie siebie i jego za to co bylo w Waszych zyciach przed poznaniem siebie jest po prostu dziwne. To tak jak Ty teraz bys to zrobila a za 3 lata poznala kogos idealnego dla siebie... Musialabys zrezygnowac z tej milosci bo juz bylas z innym?

[201707171132]

Autorko, o ile temat nie jest wymyślony mam podobną sytuację jak Ty (też jestem dziewicą) i powiem Ci, że nie miałam i będę miała problemu z przeszłością seksualną partnera (eks też miał byłe). Po pierwsze mnie to nie obchodzi, po drugie dziewicą nie jestem dla chłopaka, ale dla swoich przekonań. Po prostu widzę w tym sens, m.in. w zaczekaniu na właściwy moment i właściwą, jedyną osobę, nie chcę zmieniać partnerów seksualnych jak większość, raz Romek, raz Tomek a raz Mati
Wiem, że postępuję dobrze, zgodnie z własnym sumieniem i zasadami wiary, które są dla mnie wskazówkami, a chłopak jeżeli ma przeszłość...no cóż, jeśli kiedyś będzie musiał się tłumaczyć to nie przede mną. Ja odpowiadam za siebie a on za siebie. Tyle, przemyśl to sobie w ten sposób i zobaczysz, że od razu spojrzysz na wszystko inaczej, wróci wewnętrzny spokój i pewność siebie

[listopadowa_noc14]

A nie masz problemu z tym, że wyobrażasz sobie jego i jego partnerki w sytuacjach jednoznacznych... :/

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

teraz dodatkowo mu zakomunikowałam, że to chore iż pozwalał się jej zdradzać. Jaki facet to robi :/
i jeśli nadal tak bardzo ją kocha to powinien wziąć przerwę i iść na jakość terapię :/

[201707171132]

Napisane przez listopadowa_noc14

A nie masz problemu z tym, że wyobrażasz sobie jego i jego partnerki w sytuacjach jednoznacznych... :/

Nie mam, nieważne z kim by nie był nie robi to na mnie wrażenia (no może poza prostytutkami, bo brzydziłabym się). To raczej faceci mają z tym spory problem, mój eks regularnie robił mi jazdy, że muszę z kimś go zdradzać Nie, ale tak serio to nie było śmieszne, bo on dostał psychozy na tym punkcie, o ironio na punkcie dziewczyny która nawet dotykania w rękę ze strony obcych nie lubi.

[ktoregos_dnia]

Napisane przez listopadowa_noc14

i jeśli nadal tak bardzo ją kocha to powinien wziąć przerwę i iść na jakość terapię :/

A skąd wzięłaś pomysł, że on ją kocha?

[Elfir]

Napisane przez listopadowa_noc14

Ja nigdy przed nim nie miałam chłopaka i nic nie robiłam dlatego fakt, że on ma to już za sobą bardzo mnie boli mimo.

Przynajmniej będzie wiedział jak się za ciebie zabrać. Ja wolałam mieć chociaż trochę doświadczonego.

Obecnego faceta znasz miesiąc i już spowiadaliście się ze swojej przeszłości seksualnej? Szybka jesteś. Aż dziw, że dziewica jeszcze.

[201707171132]

I jak tam Autorko, dałaś sobie na luz z ocenianiem przeszłości faceta? Ciekawa jestem, czy moje rady coś Ci pomogły, bo dziś podobnie jak Tobie doradzałam innej osobie i ją przekonałam (chyba:p odeszła spokojna Swoją drogą zauważyłam, nie od dziś, że o wiele częściej faceci mają pretensje o przeszłość kobiet niż na odwrót i zagadką Sfinksa jest z czego to wynika.

[listopadowa_noc14]

własnie nie za bardzo, ciągle o tym myślę :/
boję się oceny, porównań, że będę brzydziła się zbliżenia z nim

[Elfir]

To zostaw go. Szkoda jego czasu, daj mu szansę na poznanie dziewczyny z normalnym stosunkiem do seksu.

Im będziesz starsza tym trudniej będzie ci poszukać prawiczka. Ale zdarzają sie, tylko dawaj wyraźny sygnał kogo szukasz.

[201707171132]

Napisane przez listopadowa_noc14

własnie nie za bardzo, ciągle o tym myślę :/
boję się oceny, porównań, że będę brzydziła się zbliżenia z nim

Autorko, za bardzo to rozwijasz, rozpamiętujesz. Nawet jeśli kiedyś spał z inną to co z tego? Myślisz teraz jak panowie, którzy podchodzą do sprawy w ten sposób - jak niedziewica, puszczała się z innymi wcześniej to czemu akurat ja miałbym być dla niej tym jedynym i wyjątkowym. Mogą sobie myśleć jak chcą, ale np. ja myślę realnie i wiem, że znalezienie prawiczka w moim wieku to byłby cud, dlatego odpuściłam szukanie. Pomijając fakt, że jak mówiłam - nie zamierzam spowiadać chłopaka o przeszłość (byleby nie była ona powiązana np. z prostytutkami i jakimiś chorobami).
PS Odpowie mi w końcu ktoś mądry na to pytanie

Napisane przez Arwenaxx

Swoją drogą zauważyłam, nie od dziś, że o wiele częściej faceci mają pretensje o przeszłość kobiet niż na odwrót i zagadką Sfinksa jest z czego to wynika.