Listopadowe Mamy 2014- część II

[justynaw1982]

Napisane przez eclariss

Anuszka tez mnie takie info zawsze dobija.

Fajnie sie czyta na fb ta grupe ale chyba tam nie pasuje do konca..tam te kobitki to karmia dzieci bardzooo dlugo i chca jak najdluzej i sa teori, zeby spac z dzieciekiem zeby dziecko czulo matke i piers zeby na kazdy placz dac cyca zeby z cycem zasypialo i wszystko z cycem..ja chce karmic do 6msc potem posilki wprowadzic i cycek tez a one zakladaja po 6msc cycek jako podstawa a posilki jakp dodatek ibwogule caly czas cyc jako podstawa... i je to cieszy ze dziecko ma prawie 2 lata i z cyca pija i w nocy sie budzi.na cyca i spia razem itd.. mnie by to tak.dlugo bardzoek.dobilo niz cieszylo

No to fajnie ze nie tylko ja mam takie odczucia tez chce karmić ale bez przesady jak dla mnie 2 lata to stanowczo za długo ja mam podejście takie jak ty dokładnie do 6/7 kp a potem juz jako dodatek a juz myślałam zem wyrodna matka ze taki plan mam...no i podrygiwała istnieje wiele przyczyn przejść na mm i nic s tym dla mnie złego a ja odczytuje troche jakby to była strasznie rzecz!!

---------- Dopisano o 02:20 ---------- Poprzedni post napisano o 02:16 ----------

PAULINA widze ze w ciąży z Marta siedziałam na wiz a teraz z Toba kurcze tylko szkoda ze w takich okolicznościach jak ha co strasznie wspolczuje ze tak sie meczecie we dwie... Moze to rzeczywiście kolki spróbuj moze z kropelkami i zobacz co uo bedzie...a co do zanoszenia sie to położna kazała dmuchnąć w bluzkę maleństwa i powiem ci działa...trzymaj sie kochana!!!

A i moj płakał strasznie dzisiaj ale juz na szczęście śpi...a ja nie mogę :/

[paulina119a]

Justynko ja daje jej kropelki od kilku tygodni... A te akcje mamy od trzech dni.... wcześniej nie było takich akcji. Dlatego już sama nie wiem co się z moją bidulka dzieje.
Po tym jak się zaniosla to momentalnie zasnela. Na kilka minut co prawda ale zasnela... wyglądało tak jakby się wystraszyła bo aż się wtulila we mnie.
Wszystko bym dała aby jej ulżyć.

---------- Dopisano o 02:29 ---------- Poprzedni post napisano o 02:29 ----------

Cieszę się ze synek już śpi Ci smacznie

[justynaw1982]

To moze ten durnowaty skok w takim razie... czyli szansa ze za chwilke sie uspokoi...strasznie ci wspolczuje toz to sie serce kraja bedzie dobrze...to chyba silesiana napisała żebyśmy sie trzymały bo to wszystko W KOŃCU MINIE

[GoniaaaS]

Paulinka wiem co czujesz bo moja tez juz nie placze a wyje.... tak ze az serce sie sciska tule ja i sie lekko kolysamy aby jak najmniej bodzcow miala a ona z takim zalem wyje

Ela no to zaszalalas w której galerii bylas?

[alekaz1]

Zanet tez ma e mate


Moja gwiazda w dzien byla strasznie marudna i placzliwa. A noc az w szoku jesrem zasela po 21 i objdzila sie po 5 cala noc spala. Fakt ze przed 1 krecila sie fo poszlam zrobilam mleko wracam ona spi to se mysle ze zaraz sie obudzi a to niespodzianka. Teraz lezy i proboje gadac do karuzeli. A ja nie wyspana bo za duzo snu bezprzerwy po takim czasie .

[fiorella22]

Napisane przez manieczka1

Hahahaha

A ja tez musze pochwalic mojego synka od dluzszego juz czasu po kapieli i jedzeniu usypial sam w lozeczku, bez lulania itp.ale wzywal pare razy, trzeba bylo isc, poglaskac i zasypial w koncu. A dzis: kapiel, pielegnacja (jak zwykle ryk ), karmienie, odlozylam do lozeczka, wracam po minucie a on spi pewno zawsze tak nie bedzie, ale jakas taka radosc mnie rozpiera
Co nie zmienia faktu, ze w dzien sam w lozeczku nie zasnie. Musze ululac i dopiero odlozyc do lozeczka.

brawo dla Frania! masz byc z czego dumna! To duzy sukces dla Ciebie i maluszka. Moj beze mnie lub tz nie usnie

Z tym kp faktycznie przesada, zeby to trwalo do 2.r.z. Pokarm zachowuje swoje wlasciwosci do roku. Ale im chodzi chyba o przywiazanie... tylko po co. Wiadomo, ze taki maluch do mamy jest przyzwyczajony niezaleznie czy kp czy nie.

Justyna, to pisz tu a nie z nimi. Do nich mozna isc po rade jak my jej nie damy

Paulinko, Gosiu bardzo Wam wspolczuje, ze sie tak meczycire... Jeszcze bardziej dzieciaczkom.

[Frau Gizela]

Napisane przez LolaMontez

Witam nowa mamusię

Dziewczyny nie powinno sie smarować cały czas bephantenem, ze używacie tez czegoś innego? Ja cały czy bephanten w użyciu orzy każdej zmianie pieluchy

I jeszcze pytanie, czy Wasze dzieci tez ciagle pchają łapki do buzi? Moja całe piąchy po łokcie i nie ma znaczenia ze np w tym czasie ma smoka, nawet podczas jedzenia pcha łapki, dobija mnie to...

Ja nie smaruję w ogóle. Kupę myję pod bieżącą wodą i tyle
chyba raz dzieć miał odparzenie, po nocnej zmianie pieluszki z chusteczkami

Napisane przez eclariss

Chyba musze czekac na koper i kolacje do 23 az tz wroci bo Mili zasnela z cycem w buzi.

Lola moja czasem ja ssie cyca to sobie jeden paluszek podlozy na suta i ssie.

Ktore z.Was karmia na lezaco? Bo moja jakos nagle upodobala sobie ta pozycje i fajnie bo odrazu zasnela tylko co z odbiciem.. jak ja dzwigne to na bank rozbudze

karmię w nocy i nie odbijam. Nic się nie dzieje

Napisane przez Kostka09

Ja pije kawe zbozowa cale zycie, w ciazy i teraz tez i nie ma mlecznych efektow niestety...

Coz to za teoria...
Mnie tesciowa powiedziala za to, ze niewazne czy mam pokarm ale od 3 miesiaca musze zaczac dawac raz dziennie butle z mm...pielegniarka..

Nie kierowalabym sie tym czy piersi sie napelniaja i tym ile odciagasz, tylko tym czy sie mloda najada i czy przybiera...ja mam nonstop miekkie cyce i odciagam wiecej tylko po nocy jak mlody prawie nic nie je...

Pochwal sie


Ile u was prywatny zlobek? Bo tez chce zapisac jeszcze awaryjnie do prywatnego

Ja smaruje robiona mascia na noc i alantanem czasami.


Ja tez zjadlam dzisiaj syf Juz sie boje nocy...

Moj strasznie pcha lapki...a smoka nie chce...i coraz bardziej paluchy...a dzisiaj przylapalam go z kciukiem Ale on to robi tylko w dzien jak sie bawi - wszystko inne tez pcha do buzi i jak jest glodny to tez..

Ja karmie tylko na lezaco, wieczorem zasypia przy cycu i potem go odkladam do lozeczka i przy okazji pionizuje, albo wczesniej odbijam potem dojada jeszcze to juz odkladam bez odbijania.

Zafundowalismy Jerzowi masakre dzisiaj Pojechalismy do CH najwiekszego w okolicy bo zla matka chciala cos zjesc, wyjsc do ludzi i zwiedzic dwa sklepy grzeczny byl dlugo ale na koniec juz go caly ten halas i gwar chyba zmeczyl, zasnal w aucie a w domu nie mogl sie uspokoic i zasnac Tak mi go zal bylo...co mi za pomysl strzelil do glowy Teraz bidulek padl przy cycu i spi u nas w lozku...

taki prezent na urodziny

Napisane przez Kasia427

Po powrocie ze spaceru pospała trochę, pozniej ją ulokowałam w leżaczku w kuchni i do niej gadalam co jakis czas, pozniej jak jej sie znudzilo moje gadanie to powiesilam jej pałąk z zabawkami, 15 minut sie patrzyła i krzyczała na nie, pozniej jak odkurzalam to tez grzecznie lezala, potem ja nakarmilam i wsadzilam do lozeczka to patrzyla na karuzele jakies 20 minut, potem polezala na lozku w sypialni i popatrzyla na kwiaty na tapecie, pogaworzyla do nich... Potem ją nakarmilam i polozylam z gołą dupką na macie
w salonie no to lezala dobre pol godziny i krzyczala do zabawek i wierzgala nogami, pozniej wycieczka na rączkach po mieszkaniu, pogadałyśmy i polozylam ją spać... Wieczorem ja wykapalismy i od razu po jedzeniu usnela, wiec zrobilam jeszcze zapiekanki chlopcom na kolacje i ich wykąpałam, a
teraz już leżę w wyrze


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

uwielbiam Twoje zorganizowane

Napisane przez anuszka21

Jestem na bieżąco... Ale dziś też trochę w domu miałam do porobienia...

W dodatku dziewczyna z wątku na którym się udzielam straciła dziecko ;( w 17 tc się dowiedziała. 3tygodnie chodziła z martwą dzidzią ;( ma 3 dziewczynki, a to miał być chlopiec ;( strasznie mnie to z rytmu wybilo, dlaczego niektórych życie tak ciężko doświadcza...

fatalnie :-(

Napisane przez eclariss

Anuszka tez mnie takie info zawsze dobija.

Fajnie sie czyta na fb ta grupe ale chyba tam nie pasuje do konca..tam te kobitki to karmia dzieci bardzooo dlugo i chca jak najdluzej i sa teori, zeby spac z dzieciekiem zeby dziecko czulo matke i piers zeby na kazdy placz dac cyca zeby z cycem zasypialo i wszystko z cycem..ja chce karmic do 6msc potem posilki wprowadzic i cycek tez a one zakladaja po 6msc cycek jako podstawa a posilki jakp dodatek ibwogule caly czas cyc jako podstawa... i je to cieszy ze dziecko ma prawie 2 lata i z cyca pija i w nocy sie budzi.na cyca i spia razem itd.. mnie by to tak.dlugo bardzoek.dobilo niz cieszylo

W pierwszej chwili myslalam ze Ci o naszą grupę na fb ;-) ja też nie dokonca tam odnajduję. Klarę tylko kp Marię też, ale nigdy nie postrzegałam tego jako powód do wywyższania się i oceniania a mam wrażenie ze niektóre kobiety gardzą innymi mamami za to że zdarza im się dokarmiac.

Napisane przez paulina119a

Hej.
U nas kolejny dzien masakry.... a raczej pora popołudniowo-wieczorna.
Ręce mi opadaja jak G tak cierpi. Nie wiem co robić. Głupieję już uwierzcie mi. Juz sama nie wiem czy to skok czy kolki?
Dzis tak się pręzyła i tak płakała strasznie że az sie zaniosła i straciła oddech.... matko jedyna aż i ja zamarłam. Odruchowo ją podrzuciłam do góry i nagle zaczęła znowu oddychać.... Nie wiem czy to był dobry odruch z mojej strony ale tym razem zadziałał.... a ja sie popłakałam jak dziecko.
Teraz G spi a ja leze obok i nasłuchuję czy oddycha.... Jestem totalnie rozbita.

Witam nowa mamusię.

Kostka jesli to nie bedzie problem to jesli sobie będziesz kupowac to możesz kupic i mi.

Kasiu super sobie radzisz.... tylko brać z Ciebie przykład.

Idę dalej buszować po necie... z nudów.
aaa i zaczełam ćwiczyć. nie mam w ogóle kondychy.... to co kiedys było mieśniami teraz jest jak ściera.......

Dmuchane w buzię pomaga i ułożenie głową w dół.

Cześć Nowa Mamo!

Ja po wojażowaniu ledwo zipię. Chyba pójdę do lekarza w końcu, bo zatoki zajęte, gardło zawalone, do tego M.też kaszle, psika i jakieś gorączki ma. Kurde. Kiedy się to skończy? Byle tylko Klara nic nie dostała

Jeszcze mi się dzieci pobudziły pół godziny temu , na szczęście Klara po zmianie pieluszki padła a Maria jak zaśpiewałam jej (o ile wydawanie dźwięków przeze mnie dziś można nazwać śpiewem) zapada zmrok

[martha330]

Justynaw za nasze noce na wizazu podczas ciazy
Paulina kochana! Moze G. zachlysnela sie mleczkiem? Albo slina? Ech,ale macie przejscia ...
Kasia poklony dla Ciebie! Dla mnie to niewyobrazalne tyle zrobic! Moja Hanka wymaga ciaglej uwagi, gdy zostawie ja polozona w lozeczku z karuzela to maks 5 minut. Fakt, ze lipna ma karuzele od tesciowej i jej nie interesuje. W lezaczku polezy tez z 5 - 10 minut. I to wszystko.
Kostka naprawde nie podzialala zbozowka? Ja wczesniej nie pilam jej z 10 lat
Moje kp - niby przyjemniejsze niz na poczatku,ale mleka nieduzo,H to przytulaniec i cycek to jej maskotka,trzyma zeby trzymac i tulic,czuje sie bezpieczniejsza. I o ile do poludnia ok, to od 16/17 wisi na cycku z malymi przerwami,a jak odstawie to pisk. Przerwa wieksza na kapiel,a po niej juz caly czas przy cycku,az sie razem nie polozymy, bo spi ze mna,inaczej mowy nie ma:-/ boje sie,ze nie odstawie kp tak szybko,bo H tego nie zaakceptuje...

[Frau Gizela]

A propos kp. Wczoraj juz całkiem odstawiłam osłonki u nas w domu pieszczotliwie nazywane okapnikami. Klara krócej pije, ale z takimi samymi odstępami jak dotychczas. Myślicie, że bez osłonek szybciej się najada?

[Zanet84]

Napisane przez anuszka21

Jestem na bieżąco... Ale dziś też trochę w domu miałam do porobienia...

W dodatku dziewczyna z wątku na którym się udzielam straciła dziecko ;( w 17 tc się dowiedziała. 3tygodnie chodziła z martwą dzidzią ;( ma 3 dziewczynki, a to miał być chlopiec ;( strasznie mnie to z rytmu wybilo, dlaczego niektórych życie tak ciężko doświadcza...

Ojej :-(

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Ja ostatnio mowilam ze bede karmic do 3 mcy. Nadii zaczal sie wlasnie 4y i dalej cyc. Choc wczoraj zjadla 2 butle mm po 150
Nie wyobrazam sobie karmic 2 lata...

Wczoraj nie wypilam rumianku i mala w nocy chyba nie miala problemow, mowie chyba bonie slyszalam

dzis znowu przerwa 21.40-6.40

Wczoraj u tesciow walnela taaaka kupe ze musialam ja myc w misce:-D

[ela_86]

Napisane przez anuszka21

Jestem na bieżąco... Ale dziś też trochę w domu miałam do porobienia...

W dodatku dziewczyna z wątku na którym się udzielam straciła dziecko ;( w 17 tc się dowiedziała. 3tygodnie chodziła z martwą dzidzią ;( ma 3 dziewczynki, a to miał być chlopiec ;( strasznie mnie to z rytmu wybilo, dlaczego niektórych życie tak ciężko doświadcza...

;(

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Napisane przez GoniaaaS

Paulinka wiem co czujesz bo moja tez juz nie placze a wyje.... tak ze az serce sie sciska tule ja i sie lekko kolysamy aby jak najmniej bodzcow miala a ona z takim zalem wyje

Ela no to zaszalalas w której galerii bylas?

Bylam w echu ale sie rozochocilam i do korony tez podjade w przyszlym tyg


Paulinka Gosia 3majcie sie! Nawet najgorsza zmija przemija'

[Kasia427]

Napisane przez ela_86

zazdraszczam

Ty to masz dobrze w głowie poukładane plus siła spokoju i są efekty... może i mi się uda kiedyś dojść do tego levelu eh, Twój mąż to n kolanach do Częstochowy w podzięce za taką Żonkę

Heheheh poprawiłas mi humor !

Napisane przez eclariss

Anuszka tez mnie takie info zawsze dobija.

Fajnie sie czyta na fb ta grupe ale chyba tam nie pasuje do konca..tam te kobitki to karmia dzieci bardzooo dlugo i chca jak najdluzej i sa teori, zeby spac z dzieciekiem zeby dziecko czulo matke i piers zeby na kazdy placz dac cyca zeby z cycem zasypialo i wszystko z cycem..ja chce karmic do 6msc potem posilki wprowadzic i cycek tez a one zakladaja po 6msc cycek jako podstawa a posilki jakp dodatek ibwogule caly czas cyc jako podstawa... i je to cieszy ze dziecko ma prawie 2 lata i z cyca pija i w nocy sie budzi.na cyca i spia razem itd.. mnie by to tak.dlugo bardzoek.dobilo niz cieszylo

Bez przesady.. Ja jak wprowadze juz posilki to bede odstawiać ją pd piersi.

Dziewczyny jak dzieci absorbujące to nic się nie zrobi, przy Aleksie to siku nie mialam jak zrobic..



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Paulinka Dmuchnij w buzie jak się zaniesie.. Pomaga.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ela_86]

Napisane przez Kasia427

Heheheh poprawiłas mi humor !




Bez przesady.. Ja jak wprowadze juz posilki to bede odstawiać ją pd piersi.

Dziewczyny jak dzieci absorbujące to nic się nie zrobi, przy Aleksie to siku nie mialam jak zrobic..



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Paulinka Dmuchnij w buzie jak się zaniesie.. Pomaga.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ciesze sie

[Kostka09]

Napisane przez Kasia427

Po powrocie ze spaceru pospała trochę, pozniej ją ulokowałam w leżaczku w kuchni i do niej gadalam co jakis czas, pozniej jak jej sie znudzilo moje gadanie to powiesilam jej pałąk z zabawkami, 15 minut sie patrzyła i krzyczała na nie, pozniej jak odkurzalam to tez grzecznie lezala, potem ja nakarmilam i wsadzilam do lozeczka to patrzyla na karuzele jakies 20 minut, potem polezala na lozku w sypialni i popatrzyla na kwiaty na tapecie, pogaworzyla do nich... Potem ją nakarmilam i polozylam z gołą dupką na macie
w salonie no to lezala dobre pol godziny i krzyczala do zabawek i wierzgala nogami, pozniej wycieczka na rączkach po mieszkaniu, pogadałyśmy i polozylam ją spać... Wieczorem ja wykapalismy i od razu po jedzeniu usnela, wiec zrobilam jeszcze zapiekanki chlopcom na kolacje i ich wykąpałam, a
teraz już leżę w wyrze
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Tez podobnie dzialam bo tylko wtedy moge cos zrobicNajpierw lezy na lozku troche jak sie znudzi lezaczek, potem mata ew. Chwile ponosze a ostatnio juz wkladam do lezaczka i stawiam tam gdzie akurat cos robie, wczoraj wieszalam pranie i opowiadalam mu wieszajac kazda rzecz do kogo nalezy i moje dziecko zasmiewalo sie w glos a najbardziej na gacie taty i swoje pajace

Napisane przez eclariss

Kasia tez mi sie uzrobic.jedna rzecz dzis tak jak Tobie...lezec w wyrze

Napisane przez manieczka1

Hahahaha

A ja tez musze pochwalic mojego synka od dluzszego juz czasu po kapieli i jedzeniu usypial sam w lozeczku, bez lulania itp.ale wzywal pare razy, trzeba bylo isc, poglaskac i zasypial w koncu. A dzis: kapiel, pielegnacja (jak zwykle ryk ), karmienie, odlozylam do lozeczka, wracam po minucie a on spi pewno zawsze tak nie bedzie, ale jakas taka radosc mnie rozpiera
Co nie zmienia faktu, ze w dzien sam w lozeczku nie zasnie. Musze ululac i dopiero odlozyc do lozeczka.

Fajnie, ze taki postep, ja to jeszcze sie za to nie biore...usypia wieczorem przy cycu i odkladam jak spi, jak sie przebudzi to najczesciej juz sam zasnie ale roznie bywa...

Napisane przez eclariss

Anuszka tez mnie takie info zawsze dobija.

Fajnie sie czyta na fb ta grupe ale chyba tam nie pasuje do konca..tam te kobitki to karmia dzieci bardzooo dlugo i chca jak najdluzej i sa teori, zeby spac z dzieciekiem zeby dziecko czulo matke i piers zeby na kazdy placz dac cyca zeby z cycem zasypialo i wszystko z cycem..ja chce karmic do 6msc potem posilki wprowadzic i cycek tez a one zakladaja po 6msc cycek jako podstawa a posilki jakp dodatek ibwogule caly czas cyc jako podstawa... i je to cieszy ze dziecko ma prawie 2 lata i z cyca pija i w nocy sie budzi.na cyca i spia razem itd.. mnie by to tak.dlugo bardzoek.dobilo niz cieszylo

Czuje to samo i dziwnie sie tam czuje...dla mnie to nie obrazajac nikogo troche nawiedzone towarzystwo.. I chyba duzo kobiet karmi tak dlugo bo sie dobrze z tym czuje a dziecko wiadomo, ze tez ale czy to takie dobre.... Corka dalekiej znajomej ma 5 lat i jak jest w stresie to rzuca sie na mame i rozpina bluzke pocyckac cyca przeciez dziecko musi sie nauczyc tez inaczej radzic ze stresem....ale nie wiem nie znam sie jestem dopiero na poczatku tej drogi moze i mnie tak odbije...oby nie

Napisane przez martha330

Justynaw za nasze noce na wizazu podczas ciazy
Paulina kochana! Moze G. zachlysnela sie mleczkiem? Albo slina? Ech,ale macie przejscia ...
Kasia poklony dla Ciebie! Dla mnie to niewyobrazalne tyle zrobic! Moja Hanka wymaga ciaglej uwagi, gdy zostawie ja polozona w lozeczku z karuzela to maks 5 minut. Fakt, ze lipna ma karuzele od tesciowej i jej nie interesuje. W lezaczku polezy tez z 5 - 10 minut. I to wszystko.
Kostka naprawde nie podzialala zbozowka? Ja wczesniej nie pilam jej z 10 lat
Moje kp - niby przyjemniejsze niz na poczatku,ale mleka nieduzo,H to przytulaniec i cycek to jej maskotka,trzyma zeby trzymac i tulic,czuje sie bezpieczniejsza. I o ile do poludnia ok, to od 16/17 wisi na cycku z malymi przerwami,a jak odstawie to pisk. Przerwa wieksza na kapiel,a po niej juz caly czas przy cycku,az sie razem nie polozymy, bo spi ze mna,inaczej mowy nie ma:-/ boje sie,ze nie odstawie kp tak szybko,bo H tego nie zaakceptuje...

Szczerze to nie widze roznicy moze dlatego, ze ja pije caly czas rano zbozowke takiego anatola w saszetkach z mlekiem, wydaje mi sie, ze te luski lepiej dzialaja ale moze to kwestia psyche

Dziewczyny jak to jest, jak sie karmi np. do roku kp i potem w prowadza stale posilki to i tak daje sie mleko przeciez, wiec co dalej kp czy juz mm?? I czy jest sens np. dawac mm a oprocz tego jeszcze kp ?? Kolezanka tak robi maly ma 9 miesiacy i juz duzo je innych rzeczy no i mm a w nocy ona go kp...

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

A jutro robie impreze urodzinowa na 14 osob...jakies propozycje zakasek?

[anuszka21]

A te herbatki laktacyjne nic wam nie dają?

[paulina119a]

Dobry.
Ledwo dzisiaj patrzę na oczy. Czuwalam cala noc.
Dziękuję co do podpowiedzi z tym dmuchnieciem w buźke. Zapamiętane!
Justyna oby to był skok i szybko minął.
Gonia ach te nasze sxkraby. Ja też staram się jej dostarczać jak najmniej bodźców. Jak tylko widzę ze znowu się zaczyna to chowam się z nią w sypialni przy delikatnym świetle lampki i tulam przytulam i kolysze
Anuszka takie sytuacje kompletnie mnie wytracaja... mi też z łatwością G nie przyszła więc tym samym jestem wyczulona na takie straty
Frau zdrówka. Jakąś parszywa seria Was dopadła
Martha ja pije Inke od dawna. Bo lubię. I szczerze to nie widzę różnicy co do laktacji.... z kolei po Karmi czy podpiwku już tak, na plus
Kostka a roladki z farszami z Wrapow.... możesz zrobić farsz z łososia wędzonego ze szpinakiem i serkiem, czy z szynki i serkiem.... albo owinąć parowke plastrem sera żółtego i ciastem francuskim i upiec. Dobre na zimno i ciepło.

[My Sweet Little Precious]

Dzień dobry. A ja dziś myślę o naszych nieobecnych.

Ciekawe co z szybką...

No i Justana zamilkła ostatnio. Justana łer ar ju? Bo zostaniesz wywołana na fejsie

Miłego, spokojnego dnia

[begie13]

Napisane przez Kostka09

Tez podobnie dzialam bo tylko wtedy moge cos zrobicNajpierw lezy na lozku troche jak sie znudzi lezaczek, potem mata ew. Chwile ponosze a ostatnio juz wkladam do lezaczka i stawiam tam gdzie akurat cos robie, wczoraj wieszalam pranie i opowiadalam mu wieszajac kazda rzecz do kogo nalezy i moje dziecko zasmiewalo sie w glos a najbardziej na gacie taty i swoje pajace



Fajnie, ze taki postep, ja to jeszcze sie za to nie biore...usypia wieczorem przy cycu i odkladam jak spi, jak sie przebudzi to najczesciej juz sam zasnie ale roznie bywa...

Czuje to samo i dziwnie sie tam czuje...dla mnie to nie obrazajac nikogo troche nawiedzone towarzystwo.. I chyba duzo kobiet karmi tak dlugo bo sie dobrze z tym czuje a dziecko wiadomo, ze tez ale czy to takie dobre.... Corka dalekiej znajomej ma 5 lat i jak jest w stresie to rzuca sie na mame i rozpina bluzke pocyckac cyca przeciez dziecko musi sie nauczyc tez inaczej radzic ze stresem....ale nie wiem nie znam sie jestem dopiero na poczatku tej drogi moze i mnie tak odbije...oby nie

Szczerze to nie widze roznicy moze dlatego, ze ja pije caly czas rano zbozowke takiego anatola w saszetkach z mlekiem, wydaje mi sie, ze te luski lepiej dzialaja ale moze to kwestia psyche

Dziewczyny jak to jest, jak sie karmi np. do roku kp i potem w prowadza stale posilki to i tak daje sie mleko przeciez, wiec co dalej kp czy juz mm?? I czy jest sens np. dawac mm a oprocz tego jeszcze kp ?? Kolezanka tak robi maly ma 9 miesiacy i juz duzo je innych rzeczy no i mm a w nocy ona go kp...

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

A jutro robie impreze urodzinowa na 14 osob...jakies propozycje zakasek?

Po roku to nie wiem bo ja karmiła A.rok ale jak już jadła kaszke to na mm, poza tym obiadki jej gotowałam lub słoiczki dawalam czy soczek to między tymi daniami stałymi karmilam ja piersią jak chciała no i cyc obowiązkowo był na dzień dobry i na dobranoc.

Anuszka straszne są takie historie. ..

Co do kp to ja chcę max do roku a min do 6 mies.

Frau zdrówka dla Was! Ja karmię przez osłonki, kurczę może też spróbuję bez... tylko mała mi wtedy za sam sutek łapie. ..
Może K. szybciej się najada bo zanim przez te osłonki mleczko przeleci a może bez osolonej jest łatwiej ni nie wiem, ciekawe to ...

Zanet, Wandzia robi kupę raz na parę dni i nie ma innej możliwości po takiej wielkiej kupue jak tylko Ja wykąpać, wcześniej zmykam jej tyłek w umywalce pod ekranem ale teraz królewnie nie pasuje i trzeba się rozkładać z wanienka w pokoju 😁

[manieczka1]

Kostka mi tez przychodza do glowy roladki z tortilli, poza tym koreczki, jajka faszerowane pieczarkami i serem, sledziki, ogorki kiszone, deska serow i wedlin. To tak na szybko z zakasek

[fiorella22]

Kostka, spoznione zyczonka wszystkiego naj naj najlepszego, duzo zdrowka i radosci na co dzien!

Co do karmienia to w tej grupie fb przeczytalam jak pisaly, ze mm nie podawac tylko wprowadzac mleko roslinne...

[eclariss]

Wzielam dzis Mili do siebie do wyra i odrazu po karmieniu zasypiala albo budzila sie tylko po to bydotknac nosem cyca i spac dalej..
kurdeee wolabym zeby spala w swoim lozeczku jakis sposob macie na to czy juz ja miec przy sobie...

[manieczka1]

A Franko wczoraj zasnal o 21, obudzil sie 2.30 na karmienie i potem spal do 8.30 ale sobie pospalam
Eclariss nasz od poczatku po wieczornej kapieli i jedzeniu byl konsekwentnie odnoszony do lozeczka, jakos samo mu to przyszlo, ze zasypia na noc sam. Czasem wola, idziemy go poglaskac, powiedziec pare slow i wychodzimy, w koncu zasypia. Na poczatku chodzenia takiego bylo bardzo duzo, wczoraj juz np.wcale. ale w dzien nie mam sposobu bo nie chce sam tam zasnac

[Zanet84]

Napisane przez begie13

Po roku to nie wiem bo ja karmiła A.rok ale jak już jadła kaszke to na mm, poza tym obiadki jej gotowałam lub słoiczki dawalam czy soczek to między tymi daniami stałymi karmilam ja piersią jak chciała no i cyc obowiązkowo był na dzień dobry i na dobranoc.

Anuszka straszne są takie historie. ..

Co do kp to ja chcę max do roku a min do 6 mies.

Frau zdrówka dla Was! Ja karmię przez osłonki, kurczę może też spróbuję bez... tylko mała mi wtedy za sam sutek łapie. ..
Może K. szybciej się najada bo zanim przez te osłonki mleczko przeleci a może bez osolonej jest łatwiej ni nie wiem, ciekawe to ...

Zanet, Wandzia robi kupę raz na parę dni i nie ma innej możliwości po takiej wielkiej kupue jak tylko Ja wykąpać, wcześniej zmykam jej tyłek w umywalce pod ekranem ale teraz królewnie nie pasuje i trzeba się rozkładać z wanienka w pokoju 😁

Ja raz probowalam w umywalce i animalej ani mnie sie to nie podobalo ;-)

---------- Dopisano o 10:22 ---------- Poprzedni post napisano o 10:20 ----------

Napisane przez manieczka1

A Franko wczoraj zasnal o 21, obudzil sie 2.30 na karmienie i potem spal do 8.30 ale sobie pospalam
Eclariss nasz od poczatku po wieczornej kapieli i jedzeniu byl konsekwentnie odnoszony do lozeczka, jakos samo mu to przyszlo, ze zasypia na noc sam. Czasem wola, idziemy go poglaskac, powiedziec pare slow i wychodzimy, w koncu zasypia. Na poczatku chodzenia takiego bylo bardzo duzo, wczoraj juz np.wcale. ale w dzien nie mam sposobu bo nie chce sam tam zasnac

Super

[Kostka09]

Napisane przez fiorella22

Zostałam ciocią!!! Moja kuzynka urodziła dziś córeczkę!

z naszego pokolenia, do tej pory, w rodzinie byli sami chłopcy. Będę miała dla kogo kupować kokardki, falbanki i opaski z kwiatkami...



Kostka, wspomniana kuzynka ma 37 lat i to jej pierwsze dziecko także nie jesteś za stara







znam dwie kobiety, które mają podwiązane ale faktycznie mieszkają za granicą.









Kasia, Ty to dopiero masz obstawę





koleżanka robiła swojemu synkowi urodziny w domu. Przygotowała się bardzo bo to ambitna i kreatywna mama. Były różne gry, konkursy, stroje, dekoracje, nagrody etc. To jej syn skwitował, że u kolegi na urodzinach było lepiej bo mogli robić co chcą (czyt. szaleć) a tu ciągle mieli coś do roboty tak jej podziękował





i znowu ta teściowa na obiad się wprosiła







mój tż ma wolny zawód, pracuje kiedy chce i duuuużo mi pomaga stąd to rozochocenie



ale przez noc ostatnecznie przemyślałam sprawę i będąc dziś u gina zdecydowałam się na tabsy powiedziała, że teraz można bardzo szybko zajść w ciążę a ja jednak chcę się nacieszyć jak najbardziej M.

Zapytała jak długo chcę karmić, to przepisała mi te tabletki na 9 miesięcy. Później, jak przestanę karmić, mam przyjść i przejdę na Nuva Ring. Teraz mam tablety dla matek karmiących. Najwyżej jak poczuję, że już chcę to odstawię tabsy.







Mój ma tak samo- je 5-7 min. i ma dość/ śpi.







Witaj lepiej późno niż wcale

Bardziej myslalam ze za 2 - 3 lata bede juz za stara na drugie..

[alekaz1]

Musze ogarnac jakas diete i cwiczenia bo kurcze nie mieszcze sie w spodnie ;(

[91Agulina91]

Dziewyczyny Wasze maleństwa też tak niespokojnie śpią jak moja N.? Wierci się przez sen, coś mruczy i po około 15 min. takiego niespokojnego snu budzi się Czasami tak całą noc potrafi.. Może któraś z Was podpowie mi jak odzwyczaić ją od spania i usypiania w wózku?

[Kostka09]

Roladki z lososiem i sledzie beda a znacie jakies fajne pasty do warzyw/pieczywa? robie zawsze humus ale mi sie znudzil.,

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Napisane przez fiorella22

Kostka, spoznione zyczonka wszystkiego naj naj najlepszego, duzo zdrowka i radosci na co dzien!

Co do karmienia to w tej grupie fb przeczytalam jak pisaly, ze mm nie podawac tylko wprowadzac mleko roslinne...

Dziekuje

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Napisane przez 91Agulina91

Dziewyczyny Wasze maleństwa też tak niespokojnie śpią jak moja N.? Wierci się przez sen, coś mruczy i po około 15 min. takiego niespokojnego snu budzi się Czasami tak całą noc potrafi.. Może któraś z Was podpowie mi jak odzwyczaić ją od spania i usypiania w wózku?

Ja nie pomoge fachowo bo mam male doswiadczenie ale pewnie trzeba powoli i cierpliwie ja odkladac do lozeczka najpierw jak juz spi potem jak juz jest spokojna i prawie spi a potem jak jeszcze nie spi - czyli metoda silesiany.. wlasnie a gdziez i Ona?

[Indra83]

Napisane przez eclariss

Ja na codzien uzywam sudocremu ale doslownie tak miniaturowo ze ledwo co mozna go dostrzec doslownie tyci na opuszek palca..

Dostalam od mamy puszke sudo taka mega i musze ja jakos zuzyc a jakbym miala tylko wtedy jak krostki jakies to bym ja z sto lat musiala miec otwara.. nie lubie dostawac kosmetykow dla dziecka i mama tez mi jej specjalnie nie kupila tylko miala w zapasie dla babci no i jedna zostala nowka nie otwarta..babcia nie zdazyla zuzyc.

Ja te kosmetyki, które dostałam dla dziecka sama zużywam, szampon z Babydeream - dla mnie bardzo fajny, bo mam łuszczyce skóry głowy i muszę delikatnych szamponów używać, a Lili szampon niepotrzebny, podobnie z balsamami do ciała, po co Lili taka wielka butla, teraz ją od czasu do czasu posmaruję kremem jak jest jakieś podrażnienie, ale niecodziennie.
Pupę smaruję bepanthenem wieczorem tylko, bo nie ma problemów.

Napisane przez eclariss

Anuszka tez mnie takie info zawsze dobija.

Fajnie sie czyta na fb ta grupe ale chyba tam nie pasuje do konca..tam te kobitki to karmia dzieci bardzooo dlugo i chca jak najdluzej i sa teori, zeby spac z dzieciekiem zeby dziecko czulo matke i piers zeby na kazdy placz dac cyca zeby z cycem zasypialo i wszystko z cycem..ja chce karmic do 6msc potem posilki wprowadzic i cycek tez a one zakladaja po 6msc cycek jako podstawa a posilki jakp dodatek ibwogule caly czas cyc jako podstawa... i je to cieszy ze dziecko ma prawie 2 lata i z cyca pija i w nocy sie budzi.na cyca i spia razem itd.. mnie by to tak.dlugo bardzoek.dobilo niz cieszylo

Trszkę pod fanatyzm kp podchodzi?
Ostatnio pediatra w telewizji mówił, że między 6 a 8 miesiącem należy zacząć wprowadzać dziecku stałę pokarmy, bo wtedy jest takie "okienko", kiedy jelita przyjmują chętnie bez negatywnej reakcji nowe rzeczy i przegapienie tego momentu może spowodować alergię pokarmową.
Chyba część z tych mam śpiących z i karmiących dwulatki nie pracuje, mój syn to tak się kręcił w nocy w naszym łóżku, że nie dało się z nim wyspać, a jeszcze karmić?

Napisane przez paulina119a

Hej.
U nas kolejny dzien masakry.... a raczej pora popołudniowo-wieczorna.
Ręce mi opadaja jak G tak cierpi. Nie wiem co robić. Głupieję już uwierzcie mi. Juz sama nie wiem czy to skok czy kolki?
Dzis tak się pręzyła i tak płakała strasznie że az sie zaniosła i straciła oddech.... matko jedyna aż i ja zamarłam. Odruchowo ją podrzuciłam do góry i nagle zaczęła znowu oddychać.... Nie wiem czy to był dobry odruch z mojej strony ale tym razem zadziałał.... a ja sie popłakałam jak dziecko.
Teraz G spi a ja leze obok i nasłuchuję czy oddycha.... Jestem totalnie rozbita.

Witam nowa mamusię.

Kostka jesli to nie bedzie problem to jesli sobie będziesz kupowac to możesz kupic i mi.

Kasiu super sobie radzisz.... tylko brać z Ciebie przykład.

Idę dalej buszować po necie... z nudów.
aaa i zaczełam ćwiczyć. nie mam w ogóle kondychy.... to co kiedys było mieśniami teraz jest jak ściera.......

Dmuchnij delikatnie w twarz, ale już dziewczyny pisały
Moja Lila ma dwa dni takiej histerii wieczornej, ale czy kolka może się zacząć po 2 miesiącu, poza tym ona nie wyje non stop, tylko z przerwami i taka nerwowa jest.

Napisane przez justynaw1982

No to fajnie ze nie tylko ja mam takie odczucia tez chce karmić ale bez przesady jak dla mnie 2 lata to stanowczo za długo ja mam podejście takie jak ty dokładnie do 6/7 kp a potem juz jako dodatek a juz myślałam zem wyrodna matka ze taki plan mam...no i podrygiwała istnieje wiele przyczyn przejść na mm i nic s tym dla mnie złego a ja odczytuje troche jakby to była strasznie rzecz!!

---------- Dopisano o 02:20 ---------- Poprzedni post napisano o 02:16 ----------

PAULINA widze ze w ciąży z Marta siedziałam na wiz a teraz z Toba kurcze tylko szkoda ze w takich okolicznościach jak ha co strasznie wspolczuje ze tak sie meczecie we dwie... Moze to rzeczywiście kolki spróbuj moze z kropelkami i zobacz co uo bedzie...a co do zanoszenia sie to położna kazała dmuchnąć w bluzkę maleństwa i powiem ci działa...trzymaj sie kochana!!!

A i moj płakał strasznie dzisiaj ale juz na szczęście śpi...a ja nie mogę :/

Nie jesteś wyrodna matka, tylko takie są zalecenia lekarzy, rozszerzanie diety po 6 miesiącach i stopniowe wychodzenie z karmienia piersią. Ono ma być w pewnym momencie dodatkiem, a nie podstawą, bo zapotrzebowanie na kalorie też wzrasta i mleko da rady samo.

Napisane przez Kostka09

Tez podobnie dzialam bo tylko wtedy moge cos zrobicNajpierw lezy na lozku troche jak sie znudzi lezaczek, potem mata ew. Chwile ponosze a ostatnio juz wkladam do lezaczka i stawiam tam gdzie akurat cos robie, wczoraj wieszalam pranie i opowiadalam mu wieszajac kazda rzecz do kogo nalezy i moje dziecko zasmiewalo sie w glos a najbardziej na gacie taty i swoje pajace



Fajnie, ze taki postep, ja to jeszcze sie za to nie biore...usypia wieczorem przy cycu i odkladam jak spi, jak sie przebudzi to najczesciej juz sam zasnie ale roznie bywa...

Czuje to samo i dziwnie sie tam czuje...dla mnie to nie obrazajac nikogo troche nawiedzone towarzystwo.. I chyba duzo kobiet karmi tak dlugo bo sie dobrze z tym czuje a dziecko wiadomo, ze tez ale czy to takie dobre.... Corka dalekiej znajomej ma 5 lat i jak jest w stresie to rzuca sie na mame i rozpina bluzke pocyckac cyca przeciez dziecko musi sie nauczyc tez inaczej radzic ze stresem....ale nie wiem nie znam sie jestem dopiero na poczatku tej drogi moze i mnie tak odbije...oby nie

Szczerze to nie widze roznicy moze dlatego, ze ja pije caly czas rano zbozowke takiego anatola w saszetkach z mlekiem, wydaje mi sie, ze te luski lepiej dzialaja ale moze to kwestia psyche

Dziewczyny jak to jest, jak sie karmi np. do roku kp i potem w prowadza stale posilki to i tak daje sie mleko przeciez, wiec co dalej kp czy juz mm?? I czy jest sens np. dawac mm a oprocz tego jeszcze kp ?? Kolezanka tak robi maly ma 9 miesiacy i juz duzo je innych rzeczy no i mm a w nocy ona go kp...

---------- Dopisano o 08:33 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

A jutro robie impreze urodzinowa na 14 osob...jakies propozycje zakasek?

Dla mnie to też trochę nawiedzone.
O tym radzeniu sobie ze stresem i emocjami często mówią przeciwnicy karmienia tak długo piersią, w telewizji widziałam nawet 8latkę, która od czasu do czasu podchodziła do mamy i sobie popijała. Moje osobiste zdanie jest takie, ze wygląda to okropnie, tak nienaturalnie.
Poza tym w momencie, w którym stajemy się matkami, nie przestajemy być ludźmi i kobietami, ile lat można tak funkcjonować, non stop w pogotowiu, z gotowym pełnym cycem.

Ja ci napiszę jak było u mnie.Piersią karmiłam 11 miesięcy, po tym czasie syn sam odrzucił pierś, tak z dnia na dzień, jak byliśmy na wakacjach, po 2 dniach już nie wiedział co to cyc, bo mu podsuwałam i odpychał go.
Tak mniej więcej w 7 miesiacu zaczęłam mu podawać wieczorem mm, bo strasznie się zaczął wybudzać w nocy, choć do tej pory przesypiał noce, a ja akurat wróciłam do pracy, myślałam, ze się najada,ato były początki ząbkowania niestety. Tak już zostało, że wieczorem butla mm, do skończenia 2 lat. Zanim odrzucił cyca, to od tego 7 miesiąca karmiłam go rano, przed wyjściem do pracy, potem po powrocie koło 14, wieczorem też, ale już jadł dania ze słoiczka, kaszki, stopniowo zaczęlam gotować sama. Udało mi się go przestawić tak, ze jak budził sie w nocy, to dostawał wodę, a nie pierś, popił i spał dalej.

Z tego co zaobserwowałam, to jak już dziecko siedzi z rodziną przy stole, nawet jak ma kilka miesięcy, to jest bardzo ciekawe co inni jedzą i też by chciało. Zdarzało się, że my jedliśmy coś, np. smażone co dla Stasia się nie nadawało, a on aż sie ślinił i wyciągał rączki. Tak naturalnie to wyszło, że przestawił się na jedzenie "nasze", choć wiadomo, w granicach rozsądku i żeby nie zaszkodziło.

Napisane przez eclariss

Wzielam dzis Mili do siebie do wyra i odrazu po karmieniu zasypiala albo budzila sie tylko po to bydotknac nosem cyca i spac dalej..
kurdeee wolabym zeby spala w swoim lozeczku jakis sposob macie na to czy juz ja miec przy sobie...

Możesz spróbować włożyć do łożeczka swoją koszulkę noszoną, albo spać z nia, jak ci to nie przeszkadza.
Ja konsekwentnie odnoszę Lilcię w nocy do jej łóżeczka, choć zdarza się, ze muszę podchodzić kilka razy, bo się wybudza i woła. Nie zawsze, czasem zasypia.
Wybór należy do ciebie


Oglądam na TLC "Ekstremalni rodzice". Są rodzice, którzy nie posyłają dzieci do szkoły i robią to co one chcą, jedzą kiedy chcą, śpią kiedy chcą, uczą się poprzez nabieranie doświadczeń. W zasadzie robią co chcą, rodzice tylko lekko nadzorują.

Mają też być rodzice stosujący "Rodzicielstwo bliskości", matka twierdzi, że polega na długim kp, noszeniu dziecka kiedy chce, spaniu z nim.

To nie moja bajka, aż sie włos czasem jeży.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez 91Agulina91

Dziewyczyny Wasze maleństwa też tak niespokojnie śpią jak moja N.? Wierci się przez sen, coś mruczy i po około 15 min. takiego niespokojnego snu budzi się Czasami tak całą noc potrafi.. Może któraś z Was podpowie mi jak odzwyczaić ją od spania i usypiania w wózku?

Trudna sprawa, musisz chyba cierpliwie próbować, usypiać jak jest zmęczona, ale nie padnięta i zdenerwowana, a może właśnie niewygodnie jej w wózku, ze tak niespokojnie śpi?
Moja Lila jak juz zaśnie, to wcale jej nie słychać, jak już stęka, to znaczy, że zaraz bedzie jesć,czasem głośnego bąka puści.

Napisane przez Kostka09

Bardziej myslalam ze za 2 - 3 lata bede juz za stara na drugie..

Kożuchowska ma 43 lata i mamą została
Ja nie patrzę na to ile mam lat teraz, tylko do przodu, nie wiem, czy będę chciała przechodzić bunt nastolatka i te wszytkie problemy z nim, jak będę grubo po 50tce, a tym bardziej po 60tce. Moi rodzice wracają z pracy, mają po 55 lat i są padnięci, a mają umysłową pracę, a gdzie tu jeszcze do lekcji siadać czy po wywiadówkach biegać, albo czekać, aż dziecko wróci z imprezy.

[ela_86]

Kozuchowska ma 43 lata??
Wow nie wiedzialam...

[aleksandrettaa]

Napisane przez Kasia427

Usiadłam na chwilę, byłam z małą na spacerze, poszłyśmy też do sklepu, wstawiłam obiad, zrobiłam surówkę, nakarmiłam małą, w między czasie się pouczyłam, wstawiłam pranie, wyprasowałam to co leżało wyprane, odkurzyłam i umyłam podłogi, uśpiłam Sarę, ogarnęłam u chłopaków w pokoju, zmieniłam pościel i posprzątałam w łazience.... NIC już dziś nie robię, oprócz zjedzenia obiadu i nauki. Jeszcze mąż musi dzisiaj na wywiadówkę jechać do starszego synka...

To ja zwykle jestem w stanie zrobić tylko te pogrubione. obiad robię zazwyczaj jak mąż wroci z pracy i przejmie małą. Wstyd mi zatem z powodu swego nieogarnięcia.

Napisane przez 91Agulina91

Witajcie mogę do Was dołączyć? Mam rocznikowo 24 lata, moja córeczka Nadia urodziła się 27 listopada to moje pierwsze dziecko. Bardzo żałuję, ze nie znalazłam tego forum wcześniej

Witaj

Napisane przez Kasia427

Oj nie.. Moja je 4-5 minut, wypluwa i za nic jej się nie wciśnie, bo zaciska buzię albo ma odruch wymiotny.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Fajnie, ze tak szybko się najada

Napisane przez eclariss

Ktore z.Was karmia na lezaco? Bo moja jakos nagle upodobala sobie ta pozycje i fajnie bo odrazu zasnela tylko co z odbiciem.. jak ja dzwigne to na bank rozbudze

ja karmie tak czasem w nocy i nie odbijam po tym

Napisane przez Kostka09

Zafundowalismy Jerzowi masakre dzisiaj Pojechalismy do CH najwiekszego w okolicy bo zla matka chciala cos zjesc, wyjsc do ludzi i zwiedzic dwa sklepy grzeczny byl dlugo ale na koniec juz go caly ten halas i gwar chyba zmeczyl, zasnal w aucie a w domu nie mogl sie uspokoic i zasnac Tak mi go zal bylo...co mi za pomysl strzelil do glowy Teraz bidulek padl przy cycu i spi u nas w lozku...

My mieliśmy wczoraj podobną akcję. pojechaliśmy do galerii na obiad bo mąż miał urodziny i na dodatek do 21 miało nie byc pradu. Młoda siedziała grzecznie w foteliku, potem na rękach rozglądała się zadowolona. No ale zgłodniała to poszłam z nią do pokoju rodzinnego nakarmić. Nie wiem czy za głosna muzyka czy ostre światło coś ją tak przestraszyło, że rozdarła się przeraźliwie. Nawet cyc nie uspokoił jej. Uciekałam stamtąd jak struś pędziwiatr. Na szczęście w aucie się uspokoiła i w domu było już ok wszystko. Swoją drogą co za debil ustawia głosno muzykę i robi takie oświetlenie w pomieszczeniu dla dzieci

Napisane przez anuszka21

Jestem na bieżąco... Ale dziś też trochę w domu miałam do porobienia...

W dodatku dziewczyna z wątku na którym się udzielam straciła dziecko ;( w 17 tc się dowiedziała. 3tygodnie chodziła z martwą dzidzią ;( ma 3 dziewczynki, a to miał być chlopiec ;( strasznie mnie to z rytmu wybilo, dlaczego niektórych życie tak ciężko doświadcza...

Straszne

Napisane przez manieczka1

Hahahaha

A ja tez musze pochwalic mojego synka od dluzszego juz czasu po kapieli i jedzeniu usypial sam w lozeczku, bez lulania itp.ale wzywal pare razy, trzeba bylo isc, poglaskac i zasypial w koncu. A dzis: kapiel, pielegnacja (jak zwykle ryk ), karmienie, odlozylam do lozeczka, wracam po minucie a on spi pewno zawsze tak nie bedzie, ale jakas taka radosc mnie rozpiera
Co nie zmienia faktu, ze w dzien sam w lozeczku nie zasnie. Musze ululac i dopiero odlozyc do lozeczka.

Brawa dla Franka

Gonia, Paulina oby ten skok czy inne paskudztwo minęło jak najszybciej

Napisane przez Kostka09

Roladki z lososiem i sledzie beda a znacie jakies fajne pasty do warzyw/pieczywa? robie zawsze humus ale mi sie znudzil.,

U nas super się sprawdza tapenada i do tego bagietki. Zawsze robię na gości. Super do wina, świetna do podjadania. Jeszcze nie było gości którzy by nie jedli z chęcią. No może babci bym nie podała tylko
http://www.olgasmile.com/pasta-z-oliwek.html ta pasta też jest bardzo fajna http://www.olgasmile.com/pasta-z-sera-feta.html

Moja Buła ma 5,57kg a 7 tyg temu było 3,3 kg. Niedługo matka nie udźwignie

Robiłyście okłady z sody po szczepieniu? Pielęgniarka nam radziła by robić. Tylko kurcze nie zapytałam jak długo to trzymać. Czy tylko na chwilę przyłożyć czy jak

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

co do takiego długiego kp to jestem na nie. Widziałam kiedyś zdjęcie 3 latka przy cycu i wyglądało to obleśnie jak dla mnie. Jak kadr z porno bardziej niż karmienie. Nie wiem ile będę karmić młodą. Nie nastawiałam się w ogóle na kp bo podejrzewałam, że mogę nie mieć pokarmu i na początku faktycznie szału nie było, dokarmiałam mm. Teraz tego pokarmu jakoś duzo nie mam ale Ida przybiera więc widać wystarcza jej. Mam mocno mieszane odczucia co do karmienia. Pewnie jeszcze trochę to pociągnę ale raczej nie dłużej niż pół roku.