Mamusie maj - czerwiec 2014 część II

[inezz6]

Hej hej

U nas też ciepło ok 8 stopni, dziś najprzyjemniej i najbardziej wiosennie, bo bez wiatru Fajne są takie spacerki..

Gratuluję wszystkich ząbków! U nas nadal zero
Teraz bardziej marudzi, ciężko zasypia i jeszcze bardziej wszystko gryzie, więc się łudzę, że może w końcu...

Widzę, że z umowami nie macie tak kolorowo..
Ja mam na czas nieokreślony, ale średnio mi się uśmiecha powrót do tej pracy, więc 2 dziecko to póki co chyba najlepsze wyjście

Jakaś padnięta dziś jestem.. A na obiad zupa pieczarkowa Zdążyłam ugotować w czasie drzemki Franka, bo inaczej nie ma opcji

[nadiak1]

Napisane przez agaaga89

Abcd gratuluję pierwszego ząbka !
Nadiak gratuluję górnej jedyneczki, to już komplet do kasownika ciekawe kiedy u nas się doczekamy górnych ząbków, mam wrażenie, że dopiero na roczek

Tak nie do końca komplet bo są na dole dwie jedynki a do góry lewa dwójka i prawa jedynka

[wiola883]

dziekujemy za gratulacje za pierwszego zabka

i my terz gratulujemy pierwszych i kolejnych zabkow bo dozo ich jest

my dzisiaj na obiad rybka i surowka z kiszonej kapusty


ucze synka zasypiac na noc kolo siebie kladziemy sie do lozka a on tak skaka wyskaka sie i przychodzi przytula sie do mnie i usypia i nawet nam to idzie szybko a potem go przenosze do lozeczka

ktoras tu pisała ze mosi wstawac do dziecka podawac smoka to my tez ale moj nieuznaje smoczka od malego i mosze go albo poglaskac albo przytulic i tez czasem kilka razy wstaje a jak juz niechce usnoc to spi z nami

[madziuuula]

Justiwi też myślałam, że kasze

Ja sie pytałam o aktywność fizyczna ale chyba skumałam, tam jest ruszać

[agaaga89]

Lucynka gratuluję kolejnego ząbka! coraz mniej szczerbatków na wątku

[justiwi]

Napisane przez madziuuula

Justiwi też myślałam, że kasze

Ja sie pytałam o aktywność fizyczna ale chyba skumałam, tam jest ruszać

A ja nie wiedziałam o co Ci chodzi dopoki ponownie nie przeczytałam posta i durny słownik wstawił faktycznie "rukac" zamiast "ruszać" i nie dziwie się ze mogłaś mieć w związku z tym dziwne skojarzenia

Ja dziś pomijając swój wygląd zewnętrzny jestem matka polka karmiąca wręcz idealna,
obiad zrobiony, kosz z brudami prawie pusty, dom wysprzatany i jeszcze godzinę na dworze byłam z dzidziolcem

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Tz dzis dał materac w łóżeczku na sam dół. Młody nie podciąga się za szczebelki, conajwyzej lezac na brzuchu lapie za ochraniacz no ale nie bedziemy ryzykowac i czekac az sie na nogach odepchnie i gora wylezie

[JJJustynAAA]

Hi
znów mnie trochę nie było. ale tydzień byliśmy u teściów a tam słaby net.

U nas wsio ok. Wyszła nam 2 jedynka czyli mamy już 6 ząbków.
mały raczkuje do tylu i dwa razy usiadł już sam. Poza tym mówi tylko gugugu i nic więcej nie chce z siebie wydobyć

nie nadrobie was bo padam na ryjek...

gratuluje ząbków, współczuje nieprzespanych nocek i 3 mam kciuki za nowe umiejętności naszych dzieciaków.

Dobranoc

[gosius91]

Justiwi najwyzszy czas z tym materacem. A u nas w zeszlym tygodniu cos kolo 2 w nocy, huk i placz, my z Tz na rowne nogi, i co.? Milena jakims cudem wyciagnela szczebelek i wypadla od razu rano lozko odwrocone i szczebelki na razie od sciany te wyciagane,..

Ja juz mam codziennie taki sam plan dnia. Jak matka polka no, ale codziennie sprzatam, myje podlogi, szoruje lazienke - takie sprzatanie zajmuje mi 1,5h z tym ze M siedzi w wozku i musze do niej gadac :p

[kari1985]

Gratuluję nowych ząbków i nowych umiejętności
Ab_cd tak podaje mm ze względu na zabieg bo rana na brzuchu boli przy karmieniu i chciałam mieć spokojniejsze nocki. Ale wracam już powoli do piersi bo jeszcze nie chce kończyć karmienia a to najlepsza do tego droga. Adrian od początku pił z butelki bez problemu, ja miałam bardzo duże problemy z brodawkami i na początku karmilam dużo z butli odciaganego mojego mleka i nie było z butla problemu. Teraz też nie ważne czy cycus czy butla byle mleko było zasypia mi na noc albo przy piersi albo przy butelce a w ostateczności lulam na rękach, a w zasadzie chodzę z nim po ciemnym mieszkaniu i zasypia. A noce lepsze i nawet dni lepsze, ale jeszcze nie wiem czy to po mm , bo wyszły jedynki górne i nie wiem czy to nie przez to, ale jak wrócimy do cyca to dam znać

[agaaga89]

Napisane przez gosius91

Ja juz mam codziennie taki sam plan dnia. Jak matka polka no, ale codziennie sprzatam, myje podlogi, szoruje lazienke - takie sprzatanie zajmuje mi 1,5h z tym ze M siedzi w wozku i musze do niej gadac :p

Codziennie??? Ambitna jesteś

[justiwi]

Gosius codziennie podlogi i lazienke? Kobieto życia nie masz? Ewidentnie masz przy córce za dużo czasu i chyba przydałoby Ci się kolejne dziecko.

[Lucynka20xd]

Dokladnie gosius szacun normalnie !!!

U nas noc nawet nawet ok okolo
1 plakal pewnie przez zabka I wzielan go do siebie chwilke pojeczal przytulilam go zaczal przysinac to pospal ze mna 2 godz o 4 zjadl I odlozylan do lozeczka. Pospalismy do 7

[gosius91]

No codziennie i jeszcze gotuje, pranie no wiecie wszystko :p tylko kurz z mebli u gory zostawiam mezowi i podlewanie kwiatow.
My dzis do po 7 pospalismy. Pozniej zakupy. I teraz w drodze do tesciow jade. Prababci od wrzesnia nie widziala. Wieziemy prezenty dla babc i dziadka.
Co do drugiego dziecka, to nie. Ja nie chce bo nikt mi nie zagearantuje ze bd dobrze w ciazy. W tej nie bylo rozowo, bylo cc mam opory bardzo duze.


No, ale dzis wiosennie u nas !

[JJJustynAAA]

Gosius ja bym nie sprzatala tyle wzielam bym ksiazke pocztala. Film obejrzala.

U nas sliczna pogoda. 12 stopni i słoneczko. Spacer zaliczony. Teraz zabieram sie za szybki obiad i porządki.

[gosius91]

Napisane przez JJJustynAAA

Gosius ja bym nie sprzatala tyle wzielam bym ksiazke pocztala. Film obejrzala.

U nas sliczna pogoda. 12 stopni i słoneczko. Spacer zaliczony. Teraz zabieram sie za szybki obiad i porządki.

Filmy ogladam a sprzatac lubie, wyrecze mame ktora pracuje.

[justiwi]

Ja mam dziś wolne od gosposiowania

Wczoraj w nocy jeszcze podlogi wypastowałam i na ogniu już mam w garnku ziemniaki do obiadu (trzy sztuki ha ha) a mlody od godziny spi

[karrrena]

mi sie udało ustrzelic jeszcze 2 dynie swieze na targu, wiec robie zupe z dyni, kremowa, wiec i Staszek zje + z upieczonej robie muffiny, jedzenia bedzie na 3 dni, ale ja już tam mam, moja Mama mówi, ze gotuje jak dla wojska, nie da rady po prostu na jeden obiad

Staszek odpukac od 3 dni, przesypia od pólnocy do 8 rano, budzi sie tylko na smoka

Napisane przez agaaga89

Codziennie??? Ambitna jesteś

nooo, brawo dla porzadnej Pani Domu ja, tak jak pisalam wyzej uciekam w gotowanie, porzadki zostawiam innym ale podziwiam, u mnie zawsze jest kontrolowany balagan i zazdroszcze tym, do ktorych niewazne kiedy wpadniesz, zawsze posprzatane

Napisane przez kari1985

Gratuluję nowych ząbków i nowych umiejętności
Ab_cd tak podaje mm ze względu na zabieg bo rana na brzuchu boli przy karmieniu i chciałam mieć spokojniejsze nocki.

Jak się dziś czujesz? Ból się zmniejsza?

[madziuuula]

Napisane przez justiwi

A ja nie wiedziałam o co Ci chodzi dopoki ponownie nie przeczytałam posta i durny słownik wstawił faktycznie "rukac" zamiast "ruszać" i nie dziwie się ze mogłaś mieć w związku z tym dziwne skojarzenia

Ja dziś pomijając swój wygląd zewnętrzny jestem matka polka karmiąca wręcz idealna,
obiad zrobiony, kosz z brudami prawie pusty, dom wysprzatany i jeszcze godzinę na dworze byłam z dzidziolcem

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Tz dzis dał materac w łóżeczku na sam dół. Młody nie podciąga się za szczebelki, conajwyzej lezac na brzuchu lapie za ochraniacz no ale nie bedziemy ryzykowac i czekac az sie na nogach odepchnie i gora wylezie

No nie powiem z czym mi sie skojarzyło

Karrena zazdraszczam dyni

Ej a wy nie szorujecie codzien podlogi przy raczkujących boblach? Bo ja 3 razy dziennie zamiatam i conajmniej raz myje, bo torpeda to wszędzie wlezie
Choć dziś namiętnie ćwiczy schodzenie do poziomu z pionu, uff bo był długo ryk jak potrafił tylko do szpagatu :p

[karrrena]

Napisane przez madziuuula

Ej a wy nie szorujecie codzien podlogi przy raczkujących boblach? Bo ja 3 razy dziennie zamiatam i conajmniej raz myje, bo torpeda to wszędzie wlezie

Ja nie, bo Staszek uczy się raczkować w ogrodzonym terenie Mamy w salonie 200 butelek wody mineralnej w 8pakach (to nie żart) i tym ogradzamy teren, jakieś 10 m2 wyłożony matą, więc na razie wszędzie nie wchodzi jeszcze

[ZamyslonaRoztargniona]

Ja dziś tylko informacyjnie o sobie.
Wczoraj mojej córce założono gipsy ćwiczebne czyli obie nóżki w gipsie w rozkroku, który jest utrzymywany przez nogę od stołka umocowaną miedzy kolankami.
Za nami bezsenna przeryczana noc bo córka nie mogła obrócić się ani na bok ani na brzuch (tak śpi ostatnio).
Gipsy uniemożliwiają posadzenie jej w foteliku samochodowym, leżaczku, w wózku. Na plecach leżeć nie chce, bo próbuje się obracać, nie da się, więc ryk. Niezbędna jest osoba która będzie trzymała ją na swoich kolanach opartą o siebie cały dzień (sama jeszcze nie siedzi). Nie da się jej nieśc i jednocześnie nieść czegoś w ręce (oprócz dziecka trzeba podtrzymywać gipsy). Do mycia potrzebne są 2 osoby. Jedna trzyma dziecko nad wanną, druga myje.

Syn w sekundę stał się zazdrosny i demoluje dom, a ja nie mam już pomysłu jak uspokoić malutką.

Jak wszystko pójdzie dobrze, to gipsy zostaną zdjęte za 2 miesiące. Oczywiście do tego czasu zero rehabilitacji.

[agaaga89]

Kiedyś byłam taka ambitna, a teraz... no wiecie raczej jak Justyna wolę paść z książką albo na kwadrans przed tv na coś odmóżdżającego sprzątam regularnie co by brudem dom nie zarósł, gotowanie zostawiam Tżtowi

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Zamyślona... straszne, przeczytałam i aż zachciało mi się płakać... Straszne, że trzeba było uciec się do takiej metody żeby pomóc Małej nie wyobrażam sobie nawet jakie to uciążliwe i męczące dla wszystkich, biedna kochana..

[gosius91]

Zamyslona.. to straszne, ale kciuki dla Was.


I my w domu po wizycie u tesciowej. Padam na ryjek :p

[Iemand]

Hej kochane! Nie nadrabiam bo mi się nie chce. Nie bijcie

U nas po trochu raczkowanie Zwykle i tak w końcu ląduje na brzuchu i pełza, ale początek drogi zaczyna na kolankach

Za to noce paskudne. Wczoraj między 19 a 1 wstawałam 5 razy Potem wzięłam małego do łóżka i spał do 7 z jedną pobudką koło 3. Ale ogólnie spanie kiepskie. A teraz jeszcze się ślinimy i gryziemy namiętnie wszystko więc chyba nareszcie będzie pierwszy ząb. Może stąd te nocki?

A obiadki mamusine wcinamy aż się uszy trzęsą. Dumna ja!

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Zamyślona

[Lucynka20xd]

Zamyslona kurcze przykre ale oby to pomoglo Malutkiej I duzo sil dla Was !!

U nas dzien jakos zlecial nie luboe weekendow bez Tz co do sprzatania jeszcze Maly nie raczkuje ale jak zacznie to bede musoala codziennie odkurzac I myc podlogi czuje to ;-)

Iemad braww za obiadki I kciuki by zabek sie szybko pojawil :kciuki :

[kasiab91]

Napisze tylko Zamyslona poplakalam sie i doslownie mam gesia skorke. Wspolczuje i zycze Ci duzo sily. Jest kto Ci pomoc? Zebym blizej moeszkala to bym Ci pomogla. Przykro mi sie zrobilo syrasznie

[madziuuula]

Zamyślona dużo sił dla Ciebie, oby maluśka jakoś zaakceptowała sytuacje
Jej okropne ;(

[inezz6]

Zamyslona- dużo sil życzę! Jejku biedna mala... Ale jezeli to ma pomoc to musicie dać rade..

A dlaczego jej to założyli?



Moje dziecko pól raczkuje pól pelza za butelka z wodą 😁 ignoruje walec- zabawke, ktory miał mu w tym pomoc, woda lepsza 😊

Wow to ja chyba mega len jestem do sprzątania, podłogi teraz co 2 dzień, no chyba ze widzę, ze jest mega brudno... Łazienkę sprzątam raz na tydzień jak się uda 😜

[kari1985]

Napisane przez gosius91

No codziennie i jeszcze gotuje, pranie no wiecie wszystko :p tylko kurz z mebli u gory zostawiam mezowi i podlewanie kwiatow.
My dzis do po 7 pospalismy. Pozniej zakupy. I teraz w drodze do tesciow jade. Prababci od wrzesnia nie widziala. Wieziemy prezenty dla babc i dziadka.
Co do drugiego dziecka, to nie. Ja nie chce bo nikt mi nie zagearantuje ze bd dobrze w ciazy. W tej nie bylo rozowo, bylo cc mam opory bardzo duze.


No, ale dzis wiosennie u nas !

Kurczę zazdroszczę takiej organizacji. Ja robię cokolwiek dopiero jak mąż wyjdzie z pracy przy Adrianie się nawet nie zabieram za nic bo nie lubię się ciągle odrywać


Karrena- czuję się już dużo lepiej, ból jest ale do wytrzymania. Troszkę jak się Adiś wierci przy karmieniu to uraża mi ranę, ale to niewiele. Tylko dziwnie tak nie móc podnieść nic, więc ciągle ktoś jest przy Adrianie, żeby Go łapać wrazie czego,przenieść gdzieś czy coś...

[justiwi]

Napisane przez inezz6

Zamyslona- dużo sil życzę! Jejku biedna mala... Ale jezeli to ma pomoc to musicie dać rade..

A dlaczego jej to założyli?



Moje dziecko pól raczkuje pól pelza za butelka z wodą 😁 ignoruje walec- zabawke, ktory miał mu w tym pomoc, woda lepsza 😊

Wow to ja chyba mega len jestem do sprzątania, podłogi teraz co 2 dzień, no chyba ze widzę, ze jest mega brudno... Łazienkę sprzątam raz na tydzień jak się uda 😜

Inezz ja też łazienkę raz w tygodniu sprzątam i całe mieszkanie też co tydzień. Z reguły w piątek/sobotę żeby na weekend było czysto i by mieć czas dla siebie i tz w niedzielę conajwyżej w połowie tygodnia podłogi oblecę ale po kolorze wody wylewanej z wiadra widzę że aż tak się nie brudzi

No i usprawiedliwienie mam takie że moje nie raczkuje a jak urzęduje to na puzzlach albo na takim jakby koc podszytym ceratą

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

zamyslona duuuzo sił dla Was i oby ten gips pomógł i mała już nie musiała cierpieć

[gosius91]

M padla o 21 przed bajka moja corunia kochana lubi od czasu do czasu popatrzec na baje tak ze az sie wyrywa jak ktos jej zasloni tv. :P mam coraz bardziej 'kumate' dziecko