Niedorzeczne opinie na temat seksu, antykoncepcji i nie tylko part II

[Neciak89]

Napisane przez Chatul

Akurat zwykłe tabletki antykoncepcyjne Rigevidon jeszcze w 2011 roku (nie wiem, jak jest teraz, bo nie znalazłam w necie aktualniejszej ulotki) miały w ulotce informację, że jednym z mechanizmów ich działania jest niedopuszczenie do zapłodnienia komórki jajowej.

Bo Rigevidon ma Levonogestrelum - czyli ten hormon co Escapelle (tylko w mniejszej ilości niż E) i to są właśnie te tabletki, które można użyć po stosunku, biorąc kilka sztuk na raz.

[Bananalama]

Napisane przez Neciak89

Bo Rigevidon ma Levonogestrelum - czyli ten hormon co Escapelle (tylko w mniejszej ilości niż E) i to są właśnie te tabletki, które można użyć po stosunku, biorąc kilka sztuk na raz.

to chyba Microgynon też tak ma, nie?

[Pastela92]

uwaga, zasłyszana przed chwilą wypowiedź jakiegoś księdza: tabletka PO zabija zarodek (!!!). A oprócz tego użycie jej jest grzechem śmiertelnym i PRZESTĘPSTWEM.

I później dziwić się, że społeczeństwo naprawdę tak myśli, bo w telewizji tak mówią.. Wczoraj swojej mamie również musiałam wytłumaczyć jak działa tabletka PO, bo była przekonana, że jest to tabletka WCZESNOPORONNA. A to przecież bzdura...

[I ona]

Napisane przez Pastela92

uwaga, zasłyszana przed chwilą wypowiedź jakiegoś księdza: tabletka PO zabija zarodek (!!!). A oprócz tego użycie jej jest grzechem śmiertelnym i PRZESTĘPSTWEM.

I później dziwić się, że społeczeństwo naprawdę tak myśli, bo w telewizji tak mówią.. Wczoraj swojej mamie również musiałam wytłumaczyć jak działa tabletka PO, bo była przekonana, że jest to tabletka WCZESNOPORONNA. A to przecież bzdura...

No w takim zaścianku żyjemy i to jest mega przykre

[Pastela92]

Napisane przez I ona

No w takim zaścianku żyjemy i to jest mega przykre

Sama przez takie gadanie zaczęłam mieć w sumie wyrzuty sumienia, że kiedyś jej użyłam.. Ale tłumacze sobie to tak, że przecież zarodka nie zabiłam...
Jestem osobą wierzącą i co? I nie zostanę zbawiona bo ją zażyłam i lubię seks? Cały czas sobie zadaje pytanie czy te wszystkie zasady wymyślają na bieżąco księża czy może faktycznie ma to coś wspólnego z Bogiem... Taki off top.

[I ona]

Napisane przez Pastela92

Sama przez takie gadanie zaczęłam mieć w sumie wyrzuty sumienia, że kiedyś jej użyłam.. Ale tłumacze sobie to tak, że przecież zarodka nie zabiłam...
Jestem osobą wierzącą i co? I nie zostanę zbawiona bo ją zażyłam i lubię seks? Cały czas sobie zadaje pytanie czy te wszystkie zasady wymyślają na bieżąco księża czy może faktycznie ma to coś wspólnego z Bogiem... Taki off top.

Powiem Ci, że ja różnież jestem wierząca, ale jestem też myśląca, nie wyobrażam sobie nie stosować antykoncepcji i ryzykować bycie mamą, kiedy nie mam do tego żadnych warunków.
Poza tym świat poszedł do przodu i nauka wyjaśnia, że pigułka po nie zabija dziecka ani zarodka na litość!

[geosmina]

Napisane przez Pastela92

Cały czas sobie zadaje pytanie czy te wszystkie zasady wymyślają na bieżąco księża czy może faktycznie ma to coś wspólnego z Bogiem... Taki off top.

Też zawsze zadaję sobie to pytanie ;-) Może Mojżesz razem z tablicami z przykazaniami dostał aneks "Antykoncepcja i inne grzechy największe". Kościół wg mnie nie ma za wiele wspólnego z pierwotną wiarą, którą głosił Chrystus, a te "reguły" wymyślane na poczekaniu są śmieszne.

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[Yennefer92]

Wstyd się przyznać, ale do tej pory byłam przekonana, że są to tabletki wczesnoporonne, dopiero od Was się dowiaduję, jak naprawdę działają.
Ale z drugiej strony nigdy nie potrzebowałam i nie szukałam informacji na ten temat, bo mnie to zwyczajnie nie interesowało.

[michalova]

Dzisiaj w jakimś programie informacyjnym słyszałam jak straszą klauzulą sumienia aptekarzy i tym że nie mają jasnych instrukcji czy mogą czy nie mogą sprzedawać tabletki "po" bez recepty. Poza tym ktoś już mówił że przyjmowanie takiej tabletki jest niemoralne i dr Chazan się wypowiadał (ten lekarz który jakiś czas temu utrudniał kobiecie wykonanie legalnej aborcji i ciężko chore dziecko się urodziło).

[ciri15]

Napisane przez Yennefer92

Wstyd się przyznać, ale do tej pory byłam przekonana, że są to tabletki wczesnoporonne, dopiero od Was się dowiaduję, jak naprawdę działają.
Ale z drugiej strony nigdy nie potrzebowałam i nie szukałam informacji na ten temat, bo mnie to zwyczajnie nie interesowało.

Poczekajcie, kilka stron temu była na ten temat dyskusja i stanęło na tym, że nie dopuszczają do zagnieżdżenia - to nie jest działanie wczesnoporonne. Nic więcej nie są w stanie zrobić, jeśli już doszło do zagnieżdżenia, tak?

[pannaatopowa]

Napisane przez I ona

Powiem Ci, że ja różnież jestem wierząca, ale jestem też myśląca, nie wyobrażam sobie nie stosować antykoncepcji i ryzykować bycie mamą, kiedy nie mam do tego żadnych warunków.
Poza tym świat poszedł do przodu i nauka wyjaśnia, że pigułka po nie zabija dziecka ani zarodka na litość!

Mnóż się na chwałę Pana! Grzeszysz. Patrz na te rodziny mają po ośmioro dzieci. Ci to żyją dobrze.

A że na jedzenie nie ma....

[Yennefer92]

Napisane przez ciri15

Poczekajcie, kilka stron temu była na ten temat dyskusja i stanęło na tym, że nie dopuszczają do zagnieżdżenia - to nie jest działanie wczesnoporonne. Nic więcej nie są w stanie zrobić, jeśli już doszło do zagnieżdżenia, tak?

Tzn. że mogą mieć działanie wczesnoporonne, ale to nie jest ich główne zadanie i nie to "przyświeca" ich użyciu - dobrze zrozumiałam?

[ciri15]

Napisane przez Yennefer92

Tzn. że mogą mieć działanie wczesnoporonne, ale to nie jest ich główne zadanie i nie to "przyświeca" ich użyciu - dobrze zrozumiałam?

No chyba nie. Wczesnoporonne to by znaczyło, że zarodek już się zagnieździł i dochodzi do poronienia w wyniku skurczów macicy. Dobrze rozumiem? A takiego działania chyba nie mają.

[Pastela92]

Napisane przez I ona

Powiem Ci, że ja różnież jestem wierząca, ale jestem też myśląca, nie wyobrażam sobie nie stosować antykoncepcji i ryzykować bycie mamą, kiedy nie mam do tego żadnych warunków.
Poza tym świat poszedł do przodu i nauka wyjaśnia, że pigułka po nie zabija dziecka ani zarodka na litość!

Wiem o tym, wiem jak to działa. Ale to jest typowy przykład jak media na nas wpływają. Osoba, która rozumie działanie tabletek PO zaczyna wątpić, a co dopiero osoba, która nie ma kompletnie o tym pojęcia?

Napisane przez geosmina

Też zawsze zadaję sobie to pytanie ;-) Może Mojżesz razem z tablicami z przykazaniami dostał aneks "Antykoncepcja i inne grzechy największe". Kościół wg mnie nie ma za wiele wspólnego z pierwotną wiarą, którą głosił Chrystus, a te "reguły" wymyślane na poczekaniu są śmieszne.

Piszę z telefonu-pozdro szejset

Nie dostał! W filmie 'Exodus: Bogowie i królowie' nic takiego nie pokazali.

Napisane przez Yennefer92

Wstyd się przyznać, ale do tej pory byłam przekonana, że są to tabletki wczesnoporonne, dopiero od Was się dowiaduję, jak naprawdę działają.
Ale z drugiej strony nigdy nie potrzebowałam i nie szukałam informacji na ten temat, bo mnie to zwyczajnie nie interesowało.

Napisane przez ciri15

Poczekajcie, kilka stron temu była na ten temat dyskusja i stanęło na tym, że nie dopuszczają do zagnieżdżenia - to nie jest działanie wczesnoporonne. Nic więcej nie są w stanie zrobić, jeśli już doszło do zagnieżdżenia, tak?

Jakby były to tabletki wczesnoporonne to nie byłby dopuszczone do obiegu, ponieważ w Polsce takie tabletki są nielegalne. I skutecznie mogą zadziałać jeśli weźmie się je do 74h po stosunku. Im szybciej tym lepiej, bo czas w którym dochodzi do zapłodnienia jest minimalnie różny, więc im bliżej 72h tym procent tego, że zadziała jest coraz mniejszy.


Swoją drogą zastanawiam się jaki interes ma kościół w zabranianiu stosowania antykoncepcji. Jakiejkolwiek.
Miałam kiedyś religie z nawiedzoną katechetką. Stara panna, swoją drogą, która miała jakieś dziwne poglądy na temat wiary katolickiej. Wiadomo, seks i masturbacja to zło itd, ale człowiek wierzący, który zostanie zbawiony to taki, który ciągle się umartwia, wszystkiego sobie zabrania i odmawia oraz jest nieszczęśliwy.

[I ona]

Napisane przez Pastela92

Wiem o tym, wiem jak to działa. Ale to jest typowy przykład jak media na nas wpływają. Osoba, która rozumie działanie tabletek PO zaczyna wątpić, a co dopiero osoba, która nie ma kompletnie o tym pojęcia?



Nie dostał! W filmie 'Exodus: Bogowie i królowie' nic takiego nie pokazali.





Jakby były to tabletki wczesnoporonne to nie byłby dopuszczone do obiegu, ponieważ w Polsce takie tabletki są nielegalne. I skutecznie mogą zadziałać jeśli weźmie się je do 74h po stosunku. Im szybciej tym lepiej, bo czas w którym dochodzi do zapłodnienia jest minimalnie różny, więc im bliżej 72h tym procent tego, że zadziała jest coraz mniejszy.


Swoją drogą zastanawiam się jaki interes ma kościół w zabranianiu stosowania antykoncepcji. Jakiejkolwiek.
Miałam kiedyś religie z nawiedzoną katechetką. Stara panna, swoją drogą, która miała jakieś dziwne poglądy na temat wiary katolickiej. Wiadomo, seks i masturbacja to zło itd, ale człowiek wierzący, który zostanie zbawiony to taki, który ciągle się umartwia, wszystkiego sobie zabrania i odmawia oraz jest nieszczęśliwy. :mur:

Przede wszystkim kościół wolałby żeby ludzie byli głupi i niewykształceni, bo takimi ludzmi można manipulować. Dalej są wsie w naszym kraju, że najważniejszą postacią jest pleban, albo jest na równi np z sołtysem.
Im więcej dzieci tym więcej owieczek a za tym już idą sakramenty, pierwszy chrzest itp a za nimi idą pieniążki
Wiesz ja znam taką rodziną, dość biedną, naprawdę a co niedziela dają po 10 zł na tace, a jak ksiądz zawoła na remont Kościoła to sobie odmawiają czegoś żeby tam zanieść Człowiek biedny, nieszczęśliwy jest bardziej poddatny na to wszysto, łatwo go zmanipulować.

[Yennefer92]

Napisane przez Pastela92

Swoją drogą zastanawiam się jaki interes ma kościół w zabranianiu stosowania antykoncepcji. Jakiejkolwiek.
Miałam kiedyś religie z nawiedzoną katechetką. Stara panna, swoją drogą, która miała jakieś dziwne poglądy na temat wiary katolickiej. Wiadomo, seks i masturbacja to zło itd, ale człowiek wierzący, który zostanie zbawiony to taki, który ciągle się umartwia, wszystkiego sobie zabrania i odmawia oraz jest nieszczęśliwy.

W moim rozumieniu chrześcijaństwa w zabranianiu antykoncepcji chodzi o to, że gdyby nie ona, to mogłoby dojść do zapłodnienia. A jak wiadomo, każde dziecko to szczęście i radość, nowe życie itd. I że stosowanie hormonów do antykoncepcji, to jest ingerencja w płodność, a w to nie powinno się wtrącać.

[geosmina]

Napisane przez I ona

Przede wszystkim kościół wolałby żeby ludzie byli głupi i niewykształceni, bo takimi ludzmi można manipulować. Dalej są wsie w naszym kraju, że najważniejszą postacią jest pleban, albo jest na równi np z sołtysem.
Im więcej dzieci tym więcej owieczek a za tym już idą sakramenty, pierwszy chrzest itp a za nimi idą pieniążki
Wiesz ja znam taką rodziną, dość biedną, naprawdę a co niedziela dają po 10 zł na tace, a jak ksiądz zawoła na remont Kościoła to sobie odmawiają czegoś żeby tam zanieść Człowiek biedny, nieszczęśliwy jest bardziej poddatny na to wszysto, łatwo go zmanipulować.

Dokładnie, najłatwiej manipulować ludźmi bez własnego zdania, samotnymi, skrzywdzonymi itd. (jak w sektach). I też wydaje mi się, że kościołowi chodzi o to, żeby mieć jak najwięcej owieczek, przecież jest chrzest, potem komunia, bierzmowanie, ślub itd. itp., a to wszystko w kościele kosztuje... A jak się znajdzie "dobrych wiernych", to można sporo więcej wyciągnąć. Nie raz słyszałam o emerytkach, które brały chwilówki, żeby na nowy dach w kościele dać, a po śmierci zostawiały rodzinom spadki w postaci niespłaconych kredytów, o których nikt nie wiedział. Zresztą sama miałam znajomą, która dawała przez rok na pośmiertne msze za członka rodziny, co kosztowało ją chyba 1200 zł. Dla mnie kosmos i nie mam pojęcia co takie datki mają dać tej nieżyjącej osobie...

Piszę z telefonu-pozdro szejset

[ciri15]

Napisane przez Yennefer92

W moim rozumieniu chrześcijaństwa w zabranianiu antykoncepcji chodzi o to, że gdyby nie ona, to mogłoby dojść do zapłodnienia. A jak wiadomo, każde dziecko to szczęście i radość, nowe życie itd. I że stosowanie hormonów do antykoncepcji, to jest ingerencja w płodność, a w to nie powinno się wtrącać.

W moim też. I że jak Bóg zaplanował, że masz mieć teraz dziecko to będziesz miał, a nie jakieś antykoncepcje Ci w głowie. Psujesz Boży plan.
Poza tym w przypadku tabletek to ingerencja w naturalny stan kobiety.

[Yennefer92]

Napisane przez geosmina

Dokładnie, najłatwiej manipulować ludźmi bez własnego zdania, samotnymi, skrzywdzonymi itd. (jak w sektach). I też wydaje mi się, że kościołowi chodzi o to, żeby mieć jak najwięcej owieczek, przecież jest chrzest, potem komunia, bierzmowanie, ślub itd. itp., a to wszystko w kościele kosztuje... A jak się znajdzie "dobrych wiernych", to można sporo więcej wyciągnąć. Nie raz słyszałam o emerytkach, które brały chwilówki, żeby na nowy dach w kościele dać, a po śmierci zostawiały rodzinom spadki w postaci niespłaconych kredytów, o których nikt nie wiedział. Zresztą sama miałam znajomą, która dawała przez rok na pośmiertne msze za członka rodziny, co kosztowało ją chyba 1200 zł. Dla mnie kosmos i nie mam pojęcia co takie datki mają dać tej nieżyjącej osobie...

Piszę z telefonu-pozdro szejset

Sprawują ofiarę za zmarłą osobę, co może przyczynić się np. do skrócenia lub polepszenia pobytu w czyśćcu, itd. Nie należy kogoś oceniać, bo daje na Mszę, żeby zmarłej osobie było lepiej w zaświatach. Nie są to pieniądze na nowy samochód Rydzyka czy dane ot tak bez potrzeby księdzu, tylko ofiara w imię zmarłego.

[Bananalama]

u nas też już marudzą na wsi, że to zabija dzieci

off top:
nie ma obowiązku bycia katolikiem. Można być wierzącym poza kościołem. To nie jest jedyna opcja. Jest masa wyznań chrześcijańskich, wystarczy poszukać czegoś dla siebie

[lily92920]

Napisane przez Pastela92

uwaga, zasłyszana przed chwilą wypowiedź jakiegoś księdza: tabletka PO zabija zarodek (!!!). A oprócz tego użycie jej jest grzechem śmiertelnym i PRZESTĘPSTWEM.

I później dziwić się, że społeczeństwo naprawdę tak myśli, bo w telewizji tak mówią.. Wczoraj swojej mamie również musiałam wytłumaczyć jak działa tabletka PO, bo była przekonana, że jest to tabletka WCZESNOPORONNA. A to przecież bzdura...

Ja wczoraj usłyszałam rozmowę mojej siostry, której się wydaje, że pozjadała wszystkie rozumy, a na temat antykoncepcji, seksu itd. to wie tyle, co kot napłakał (nie ma faceta i nigdy nie miała, więc się tym nie interesuje, bo po co, lat 20) i mówiła mojej mamie jak to, cytuję, głupie dziewczyny będą teraz ZABIJAŁY swoje dzieci tabletkami PO. Na co moja mama powiedziała, że to nie są środki wczesnoporonne, uff...

Napisane przez Yennefer92

Sprawują ofiarę za zmarłą osobę, co może przyczynić się np. do skrócenia lub polepszenia pobytu w czyśćcu, itd. Nie należy kogoś oceniać, bo daje na Mszę, żeby zmarłej osobie było lepiej w zaświatach. Nie są to pieniądze na nowy samochód Rydzyka czy dane ot tak bez potrzeby księdzu, tylko ofiara w imię zmarłego.

No właśnie, jeszcze jestem w stanie zrozumieć jak ktoś daje na mszę za zmarłego czy na remont kościoła ale dawanie kasy Rydzykowi jest dla mnie totalną abstrakcją.

[Neciak89]

Napisane przez Bananalama

to chyba Microgynon też tak ma, nie?

Tak

[teQiba]

Napisane przez ciri15

No chyba nie. Wczesnoporonne to by znaczyło, że zarodek już się zagnieździł i dochodzi do poronienia w wyniku skurczów macicy. Dobrze rozumiem? A takiego działania chyba nie mają.

Poronienie - to dokładnie 'przedwczesne zakończenie ciąży trwającej krócej niż 22 tygodnie wskutek wydalenia obumarłego zarodka lub płodu', także nie musi nastąpić zagnieżdżenie.
Prawda jest taka że żadna kobieta nigdy się nie dowie czy działanie pigułki '72h po' u niej zadziała na zasadzie zahamowania owulacji, wydalenia zapłodnionego zarodka, czy zwyczajnie bez tej tabletki i tak by w ciążę nie zaszła z innych powodów.
Albo się z tym zgadzamy albo nie - wcale się nie dziwię że osoby które uważają zapłodnioną komórkę jajową za nowe życie, nazywają te tabletki wczesnoporonnymi Powtórzę jeszcze raz - to nie jest ich główne działanie - ale może się tak zdarzyć i każdy z nas powinien postępować w zgodzie z własnym sumieniem

[BonaDea75]

Z tego co się orientuje tabketka PO opóźnia owulacę lub zmienia sluzowke macicy nie dopyszczając do zagnieżdżenia zarodka, ale jeżeli już się jakimś cudem zagnieździ pomimo przyjęcia tabletki to taki zarodek pozostaje, chyba ze poronienie następuje z innych przyczyn ale tabletka nie ma tu nic do rzeczy wtedy.
Tabletka PO to bomba hormonów podana w jednej tabletce, zastepczo identycznie działają tabketki antykoncepcyjne przyjęte naraz chyba siedem ma ich być i potem po jednej. Pisze to wszystko w necie którą metodę lekarz wybiera.

[poshh]

Napisane przez BonaDea75

Z tego co się orientuje tabketka PO opóźnia owulacę lub zmienia sluzowke macicy nie dopyszczając do zagnieżdżenia zarodka, ale jeżeli już się jakimś cudem zagnieździ pomimo przyjęcia tabletki to taki zarodek pozostaje, chyba ze poronienie następuje z innych przyczyn ale tabletka nie ma tu nic do rzeczy wtedy.
Tabletka PO to bomba hormonów podana w jednej tabletce, zastepczo identycznie działają tabketki antykoncepcyjne przyjęte naraz chyba siedem ma ich być i potem po jednej. Pisze to wszystko w necie którą metodę lekarz wybiera.

7 tabletek?! Ja słyszałam o dwóch...

[DzikaWozkowa]

Napisane przez poshh

7 tabletek?! Ja słyszałam o dwóch...

Dwie to są Escapelle, w tej metodzie, gdzie łyka się kilka pigułek antykoncepcyjnych jednocześnie to istnieje jakiś przelicznik ile trzeba ich wziąć w zależności od "mocy" pigułek. No i nie każde się nadają do zastosowania w tej metodzie.

[Chatul]

Napisane przez poshh

7 tabletek?! Ja słyszałam o dwóch...

Zależy, jaką dawkę lewonorgestrelu zawiera dana tabletka. W przypadku np. tabletek Microgynon należy przyjąć najpierw 4 tabletki, a po dwunastu godzinach kolejne 4.

Napisane przez Neciak89

Tak

No i Rigevidon ma (a przynajmniej miał w 2011 roku) w ulotce informację o tym, że jednym z działań tabletki może być niedopuszczenie do zagnieżdżenia się komórki jajowej w błonie macicy. Microgynon takiej informacji nie zawierał. Escapelle zawierało taką informację tylko do 2013 roku.

A o tym Rigevidonie pisałam w odpowiedzi na to, że niektórzy uważają, że zwykłe tabletki hormonalne mogą mieć działanie tzw. wczesnoporonne. Jeśli ktoś przeczytał kilka lat temu ulotkę Rigevidonu, to nie dziwię się, że miał takie przekonanie. Ulotka jednak uznawana jest za rzetelne źródło wiedzy o danym leku.

[poshh]

Napisane przez DzikaWozkowa

Dwie to są Escapelle, w tej metodzie, gdzie łyka się kilka pigułek antykoncepcyjnych jednocześnie to istnieje jakiś przelicznik ile trzeba ich wziąć w zależności od "mocy" pigułek. No i nie każde się nadają do zastosowania w tej metodzie.

Chyba postinor duo, escapelle to jedna tabletka

[Chatul]

Napisane przez DzikaWozkowa

Dwie to są Escapelle (…)

Jednorazowa dawka Escapelle jest w jednej tabletce. W dwóch był Postinor, którego już na polskim rynku nie ma.

(…) w tej metodzie, gdzie łyka się kilka pigułek antykoncepcyjnych jednocześnie to istnieje jakiś przelicznik ile trzeba ich wziąć w zależności od "mocy" pigułek. No i nie każde się nadają do zastosowania w tej metodzie.

To prawda, nadają się tylko tabletki z lewonorgestrelem.

[DzikaWozkowa]

Napisane przez Chatul

Jednorazowa dawka Escapelle jest w jednej tabletce. W dwóch był Postinor, którego już na polskim rynku nie ma.

Serio? Jakoś zawsze byłam przekonana że Escapelle też są dwie, pewnie dlatego że miałam kontakt z postinorem. W takim razie przepraszam za szerzenie głupot