teoretyczne pytanie rodzinne :d - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-01-31, 17:08   #31
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
nie, bo studiowała zaocznie i pracowała ale argument jest taki ze studia młodszej są duzo ambitniejsze i ęą :P
Skoro są takie ambitne, to powinna dostawać kasę w ramach zamawianego kierunku, bo właśnie najtrudniejsze techniczno-ścisłe kierunki są zwykle finansowane. Poza tym, życie studenta rzadko bywa tak ciężkie, żeby nie mógł dorobić pracą w weekendy i korepetycjami...
Jak mojemu bratu zachciało się studiować w Krakowie (jesteśmy z Warszawy), to rodzice mu wprost powiedzieli, że nie będą go utrzymywać.
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:09   #32
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Nie dawałabym. Starsza ma swoją rodzinę, nie musi płacić na siostrę. Pomagałabym rodzicom, gdyby chodziło o to, że żyją biednie, nie mają na jedzenie, opłaty.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:10   #33
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ja bym tak nawet tej młodej nie potępiała (bo może sobie nie zdaje nawet sprawy z powagi sytuacji), ale nierozgarnięcia rodziców, dorosłych ludzi, nie rozumiem. Mogli albo odkładać kasę, albo już od któregoś roku życia dawać młodszej znać, że "sorki, wspomożemy, ale nie całość, nastaw się na to, że będziesz musiała część zarobić". A nie nagle "ups, studia za pasem" i "to niech starsza da, bo ma dobrze w życiu". Czasami mam wrażenie, że w takich rodzinkach ludzie zaradni, umiejący zadbać o własne konto, są za to szybko karani, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto uzna, że powinni z kasy na coś wyskoczyć.
Oczywiście, że główna odpowiedzialność za to wszystko spada na rodziców. Ale czy jako dorosła osoba, przyjęłabyś od siostry tak dużą kwotę co miesiąc, bo studia zaoczne be, kredyt studencki be? No chyba, że o tych planach jeszcze w ogóle nie wie. Ja bym wolała frytki w macu podawać.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:12   #34
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Oczywiście, że główna odpowiedzialność za to wszystko spada na rodziców. Ale czy jako dorosła osoba, przyjęłabyś od siostry tak dużą kwotę co miesiąc, bo studia zaoczne be, kredyt studencki be? No chyba, że o tych planach jeszcze w ogóle nie wie. Ja bym wolała frytki w macu podawać.
Nie, nie przyjęłabym. O ile bym o tym wiedziała. Bo nie wiadomo, czy jej rodzice powiedzieli o "super pomyśle" sępienia od siostry.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:14   #35
Nuova
( ͡° ͜ʖ ͡°)
 
Avatar Nuova
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

A wiadomo co ta siostra studiuje i jak sobie radzi?
Nuova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:15   #36
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

ja myślę, że wie, ale z młodszą nie rozmawiałam .

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

wiadomo co studiuje, nie chcę ujawniać bo potem będzie że przeżywam w internecie cudze problemy ale na moje oko szału nie ma. nie, nie jest to medycyna stoma ani nic z medycznych-pokrewnych. no, europeistyka to też co prawda nie jest.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:15   #37
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Nie, nie przyjęłabym. O ile bym o tym wiedziała. Bo nie wiadomo, czy jej rodzice powiedzieli o "super pomyśle" sępienia od siostry.
Myślę, że chyba wie

młoda mówi ze nie dorobi
stara mówi ze nie ma obowiazku
a rodzice placza ze nie maja kasy
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-01-31, 17:16   #38
Dziewczyna_Borata
Raczkowanie
 
Avatar Dziewczyna_Borata
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 145
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Jakby moja siostra nie bylaby jakas leniwa ksiezniczka, chcialaby sie uczyc i mialybysmy dobry kontakt to bym jej dala, czemu by nie?
Dziewczyna_Borata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:18   #39
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Cytat:
Napisane przez Dziewczyna_Borata Pokaż wiadomość
Jakby moja siostra nie bylaby jakas leniwa ksiezniczka, chcialaby sie uczyc i mialybysmy dobry kontakt to bym jej dala, czemu by nie?
Myślę, że trochę inaczej byś na to patrzyła, gdybyś miała swoją rodzinę do utrzymania a 600 zł byłoby połową kredytu, który wisi Ci nad głową jak topór katowski.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:19   #40
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
(...)
młoda mówi ze nie dorobi
stara mówi ze nie ma obowiazku
a rodzice placza ze nie maja kasy
W sam raz na haftowaną makatkę na ścianę.

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Myślę, że trochę inaczej byś na to patrzyła, gdybyś miała swoją rodzinę do utrzymania a 600 zł byłoby połową kredytu, który wisi Ci nad głową jak topór katowski.
Dokładnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:21   #41
CarycaKatarzynaI
Zawsze łakoma.
 
Avatar CarycaKatarzynaI
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Ja bym nie dała całej sumy. Bo tak licząc 600 zł miesięcznie w ciągu roku to 7200 zł. I za tą kwotę mogłabym jechać na wymarzone wakacje z TŻ i maleństwem.

Ja mam takie pytanie: Co to za studia? Że takie ambitne?
Po dwa rodzice chyba wiedzieli wcześniej (mogli przypuszczać), że córki pójdą na studia. Mogli o tym wcześniej pomyśleć, a nie liczyć na łaskę starszej, której się udało wybić.
Po trzecie może siostra dostać stypendium, może dorobić. Jechać na rok za granicę i odłożyć sobie trochę kasy etc.

Ktoś zwrócił uwagę, że starsza siostra pracowała i studiowała zaocznie, mieszkając u rodziców nadal. Pewnie też się dokładała do utrzymania, dawała jakąś kasę, robiła pranie etc. Więc młodsza może zrobić to samo. Przecież w szkole średniej też mieszka się u rodziców (chociaż są wyjątki, że dziecko wybiera sobie szkołę średnią gdzieś dalej i się wyprowadza).
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane.
CarycaKatarzynaI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-31, 17:32   #42
ikasp
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 136
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

600 zł to strasznie dużo, nawet jak na studiowanie w większym mieście to spokojnie można z tego opłacić mieszkanie z rachunkami i jeszcze sporo zostaje, więc pewnie gdybym była na miejscy siostry, to bym się najzwyczajniej w świecie nie zgodziła. Gdyby to była mniejsza kwota to jeszcze, jeszcze, ale płacenie co miesiąc takiej kwoty to już przesada. A rodzice chyba wiedzieli co robią, gdy "godzili" się na studia młodszej córki i powinni wiedzieć wcześniej czy będzie ich na to stać.
__________________
Zapuszczam włosy i dbam o nie
Uważam na słodycze
Ćwiczę Jillian
http://www.suwaczek.pl/cache/bc16466b06.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
ikasp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:34   #43
phideaux
Wtajemniczenie
 
Avatar phideaux
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 700
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Tylko czemu młoda tak uparcie twierdzi, że nie dorobi?
__________________
Wymienię https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=835239 Proszę, odpisuj u mnie
phideaux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:36   #44
AshaL
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Po konsultacji z TŻetem bym pewnie pomogła rodzicom, ale na pewno nie dokładałabym 600 zł miesięcznie. Poza tym siostra nie ma takiego obowiązku, ma swoją rodzinę, swoje wydatki. Co z tego, że jej zostaje? Nie widzę też powodu, dla którego miałaby rezygnować z wakacji tylko dlatego żeby siostra się wyszkoliła.

Są kredyty studenckie, młodsza siostra zawsze może taki wziąć. Akurat to jest 600 zł na miesiąc więc rodzice nie musieliby dokładać. I problemu by nie było.
AshaL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:42   #45
carpediem
Rozeznanie
 
Avatar carpediem
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Cytat:
Napisane przez CarycaKatarzynaI Pokaż wiadomość

Ktoś zwrócił uwagę, że starsza siostra pracowała i studiowała zaocznie, mieszkając u rodziców nadal. Pewnie też się dokładała do utrzymania, dawała jakąś kasę, robiła pranie etc. Więc młodsza może zrobić to samo. Przecież w szkole średniej też mieszka się u rodziców (chociaż są wyjątki, że dziecko wybiera sobie szkołę średnią gdzieś dalej i się wyprowadza).
No właśnie. Ja rozumiem, że kierunek może być w innym, odległym mieście, co trochę zmienia postać rzeczy, bo mieszkanie w domu rodzinnym odpada, ale... No, skoro siostra wiedziała, że uczelnia nie jest blisko domu, to mogła sobie rozplanować wydatki, dorobić, wiedząc jaka jest sytuacja materialna rodziny. Bo taka postawa - "ona mogła mieszkać u rodziców, ja nie mogę, bo uczelnia daleko", to dla mnie nie jest argument, żeby koleżanka wyskakiwała z kasy. Niech się siostra uczy zaradności, w końcu nie ma 5 lat. Jak wybierała takie, a nie inne studia, to przecież musiała się liczyć z tym, że koszty wzrosną. A teraz widać taką postawę, że liczyła na to, że "jakoś to będzie" i rodzice idą z prośbą do drugiej córki...

Rodzice też chyba się z choinki nie urwali i wiedzieli, że mają dwójkę dzieci. Skoro nie mają kasy na opłacenie życia jednej z córek, to trzeba było odkładać małe kwoty, albo motywować dziecko, żeby próbowało samo dorobić.
carpediem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:44   #46
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 3 891
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Większość uczelni oferuje bardzo fajne socjale, na Politechnice dają też dodatek mieszkaniowy. Do tego rodzice dokładają max 3 stówki i dziewczyna ma tysiąc złoty na miesiąc. Bierze więc sobie najtańszy akademik (bo podnoszenie standardów kosztem pieniędzy których nie ma jest śmieszne i poniżej poziomu) a jeśli jej czegoś brakuje to sobie dorabia.

A wychodzenie co miesiąc na zero jest BARDZO ryzykowne, bo tu nie tylko kredyt gra rolę, ale oni mają małe dziecko, które może zachorować, albo któreś z nich może zachorować i potrzebować wizyty u specjalisty, do którego prawdopodobnie będą chcieli pójść prywatnie, żeby nie czekać miesiącami. Albo zepsuje się auto i co wtedy? Kredyt na naprawę? Kilka tysięcy odłożone na koncie to nie jest wcale przesadna kwota, tylko bardzo odpowiedzialne zabezpieczenie się na wypadki losowe.

Ciekawi mnie też kwestia czy starsza poszła na zaoczne bo sama tak chciała czy rodzice nie chcieli jej dać, bo mało ambitny kierunek. Jeśli to drugie to ja bym się nawet nie zastanawiała nad dawaniem kasy.

Edytowane przez 97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10
Czas edycji: 2015-01-31 o 17:47
97063297b7b35b4a21bd582d93800b2e45dfbb59_6372d6b265f10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:56   #47
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 542
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

A siostra kolezanki w wakacje pracowala? Czy musiala odpoczac?
Jakby jej bardzo na studiach zalezalo to by wyjechala za granice na rok, zarobila, przetrzymala rok, uczyla sie dobrze a potem dostala by stypendium. Czy to typ ksiezniczki mi sie nalezy.
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:58   #48
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

W życiu bym nie dała.


Wysłane przez tapatalk
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 17:58   #49
CarycaKatarzynaI
Zawsze łakoma.
 
Avatar CarycaKatarzynaI
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Cytat:
Napisane przez carpediem Pokaż wiadomość
No właśnie. Ja rozumiem, że kierunek może być w innym, odległym mieście, co trochę zmienia postać rzeczy, bo mieszkanie w domu rodzinnym odpada, ale... No, skoro siostra wiedziała, że uczelnia nie jest blisko domu, to mogła sobie rozplanować wydatki, dorobić, wiedząc jaka jest sytuacja materialna rodziny. Bo taka postawa - "ona mogła mieszkać u rodziców, ja nie mogę, bo uczelnia daleko", to dla mnie nie jest argument, żeby koleżanka wyskakiwała z kasy. Niech się siostra uczy zaradności, w końcu nie ma 5 lat. Jak wybierała takie, a nie inne studia, to przecież musiała się liczyć z tym, że koszty wzrosną. A teraz widać taką postawę, że liczyła na to, że "jakoś to będzie" i rodzice idą z prośbą do drugiej córki...
Przecież można dojeżdżać na uczelnię. Sama dojeżdżałam ok 1 godz. Ale miałam koleżanki co dojeżdżały jeszcze dłużej i jakoś dawały radę. Wiadomo nie jest to jakoś super i życie studenckie trochę kuleje wtedy, ale studiowałam. Dorabiałam weekendami, miałam kasę na imprezy, w pociągu przypominałam sobie materiał na zajęcia i jakoś szło. Rodzice nie dawali mi 600 zł co miesiąc, bo potrafiłam sobie sama zarobić na bilet, kserówki, książki, piwo czy dyskotekę. Ale dla chcącego nic trudnego
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane.
CarycaKatarzynaI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-01-31, 18:00   #50
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

kredyt studencki niech młoda weźmie, powinno wystarczyć
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 18:01   #51
201609102148
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 7 330
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Zarąbiście bezczelna postawa. Jak rodziców nie stać na wysłanie swojego dziecka na dzienne, to niech przestaną robić z tegoż ambitnego dziecka kalekę i wychowywać roszczeniowego człowieka. Po to istnieje tryb zaoczny, żeby można było pracować w czasie studiów. Problem by się rozwiązał i nikt by na tym nie ucierpiał. No ale po co, skoro komuś się jako tako klei - zawsze może zamiast w Zarze, ubierać się na wyprzedażach w H&M, bo młodej się tyłka do roboty nie chce ruszyć, nie?


Ambitne studia typu medycyna, stomatologia (chyba tez architektura? cos mi sie roi) nie mają trybu zaocznego

A kierunki zamawiane zlikwidowali w zeszłym roku bodajże.

Edit: Doczytałam, że nic co nie może być zaoczne. A to nie rozumiem problemu w takim razie.

Edytowane przez 201609102148
Czas edycji: 2015-01-31 o 18:03
201609102148 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 18:06   #52
carpediem
Rozeznanie
 
Avatar carpediem
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 937
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Cytat:
Napisane przez CarycaKatarzynaI Pokaż wiadomość
Przecież można dojeżdżać na uczelnię. Sama dojeżdżałam ok 1 godz. Ale miałam koleżanki co dojeżdżały jeszcze dłużej i jakoś dawały radę. Wiadomo nie jest to jakoś super i życie studenckie trochę kuleje wtedy, ale studiowałam. Dorabiałam weekendami, miałam kasę na imprezy, w pociągu przypominałam sobie materiał na zajęcia i jakoś szło. Rodzice nie dawali mi 600 zł co miesiąc, bo potrafiłam sobie sama zarobić na bilet, kserówki, książki, piwo czy dyskotekę. Ale dla chcącego nic trudnego
Też z początku dojeżdżałam, ale póki co nie wiemy, czy miasto studenckie jest 40km od miejsca zamieszkania, czy np. 400, a to robi różnicę .

A co do dorobienia - zgadzam się w 100%. Jak ktoś chce, to znajdzie sposób.
carpediem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 18:10   #53
jelonki
Wtajemniczenie
 
Avatar jelonki
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: wieje chłodem
Wiadomości: 2 316
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

[1=bceb01c221ea3319abad6ab 25f068feed7228d52_657f8c4 7e3c47;50028616]Dlatego nie mają prawa wymagać. Mają prawo poprosić, a ona ma prawo odmówić.
Ja przedstawiłam swoją perspektywę, ja bym swojej siostrze pomogła, gdybym była w stanie.

Ale nie, na pewno nie całą kwotę. Połowę, 1/3 może. Wymagałabym od siostry że zapracuje na swoje utrzymanie tyle ile jest w stanie.[/QUOTE]


Też bym tak postąpiła starałabym się pomóc w miarę moich możliwości.
Nie cieszyłby mnie zagraniczne wakacje ani super ciuchy wiedząc, że moja siostra czy rodzice żyją bardzo ubogo ( nie są patologią, po prostu tak się życie ułożyło).
__________________
No silicone



jelonki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 18:16   #54
serena.avon
Rozeznanie
 
Avatar serena.avon
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 819
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Nie dałabym. Sama jestem po tzw. "ambitnym" kierunku na medycznej i jakoś miałam czas dorabiać sobie na studiach (dziennych, zaocznych z mojego kierunku nie ma). Fakt, że było ciężko i niejednej nocy nie przespałam, żeby wyrobić się z nauką, ale dało się i potrafiłam miesięcznie sporo więcej, niż 600 zł wyciągnąć.
serena.avon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 18:23   #55
CarycaKatarzynaI
Zawsze łakoma.
 
Avatar CarycaKatarzynaI
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1 072
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Cytat:
Napisane przez carpediem Pokaż wiadomość
Też z początku dojeżdżałam, ale póki co nie wiemy, czy miasto studenckie jest 40km od miejsca zamieszkania, czy np. 400, a to robi różnicę .

A co do dorobienia - zgadzam się w 100%. Jak ktoś chce, to znajdzie sposób.
Nadal nie wiemy jaki to kierunek. Ale obstawiam, że taki kierunek jaki wybrała młodsza siostra jest na pewno więcej niż jeden w Polsce. I może studiować bliżej domu niż te 400 km. No chyba, że dziewoja mieszka na południu Polski, a wybrała kierunek nawigacja, a on jest tylko nad morzem (chociaż bardzo wątpię).
__________________
W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane.

Edytowane przez CarycaKatarzynaI
Czas edycji: 2015-01-31 o 18:25
CarycaKatarzynaI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 18:28   #56
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Z radością pomogłabym finansowo siostrze Pod warunkiem oczywiście że byłaby osobą godną zaufania

Sama na studiach dorabiałam - kiedyś byłam z tego dumna, teraz mam mieszane uczucia
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 18:47   #57
oliwia18
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 005
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Nie wczytywałam się w odpowiedzi wizażanek, więc nie wiem, czy padło to rozwiązanie: jest coś takiego jak kredyt studencki. Miesięczna transza wypłacana przez bank wynosi 600 zł, więc dokładnie tyle, ile potrzebuje siostra. Jeśli rodziców nie stać na utrzymanie córki na studiach, to najprawdopodobniej mają tak małe dochody, że się na ten kredyt studencki załapie (żeby dostać kredyt trzeba mieć odpowiednio małe dochody). Jeśli siostra okaże sie równie ambitna co jej kierunek, może liczyć na umorzenie części kredytu. Oprocentowanie kredytu wynosi koło 2% (kiedyś wynosiło 1,5%, teraz nie wiem) i jest naliczane dopiero przy spłacaniu kredytu. Znam tylko jeden kierunek studiów, na którym nie idzie sobie dorobić (poza okazjonalnym udzielaniem korepetycji) i jest to medycyna (także stomatologia, ortodoncja, wszystkie ściśle medyczne kierunki)- plan napięty, bloki zajęć klinicznych i zakuwanie w weekend uniemożliwiają nawet dorywczą pracę. Znam (i znałam) masę studentów na studiach inżynierskich, prawie, wszystkich humanistycznych "naukach o...", którzy pracowali.
oliwia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 19:39   #58
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Nie dałabym, najpierw bym śmiechła, a potem wysłała młodą do pracy.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 20:04   #59
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Zarąbiście bezczelna postawa. Jak rodziców nie stać na wysłanie swojego dziecka na dzienne, to niech przestaną robić z tegoż ambitnego dziecka kalekę i wychowywać roszczeniowego człowieka. Po to istnieje tryb zaoczny, żeby można było pracować w czasie studiów. Problem by się rozwiązał i nikt by na tym nie ucierpiał. No ale po co, skoro komuś się jako tako klei - zawsze może zamiast w Zarze, ubierać się na wyprzedażach w H&M, bo młodej się tyłka do roboty nie chce ruszyć, nie?
a co jeśli danego kierunku nie ma zaocznie...?

jak dla mnie wymuszanie na siostrze utrzymywania młodszej siostry jest bezczelne.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Cytat:
Napisane przez oliwia18 Pokaż wiadomość
Nie wczytywałam się w odpowiedzi wizażanek, więc nie wiem, czy padło to rozwiązanie: jest coś takiego jak kredyt studencki. Miesięczna transza wypłacana przez bank wynosi 600 zł, więc dokładnie tyle, ile potrzebuje siostra. Jeśli rodziców nie stać na utrzymanie córki na studiach, to najprawdopodobniej mają tak małe dochody, że się na ten kredyt studencki załapie (żeby dostać kredyt trzeba mieć odpowiednio małe dochody). Jeśli siostra okaże sie równie ambitna co jej kierunek, może liczyć na umorzenie części kredytu. Oprocentowanie kredytu wynosi koło 2% (kiedyś wynosiło 1,5%, teraz nie wiem) i jest naliczane dopiero przy spłacaniu kredytu. Znam tylko jeden kierunek studiów, na którym nie idzie sobie dorobić (poza okazjonalnym udzielaniem korepetycji) i jest to medycyna (także stomatologia, ortodoncja, wszystkie ściśle medyczne kierunki)- plan napięty, bloki zajęć klinicznych i zakuwanie w weekend uniemożliwiają nawet dorywczą pracę. Znam (i znałam) masę studentów na studiach inżynierskich, prawie, wszystkich humanistycznych "naukach o...", którzy pracowali.
tylko żeby brać kredyt studencki trzeba mieć 2ch żyrantów.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-01-31, 20:05   #60
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 804
Dot.: teoretyczne pytanie rodzinne :d

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
a co jeśli danego kierunku nie ma zaocznie...?

jak dla mnie wymuszanie na siostrze utrzymywania młodszej siostry jest bezczelne.
to nadal nie uprawnia do ciągnięcia od kogoś kasy. Jak mnie nie stać na oryginalnego szampana to kupuję ruski za 5 zł; jak mnie nie stać na opłacenie studiów, to idę na inny kierunek albo biorę kredyt, pożyczkę - tak ludzie robią w USA, z tego co wiem. Takie życie, nikt nie powiedział, że wszystko co sobie wymarzymy, będziemy mieć podane na tacy, bez większych konsekwencji.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-15 18:08:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:39.