seks malzenstwo

[geek1]

Napisane przez bernikula

Ale niekoniecznie bezsensownych i obraźliwych.

To już twoje odczucia.Nie mialem zamiaru nikogo obrażac, nie kierowałem swojej wypowiedzi jedynie do konkretnej przedstawionej w tym wątku sytuacji lecz ogólnie do długotrwałych związków .Bezsensownew takim razie przedstaw twardy niepodważalny dowod na to że długie uprawianie seksu z jednym partnerem/partnerką nie prowadzi do znużenia wtedy przyznam ci racje.

[karolynka90]

Napisane przez geek1

To już twoje odczucia.Nie mialem zamiaru nikogo obrażac, nie kierowałem swojej wypowiedzi jedynie do konkretnej przedstawionej w tym wątku sytuacji lecz ogólnie do długotrwałych związków .Bezsensownew takim razie przedstaw twardy niepodważalny dowod na to że długie uprawianie seksu z jednym partnerem/partnerką nie prowadzi do znużenia wtedy przyznam ci racje.

Ja za to czekam na twardy niepodważalny dowód na to, że zawsze w każdym związku do tego prowadzi. Wtedy przyznam Ci rację.

Autorko,
wcale Ci się nie dziwię, że odechciewa Ci się seksu i bliskości z mężem, jeśli on w taki sposób "żartuje" i mówi Ci wprost, że ma ochotę na inną kobietę .
Dla mnie to nie do pojęcia. Wzięłabym go za fraki i powiedziała, że jeszcze raz usłyszę taki tekst, to może o tym niedoskonałym ciele zapomnieć. Dlaczego masz się zmuszać do bliskości z kimś kto robi Ci taką przykrość?
Dla mnie generalnie Twój związek chyli się ku upadkowi. On Cię nie szanuje i moim zdaniem prędzej czy później zdradzi.

[pani w]

dokładnie tak jak ktoś wcześniej napisał nie bądź taka pewna że nie zdradzi bo zrobił to już albo przy najbliższej okazji. Cham jeden....

a te teksty są niczym innym jak badaniem twojej reakcji (i swojego gruntu pod nogami)
tutaj musisz być stanowcza i równie chamsko nie dać się.

Jeżeli na to nie zareagujesz odpowiednio, typ będzie czuł się bezkarny. A skoro bezkarny no to hulaj dusza.... (tzn cipka). I przy tym zero szacunku dla ciebie.

Współczuję autorko ;(

[bernikula]

Napisane przez geek1

To już twoje odczucia.Nie mialem zamiaru nikogo obrażac, nie kierowałem swojej wypowiedzi jedynie do konkretnej przedstawionej w tym wątku sytuacji lecz ogólnie do długotrwałych związków .Bezsensownew takim razie przedstaw twardy niepodważalny dowod na to że długie uprawianie seksu z jednym partnerem/partnerką nie prowadzi do znużenia wtedy przyznam ci racje.

Twardym i niepodważalnym dowodem jest moje wieloletnie małżeństwo. I co mam rację???

[Shira Yuki]

A kiedyś też żartował z twojej cielesnosci?

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Napisane przez geek1

Widocznie zaczynasz sie mu nudzić skoro jest dorosły powinien ci powiedziec wprost jak wyglada sytuacja i co zamierza dalej czy mu to przeszkadza.W sumie to nic dziwnego po 5 latach byciu parą powinnaś sie cieszyc że tyle wytrzymał

Niedojrzała wypowiedź, ale cóż i takie się zdarzają

[Rika1991]

Ja nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Mamy dwójkę dzieci. Im więcej przebywam na forum tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że mój mąż może nie jest idealny ale mam mega szczęście mając go.

[iga1980]

Napisane przez anika800

Czesc.Od ponad roku jestesmy malzenstwem, para 5lat,zawsze te sprawy byly ok ale po urodzeniu dziecka jednak cos sie zmienilo...mimo ze moje cialo po ciazy sie nie zmienilo wogole,dbam o siebie jak wczsniej, maz zaczal mi sugerowac ze nie podoba sie mu moja cipka, ze mu sie znudzila, zego nie pociagam, ze ma ochote sobie z innymi cos tam porobic i wogole, mam dosyc przykro mi wogole z nim spac w lozku....nie wiem co robic jak reagowac chcialam drugie dziecko ale po tym co slysze nie chce mi sie nawet z nim cokolwiek robic:/,

Szczerze przeraża mnie Twoja wypowiedź. My mamy dwójkę dzieci jedno ma 3 lata, drugie pół roku i uprawiamy seks normalnie. Nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż stosował względem mnie takie uwagi. To normalne, że ciało kobiety się zmienia. Jestesmy tylko ludźmi.. i to dorosłymi, a nie jakimiś szczeniakami, którzy potrafią rzucać kąśliwe uwagi do osoby, która nas kocha i z którą tworzymy związek od tylu lat.

[Rika1991]

Napisane przez iga1980

Szczerze przeraża mnie Twoja wypowiedź. My mamy dwójkę dzieci jedno ma 3 lata, drugie pół roku i uprawiamy seks normalnie. Nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż stosował względem mnie takie uwagi. To normalne, że ciało kobiety się zmienia. Jestesmy tylko ludźmi.. i to dorosłymi, a nie jakimiś szczeniakami, którzy potrafią rzucać kąśliwe uwagi do osoby, która nas kocha i z którą tworzymy związek od tylu lat.

Otóż to. Ja właśnie po porodzie bałam się, że tam coś się zmienia itp., mąż cały czas prawił mi komplementy i w końcu rzeczywiście spojrzałam łaskawszym okiem na to. Podczas pierwszego porodu byłam nacięta, bałam się blizny. Mija 4 lata i nie ma śladu. Drugą córkę karmiłam 2,5 roku, moje piersi były okropne, w grudniu minął rok od kiedy nie karmię a moim piersiom wróciła jędrność, w sumie nawet trochę mi się przytyło i są rozmiar większe

Miłość = akceptacja i wspólne dążenie do wymarzonych celów, wspieranie się...

[Jolaka80]

Jestem po 2 porodach dwa razy nacinana ale miałam to szczęście że prawie nie widać, mój małżonek nie mógł się doczekać seksu chyba nawet nie wytrzymaliśmy 6 tygodni Nie wyobrażam sobie takich słów pod moim adresem, automatyczna blokada na seks. Albo to sobie wytłumaczycie albo się z nim rozstań.... taki facet nie zasługuje na miłość... smutne