Marcowe Mamy 2015 cz. VII

[nouvelle2]

Napisane przez luzna25

nouvelle2 możesz zmienić mi na pierwszej stronie, że poród 23 lutego

to ja Cię chyba nie będę zmieniała, tylko zrobię osobną listę cc


wszystkie dziewczyny z planowaną cc proszę o wiadomość. jeżeli oczywiście chcecie być na tej dodatkowej liście

[Tepsa]

Napisane przez crystal25

dziekuje mamusie a wyniki wg niego sa ok, a pytalam dwa razy dla upewnienia, no nic ufam jemu.... moze to synek gdzies matke uciska ze chodzic nie moge , jak tyle badan mi zrobil i wszystko ok, chociaz wyniki sa sporo poza granica Jak powiedzial ze sa ok to sa ok a to przeciez najwazniejsze a ja te 6 tygodni jeszcze pocierpie dla synka

Super ze wszystko wporzadku i maly rosnie choc juz nie taki maly bo ma juz 2 kg

[aaakarolina]

Napisane przez antoxa

A ja pochwalę się co moja mama uszyła dla przyszłego wnuka Komplet do wózka

śliczne! ale te babcie kochane są

Napisane przez Hottie07

kochane powiedzcie, wiem że już to ostatnio pisałyście, ale umknęło mi - jakie zestawy dla dzidziusia do szpitala przygotowujecie?

body z krótkim czy długim rękawem - bo ja zaczęłam dziś kompletować i zwariowałam

zrobiłam takie: pajac welurowy + body z krótkim rękawem
pajac bawełniany + body z długim rękawem
wiadomo plus czapeczka, rękawiczki i i skarpetki
czy bierzecie może body i półśpiochy?

a i dziś zaczęłyśmy 35 tc

za 35 tydzień!

ja biorę 2 zestawy body z krótkim+ pajac i 1 zestaw body z długim + śpiochy
podobno zazwyczaj na oddziałach jest bardzo ciepło

Napisane przez crystal25

juz po wizycie. Moj skarb wazy 1988 gram i jest przeuroczy, lekarz mowi ze duzy nie bedzie, jest w tej sredniej granicy. Juz jest glowka w dol, czyli w pozycji do wyjscia. i matka go szalenie kocha
szkoda ze nie wiedza nic na temat zelu polozniczego u nas w klinice, bo w takim wypadku go nie bede kupowac.
Wszystkie pomiary dobre, serduszko ladnie bije, pokazal nam dla upewnienia ze synek nie zmienil sie w dziewczynke i doktorek mnie niezle posmyral ta maszynka do usg, zeby synek zabral reke, bo nie mogl serduszka zobaczyc a musial no a wyniki wg lekarza sa dobre. wiec to najwazniejsze.
I dostalam liste jak i co spakowac do porodu

za wizytę!!
a jak wyniki badań??

Napisane przez 87marta78

Nie boje sie sn, tylko nie lubie czekac i zastanawiac sie czy to juz dzis czy nie.a przy cc bylaby konkretna data, operacja i pozniej z glowy.

ale za to jakie emocje przy sn będą

Napisane przez nouvelle2

ja mam zamiar każdy zestaw ciuszków do szpitala schować w taki woreczek także myślimy podobnie

no ja mam zapakowane w takie jak Ci wysłałam śpiwór tylko mniejsze

Napisane przez nouvelle2

ja bym zeżarła, a tżtowi nie przyznała się, że w ogóle kupiłam

---------- Dopisano o 19:46 ---------- Poprzedni post napisano o 19:45 ----------



...i znowu myślimy podobnie

chyba byśmy się dogadały

[rona1906]

ojustyna rzeczywiście! tyle akrobacji zrobiła, że i "kilogramy" w dół poszły oj też bym tak chciała po porodzie odwrócić się na drugi bok w łóżku i chudnąć

Michiru dziękuje za pocieszające słowa już się nie martwie, nie ma opcji, żeby coś złego się działo na sam koniec ciąży skoro przez 35 tygodni było ok Poza tym jest jeszcze coś takiego jak "błąd pomiaru", więc tym bardziej luzik

[87marta78]

Napisane przez smv

Marta za to adrenalina będzie
Crystal super ze wszystko dobrze!

Wiesz co, na podwyzszenie poziomu adrenaliny to bym sobie z bungie skoczyła

[aneta_s13]

Napisane przez Tepsa

Wstawiam nasza dzidziusiowa bryke sory ze sie tak nieskromnie chwalę

Extra kolejny Xmove

[lesyeux]

Napisane przez 87marta78

No to jesteśmy po usg i udało się zaliczyć od razu ktg i wizytę poniedziałkową A więc moja córa postanowiła, że nie ułatwi mi sprawy i odwróciła się główką do dołu, a więc czeka mnie poród sn... Nie powiem, żebym była jakoś szczęśliwa bardzo z tego powodu. Wolałam cc, no ale nic nie poradzę. Oliwki waga - 2580g, ktg super, GBS ujemny, następna porcja żelaza przepisana. Zwolnienie dostałam już do końca ciąży, wizyta 17.02.

A nie czułas po ruchach że obróciła sie?? Kurcze ciekawe jak tam moja gwiazda czy nadal miednicowo. Czuje ruchy w dole poniżej pepka, a wypina sie jej jedynie główka bo takie coś wieksze typowo pod cycami mi odstaje.ja wizyte mam w środe i dowiem sie że co mnie czeka jutro zaczynamy 36tc

Napisane przez crystal25

ciekawe jak moj synek sie ulozyl, nie powiem ze gdybym mogla wybierac to rowniez wolalabym cc. Chociaz panicznie boje sie i jednego u drugiego, ale jednak jest ta swiadomosc, ze miejsce intymne kobiety jest nie naruszone. Co prawda to prawda.
a za wizyte

Super,że po wizycie wszystko gra

Tepsa super karoca

[aaakarolina]

dziewczyny życzę Wam tego

http://www.edziecko.pl/edziecko/1,14....html#BoxLSImg

[Hottie07]

Napisane przez luzna25

ogólnie wizyta trwała 3 minuty Ogólnie to nie popatrzył w ogóle do karty ciąży, nie przeczytał zaświadczenia od ortopedy odnośnie wskazania do cięcia, w ogóle nie interesowało go czy biorę jakieś leki czy na coś choruję. A podobno te zastrzyki co biorę przed 20 tygodni to jest istotna informacja, bo mogę się wykrwawić podczas cięcia. A jego to nie interesowało w ogóle Nie badał mnie, ani nie było KTG. Jedynie to zrobił szybkie USG kwitując "łożysko dojrzałe" i wyznaczył datę i tyle a i dał mi chyba z 2 ankiety do wypełnienia nawet TŻ był zdziwiony, że tak szybko to trwało...

a co do ubranek to ja szykuję tak jak piszę w tej wyprawce w CC i jeśli chodzi o body to ja zabieram z długim rękawem [COLOR=Silver]

no cóż, to strach się bać tej wizyty. Nie lubię takich lekarzy - no ale co zrobić. Na pewno nie on będzie cięcie wykonywał , bo jemu trzeba posmarować za nie - to wiem.

Napisane przez crystal25

juz po wizycie. Moj skarb wazy 1988 gram i jest przeuroczy, lekarz mowi ze duzy nie bedzie, jest w tej sredniej granicy. Juz jest glowka w dol, czyli w pozycji do wyjscia. i matka go szalenie kocha
szkoda ze nie wiedza nic na temat zelu polozniczego u nas w klinice, bo w takim wypadku go nie bede kupowac.
Wszystkie pomiary dobre, serduszko ladnie bije, pokazal nam dla upewnienia ze synek nie zmienil sie w dziewczynke i doktorek mnie niezle posmyral ta maszynka do usg, zeby synek zabral reke, bo nie mogl serduszka zobaczyc a musial no a wyniki wg lekarza sa dobre. wiec to najwazniejsze.
I dostalam liste jak i co spakowac do porodu

za wizytę, super , że mały rośnie i wszystko w porządku

Napisane przez nouvelle2

ja mam zamiar każdy zestaw ciuszków do szpitala schować w taki woreczek także myślimy podobnie

ja też tak będę pakować - u mnie w rodzinie to sprawdzony patent.

zostawię też takie woreczki z zestawami w domu i tylko TŻ powiem ile ma woreczków przywieść - nie będzie musiał szukać....

Napisane przez Michiru

ja dopiero zaczęłam się zastanawiać, co wziąć, ale już wiem, że żadnych półśpiochów. jakoś mi się średnio praktyczne wydają w szpitalu dla niemowlaka. a body to biorę z krótkim i długim rękawem, już zostałam ostrzeżona, że u nas na salach ciepło.

w sumie przygotowałam same pajace i body, półśpiochy to sobie będę w domu zakładać

a tak w ogóle się nad kolorami zastanawiałam, niby znów na ostatnim usg było, że dziewczynka, ale jakoś nie przygotowałam żadnego różowego pajacyka - nie wiem czemu

[nouvelle2]

Napisane przez aaakarolina

chyba byśmy się dogadały

albo i nie, jak jedna drugiej by pączki zjadła

Napisane przez antoxa

A ja pochwalę się co moja mama uszyła dla przyszłego wnuka Komplet do wózka

ale zdolna mama

Napisane przez Tepsa

Ojej to piotr ulozony jest glowka do dolu a ala glowka do gory? A lekarz cos negatywnego mowil o tej wadze? Na pewno nie masz sie czym martwic, jestes pod specjalnym nadzorem takze dmuchaja na twoje mmaluchy z podwojna uwaga
Wstawiam nasza dzidziusiowa bryke sory ze sie tak nieskromnie chwalę

bardzo fajna bryka

[87marta78]

[QUOTE=lesyeux;50111748]A nie czułas po ruchach że obróciła sie?? Kurcze ciekawe jak tam moja gwiazda czy nadal miednicowo. Czuje ruchy w dole poniżej pepka, a wypina sie jej jedynie główka bo takie coś wieksze typowo pod cycami mi odstaje.ja wizyte mam w środe i dowiem sie że co mnie czeka jutro zaczynamy 36tc



Wiesz co, była zawsze ruchliwa i tez mi się tak wypycha pod biustem, a to się okazało że jej dupcia a lekarka powiedziala że to, że coraz ciężej mi chodzić i czuję takie dziwne uczucie w kroku, że boli jak podnoszę nogę to była oznaka, że małej główka już tam jest

[KasiaKasiaWiki]

Napisane przez crystal25

no wlasnie ja tez wole zdiecia z poprzedniego usg, bo na dzisiejszym synkowi tez wyszedl taki smieszny nos , ale lekarz mowi ze to tak nie bedzie bo ja sie spytac musialam bo juz na innym zdieciu nie widac tego

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:42 ----------



za wizyte Nie martw sie ponoc, chlopcy wieksi sie rodza

wiem wpadam w paranoję ale to tak pewnie będzie bo coraz bliżej wszystkiego, marzę bardzo by była zdrowa i szczęśliwa

eh wzruszam się byle by tylko urodzić bez komplikacji o jejku....

[aaakarolina]

Napisane przez Hottie07

no cóż, to strach się bać tej wizyty. Nie lubię takich lekarzy - no ale co zrobić. Na pewno nie on będzie cięcie wykonywał , bo jemu trzeba posmarować za nie - to wiem.




za wizytę, super , że mały rośnie i wszystko w porządku



ja też tak będę pakować - u mnie w rodzinie to sprawdzony patent.

zostawię też takie woreczki z zestawami w domu i tylko TŻ powiem ile ma woreczków przywieść - nie będzie musiał szukać....



w sumie przygotowałam same pajace i body, półśpiochy to sobie będę w domu zakładać

a tak w ogóle się nad kolorami zastanawiałam, niby znów na ostatnim usg było, że dziewczynka, ale jakoś nie przygotowałam żadnego różowego pajacyka - nie wiem czemu

ja też mam przygotowane bez różu, ale ja chyba nie mam żadnego pajaca różowego
także może się chłopak rodzić, wiochy nie będzie na zdjęciach

[Michiru]

Napisane przez lesyeux

ja wizyte mam w środe i dowiem sie że co mnie czeka

no to wizytujemy razem ja mam zawsze w środy wizyty i jak normalnie miałam ok.17 popołudniu tak ostatnio miałam o 10 rano i teraz też. znowu pójdę nieprzytomna

[aaakarolina]

Napisane przez Michiru

no to wizytujemy razem ja mam zawsze w środy wizyty i jak normalnie miałam ok.17 popołudniu tak ostatnio miałam o 10 rano i teraz też. znowu pójdę nieprzytomna

o 10 rano lepiej bo się mniej waży

ja też chcę już wizytę a jeszcze prawie 2 tygodnie

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Napisane przez nouvelle2

albo i nie, jak jedna drugiej by pączki zjadła

byśmy kupiły tyle, że by wystarczyło dla obu

[Hottie07]

Napisane przez aaakarolina

ja też mam przygotowane bez różu, ale ja chyba nie mam żadnego pajaca różowego
także może się chłopak rodzić, wiochy nie będzie na zdjęciach

mnie już się śniło, że urodziłam syna i miał czapkę w różowe kwiatuszki
( mam taką w szafie) najwyżej przygotuję jakiś róż to TŻ dowiezie.

Najgorsze tylko, że kombinezon na wyjście różowy

[rona1906]

Napisane przez Michiru

no to wizytujemy razem ja mam zawsze w środy wizyty i jak normalnie miałam ok.17 popołudniu tak ostatnio miałam o 10 rano i teraz też. znowu pójdę nieprzytomna

ja do lekarza wyjeżdżam między 6:30 a 7 rano. Tak a propo "nieprzytomności" a do gabinetu wchodzę koło 9:30-10 zależy ile babek w kolejce ach ten NFZ

[Michiru]

Napisane przez Hottie

a tak w ogóle się nad kolorami zastanawiałam, niby znów na ostatnim usg było, że dziewczynka, ale jakoś nie przygotowałam żadnego różowego pajacyka - nie wiem czemu

Napisane przez aaakarolina

ja też mam przygotowane bez różu, ale ja chyba nie mam żadnego pajaca różowego

za to ja ostatnio dostałam różowego pajacyka i szaro-rózową bluzę dla 6miesięczniaka od męża chrzestnej od TŻta i do tej pory się zastanawiamy, o co chodzi z tym różem, skoro od dawna wiadomo, że będzie chłopiec

[Hottie07]

Napisane przez Michiru

za to ja ostatnio dostałam różowego pajacyka i szaro-rózową bluzę dla 6miesięczniaka od męża chrzestnej od TŻta i do tej pory się zastanawiamy, o co chodzi z tym różem, skoro od dawna wiadomo, że będzie chłopiec

może ona z tego starego pokolenia - dawniej chłopców ubierało się na różowo

babcia mi opowiadała, że do chrztu szli w różu

[marta24171]

Napisane przez bozena_87

Witam

Dziewczyny mam pytanie. Czy ten czop to taka galaretkowata przezroczysta maź, z taką białą niteczką w środku, w niektórych miejscach podbarwiona na różowo? Bo jeżeli tak to mi właśnie wypadł :/ A termin mam na 8 marca .

Brawo kochana dołączyłaś właśnie do oczekujących mamuś bez czopa

[Michiru]

Napisane przez aaakarolina

o 10 rano lepiej bo się mniej waży

szczególnie jak się nie ma czasu śniadania zjeść przed wyjściem

rona, współczuję, że o tej porze wyjeżdżasz. ja o tej porze na ogół przewracam się na drugi bok dla mnie wstawanie rano zawsze było problemem, ale w ciąży to już w ogóle i pomyśleć, że do 13tc pracowałam na 6-7 rano i 12h...

[lesyeux]

luzna no to zobaczymy w środe czy też moja cc z którą jakoś mi dobrze, dojdzie do skutku

A jak nie to pomeczymy sie sn
A co , damy rade. Choć bardziej obawiam ske niepewnosci sn
Pożyjemy zobaczymy

[martunka88]

Napisane przez niunia_ona

Na tarczyce leczę się już 8 lat. U mnie w rodzinie nikt nie miał z tarczyca. Wiec nie wiem skąd to. Babcia mówi ze to wina Czarnobyla
.[COLOR="Silver"]

Ważne by to kontrolować i w razie nieprawidłowości działać. Moja mama miała operację jakoś przed 18stką, więc dłużej żyje bez tarczycy niż z nią i prócz tego, że każdy dzień zaczyna od porcji tabletek, to w sumie nie ma dolegliwości. Także nie ma co się martwić na zapas. To w ciąży hormony szaleją, a Twoje się dobrze trzymają

Napisane przez JoaMro

MaMusKa29 a twoja siostra np. nie była chora na ospe? Bo jezeli byla a ty sie z nia stykalas i nie zarazilas, to pewnie masz p/ciala. Nie pamietasz, zebys kiedykolwiek miala stycznosc z kims chorym na ospe?

A ja byłam takim pechowcem. W dzieciństwie miałam świetną odporność, bo siostra chorowała i na ospę i na różyczkę, a ja się od niej nie zaraziłam, mimo że spałyśmy razem w łóżku. Za to w ciąży odporność tak mocno spadła, że zaraziłam się ospą od kogoś obcego w sklepie lub autobusie.
Mamuska29 trzymam kciuki, na wątku 1 pechowiec wystarczy

Napisane przez rona1906

luzna
My dzis po wizycie. Ktg ok. Ale waga mojej malej kruszynki troszke niepokoi, wazy prawie pol kg mniej niz brat i w ciagu 2 tygodni przybrala tylko troche ponad 100 g. za tydzien wizyta, lekarz bedzie mierzyl jeszcze raz i zobaczymy co i jak. Szyjka skrocona, zgladzona, ale rozwarcia brak. Kosci lonowe od dzis mnie tak bola, ze chodze tylko do toalety i do... lodowki
A poza tym nie wiem jakim cudem moja corcia z polozenia glowkowego, ktore nie zmienialo sie od bardzo dawna dala rade wywrocic sie pupcia w dol... W 36 tygodniu. pewnie to tlumaczy kolejne rozstepy... Wredna po mamusi

U bliźniaków różnica wagowa to norma Bardzo ładnie przechodzisz ciążę. I już widzisz jaki maja temperament, ciekawe czy po porodzie zostanie taki podział. U mojej mamy koleżanki "ten mniejszy" jest beksą, a ten co w ciąży nabrał masy, to nadal jest wyrośnięty i widać, że ma charakterek

Napisane przez crystal25

juz po wizycie. Moj skarb wazy 1988 gram i jest przeuroczy, lekarz mowi ze duzy nie bedzie, jest w tej sredniej granicy. Juz jest glowka w dol, czyli w pozycji do wyjscia. i matka go szalenie kocha
szkoda ze nie wiedza nic na temat zelu polozniczego u nas w klinice, bo w takim wypadku go nie bede kupowac.
Wszystkie pomiary dobre, serduszko ladnie bije, pokazal nam dla upewnienia ze synek nie zmienil sie w dziewczynke i doktorek mnie niezle posmyral ta maszynka do usg, zeby synek zabral reke, bo nie mogl serduszka zobaczyc a musial no a wyniki wg lekarza sa dobre. wiec to najwazniejsze.
I dostalam liste jak i co spakowac do porodu

Jaka szczęśliwa mamusia A nie martwisz się o to, że tak puchniesz? Niby to często bywa w ciąży, ale wszystko ma swoje granice. Byłam u kilku gin (w tym na IP) i każdy sprawdzał kostki czy puchną, więc to musi mieć duże znaczenie.

A kto ma ochotę na kolczaste pączusie? Miały być serowe oponki, ale coś za mocno ciasto się kleiło

[Michiru]

Napisane przez Hottie07

może ona z tego starego pokolenia - dawniej chłopców ubierało się na różowo

babcia mi opowiadała, że do chrztu szli w różu

a rany :P nie wiem, nie sądziłam po prostu, ze jeszcze coś różowego dostaniemy. zresztą darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda. ale spoko, kumpela z pracy na początku kwietnia ma zostać babcią i akurat urodzi się dziewczynka, więc oddajemy jej wszystkie typowo dziewczyńskie ciuszki co mamy

[Hottie07]

Napisane przez martunka88

A kto ma ochotę na kolczaste pączusie? Miały być serowe oponki, ale coś za mocno ciasto się kleiło

ja , ja , ja ale to po porodzie , jak cukrzyca minie - to się zapisuję

Napisane przez Michiru

a rany :P nie wiem, nie sądziłam po prostu, ze jeszcze coś różowego dostaniemy. zresztą darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda. ale spoko, kumpela z pracy na początku kwietnia ma zostać babcią i akurat urodzi się dziewczynka, więc oddajemy jej wszystkie typowo dziewczyńskie ciuszki co mamy

dziewczynce niebieskie się ubierze, gorzej odwrotnie, ale ja dostaję też czasem coś z ciężarówką czy spychaczem - to podaję dalej kuzyn ma na szczęście małego synka

[crystal25]

Napisane przez Tepsa

Super ze wszystko wporzadku i maly rosnie choc juz nie taki maly bo ma juz 2 kg

juz nie taki maly to mnie przeraza

[aaakarolina]

Napisane przez Hottie07

mnie już się śniło, że urodziłam syna i miał czapkę w różowe kwiatuszki
( mam taką w szafie) najwyżej przygotuję jakiś róż to TŻ dowiezie.

Najgorsze tylko, że kombinezon na wyjście różowy

oj tam kombinezo, przemkniecie do auta
a zresztą przecież dziewczyna będzie

Napisane przez martunka88

A kto ma ochotę na kolczaste pączusie? Miały być serowe oponki, ale coś za mocno ciasto się kleiło

ja sobie dzisiaj u mamy zamówiłam takie pączusie małe z serków homogenizowanych, pyszne były jeszcze na wynos dostałam

[Michiru]

ja za pączki dziękuję, dziś odżywiam się zdrowo poza litrową colą wypitą z samego rana.... na kolację warzywa z serem z patelni

[rona1906]

martunka88 ale robisz smaka :d co prawda mam ciasto w lodówce, wczoraj robione, ale takiego pączusia bym zjadła z chęcią

mój lekarz też jest "zadowolony", że tyle wytrzymałam. Zwłaszcza z tak dużym brzuchem. Dziś pielęgniarka na pobieraniu krwi stwierdziła, że chyba będę rodzić niedługo, bo brzuch "mam już po kolana"

[niunia_ona]

Napisane przez aaakarolina

o 10 rano lepiej bo się mniej waży

ja też chcę już wizytę a jeszcze prawie 2 tygodnie

---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------



byśmy kupiły tyle, że by wystarczyło dla obu

Tez Lubie rano się ważyć wtedy zawsze mniej. Znowu mnie brzuch zaczyna boleć omg