Listopadowe Mamy 2014- część II

[fiorella22]

Ela, przeczytalam ten kawal i pomyslalam o Tobie

Pijany facet dzwoni do drzwi, otwiera kobieta i mówi:
- Pan tu nie mieszka !
- Oooo przeeprraszam! - rzekł facet, zachwiał się obróciło go ze 3 razy i znowu dzwoni do tych samych drzwi. Kobieta znowu otwiera już zła i mówi:
- Pan tu nie mieszka!
- Upps to przepraszam... powiedział facet, zachwiał się, obrócił parę razy i znów do tych samych drzwi dzwoni.
Wściekła kobieta otwiera i wrzeszczy:
- MÓWIŁAM, ŻE PAN TU NIE MIESZKA!!!!
Na to facet:
- Jak to! Pani mieszka wszędzie, a ja nigdzie ??!!

[ela_86]

Fiorella

[Indra83]

Nikogo tu od wczoraj nie było?
Ja czekam u logopedy pod gabinetem a Staś z panią ćwiczy

[Frau Gizela]

Ja wczoraj o blondynce dostałam :

[ela_86]

M jak miłość
A dzis NAGLE odkrylam ze na moja corke pasuje juz rozmiiar 68.... jakos szybko minęło to 62

[fiorella22]

Frau, przeciez Ty szatynka :-P

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Moj tez juz 68nosi.

Czyli mozna liczc, ze na lato bedzie 74 a na przyszla zime 80?

[Frau Gizela]

Szatynka, dostałam o blondynce i padlam ;-)

Osiemdziesiąt -
osiemdziesiąt sześć na zimę ;-)

[martha330]

Te rozmiary mnie przerazaja! My w 62 ciagle ale nozki sie nam wydluzaja powiem Wam, ze jakos nue spieszno mi do 68 i wiekszych ubranek.
I o zgrozo! Mam kilka letnich ciuszkow z wyprzedazy na 68 . Czyzbym ich nie zalozyla? Sie okaze.


Fiorella, Ela dowcip sie w sytuacje pewna wpasowal idealnie

[aluiza]

czy mogę się wkupić w towarzystwo?

czasami się udzielałam, ale rzaaaaadko.

Może napiszę krótko o sobie... o nas
Mam 27 lat. Urodziłam córkę Lenkę 23 listopada. Karmie piersią.

Co do rozmiaru bo widzę ten temat na tapecie... moja nosi już 74 jest baaardzo długa. niedługo wyrośniemy ze wszystkich zakupionych rzeczy Jak byliśmy na szczepieniu to wagą na 50 centylu a wzrostem na 90.


Mam pytanko.. czym zabawiacie swoje pociechy?
u nas póki co jest mata, leżaczek bujaczek, oczywiście zagadywanie.

Jeśli zostałam zaakceptowana to proszę o znak

[ela_86]

Napisane przez aluiza

czy mogę się wkupić w towarzystwo?

czasami się udzielałam, ale rzaaaaadko.

Może napiszę krótko o sobie... o nas
Mam 27 lat. Urodziłam córkę Lenkę 23 listopada. Karmie piersią.

Co do rozmiaru bo widzę ten temat na tapecie... moja nosi już 74 jest baaardzo długa. niedługo wyrośniemy ze wszystkich zakupionych rzeczy Jak byliśmy na szczepieniu to wagą na 50 centylu a wzrostem na 90.


Mam pytanko.. czym zabawiacie swoje pociechy?
u nas póki co jest mata, leżaczek bujaczek, oczywiście zagadywanie.

Jeśli zostałam zaakceptowana to proszę o znak

hej

pewnie, że tak zapraszamy

moja z 28 listopada
faktycznie długa jak już 74 moja miała najwięcej ciuszków właśnie do 68 i myslałam, ze pół roku spokój, a tu proszę

a jak wspominasz poród? to Twoje pierwsze dziecko?

u nas śliczna pogoda przez szybę, ale chyba zimno. Ale takiemu słoneczku nie odpuszczę, spacer musi być

[Zanet84]

Napisane przez fiorella22

Ela, przeczytalam ten kawal i pomyslalam o Tobie

Pijany facet dzwoni do drzwi, otwiera kobieta i mówi:
- Pan tu nie mieszka !
- Oooo przeeprraszam! - rzekł facet, zachwiał się obróciło go ze 3 razy i znowu dzwoni do tych samych drzwi. Kobieta znowu otwiera już zła i mówi:
- Pan tu nie mieszka!
- Upps to przepraszam... powiedział facet, zachwiał się, obrócił parę razy i znów do tych samych drzwi dzwoni.
Wściekła kobieta otwiera i wrzeszczy:
- MÓWIŁAM, ŻE PAN TU NIE MIESZKA!!!!
Na to facet:
- Jak to! Pani mieszka wszędzie, a ja nigdzie ??!!

dobre

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez Indra83

Nikogo tu od wczoraj nie było?
Ja czekam u logopedy pod gabinetem a Staś z panią ćwiczy

wizaz obumiera

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez ela_86

M jak miłość
A dzis NAGLE odkrylam ze na moja corke pasuje juz rozmiiar 68.... jakos szybko minęło to 62

Ja mam wrażenie, że Nadia przeskakuje z rozmiaru na rozmiar w mgnieniu oka... jednego dnia było 62, kolejnego już 68

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Aluiza witaj

Ja tez planuję dzisiaj iść na spacerek, bo słoneczko fajnie świeci

Manieczka co tam u Was ?

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Siedze przy komputerze, mała w łóżeczku pod karuzelką się bawi. Mamy karuzelkę z różnymi melodiami które można przełączać a tak idą wszystkie po kolei. I tak słucham, a melodie co chwilą się zmieniają w kolejności zupełnie przypadkowej... myślę "baterie znów siadają"...patrzę a Nadia ułożyła się prostopadle i nóżkami w przyciski uderza

[GoniaaaS]

Napisane przez aluiza

czy mogę się wkupić w towarzystwo?

czasami się udzielałam, ale rzaaaaadko.

Może napiszę krótko o sobie... o nas
Mam 27 lat. Urodziłam córkę Lenkę 23 listopada. Karmie piersią.

Co do rozmiaru bo widzę ten temat na tapecie... moja nosi już 74 jest baaardzo długa. niedługo wyrośniemy ze wszystkich zakupionych rzeczy Jak byliśmy na szczepieniu to wagą na 50 centylu a wzrostem na 90.


Mam pytanko.. czym zabawiacie swoje pociechy?
u nas póki co jest mata, leżaczek bujaczek, oczywiście zagadywanie.

Jeśli zostałam zaakceptowana to proszę o znak

Pewnie, że tak witamy i widzę ktoś moją Julcie wyprzedza

Też wagowo i centylowo tak jak u Ciebie, rozmiar 74 już przy krótki w nóżkach bo bodziaki te na 68 spokojnie nosi, czesc na 62 też jej zakładam Tylko że moja z 27 pazdziernika


Fiorella Frau

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:22 ----------

Napisane przez Frau Gizela

Szatynka, dostałam o blondynce i padlam ;-)

Osiemdziesiąt -
osiemdziesiąt sześć na zimę ;-)

Ja mojej na 92 zakupiłam komplecik zimowy wczoraj :P
http://www.smyk.com/cool-club-komple...a-dla-dzieci-p

za 45 złotych

[emmilly]

Hej dziewczyny
Czy i ja mogę do Was dołączyć? Czytam Was regularnie odkąd byłam w ciąży, ale wczesniej się nie udzielałam na wątku. Mam 33 lata i 13 listopada (dokładnie w wyznaczony dzień) urodziłam córeczkę Marcelinkę. To moje drugie dziecko. Mam jeszcze 4letniego synka.
Teraz karmię piersią, ale walka o kp była bardzo długa i męcząca. Cały czas nie mogę uwierzyć, że mi się udało. Najpierw ponad 2 miesiące ściągałam pokarm laktatorem i przystawiałam małą do piersi przez kapturki raz lub 2 razy dziennie,potem 2 tygodnie karmiłam tylko z piersi przez kapturki, a od 2 tygodni karmię bez kapturków.

[GoniaaaS]

Napisane przez emmilly

Hej dziewczyny
Czy i ja mogę do Was dołączyć? Czytam Was regularnie odkąd byłam w ciąży, ale wczesniej się nie udzielałam na wątku. Mam 33 lata i 13 listopada (dokładnie w wyznaczony dzień) urodziłam córeczkę Marcelinkę. To moje drugie dziecko. Mam jeszcze 4letniego synka.
Teraz karmię piersią, ale walka o kp była bardzo długa i męcząca. Cały czas nie mogę uwierzyć, że mi się udało. Najpierw ponad 2 miesiące ściągałam pokarm laktatorem i przystawiałam małą do piersi przez kapturki raz lub 2 razy dziennie,potem 2 tygodnie karmiłam tylko z piersi przez kapturki, a od 2 tygodni karmię bez kapturków.

pewnie ze tak witamy

gratuluje walki o kp i super ze sie udało

[fiorella22]

Aluiza witaj!

Moj to lubi jak mu spiewam i mowie wierszyki koniecznie z modulacja glosu

Wlasnie pytam z mysla o wyprzedazach bo moznaby cos na zime zakupic. W takim tempie jak te nasze dzieciaczki rosna to faktycznie tak jak Frau pisze 86 sie przyda. Dobrze, ze mamy doswiadczone mamy

Emmily, witaj
Marcelnka z tego samego dnia co moj M.

Gonia, wlasnie czytajac o dziecku Aluizy pomyslalam o Twojej Julci-modelce

Frau, w takim do kogo byl skierowany Twoj kawal? rolleyes:co ol:

[Frau Gizela]

Fio! dostałam, to.przekazałam dalej ;-) bez konkretnego odbiorcy. Zakładam, że Ty nie spuszczasz powietrza z kół :-P

Cześć nowe mamy. Może dzięki Wam wątek odżyje, bo ostatnio tu trochę wieje nudą, gdyż ponieważ znalazłyśmy sobie inne miejsce schadzek :-P

[aleksandrettaa]

Napisane przez aluiza

czy mogę się wkupić w towarzystwo?



czasami się udzielałam, ale rzaaaaadko.



Może napiszę krótko o sobie... o nas

Mam 27 lat. Urodziłam córkę Lenkę 23 listopada. Karmie piersią.



Co do rozmiaru bo widzę ten temat na tapecie... moja nosi już 74 jest baaardzo długa. niedługo wyrośniemy ze wszystkich zakupionych rzeczy Jak byliśmy na szczepieniu to wagą na 50 centylu a wzrostem na 90.





Mam pytanko.. czym zabawiacie swoje pociechy?

u nas póki co jest mata, leżaczek bujaczek, oczywiście zagadywanie.



Jeśli zostałam zaakceptowana to proszę o znak

Witaj faktycznie długa. Moja z 25.11 wiec podobny wiek a dopiero zaczyna nosić 68

---------- Dopisano o 18:17 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez emmilly

Hej dziewczyny
Czy i ja mogę do Was dołączyć? Czytam Was regularnie odkąd byłam w ciąży, ale wczesniej się nie udzielałam na wątku. Mam 33 lata i 13 listopada (dokładnie w wyznaczony dzień) urodziłam córeczkę Marcelinkę. To moje drugie dziecko. Mam jeszcze 4letniego synka.
Teraz karmię piersią, ale walka o kp była bardzo długa i męcząca. Cały czas nie mogę uwierzyć, że mi się udało. Najpierw ponad 2 miesiące ściągałam pokarm laktatorem i przystawiałam małą do piersi przez kapturki raz lub 2 razy dziennie,potem 2 tygodnie karmiłam tylko z piersi przez kapturki, a od 2 tygodni karmię bez kapturków.

Cześć

[Zanet84]

Napisane przez emmilly

Hej dziewczyny
Czy i ja mogę do Was dołączyć? Czytam Was regularnie odkąd byłam w ciąży, ale wczesniej się nie udzielałam na wątku. Mam 33 lata i 13 listopada (dokładnie w wyznaczony dzień) urodziłam córeczkę Marcelinkę. To moje drugie dziecko. Mam jeszcze 4letniego synka.
Teraz karmię piersią, ale walka o kp była bardzo długa i męcząca. Cały czas nie mogę uwierzyć, że mi się udało. Najpierw ponad 2 miesiące ściągałam pokarm laktatorem i przystawiałam małą do piersi przez kapturki raz lub 2 razy dziennie,potem 2 tygodnie karmiłam tylko z piersi przez kapturki, a od 2 tygodni karmię bez kapturków.

Witaj
Gratuluje wytrwalosci i wygranej walki o KP

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

To Wam mierzą dlugosc dzieci ? U mnie w ośrodku tylka waga, obwód główki i obwód klatki piersiowej

[fiorella22]

U mnie mierza. Swoja droga, jutro na 10 mamy wizyte

[aleksandrettaa]

Napisane przez Zanet84

To Wam mierzą dlugosc dzieci ? U mnie w ośrodku tylka waga, obwód główki i obwód klatki piersiowej

U mnie tez.

[manieczka1]

Laski wracajcie z tego fb szkoda ze tak to wyglada...przenioslyscie sie tam zamiast klubu, a watek umiera...
Zanet dzieki, ze pytasz ja na cztery dni z malym u rodzicow wyladowalam. Jutro wracamy. Maly jest baaaaardzo absorbujacy. Kochany a za chwilke zamienia sie w marudkujacego lobuziaka i trzeba go duuuuzo zabawiac i czasem w akcie desperacji nosic
Nam mierzyli na szczepieniu. A tak na zwyklych wizytach nie. Ale waza zawsze.

[alekaz1]

Witam nowe mamusie.
U nas roznie ostatnio. Byly afery z jedzeniem ale juz jest ok wiec byl to skok. 3 miesiace skonczyla Natala w walentynki jak szybko ten czas leci

[Zanet84]

Napisane przez aleksandrettaa

U mnie tez.

A z chęcią bym poznala dlugosc samej to jakoś tak trudno zmierzyć heh

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez manieczka1

Laski wracajcie z tego fb szkoda ze tak to wyglada...przenioslyscie sie tam zamiast klubu, a watek umiera...
Zanet dzieki, ze pytasz ja na cztery dni z malym u rodzicow wyladowalam. Jutro wracamy. Maly jest baaaaardzo absorbujacy. Kochany a za chwilke zamienia sie w marudkujacego lobuziaka i trzeba go duuuuzo zabawiac i czasem w akcie desperacji nosic
Nam mierzyli na szczepieniu. A tak na zwyklych wizytach nie. Ale waza zawsze.

A to dziadkowie trochę Ci pobawia małego

Moja tez raz do rany przyloz a raz marudna... Ja sie zastanawiam czy nie ma tego skoku 14-19 tydzień...

[aleksandrettaa]

Manieczka a jak tam u was w kwesti brzuszka? Nadal pierdki małego wybudzają? U nas tez takie akcje z rana.

[manieczka1]

Napisane przez aleksandrettaa

Manieczka a jak tam u was w kwesti brzuszka? Nadal pierdki małego wybudzają? U nas tez takie akcje z rana.

Nie, generalnie chyba to wszystko przeszlo. Raz na ruski rok moze cos sie dzieje, ale dajemy jeszcze sab na te wieczorne i nocne jedzenie. Pewno zaraz skonczymy podawac. Jedynie wczoraj sie meczyl i to cala noc, ale to kupki nie mogl zrobic, bo jak o 6 zrobil tak przeszlo.

[manieczka1]

Aleksandrettaa wierz mi albo nie, ale dzis rano byly meczace baki... :/ a juz tak dlugo spokoj byl na serio. Bede w przyszlym tyg na szczepieniu to spytam co z tym zrobic

[martha330]

witam się i ja

dziś szczepienie brrrr. ale dopiero o 18:30.
przy okazji zapytam o buzke malej, bo nie schodzi jej. wiec pewnie tak jak podpowiadalyscie albo skaza albo azs, teraz nawet trochę na szyjce ma czerwone i przy nadgarstkach wysmarowalam ja wczoraj kremem allerco, ale chyba atopic musze kupic. zobaczę co powie pediatra nam dzisiaj. już się boje.
ale najbardziej czekam na wazenie

[Zanet84]

Martha, powodzenia !

[GoniaaaS]

Napisane przez fiorella22

U mnie mierza. Swoja droga, jutro na 10 mamy wizyte

Napisane przez martha330

witam się i ja

dziś szczepienie brrrr. ale dopiero o 18:30.
przy okazji zapytam o buzke malej, bo nie schodzi jej. wiec pewnie tak jak podpowiadalyscie albo skaza albo azs, teraz nawet trochę na szyjce ma czerwone i przy nadgarstkach wysmarowalam ja wczoraj kremem allerco, ale chyba atopic musze kupic. zobaczę co powie pediatra nam dzisiaj. już się boje.
ale najbardziej czekam na wazenie

To czekamy na wieści o naszej kochanej parce

[aluiza]

ech.. jak ciężko znaleźć trochę czasu, żeby odpisać.
Jak Lena śpi to albo jest coś do sprzątnięcia, albo ugotowania albo ja sama śpie.


ela, fiorella, zanet, goniaaa, frau i inne dziewczyny dziękuje za przyjęcie do grona

Lena to moje drugie dziecko. Mam jeszcze 5cio latka.
Poród wspominam baardzo dobrze. Chyba lepszego sobie nie mogłam wymarzyć. Godzinkę z bólami(chyba niekoniecznie dużymi, bo cały czas nie byłam pewna czy to TO )męczyłam się ok godziny w domu. Kiedy się nasilały i były częstsze stwierdziłam, że czas jechać do szpitala. Po przyjęciu mnie na oddział, po ok 30 min Lenka była na świecie. Poród i pobyt w szpitalu był bajką wszyscy mówili, że z drugim łatwiej i też tak było.

emmilly jeśli chodzi o mnie to jak najbardziej. Będzie mi raźniej jako nowej

zanet u nas mierzyli podczas szczepiania. Pewnie przy zwykłej wizycie tego nie robią.

czytam, że posiadacie karuzele.. zastanawiam się nad kupnem. Może wtedy moje dziecko chciałoby poleżeć w łożeczku i może w nim zasnąć takie marzenie mam, odłożyć do łożeczka i dzidzia śpi. Czy to realne w ogóle?
Bo u nas mała zasypia albo przy cycu albo lulana, na leżaczku bujaczku. Czasem też na rękach.