Seks bez zobowiązań - friends with benefits

[mrofka]

Napisane przez Nieobecny

Po pewnym czasie (...) po prostu relacja nudzi sie obojgu, seks zaczyna byc "mechaniczny" i jakby z przyzwyczajenia, nie ma juz tego ognia. Tak czy inaczej, lepsze niz calkowity brak badz jednorazowe opizody.

No własnie mam to w obecnym układzie: już długo w takim tkwimy (2 lata), i już mam wrażenie że nie ma tego czegoś, jest mechanicznie. Coraz rzadziej się widujemy. Ale z drugiej strony... nie chcę z tego rezygnować bo nie wyobrażam sobie braku seksu. Dobrze że jest raz na jakiś czas

... ale chyba na nudę znalazłam inny sposób - nowego ff I znów czuję się podniecona i rozgrzana do granic możliwości

[kalincia]

To jest wyjście. Jak się jeszcze w to bawiłam, też zaczynałam z następnymi. 4 razy się zdarzało. Czwarty chybiony. Reszta - bardzo fajna.

[bibi1234]

Napisane przez coccinelle7

taaak, właśnie mnóstwo czasu spędzamy razem, kolacyjki, filmiki i takie tam. ciężko to wszystko rozkminić

Najszybciej to można rozkminić dalej spędzając razem czas, ale dając sobie szlaban na seks na np. 2 tygodnie. Wtedy poczujecie co to jest za relacja

[Veroniqe95]

Napisane przez mrofka

1. Wejdź sobie np. na zaadoptujfaceta.pl - tam jest opcja przy ustawianiu profilu, by określić czy szukasz kogoś na stałe, do zbudowania związku czy seks przyjaciółki.


2. Mój pierwszy partner był moim eks. Rozstaliśmy się w dobrych stosunkach. Po pewnym czasie on zaproponował taki układ, ponieważ dobrze nam było w łóżku. Wahałam się, nie byłam pewna, ale się zgodziłam i nie żałuję. Przy drugim partnerze to ja zaproponowałam a on nie miał nic przeciwko Zaczęło się od przyjaźni, potem doszedł seks.

3. Dziękuję, mam z kim



Wracając do Twojego pytania z wcześniejszego postu i z tego, zgadzam się - wyjechanie z taką propozycją z mostu jest zbyt brutalne. Pewnie większość by się nie zgodziła. Fuckfriendsy są na tyle delikatnym tematem, że trzeba daną osobę poznać i sprawdzić co sądzi o takich układach i czy nie ma nic przeciwko.

Jestem też w takim układzie z moim eks. Jak to u cb wygladało? Ja boję się tylko tego że to na dłuższą metę może coś zmienić. Narazie jest ok, taki uk£ad nam pasuje bo jeśli chodzi o łóżko to dobralismy sie idealnie .

[mrofka]

Napisane przez Veroniqe95

Jestem też w takim układzie z moim eks. Jak to u cb wygladało? Ja boję się tylko tego że to na dłuższą metę może coś zmienić. Narazie jest ok, taki uk£ad nam pasuje bo jeśli chodzi o łóżko to dobralismy sie idealnie .

Na początku było ciężko. Bo to jest osoba, z którą byłaś blisko - a mój eks zaproponował mi układ niedługo po rozstaniu. Przez długi czas chciałam, byśmy do siebie wrócili. Była 1 próba ale nie wyszło i wtedy zrozumiałam że to się kompletnie rozsypało i tylko to co dobrze nam wychodzi, to seks. Wtedy nauczyłam się 'bzykać' bez emocji i dla swojej przyjemności. Jedni są odporni na uczucia 'na dzień dobry', ja się musiałam tego nauczyć. Dzięki temu w moim drugim układzie ff jest mi o wiele lepiej.

A o co konkretnie Ci chodzi ze zmianą? Co Twoim zdaniem może zmienić taki układ? Że będziecie chcieli do siebie wrócić?

[ZdroweZabki]

Jakis czas temu zaczalem klikac na Tinderze, fajna appka Zawsze korzystalem z niej zeby pogadac i spotkac sie z jakas dziewczyna zeby milo spedzic czas. No ale tak mowili o niej, ze latwy seks i wgl, wiec stwierdzilem ze moze sprobuje cos w tej kwestji zadzialac Tak sie zlozylo ze trafilem na idealna dziewczyne, ktora byla tak zboczona jak ja. Pisalismy noce i dnie wysylalismy sobie gorace snapy ale po jakims czasie powiedziala ze to wszystko tak fajnie ale ona moze takie rzeczy robic z chlopakiem, a nie z przypadkowym typkiem. Po tygodniu rozmowy nagle zmienila zdanie i chce byc moja sexfriend. Co o tym sadzicie, dobra opcja czy nie? I skoro to dziewica to jak do tego podejsc? Nie jestem typkiem co po wszystkim ja zostawi, raczej pogadam z nia, posmieje sie i tyle. Po prostu nie chce sie z nia wiacac, piszcie

[sistermorphine]

Napisane przez ZdroweZabki

Jakis czas temu zaczalem klikac na Tinderze, fajna appka Zawsze korzystalem z niej zeby pogadac i spotkac sie z jakas dziewczyna zeby milo spedzic czas. No ale tak mowili o niej, ze latwy seks i wgl, wiec stwierdzilem ze moze sprobuje cos w tej kwestji zadzialac Tak sie zlozylo ze trafilem na idealna dziewczyne, ktora byla tak zboczona jak ja. Pisalismy noce i dnie wysylalismy sobie gorace snapy ale po jakims czasie powiedziala ze to wszystko tak fajnie ale ona moze takie rzeczy robic z chlopakiem, a nie z przypadkowym typkiem. Po tygodniu rozmowy nagle zmienila zdanie i chce byc moja sexfriend. Co o tym sadzicie, dobra opcja czy nie? I skoro to dziewica to jak do tego podejsc? Nie jestem typkiem co po wszystkim ja zostawi, raczej pogadam z nia, posmieje sie i tyle. Po prostu nie chce sie z nia wiacac, piszcie

według mnie to poroniony pomysł. kobieta, która uprawiała seks, nie jest pewna, jak będzie się czuła po niezobowiązującym stosunku, a co dopiero dziewica, osoba bez jakiegokolwiek doświadczenia w tej kwestii. oczywiście może się okazać, że bardzo jej się to spodoba i obejdzie się bez wyrzutów sumienia, ale jest też wysoce prawdopodobne, że będzie sobie pluła w brodę, że jej pierwszy raz odbył się z kolesiem z tindera, po kilku dniach znajomości i bez żadnych perspektyw na związek. dla mnie tragedia.

[ktoregos_dnia]

Napisane przez sistermorphine

dla mnie tragedia.

Dla mnie też. Dziewica szuka przypadkowego seksu w intrenecie? Pewnie możliwe, ale ja bym nie uwierzyła.



No chyba, że ma 30 lat i chce mieć to w końcu za sobą.

[umpapumpa]

Napisane przez ktoregos_dnia

Dla mnie też. Dziewica szuka przypadkowego seksu w intrenecie? Pewnie możliwe, ale ja bym nie uwierzyła.

Ja też, bujda na resorach

[ZdroweZabki]

Dziewczyna ma 19lat, mamy sie spotkac w tym tyg zeby to obgadac ale z tego co piszemy serio chce bo co moze miec na mysli mowiac ''Ja tez nie szukam zwiazku... a co wchodzi w sklad kumpelstwa...'' itd. No i wlasnie sie tak zastanawiam, serio to nie jest desperatka laczy nas taka wiez sexualna ze masakra no ale wiecie przez internet to nie to samo co na zywo zobaczymy ale rozumiem ze odradzacie tak?

[umpapumpa]

Napisane przez ZdroweZabki

Dziewczyna ma 19lat, mamy sie spotkac w tym tyg zeby to obgadac ale z tego co piszemy serio chce bo co moze miec na mysli mowiac ''Ja tez nie szukam zwiazku... a co wchodzi w sklad kumpelstwa...'' itd. No i wlasnie sie tak zastanawiam, serio to nie jest desperatka laczy nas taka wiez sexualna ze masakra no ale wiecie przez internet to nie to samo co na zywo zobaczymy ale rozumiem ze odradzacie tak?

Z bujdą chodziło o co innego, ale mniejsza. Tak, odradzamy

[sistermorphine]

Napisane przez ZdroweZabki

Dziewczyna ma 19lat, mamy sie spotkac w tym tyg zeby to obgadac ale z tego co piszemy serio chce bo co moze miec na mysli mowiac ''Ja tez nie szukam zwiazku... a co wchodzi w sklad kumpelstwa...'' itd. No i wlasnie sie tak zastanawiam, serio to nie jest desperatka laczy nas taka wiez sexualna ze masakra no ale wiecie przez internet to nie to samo co na zywo zobaczymy ale rozumiem ze odradzacie tak?

odradzam.

[mrofka]

Napisane przez ZdroweZabki

Dziewczyna ma 19lat, mamy sie spotkac w tym tyg zeby to obgadac ale z tego co piszemy serio chce bo co moze miec na mysli mowiac ''Ja tez nie szukam zwiazku... a co wchodzi w sklad kumpelstwa...'' itd. No i wlasnie sie tak zastanawiam, serio to nie jest desperatka laczy nas taka wiez sexualna ze masakra no ale wiecie przez internet to nie to samo co na zywo zobaczymy ale rozumiem ze odradzacie tak?

Odradzacie, bo jest DZIEWICĄ. Ona nie zdaje sobie sprawy ze swoich reakcji po seksie. Może być tak, że ją rozdziewiczysz, ona będzie tym zachwycona i się w Tobie zakocha i będziesz miał problem. Po prostu.

Poza tym... dziewica szuka ff? Osobiście to mi to śmierdzi Nie chciałabym szukać kolesia w internecie tylko dlatego, że chcę stracić dziewictwo.

Musi mieć mega ciśnienie na seks albo być totalną desperatką.

[poldek 86]

ja też odradzam.

jestem w ff i wydawało mi sie ze jest rewelacyjnie, jak sie okazuje nie jest, wplątałam się w coś co powinno być fajną sprawą, ale od jakiegoś czasu źle to wszystko na mnie wpływa ...

[bibi1234]

Napisane przez poldek 86

ja też odradzam.

jestem w ff i wydawało mi sie ze jest rewelacyjnie, jak sie okazuje nie jest, wplątałam się w coś co powinno być fajną sprawą, ale od jakiegoś czasu źle to wszystko na mnie wpływa ...

Możesz napisać co konkretnie ci przeszkadza i jak go poznałaś?

[poldek 86]

Napisane przez bibi1234

Możesz napisać co konkretnie ci przeszkadza i jak go poznałaś?

poznałam w internecie
przeszkadza mi wiele rzeczy które sumują się na brak szacunku dla kogoś np notoryczne spóźnianie się( nie mam na myśli godziny tylko wiecej) czy takie niemówienie prawdy i robienie z tego błahej rzeczy( rozpisałabym sie bardziej ale jakos nie mam chęci) Jest jeszcze wiele rzeczy których wczesniej nie zauważałam, a teraz przeszkadzają mi mimo że podchodzę do tego z max luzu( i tak jestem bardziej wyrozumiała niz wiekoszość ludzi - takie dochodza mnie słuchy )... mysle ze to jest ten moment na zakończenie znajomości.

[pasternak]

Nie wydaje mi się, by relacja friends with benefits była możliwa, bez braku uczuć którejś ze stron. Chyba tylko w przypadku, gdy obie strony mają stałych partnerów, a to jest skok w bok. Bo inaczej - jak? Dwie dorosłe, samotne osoby, które uprawiają seks, angażują się w to, czują, czy to jest możliwe, żeby po jakimś czasie - krótszym lub dłuższym - uczuć nie było?
No chyba że to osoby, które były razem, ale nie wyszło i obie naprawdę nie chcą związku, ale seks im pasował i go kontynuują.
Byłam w takiej relacji dwa razy. Jedna była z byłym chłopakiem, szybko się skończyło, a druga z obecnym partnerem, tak właśnie zaczęliśmy być razem.

[olcyss]

Napisane przez shante203

Miałam podobną sytuacje.. Relacje z moim przyjacielem stopniowo ale sukcesywie zaczely posuwać sie dalej i dalej ... Jednak problem polegal na tym, że ja go uwielbialam, byl bliski mojego idealu z wygladu a na dodatek laczyla nas silna wieź emocjonalna. Zakochalam się w nim jak jeszcze nic miedzy nami nie bylo.. potem on chyba zauwazyl ze ja cos do niego czuje i zaczal sie do mnie zblizac,po jakims czasie seks byl dla nas czymś normalnym.. lecz zawsze powtarzalisy sobie ze to nigdy poza przyjaźn nie wyjdzie.. Jemu udalo się nie zaangazowac ,jednak mi od poczatku on nie byl obojetny. Skonczylo się tak ze zlamal mi serce i po roku naszych takich wspolnych relacji wyjechal do Angli i poznal tam dziewczyne.. Tu nie chodzi o jakiś tam szacunek czy o inne wymysly. Tu chodzi o serce - jeśli nie chcesz mieć potem złamanego serca , i depresji to nie rob tego.Przyjaźń to przyjaźń i z seksem nie ma nic wspolnego.. Bądź silna Pozdrawiam

dokładnie, tak się to właśnie kończy..

[201607040946]

Dlatego FF nigdy z przyjacielem! Ja wyznaję zasadę, że jeśli FF, to z kolegą albo jakimś nowym facetem, wtedy nie ma szans, że się zakocham.

[poldek 86]

Napisane przez kaguya

Dlatego FF nigdy z przyjacielem! Ja wyznaję zasadę, że jeśli FF, to z kolegą albo jakimś nowym facetem, wtedy nie ma szans, że się zakocham.

W nowym facecie chyba też można się zakochać

[Wazy]

.

[coccinelle7]

ed

[201607040946]

Napisane przez poldek 86

W nowym facecie chyba też można się zakochać

Juz raz wpadłam dawno temu, potem 2 razy byłam w takiej relacji i już sie nie zakochałam, choć ostatni facet był mega

[Rika1991]

Nie jestem w stanie przeczytać wszystkich wiadomości więc zapytam tylko czy któraś (ktoś) z Was jest w stałym związku i spotyka się z kimś innym na seks? I co to ff znaczy?

[201607040946]

Napisane przez Rika1991

Nie jestem w stanie przeczytać wszystkich wiadomości więc zapytam tylko czy któraś (ktoś) z Was jest w stałym związku i spotyka się z kimś innym na seks? I co to ff znaczy?

Jeśli wchodzisz na wątek, to mogłabys chociaż w Google wrzucić to FF. Fuck Friends
Nie, jesteśmy wierne, nie zdradzamy będąc w związku.

[donnievie]

Napisane przez findsomething

JUŻ nie jesteście tylko przyjaciółmi więc jeśli cokolwiek mogłaś stracić - już straciłaś.

Prawda.

[bca6fbf0e5b91693fa1df95752178a15344daea8_5e45e302697be]

jesli nie bedziesz miała wyrzutów sumienia, łaj not

[Rika1991]

Napisane przez kaguya

Jeśli wchodzisz na wątek, to mogłabys chociaż w Google wrzucić to FF. Fuck Friends
Nie, jesteśmy wierne, nie zdradzamy będąc w związku.

Przeczytałam kilka wątków i myślałam że o coś innego chodzi:P
Dzięki to w sumie ja też mam takiego FF jest długi, żelowy i z wibracjami miłego dnia

[201607040946]

Napisane przez Rika1991

Przeczytałam kilka wątków i myślałam że o coś innego chodzi:P
Dzięki to w sumie ja też mam takiego FF jest długi, żelowy i z wibracjami miłego dnia

To się nie liczy, ja też takiego mam. A nawet dwóch

[nonporcelaindoll]

Napisane przez kaguya

To się nie liczy, ja też takiego mam. A nawet dwóch

Dla mnie tylko tacy ff się liczą...