2007-08-19, 17:28 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Seks po ślubie
Ciekawa jestem, czy na wizażu są pary, które postanowiły czekać z seksem do ślubu? Jestem ze swoim TŻ prawie 5 lat, za dwa lata planujemy ślub. Podjęliśmy taką decyzję, bo jesteśmy dla siebie pierwsi pod każdym względem i chcieliśmy, by nasz pierwszy raz był niezapomniany. A niezapomniana może być tylko noc poślubna. Skupiamy się na duchowym aspekcie miłości, co nie znaczy, że nie znamy swoich ciał. Ktoś pomyśli: "Ale babka ma staroświeckie poglądy".. Może i fakt. Będąc niepoprawną romantyczką, cięzko mi było się odnależć w tym świecie, gdzie rządzi seks i pieniądz. Na szczęście znalazłam kogoś, kto patrzy podobnie jak ja na świat.
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach |
2007-08-19, 17:55 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 289
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
Pewnie słyszałaś milion razy teksty w stylu "A co jak wam nie będzie dobrze w łożku?", więc sobie daruję Uważam, że to jest osobisty wybor każdej pary i nikt nie ma powodow, żeby się w to wtrącać. Ja osobiście nie znam żadnej pary, ktora by czekała do ślubu z seksem. |
|
2007-08-19, 18:00 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Seks po ślubie
Ja nie widzę powodu, aby odmawiać sobie przyjemności i czekać np. jeszcze te 2 lata
Ale nie będę tu nikogo oceniać. Wiesz jakie będzie wasze zawiedzenie jeśli okaże się, że tyle czekaliście na ten moment a nie będzie idealny, wymarzony i po prostu nie sprawi przyjemności |
2007-08-19, 18:02 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Seks po ślubie
Więc raczej nikt się nie znajdzie..Cóż wątek umrze śmiercią naturalną To, że się nie uprawia seksu, a formy zastępcze nie znaczy, że się nie zna potrzeb i temperamentu partnera, więc spokojna głowa.
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach |
2007-08-19, 18:02 | #5 |
Raczkowanie
|
Dot.: Seks po ślubie
Dla mnie jest to nie zruzumiałe. I to nie dlatego, że moim światem rządzi "seks i pieniądz". Wiem, że są takie pary, zwykle głęboko religijne, uduchowione, tzn nie takie, której się stosują do katolickich zasad bo tak trzeba, tylko dlatego że chcą i odnajdują w tym spełnienie. Np Nowak z "Raz Dwa Trzy" mieszkał kilka lat przed ślubem ze swoją partnerką, i nie uprawiali seksu. Ale dla mnie zawsze wręcz nienaturalne wydawało się powstrzymywanie przed dawaniem sobie i Tż tej bliskości, miłości, czułości jakie daje akt seksualny.
|
2007-08-19, 18:08 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Seks po ślubie
Hmmm no tak spodziewałam się takich komentarzy. No cóż. Chciałam raczej "wywołać" pary, które również czekają na ten moment. Ale to jest raczej niemożliwe jak widać. No cóż.
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach |
2007-08-19, 18:11 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 161
|
Dot.: Seks po ślubie
Może ktoś się jeszcze znajdzie, poczekaj trochę :P
|
2007-08-19, 18:15 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 454
|
Dot.: Seks po ślubie
spokojnie, na pewno ktoś się odezwie
__________________
|
2007-08-19, 18:22 | #9 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
ja moze teraz cos zle rozumiem, ale jesli mowa o pettingu itp potrzebach partnera to nie ma chyba wiekszej obludy.... |
|
2007-08-19, 18:36 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dania
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Seks po ślubie
kitosa jesli obydwoje nigdy nie uprawialiscei seksu, to naprawde noc poslubna , bedzie niezapomnina , ale raczej w ta drugą stronę.
Po pierwsze czy myslisz ,ze bedziecie mieli sile uprawiac seks po slubie, jesli wrocicie o 4 rano, raczej bedziecie marzyc tylko o spaniu. Nastepna sprawa jak wiadomo ten pierwszy raz , nie bedzie raczej super orgazmowym przezyciem. Tylko sciezka potkniec , inna bylaby sprawa jesli jedno z was juz wczesniej mialo doswiacdczenia z seksem i moze tą druga poprowadzic. Wiec ja osobiscie nie wiedze nic szczegolnego w czekaniu na ten pierwszy raz do ślubu, raczej wole wytrenowac sobie faceta przed slubem, abym po tym slubie plakala z rozkoszy. |
2007-08-19, 18:49 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Seks po ślubie
Dzięki serdecznie za rady Ale jeśli nie miało się pierwszego razu to znaczy, że w łóżku musi być żle? Bynajmniej nie w moim przypadku. Jakoś musieliśmy się zadawalać przez te 5 lat i przez następne dwa. Nie wyobrażam sobie inaczej.
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach |
2007-08-19, 18:49 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Seks po ślubie
ja nie widze sensu w wyczekiwaniu do slubu, ale nie mam zamiaru Cie oceniac. fajnie, ze znalazlas kogos kto tak samo sie na to zapatruje. mieliscie szczescie, ze na siebie trafiliscie. jezeli oboje chcecie czekac to ok. gorzej jak nie bedzie tak pieknie jak sobie to wyobrazacie... no ale to tez musicie brac pod uwage...
i nie zakladaj, ze watek umrze, bo nikt sie nie zglosi cos kojarze, ze byly jakies Wizazanki, ktore tez czekaja do slubu... |
2007-08-19, 19:00 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Seks po ślubie
Dzięki serdeczne. Zdaje się, że wiem co robię..Najwyżej po ślubie dam wątek, że mnie mąż niezaspakaja Póki co, pomimo już 5 lat wciąż niezmiennie za nim szaleje.
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach |
2007-08-19, 19:08 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 1 687
|
Dot.: Seks po ślubie
Przeciez formy zastepcze to tez seks Mozna uznac, ze technicznie jestes dziewica (jesli masz blone) ale wg. definicji nie jestes nia od momentu pierwszego kontaktu seksualnego. Forma zastepcza jest dobrym przygotowaniem do "technicznego" seksu ale po co dorabiac do tego ideologie? Dla mnie jestescie juz "po" i tyle.
__________________
Wymianka |
2007-08-19, 19:11 | #15 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
to wlasnie delikatniej probowalam wyrazic Celebrowanie kawalka blony kiedy partner juz mnie wymacal, wyslinil na lewa i prawa strone wydaje mi sie niepowazne... Co mysle o czekaniu do slubu to mysle ale podziwiam ludzi, ktorzy faktycznie CZEKAJA a nie dymaja sie na rozne sposoby w imie ideologii, ktora sami osmieszaja... |
|
2007-08-19, 19:17 | #16 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
Ja tez nie, ale w moim przypadku .
Niektorz maja taka potrzebe i dobrze, ich sprawa . Ja sobie nie wyobrazam sexu po slubie. Ale znam taka jedna pare (a raczej znam tylko dziewczyne z tej pary, bo to przyjaciolka mojej siostry coitecznej, chlopaka nie znam), oni zcekaja az do nocy poslubnej, jakos za rok sie pobieraja. Wiec sa takie pary, nie jestscie jedyni
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
2007-08-19, 19:18 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Seks po ślubie
Dla mnie seks to stosunek płciowy, a tego w naszym przypadku nie ma. Formy zastępcze przygotowują do stosunku, który się jednak nie odbywa. Co prawda rozładowujemy róznież wtedy napięcie, ale nie jest to scalenie dwóch kochających się ciał, a do tego chcemy dążyć w noc poślubną.
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach |
2007-08-19, 19:20 | #18 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
Kazdy ma swoje racje/przeswiadczenia. Dla niektorych dziewictwo sprowadza sie tylko do blony. Jest czysto techniczna sprawa . Dla mnie nie.
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
|
2007-08-19, 19:21 | #19 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
zapytaj ksiedza co on o tej waszej wstrzemiezliwosci mysli... To, ze penis nie znajduje sie w pochwie tylko w tylku, rece czy ustach dziewicy z nikogo nie robi. Dziewictwo to nie blona, to stan ducha, 'rozladowujac sie' i przygotowujac sie do seksu (haha) dziewica juz nie jestes. |
|
2007-08-19, 19:24 | #20 |
Raczkowanie
|
Dot.: Seks po ślubie
Hecate troche brutalnie to ujęłaś. A może przydałby się wątek : Drogie wizażanki, czym dla was jest czystośc w związku?
Niech mi ktoś wyjaśni, na czym polega "czystośc", kiedy para już dokładnie zna swoje ciała i potrzeby. Peeting i seks oralny to jest już czyste? Przy seksie analnym też błona jest nietknięta. Może troche to nidelikatne co pisze, ale mnie też obłuda irytuje. Ps. mojego TŻ też. |
2007-08-19, 19:31 | #21 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
A jak nie wątek to na pewno był taki OT, w którymś z wątków. (tylko może nie dokłądnie pod takim tytułem ).
__________________
Gdy już posmakowałeś lotu, zawsze będziesz chodzić po ziemi z oczami utkwionymi w niebo, bo tam właśnie byłeś i tam zawsze będziesz pragnął powrócić. Chciałbym poznać człowieka, który wymyślił seks, żeby zobaczyć nad czym teraz pracuje |
|
2007-08-19, 19:34 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Seks po ślubie
Nie uważam się za dziewicę, bo jakby nie patrzeć obcuję seksualnie z TŻ. Jednak nie jest to stosunek. Nie jesteśmy ze sobą zjednoczeni, a to jest różnica.
Hecate wypraszam sobie takie uwagi.
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach |
2007-08-19, 19:35 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: kielce/kraków
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: Seks po ślubie
dla mnie to jest niezrozumiale zeby czekac do slubu skoro sie kocha swoja połoweczke
bedziesz miala niezapomniana noc poslubna jak bedziesz sie meczyla z pierwszym razem, bólem (który moze towarzyszyc) oraz krwia (ktora moze sie pojawic) noc poslubna to powinna byc sama przyjemnosc a pierwsszy raz takiej raczej nie da- zgadzacie sie ze mna? |
2007-08-19, 19:37 | #24 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
glosisz prawdy, z ktorymi sie zupelnie nie zgadzam, wydaja mi sie smieszne i zalatuja mi hipokryzja... Stad moje uwagi. nie stosunek? ja tam nie wiem co robicie, dla mnie sam fakt obcowania z kims tak intymnie to juz zjednoczenie. |
|
2007-08-19, 19:41 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach |
|
2007-08-19, 19:46 | #26 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
czy petting to duchowy aspekt milosci? staroswieckie poglady? raczej ich nie masz, masz jakis ich jedynie karykaturalny zarys... seks i pieniadz... nie mozesz sie w takim swiecie odnalesc? alez odnajdujesz sie w nim swietnie... Cytat:
bo malo pewnie par decydujacych sie na taki poswiecenie, i bardziej szanuje pary uprawiajace milosc niz takie, ktore uprawiaja milosc ale mowia, ze tak wcale nie jest bo sa pewne roznice techniczne... |
||
2007-08-19, 19:52 | #27 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
Cytat:
a odnosząc się do ogółu, fakt zachowania "dziewictwa" w postaci skrawka skóry również jest dla mnie hipokryzją.Wszelkie inne "sposoby" rozładowania napięcia to dopiero są dla mnie intymne i wynikły już po stosunku jako takim. |
||
2007-08-19, 20:01 | #28 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Seks po ślubie
Seks po ślubie to dla mnie jakaś wyidealizowana ściema.
W tym przypadku na pewno. Autorka wątku wywyższa się nad świat, w którym rządzą "seks i pieniądz", a dla niej "zjednoczenie" to fakt umieszczenia penisa w pochwie. Bo do seksu nie wlicza innych form "obcowania seksualnego" z TŻtem. Czyli - macamy się, wkładamy sobie co nieco, ale ze wkładaniem pewnej części ciała czekamy do nocy poślubnej. No cóż. Łatwo się rozczarować z takim podejście, bo a nuż coś nie wyjdzie i wtedy będzie to rodzić frustrację. Nie idealizujmy seksu, bo przeważnie nie jest o pięknym, wspaniałym i cudownym "zjednoczeniem" - nawet pomiędzy kochającymi się osobami. Łatwo się przejechać na takim podejściu i wierze, że wszystko będzie szło gładko, bo dwoje ludzi się kocha i chce tego samego. Kitosa, dorabiacie z TŻtem ideologię do czegoś, do czego nie warto ideologii dorabiać. Twój chłopak zapewne męczy się, bo nie może dojść do spełnienia - chociaż za nic Ci się do tego nie przyzna. A Ty będziesz żyła w naiwnej wierze, że wszystko bedzie cudownie po nocy poślubnej. Być może będzie. MOŻE. Seks jest ważny...ale bez przesady. W życiu codziennym naprawdę bardziej liczą się inne rzeczy i nie rozumiem chwalenia się, że żyje się inaczej w świecie "seksu i pieniądza", podczas gdy samemu stosuje się seksualne formy zastępcze i czeka na "noc poślubną". |
2007-08-19, 20:02 | #29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Seks po ślubie
Cytat:
Fakt, cięzko mi było odnależc się, dopóki nie znalazłam TŻ, który wcale nie musiał się godzić na zjednoczenie dopiero po ślubie. I to można uważasz jednak za staroświecki pogląd.
__________________
Miłość...wziąć ją w dłonie i przenieść przez całe życie... W radości i w smutku mój dom jest w Twoich ramionach |
|
2007-08-19, 20:08 | #30 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 807
|
Dot.: Seks po ślubie
Chciałam jeszcze dopisać, że denerwuje mnie gadanie o tym, że "my seks to dopiero po ślubie", bo to zazwyczaj wygląda tak: "My jesteśmy tacy wspaniali, potrafimy wstrzymać się aż do nocy poślubnej, nie jesteśmy tacy sami jak reszta świata, którymi rządzą seks na spółę z pieniędzmi, dla nas bardziej liczą się inne wartości, mój TŻ jest inny niż wszyscy faceci, jest cudowny, wcale nie wywiera na mnie nacisku, mówi, że kocha to poczeka, po ślubie też zapewne inne baby nie będą mu w głowie, będzie mnie bardziej szanował, bo byłam niedostępna, jesteśmy tak fenomenalnie staroświeccy i inni"
Ehhh...może mnie poniosło. |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:26.