Mamusie Marzec/Kwiecień 2014 cz. 2

[ag9]

Od wczoraj wieczora prawie 40 stopni gorączki, zbijana wciąż paracetamolem. Czekamy na lekarza

[tygrysek83]

Napisane przez ag9

Od wczoraj wieczora prawie 40 stopni gorączki, zbijana wciąż paracetamolem. Czekamy na lekarza

Kciuki, żeby lekarz szybko pomógł.

[alwa]

co do roweru to my mamy Luxus Trike. Kupiony za bon w sklepie, gdzie nie było za bardzo co wybrać no ale darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby w każdym bądź razie Kuba go uwielbia. wczoraj go woziłam przez godzinę po mieszkaniu w te w we w te

placki z dyni ja polecałam. tylko ja robiłam z tego co miałam w domu czyli bez amarantusa - dałam manną i z mąki pszennej. nie rozlatywały mi się ani nie przywierały, więc nie wiem może dałaś surową dynię?

oj ag mam nadzieję, że to nic poważnego!

[frogutka]

ag9 biedny Gabryś! mam nadzieję, że lekarz szybko dotrze i pomoże!

moja siostrzenica w wieku 2 lat też śmigała na biegowym rowerku

Odnośnie prezentów i gabarytów to mieszkamy w domku i póki co 2 pokoje prawie puste. Poza tym idzie wiosna/lato więc zjeżdżalnie to do ogrodu chciałam. Mieszkamy na totalnej wsi-naprzeciwko las więc nie mamy blisko żadnego placu zabaw. Musimy sami coś zorganizować.

[ag9]

Kurde no, znowu antybiotyk zapalenie górnych dróg oddechowych. Chociaż kaszel bardzo jej się nie podobał. Od poniedziałku leczyliśmy się syropkami i m.in. lekami homeopatycznymi no i dupa.
Najlepsze jest to że mąż zjeździł 3 apteki i w każdej był wykupiony ten antybiotyk! Dała mu więc inny, zamiennik.

Odnośnie prezentów to my kupiliśmy Gabrysiowi pchacz-jeździk. Narazie jeszcze stoi zapakowany, ale myślę że będzie się cieszył bo ostatnio próbuje chodzić za taboretem albo przy foteliku do karmienia.

Basen z piłkami to też super sprawa, od dziadka dostanie piłki (bo basen już mamy), a w wersji domowej będą piłeczki w namiocie z tunelem (bo namiot dostanie od cioci ) Także wszystko zaplanowane
Oby tylko wyzdrowiał do tych urodzin..

[Limonka1987]

Ag-trzymam kciuki za szybki powrót Gabrysia do formy!

[monkaa321]

Ag9 zdrowka dla Gabrysia

W spr zabawek nie pomoge bo sama nie wiem co bym chciala

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Limonka nikt nic nie przesadza jestes mega
Emi slicznie sie bawi w malowanki a zwykla kartka zaraz sie nie zamoczy?

---------- Dopisano o 20:22 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Alwa ja budyn na mm robie

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Natetitka brawa za nowe umiejetnosci jak mi sie placki rozwalaja to fodaje lyzke maki ziemniaczanej, czyli zawsze

[TynkaG]

Napisane przez ag9

Od wczoraj wieczora prawie 40 stopni gorączki, zbijana wciąż paracetamolem. Czekamy na lekarza

Dużo zdrówka dla Gabrysia. Biedny maluszek!
Dla Hani też dużo, dużo zdrówka. Niech zdrowieją jak najszybciej
Limonko - dla ciebie. Po raz kolejny jestem zachwycona twoimi pomysłami, zabawy są super. Ty chyba nigdy nie jesteś zmęczona macierzyństwem
Pola- dla ciebie też zdrowia dużo.
U nas niby po chorobie, antybiotyk zakończony, ale kaszle nadal. mamy zielone światła na powrót do złobka, tylko, że się waham czy to nie za wcześnie, a dodatkowo mąz ma tydzień urlopu...Na szczęście je coraz wiecej.
Co do zabawek- my mamy jeździk/pchacz hipopotam z FP- Emilka jest zachwycona- pcha go na kolankach, pcha go idąc, wchodzi na niego, wyrzuca z niego klocki, które on zjada, a jak ją mąż na nim wozi po mieszkaniu to jest wniebowzięta.

[margo80]

zdrówka dla Gucia!

spadam dojadać ciacho urodzinowe

[filupka]

Witajcie wieczorowa pora. U nas powoli wszyscy wracaja Do zdrowia. Emil juz dzis nie mial goraczki. Naprawde nie wiem Co mu bylo. Tylko temperatura...trzydniowka ?
Limonko ja tez podziwiam cie za twoje pomysly i umiejetnosc organizacji dnia.
Emil na taki fajny pchacz,ktorego uwielbia z drewna i jeden plastikowy ale tego mniej lubi. I ostatnio mA faze na swoja chustawke ImageUploadedByWizaz Forum1425153971.254075.jpg

[tygrysek83]

Dziewczyny, dzięki za kciuki. Dziś poszło dobrze i na II śniadanie poszła pełna porcja mleka i kaszki na nowym mleku też weszły ładnie

Pola, zdrówka dużo. Dostałam ostatnio w prezencie książkę Jadłonomia więc napewno będziemy testować.

Czy mleko migdałowe można podawać maluchom?

Limonka i pozostałe "Warszawianki", czyli 18-19 kwietnia?

Frogutka, zdrówka dla Hani.
Co do prezentu to nic nie mamy z tych rzeczy. Ostatnio wprawdzie dostała konia na biegunach, ale takiego klasycznego. Nie jest na razie nim zachwycona. Na urodziny dostanie też skoczka-krowę.

ag, przykro mi że znów antybiotyk wam się trafił. Mam nadzieję, że chociaż szybko zadziała.

margo, sto lat!!!

filupka, jaki Emil już jest duży i tak dorośle wygląda.

[teQiba]

Dużo zdrówka dla Gabrysia Biedactwo

[BeautifulLie]

Ag zdrówka życzę dla Gabrysia!
Dzięki za podpowiedzi o rowerkach :-* chyba narazie sie zastanowie nad pchaczem albo jakimś namiotem
Limonka podziwiam Cię wiesz

[Limonka1987]

Emilka zaraziła się od braci ciotecznych rotawirusem. W nocy leciało jej na obie strony.
Bardzo proszę o kciuki, żeby się nie odwodniła i żeby choroba szybko odpuściła
Tyle dobrego, że dwa dni temu nauczyła się pić przez słomkę i jest tym tak zafascynowana, że pije chętnie i dużo.
Humor też jej dopisuje.

Tynka- jeśli masz możliwość to chyba warto zostawić Emilkę jeszcze tydzień w domu, żeby chociaż trochę odbudowała odporność. Teraz jeszcze sezon grypowy, więc może nie warto ryzykować?
Fajnie, że Emilce zaczyna dopisywać apetyt!

Tygrysku- mi pasuje.
Cieszę się, że Kinga zaakceptowała nowe mleko.
Wydaje mi się, że mleko migdałowe można, ale sama nigdy nie próbowałam.

Pola- zdrówka dla Ciebie!

Filupka- cieszę się, że Emilowi już lepiej. Może to faktycznie była trzydniówka?

Frogutka- jak się czuje Hania? Lepiej już?
Fajnie, że rozpoczęłaś wątek o prezentach. Może coś podpatrzę, bo na razie mam kilka koncepcji, ale na nic nie jestem zdecydowana.

Netetitka- brawa za nowe umiejętności

Monka- kartka przemaka, dlatego trzeba regularnie je wymieniać.

Dziękuję za wszystkie miłe słowa, chociaż wciąż uważam, że na nie nie zasłużyłam.

[karalalalajna]

Napisane przez tygrysek83

Czy mleko migdałowe można podawać maluchom?

Ja robiłam pesto bazyliowo-migdałowe i było ok, to chyba mleko migdałowe można

[monkaa321]

Ja mleka migdalowego nie podawalam jeszcze anu migdalow, gdyby nie mial wysypji to mialam na probe dac

Zdrowka dla Emilki jesli pije to najwazniejsze

Tygrysek super ze mleko zaakceptowane dieta bezmleczna nie jest taka straszna

[filupka]

Tygrysku Emil jest naprawde duzy jak na swoj wiek. Na tym zdjeciu jest chory wiec bez usmiechu
Limonka zdrowka dla Emilki zeby choroba szybko przeszla. Ostatnio wyczytalam ze na biegunke rewelacyjne sa pieczone jablka bo pecznieja w jelitach i pobieraja z nich nadmiar wody. I brawa za picie przez slomke.
Ja chce zaczac uczyc Emila dmuchac swieczke urodziny tuz tuz

[natetitka]

A propos biegunki to też marchewka działa dobrze, nadmiar prowadzić może do zatwardzenia. Ze sposobów mam i babć pewnie warto poszukać w google marchwiankę, mnie mówiono jak to się robi ale nie pamiętam niestety

[frogutka]

ag9 współczuję kolejnego antybiotyku. Zdrówka dla Gabrysia! Oby szybko się wykurował.

TynkaG ja na Twoim miejscu zatrzymałabym Małą w domu. Tym bardziej, że dużo wirusów krąży. Skoro Tż ma urlop to niech posiedzą razem
My np. jutro odwołujemy rehabilitację bo nie chce żeby jeszcze coś innego się przyplątało.

Limonka zdrówka dla Emilki. My przy biedunce dawaliśmy orsalit, innych leków antybiegunkowych Hania nie chciała pić.

U nas nadal walka z katarem. Jakaś niewielka poprawa jest więc chyba nie ma sensu do lekarza iść

Limonka próbowałam dziś zrobić owoce w cieście z Twojej książki, ale ja taka zdolna, że coś nie wyszło Najpierw dałam za dużo mleka, ale to akurat nie problem-zrobiłam naleśniki
potem już wg przepisu i to ciasto nie bardzo gęste było Warstwa na owocach bardzo cieniutka, a na zdjęciach wygląda jakby Emilka trzymała bułeczkę z owocem
Poza tym Hania jest antyblw zdecydowanie nie chciała wziąć owoca do ręki, ode mnie też ugryźć nie chciała. Wg. mojego dziecka jedzenie ma być tylko z łyżeczki no chyba że chrupek-te uwielbia

[filupka]

Limonko a ja twojej ksiazki jeszcze nie dostalam

[ag9]

Dzięki dziewczyny, trochę dziś lepiej, przynajmniej gorączka nie męczy już go. Kaszel też mniejszy czyli antybiotyk zadziałał. Próbujemy z inhalacjami, o dziwo nawet udało się z 3 minuty go poinhalować. Ale siedzenie kolejny dzień w domu powoduje że mam już dość. Do tego do mnie wróciła znowu gorączka i katar więc mam podwójnie dość. Wszyscy wokół chorzy, niech no się to w końcu skończy!
Aaa lekarka powiedziała żeby sobie darować złobek z marcu bo tyle dzieci jest chorych, że znowu pójdzie na 2 dni i będzie chory.


Zdrowia dla Emilki!

filupka - Emil faktycznie duży, słodziak taki

[filupka]

Napisane przez ag9

Dzięki dziewczyny, trochę dziś lepiej, przynajmniej gorączka nie męczy już go. Kaszel też mniejszy czyli antybiotyk zadziałał. Próbujemy z inhalacjami, o dziwo nawet udało się z 3 minuty go poinhalować. Ale siedzenie kolejny dzień w domu powoduje że mam już dość. Do tego do mnie wróciła znowu gorączka i katar więc mam podwójnie dość. Wszyscy wokół chorzy, niech no się to w końcu skończy!
Aaa lekarka powiedziała żeby sobie darować złobek z marcu bo tyle dzieci jest chorych, że znowu pójdzie na 2 dni i będzie chory.


filupka - Emil faktycznie duży, słodziak taki

Biedna, wiem co przechodzicie. Strasznie ciezko opiekowac sie chorym dzieckiem jak samemu nie jest sie w dobrej formie ja ledwo dawalam rade w zeszlym tygodniu, mimo, ze mialam pomoc mojej mamy ale jak dziecko chore to i tak chce byc tylko z mama a nie z babcia. Zycze Ci duzo sily i optymizmu.
Niedlugo przyjdzie wiosna i moze ta okropna fala chorob minie no bo gdzie sie czlowiek nie obroci to wszyscy chorzy. Na te spotkanie grupy "raczukjacej", ktora mamy co piatek nie poszlismy bo Emil mial goraczke ale gadalam z innymi dziewczynami i wiekszosc maluchow chora a u nas nadal okropnie strasza odra, sa zalecenia aby rodzice z malutkimi nie szczepionymi dziecmi najlepiej nie opuszczali domu badz w miare mozliwosci unikali duzych skupisk czyli metra, CH itd. przeciez to juz jest jakas masakra, sianie paniki wsrod mlodych rodzicow.

[TynkaG]

Może ktoś polecić jakąś miejscowość nad morzem, gdzie warto jechać z maluchem? Może nawet konkretny pensjonat, camping, itp. ?

[luuucynka]

Cześć dziewczyny.
Na początku wszystkim chorowitkom życzę zdrowia, a pierwszym wątkowym roczniakom, żeby rosły duże, zdrowe i grzeczne

I oczywiście mam pytanie: czy któraś z Was kupiła już pierwsze buciki? możecie polecić firmę, jakieś dobre rady jak dobrać to pierwsze obuwie.
Moja córka właśnie zaczęła chodzić, w tej chwili w skarpetach śmiga w domku, ale jeszcze ze dwa tygodnie i trzeba będzie kupić coś na dwór.
Założyłam jej dziś na chwilkę buciki prawie nieużywane przez moją bratanicę i mała zaczęła płakać, nie chciała chodzić tylko raczkowała i próbowała je ściagnąć. Chyba coś zrobiłam nie tak albo może rozmiar zły....

[Smarrita]

Zdrówka dla Gabrysia, Emilki, Hani i innych chorych dzieciaczków. Oby szybko minęło.

Limonka - pomysły na zabawę super. A farbki z jogurtu- w życiu do głowy by mi taki pomysł nie wpadł!!!

Ja na roczek mam pare pomysłów z prezentami, takimi typowo ogrodowymi, ale zazwyczaj tylko moja siostra pyta co młodej kupic, tata kase daje a od strony tż sami coś wymyślają,a szkoda.

Napisane przez luuucynka

I oczywiście mam pytanie: czy któraś z Was kupiła już pierwsze buciki? możecie polecić firmę, jakieś dobre rady jak dobrać to pierwsze obuwie.
Moja córka właśnie zaczęła chodzić, w tej chwili w skarpetach śmiga w domku, ale jeszcze ze dwa tygodnie i trzeba będzie kupić coś na dwór.
Założyłam jej dziś na chwilkę buciki prawie nieużywane przez moją bratanicę i mała zaczęła płakać, nie chciała chodzić tylko raczkowała i próbowała je ściagnąć. Chyba coś zrobiłam nie tak albo może rozmiar zły....

Ja kupiłam z Befado, ale na razie takie domowe. W deichmanie są miarki do pomiaru stóp, więc można łatwo zmierzyc potem potrzebną długośc wkładki (rozmiar niekoniecznie, bo sugerowałam się nim i okazały się za małe)


My już po urodzinach teściowej. Jednak Pani M (szwagierka) umie coś więcej powiedziec niż "czesc" i "hahaha" ale potrzebuje wcześniej wypic sporo kieliszków wódki Jedna Pani M wypiła, druga Pani M wypiła i padły między sobą dwa zdania

[filupka]

Napisane przez luuucynka

Cześć dziewczyny.
Na początku wszystkim chorowitkom życzę zdrowia, a pierwszym wątkowym roczniakom, żeby rosły duże, zdrowe i grzeczne

I oczywiście mam pytanie: czy któraś z Was kupiła już pierwsze buciki? możecie polecić firmę, jakieś dobre rady jak dobrać to pierwsze obuwie.
Moja córka właśnie zaczęła chodzić, w tej chwili w skarpetach śmiga w domku, ale jeszcze ze dwa tygodnie i trzeba będzie kupić coś na dwór.
Założyłam jej dziś na chwilkę buciki prawie nieużywane przez moją bratanicę i mała zaczęła płakać, nie chciała chodzić tylko raczkowała i próbowała je ściagnąć. Chyba coś zrobiłam nie tak albo może rozmiar zły....

Emil jeszcze sam nie chodzi ale raz mu zalozylam butki tak zeby przymierzyc tylko i sie cieszyl na poczatku, tylko ze nawet nie chcial w nich chodzic tylko siedziec i potem sam je sciagal. Wydaje Mi sie, ze to kwestia przyzwyczajenia. Emil tez w domu mA tylko skarpetki a i tak je ciagle sciaga i chce na boso. But to cos OBCEGO ;p

[monkaa321]

Jeszcze wiecej zdrowka dla maluszkow i dla ag9

Filupka przerazasz ta odra oby Cie ominela szerokim lukiem!

Ja tez ucze dmuchac ale wywoluje tylko smiech Piotrusia

Luuucynka my mamy buty z ccc;D wazne jest zeby zginal sie w 1/3 podeszwy i byl stabilny na piecie, nie zakrywal kostek moj Piotrus tez poplakiwal jak pierwszy raz mu ubralismy buciki, kwestia przyzwyczajenia. Teraz juz sam potrafi na podworku sie puscic i podreptac, gorzej jak sie zorientuje ze jednak mnie nie ma obok bo pada na pupe i lamentuje

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

W ogole to w weekend bylismy w domu, a po powrocie nagle popsul sie internet ostatnim razem po powrocie popsul sie laptop... Chyba juz nie wracam do domu

[Kateczka100]

Cześć dziewczyny
Zdrówka dla wszystkich chorowitkow, niech juz te choróbska dadzą spokój tym biednym maluszkom.
Monkaa321 a moj Piotrus zupełnie inaczej, najchętniej na zewnątrz chodziłby sam i zupełnie go nie obchodzi, ze ja planuje iść gdzieś indziej, siada na pupie, jak go biorę za rękę i chce prowadzić we właściwa stronę Obawiam sie, ze rośnie mi mały uciekinier...
Limonkaksiazka super, Emilka jako konsumująca przeurocza, oczy ma niesamowite... I tez uważam, tak samo jak dziewczyny, ze jestes wielka
Ja chyba cos nie tak zrobiłam, wychowując moje dziecię , bo moje wymaga ciągłej uwagi, obiad moge ugotowac tylko wtedy jak śpi...
TynkaG ja niestety nie znam takiego miejsca nad morzem, ale wiem, ze moja koleżanka przy wyborze, korzystała ze strony dzieciochatki.pl i była gdzieś w Jastrzebiej Gorze (po sezonie, bo we wrześniu) i była bardzo zadowolona.
Filupka Emil, slodziak i faktycznie wyglada na dużego, moj Piotrus to chucherko takie... ile Twoj Emil wazy?

Tygrysek, Limonka mnie 18-19 tez pasuje

U nas średnio, jak wiecie jutro miałam wrócić do pracy, ale przedłuzylam urlop na kolejne dwa tygodnie, w zeszłym tygodniu zwolnili ok 10% składu, a moj dział praktycznie zlikwidowali Nie wiem co to bedzie, jestem taka zła Obawiam sie, ze do tej pracy juz nie wrócę
Kończę, zeby sie nie nakręcać niepotrzebnie, bo to nic nie da...


Ściskam Was mocno i buziaki

[mariolasl]

Margo sto lat
niech sie spelnia Twoje marzenia

Zdrówka dla Gabrysia, Emila, Hani, Kingi, Emilki
I dla naszej Poli rowniez

Filupko, Emil sliczny

Napisane przez Kateczka100

U nas średnio, jak wiecie jutro miałam wrócić do pracy, ale przedłuzylam urlop na kolejne dwa tygodnie, w zeszłym tygodniu zwolnili ok 10% składu, a moj dział praktycznie zlikwidowali Nie wiem co to bedzie, jestem taka zła Obawiam sie, ze do tej pracy juz nie wrócę
Kończę, zeby sie nie nakręcać niepotrzebnie, bo to nic nie da...

Fatalna sprawa z ta praca
trzymam kciuki, aby bylo dobrze

Dziekujemy za wszystkie gratki

Za nami udany weekend. Pospacerowalismy, spedzilismy milo razem czas. Uwielbiam takie dni
a jutra od nowa do kieratu
Caly przyszly weekedn pracuje, wiec mam nadzieje, ze baterie naladowalam na dluzszy czas

[Limonka1987]

Cześć!

Ag- życzę szybkiego powrotu do formy! Opieka nad chorym maluchem to ciężkie wyzwanie nawet, gdy człowiek jest zdrowy, a co dopiero gdy sam źle się czuje.
Dobrze, że z Gabrysiem już lepiej.

Kateczka- przykro mi z powodu sytuacji w pracy. Trzymam kciuki, żeby wszystko ułożyło się jak najlepiej dla Ciebie!
Może nie ma tego złego i znajdziesz jeszcze fajniejszą pracę?

Frogutka- przykro mi, że nie wyszły Ci owoce. Tego ciasta ma być właśnie taka cienka warstewka, chyba nawet wspominałam o tym w opisie. Ta "bułeczka" o której wspominasz, to po prostu solidny kawał jabłka w cienkiej warstewce ciasta. Powinno być trochę gęściejsze niż naleśnikowe, więc samemu warto ewentualnie zmienić proporcje, bo wystarczy mniejsze/większe jajko i już konsystencja będzie trochę inna.
Zdrówka dla Hani!

Filupka-ale masz ślicznego synka! A jak poważnie wygląda! To już przecież prawdziwy kawaler.
Nie wiem czemu książka nie dotarła. Wczoraj wieczorem wysłałam ją raz jeszcze. Daj znać czy przeszła.

Mariola- fajnie, że weekend Wam się udał.

Dziękuję wszystkim za życzenia zdrowia. Na razie wirus obchodzi się z Myszą dość łaskawie. Milka humor ma świetny, biegunka nie jest jakaś duża.
Karmię ją kleikiem ryżowym i marchwianką, pilnuję by dużo piła i na razie nie uciekamy się jeszcze do farmaceutyków czy wizyty u lekarza.

Wczoraj czuła się tak dobrze, że zdecydowaliśmy się nawet zostawić ją z babcią, a sami wyjść na dawno zaplanowane wyjście ze znajomymi tu: http://uwiezieni.pl/
Warszawianki, bardzo polecam, jeśli będziecie miały okazję porobić coś innego niż zwykle. MEGA FAJNA zabawa.