izotek

[Agatha2003]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;50538668]Od lat mam rozszerzone pory, zaskorniki, okazjonalny wysyp i swiece sie jak latarnia. Gdyby dalo sie to zalatwic kremem to juz dawno bym to zrobila.

Moim problemem nie jest luszczenie skory, ale zolte strupy jak po LZS. Mam wrazenie, ze w ogole nie przeczytalas mojego posta, bo nie napisalas nic na temat.[/QUOTE]

Uwierz mi, że wiem co to znaczy świecić się jak latarnia. U mnie był też trądzik (stały), dlatego zaczęłam m. in. stosować mydło allepo, które był zbyt mocne, bo co z tego że skóra coraz bardziej sucha jak zaczęło mnie wywalać, do tego stres na uczelni.

Nigdy nie miałam ŁZS, ale z tego co wiem to objawia się właśnie łuszczeniem skóry. Skoro u Ciebie była tak bardzo tłusta skóra to może tak działa na Ciebie Izotek

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Agatha2003

Uwierz mi, że wiem co to znaczy świecić się jak latarnia. U mnie był też trądzik (stały), dlatego zaczęłam m. in. stosować mydło allepo, które był zbyt mocne, bo co z tego że skóra coraz bardziej sucha jak zaczęło mnie wywalać, do tego stres na uczelni.

Nigdy nie miałam ŁZS, ale z tego co wiem to objawia się właśnie łuszczeniem skóry. Skoro u Ciebie była tak bardzo tłusta skóra to może tak działa na Ciebie Izotek

No wlasnie przed Izotekiem nie mialam takich lusek i strupow nigdy, dlatego tu napisalam.

[Agatha2003]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;50539003]No wlasnie przed Izotekiem nie mialam takich lusek i strupow nigdy, dlatego tu napisalam.[/QUOTE]

Wydaje mi się, że tak Twoja skóra działa na Izotek, ale moge się mylić. Mija miesiąc odkąd bierzesz Izotek, więc skonsultuj Twój problem z dermatologiem, myśle że wizyty bedziesz miała na początku co miesiąc.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Agatha2003

Wydaje mi się, że tak Twoja skóra działa na Izotek, ale moge się mylić. Mija miesiąc odkąd bierzesz Izotek, więc skonsultuj Twój problem z dermatologiem, myśle że wizyty bedziesz miała na początku co miesiąc.

Tak, takie oczywistosci rowniez wiem. Napisalam po prostu, bo mialam nadzieje, ze ktos mial podobny problem. Tyle.

[Saphire_Blue]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;50539478]Tak, takie oczywistosci rowniez wiem. Napisalam po prostu, bo mialam nadzieje, ze ktos mial podobny problem. Tyle.[/QUOTE]

Ja miałam i nadal mam, i przed i w trakcie kuracji. To jest ŁZS i skutek wysuszenia skóry niestety. U mnie rażący wpływ ma klimatyzacja w pracy m.in. Dlatego kupiłam nawilżacz powietrza.

Środki, które zadziałały u mnie:
Maska oczyszczająca do włosów z Artego - działa prawie jak peeling do skóry głowy przed umyciem włosów
Mydełko Sesa - namydlam skórę głowy i trzymam w czepku ok. 1 h przed umyciem włosów
Olejek łopianowy - podgrzewam i wcieram w skórę głowy i włosy i trzymam 30 minut-2h przed umyciem włosów
Balsam Seboradin Niger

No i na moment (2-3 minuty) nakładam po umyciu maseczki odżywcze/nawilżające (na skórę głowy również) i dokładnie spłukuję letnią wodą.

Mój narzeczony miał coś takiego też i na niego działa szampon Stieprox(od dermatologa), dostał też płyn Elocom. U mnie się to nie sprawdzało, dostałam też Alpicort E do wcierania ale nie pomagało.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Saphire_Blue

Ja miałam i nadal mam, i przed i w trakcie kuracji. To jest ŁZS i skutek wysuszenia skóry niestety. U mnie rażący wpływ ma klimatyzacja w pracy m.in. Dlatego kupiłam nawilżacz powietrza.

Środki, które zadziałały u mnie:
Maska oczyszczająca do włosów z Artego - działa prawie jak peeling do skóry głowy przed umyciem włosów
Mydełko Sesa - namydlam skórę głowy i trzymam w czepku ok. 1 h przed umyciem włosów
Olejek łopianowy - podgrzewam i wcieram w skórę głowy i włosy i trzymam 30 minut-2h przed umyciem włosów
Balsam Seboradin Niger

No i na moment (2-3 minuty) nakładam po umyciu maseczki odżywcze/nawilżające (na skórę głowy również) i dokładnie spłukuję letnią wodą.

Mój narzeczony miał coś takiego też i na niego działa szampon Stieprox(od dermatologa), dostał też płyn Elocom. U mnie się to nie sprawdzało, dostałam też Alpicort E do wcierania ale nie pomagało.

Seboradin czy olej lopianowy odpadaja, bo poteguja wypadanie wlosow, ale o pozostalych produtkach poczytam. Ja jestem bardzo zdziwiona, bo przed kuracja sladu LZS nie mialam. Jedynym problemem byla koszmarna reakcja na szampony z SLS (swedzenie, pieczenie, zaczerwienienie i lupiez tlusty juz po kilku godzinach po uzyciu takiego szamponu).

Dziekuje Ci za odpowiedz. Ide googlac te produkty .

Edit: dopytam jeszcze o ten nawilzacz powietrza. Dostrzegasz roznice w stanie skory, gdy spisz w wilgotnym pokoju?

[Saphire_Blue]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;50540090]Seboradin czy olej lopianowy odpadaja, bo poteguja wypadanie wlosow, ale o pozostalych produtkach poczytam. Ja jestem bardzo zdziwiona, bo przed kuracja sladu LZS nie mialam. Jedynym problemem byla koszmarna reakcja na szampony z SLS (swedzenie, pieczenie, zaczerwienienie i lupiez tlusty juz po kilku godzinach po uzyciu takiego szamponu).

Dziekuje Ci za odpowiedz. Ide googlac te produkty .

Edit: dopytam jeszcze o ten nawilzacz powietrza. Dostrzegasz roznice w stanie skory, gdy spisz w wilgotnym pokoju?[/QUOTE]

Właśnie Seboradin i olejek łopianowy pomagają niby na wypadanie włosów. U mnie na wypadanie pomógł Vitapil, możliwe że na kondycje skóry głowy też. Ale zadowolona najbardziej jestem właśnie z Sesy i Artego. Mydełko łagodzi to co dzieje się na głowie i dodatkowo autentycznie jak się je dobrze spłucze to jest efekt volume na głowie nawet jak nałożę odżywkę. A ta maska z Artego ma bardzo mocno intensywny zapach i w pierwszym rzucie mi to przeszkadzało, ale jak się ją wmasuje to jest aż takie przyjemne chłodzące i kojące uczucie na skórze głowy, ma aplikator do punktowego nakładania więc wgl jest wygodna i wydajna jak się ją stosuje 1-2 razy na tydzień.

Kiedyś też nie miałam ŁZS na głowie, zaczęłam mieć najwyraźniej dopiero od klimy(nie dość że wysusza to powoduje namnażanie bakterii itp.). Ale długo mi zajęło dojście do tego. Czuję różnicę jak mam nawilżacz, polepszyło się. A poprzedni dermatolog jak mu to pokazałam wcześniej zapisał mi tylko specyfiki, które nie pomogły, po czym stwierdził, że mi przejdzie po urodzeniu dzieci.

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez Saphire_Blue

Właśnie Seboradin i olejek łopianowy pomagają niby na wypadanie włosów. U mnie na wypadanie pomógł Vitapil, możliwe że na kondycje skóry głowy też. Ale zadowolona najbardziej jestem właśnie z Sesy i Artego. Mydełko łagodzi to co dzieje się na głowie i dodatkowo autentycznie jak się je dobrze spłucze to jest efekt volume na głowie nawet jak nałożę odżywkę. A ta maska z Artego ma bardzo mocno intensywny zapach i w pierwszym rzucie mi to przeszkadzało, ale jak się ją wmasuje to jest aż takie przyjemne chłodzące i kojące uczucie na skórze głowy, ma aplikator do punktowego nakładania więc wgl jest wygodna i wydajna jak się ją stosuje 1-2 razy na tydzień.

Kiedyś też nie miałam ŁZS na głowie, zaczęłam mieć najwyraźniej dopiero od klimy(nie dość że wysusza to powoduje namnażanie bakterii itp.). Ale długo mi zajęło dojście do tego. Czuję różnicę jak mam nawilżacz, polepszyło się. A poprzedni dermatolog jak mu to pokazałam wcześniej zapisał mi tylko specyfiki, które nie pomogły, po czym stwierdził, że mi przejdzie po urodzeniu dzieci.

Dobrze wiedziec .

Mnie zadziwia cala sytuacja, bo Izotek powinien hamowac produkcje loju. U mnie zahamowal po miesiacu znacznie, wiec te strupy sa niespodziewane i pasuja jak kwiatek do kozucha teraz .

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Moglabys podlinkowac maske?

[Saphire_Blue]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;50540671]Dobrze wiedziec .

Mnie zadziwia cala sytuacja, bo Izotek powinien hamowac produkcje loju. U mnie zahamowal po miesiacu znacznie, wiec te strupy sa niespodziewane i pasuja jak kwiatek do kozucha teraz .

---------- Dopisano o 16:24 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Moglabys podlinkowac maske? [/QUOTE]

http://lokikoki.pl/product-pol-3840-...ml-Artego.html chodzi mi dokładnie o tą, niestety sama miałam problem, żeby znaleźć więcej info na jej temat.

Ja też Izotek biorę głównie ze względu na bardzo duże wydzielanie łoju i na skłonność do bliznowacenia. I musiałam bardzo się namęczyć, żeby znaleźć jakąś przyczynę - niestety nawet tłusta skóra jak wyschnie to tworzy ten paskudny "mokry łupież", nawet odstawiłam w pewnym momencie tabletki anty bo myślałam, że to przez nie. A to ta paskudna klima.

[Dominikaa06]

Napisane przez phideaux

Dominika, może spróbuj jeść siemię lniane (zalane ciepłą wodą).

Od wczoraj właśnie zaczęłam pić oby to coś dało

[Dominikaa06]

Kochani, jeśli ktoś z Was mieszka w Rzeszowie, do zakupu leku polecam Aptekę Słoneczną. Przeżyłam szok kupując tam Actaven za 89,99 zł ! gdzie dotychczas kupowałam w innej aptece za 128 zł.

[withi_as]

Napisane przez Dominikaa06

Kochani, jeśli ktoś z Was mieszka w Rzeszowie, do zakupu leku polecam Aptekę Słoneczną. Przeżyłam szok kupując tam Actaven za 89,99 zł ! gdzie dotychczas kupowałam w innej aptece za 128 zł.

Jak jestem u rodziców to też tam kupuję
Izotek też za 90zł

[Asiaaa95]

Ja kupuję opakowanie Aknenorminu 60 kaps. za 134 zł i to najtańsza cena w obrębie mojego miasta (Knurów-Gliwice). Nie pamiętam tylko nazwy apteki.

Smaruje buzię nadal maścią Alantan Plus, codziennie na noc, na cala buzię + grubsza warstwa na miejsca które mnie drażnią, czyli te gdzie blizny wydają się większe. Pod Alantan cienka warstewka oleju lnianego. Buzia jest ładnie juz nawilżona, nos pierwszy raz nie ma ani jednej suchej skórki Ale jeszcze w miejscach przy bliznach skóra jest lekko sucha wiec smaruje, blizny nadal wyostrzone, ale juz jakby ciut ten "efekt" zelżał... Mam nadzieje, że będzie tak jak Cytrynusia i skóra odbuduje się całkowicie i blizny wrócą do stanu sprzed mojego super-pomysłu... Mam nadzieje, że ta odbudowa nie będzie trwała dłużej niż miesiąc, na wiosnę chce mieć już ładną buźkę...

[Saphire_Blue]

Napisane przez Asiaaa95

Ja kupuję opakowanie Aknenorminu 60 kaps. za 134 zł i to najtańsza cena w obrębie mojego miasta (Knurów-Gliwice). Nie pamiętam tylko nazwy apteki.

Smaruje buzię nadal maścią Alantan Plus, codziennie na noc, na cala buzię + grubsza warstwa na miejsca które mnie drażnią, czyli te gdzie blizny wydają się większe. Pod Alantan cienka warstewka oleju lnianego. Buzia jest ładnie juz nawilżona, nos pierwszy raz nie ma ani jednej suchej skórki Ale jeszcze w miejscach przy bliznach skóra jest lekko sucha wiec smaruje, blizny nadal wyostrzone, ale juz jakby ciut ten "efekt" zelżał... Mam nadzieje, że będzie tak jak Cytrynusia i skóra odbuduje się całkowicie i blizny wrócą do stanu sprzed mojego super-pomysłu... Mam nadzieje, że ta odbudowa nie będzie trwała dłużej niż miesiąc, na wiosnę chce mieć już ładną buźkę...

To i tak masz dobrą cenę. W Gdańsku najtaniej Aknenormin 20mg/60 kapsułek jest za 149 zł i do tej pory taniej nie znalazłam.

[adrianna17]

mam pytanie. jak myślicie można pić drożdże biorąc izotek?

[red80]

Witam Kochane!!! Dla mnie to bardzo wazny moment! Moja 1 wiadomosc do Was! Czytam, w koncu sie odzywam. Biore izotek od polowy grudnia. Juz powoli mam dosc. Pryszcze nadal wyskakuja choc moze juz mniej i tak czuje, ze to ich ostatnie chwile. Ale co sie nacierpialam i niestety nawyciskalam do tej pory to szkoda slow. Skore od niedawna mam jak papier. Panietam, jak ktos gdzies tak okreslil skore i to idealne okreslenie. Sucha i delikatna, coenka i wrazliwa. Kiedy te pryszcze sie w koncu skoncza? - pyt. Do doswiadczonych suchosc ust i nisa do zniesienia, choc duza. Ale sennosc permanentna i zmeczenie masakra. Do funkcjonowania sie nie nadaje. Codziennie rano marze o wieczorze, jak juz po kapieli bede w lozku o 21!!!! Szok! I odkad biore non stop jestem przeziebiona.
Z niecierpliwoscia czekam na odzew. I jeszcze raz SERDECZNIE WAS WITAM!!!
WAGA 54KG biore 40mg dziennie - kto mi obliczy minimum kuracji???

[bleuclair]

Napisane przez red80

Witam Kochane!!! Dla mnie to bardzo wazny moment! Moja 1 wiadomosc do Was! Czytam, w koncu sie odzywam. Biore izotek od polowy grudnia. Juz powoli mam dosc. Pryszcze nadal wyskakuja choc moze juz mniej i tak czuje, ze to ich ostatnie chwile. Ale co sie nacierpialam i niestety nawyciskalam do tej pory to szkoda slow. Skore od niedawna mam jak papier. Panietam, jak ktos gdzies tak okreslil skore i to idealne okreslenie. Sucha i delikatna, coenka i wrazliwa. Kiedy te pryszcze sie w koncu skoncza? - pyt. Do doswiadczonych suhosc ust i nisa do zniesienia, choc duza. Ale sennosc permanentna i zmeczenie masakra. Do funkcjonowania sie nie nadaje. Codziennie rano marze o wieczorze, jak juz po kapieli bede w lozku o 21!!!! Szok! I odkad biore non stop jestem przeziebiona.
Z niecierpliwoscia czekam na odzew. I jeszcze raz SERDECZNIE WAS WITAM!!!
WAGA 54KG biore 40mg dziennie - kto mi obliczy minimum kuracji???

Witaj, mówi się ,że należy przyjąć od 120mg -150 na 1 kg masy ciała. Przyjmując dolną granicę 120mg*54 równa się 6480. Obecnie przyjmujesz 40 mg dziennie więc dzielisz tę liczbę i wychodzi 162 dni. Ale to zależy od tego,czy pozostaniesz przy takiej dawce jak teraz oraz , czy dermatolog po przyjęciu tych 120 mg nie zdecyduje jeszcze na przeciągnięcie kuracji Ja biorę lek od początku sierpnia, maleńkie dawki bo najpierw 20 mg, potem 10 mg, teraz na zmianę i jeszcze miesiąc temu wyskakiwały mi jakieś pojedyncze niespodzianki. Z sennością też jest u mnie źle, może nie spałabym całą dobę, ale np jak jadę autobusem na zajęcia to chyba nie ma dnia by głowa mi się nie kiwała.Przeziębienia też łapią mnie cześciej niż przed kuracją.

[red80]

Dziekuje za odpowiedz. Czyli 5.5 miesiaca przy tej dawce. No tak licze, ze czerwiec caly i koniec. Wole brac dluzej niz krocej. Cialo tez mam suche. Bez nabalsamowania po prysznicu co wieczor nie usne. Po rannym tez balsamuje rece cale. Uciazliwe to. Suchosc w nosie tez duza, rano, mimo rinopantenoiny az mnie nos boli. Ale czekam na piekne czasy bez wypryskow i plam. Mmmm marzenie. I nie dziwie sie, ze doly ludzi lapia, jak ma sie swiadomosc tak ciezkiej kuracji i po 3 niesiacach nadal te lajzy wylaza. Nozna sie zdolowac, choc ja sie trzymam i widze juz swiatelko w tunelu. Ostatnio 2 nieruszane pryszcze wsiakly same!!!!! Wiec na przyszlosc postaram sie nie grzebac, choc jak sa te ropne, bolace tobreka sama swiezbi. Oby do konca. Jak najszybciej. Ciekawe kiedy energia wroci, bo NIC, kompletnie NIC mi sie nie chce. A tak trudno sie zyje...

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

I jeszcze pytanie do osob po kuracji, ktore odczuwaly ogromne zmeczenie i sennosc w czasie kuracji - kiedy witalnosc i sila wraca???
Co jest najbardziej skuteczne na przebarwienia?
Caluje Was nocno i bardzo sie ciesze, ze w koncu sie odezwalam, i ze tu jestescie

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

I z uwagi na to, ze dzisiaj mam tylko 1 intruza (ostatnimi czasy po 2-3 byly) zapragnelam odzywic skore i kupilam w promocji na allegro po 3,99zl zlota maske. Czy ktos je stosowal? W przyszlym tyg.przysla i od razu zastosuje, jesli cera bedzie czysta.

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Normalna cena 30zl za sztuke, o ile pisza prawde, wiec promocja spora. Ach i tak mam nadzieje z gorki juz bedzie. Za 10 dni mijaja 3 miesiace. Zaraz wizyta i zaczne 4 opakowanie.

[BehindU]

Napisane przez Dominikaa06

Kochani, jeśli ktoś z Was mieszka w Rzeszowie, do zakupu leku polecam Aptekę Słoneczną. Przeżyłam szok kupując tam Actaven za 89,99 zł ! gdzie dotychczas kupowałam w innej aptece za 128 zł.

Ja tam kupuję Izotek w tej cenie Mi tę aptekę poleciła withi_as

Dziewczyny, kupiłem dziś krem Iwostin Rehydrin i będę go nakładał na noc na suche miejsca i zobaczę jak zareaguje skóra

Może pytanie nie do końca skierowane do Was, ale może wiecie Są jakieś metody walki z siwieniem włosów (połowa mojego pokolenia w rodzinie w moim wieku miała już pierwsze siwe włosy) ? Kurczę, bo włosy przy Izoteku na szczęście nie wypadają częściej, ale pojawiają się siwaki

[red80]

Ale sie rozgadalam ale potrzebowalam tego. I wiecie co jest hitem??? Ze naloze pare warstw kremu, potem podklad i puder, a wieczorem skora juz sucha haha pod makijazem to jest mega hicior wiem, ze lojotok wraca po kuracji, ale mam nadzieje, ze wroci taki akurat-zeby zmarszczki nie powstawaly, ale zeby makijaz bez poprawek trzymal sie caly piekny dzien! Oby-pytanie do pokuracjantek-jak z lojotokiem i utrzymaniem nakijazu po kuracji? I z wlosami? Bo teraz to bajka!

[phideaux]

Słoneczna najlepsza, prawie od początku kupuję tam Izotek

Napisane przez BehindU

Może pytanie nie do końca skierowane do Was, ale może wiecie Są jakieś metody walki z siwieniem włosów (połowa mojego pokolenia w rodzinie w moim wieku miała już pierwsze siwe włosy) ? Kurczę, bo włosy przy Izoteku na szczęście nie wypadają częściej, ale pojawiają się siwaki

Myślisz, że to przez izotek siwe włosy...?

[Dominikaa06]

Napisane przez red80

Ale sie rozgadalam ale potrzebowalam tego. I wiecie co jest hitem??? Ze naloze pare warstw kremu, potem podklad i puder, a wieczorem skora juz sucha haha pod makijazem to jest mega hicior wiem, ze lojotok wraca po kuracji, ale mam nadzieje, ze wroci taki akurat-zeby zmarszczki nie powstawaly, ale zeby makijaz bez poprawek trzymal sie caly piekny dzien! Oby-pytanie do pokuracjantek-jak z lojotokiem i utrzymaniem nakijazu po kuracji? I z wlosami? Bo teraz to bajka!

Z makijażem też mam nadzieję, że będzie tak jak teraz, bez pudrowania cały makijaż trzyma się idealnie od rana do wieczora. Ciekawe jak później wróci łojotok;/ bo wiecznie się świeciłam, pudrowałam 1000 razy, bibułki i te sprawy a makijaż po kilku godz spływał...

[Asiaaa95]

Napisane przez red80

Ale sie rozgadalam ale potrzebowalam tego. I wiecie co jest hitem??? Ze naloze pare warstw kremu, potem podklad i puder, a wieczorem skora juz sucha haha pod makijazem to jest mega hicior wiem, ze lojotok wraca po kuracji, ale mam nadzieje, ze wroci taki akurat-zeby zmarszczki nie powstawaly, ale zeby makijaz bez poprawek trzymal sie caly piekny dzien! Oby-pytanie do pokuracjantek-jak z lojotokiem i utrzymaniem nakijazu po kuracji? I z wlosami? Bo teraz to bajka!

Po skończeniu mojej poprzedniej, pierwszej, nieudanej kuracji (jak pisałam ta nietrafiona derma dała mi Akne tylko na 4 miesiące w ogóle nie obliczajac żadnej dawki całkowitej dla mnie, nic) przetluszczanie skóry głowy i twarzy niestety wróciło, w takim samym stopniu jakie było wcześniej... Ale też moja poprzednia kuracja była niepełna, nie wyleczyla mnie więc może dlatego. Teraz jak juz pisałam jestem podczas drugiej kuracji u innej dermatolożki i podchodzi do sprawy jak trzeba, wiem ile powinnam przyjąć i ile miesięcy brać żeby przyjąć tym razem pełna kurację - dawkę całkowitą. Wiec może po tym leczeniu przetluszczanie wróci - bo na pewno wróci, ale może nie w takim stopniu, skóra po pelnej kuracji może trochę znormalnieje :-P

[BehindU]

Napisane przez phideaux

Słoneczna najlepsza, prawie od początku kupuję tam Izotek



Myślisz, że to przez izotek siwe włosy...?

Nie Przecież napisałem, że w mojej rodzinie 50% osobom szybciej robią się siwe włosy. A;e fakt, zdanie to dziwnie brzmiało

[phideaux]

Napisane przez BehindU

Nie Przecież napisałem, że w mojej rodzinie 50% osobom szybciej robią się siwe włosy. A;e fakt, zdanie to dziwnie brzmiało

Tak, ja przeczytałam w całości, co napisałeś, ale zdanie

Kurczę, bo włosy przy Izoteku na szczęście nie wypadają częściej, ale pojawiają się siwaki

zabrzmiało jednoznacznie


Dziewczyny - i chłopaki - a czy ktoś wie, dlaczego przy izoteku bolą łokcie i pięty? Tak mnie to intryguje

[Saphire_Blue]

Napisane przez phideaux

Tak, ja przeczytałam w całości, co napisałeś, ale zdanie

Kurczę, bo włosy przy Izoteku na szczęście nie wypadają częściej, ale pojawiają się siwaki

zabrzmiało jednoznacznie


Dziewczyny - i chłopaki - a czy ktoś wie, dlaczego przy izoteku bolą łokcie i pięty? Tak mnie to intryguje

Przy Izoteku mogą boleć mięśnie,stawy i kości. Na nogach się najwięcej poruszamy, może to z tej przyczyny? Dlatego jak wylądowałam u lekarki w styczniu to powiedziała, że lepiej dla mnie będzie łykać magnez - i tak mam niski poziom, a dodatkowo jeszcze spada przez branie suplementów ze skrzypem i pokrzywą.

Napisane przez BehindU

Nie Przecież napisałem, że w mojej rodzinie 50% osobom szybciej robią się siwe włosy. A;e fakt, zdanie to dziwnie brzmiało

Mój narzeczony ma tak samo, choć powiem Ci, że jego siwe włosy mi nie przeszkadzają, zawsze się śmieję że wygląda przystojnie i majestatycznie jak Clooney Aczkolwiek jemu to doskwiera, więc kupiłam mu teraz butelkę tego nowego DX2 i zobaczymy, czy faktycznie działa. A do tej pory czasem mu nakładam na włosy farbę jak już ma dość. Na szybko dobry jest też sposób z żelem do włosów - on uwielbia stroszyć sobie włosy na żel i wtedy nie widać tej siwizny, bo robi się takie złudzenie optyczne - dla mnie wygląda wtedy jakby miał takie zwilżone włosy, a wiadomo że mokre włosy są ciemniejsze, więc to się wtedy nie rzuca w oczy.

[meowww]

Napisane przez phideaux

Tak, ja przeczytałam w całości, co napisałeś, ale zdanie

Kurczę, bo włosy przy Izoteku na szczęście nie wypadają częściej, ale pojawiają się siwaki

zabrzmiało jednoznacznie


Dziewczyny - i chłopaki - a czy ktoś wie, dlaczego przy izoteku bolą łokcie i pięty? Tak mnie to intryguje

Byc moze przez to, ze izo wplywa na gestosc mineralna kosci.

[Burza_1994]

Napisane przez Asiaaa95

Ja kupuję opakowanie Aknenorminu 60 kaps. za 134 zł i to najtańsza cena w obrębie mojego miasta (Knurów-Gliwice). Nie pamiętam tylko nazwy apteki.

nie lepiej zamówić na DOZ? O ile się nie mylę, to 60 tabletek 20mg Actavenu wychodzi poniżej 100zł.

[Saphire_Blue]

Napisane przez Burza_1994

nie lepiej zamówić na DOZ? O ile się nie mylę, to 60 tabletek 20mg Actavenu wychodzi poniżej 100zł.

Actaven to nie Aknenormin. Ja np. nie chcę zamiennika, nie mam do nich zaufania po wcześniejszych przejściach z innymi lekami.

[Asiaaa95]

No i stało się, tylko na to czekałam... Za długo już smarowalam Alantanem te miejsca z wyostrzonymi bliznami po peelingu korundem i dziś rano wstałam z dwoma małymi krostkami w tym miejscu, jedna mała,ale czerwona i widoczna, a druga mniejsza i w kolorze skóry więc luz. Na razie odstawiam wszelkie natluszczacze i nawilżacze, bo codziennie takie "ratowanie" teraz na sile w końcu po 5 dniach wyszło mojej skórze bokiem. Niech sama teraz dochodzi do siebie. Blizny nadal wyostrzone, nie są np. czerwone czy różowe, są sine, ale nie były tak widoczne przed peelingiem no... Mam wrażenie jakby były w nich większe pory i dlatego przez to wydają się bardziej widoczne. Teraz odstawiam wszelkie smarowidla, niech krostki szybko znikną i mam nadzieje, ze te blizny same dojdą do siebie... Mam nadzieje, ze będzie tak jak napisala Cytrynusia i ze skóra po prostu po pewnym czasie sama się odnowi i te blizny wrócą do lagodniejszego stanu... Oby... :-(