Nasza waga oszalała - ponad 100 kg pokazała -> CZĘŚĆ III

[pluszowa misia]

cwiczmy ale nie przesadzajmy niestety nie zgodze sie z teoria cwiczmy jak najwiecej owszem 5 razy w tygodniu do 6 ale dzien przerwy musi byc organizm musi sie regenerowac ja black dres nie cwicze na stacjonarkach ja trenuje z ciezarami i to nie malymi bo do 75 kg cwicze juz poad rok z ciezarami i moja figura sie bardz zmienila chociaz wagowo pozbylam sie tylko 11 kg ale dla mnie wazna jest figura i cm waga owszem nie powiem ze mnie nie inetersuje ale staram sie nia wogole nie sugerowac

[black_dress]

Napisane przez pysia1987

mam to samo na cm mogłabym patrzyc jak waze 70 kg, a nie ponad 100

Ehh, mam to samo , ze wole wage niz cm. Szkoda, ze ta glupia jedza nie chce zejsc ponizej 100. Nie moge sie doczekac 9tki z przodu. Do mojego urlopu juz tylko 14 dni a ja nie mieszcze sie w zadne szorty. Kupowalam najwieksze rozmiary i dupa ;( bede musiala jechac do Primak'a gdzie maja rozmiary dla takich sloni jak ja ;(

[88agnik]

Napisane przez black_dress

Ehh, mam to samo , ze wole wage niz cm. Szkoda, ze ta glupia jedza nie chce zejsc ponizej 100. Nie moge sie doczekac 9tki z przodu. Do mojego urlopu juz tylko 14 dni a ja nie mieszcze sie w zadne szorty. Kupowalam najwieksze rozmiary i dupa ;( bede musiala jechac do Primak'a gdzie maja rozmiary dla takich sloni jak ja ;(

Szorty to ja może założę jak będę miała 7 z przodu, teraz nawet latem najkrótsze spodnie jakie zakładam to rybacki

[black_dress]

Mi podobaja sie moje nogi i pupa
Najwiekszy moj problem to brzuch i rece...

[DudiBoy]

Co to z Wami się dzieje??
Nikt się już nie odchudza?

[xxx3anahi3xxx]

Ostatnio mam slomiany zapal ale jutro wracam do cwiczen

[DudiBoy]

Ja od tygodnia leżę chory w łóżku i waga oczywiście skoczyła w górę

[pysiamn]

Hey...

DUDI zdrówka U mnie waga też mocno na plusie... ja też chora ale na głowę ciagle to samo sinusoida wagowa ehhhhh

Dzis grzecznie, znowu wystartowalam ale ja mam słomiany zapał



Pozdrawiam wszystkich

[xxx3anahi3xxx]

Kurcze tez tak macie, ze czasem przez miesiac wam waga nie drgnie? :/ zaczy a mnie to irytowac @DudiBoy zdrowiej i wracaj do nas

[DudiBoy]

Napisane przez xxx3anahi3xxx

Kurcze tez tak macie, ze czasem przez miesiac wam waga nie drgnie? :/ zaczy a mnie to irytowac @DudiBoy zdrowiej i wracaj do nas

My tak mamy już od paru lat, że nie drgnie

A jak już to tylko do przodu

[xxx3anahi3xxx]

To mnie pocieszyles

[DudiBoy]

Nie musisz przecież brać z nas przykładu

Ja do końca tego tygodnia jeszcze sobie pofolguje żeby choroba opuściła mnie na dobre, a od przyszłego biorę się porządnie za siebie. Jestem już nawet poumawiany na bieganie z kilkoma znajomymi na każdy dzień tygodnia

[DudiBoy]

A co u Was kochane? Przyznaje się że u mnie na wadze 105

[DudiBoy]

[DudiBoy]

Kto startuje ze mną po świętach?

[ogolnie]

Ja

[DudiBoy]

Napisane przez ogolnie

Ja

Jak miło Co tam u Ciebie wogóle?

Ktoś jeszcze?

[pysia1987]

Ja tez, bo jest masakra

[DudiBoy]

Pysia super że też jesteś z nami. Ja się boję nawet na wagę wejść przez te świąteczne smakołyki

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

A macie już jakiś plan działania?
U mnie będzie drastycznie, bo wiem że jak nie wprowadzę ostrego reżimu to znowu sobie poluzuje za którymś razem za bardzo i znowu nici z tego.

[pysia1987]

Napisane przez DudiBoy

Pysia super że też jesteś z nami. Ja się boję nawet na wagę wejść przez te świąteczne smakołyki

---------- Dopisano o 00:45 ---------- Poprzedni post napisano o 00:42 ----------

A macie już jakiś plan działania?
U mnie będzie drastycznie, bo wiem że jak nie wprowadzę ostrego reżimu to znowu sobie poluzuje za którymś razem za bardzo i znowu nici z tego.

U mnie tez bedzie drastycznie bo za 7tygodni mam pościągane miary do sukni slubnej i musze schudnac min 8kg! a najlepiej to 10 wiec jedzenie b.nisko kaloryczne, zero slodyczy, alko, gazowanego, cukru, malo tłuszczu plus cwiczenia. I ten reżim musze utrzymac do slubu czyli w 20 tygodni musze zejsc do wagi 89kg a na chwile obecna jest 107

[anaka82]

Hej ja też do Was dołączam od środy zaczynam i tez drastycznie, bo mnie to już wszystko zaczyna dobijać......
Miłego świętowania jeszcze póki co życzę

[scarlett26]

Można?

[DudiBoy]

U mnie obecnie jest 106,1
Też muszę pożegnać WSZYSTKO co słodkie, nie ma że suszone owocki to zdrowe, nie! Pozatym zero słonych przekąsek i wogóle trzeba ograniczyć udział węglowodanów a najbardziej pieczywo.
Obiady tylko z pary, a na kolację będę jadł samo białko i jakieś warzywa. SKOŃCZYŁO się dogadzanie! Przekąski, międzyposiłki? Nie ma! Dość się nawpierd.lałem już! Lepiej idź sobie pobiegnij po wodę do sklepu na przekąskę!
Dodam że codziennie będę chodził z kijkami, co drugi dzień ćwiczył z hanlami i biorę się za trening 100 pompek.

Zacząłem od dzisiaj już i nie tykam pieczywa ani słodyczy/ciast. Jajko z majo i żerzuchą, szynka z chrzanem, kabanos, schab na obiad -ok niech jest świątecznie jeszcze, ale nie ma bezsensownego dopychania.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez scarlett26

Można?

Oczywiście, nawet trzeba Zapraszamy, opowiedz coś o sobie

[scarlett26]

Jutro sie zważę, mam 168cm wzrostu, na pewno ponad stówa na wadze - przed świetami było 103,7kg, więc jutro pora na poświąteczny bilans.

Moim problemem jest brak motywacji - chudłam wielokrotnie w mniej i bardziej zdrowy sposób, kg zawsze wracały. Dietetycznie mogę wyrzec sie wszystkiego, ale nie McDonaldsa - to chyba uzależnienie....

Półtora roku temu trafiłam nagle do szpitala z burzliwymi objawami neurologicznymi - jestem pod opieka specjalistów, ale nadal nie mam diagnozy - jednak krąg podejrzanych chorób jest juz wąski, ale wszystkie wiążą sie z perspektywa niepełnosprawności.

Mam Męża i dwuletnia córkę - mam nadzieje, ze szlag mnie trafi raz a dobrze, niż żebym miała spaprać im zycie zajmowaniem sie mną gdy będę w jakimś opłakanym stanie.... Tak czy siak mniej kg z pewnością ułatwi mi poruszanie sie....

Popłakałam sie.....

Muszę ograniczyć sie głownie do diety, bo wysiłek fizyczny powoduje u mnie duże dolegliwości (bóle, drętwienia), a siły muszę oszczędzać na zajmowanie sie dzieckiem. Moze jak stracę trochę kg to bedzie lepiej...

[Bella2212]

Napisane przez scarlett26

Dietetycznie mogę wyrzec sie wszystkiego, ale nie McDonaldsa - to chyba uzależnienie....

McDonaldowa Siostro....! Mam to samo :-(
Nie płacz kochana, damy sobie radę!
Dawno się tu nie odzywałam ale też biorę tyłek w obroty!

[scarlett26]

Napisane przez Bella2212

McDonaldowa Siostro....! Mam to samo :-(
Nie płacz kochana, damy sobie radę!
Dawno się tu nie odzywałam ale też biorę tyłek w obroty!

Weszłam dzis na wagę - 104,5 kg mam jeszcze sporo świątecznych rzeczy do jedzenia

[DudiBoy]

Jak tam kochane walczycie? Jest moc?
U mnie w poniedziałek i we wtorek było jeszcze dojadanie świątecznych potraw, ale od razu wziąłem się za ćwiczenia. Godzina z kijkami dziennie i na zmianę jeden dzień pompki z deską, drugi ćwiczenia z hantlami (takie lekkie 1,5kg z Decathlona, potem będą 2kg i więcej). Zawsze coś jeżeli do tej pory było mało ruchu (albo nieregularnie).
Za mną drugi dzień czystego jedzenia a na wadze zawrotne 200g mniej Ale nie o to chodzi, najważniejsze żeby brzuch znikał, dupa malała a ramiona nie zwisały

Powodzenia i Wam!

[xxx3anahi3xxx]

Ja tez sie w miare trzymam na diecie od dwoch dni ale na wage wole nie wchodzic

[pysia1987]

Napisane przez DudiBoy

Jak tam kochane walczycie? Jest moc?
U mnie w poniedziałek i we wtorek było jeszcze dojadanie świątecznych potraw, ale od razu wziąłem się za ćwiczenia. Godzina z kijkami dziennie i na zmianę jeden dzień pompki z deską, drugi ćwiczenia z hantlami (takie lekkie 1,5kg z Decathlona, potem będą 2kg i więcej). Zawsze coś jeżeli do tej pory było mało ruchu (albo nieregularnie).
Za mną drugi dzień czystego jedzenia a na wadze zawrotne 200g mniej Ale nie o to chodzi, najważniejsze żeby brzuch znikał, dupa malała a ramiona nie zwisały

Powodzenia i Wam!

ja się trzymam od wtorku dobrze, choc chodze wiecznie głodna ale we wtorek na wadze było 107kg, dziś 105,3 wiec jest spoko choc spoko bedzie jak zobacze na wdze 9, a pozniej 8

[scarlett26]

Ja się pochorowalam i leżę w łożku obolała, ale jak mi głodno to popijam wodę.

Wczoraj niestety zbłądziłam do McD, cały dzień byłam poza domem no ale za to zamówiłam sobie brokuły minus za sos śmietanowy ale dobre było...

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:13 ----------

Co do ruchu odpalilam sobie na yt chodakowska - ale po 10 min wymieklam... Nie dla mnie to - pewnie przez chorobę - ale ja nie jestem w stanie nawet podnieść i trzymać wyprostowanej ręki na poziomie ramion ;(