Mamusie Kwietniowe 2015! cz. XV

[FlightlessBird]

Napisane przez Pavlinecka_21

Jaki? Zapiszę :P

Napisane przez violka848

A co to za obiad w 25 minut? taki by mi się też przydał - nie mam ochoty nic gotować jakoś

ahh dzoewczyny, totalna improwizacja
czosnek drobno posiekany podsmażyłam na oleju z suszonych pomidorów,do tego wrzuciłam drobno pokrojoną pierś, posoliłam i popieprzyłam dorzuciłam pokrojone, suszone pomidory i 2 puszki pomidorów z sosem do tego natka pietruszki
I nie wiem z czym podać - z ryżem czy makaronem

Napisane przez Majka232

A przed remontem bloku w ogóle warto myć okna?
Współczuję Ci tego remontu, nawet okna nie otworzysz i hałasy przt malutkim dziecku, no chyba że szybko skończą

Cc tak jak ustaliliśmy wcześniej. W piątek na 9 zgłaszam sie do kliniki, o 10 cięcie. 6 godz.na czczo, 4 godz.nie pić. Lewatywy nie robią.
Na plus mam 11kg, więc chyba niedużo

warto, bo od strony balkonu będą najwcześniej za jakieś 1-1,5 miesiąca robić
ja się cieszę z remontu, bo po 1 będzie cieplej zimą, po 2 mała od początku będzie nauczona hałasu - może jej to na dobre wyjdzie
z resztą huku nie będzie cały czas będziemy często wychodzić na działkę jak co
ładnie mały waży za 4 dni będziesz go tulić

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Napisane przez blackberry89

Mi polozna mówiła ze mozna próbować truskawki, jedna na początek i obserwowac jak ok to mozna wiecej

ja nawet nie pomyślałam, że truskawek będę musiała sobie odmówić

ale dziś w Lidlu są za 5zł za 0,5 kg więc kupię nawet jak będą bez smaku, to zrobię sobie ze śmietaną i cukrem

[rosarioV]

Napisane przez FlightlessBird

ahh dzoewczyny, totalna improwizacja
czosnek drobno posiekany podsmażyłam na oleju z suszonych pomidorów,do tego wrzuciłam drobno pokrojoną pierś, posoliłam i popieprzyłam dorzuciłam pokrojone, suszone pomidory i 2 puszki pomidorów z sosem do tego natka pietruszki
I nie wiem z czym podać - z ryżem czy makaronem

warto, bo od strony balkonu będą najwcześniej za jakieś 1-1,5 miesiąca robić
ja się cieszę z remontu, bo po 1 będzie cieplej zimą, po 2 mała od początku będzie nauczona hałasu - może jej to na dobre wyjdzie
z resztą huku nie będzie cały czas będziemy często wychodzić na działkę jak co
ładnie mały waży za 4 dni będziesz go tulić

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------


ja nawet nie pomyślałam, że truskawek będę musiała sobie odmówić

ale dziś w Lidlu są za 5zł za 0,5 kg więc kupię nawet jak będą bez smaku, to zrobię sobie ze śmietaną i cukrem

Ja właśnie wcinam truskawki ze śmietaną i cukrem kupilam w Carrefour że też za 5 zł pół kilo

[blackberry89]

Nie lubię tak na kogoś czekac jak nie wiem o ktorej bedzie...

Mlody szaleje, co raz bardziej bolesne bywają te jego ruchy.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

ja wczoraj widziałam truskawy za 15zł/kg


Violka, śliczna ta kołyska, taka w klimacie starych lat, ale nowoczesna i czyściutka, ładne zdjęcia będą w niej

Chyba zacznę smarowac sutki juz teraz ta lanoliną, skoro tak chyba wszystkie bolą przy karmieniu piersią. No i zacznę szaleć jak Malinka tzn. brykać jak kozica Okna mam pomyte przez TŻta, to odpada taka metoda

[Hanka20]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;50769359]ano warto, a nie ma u Was 'zwyczaju" że pierwszenstwo cięzarne mają? U mojej gin niby jest, ale dzis chyba żadna z pacjentek nie wiedziala o tym Ale byłam 4ta więc juz sie nie przepychałam. Pól godziny tylko czekałam.
U Was badanie GBS jest płatne? bo ja własnie musialam prywatnie zrobic.
Ginekolożka mi dzis mówi,ze widac lekko główke, ale rozwarcia nie mam. to niby któredy ona to widzi, tak sobie teraz siedze i myślę
i 2gi raz twierdzi,ze w szpitalu przed porodem robią USG jednak, żeby sprawdzić ułozenie, wagę.
Od dzis mam ciąże donoszoną
I wizyte za tydzień, tez tak często na końcówce do lekarza biegacie?[/QUOTE]

No to gratulacje donoszonej kiedy rodzimy?

Napisane przez rosarioV

Dziewczyny czy którąś ma lozeczko regulowane ale ba dwie wysokości? Nie na trzy? Jest jakąś roznica?

Ja mam na dwie wysokości.

Napisane przez Nati_kk

Dokładnie,u mnie też od tygodnia taki budyń żółty był..

Super,że Wam tak dobrze idzie,oby u nas też tak było,póki co ciągnie cycusia ładnie

Hanka ja po Szymku widzę,że jedynki dość długo będą w użyciu

Violka,jaką kolyske zamowiliscie?

Dziewczyny gratuluję Wam rozpoczętych tygodni,jesteście już coraz bliżej

Ja każdej życzę takiego porodu jak ja miałam,bo naprawdę mogę powiedzieć że było pięknie,a nagroda jeszcze cudowniejsza

Jedyne co zapomniałam w opisie napisać,to że mnie mdlilo przez te bóle z krzyża i nic nie jadłam od soboty wieczór,parę razy plulam przez to zolcia po skurczach ale bez jakiejś tragedii

O czyli coś juz było na rzeczy ze nie miałaś apetytu. Super ze tak mało się meczylas

[Majka232]

Ja właśnie zrobiłam sałatkę owocową. Truskawki kupiłam w Lidlu ale takie brzydkie się okazały
Kupiłam też worki do pieczenia z myślą o diecie mamy karmiącej

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Hanka20

No to gratulacje donoszonej kiedy rodzimy?





Ja mam na dwie wysokości.

ja 14tego rodzę, albo i po, takie cały czas mam wrażenie, zresztą za tydzien do fryzjera jestem umówiona
tez mam 2 wysokości regulacji łożeczka, ale to wystarczy dowiercić dziurki na ramie, jak sie chce inną wysokość
kupiłam dziś TZtowi fartuch do porodu, a ten gada, ze to jak takie wdzianko do rzeźni, ło matulu, co za porównanie

[soniuska]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;50769768]hihi ale akrobatka, może będzie piłkarką? fajnie się czyta takie opisy moja tez wczoraj jakas wyjątkowo roztańczona, może coś w powietrzu takiego?

To jeszcze ja sie dołożę do straszenia biednej Soniuski moja diabetolog mówiła,ze puchnięcie to może (oczywiście nie musi!) być objawem nieprawidłowego przerabiania glukozy przez organizm - ergo - trzeba ograniczyć spożywanie słodkości i tłustości, może to by pomogło?[/QUOTE]

Ale wlasnie moj organizm raczej bardzo szybko spala glukoze..
No ale coz
Trudno

Napisane przez Majka232

A przed remontem bloku w ogóle warto myć okna?
Współczuję Ci tego remontu, nawet okna nie otworzysz i hałasy przt malutkim dziecku, no chyba że szybko skończą



Fajny miałaś weekend
Ja mam 11kg na plus i szczerze to nie wiem gdzie one się rozmieściły bo mam mały brzuszek i właściwie dużo większa niż przed ciażą nie jestem ani woda mi sie nie zbiera



Ja mam robione łóżeczko i korzystaliśmy z 3 wysokości, ale to bardzo łatwo przerobić jak będzie Ci potrzebna ta pośrednia wysokość



Dobrze, że wszystko ok, szkoda że nic nie zapowiada rychłego porodu, ale może synek tak siedzi cicho i będzie nagły surprise



Idz! Przejdziesz sie, kupisz buciki, humor się poprawi


Violka - pytałam gina czy na tym etapie ciaży - 39 tydzień to normalne że czuje takie gwałtowne i molcne ruchy - odp. - jak najbardziej

Natii - super miałaś poród naprawdę. Jak się teraz czujesz?

Sylwia - dobrze, że przedstawiasz pozytywne strony cc, gdybym teraz czytała coś przeciwnego to sama rozumiesz troszkę bym się dołowała, a tu proszę - mamcia 2 dni po cc i jak ta Lala

Już po wizycie. Synek waży ok.3200g (+/- 400g), na Mr.H dostałam jakieś tabsy, kupiłam je, gin mówił że bezpieczne ale nie wezmę bo na opak.napisane że w ciaży i przy kp niewskazane a jak pobiorę je teraz 3 dni to bez sensu.
Cc tak jak ustaliliśmy wcześniej. W piątek na 9 zgłaszam sie do kliniki, o 10 cięcie. 6 godz.na czczo, 4 godz.nie pić. Lewatywy nie robią.
Na plus mam 11kg, więc chyba niedużo

super wiesci

Napisane przez blackberry89

Nie lubię tak na kogoś czekac jak nie wiem o ktorej bedzie...

Mlody szaleje, co raz bardziej bolesne bywają te jego ruchy.

noo..bardzo bola jego ruchy..
Moj to jakis gigant:O


Wstalam o 9,ogarnelam siebie i dom. Bylam u Angeli na ince,pozyczylam cisnieniomierz. Wyszlam z Kaperkiem na spacer i kupiliamy miesko na zupe.
Wlasnie bede sie za nia zabierac,takze milgo dnia zycze a ja lece do gotowania.
A i po godzinie od wstania jestem juz taaak zmeczona:/
Ugotuje zupe i ide spac..:/
Chyba ze mi przejdzie:/

[Hanka20]

Napisane przez Pavlinecka_21

Ja też w kozakach, już tochę mi w nich gorąco, ale nie ubiorę mojego płaszcza do adidasów np.



hehe, rzeczywiście ciekawe



Jaki? Zapiszę :P

Ja rozgotowałam w koncu te cholerne ziemniaki :P Ale kupiłam inhalator Co dzine był o 9 zł tańszy niż pokazywało na stronie apteki, ale nie protestowałam xD. Przybiegłam do domu, umyłam, użyłam, wykaszlałam coś o czym nie chcę więcej myśleć ( chyba czop buzią ) i jest lepiej! Oddycham ! Mam czym!

Haha uśmiałam się z tego czopa

Napisane przez Majka232

Fajny miałaś weekend
Ja mam 11kg na plus i szczerze to nie wiem gdzie one się rozmieściły bo mam mały brzuszek i właściwie dużo większa niż przed ciażą nie jestem ani woda mi sie nie zbiera

Violka - pytałam gina czy na tym etapie ciaży - 39 tydzień to normalne że czuje takie gwałtowne i molcne ruchy - odp. - jak najbardziej


Sylwia - dobrze, że przedstawiasz pozytywne strony cc, gdybym teraz czytała coś przeciwnego to sama rozumiesz troszkę bym się dołowała, a tu proszę - mamcia 2 dni po cc i jak ta Lala

Już po wizycie. Synek waży ok.3200g (+/- 400g), na Mr.H dostałam jakieś tabsy, kupiłam je, gin mówił że bezpieczne ale nie wezmę bo na opak.napisane że w ciaży i przy kp niewskazane a jak pobiorę je teraz 3 dni to bez sensu.
Cc tak jak ustaliliśmy wcześniej. W piątek na 9 zgłaszam sie do kliniki, o 10 cięcie. 6 godz.na czczo, 4 godz.nie pić. Lewatywy nie robią.
Na plus mam 11kg, więc chyba niedużo

Ja mam prawie 10 i tez nic nie widać poza brzuszkiem.
Jak fajnie ze lewatywy mieć nie będziesz

[violka848]

Napisane przez Majka232

Violka - pytałam gina czy na tym etapie ciaży - 39 tydzień to normalne że czuje takie gwałtowne i molcne ruchy - odp. - jak najbardziej
Natii - super miałaś poród naprawdę. Jak się teraz czujesz?

Sylwia - dobrze, że przedstawiasz pozytywne strony cc, gdybym teraz czytała coś przeciwnego to sama rozumiesz troszkę bym się dołowała, a tu proszę - mamcia 2 dni po cc i jak ta Lala

Już po wizycie. Synek waży ok.3200g (+/- 400g), na Mr.H dostałam jakieś tabsy, kupiłam je, gin mówił że bezpieczne ale nie wezmę bo na opak.napisane że w ciaży i przy kp niewskazane a jak pobiorę je teraz 3 dni to bez sensu.
Cc tak jak ustaliliśmy wcześniej. W piątek na 9 zgłaszam sie do kliniki, o 10 cięcie. 6 godz.na czczo, 4 godz.nie pić. Lewatywy nie robią.
Na plus mam 11kg, więc chyba niedużo

No to jeszcze chwila Maja i będzie synuś chciałam napisać że 3 z rzędu Szymek u nas będzie ale przecież Ty masz Szymka ale starszaka
Jak znasz swojego syna - waga 3200 tak jak prognozowałaś A jak imię coś więcej wiadomo? czy po narodzinach decyzja?

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Raz go pani wzięła, ale podobno za dużo nie chciał Poprosiłam meza o dostarczenie laktatora bo chyba mi sie zbiera mleko w ilosci hurtowej i cos sie rozkreca. Cycki się robią twarde jak kamienie i bolec zaczynaja

Idzie nawałnica

Napisane przez Majka232

Violka - prześliczna ta kołyska

Napisane przez Koperco

super!

A kołyska super. Mimo że ja jestem anty to mebel śliczny.

Napisane przez malinka1984

Violka super kołyska
Majka Cc nie zazdroszczę bo ja z tych napalonych na poród SN ale zazdroszczę że masz już termin spotkania z dziecięciem :P

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;50771323]
Violka, śliczna ta kołyska, taka w klimacie starych lat, ale nowoczesna i czyściutka, ładne zdjęcia będą w niej
[/QUOTE]


Dziękuję bardzo wygląda fajnie złożyłam ją sama właśnie heh trochę się nagimnastykowałam ale się udało tylko boję się że mi podłogę porysuje - ale już podkleiłam filcem i na dywaniku jakimś będę stawiała jak coś

Napisane przez FlightlessBird

ahh dzoewczyny, totalna improwizacja
czosnek drobno posiekany podsmażyłam na oleju z suszonych pomidorów,do tego wrzuciłam drobno pokrojoną pierś, posoliłam i popieprzyłam dorzuciłam pokrojone, suszone pomidory i 2 puszki pomidorów z sosem do tego natka pietruszki
I nie wiem z czym podać - z ryżem czy makaronem

nie głupi pomysł pomidorów trochę mam suszonych chyba zaraz trzeba się przejść do sklepu zwłaszcza jeszcze że pies mnie dręczy jeszcze.

[Hanka20]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;50770804]jakas chuda kiełbaskę może da rade? w końcu sie tego na dodatkowym tłuszczu nie smaży, tylko tłuszcz wytapia... ale to wszystko zależy od dziecka. Wczoraj pytalam koleżnki, która karmi do teraz piersią i przy obu dzieciakach jakiejs specjalnej diety nie musiała trzymać, dobrze jej tolerowali normalne jedzenie.
Mi to żal bardziej sezonowych owoców, truskawek, malin itp. ale raczej nie będe ryzykować (jak sie kp uda)
D[/QUOTE]

Oj mi też zdecydowanie bardziej będzie tych owoców brakować, bo mogłabym na kg jeść truskawki i maliny i jagody

ale może akurat synek będzie tolerowal to się okaże metoda prób i błędów.

Napisane przez soniuska

Wstalam o 9,ogarnelam siebie i dom. Bylam u Angeli na ince,pozyczylam cisnieniomierz. Wyszlam z Kaperkiem na spacer i kupiliamy miesko na zupe.
Wlasnie bede sie za nia zabierac,takze milgo dnia zycze a ja lece do gotowania.
A i po godzinie od wstania jestem juz taaak zmeczona:/
Ugotuje zupe i ide spac..:/
Chyba ze mi przejdzie:/

Jaka zupke gotujesz?

[FlightlessBird]

ze mnie w nocy taki dziwny ciągnący śluz wyleciał i teraz znów taki jakby glut

[Maddy84]

Napisane przez FlightlessBird

warto, bo od strony balkonu będą najwcześniej za jakieś 1-1,5 miesiąca robić
ja się cieszę z remontu, bo po 1 będzie cieplej zimą, po 2 mała od początku będzie nauczona hałasu - może jej to na dobre wyjdzie
z resztą huku nie będzie cały czas będziemy często wychodzić na działkę jak co

Jak Hania była malutka mieliśmy wymianę dachu a później robioną elewację. Huk był niesamowity a ona smacznie spała Moja mama była w szoku a ja twierdzę, że to efekt tego, że darłam się na wszystkich by nie szeptali i nie chodzili na palcach jak spała w ciągu dnia. Moim zdaniem dziecko musi się przyzwyczaić do tego, że dzień jest głośniejszy niż noc w innym wypadku będzie zwichrowane jak moja przyjaciółka, która nie zaśnie jeśli dochodzi do niej najmniejszy szmer.

Napisane przez Pavlinecka_21

Ja rozgotowałam w koncu te cholerne ziemniaki :P Ale kupiłam inhalator Co dzine był o 9 zł tańszy niż pokazywało na stronie apteki, ale nie protestowałam xD. Przybiegłam do domu, umyłam, użyłam, wykaszlałam coś o czym nie chcę więcej myśleć ( chyba czop buzią ) i jest lepiej! Oddycham ! Mam czym!

To dobrze, że od razu masz się lepiej

violka848 super kołyska

[Rina]

Napisane przez Majka232

Skoro idziemy prawem serii to teraz 2 dni przerwy i przede mną jednak 2 porody [COLOR="Silver"]

czekamy

Napisane przez FlightlessBird

oprócz pozycji żabki, którą nosidło ergonomiczne ma zapewniać ważne cechy to: nieusztywniane, miękkie plecy, aby dziecko miało możliwość przyjąć naturalną pozycję, czyli plecki zaokrąglone w literę C. Ważny jest także szeroki pas - on zapewnia bezpieczeństwo i komfort dla kręgosłupa osoby noszącej

dziewczyny, które puchną - kontrolujecie sobie ciśnienie??

pozycja MC- dokształciłam się wczoraj
trochę zdjęć się naoglądałam- strasznie wyglądają dzieci w tych pseudo 'nosidłach'
a ciśnienie mierze codziennie, jak zaczęłam puchnąć wróciłam na kilka dni do pomiaru dwa razy dziennie, ale że jest wszystko ok, to znów mierze raz dziennie.

Napisane przez Hanka20

RINA gratki donoszonej!
Ja dziś tak jak Ty witam się w 38 tygodniu

wzajemnie, noo my razem idziemy będzie dobrze

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Dziewczyny gratuluje wam kolejnych tygodni jestescie juz coraz blizej

My jesteśmy lo obchodzie, opatrunek zdjety, czekam az maly wstanie i zje i pojde w koncu na porzadny prysznic, no i popatrze na to moje ciecie :x

Rano jak zawsze wazenie malego. No i nasz grubas juz przybiera na wadze wiec chyba pokarm jest ok, az jestem milo zaskoczona, ze po cc tak sie udaje. Tfu tfu odpukac, oby tak dalej

świetnie! super, że tak fajnie z karmieniem idzie, liczę, że u Nas też się ładnie rozkręci

Napisane przez ametty

U mnie wczoraj 40 tydzień został zainaugurowany przez... czop! No cóż, lepsze to niż kompletnie nic.

zawsze coś

Napisane przez malinka1984

FlightlessBird Kacper wyjść musi tylko szkoda że chce być taaki punktualny bo ja już bym chciała go tulić w ramionach,a jutro zaczynamy 40tc.

już? ehh no to w ogóle Kacper się nie spieszy teraz...oby mu przeszlo jednak

Napisane przez Pavlinecka_21

Ja rozgotowałam w koncu te cholerne ziemniaki :P Ale kupiłam inhalator Co dzine był o 9 zł tańszy niż pokazywało na stronie apteki, ale nie protestowałam xD. Przybiegłam do domu, umyłam, użyłam, wykaszlałam coś o czym nie chcę więcej myśleć ( chyba czop buzią ) i jest lepiej! Oddycham ! Mam czym!

no nareszcie ulga co! kuruj się i zbieraj siły na finisz
[QUOTE=blackberry89;507709 48
Mi polozna mówiła ze mozna próbować truskawki, jedna na początek i obserwowac jak ok to mozna wiecej [/QUOTE]
też tak uważam po trochu jeść wszystko i obserwować jaka jest reakcja.

Nad morzem dziś pięęękna słoneczna pogoda mały spacerek zaliczony, weszłam do biedronki po płyn micelarny duży, bo od dziś miał być za 8 zł i oczywiście nie było
noc super przespana-wstawała na siku tylko raz! ewenement jakiś

[blackberry89]

Oj laski jak js bym chciala wstać tylko raz na siku w nocy choc jedna noc.
Serio mam wrażenie ze bardziej sie wyspie po porodzie.

[siempre]

Ja też właśnie zaczełam 38 tydzień


Czekam na listonosza niech kasiurkę przynosi bo ostanie zwolnienie do 18 marca było a kasy dalej nie widać :/

[blackberry89]

Napisane przez siempre

Ja też właśnie zaczełam 38 tydzień


Czekam na listonosza niech kasiurkę przynosi bo ostanie zwolnienie do 18 marca było a kasy dalej nie widać :/

Listonosz ci przynosi? Na koncie bys miala szybciej
Ja tez nadal czekam na ta polozna jak do 15 jej nie bedzie to zadzwonie niech spada.

[Koperco]

Napisane przez Maddy84

Jak Hania była malutka mieliśmy wymianę dachu a później robioną elewację. Huk był niesamowity a ona smacznie spała Moja mama była w szoku a ja twierdzę, że to efekt tego, że darłam się na wszystkich by nie szeptali i nie chodzili na palcach jak spała w ciągu dnia. Moim zdaniem dziecko musi się przyzwyczaić do tego, że dzień jest głośniejszy niż noc w innym wypadku będzie zwichrowane jak moja przyjaciółka, która nie zaśnie jeśli dochodzi do niej najmniejszy szmer.



To dobrze, że od razu masz się lepiej

violka848 super kołyska

popieram. Mój zasypiał przy radiu I teraz nie ma problemu żadnego ze spaniem w hałasie.

Napisane przez Rina

czekamy


pozycja MC- dokształciłam się wczoraj
trochę zdjęć się naoglądałam- strasznie wyglądają dzieci w tych pseudo 'nosidłach'
a ciśnienie mierze codziennie, jak zaczęłam puchnąć wróciłam na kilka dni do pomiaru dwa razy dziennie, ale że jest wszystko ok, to znów mierze raz dziennie.


wzajemnie, noo my razem idziemy będzie dobrze


świetnie! super, że tak fajnie z karmieniem idzie, liczę, że u Nas też się ładnie rozkręci


zawsze coś


już? ehh no to w ogóle Kacper się nie spieszy teraz...oby mu przeszlo jednak


no nareszcie ulga co! kuruj się i zbieraj siły na finisz

też tak uważam po trochu jeść wszystko i obserwować jaka jest reakcja.

Nad morzem dziś pięęękna słoneczna pogoda mały spacerek zaliczony, weszłam do biedronki po płyn micelarny duży, bo od dziś miał być za 8 zł i oczywiście nie było
noc super przespana-wstawała na siku tylko raz! ewenement jakiś

u mnie też dziś śliczna pogoda.

ja zrobiłam dwa prania, wszystko powiesiłam. Odkurzyłam i siedzę z morką głową i truskawami
kompletnie nie mam pomyslu na obiad...może spaghetti ze szpinakiem...
niedługo po Młodego

[Rina]

Napisane przez Maddy84

Jak Hania była malutka mieliśmy wymianę dachu a później robioną elewację. Huk był niesamowity a ona smacznie spała Moja mama była w szoku a ja twierdzę, że to efekt tego, że darłam się na wszystkich by nie szeptali i nie chodzili na palcach jak spała w ciągu dnia. Moim zdaniem dziecko musi się przyzwyczaić do tego, że dzień jest głośniejszy niż noc w innym wypadku będzie zwichrowane jak moja przyjaciółka, która nie zaśnie jeśli dochodzi do niej najmniejszy szmer.

jestem takiego samego zdania! w dodatku miałam okazję widzieć dzieci śpiące w najlepsze w sylwestra przy huku ogni i takie, przy których było chodzenie na paluszkach i rozmowy szeptem nieporozumienie jakieś. Kuzyna córka tak była usypiana i w całym domu byłą praktycznie cisza jak makiem zasiał, koszmar. Męża kuzynki synek natomiast smacznie i głęboko spał, gdy my w pokoju obok bawiliśmy się sylwestrowo. Żaden hałas petard go nie obudził-a mieszkają w centrum Poznania, więc było głośno.

Majka udana wizyta i wiadomości fajne! trzymamy za Was kciuki, będzie ok

Flight juz by czop Ci odchodził?
a wracając do nosideł najprawdopodobniej skończy się u nas tak:
na początek caboo-tylko jeszcze nie wiem które, nie wiem czy dawać więcej kasy za to droższe...czy jest sens. Mnie ogólnie ten typ przekonuje, mąz trochę się boi, że główka jest słabo podtrzymana- ma rację?bo ja jeszcze nie umiem tego dostrzec.
Na potem-były trzy-manduco, tula, bondolino. Tula wyeliminowane ze względów finansowych, bondolino- nie do końca przekonały mnie rzepy na pasie, manduca- pasuje chyba pod każdym względem, szczególnie, że używaną można w fajnej cenie dostać.
Dobry kierunek obrałam?podpowiedz jak możesz, jak będą minusy to tez pisz, ja temat dopiero ogarniam, więc mogę jeszcze wiele nie widzieć i nie wiedzieć.

[rybcia2309]

A ja piekę całoroczne z truskawkami, z rana poodkurzalam, pomylam podlogi i ogolnie mam wrazenie ze jest calkiem czysto, zaraz biore sie za pranie, cos kaszel mnie meczy dzisiaj

[rosarioV]

Napisane przez FlightlessBird

ze mnie w nocy taki dziwny ciągnący śluz wyleciał i teraz znów taki jakby glut

Oooo czop ??
Matko jak mnie krok boli niesamowicie :/ dosłownie jakby ktoś mnie tam skopal... Ledwo chodze ...

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

To dziecko może tak naciskać mi juz na dół ?

[gold-fish]

Napisane przez gossip_girl21

bolą was piersi? sa wrazliwsze? moga być

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------




hihi brzmi to jak mikstura
brakuje tylko szczurzego ogona i kurzej łapki

Ale tego nie pijemy po wymieszaniu tylko do wyboru. To sá naturalne metody moczopędne bezpieczne w ciąży

Napisane przez Nati_kk

Dziewczyny nie nadrabiam bo nie mam jak,ale uprzejmie meldujemy, że...

Szymek przyszedł na świat dzisiaj o godzinie 15.30, waży 3030g i mierzy całe 49cm


Jutro wrzucę Wam opis porodu jak się ogarniemy,bo teraz cycujemy i drzemiemy w końcu,ale w skrócie skurcze miałam od 8,na porodowce od 12 i mogę powiedzieć,że miałam piękny poród

Twój tekst po urodzeniu bezbłędny super że już masz synka gratuluję

To nosidło moje womaru moim zdaniem jest ergonomiczne, jest zdecydowanie miękkie, nie usztywnia wcale plecków i z tego co wiem to nie można w nim nosić dziecka przodem do świata jak to chyba któraś zasugerowała. Można nosić z przodu (przed sobą) albo na plecach. No i nie obciąża kręgosłupa mamy

[Majka232]

Dziękuję Dziewczynki za miłe słowa.
Dziś Tż mnie spytał jak wizyta to mu powiedziałam że jednak cesarka jutro, żebyście widziały jak zbladł i zaniemówił

Violka - myślę, ze zostanie Julek, ale jak spytają w klinice jak synek ma na imię to powiem żeby tatusia pytali i ciekawe co on powie. Dziś nawet myślałam jak on znajomym będzie mówił - M.urodziła .... (tu powinno paść imię hehe no zobaczymy. Ostatnio powiedziałam Tż że zamówiłam literki do pokoju Małego - imię - Julek i nic nie powiedział, pewnie wyczuł że żartuję

[kordelka85]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;50770469]a ja dalej nic nie wstaje na siku w nocy, to tak daleko jeszcze do porodu? jezusicku...

mam 4 pieluchy flanelowe nowe do wyprania, jak je ręcznie wypiorę i porządnie wypłukam to będzie ok?
i nie wiem czy butelke do szpitala brać, zapobiegawczo...? [/QUOTE]

Będzie ok z tymi pieluchami

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

Napisane przez Pavlinecka_21

Ja też w kozakach, już tochę mi w nich gorąco, ale nie ubiorę mojego płaszcza do adidasów np.



hehe, rzeczywiście ciekawe



Jaki? Zapiszę :P

Ja rozgotowałam w koncu te cholerne ziemniaki :P Ale kupiłam inhalator Co dzine był o 9 zł tańszy niż pokazywało na stronie apteki, ale nie protestowałam xD. Przybiegłam do domu, umyłam, użyłam, wykaszlałam coś o czym nie chcę więcej myśleć ( chyba czop buzią ) i jest lepiej! Oddycham ! Mam czym!

Kurcze ja tez w kozakach i nie gorąco mi w nich.

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez Majka232

A przed remontem bloku w ogóle warto myć okna?
Współczuję Ci tego remontu, nawet okna nie otworzysz i hałasy przt malutkim dziecku, no chyba że szybko skończą



Fajny miałaś weekend
Ja mam 11kg na plus i szczerze to nie wiem gdzie one się rozmieściły bo mam mały brzuszek i właściwie dużo większa niż przed ciażą nie jestem ani woda mi sie nie zbiera



Ja mam robione łóżeczko i korzystaliśmy z 3 wysokości, ale to bardzo łatwo przerobić jak będzie Ci potrzebna ta pośrednia wysokość



Dobrze, że wszystko ok, szkoda że nic nie zapowiada rychłego porodu, ale może synek tak siedzi cicho i będzie nagły surprise



Idz! Przejdziesz sie, kupisz buciki, humor się poprawi


Violka - pytałam gina czy na tym etapie ciaży - 39 tydzień to normalne że czuje takie gwałtowne i molcne ruchy - odp. - jak najbardziej

Natii - super miałaś poród naprawdę. Jak się teraz czujesz?

Sylwia - dobrze, że przedstawiasz pozytywne strony cc, gdybym teraz czytała coś przeciwnego to sama rozumiesz troszkę bym się dołowała, a tu proszę - mamcia 2 dni po cc i jak ta Lala

Już po wizycie. Synek waży ok.3200g (+/- 400g), na Mr.H dostałam jakieś tabsy, kupiłam je, gin mówił że bezpieczne ale nie wezmę bo na opak.napisane że w ciaży i przy kp niewskazane a jak pobiorę je teraz 3 dni to bez sensu.
Cc tak jak ustaliliśmy wcześniej. W piątek na 9 zgłaszam sie do kliniki, o 10 cięcie. 6 godz.na czczo, 4 godz.nie pić. Lewatywy nie robią.
Na plus mam 11kg, więc chyba niedużo

Oj, ty juz pewnie cala w nerwach jesteś.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;50770804]jakas chuda kiełbaskę może da rade? w końcu sie tego na dodatkowym tłuszczu nie smaży, tylko tłuszcz wytapia... ale to wszystko zależy od dziecka. Wczoraj pytalam koleżnki, która karmi do teraz piersią i przy obu dzieciakach jakiejs specjalnej diety nie musiała trzymać, dobrze jej tolerowali normalne jedzenie.
Mi to żal bardziej sezonowych owoców, truskawek, malin itp. ale raczej nie będe ryzykować (jak sie kp uda)

Nati_kk, wlewasz nadzieję w serducha no i najwidoczniej jestes stworzona do rodzenia, to kiedy kolejna dzidzia?

Swoją droga moja kuzynka urodziła w 15 minut od przyjadu do szpitala, a od poczatku skurczy ok 4 godzin (pierwsze dziecko). A potem to dziecko tez było spokojne i bezproblemowe.
Czego i nam życzę [/QUOTE]

Mój synek tez tolerował normalne jedzenie. Na początku trochę z sokami był problem, ale po 2 tygodniach sprobowalam z nowy i było ok.

[siempre]

Napisane przez blackberry89

Listonosz ci przynosi? Na koncie bys miala szybciej

No niestety listonosz, księgowa nie podała mojego nr konta a mi daleko do zusu i pewnie bym musiała to zmieniać w tym zusie co mi kasę przesyła czyli ponad 100 km.

[kordelka85]

Napisane przez Hanka20

Haha uśmiałam się z tego czopa







Ja mam prawie 10 i tez nic nie widać poza brzuszkiem.
Jak fajnie ze lewatywy mieć nie będziesz

Ja miałam tylko 5 kg a wygladalam grubo jak diabli.

[niezawsze]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Raz go pani wzięła, ale podobno za dużo nie chciał Poprosiłam meza o dostarczenie laktatora bo chyba mi sie zbiera mleko w ilosci hurtowej i cos sie rozkreca. Cycki się robią twarde jak kamienie i bolec zaczynaja

Tylko sciagaj do uczucia ulgi nie do konca by nie pobudzac jeszcze bardziej nawalu tak hy zastoi nie bylo i bedzie ok.

Goczek ja co tydzien wizyta.

Majka juz niedlgo bardzo! Nic sie nie stresuj!

[siempre]

Moje torby prawie spakowane, jeszcze się zastanawiam co mi będzie potrzebne.

Jeszcze ciuszki na wyjście dla dzidziusia przygotować

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Oglądam piekielny hotel ta branża jest mi bliska może czegoś nowego się dowiem i zaskoczę pracodawce jak wrócę do pracy

[kordelka85]

Mam pytanie do dziewczyn które kiedyś KP. Czy tez wam się chciało bardzo pić, ale to się nie przekładało na wizyty w toalecie? Bo ja tam mam i nie wiem czy to w cycki idzie czy cos ze mną nie tak.
Przy synku chyba tak nie było, ale tez mleka sporo mniej.

[Maddy84]

Hmmm weszłam spr co się dzieje i dodało mi drugi raz ten sam post... dziwne.