Majowe Żony 2011XI i żona z października też :)

[ewka1368]

Napisane przez kuleczka777

Ewka ta co mieszka koło Was ??

Kurczę ale zimno, ta pogoda dobija.

Koszyczki już przygotowane ??

tak mam tylko jedną

jajka wymalowane

[kuleczka777]

Ja to jeszcze nic nie mam gotowe, ani nie posprzątane, ani nie pogotowane, nawet nie wiem czy mam koszyczek zastanawiam się czy go wyrzuciłam czy nie

[badziabadzia]

Ewka, to kciuki dla bratowej!!

JA jestem czarnej d***e ze wszystkim, sprząteniem, gotowaniem, pracą.. przełóżmy te święta na za tydzień

[kuleczka777]

Dziewczyny Wesołych Świąt
Moj koszyk sie sklada powoli

[Joasiunia:)]

Ewcia i jak bratowa?

Kochane zdrowych wesołych świąt! Spędzonych w rodzinnej atmosferze. Smacznego jajka i mokrego dyngusa Buuuziaki

[passion80]

Ewka kciuki dla bratowej, daj znać jak coś.

Spokojnych Świąt dziewczyny dla Was i Waszych bliskich.

[I_K]

Wesołych Świąt dziewczyny

[ewka1368]

Wesołych Świąt dziewczynki
(w załączniku moj króliczek płaszczyk wygląda na duży ale jest to bombka dlatego tak wygląda)

bratowa jutro wraca do domu
łożysko jej gdzieś naciska i stad te plamienia

[passion80]

Szkoda ze i sobie nie zyczylam spokojnych

Jutro jedziemy dopiero na wieczór do mnie. Do teściów nie ma po co. W rolach głównych babka i teściowa. Babkę ostatnie kilka dni juz coś gniotlo. Oczywiście pije. Pozalilia się córce. Teściowa szaleje. Tez pije. Wydzwania do wszystkich. Brat męża uciekł do swojej dziewczyny. Generalnie chłopaki mają dość świat ze zbyt dużą ilością alkoholu i awantur.

Na szczęście mój mąż wyluzowany wiec atmosfera w miarę

[kuleczka777]

Ewka sliczna M

Passion no to macie nieźle, my dzis obiad u mamy, jutro tez a sniadanie w domu na szczęście nie musimy isc do sis Tza na to sniadanie jak co roku bo on nie chce.
Ja wykapalam Tosie, skończyłam 2 salatki i sernik na zimno ide leżeć

[ewka1368]

Passion sciskam!
A czemu brat zwial?

[passion80]

Przez atmosferę. Tez ma już dość. W BN było podobnie. Wiec to nie jest tylko moje widzimisię ze coś z tymi paniami nie tak

Zdjęcia nie widzę. Jutro będę mogła zobaczyć

[monita01]

Wesołych Świąt, dziewczynki!
Ewciu, śliczny króliczek, przesłodki!!!!
Passion, fatalnie... dobrze, że do Ciebie jedziecie.
My jutro lecimy, trzymajcie kciuki plz.

[passion80]

Monita myślami o Was jak tam. Daj znać po i powodzenia

[Joasiunia:)]

Ewcia ale fajna ta Wasza Kroliczka Udanej imprezy chrzcinowej
Passion nie zazdroszcze... Ale mimo tych incydentow... Spedzcie Swieta rodzinnie
Monitko i jak tam???

Nasz Tosiek katar zalapal :/

[ewka1368]

Monita zamelduj sie jak bedziesz miec chwile
Asiu oby katar szybko przeszedl
Chrzciny jutro mam mega stresa

Wogole to wszystko sie chrzani!
Bratowa nie wychodzi dzis (wiec jutro jej nie bedzie) szwagier chrzestny zapalenie spojowek (wczoraj to nic na oczy nie widzial) sis chrzestnej maz i 2 dzieci grypa babcia tz ledwo chodzi tak ja noga boli nie wdpomne o mojej mamci ktora juz ponad 3 miesiace ma rwe kulszowa...

[Joasiunia:)]

Napisane przez ewka1368

Monita zamelduj sie jak bedziesz miec chwile
Asiu oby katar szybko przeszedl
Chrzciny jutro mam mega stresa

Wogole to wszystko sie chrzani!
Bratowa nie wychodzi dzis (wiec jutro jej nie bedzie) szwagier chrzestny zapalenie spojowek (wczoraj to nic na oczy nie widzial) sis chrzestnej maz i 2 dzieci grypa babcia tz ledwo chodzi tak ja noga boli nie wdpomne o mojej mamci ktora juz ponad 3 miesiace ma rwe kulszowa...

Ewciu jak sie wali to sie wali... Ale bedzie dobrze Swoja droga zamawialas ta kiecke? Ja zamawiam na pewno druga. Bo sa bardzo wygodne.

[kuleczka777]

Ewka udanej imprezy chociaz pogoda makabra zamiast smigus dyngus to jest sniegu dyngus

[kuleczka777]

Hej

Ewka i jak po chrzcinach, udało się ??

Monitka i jak podróż, dałaś radę z małym ??

Passion i jak przestały kobity świrować ??

Wogóle jak po świętach ?

[passion80]

Ewka
mam nadzieję, że goście jakoś dopisali i uroczystośc się udała


Kuleczko, babka wytrzeźwiała i pyta czy jedziemy ze strony teściów cisza, podobno wydzwaniała po rodzinie żalić się na złe dzieci


ja po fatalnej nocy, spać z nerwów nei mogłam, pociłam się jak mysz :rolleys:

[ewka1368]

hej
chrzciny uważam za barrdzo udane
dziecko pół mszy przespałe drugie pół patrzyło na księdza
ksiądz polał głowę a ona patrzy na niego jak by chciała jeszcze

posiedzieliśmy do 19.30(byłam w szoku)

kreacje musiałam wczoraj rano na szybkiego zmienić bo u nas był śnieg więc buty "letnie" odpadały a kozaki nie pasowały do tamtej sukienki
i jakąś "starą" spódnice znalazłam ale chyba nawet ani raz jej ubranej nie miałam i sis mnie pochwaliła ze ładnie wyglądam

amen

aaa córka wczoraj się pierwszy raz "zachichrała" rano a powiedziałam jej tylko że już więcej mleka nie dostanie

passiontule mocno

co do gości to rano zeszłam na dół babcia tz mówi ze ona nawet chyba do kościoła nie pojedzie (a co dopiero na impreze) bo tak się źle czuję
teścia ręka boli teściowa ledwo chodzi se myślę ekstra bez sensu było brać gorące danie bo impra pewnie skonczy się o 16
ale babcia pojechała do kościoła pod kościołem ją najulubieńszy synuś namówił i pojechała i w sumie szybko się wszyscy znieczulili i bóle przeszły

[takaya]

Heloooo
Wreszcie działa mi Wizaż Święta święta i po świętach co?

Ewciu super,że tak sprawnie poszło poka jakieś fotki

Passion ja dziś też dmuchałam pierwszy raz w życiu! Aż policjant sie dziwił,że się tak cieszę No ale ja jedyna nic nie pijąca całe święta. Raz, że ochoty brak a dwa,że ktoś musiał być 0% gdyby coś się stało z Magdaleną.

I_K to o której będziesz? Już sobie obcykałaś trasę aby zostawić samochód? Bo nie wiem czy w takim razie jechać od razu tak jak Passion przyjedzie.

Asiu pytałaś o @ to ja karmiłam jakoś do kwietnia, a później odciągałam jakoś do połowy czerwca, ale w czerwcu to już tylko raz dziennie. I okresu dostałam jakoś z końcem lipca czyli podobnie jak u Badzi około miesiąca po zakończeniu karmienia. Koleżanka też tak samo tyle,że ona miała jakoś tak,że po dwóch tygodniach od pierwszej miesiączki dostała jeszcze raz, ale lekarz powiedział,że tak może być.

Kurcze M znów chora. Gdyby nie to,że już dawno ma komplet (16szt) to myślałabym,że to ząbki. Katarku nie ma, ale noce są tragiczne. śpi z nami bo budzi się co godzinę, co pół z płaczem i 'łazi' nieprzytomna po łóżku. Nie ma apetytu skubnie tylko troszkę a później dokarmiam ją butelką bo woła mniam mniam ale nic nie chce jeść. Nie wiem czy to nie gardło, albo migdałki. No i chyba znów ma pleśniawki bo w piątek zauważyłam, że ma biały język a wcześniej nie miała aż tak białego. TŻ był zapisany na 10:35 zobaczymy co powiedziała mu lekarka.

[Joasiunia:)]

Ewcia super,że tak się udało A tak się martwiłaś Czekamy na zdjęcia
Passion biedna Ty... Zawsze powtarzałam, że alkohol jest dla ludzi mądrych...
Kuleczko a Ty jak po świętach? U nas jak i przed Poza tym, że skończyliśmy 2 miesiące Antek ma katar A mnie gardło boli
Takaya jesteeeś!!! Biedna Madziunia. Może to jakieś coś wirusowe? Heh zobacz co to teraz za pogoda jest. Daj znać jak po wizycie u lekarza.

[ewka1368]

zdjęcia będą tylko jak dostanę od wujka
bo poprosiłam go aby robił ponieważ ma lepszy aparat przynajmniej z wyglądu

powiem Wam że nie wyobrażam sobie robić imprezy "sama" w sensie że wszystko przygotować
jak ja zmęczona byłam po imprezie w lokalu to co dopiero jak bym sama robiła

[monita01]

Dziewczyny, jestem melduję się i dziękuję za kciuki


Ewcia, super, że się udało!!!! Czekamy na fotki!
Takayka, zdrowka dla Madzialeny.


Lot super! Samolot był w połowie pusty, dostałam cały rząd dla nas, 3 siedzenia, więc się rozwaliliśmy. Misiek wszedł na pokład na rękach stuardesy, bo wyszła do rękawa pomóc mi jak składałam wózek Potem przynieśli mi kocyk i podusię dla dziecka (mimo, że kocyk miałam swój). Paweł trochę pospał, zrobił kupkę (przewijanie w samolotowej toalecie zaliczone ), pozaczepiał innych pasażerów, posiedział ze stewardami, gdy ja musiałam iść do toalety, potem pod koniec jak zaczął być bardziej marudny, to mu puściłam krainę lodu i oglądał jak zaczarowany aż do lądowania. Już w Wawie sam pilot dopilnował, aby przyniesiono mi wózek, miły pan z obsługi nawet mi go rozłożył.... więc poszło na prawdę super, a Paweł nie sprawiał problemów. Z takich ciekawostek, to pilot bardzo dużo mówił, opowiadał nad czym przelatujemy, jaka jest pogoda w Wawie, jaką trasą lecimy, itp.... Chyba chciał dodać pasażerom otuchy, pokazać, że jest normalny i ze nie ma zamiaru walnąć w żadną górę....

[passion80]

Napisane przez ewka1368

hej
chrzciny uważam za barrdzo udane
dziecko pół mszy przespałe drugie pół patrzyło na księdza
ksiądz polał głowę a ona patrzy na niego jak by chciała jeszcze

posiedzieliśmy do 19.30(byłam w szoku)

kreacje musiałam wczoraj rano na szybkiego zmienić bo u nas był śnieg więc buty "letnie" odpadały a kozaki nie pasowały do tamtej sukienki
i jakąś "starą" spódnice znalazłam ale chyba nawet ani raz jej ubranej nie miałam i sis mnie pochwaliła ze ładnie wyglądam

amen

aaa córka wczoraj się pierwszy raz "zachichrała" rano a powiedziałam jej tylko że już więcej mleka nie dostanie

passiontule mocno

co do gości to rano zeszłam na dół babcia tz mówi ze ona nawet chyba do kościoła nie pojedzie (a co dopiero na impreze) bo tak się źle czuję
teścia ręka boli teściowa ledwo chodzi se myślę ekstra bez sensu było brać gorące danie bo impra pewnie skonczy się o 16
ale babcia pojechała do kościoła pod kościołem ją najulubieńszy synuś namówił i pojechała i w sumie szybko się wszyscy znieczulili i bóle przeszły

fajnie, że się udało, goście dopisali? co M dostała?
czekamy na zdjęcia
jedzenie dobre?

Napisane przez takaya

Heloooo
Wreszcie działa mi Wizaż Święta święta i po świętach co?

Ewciu super,że tak sprawnie poszło poka jakieś fotki

Passion ja dziś też dmuchałam pierwszy raz w życiu! Aż policjant sie dziwił,że się tak cieszę No ale ja jedyna nic nie pijąca całe święta. Raz, że ochoty brak a dwa,że ktoś musiał być 0% gdyby coś się stało z Magdaleną.

I_K to o której będziesz? Już sobie obcykałaś trasę aby zostawić samochód? Bo nie wiem czy w takim razie jechać od razu tak jak Passion przyjedzie.

Asiu pytałaś o @ to ja karmiłam jakoś do kwietnia, a później odciągałam jakoś do połowy czerwca, ale w czerwcu to już tylko raz dziennie. I okresu dostałam jakoś z końcem lipca czyli podobnie jak u Badzi około miesiąca po zakończeniu karmienia. Koleżanka też tak samo tyle,że ona miała jakoś tak,że po dwóch tygodniach od pierwszej miesiączki dostała jeszcze raz, ale lekarz powiedział,że tak może być.

Kurcze M znów chora. Gdyby nie to,że już dawno ma komplet (16szt) to myślałabym,że to ząbki. Katarku nie ma, ale noce są tragiczne. śpi z nami bo budzi się co godzinę, co pół z płaczem i 'łazi' nieprzytomna po łóżku. Nie ma apetytu skubnie tylko troszkę a później dokarmiam ją butelką bo woła mniam mniam ale nic nie chce jeść. Nie wiem czy to nie gardło, albo migdałki. No i chyba znów ma pleśniawki bo w piątek zauważyłam, że ma biały język a wcześniej nie miała aż tak białego. TŻ był zapisany na 10:35 zobaczymy co powiedziała mu lekarka.

daj znać co lekarz powiedział i dużo zdrowia dla M!


gratuluję kompletu zębów, u nas idą wszystkie 3 na raz choć wielkiej masakry nie ma

Napisane przez Joasiunia:)

Ewcia super,że tak się udało A tak się martwiłaś Czekamy na zdjęcia
Passion biedna Ty... Zawsze powtarzałam, że alkohol jest dla ludzi mądrych...
Kuleczko a Ty jak po świętach? U nas jak i przed Poza tym, że skończyliśmy 2 miesiące Antek ma katar A mnie gardło boli
Takaya jesteeeś!!! Biedna Madziunia. Może to jakieś coś wirusowe? Heh zobacz co to teraz za pogoda jest. Daj znać jak po wizycie u lekarza.

tak, pić trzeba umieć


śmialiśmy się z mężem, że połowa rodziny ma na święta cast away


gratulacje za 2 miesiące

Napisane przez ewka1368

zdjęcia będą tylko jak dostanę od wujka
bo poprosiłam go aby robił ponieważ ma lepszy aparat przynajmniej z wyglądu

powiem Wam że nie wyobrażam sobie robić imprezy "sama" w sensie że wszystko przygotować
jak ja zmęczona byłam po imprezie w lokalu to co dopiero jak bym sama robiła

Napisane przez monita01

Dziewczyny, jestem melduję się i dziękuję za kciuki


Ewcia, super, że się udało!!!! Czekamy na fotki!
Takayka, zdrowka dla Madzialeny.


Lot super! Samolot był w połowie pusty, dostałam cały rząd dla nas, 3 siedzenia, więc się rozwaliliśmy. Misiek wszedł na pokład na rękach stuardesy, bo wyszła do rękawa pomóc mi jak składałam wózek Potem przynieśli mi kocyk i podusię dla dziecka (mimo, że kocyk miałam swój). Paweł trochę pospał, zrobił kupkę (przewijanie w samolotowej toalecie zaliczone ), pozaczepiał innych pasażerów, posiedział ze stewardami, gdy ja musiałam iść do toalety, potem pod koniec jak zaczął być bardziej marudny, to mu puściłam krainę lodu i oglądał jak zaczarowany aż do lądowania. Już w Wawie sam pilot dopilnował, aby przyniesiono mi wózek, miły pan z obsługi nawet mi go rozłożył.... więc poszło na prawdę super, a Paweł nie sprawiał problemów. Z takich ciekawostek, to pilot bardzo dużo mówił, opowiadał nad czym przelatujemy, jaka jest pogoda w Wawie, jaką trasą lecimy, itp.... Chyba chciał dodać pasażerom otuchy, pokazać, że jest normalny i ze nie ma zamiaru walnąć w żadną górę....

[takaya]

No i M ma zapalenie dziąseł Nie wiem czy lekarka dobrze zajrzała jej do gardziołka bo to taka najgorsza z naszych pediatrów dziś przyjmowała ;/ Nasza przyjmuje dopiero jutro ale mogli mnie zapisać dopiero na piątek
TŻ mówi,że nic nie powiedziała od czego to może być i jak długo może trwać. Tyle,że nie może jeść kwaśnych rzeczy

[passion80]

Ewka, widzisz, dobrze że lokal wybraliście


Monita super myślałam o Was. I tak jak myślałam, załoga dała radę, bardzo miło z ich strony i nastrój od razu lepszy, pozytywniejszy

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

biedna, umęczycie się brzmi kiepsko. Dostała jakieś leki?

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Asia i dla Was zdrowia

[takaya]

Monita super,że lot udany i brawa la obsługi!!! A pilot mówił po angielsku, hiszpańsku czy po polsku? Ja nie latam dużo, ale zawsze albo pilot albo Stewart mówi na jakiej byliśmy wysokości i nad czym lecimy aa no i przed lądowaniem zawsze mówili która godzina, jaki dzień tygodnia jaka pogoda i temperatura.

[ewka1368]

monita łał
jestem pod wrazeniem ''zaangazowania'' obsługi

asiu zdrowka dla Ciebie
takaya zdrowka dla M bidulka
passion M dostała 2 pary złotych kolczyków od dziadków"domowych" i chrzestnej i od chrzestne3go srebrną bransoletkę z wygrawerowanym imieniem i data chrztu i od chrzestnej jeszcze sukienke i balerinki robione na drutach no i kasa od reszty

jedzenie super chociaz moja mam powiedziala ze rosół dobry ale śmierdział
duzo jedzenia dostaliśmy do domu co zostało
placki rozdawałam gosciom chociaz tego nie planowałam ale dużo zostało
i jeszcze pelno sałatek i wędlin w domu