2007-08-24, 18:34 | #1291 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Dzieki dziewczyny, ale chodzi o to, ze ja przez ostatnie 2,5 miecha juz praktycznie nie schudlam ja niby trzymam diete i chudne przez 5 dni a potem pojawiaja sie takie 2 zle i kicha ;/ waga jest taka jaka byla...
Puenta fajnie ze jestes smutno tu bez ciebie bylo... w ogole dziewczynki piszmy wiecej Ja dzisiaj bylam biegac i na basenie i chyba zaczne znow 6 Weidera...
__________________
Uda się. W końcu musi!! |
2007-08-24, 18:48 | #1292 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
dziś obyło sie bez żadnych napadów ...ale nie chwal dnia przed zachodem słońca ;-) jutro "cięzki" dzień bo mam rodzinne pożegnanie wakacjii u babci ..czyli multum rodzinki i multum jedzonka ... ale nie będzie żle ... gorzej niż o to że za dużo zjem boję się ... jak moja rodzinka zareaguje na mojego nowego towarzysza no i jak TZ zareaguje na moją rodzine ... kuzynka jak się dowiedziała że chcę go zaprosić na tą imprezkę to do mnie z tekstem :" tylko nie mów, że my o takich pierdołach gadamy " aż się boję ...a TZ szuka wciaż róznych wymówek ...ale nie dam się tak łatwo <LOL>
__________________
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci... iskierka zgasła... |
2007-08-24, 18:51 | #1293 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 405
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
ja dzis mialam spokojny dzien :P znaczy z jedzeniem. zadnego obzerania. milo znow nie miec wyrzutow sumienia.
Itrusta tak trzymac! grunt to sie dobrze czuc we wlasnej skorze! milo dziewczyny ze tesknilyscie ja za wami tez
__________________
aaaa.... Plazuję sobie |
2007-08-24, 22:59 | #1294 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 22 119
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
a ja dzisiaj się obżerałam.
znaczy nie, to za małe słowo, żeby opisa to co dziś zrobiłam... chipsy, chrupki, lody, pizza, galaretka... mało mi było nie mam ochoty nawet o tym pisac, wymiotowac mi sie chce...
__________________
BLOG - zdrowe odżywianie, ćwiczenia, motywacja Jeżeli chcesz się ze mną szybko skontaktować napisz mail |
2007-08-25, 01:29 | #1295 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
nikki999 głowa do góry ..jutro będzie lepiej , ale staraj się z tym walczyć..choć wiem, że łatwo się mówi, a to nieraz jest silniejsze od nas
ja ma teraz silną motywację...bo na weselicho idę i dziś sukienkę przymierzałam, myślalam, że bedzie mi w niej okrponie bo taka przed kolanko i w miarę obcisła...ale powiem Wam, że mile zaskoczona jestem ,ale i tak chcę wyglądać jeszcze lepiej i te 3 kg napewno by coś zmieniły...mam nadzieje, że mi się uda;]
__________________
Jeśli chce się być szczęśliwym, nie wolno gmerać w pamięci... iskierka zgasła... |
2007-08-25, 07:49 | #1296 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Kupiłam wreszcie rowerek treningowy Wczoraj ćwiczyłam na nim pierwszy raz HIITa i pot po prostu się ze mnie lał! Ale jeśli będzie to skuteczny sposób na zgubienie tłuszczyku to niech się leje litrami bo jakoś trzeba te 3 kawałki wczorajszej pizzy było spalić
__________________
Niech włos będzie z Wami
|
2007-08-25, 09:05 | #1297 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Ja zaraz idę ćwiczyć to co zwykle
Przez ostatnie dni ćwiczyło mi się strasznie mozolnie. Przez te upały szybko się męczyłam i robiło mi się niedobrze przy skakaniu, więc ćwiczyłam Billy Blanks BootCamp, czyli ćwiczenia bardziej statyczne i wolniejsze, jednak i tak wypompowujące |
2007-08-25, 09:21 | #1298 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
A ja dzisiaj przegielam troche juz od sniadania najpierw ogorek i owsianka na sniadanie - spoko... ale potem ;( szkoda gadac ;/ herbatniki, 3 kostki czekolady i ciasteczka jeszcze z nadzieniem (( mam jakis zly czas ;/
__________________
Uda się. W końcu musi!! |
2007-08-25, 10:49 | #1299 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
może zamiast słodyczy jedz owoce. Na pewno będzie to zdrowsze!
__________________
Niech włos będzie z Wami
|
2007-08-25, 10:59 | #1300 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 22 119
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
ja mam tak, ze jak mam na cos ochote, to nic mi tego nie zastąpi
__________________
BLOG - zdrowe odżywianie, ćwiczenia, motywacja Jeżeli chcesz się ze mną szybko skontaktować napisz mail |
2007-08-25, 12:08 | #1301 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Dokładnie, u mnie jest to samo Uwielbiam owoce, ale jak mam akurat ochotę na np. princessę kokosową, to nawet jak zjem kilogramy tych owoców, to nie zaspokoję głodu na princeskę Hanusia, pomyśl, że to zjadłaś rano, a rano, jak wiadomo żarcie szybciej się spala. Poćwicz jeszcze dziś i ten nadmiar ci się spali Poza tym nie przejmuj się, że teraz mało chudniesz - pamiętaj, że przy wadze początkowej, jaką miałaś kilogramowo chudło się szybko, a im bliżej celu, tym wolniej. Niestety, takie są prawa natury |
2007-08-25, 12:22 | #1302 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Daaleko ;-)
Wiadomości: 44
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Na celilut proponuję peeling z fusów z kawy Bardzo dobrze działa Przyjemne z pożytecznym: wypijasz kawę, wyciągasz fusy, robisz peeling Mi pomaga.
__________________
Magisterka się pisze... razem od --> 2005 zaręczyny --> 2013 ślub --> 23.08.2014 |
2007-08-25, 12:38 | #1303 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 22 119
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Cytat:
Haniu dokładnie, im mniej sie waży tym wolniej się chudnie
__________________
BLOG - zdrowe odżywianie, ćwiczenia, motywacja Jeżeli chcesz się ze mną szybko skontaktować napisz mail |
|
2007-08-25, 12:46 | #1304 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 405
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
ja dzis zrobilam omlet na slodko z malinkami no i moze troche za duzo cukru dalam ale to nic. pyszne bylo. z reszta dzis na dzialce bylam i troche pracowalam i z psem na spacerze, takze sie na pewno mi to oplacilo :P nie wiem co zjem w reszcie dnia, ale mam nadzieje ze dzis sie obejdzie bez grzeszkow!
__________________
aaaa.... Plazuję sobie |
2007-08-25, 12:55 | #1305 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Cytat:
Bo najważniejsze, że było pyszne |
|
2007-08-25, 12:59 | #1306 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Hm ja raczej nie umiem juz tak sie pilnowac jak na poczatku odnosnie diety... i tu jest pies pogrzebany ;/
__________________
Uda się. W końcu musi!! |
2007-08-25, 13:30 | #1307 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 405
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Hania doskonale cie rozumiem... u mnie jest tak samo. ale to dlatego ze wczesniej bylysmy w desperacji i jakos latwiej bylo dlatego. ale teraz tez nie bedzie zle. uda nam sie! zobaczysz!
__________________
aaaa.... Plazuję sobie |
2007-08-25, 13:35 | #1308 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Musi! Nie ma innej opcji :P
A ja bede sie co tydzien wazyc! i nie ma bata ze waga do gory poszla to nie... bedzie wazenie i zapisywanie... moze troche mnie to zmotywuje.. bo nie bardzo umiem przegrywac, wiec sie zastanowie wtedy...
__________________
Uda się. W końcu musi!! Edytowane przez hanusia222 Czas edycji: 2007-08-25 o 14:04 |
2007-08-25, 17:22 | #1309 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 405
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
no i tak trzymac Hania musze zakupic serek wiejski bo trzeba jakies bialko na kolacje wcinac przeciez:P
__________________
aaaa.... Plazuję sobie |
2007-08-26, 10:06 | #1310 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Dziewczyny, mam do was prośbę - czy mogłybyście mi podać swoje przykładowe dzienne menu? Ja mam ciągle wrażenie, że robię coś źle. Chciałabym porównać to z waszymi dietami, aby dokonać zmian, poprawek. I tu zwracam się przede wszystkim do Puenty i Hani - w końcu to, jak się odżywiacie musi być skuteczne. a dowodem tego jest te utracone -naście kilogramów
|
2007-08-26, 10:49 | #1311 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 22 119
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Sate wydaje mi sie, że każdy powinien układac menu wg siebie, dziewczyny po prostu przestały jesc tyle ile wczesniej i to jest przyczyna utraty wagi, ujemny bilans kaloryczny [przeciez wiesz o tym :P]
__________________
BLOG - zdrowe odżywianie, ćwiczenia, motywacja Jeżeli chcesz się ze mną szybko skontaktować napisz mail |
2007-08-26, 11:01 | #1312 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Hmm wiesz Sate, ja glownie ograniczylam posilki... np. na sniadanie jem drożdzówke albo owsianke czasami jajko jakies... obiady to po 1. nie jadam ziemniakow w ogole raz chyba czy dwa przez te 4 miechy zjadlam placki ziemniaczane, czasem jem nalesniki ale gora 2-3 i to malutko oleju ale zazwyczaj to salatki albo sorowki (warzywne, szparagi, brokuly, salatki owocowe - ale bez smietan! sosow! majonezu ect.) albo tez mieso duszone bez tluszczu i soli ale w ziolach, ryby... ale bez panierki, zadnych sosow, czasem zupy ale to samo bez smietan maki ect. kolacje jem nie zawsze... niestety nie umiem sobie odmowic jedzenia ok. 21-22 ale zazwyczaj jem wtedy owoce np. maliny, arbuza.... poza tym jem czasem czekolade, lody, ciasto... bo wszystko jest dla ludzi
Ale w sumie najwiecej osiagnelam dzieki cwiczeniu itd. Dzisiaj ukladam nowy plan i od jutra biore sie za cwiczenia bo diete juz dzis na pozytywnie zlapalam W ogole rozpisalam sobie daty wazenia w podpisie i trzeba sie brac bo przez ostatnie 2 miechy zadnego sukcesu wiekszego ;/
__________________
Uda się. W końcu musi!! |
2007-08-26, 11:06 | #1313 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Cytat:
Tak, tak, wiem o tym. O tym, że każdy powinien dobrać sobie odpowiednią dietę też wiem. Ale aktualnie jestem w kropce, nie widzę żadnych zmian w swoim ciele i nie wiem co robię źle. W sumie schudłam - 4 cm poszło mi w biodrach, 3 w talii, ze 2 w udach, ale to było na samym początku, a aktualnie nic. Wymiary stoją i stoją... Pomyślałam, że jak spojrzę na pewne sprawdzone kanony, to coś mnie olśni. Może... cholera, ja sama już nic nie wiem |
|
2007-08-26, 11:15 | #1314 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 194
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Cytat:
Już widzę swoje błędy... 1. Czasem jem coś smażonego i to w panierce 2. Majonez się pojawia 3. Śmietana do mizerii czy pomidorów dla mnie jest obowiązkiem Cholera, tak na prawdę, to już wiedziałam wcześniej co robiłam źle, ale nie chciałam sama przed sobą tego przyznać. Wstyd, wstyd, wstyd... Wiecie co, chyba na jakiś czas odpocznę od wizażu... muszę sobie trochę rzeczy poukładać (nie tylko w sprawie diety). Wrócę, na pewno, tylko nie wiem kiedy. Wierzcie mi - NIE UCIEKAM! Schudnąć muszę, ćwiczę ciągle, ale w diecie zmiany muszą być. Wydaje mi się, że zawitam tutaj, jak będę miała coś konkretnego do zaprezentowania, bo ostatni miesiąc byłam tylko bierną obserwatorką - teraz wiem to. Tymczasem, dziewoje! Do zobaczenia, mam nadzieję, niedługo! : cmok: |
|
2007-08-26, 11:22 | #1315 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Cytat:
Sate mam to samo dokladnie i dlatego postanowilam znow sie wziac za siebie! Dzisiaj ukladam plan szczegolowy a od jutra go wprowadzam w zuycie.. bo na poczatku spontan byl dobry ale od jakiegos czasu nie przynosi efektow zamierzonych i dlatego musze all zaplanowac... tzn. posilki, cwiczenia.. co kiedy ect.
__________________
Uda się. W końcu musi!! |
|
2007-08-26, 11:33 | #1316 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 876
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Witam Was
Trafiłam na ten wątek przypadkowo... ale od razu mi się tu spodobało jak zobaczyłam efekty waszego odchudzania hanusia222 - jestem pełna podziwu I oby tak dalej Ja za odchudzanie miałam się wziąć 1 września (tak sobie postanowiłam) Ale kilka dni temu stwierdziłam, że po co mam czekać jak mogę zacząć od zaraz... No i zaczęło się.. Zaczęłam przed wczoraj... i udawało mi się jeść mało i nie tuczące rzeczy.. dużo owoców... A od dziś zaczynam dietę oczyszczającą... tak z 5 dni sama woda + tabletki wspomagające odchudzanie S- Line (Rok temu dzięki tym tabletkom udało mi się schudnąć bardzo dużo) i jakieś owoce... tak żeby żołądek mi się trochę skurczył.. już po 12 i mi się udaje nic nie jeść.. ale poczekamy do wieczora... czy wytrwam...
__________________
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi... bo nie jesteś sam... |
2007-08-26, 12:24 | #1317 |
Raczkowanie
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
A ja wlasnie sobie ukladam jadlospis
__________________
Uda się. W końcu musi!! |
2007-08-26, 13:19 | #1318 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 22 119
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Cytat:
sama woda+owoce+tabletki=utrat a wodu, dużo cukru, jojo w przyszłości, problemy ze zdrowiem po 1. żadne tabletki nie sa skuteczne jak rozsadna dieta i cwiczenia, zamiast pieniedzy na wspomagacze na poczatku proponuje przeznaczyc fundusze np. na stroj sportowy albo karnet na silownie przede wszystkim warzywa, nie owoce, regularne posilki i duzo płynów
__________________
BLOG - zdrowe odżywianie, ćwiczenia, motywacja Jeżeli chcesz się ze mną szybko skontaktować napisz mail |
|
2007-08-26, 14:24 | #1319 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 405
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Nikki dobrze mowi. posluchaj jej a nie zniszczysz zdrowia i schudniesz z glowa.
ale mi sie slodkiego dzis chce co poradzic?!
__________________
aaaa.... Plazuję sobie |
2007-08-26, 16:31 | #1320 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Ostrołęka
Wiadomości: 876
|
Dot.: Moja walka z tłuszczem!
Cytat:
Chyba będę częściej tu pisała.. bo potrzebuje bardzo dużego wsparcia... Aa... mam jeszcze pytanie.. Jak sądzicie lepiej pić normalną wodę ? Czy może być też ta smakowa ? *Od tej smakowej wydaje mi się, że bardziej mi się chce jeść :/
__________________
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi... bo nie jesteś sam... |
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:54.