Odpieluszkowe zapalenie mózgu cz. II

[201604250941]

Napisane przez sliweczka85

Mnie to nie śmieszy, mnie to w☠☠☠☠ia na maksa. Jakieś krzyczące kretynki znowu coś wymyślają. Ciekawe co by zrobiły gdyby poród sn byłby dla ich dziecka niebezpieczny. Nie zgodziłyby się na cc?

Pewnie miały trudne i nie chca, zebys miala lepiej.
Warto by tak poczytac o zagrozeniach sn i cc, i potem gadac.

Mnie ciekawi co robia te rodzace w domu jak im peknie macica albo Bożena, dziecku spadnie tetno, poddusi sie, zakrztusi, złamie mu sie obojczyk, będzie krwiak na mozgu itd. itp. lista możliwych problemow jest dluuuga.

[golgie]

Odnośnie namawiania na dzieci, to my z mężem nigdy tego nie praktykujemy, ale jego babcia zawsze. Siostra męża ma jedno dziecko- 4-letnią córeczkę, w święta przyszla ubrana w luźną tunikę, a babcia do niej:,,ładna sukienka, taka przyszłościowa", kiedy ta powiedziała, że na razie nie planują, to babcia na to: ,,jak to, jedno dziecko jest jak sierota, zobaczcie jaki ładny jest synek golgie, zróbcie sobie takiego".Aż nam było głupio.
Dzieci są fajne i w ogóle, ale nie powinno się na nie namawiać. Jak ktoś będzie mógł i chciał, to będzie miał i tyle.

[GrumpyCat]

Napisane przez golgie

Odnośnie namawiania na dzieci, to my z mężem nigdy tego nie praktykujemy, ale jego babcia zawsze. Siostra męża ma jedno dziecko- 4-letnią córeczkę, w święta przyszla ubrana w luźną tunikę, a babcia do niej:,,ładna sukienka, taka przyszłościowa", kiedy ta powiedziała, że na razie nie planują, to babcia na to: ,,jak to, jedno dziecko jest jak sierota, zobaczcie jaki ładny jest synek golgie, zróbcie sobie takiego".Aż nam było głupio.
Dzieci są fajne i w ogóle, ale nie powinno się na nie namawiać. Jak ktoś będzie mógł i chciał, to będzie miał i tyle.

Bo ludziom to się nigdy nie dogodzi dlatego trzeba robić po swojemu, a nie patrzeć co gadają:
-kiedy ślub?
-kiedy dziecko?
-kiedy drugie?
-może trzecie już czas?

[201803111829]

A potem "4 dzieci?
-Gumek nie umiecie używać?
-patologia
-tak to jest jak się ma szał macicy"

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

[aa2]

Napisane przez _Tinkerbell

Ale jaki jest sens chodzenia z dzieckiem do kościoła, gdy ono nawet nie posłucha księdza, nie wie po co tam jest, a do tego jest zainteresowane zabawką? Jak matka idzie do kościoła to niech ojciec zostanie z dzieckiem, a sam idzie na mszę w innym terminie.jak matka idzie na 10 to ojciec niech idzie na 18. nie widzę sensu w utrudnianiu życia innym.

polskie znaki i przecinki mi uciekły. łapać skurczybyki!

zabieram syna do kościoła, uważam ze nie da sie dziecka nauczyc przebywania w konkretnym miejscu bez pokazania mu tego, jasne ze w domu si eopowiada, tłumaczy gdzie i po co idziemy, ale samo mówienie bez praktyki i nauki może nic nie dac

Napisane przez GrumpyCat

Bo ludziom to się nigdy nie dogodzi dlatego trzeba robić po swojemu, a nie patrzeć co gadają:
-kiedy ślub?
-kiedy dziecko?
-kiedy drugie?
-może trzecie już czas?

a jak masz dzieci jednej płci to:
-teraz dziewczynka/chłopczyk
-to do próbujcie do skutku

generalnie sama dzieci posiadam , ale pytania o to czy ktośchce, kiedy zamierza i tym podobne sa mega nie na miejscu , bezczelne i po prostu nie fajne
osoba pytajaca nie wie czy dana osoba chce/ni emoże lub z jakiś przyczyn ni ema tych dzieci....

przed urodzeniem pierwszego dziecka na dużej rodzinnej imprezie mój chrezstny do mojego męza: no S... musisz si e juz postarac, patrz na szwagra ma juz dwójke-chyba musisz iśc do niego na praktyki

sytuacja bardo nie fajna,byłam jakis miesiąc po poronieniu

[invisible_01]

Napisane przez aa2

przed urodzeniem pierwszego dziecka na dużej rodzinnej imprezie mój chrezstny do mojego męza: no S... musisz si e juz postarac, patrz na szwagra ma juz dwójke-chyba musisz iśc do niego na praktyki

sytuacja bardo nie fajna,byłam jakis miesiąc po poronieniu

Znajomi starali się długo o dziecko, na jednej z imprez rodzinnych jakiś wujek skomentował, że "X. chyba ślepakami strzela, bo coś Wam nie idzie" Totalne chamstwo.

[201705121341]

Ja to mam silne wrażenie że na dzieci namawiają najbardziej ci, którzy są rozczarowani i zmęczeni byciem rodzicami i namawiają innych na zasadzie "ja się męczę, dlaczego tobie ma być lepiej" :P

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

[Michalina83]

Napisane przez aa2

...
sytuacja bardo nie fajna,byłam jakis miesiąc po poronieniu

kiedyś koleżanka podczas spotkania takie większego (dwa małżeństwa i dwie pary) pytała wszystkich małżeństw kiedy dzieci planują. U mnie to tak grzecznie zapytała ale jak przyszła druga koleżanka z mężem to zaczęła drążyć temat, a tamta była też jakieś półtora miesiąca po poronieniu. Próbowałam delikatnie skończyć temat, co chwilę była jakaś aluzja.

Na studiach miałam taką koleżankę co młodo wyszła za mąż bo po maturze chyba i parę razy słyszałam jak koleżanki jej dawały dobre rady żeby na studiach dziecko sobie zrobiła, bo potem jak praca będzie to już czasu nie będzie. Kiedyś się wygadała że jest bardzo chora i że jakby zaszła w ciążę to mogłaby nie przeżyć ani porodu ani ona ani dziecko.

[madziara_07]

odnosnie antyszczepionkowcow to ostatnio w faktach bylo cos o nich (bo wojewoda nalozyl na rodzicow po 2,5tys kary) i rozwalila mnie odpowiedz jednej z przeciwniczek ze zaszczepila swoja corke tylko na gruzlice bo to choroba smiertena, a na reszte nie bedzie a potem cytowala konstytucje ze tam nic o nakazie szczepienia nie ma

[GrumpyCat]

Napisane przez madziara_07

odnosnie antyszczepionkowcow to ostatnio w faktach bylo cos o nich (bo wojewoda nalozyl na rodzicow po 2,5tys kary) i rozwalila mnie odpowiedz jednej z przeciwniczek ze zaszczepila swoja corke tylko na gruzlice bo to choroba smiertena, a na reszte nie bedzie a potem cytowala konstytucje ze tam nic o nakazie szczepienia nie ma

No i wg mnie nie mają prawa nakładać żadnych kar

[invisible_01]

Napisane przez whiteglove

Ja to mam silne wrażenie że na dzieci namawiają najbardziej ci, którzy są rozczarowani i zmęczeni byciem rodzicami i namawiają innych na zasadzie "ja się męczę, dlaczego tobie ma być lepiej" :P

Brodzik stwierdziła tak raz w wywiadzie

http://www.pudelek.pl/artykul/77359/...ie_bezdzietna/

Czy tęsknię za czasami, gdy byłam szczęśliwie bezdzietna? Oj tak, oj tak, oj tak. Nie gloryfikuję macierzyństwa, wręcz przeciwnie. Mówi się, jak jest cudownie, różowo i niebiesko. Mój partner uważa, że to po to, by ci, którzy nie mają dzieci, też mieli dzieci i tak samo przerąbane.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez GrumpyCat

No i wg mnie nie mają prawa nakładać żadnych kar

Ale skoro szczepienia są OBOWIĄZKOWE, to jak ten obowiązek inaczej egzekwować od tych wielbicieli internetowych szamanów?

[201705121341]

Nie dla wrażliwych!
http://distractify.com/megan-mccormi...-shower-fails/

[Emilia 25]

Napisane przez whiteglove

http://distractify.com/megan-mccormi...-shower-fails/

O żesz.

[Villga]

Napisane przez whiteglove

http://distractify.com/megan-mccormi...-shower-fails/

Jak z horroru!!! 😨 😲Bleh😨
Tylko ten z niebieskimi babeczkami- plemnikami jest ok. I ten z bobasami na marchewkach.

[Mixiakova]

Napisane przez whiteglove

http://distractify.com/megan-mccormi...-shower-fails/

Trzeba było ostrzec przed tym linkiem bleh

[Karinio]

Napisane przez invisible_01

Brodzik stwierdziła tak raz w wywiadzie

http://www.pudelek.pl/artykul/77359/...ie_bezdzietna/

Ja się z nią zgadzam. Nawet też jakiś czas temu ten cytat przytaczałam.

[winter76]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;50963347]Ale skoro szczepienia są OBOWIĄZKOWE, to jak ten obowiązek inaczej egzekwować od tych wielbicieli internetowych szamanów?[/QUOTE]

A potem mamy takie coś http://mumsfromlondon.com/article/li...szczepie%C5%84

[Trzepotka]

Treść usunięta

[201607111040]

Napisane przez GrumpyCat

Bo ludziom to się nigdy nie dogodzi dlatego trzeba robić po swojemu, a nie patrzeć co gadają:
-kiedy ślub?
-kiedy dziecko?
-kiedy drugie?
-może trzecie już czas?

Czwarte, a nie za duzo sobie tych dzieci narobiliscie? Dziecioroby!

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez winter76

A potem mamy takie coś http://mumsfromlondon.com/article/li...szczepie%C5%84

Powiem szczerze, że ta historia mnie strasznie poruszyła, już ją kiedyś czytałam.

[isabelka00]

Napisane przez whiteglove

Ja to mam silne wrażenie że na dzieci namawiają najbardziej ci, którzy są rozczarowani i zmęczeni byciem rodzicami i namawiają innych na zasadzie "ja się męczę, dlaczego tobie ma być lepiej" :P

Wysłane z telefonu, jem ogórki i literki

a mnie Ci , którzy są "zagorzałymi " katolikami, przecież to nie po kościelnemu być 2-3 lata po ślubie i nie mieć dziecka....

[madziara_07]

Napisane przez whiteglove

Nie dla wrażliwych!
http://distractify.com/megan-mccormi...-shower-fails/

pieeeekne, zwlaszcza te babeczki ze zdjeciem z usg, naprawde mam zjesc zdjecie czyjegos plodzika?

a co do antyszczepionkowcow to sie zastanwialam z partnerem czy nie mozna by to podciagnac pod zarzut narazenia utraty zdrowia lub zycia dziecka??
a odnosnie krztusca, czy w polsce tez proponuja szczepienie kobiet w trzecim trymestrze ciazy przeciwko krztuscowi zeby dziecko bylo chronione od chwili porodu?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Nie, pierwsze szczepienie na krztusiec jest chyba w 6 tygodniu życia.

[Luba]

A mnie wpieniaja ludzie, ktorzy tak mowia jak pani Brodzik.
Nosz kurcze, trzeba bylo wczesniej pomyslec, chyba miala jakies szare komorki w glowie i nie przypuszczala, ze (obojetnie co mowia inni) posiadanie dzieci to wieczne wakacje.
A nie teraz bedzie "tesknic za bezdzietnoscia", no to trzeba bylo pozostac ta szczesliwa bezdzietna a nie sprowadzac dzieciaki na swiat a potem w wywaiadach opowiadac jak to kiedys zyla fajnie a jak teraz zle.

Co czuja dzieci takich rodzicow, ktorzy opowiadaja, ze lepiej im sie zylo kiedy dzieci nie bylo na swiecie? Nie lepiej pozostac bezdzietnym i nie narazac innych (czyli dzieci) na to, ze przyczytaja czy uslysza, ze mamusia wolalaby ich nie miec.

Ja nikogo nie namawiam na dzieci, wrecz przeciwnie, uwazam, ze przewazajaca liczba rodzaju ludzkiego nie powinna sie rozmanazac, bo produkuja nieszczesliwe, niewychowane, zwichrowane dzieci z ktorymi reszta spoleczenstwa (czyli np ja) beda musieli zyc.
Od dawna mowie, ze na dzieci to sie powinno dostawac pozwolenia, bo na razie za duzo bezmyslnych niuniek i niunkow sie mnozy bez zastanowienia.

[201711281320]

Napisane przez Luba

A mnie wpieniaja ludzie, ktorzy tak mowia jak pani Brodzik.
Nosz kurcze, trzeba bylo wczesniej pomyslec, chyba miala jakies szare komorki w glowie i nie przypuszczala, ze (obojetnie co mowia inni) posiadanie dzieci to wieczne wakacje.
A nie teraz bedzie "tesknic za bezdzietnoscia", no to trzeba bylo pozostac ta szczesliwa bezdzietna a nie sprowadzac dzieciaki na swiat a potem w wywaiadach opowiadac jak to kiedys zyla fajnie a jak teraz zle.

Co czuja dzieci takich rodzicow, ktorzy opowiadaja, ze lepiej im sie zylo kiedy dzieci nie bylo na swiecie? Nie lepiej pozostac bezdzietnym i nie narazac innych (czyli dzieci) na to, ze przyczytaja czy uslysza, ze mamusia wolalaby ich nie miec.

Ja nikogo nie namawiam na dzieci, wrecz przeciwnie, uwazam, ze przewazajaca liczba rodzaju ludzkiego nie powinna sie rozmanazac, bo produkuja nieszczesliwe, niewychowane, zwichrowane dzieci z ktorymi reszta spoleczenstwa (czyli np ja) beda musieli zyc.
Od dawna mowie, ze na dzieci to sie powinno dostawac pozwolenia, bo na razie za duzo bezmyslnych niuniek i niunkow sie mnozy bez zastanowienia.

To samo pomyślałam czytając ten wywiad...

[pani-jesień]

Napisane przez Luba

A mnie wpieniaja ludzie, ktorzy tak mowia jak pani Brodzik.
Nosz kurcze, trzeba bylo wczesniej pomyslec, chyba miala jakies szare komorki w glowie i nie przypuszczala, ze (obojetnie co mowia inni) posiadanie dzieci to wieczne wakacje.
A nie teraz bedzie "tesknic za bezdzietnoscia", no to trzeba bylo pozostac ta szczesliwa bezdzietna a nie sprowadzac dzieciaki na swiat a potem w wywaiadach opowiadac jak to kiedys zyla fajnie a jak teraz zle.

Co czuja dzieci takich rodzicow, ktorzy opowiadaja, ze lepiej im sie zylo kiedy dzieci nie bylo na swiecie? Nie lepiej pozostac bezdzietnym i nie narazac innych (czyli dzieci) na to, ze przyczytaja czy uslysza, ze mamusia wolalaby ich nie miec.

Ja nikogo nie namawiam na dzieci, wrecz przeciwnie, uwazam, ze przewazajaca liczba rodzaju ludzkiego nie powinna sie rozmanazac, bo produkuja nieszczesliwe, niewychowane, zwichrowane dzieci z ktorymi reszta spoleczenstwa (czyli np ja) beda musieli zyc.
Od dawna mowie, ze na dzieci to sie powinno dostawac pozwolenia, bo na razie za duzo bezmyslnych niuniek i niunkow sie mnozy bez zastanowienia.

Zgadzam się.

[ciri15]

Z tego co pamietam ten wywiad to ona nie powiedziala.ze wolalaby nie miec dzieci. Pewnie gdyby tak bylo mialaby tylko jedno. Jestem pewna ze wszystkie matki, ktore znam, maja czasem takie mysli, ze chcialby wrocic do tych czasow, kiedy byly wolne od dzieciowych problemow. Wyolbrzymiacie i nadinterpretujecie, bo jestescie mega przewrazliwione na punkcie dzieci i bycia matka. Jak ktos podchodzi do tego z wiekszym luzem to jest be.

[laisla]

Napisane przez ciri15

Z tego co pamietam ten wywiad to ona nie powiedziala.ze wolalaby nie miec dzieci. Pewnie gdyby tak bylo mialaby tylko jedno. Jestem pewna ze wszystkie matki, ktore znam, maja czasem takie mysli, ze chcialby wrocic do tych czasow, kiedy byly wolne od dzieciowych problemow. Wyolbrzymiacie i nadinterpretujecie, bo jestescie mega przewrazliwione na punkcie dzieci i bycia matka. Jak ktos podchodzi do tego z wiekszym luzem to jest be.

Przecież ona ma bliźniaki więc raczej w jej przypadku trudne byłoby pozostanie przy jednym dziecku

Mnie się także wydaje, że ona czegoś takiego nie powiedziała, z tego, co przynajmniej pamiętam. Było o trudach macierzyństwa, ale słów, że wolałaby matką nie być to nie było. No ale jeśli ktoś miałby linka, to mogłybyśmy sprawdzić u źródła.

[ciri15]

Napisane przez aa2

przed urodzeniem pierwszego dziecka na dużej rodzinnej imprezie mój chrezstny do mojego męza: no S... musisz si e juz postarac, patrz na szwagra ma juz dwójke-chyba musisz iśc do niego na praktyki

I tacy ludzie mysla, ze takie teksty sa zabawne, to mnie najbardziej dziwi.