Klasa sama w sobie - wątek miłośniczek klasyki, elegancji i prostoty część VI

[Rotkohl]

Napisane przez sskers

No właśnie one były w outlecie wyprzedawane Mierzyłam je w swoim i nie wzięłam.

no nie mów, ja to zawsze mam refleks W sumie u mnie jakieś zabytki się czasem pojawiają, które już były, ale w te buty wątpie

Napisane przez carpaibex

No proszę Cię ..
wystarczy dodać do swojej codziennej diety herbatę oczyszczającą (chociażby popularny ostatnio czystek) i pić więcej wody. Nigdy nie zrozumiem tych głodówek, myślę że nie warto.

głodówki nie, ale diety oczyszczające rozumiem Nie jestem dietetykiem wprawdzie, ale czytałam kiedyś o diecie płynnej chyba tygodniowej , pierwszy dzień chyba soki, a potem poprostu różnego rodzaju koktaile itp. Wiadomo, że jak ktoś takich rzeczy nie lubi to nie ma co się meczyć, ale ja np wszelkiego rodzaju smoothie uwielbiam, a takie wyzwania mobiluzują mnie do niejedzenia fastfoodów -a niestety z 4 razy w tygodniu jem chińczyka

[201604251028]

Ja robię sobie takie dni oczyszczające, zazwyczaj w weekendy Piję wtedy cały dzień smoothie warzywno-owocowe, na obiad jem kaszę jaglaną z duszonymi warzywami, na kolację jakąś zupę krem. Fajnie i lekko się wtedy czuję, ostatnio odstawiłam też kawę, piję olej lniany, staram się poprawić mój sposób odżywiania

[monimyszek]

Napisane przez Rotkohl

no nie mów, ja to zawsze mam refleks W sumie u mnie jakieś zabytki się czasem pojawiają, które już były, ale w te buty wątpie



głodówki nie, ale diety oczyszczające rozumiem Nie jestem dietetykiem wprawdzie, ale czytałam kiedyś o diecie płynnej chyba tygodniowej , pierwszy dzień chyba soki, a potem poprostu różnego rodzaju koktaile itp. Wiadomo, że jak ktoś takich rzeczy nie lubi to nie ma co się meczyć, ale ja np wszelkiego rodzaju smoothie uwielbiam, a takie wyzwania mobiluzują mnie do niejedzenia fastfoodów -a niestety z 4 razy w tygodniu jem chińczyka

Tygodnia nie wytrzymałabym, ja jestem strasznym żarłokiem.
Cóż, to jest na pewno męka, ale jak to skuteczna, to tak z dwa dni bym przetrzymała.
Ja fastfoody to nie, ale za słodyczami przepadam i obżeram się strasznie.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez yonce

Ja robię sobie takie dni oczyszczające, zazwyczaj w weekendy Piję wtedy cały dzień smoothie warzywno-owocowe, na obiad jem kaszę jaglaną z duszonymi warzywami, na kolację jakąś zupę krem. Fajnie i lekko się wtedy czuję, ostatnio odstawiłam też kawę, piję olej lniany, staram się poprawić mój sposób odżywiania

Wow, podziwiam. W ogóle kawy nie pijesz?
Ten olej lniany dobry jest?

[Rotkohl]

Napisane przez yonce

Ja robię sobie takie dni oczyszczające, zazwyczaj w weekendy Piję wtedy cały dzień smoothie warzywno-owocowe, na obiad jem kaszę jaglaną z duszonymi warzywami, na kolację jakąś zupę krem. Fajnie i lekko się wtedy czuję, ostatnio odstawiłam też kawę, piję olej lniany, staram się poprawić mój sposób odżywiania

Ja kiedyś też się tak starałam, ba nawet sałatki ze sobą brałam do szkoły, ale jak po jakimś czasie zaczęły mi sie wylewać czasem w torebce, to szlak mnie trafiał i odpuściłam.

Taka fajna ta kasza jaglana? ostatnio jakiś szał na nią jest, ja w sumie nigdy w sklepie nawet jej nie widziałam.

Ja jestem fanką jarmużu z kolei, własnie się sałatka produkuje, tym bardziej że podjełam wyzwanie tygodnia bez chleba, makaronów, kasz itp.

Napisane przez monimyszek

Tygodnia nie wytrzymałabym, ja jestem strasznym żarłokiem.
Cóż, to jest na pewno męka, ale jak to skuteczna, to tak z dwa dni bym przetrzymała.
Ja fastfoody to nie, ale za słodyczami przepadam i obżeram się strasznie.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------



Wow, podziwiam. W ogóle kawy nie pijesz?
Ten olej lniany dobry jest?

no właśnie ja i fastfood i czekolada, na szczęscie jestem bardzo wybedna co do czekolady i większości nie lubie, ale te moje ulubione mogłabym jeść i jeść (Milka jogurtowa ) , fast food z lenistwa niż z wielkiej miłości, nie chce mi się brać ze sobą jedzenia bo zawsze mi się babrze w torebce i za dużo miejsca zajmuje, a chińczyk to najtańsza opcja jedzenia na mieście .

[monimyszek]

Napisane przez Rotkohl

Ja kiedyś też się tak starałam, ba nawet sałatki ze sobą brałam do szkoły, ale jak po jakimś czasie zaczęły mi sie wylewać czasem w torebce, to szlak mnie trafiał i odpuściłam.

Taka fajna ta kasza jaglana? ostatnio jakiś szał na nią jest, ja w sumie nigdy w sklepie nawet jej nie widziałam.

Ja jestem fanką jarmużu z kolei, własnie się sałatka produkuje, tym bardziej że podjełam wyzwanie tygodnia bez chleba, makaronów, kasz itp.




no właśnie ja i fastfood i czekolada, na szczęscie jestem bardzo wybedna co do czekolady i większości nie lubie, ale te moje ulubione mogłabym jeść i jeść (Milka jogurtowa ) , fast food z lenistwa niż z wielkiej miłości, nie chce mi się brać ze sobą jedzenia bo zawsze mi się babrze w torebce i za dużo miejsca zajmuje, a chińczyk to najtańsza opcja jedzenia na mieście .

No własnie te fastfoody to złudne są, bo one uzależniają po jakimś czasie.
Ja z kolei: ciastka róznorakie: czekoladowe, babeczki z czekoladą, masiaste takie, czekolady z owocami, z rodzynkami...:b rzydal: Draże te orzechowe, np. Korsarz, Milka,
Cóż...nie jestem wybredna jeśli chodzi o słodycze. Przeważnie wszystkie mi smakują

[a34]

Napisane przez Rotkohl

Ja jestem fanką jarmużu z kolei, własnie się sałatka produkuje, tym bardziej że podjełam wyzwanie tygodnia bez chleba, makaronów, kasz itp.

Czemu takie wyzwanie? Ja właśnie produkuje "smalec" fasolowy z kaszą gryczaną

[gabi1234]

Napisane przez SzyszkaChmielu

A pamiętacie początki Steczkowskiej??? Ja pamiętam wyglądała OKROPNIE i bardzo się wyrobiła. Uważam, że teraz wygląda świetnie A gdyby wziąć pod uwagę, że ma 41 lat i 2 dzieci to wręcz genialnie. Na scenie wygląda jak DIWA i gdyby miała wystąpić obok np Celine Dion, albo Madonny wstydu by nie było. To jest bardzo inteligentna i wykształcona kobieta o czym większość publiki nie ma pojęcia.

Na pewno ma stylistę i super makijażystkę. Na pewno ma zrobione usta, nos, wypełnione bruzdy nosowo-wargowe, jest trochę zabotoksowana i ma powiększone piersi ALE wszystko ma zrobione tak, że jeśli ktoś się nie zna to tego nie widzi. Widziałam ją kiedyś na zakupach w Trójmieście - idealna jak z obrazka, na mega szpilach, dzianinowa sukienka + kapelusz + wielkie okulary. Nie wygląda sztucznie - wygląda ładnie. Nie wygląda też wulgarnie jak "żony hollywood", które promuje teraz TVN.

Tak chcę się starzeć czas zacząć zbierać na dobrego chirurga

Napisane przez monimyszek

No własnie te fastfoody to złudne są, bo one uzależniają po jakimś czasie.
Ja z kolei: ciastka róznorakie: czekoladowe, babeczki z czekoladą, masiaste takie, czekolady z owocami, z rodzynkami...:b rzydal: Draże te orzechowe, np. Korsarz, Milka,
Cóż...nie jestem wybredna jeśli chodzi o słodycze. Przeważnie wszystkie mi smakują

draze kokosowe korsarz.....uwielbiam!!!! !!!!!!


Tezpije olej lniany....paskudny jest

[carpaibex]

Czystek też jest przepaskudny .. kiedyś piłam pokrzywę i uważałam, że jest niesmaczna, ale pokrzywa przy czystku to delicje ..

[monimyszek]

Napisane przez gabi1234

draze kokosowe korsarz.....uwielbiam!!!! !!!!!!


Tezpije olej lniany....paskudny jest

Są przepyszne

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Napisane przez carpaibex

Czystek też jest przepaskudny .. kiedyś piłam pokrzywę i uważałam, że jest niesmaczna, ale pokrzywa przy czystku to delicje ..

Aha....

[201604251028]

usunął mi się post a takiego długiego napisałam

imonimyszek odstawiłam kawę parę dni temu; nie lubię poczucia, ze jestem od czegoś uzależniona, poza tym miałam okropny nawyk picia kawy na czczo - teraz zamiast niej jem normalne śniadanie. W pewnym momencie kawa mi w ogóle nie smakowała, piłam ją z przyzwyczajenia i musu. Piłam 3-4 duże kubki dziennie (z mlekiem), miałam problemy z zasypianiem wieczorami i wstawaniem rano (a muszę wstawać koło 6, czasami przed 6).

Ogólnie to odwyk nie jest taki tragiczny jak sądziłam Wcale nie brakowało mi energii, funkcjonowałam normalnie, tylko pobolewała mnie głowa i na uczelni ratowałam się ibupromem. Po południu w domu piłam zieloną herbatę zaparzaną z liści i ból głowy mijał. Na razie zauważyłam wyregulowanie snu i trawienia, paradoksalnie mam więcej energii, nie mam problemów ze wstawaniem Oczywiście nie namawiam do odstawienia kawy Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem Kawa jest naprawdę zdrowa, tylko trzeba wiedzieć jak ją pić.

Olej lniany jest obrzydliwy, ale mam strasznie suchą skórę; oleje od zewnątrz nie działają więc może od środka zadziałają lepiej
Pokrzywę uwielbiam i piję już od paru lat z przerwami Nie ma nic lepszego niż pokrzywa i siemię lniane na włosy.

A tak naprawdę to od 12-13 roku życia mam cellulit i dlatego jestem zmuszona jeść te wszystkie kasze jaglane i jarmuże oraz pić ziółka co nie znaczy, że mi nie smakują

[monimyszek]

Napisane przez yonce

usunął mi się post a takiego długiego napisałam

imonimyszek odstawiłam kawę parę dni temu; nie lubię poczucia, ze jestem od czegoś uzależniona, poza tym miałam okropny nawyk picia kawy na czczo - teraz zamiast niej jem normalne śniadanie. W pewnym momencie kawa mi w ogóle nie smakowała, piłam ją z przyzwyczajenia i musu. Piłam 3-4 duże kubki dziennie (z mlekiem), miałam problemy z zasypianiem wieczorami i wstawaniem rano (a muszę wstawać koło 6, czasami przed 6).

Ogólnie to odwyk nie jest taki tragiczny jak sądziłam Wcale nie brakowało mi energii, funkcjonowałam normalnie, tylko pobolewała mnie głowa i na uczelni ratowałam się ibupromem. Po południu w domu piłam zieloną herbatę zaparzaną z liści i ból głowy mijał. Na razie zauważyłam wyregulowanie snu i trawienia, paradoksalnie mam więcej energii, nie mam problemów ze wstawaniem Oczywiście nie namawiam do odstawienia kawy Wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem Kawa jest naprawdę zdrowa, tylko trzeba wiedzieć jak ją pić.

Olej lniany jest obrzydliwy, ale mam strasznie suchą skórę; oleje od zewnątrz nie działają więc może od środka zadziałają lepiej
Pokrzywę uwielbiam i piję już od paru lat z przerwami Nie ma nic lepszego niż pokrzywa i siemię lniane na włosy.

A tak naprawdę to od 12-13 roku życia mam cellulit i dlatego jestem zmuszona jeść te wszystkie kasze jaglane i jarmuże oraz pić ziółka co nie znaczy, że mi nie smakują

Dziękuję za garść cennych rad Jestem kawoszem, piję 3-4 kubki dziennie, rano zawsze na czczo. Nie zauważyłam efektów ubocznych u siebie.
A jaką zieloną herbatę polecasz?

[Ciemna163]

Napisane przez monimyszek

Dziewczyny stosujecie może któraś detoks organizmu, takie głodówki tylko na sokach/wodzie etc. itp. jednodniowe?
Podobno to super działa, stosuje ktoś?

Ja nie, ale moja mama systematycznie tak Z głową i z umiarem (2-3 razy do roku, nie częściej). Nie wiem co dokładnie stosuje (na pewno post Daniela i coś tam jeszcze), ale wiem, że jest zaczytana w tych sprawach w bloga akademiawitalnosci.pl . Ja tam zbyt często nie zaglądam, bo męczy mnie grafika i bardzo długie posty (ale z drugiej strony przynajmniej szczegółowo babka wszystko opisuje).

Napisane przez Rotkohl

Taka fajna ta kasza jaglana? ostatnio jakiś szał na nią jest, ja w sumie nigdy w sklepie nawet jej nie widziałam.

jest w Biedronce i w większych marketach

Napisane przez gabi1234

draze kokosowe korsarz.....uwielbiam!!!! !!!!!!


Tezpije olej lniany....paskudny jest

olej lniany najlepiej zmiksować z twarożkiem wg. słynnego przepisu dr Budwig - ja stosuję zamiast masła, trzymam normalnie w lodówce kilka dni

Napisane przez carpaibex

Czystek też jest przepaskudny .. kiedyś piłam pokrzywę i uważałam, że jest niesmaczna, ale pokrzywa przy czystku to delicje ..

Mi czystek smakuje normalnie coś między ziołową, a zieloną herbatą, bardzo neutralny smak. Często dodaję do niego odrobinę mięty albo suszonej lawendy, czasami miód.

[gabi1234]

Napisane przez Ciemna163

Ja nie, ale moja mama systematycznie tak Z głową i z umiarem (2-3 razy do roku, nie częściej). Nie wiem co dokładnie stosuje (na pewno post Daniela i coś tam jeszcze), ale wiem, że jest zaczytana w tych sprawach w bloga akademiawitalnosci.pl . Ja tam zbyt często nie zaglądam, bo męczy mnie grafika i bardzo długie posty (ale z drugiej strony przynajmniej szczegółowo babka wszystko opisuje).


jest w Biedronce i w większych marketach

olej lniany najlepiej zmiksować z twarożkiem wg. słynnego przepisu dr Budwig - ja stosuję zamiast masła, trzymam normalnie w lodówce kilka dni


Mi czystek smakuje normalnie coś między ziołową, a zieloną herbatą, bardzo neutralny smak. Często dodaję do niego odrobinę mięty albo suszonej lawendy, czasami miód.

Ja olej dodaje do platkow owsianych i jogurtu

[201604251028]

Napisane przez monimyszek

Dziękuję za garść cennych rad Jestem kawoszem, piję 3-4 kubki dziennie, rano zawsze na czczo. Nie zauważyłam efektów ubocznych u siebie.
A jaką zieloną herbatę polecasz?

To może pij przed kawą wodę z miodem i cytryną, na pewno będzie zdrowiej Albo zamiast którejś kawy w ciągu dnia zieloną herbatę. Ja mam taką zwykłą z firmy Bastek i jest smaczna, zwłaszcza posłodzona miodem. Już mi się kończy więc może następną kupię w prawdziwej herbaciarni

Dziewczyny, szukam jakichś zwykłych basicowych topów - nie muszą być super jakości bo i tak często je wymieniam. Co sądzicie o takich w serek http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0257667005.html ? Nie znam się za bardzo na materiałach i nie wiem, czy wiskoza się sprawdzi.

Ciemna163 o co chodzi z dietą Budwig? Nigdy o niej nie słyszałam

[monimyszek]

Napisane przez Ciemna163

Ja nie, ale moja mama systematycznie tak Z głową i z umiarem (2-3 razy do roku, nie częściej). Nie wiem co dokładnie stosuje (na pewno post Daniela i coś tam jeszcze), ale wiem, że jest zaczytana w tych sprawach w bloga akademiawitalnosci.pl . Ja tam zbyt często nie zaglądam, bo męczy mnie grafika i bardzo długie posty (ale z drugiej strony przynajmniej szczegółowo babka wszystko opisuje).


jest w Biedronce i w większych marketach

olej lniany najlepiej zmiksować z twarożkiem wg. słynnego przepisu dr Budwig - ja stosuję zamiast masła, trzymam normalnie w lodówce kilka dni


Mi czystek smakuje normalnie coś między ziołową, a zieloną herbatą, bardzo neutralny smak. Często dodaję do niego odrobinę mięty albo suszonej lawendy, czasami miód.

Musze przeglądnąc ten blog! Dzięki za info
Ten czystek to musze popróbować!

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Napisane przez yonce

To może pij przed kawą wodę z miodem i cytryną, na pewno będzie zdrowiej Albo zamiast którejś kawy w ciągu dnia zieloną herbatę. Ja mam taką zwykłą z firmy Bastek i jest smaczna, zwłaszcza posłodzona miodem. Już mi się kończy więc może następną kupię w prawdziwej herbaciarni

Dziewczyny, szukam jakichś zwykłych basicowych topów - nie muszą być super jakości bo i tak często je wymieniam. Co sądzicie o takich w serek http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0257667005.html ? Nie znam się za bardzo na materiałach i nie wiem, czy wiskoza się sprawdzi.

Ciemna163 o co chodzi z dietą Budwig? Nigdy o niej nie słyszałam

wiem, kiedy ja tak te kawę lubię
Topy super są! Wizualnie bardzo ładne.

[Ciemna163]

Napisane przez gabi1234

Ja olej dodaje do platkow owsianych i jogurtu

o, muszę spróbować do owsianki. Ja dodaję jeszcze do sałatek.

Napisane przez yonce

To może pij przed kawą wodę z miodem i cytryną, na pewno będzie zdrowiej Albo zamiast którejś kawy w ciągu dnia zieloną herbatę. Ja mam taką zwykłą z firmy Bastek i jest smaczna, zwłaszcza posłodzona miodem. Już mi się kończy więc może następną kupię w prawdziwej herbaciarni

Dziewczyny, szukam jakichś zwykłych basicowych topów - nie muszą być super jakości bo i tak często je wymieniam. Co sądzicie o takich w serek http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0257667005.html ? Nie znam się za bardzo na materiałach i nie wiem, czy wiskoza się sprawdzi.

Ciemna163 o co chodzi z dietą Budwig? Nigdy o niej nie słyszałam

Szczerze? Nie wiem, nie stosuję żadnej konkretnej diety. Serek posmakowałam u mojej mamy, dostałam butlę oleju, a potem sama zaczęłam go robić

Co do wiskozy - to naturalny, oddychają materiał, pozyskuje się go z celulozy. Są dwa rodzaje włókien celulozowych cięte i jakieś tam. Te pierwsze przypominają sztuczny jedwab, te drugie są bardziej w dotyku jak wełna/bawełna (zależy od splotu i gramatury). Ale czy i na ile posłużą to zależy od jakości samego materiału

Monimyszek - z zielonych herbat polecam odmianę sencha - jest łagodniejsza w smaku, nie ma tej charakterystycznej goryczki przy pierwszy parzeniu. Ja kupuję najczęściej taką z dodatkami (suszone owoce, płatki kwiatów itp.) w herbaciarniach typu Five o'clock, tylko uwaga, bo wiele z nich jest aromatyzowanych.
A tak w ogóle, to najlepiej odstawić i kawę i herbatę (jeśli ktoś pije po kilka kubków dziennie). Kawa wiadomo jak działa, a herbata mimo swoich cudownych właściwości jest mocno moczopędna, co efekcie nie pomaga w nawadnianiu organizmu. Najlepsza jest po prostu woda Piłam dużo herbaty, ale ostatnio przerzuciłam się na wodę i już widzę efekty A herbatę zastępuję częściej ziołami jeśli mam ochotę na coś ciepłego, ograniczam się do 1-2 kubków herbaty dziennie, jeszcze niedawno piłam po 5-6

[caarolaaa]

Hej hej
Wiem, że temat prostownic przerabiany był już milion razy. Zastanawiam się nad kupnem nowej i nie mam pojęcia jaką wybrać Napiszcie proszę jakie używacie i czy są dobre, a ja sobie na spokojnie przejrzę, poczytam i coś wybiorę

[Rotkohl]

A próbowałyście kawy zielonej?

Napisane przez monimyszek

No własnie te fastfoody to złudne są, bo one uzależniają po jakimś czasie.
Ja z kolei: ciastka róznorakie: czekoladowe, babeczki z czekoladą, masiaste takie, czekolady z owocami, z rodzynkami...:b rzydal: Draże te orzechowe, np. Korsarz, Milka,
Cóż...nie jestem wybredna jeśli chodzi o słodycze. Przeważnie wszystkie mi smakują

ja nie lubię owoców w czekoladach , dzemów, rodzynek itp więc trochę mi odpada na szczęście, tak samo delicji nie znoszę, a najgorsze zło to dla mnie wszelkie praliny typu wiśnie w likierze.

Napisane przez a34

Czemu takie wyzwanie? Ja właśnie produkuje "smalec" fasolowy z kaszą gryczaną

bo łatwiej mi podjąć takie wyzwanie niż odstawić czekoladę czy napoje gazowane

Napisane przez carpaibex

Czystek też jest przepaskudny .. kiedyś piłam pokrzywę i uważałam, że jest niesmaczna, ale pokrzywa przy czystku to delicje ..

oj mi akurat pokrzywa bardzo smakowała, ale ograniczam wszelkie napoje herbaciano ziołowe bo ciężko mi je pić bez cukru, niby kupiłam cukier trzcionowy, ale jakoś wątpie, że jest dużo lepszy niż normalny

Napisane przez Ciemna163

Ja nie, ale moja mama systematycznie tak Z głową i z umiarem (2-3 razy do roku, nie częściej). Nie wiem co dokładnie stosuje (na pewno post Daniela i coś tam jeszcze), ale wiem, że jest zaczytana w tych sprawach w bloga akademiawitalnosci.pl . Ja tam zbyt często nie zaglądam, bo męczy mnie grafika i bardzo długie posty (ale z drugiej strony przynajmniej szczegółowo babka wszystko opisuje).


jest w Biedronce i w większych marketach

olej lniany najlepiej zmiksować z twarożkiem wg. słynnego przepisu dr Budwig - ja stosuję zamiast masła, trzymam normalnie w lodówce kilka dni


Mi czystek smakuje normalnie coś między ziołową, a zieloną herbatą, bardzo neutralny smak. Często dodaję do niego odrobinę mięty albo suszonej lawendy, czasami miód.

oooo muszę spróbować tego "masła"

a jeśli chodzi o kaszę, to ja właśnie szukałam w Auchan , Kauflandzie i Biedronce i nie widziałam...

Napisane przez yonce

To może pij przed kawą wodę z miodem i cytryną, na pewno będzie zdrowiej Albo zamiast którejś kawy w ciągu dnia zieloną herbatę. Ja mam taką zwykłą z firmy Bastek i jest smaczna, zwłaszcza posłodzona miodem. Już mi się kończy więc może następną kupię w prawdziwej herbaciarni

Dziewczyny, szukam jakichś zwykłych basicowych topów - nie muszą być super jakości bo i tak często je wymieniam. Co sądzicie o takich w serek http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0257667005.html ? Nie znam się za bardzo na materiałach i nie wiem, czy wiskoza się sprawdzi.

Ciemna163 o co chodzi z dietą Budwig? Nigdy o niej nie słyszałam

ooo dobrze ze mi przypomniałaś o tej wodzie z cytryna, piłam kiedyś przez miesiac pojechałam do domu i zapomniałam o tym

co do topów to wiskoza się gniecie strasznie. Ja już pisałam wcześniej, najlepsze dla mnie są z Mango (choć to też gnieciuchy) Lefties i Vero Mody.

Napisane przez Ciemna163

o, muszę spróbować do owsianki. Ja dodaję jeszcze do sałatek.


Szczerze? Nie wiem, nie stosuję żadnej konkretnej diety. Serek posmakowałam u mojej mamy, dostałam butlę oleju, a potem sama zaczęłam go robić

Co do wiskozy - to naturalny, oddychają materiał, pozyskuje się go z celulozy. Są dwa rodzaje włókien celulozowych cięte i jakieś tam. Te pierwsze przypominają sztuczny jedwab, te drugie są bardziej w dotyku jak wełna/bawełna (zależy od splotu i gramatury). Ale czy i na ile posłużą to zależy od jakości samego materiału

Monimyszek - z zielonych herbat polecam odmianę sencha - jest łagodniejsza w smaku, nie ma tej charakterystycznej goryczki przy pierwszy parzeniu. Ja kupuję najczęściej taką z dodatkami (suszone owoce, płatki kwiatów itp.) w herbaciarniach typu Five o'clock, tylko uwaga, bo wiele z nich jest aromatyzowanych.
A tak w ogóle, to najlepiej odstawić i kawę i herbatę (jeśli ktoś pije po kilka kubków dziennie). Kawa wiadomo jak działa, a herbata mimo swoich cudownych właściwości jest mocno moczopędna, co efekcie nie pomaga w nawadnianiu organizmu. Najlepsza jest po prostu woda Piłam dużo herbaty, ale ostatnio przerzuciłam się na wodę i już widzę efekty A herbatę zastępuję częściej ziołami jeśli mam ochotę na coś ciepłego, ograniczam się do 1-2 kubków herbaty dziennie, jeszcze niedawno piłam po 5-6

Wiadomo, ze woda najlepsza ale mi się nawet litra nie udaje wypić niestety czytam o waszych nawykach żywieniowych i mobilizacji i jest mi wstyd przed samą sobą a już kilka razy byłam na dobrej drodze, chodziłam na jogę itp a od początku tego roku zero samodyscypliny

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez caarolaaa

Hej hej
Wiem, że temat prostownic przerabiany był już milion razy. Zastanawiam się nad kupnem nowej i nie mam pojęcia jaką wybrać Napiszcie proszę jakie używacie i czy są dobre, a ja sobie na spokojnie przejrzę, poczytam i coś wybiorę

Ja powiem czego nie polecam
http://prostownice.pl/p/2013/09/3w1-...3539282634.jpg

Mam tą i była by spoko, regulacja temperatury blokada otwierania itp, ale włosy mi sie wplatują w to co się wysuwa

[a34]

Napisane przez Rotkohl

bo łatwiej mi podjąć takie wyzwanie niż odstawić czekoladę czy napoje gazowane

Moim zdaniem to bez sensu, bo kasze np. są bardzo zdrowe. Zresztą dobry makaron w rozsądnej ilości również.

[Rotkohl]

Napisane przez a34

Moim zdaniem to bez sensu, bo kasze np. są bardzo zdrowe. Zresztą dobry makaron w rozsądnej ilości również.

ja nie mówię, ze nie. Po prostu chce ograniczyć węglowodany, a wiem że jak będę miała w głowie "nie jedz czekolady" to skończy się tak że będę jej jadła więcej niż normalnie a tak wczoraj jadłam 3 kostki a wcześniej to jeszcze przed świętami.

Druga sprawa jest taka że Tż nie je obecnie takich rzeczy, więc nie chce mi się dla samej siebie robić czegoś z kaszą czy makaronem.

[monimyszek]

Mnie smakuje niestety wszystko co niezdrowe, a to co zdrowe, mi akurat nie podchodzi Nie najadam się tymi wszystkimi zdrowymi rzeczami zwyczajnie czuję głód, boli mnie głowa.
Ale taki detoks raz na miesiac - jednodniowy, wypadałoby zrobić. Tylko czy to coś da??

[Ciemna163]

Napisane przez caarolaaa

Hej hej
Wiem, że temat prostownic przerabiany był już milion razy. Zastanawiam się nad kupnem nowej i nie mam pojęcia jaką wybrać Napiszcie proszę jakie używacie i czy są dobre, a ja sobie na spokojnie przejrzę, poczytam i coś wybiorę

Moze ta Cię zainteresuje: https://www.youtube.com/watch?v=qW_AU5UtDkU

Napisane przez Rotkohl

Wiadomo, ze woda najlepsza ale mi się nawet litra nie udaje wypić niestety czytam o waszych nawykach żywieniowych i mobilizacji i jest mi wstyd przed samą sobą a już kilka razy byłam na dobrej drodze, chodziłam na jogę itp a od początku tego roku zero samodyscypliny

Mi też nie wychodziło, az w końcu po prostu samo zaskoczyło, piję i już Wiem, że lepiej się czuję po wodzie

A co do zielonej kawy - nie pijcie tego nigdyyyyyy!

[a34]

Napisane przez monimyszek

Mnie smakuje niestety wszystko co niezdrowe, a to co zdrowe, mi akurat nie podchodzi Nie najadam się tymi wszystkimi zdrowymi rzeczami zwyczajnie czuję głód, boli mnie głowa.
Ale taki detoks raz na miesiac - jednodniowy, wypadałoby zrobić. Tylko czy to coś da??

Moim zdaniem jeśli na co dzień je się niezdrowo, to to nic nie daje.

[user_k]

Napisane przez monimyszek

Mnie smakuje niestety wszystko co niezdrowe, a to co zdrowe, mi akurat nie podchodzi Nie najadam się tymi wszystkimi zdrowymi rzeczami zwyczajnie czuję głód, boli mnie głowa.
Ale taki detoks raz na miesiac - jednodniowy, wypadałoby zrobić. Tylko czy to coś da??

Mam identycznie, ale dietetyczka mi powiedziała, że to normalne i żołądek się będzie kurczył przy zdrowych potrawach w rozsądnych ilościach i po X czasie będzie się już odczuwało najedzenie. Detoks warto spróbować, czy to woda, czy zupy czy koktajle, są też firmy, które przygotowują koktajle na 1, 3 czy 5 dniowy detoks. Tylko trzeba się do niego przygotować, lekkostrawna dieta przed detoxem i po też.

[Rotkohl]

Napisane przez Ciemna163

Moze ta Cię zainteresuje: https://www.youtube.com/watch?v=qW_AU5UtDkU


Mi też nie wychodziło, az w końcu po prostu samo zaskoczyło, piję i już Wiem, że lepiej się czuję po wodzie

A co do zielonej kawy - nie pijcie tego nigdyyyyyy!

Kupiłam wczoraj kubek ze słomką z zamysłem ze zmobilizuje mnie do popijania wody, ale jeszcze mnie nie zmobilizował

dobrze ze piszesz, wczoraj oglądałam na zakupach ale tylko ziarnista była, a mam tajki kompatkowy mały ekspress który nie mieli kawy.

[carpaibex]

Napisane przez Ciemna163

Mi czystek smakuje normalnie coś między ziołową, a zieloną herbatą, bardzo neutralny smak. Często dodaję do niego odrobinę mięty albo suszonej lawendy, czasami miód.

Mi niestety nie .. Nie próbowałam niczego do niego dodawać, może rzeczywiście powinnam spróbować, ale na "czysto" jest dla mnie nie do przejścia obecnie, może dlatego że ostatnio ogólnie mam problemy z jakimiś mdłościami pochodzenia niewiadomego.

Ja lubię słodycze, ale zdrowe jedzenie również (ostatnio jestem fanką słodkich ziemniaków), ale jedyne z czym mam problem to ryby .. Owoce morza spoko, ale obojętnie czy to łosoś czy to mintaj czy to świąteczny karpik, po prostu nie znoszę smaku, śmierdzi mi ta ryba, potem śmierdzi też cały dom.

Któraś z Was kiedyś rozważała przejście na dietę wegańską? Nie mówię, że ja rozważam, ale jestem ciekawa czy macie jakieś konkretne zdanie na ten temat.

[Rotkohl]

Napisane przez carpaibex

Mi niestety nie .. Nie próbowałam niczego do niego dodawać, może rzeczywiście powinnam spróbować, ale na "czysto" jest dla mnie nie do przejścia obecnie, może dlatego że ostatnio ogólnie mam problemy z jakimiś mdłościami pochodzenia niewiadomego.

Ja lubię słodycze, ale zdrowe jedzenie również (ostatnio jestem fanką słodkich ziemniaków), ale jedyne z czym mam problem to ryby .. Owoce morza spoko, ale obojętnie czy to łosoś czy to mintaj czy to świąteczny karpik, po prostu nie znoszę smaku, śmierdzi mi ta ryba, potem śmierdzi też cały dom.

Któraś z Was kiedyś rozważała przejście na dietę wegańską? Nie mówię, że ja rozważam, ale jestem ciekawa czy macie jakieś konkretne zdanie na ten temat.

Ja nie byłabym w stanie zrezygnować z nabiału, karton mleka spokojnie na dzień wypijam, plus sos czosnkowy z jogurtu to też nie jest coś z czego byłabym w stanie zrezygnować na zawsze. Rozważałam rezygnacje z mięsa, bo genralnie wolę warzywne kotlety zapiekane itd, ale z kolei Tż bardzo dużo miesa je i takie oddzielne gotowanie byłoby bez sensu, a ideologicznie nie jest mi taka dieta potrzebna.

[a34]

Napisane przez carpaibex

Któraś z Was kiedyś rozważała przejście na dietę wegańską? Nie mówię, że ja rozważam, ale jestem ciekawa czy macie jakieś konkretne zdanie na ten temat.

Wegańskiej nie rozważałam, ale bardzo często korzystam z wegańskich przepisów i wszystkie dania mi smakują. Rozważałam wegetariańską, ale tych wspomnianych przez ciebie ryb bardzo by mi brakowało, bo z odstawieniem innego rodzaju mięsa nie miałabym problemu.

[Dotka81]

Czy któraś z Was będzie tak uprzejma i poda mi kod rabatowy do 4f do sklepu online?

[sskers]

Fast foody przede wszystkim zwiększają łaknienie

Napisane przez carpaibex

Czystek też jest przepaskudny .. kiedyś piłam pokrzywę i uważałam, że jest niesmaczna, ale pokrzywa przy czystku to delicje ..

A mi smakuje, a jestem osobą której ziołowe herbaty nie leżą.