Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-04-19, 20:42   #1
zielona_poziomka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 33

Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?


Witajcie!
Taki temat wzbudza wiele emocji, zwłaszcza w XXIw, gdzie sex jest tak znormalizowany jak potrzeba snu. Wyobrażam sobie jak ważny jest, i jak wiele musi sprawiać radości, skoro ludzie tak często (pod wpływem, emocji,chwili,uczuć) uciekają do niego. Sex stał się bożkiem naszych czasów. Ja swojego Boga mam i myślę, że On pozwolił mi zachować dziewictwo przez te już 19 lat. Uważam, że to piękne oddać się mężczyźnie dopiero w noc poślubną. Istnieją też niezbite dowody, że takie czekanie się opłaca. Tylko gdzie znaleźć mężczyznę, który się na to zgodzi? Otóż nawet mężczyzna się znalazł! Jestem z nim dopiero 3 miesiące, ale lepiej układać się nie może On jednak przedemną współżył z paroma dziewczynami. Powiedział, że poczeka na mnie ( choć myślał na początku, że to kwestia paru tygodni) ale gdy powiedziałam mu że myślałam nad tym żeby jednak czekać do ślubu, nie skakał z radości ale zaakceptował. Mówi że decyzja o pierwszym razie ma wyjść tylko odemnie, a on się podporządkuje. Co prawda na myśl o czekaniu paru lat bez sexu chyba doprowadza go do skrętu kiszek, to podoba mi się jego postawa akceptacji. Choć trudno wyobrazić mu sobie związek bez sexu. Ponieważ dla niego to nic więcej niż zabawa, dla mnie to jednak coś więcej. Jest osobą wierzącą, choć nie tak praktykujacą jak ja. Nie wiem jak mu to wytłumaczyć w logiczny sposób, że nic nie traci czekając, możemy tylko zyskać w małżeństwie.

Była któraś z Was w podobnej sytuacji?
Czekała z seksem do ślubu?

Czekam na odpowiedzi Kochane
zielona_poziomka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 20:59   #2
coffee
and cigarettes
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez zielona_poziomka Pokaż wiadomość
Witajcie!
Taki temat wzbudza wiele emocji, zwłaszcza w XXIw, gdzie sex jest tak znormalizowany jak potrzeba snu. Wyobrażam sobie jak ważny jest, i jak wiele musi sprawiać radości, skoro ludzie tak często (pod wpływem, emocji,chwili,uczuć) uciekają do niego. Sex stał się bożkiem naszych czasów. Ja swojego Boga mam i myślę, że On pozwolił mi zachować dziewictwo przez te już 19 lat. Uważam, że to piękne oddać się mężczyźnie dopiero w noc poślubną. Istnieją też niezbite dowody, że takie czekanie się opłaca. Tylko gdzie znaleźć mężczyznę, który się na to zgodzi? Otóż nawet mężczyzna się znalazł! Jestem z nim dopiero 3 miesiące, ale lepiej układać się nie może On jednak przedemną współżył z paroma dziewczynami. Powiedział, że poczeka na mnie ( choć myślał na początku, że to kwestia paru tygodni) ale gdy powiedziałam mu że myślałam nad tym żeby jednak czekać do ślubu, nie skakał z radości ale zaakceptował. Mówi że decyzja o pierwszym razie ma wyjść tylko odemnie, a on się podporządkuje. Co prawda na myśl o czekaniu paru lat bez sexu chyba doprowadza go do skrętu kiszek, to podoba mi się jego postawa akceptacji. Choć trudno wyobrazić mu sobie związek bez sexu. Ponieważ dla niego to nic więcej niż zabawa, dla mnie to jednak coś więcej. Jest osobą wierzącą, choć nie tak praktykujacą jak ja. Nie wiem jak mu to wytłumaczyć w logiczny sposób, że nic nie traci czekając, możemy tylko zyskać w małżeństwie.

Była któraś z Was w podobnej sytuacji?
Czekała z seksem do ślubu?

Czekam na odpowiedzi Kochane
Pogrubione: W logiczny się nie da. Religia nie jest logiczna. Albo to rozumie, albo nie. Żadne tłumaczenia tu nie pomogą.
Podkreślone: No, traci. Seks z kobietą, z którą jest w związku.

Ty się lepiej zastanów, co będzie dalej (antykoncepcja, przyjmowanie sakramentów np. kwesta ślubu czy chrzczenia dziecka...), bo seks to wierzchołek góry lodowej w przypadku związku praktykująca katoliczka-ktokolwiek inny.
coffee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:02   #3
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez zielona_poziomka Pokaż wiadomość
Witajcie!
Taki temat wzbudza wiele emocji, zwłaszcza w XXIw, gdzie sex jest tak znormalizowany jak potrzeba snu. Wyobrażam sobie jak ważny jest, i jak wiele musi sprawiać radości, skoro ludzie tak często (pod wpływem, emocji,chwili,uczuć) uciekają do niego. Sex stał się bożkiem naszych czasów. Ja swojego Boga mam i myślę, że On pozwolił mi zachować dziewictwo przez te już 19 lat. Uważam, że to piękne oddać się mężczyźnie dopiero w noc poślubną. Istnieją też niezbite dowody, że takie czekanie się opłaca. Tylko gdzie znaleźć mężczyznę, który się na to zgodzi? Otóż nawet mężczyzna się znalazł! Jestem z nim dopiero 3 miesiące, ale lepiej układać się nie może On jednak przedemną współżył z paroma dziewczynami. Powiedział, że poczeka na mnie ( choć myślał na początku, że to kwestia paru tygodni) ale gdy powiedziałam mu że myślałam nad tym żeby jednak czekać do ślubu, nie skakał z radości ale zaakceptował. Mówi że decyzja o pierwszym razie ma wyjść tylko odemnie, a on się podporządkuje. Co prawda na myśl o czekaniu paru lat bez sexu chyba doprowadza go do skrętu kiszek, to podoba mi się jego postawa akceptacji. Choć trudno wyobrazić mu sobie związek bez sexu. Ponieważ dla niego to nic więcej niż zabawa, dla mnie to jednak coś więcej. Jest osobą wierzącą, choć nie tak praktykujacą jak ja. Nie wiem jak mu to wytłumaczyć w logiczny sposób, że nic nie traci czekając, możemy tylko zyskać w małżeństwie.

Była któraś z Was w podobnej sytuacji?
Czekała z seksem do ślubu?

Czekam na odpowiedzi Kochane
Uważam, że decyzja o współżyciu przed/po ślubie jest sprawą indywidualną i KAŻDY ma do niej prawo.

Ale jak widzę, że ktoś pisze "oddać się mężczyźnie", to mam ochotę rzucać mięsem. Przed, czy po ślubie seks powinien być przyjemnością dla obu stron, a nie oddawaniem się.

Czasami wydaje mi się, że to ludzie bardzo wierzący i "czekający" są bardziej omamieni seksem, niż Ci regularnie go uprawiający. Dla mnie to TYLKO seks. Mega przyjemy i dla mnie zarezerwowany dla związku, ale TYLKO seks. Mam wiele piękniejszych rzeczy do oddania, niż kawałek błony i Ty też masz. Więc jak mówisz, że "nie ma nic piękniejszego" to wszystko co może mi opada.

I nie chce być złym prorokiem, ale jak masz dopiero 19 lat i w ciągu najbliższego roku za mąż się nie wybierasz, a Twój facet nie podziela Twojego światopoglądu i czekać chce tylko ze względu na Ciebie to szczęścia nie wróżę. Niedobranie w takiej sferze będzie moim zdaniem katastrofalne dla związku. Co innego jak dwoje mocno wierzących ludzi czeka z tego samego powodu i naprawdę w to wierzy. Wtedy może to związek nawet umocnić. Inaczej nie bardzo to widzę.
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:04   #4
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez zielona_poziomka Pokaż wiadomość
Witajcie!
Taki temat wzbudza wiele emocji, zwłaszcza w XXIw, gdzie sex jest tak znormalizowany jak potrzeba snu. Wyobrażam sobie jak ważny jest, i jak wiele musi sprawiać radości, skoro ludzie tak często (pod wpływem, emocji,chwili,uczuć) uciekają do niego. Sex stał się bożkiem naszych czasów. Ja swojego Boga mam i myślę, że On pozwolił mi zachować dziewictwo przez te już 19 lat. Uważam, że to piękne oddać się mężczyźnie dopiero w noc poślubną. Istnieją też niezbite dowody, że takie czekanie się opłaca. Tylko gdzie znaleźć mężczyznę, który się na to zgodzi? Otóż nawet mężczyzna się znalazł! Jestem z nim dopiero 3 miesiące, ale lepiej układać się nie może On jednak przedemną współżył z paroma dziewczynami. Powiedział, że poczeka na mnie ( choć myślał na początku, że to kwestia paru tygodni) ale gdy powiedziałam mu że myślałam nad tym żeby jednak czekać do ślubu, nie skakał z radości ale zaakceptował. Mówi że decyzja o pierwszym razie ma wyjść tylko odemnie, a on się podporządkuje. Co prawda na myśl o czekaniu paru lat bez sexu chyba doprowadza go do skrętu kiszek, to podoba mi się jego postawa akceptacji. Choć trudno wyobrazić mu sobie związek bez sexu. Ponieważ dla niego to nic więcej niż zabawa, dla mnie to jednak coś więcej. Jest osobą wierzącą, choć nie tak praktykujacą jak ja. Nie wiem jak mu to wytłumaczyć w logiczny sposób, że nic nie traci czekając, możemy tylko zyskać w małżeństwie.

Była któraś z Was w podobnej sytuacji?
Czekała z seksem do ślubu?

Czekam na odpowiedzi Kochane
Może być naprawdę różnie między wami. Dla niego sfera seksualna jest ważna, a Ty przecież nie będziesz tolerować również masturbacji.
Nie wytłumaczysz mu tego w logiczny sposób, bo on, jak napisała coffee, traci.
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:05   #5
tesknota25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
Uważam, że decyzja o współżyciu przed/po ślubie jest sprawą indywidualną i KAŻDY ma do niej prawo.

Ale jak widzę, że ktoś pisze "oddać się mężczyźnie", to mam ochotę rzucać mięsem. Przed, czy po ślubie seks powinien być przyjemnością dla obu stron, a nie oddawaniem się.

Czasami wydaje mi się, że to ludzie bardzo wierzący i "czekający" są bardziej omamieni seksem, niż Ci regularnie go uprawiający. Dla mnie to TYLKO seks. Mega przyjemy i dla mnie zarezerwowany dla związku, ale TYLKO seks. Mam wiele piękniejszych rzeczy do oddania, niż kawałek błony i Ty też masz. Więc jak mówisz, że "nie ma nic piękniejszego" to wszystko co może mi opada.

I nie chce być złym prorokiem, ale jak masz dopiero 19 lat i w ciągu najbliższego roku za mąż się nie wybierasz, a Twój facet nie podziela Twojego światopoglądu i czekać chce tylko ze względu na Ciebie to szczęścia nie wróżę. Niedobranie w takiej sferze będzie moim zdaniem katastrofalne dla związku. Co innego jak dwoje mocno wierzących ludzi czeka z tego samego powodu i naprawdę w to wierzy. Wtedy może to związek nawet umocnić. Inaczej nie bardzo to widzę.
zwlaszcza , ze chlopak juz uprawial seks..Jak to sie mowi ; jedzenie wzmaga apetyt. Mozna czegoś nie chcieć, jak sie tego nie zna,no ale wyrzucić coś z zycia co sie mialo nie jest tak prosto?Gdybym nie znala smaku czekolady bym mogla nie jeśc, ale teraz zrezygnowac ciezko :-D
__________________
....za rok,pięć, dziesięć bedziesz żalowal ze nie zacząłes dzisiaj.
tesknota25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:08   #6
zielona_poziomka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 33
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez Koci Pazur Pokaż wiadomość
Ale jak widzę, że ktoś pisze "oddać się mężczyźnie", to mam ochotę rzucać mięsem. Przed, czy po ślubie seks powinien być przyjemnością dla obu stron, a nie oddawaniem się.
W "oddaniu się" chodziło mi o "oddanie" dziewsictwa. Rozumiem, ze dla kobiet rozepchanych jak studnie to dziewictwo większej wartosci nie ma, jak one same..
zielona_poziomka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:09   #7
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Ja "zachowałam dziewictwo" do 19stki, ale nie sądzę by bóg miał z tym cokolwiek wspólnego Serio, nie trzeba boskiej mocy by by się nie bzyknąć z nikim.

Jakie to są te niezbite dowody, że się "opłaca" czekać do ślubu?

Może przedstaw chłopakowi te dowody właśnie, skoro są niezbite, to powinny go przekonać

Myślę, że teraz, po 3 miesiącach, on wyraża ostrożną akceptację, aczkolwiek bez entuzjazmu, a za pół roku może dojść do wniosku, że jednak czekanie mu nie pasuje. Albo może liczyć, że zmienisz zdanie z czasem.
Zastanów się też co będzie ze ślubem, z antykoncepcją, z innymi zasadami kościoła, które on może łamać, skoro jest niepraktykujący.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-04-19, 21:10   #8
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez zielona_poziomka Pokaż wiadomość
W "oddaniu się" chodziło mi o "oddanie" dziewsictwa. Rozumiem, ze dla kobiet rozepchanych jak studnie to dziewictwo większej wartosci nie ma, jak one same..
Tragedia........ Katolickiego podejścia to ja tutaj nie widzę .

Edytowane przez 201607111028
Czas edycji: 2015-04-19 o 21:11
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:10   #9
tesknota25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez zielona_poziomka Pokaż wiadomość
W "oddaniu się" chodziło mi o "oddanie" dziewsictwa. Rozumiem, ze dla kobiet rozepchanych jak studnie to dziewictwo większej wartosci nie ma, jak one same..
czyli ktos kto szybko idzie do lozka jest mało warty?a ktoś kto często uprawia seks jest naznaczony i gorszy?
__________________
....za rok,pięć, dziesięć bedziesz żalowal ze nie zacząłes dzisiaj.
tesknota25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:12   #10
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Jak na wierzącą i praktykującą katoliczkę to mało miłości bliźniego u autorki...
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:13   #11
Maguda_
Kawaii strona mocy
 
Avatar Maguda_
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez zielona_poziomka Pokaż wiadomość
W "oddaniu się" chodziło mi o "oddanie" dziewsictwa. Rozumiem, ze dla kobiet rozepchanych jak studnie to dziewictwo większej wartosci nie ma, jak one same..
Tia, bo na świecie są tylko albo dziewice albo kobiety rozepchane jak studnie. Trochę się zapędzasz w ocenie.
Maguda_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-19, 21:13   #12
slaaave13
Zadomowienie
 
Avatar slaaave13
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 265
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez tesknota25 Pokaż wiadomość
czyli ktos kto szybko idzie do lozka jest mało warty?a ktoś kto często uprawia seks jest naznaczony i gorszy?
Według autorki chyba tak...
__________________
slaaave13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:16   #13
tesknota25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
Tragedia........ Katolickiego podejścia to ja tutaj nie widzę .
to porownanie jest epickie :P
Autorko , dla mnie dziewictwo ma duze znaczenie , ale nie uwazam ze ktos kto postepuje inaczej jets gorszy czy puszczalski. Moze po prostu masz małe potrzeby a nie wielce sie poświecasz. I naprawde seks z partnerem to normalna sprawa , a wiara indywidualna, wiec nie mieszaj wszystkiego razem..
__________________
....za rok,pięć, dziesięć bedziesz żalowal ze nie zacząłes dzisiaj.

Edytowane przez tesknota25
Czas edycji: 2015-04-19 o 21:18
tesknota25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:18   #14
pozytywnienastawiona_
Raczkowanie
 
Avatar pozytywnienastawiona_
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 280
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

A mi się wydaje, że jesteś jeszcze bardzo młoda, to Twój pierwszy poważniejszy chłopak i zwyczajnie nie jesteś gotowa. Oczywiście mogę się mylić, możesz cały czas mieć takie podejście i masz do tego pełne prawo. To Twoje zasady i w pełni je szanuję, ale w takim wypadku radzę szukać chłopaka o takich samych poglądach. W przeciwnym wypadku ciężko będzie stworzyć udany związek. Seks to nie tylko zabawa no chyba, że umawiasz z kimś tylko i wyłącznie w tym celu. Jeśli jesteś z kimś, kochacie się to seks ma trochę inne znaczenie. Poza tym skąd wiesz, że w najbliższym czasie weźmiesz ślub? No i ja jestem zwolenniczką tego, że w ciemno się ślubu nie bierze A co będzie, jeśli nie dopasujecie się w łóżku? Seks nie jest najważniejszy, ale jest ważny.
__________________
pozytywnienastawiona_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:19   #15
Koci Pazur
Rozeznanie
 
Avatar Koci Pazur
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez zielona_poziomka Pokaż wiadomość
W "oddaniu się" chodziło mi o "oddanie" dziewsictwa. Rozumiem, ze dla kobiet rozepchanych jak studnie to dziewictwo większej wartosci nie ma, jak one same..
Ale Twój facet dziewictwo oddał innej i jakoś go chcesz. A Ty koniecznie musisz oddać jemu po ślubie. Widzisz niekonsekwencje?

Ilość partnerów seksualnych nie ma nic wspólnego z wartością człowieka. Ważne, żebyś jako chrześcijanka to wiedziała. Ważne jest jak traktujesz bliźnich, jak o nich mówisz, jak wobec nich postępujesz. Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień. Ty do rzucania jesteś pierwsza. Przeczytaj co Zakonna napisała, a potem idź najpierw rzucaj w swojego chłopa, a potem w inne kobiety.

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Jak na wierzącą i praktykującą katoliczkę to mało miłości bliźniego u autorki...
Koci Pazur jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:19   #16
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez zielona_poziomka Pokaż wiadomość
W "oddaniu się" chodziło mi o "oddanie" dziewsictwa. Rozumiem, ze dla kobiet rozepchanych jak studnie to dziewictwo większej wartosci nie ma, jak one same..
Troche szkoda, ze uwaszasz swojego chlopaka drazacego studnie, za bezwartościowego. Chyba ze on ma dyspense od samego papy. Modl sie, nie wspolzyj, a i tak sie bedziesz smazyc w piekle za brak milosierdzia i nieszanowanie bliznich

Edytowane przez 201604130936
Czas edycji: 2015-04-19 o 21:29
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:22   #17
tesknota25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez pozytywnienastawiona_ Pokaż wiadomość
A mi się wydaje, że jesteś jeszcze bardzo młoda, to Twój pierwszy poważniejszy chłopak i zwyczajnie nie jesteś gotowa. Oczywiście mogę się mylić, możesz cały czas mieć takie podejście i masz do tego pełne prawo. To Twoje zasady i w pełni je szanuję, ale w takim wypadku radzę szukać chłopaka o takich samych poglądach. W przeciwnym wypadku ciężko będzie stworzyć udany związek. Seks to nie tylko zabawa no chyba, że umawiasz z kimś tylko i wyłącznie w tym celu. Jeśli jesteś z kimś, kochacie się to seks ma trochę inne znaczenie. Poza tym skąd wiesz, że w najbliższym czasie weźmiesz ślub? No i ja jestem zwolenniczką tego, że w ciemno się ślubu nie bierze A co będzie, jeśli nie dopasujecie się w łóżku? Seks nie jest najważniejszy, ale jest ważny.
wezmie slub jak nie bedzie mogla bez seksu wytrzymać, a tak serio to nie wiem czy nie powinnas miec chlopaka o podobnych pogladach. Poza tym mam duzo znajomych co tak mowili,a potem zmieniali zdanie.Seks nigdy nie jest zly jak jest z milosci..z partnerem i nie wiem czemu obrazac kogos?teraz ludzie sie hajtaja kolo 30. malo ludzi do tego czasu zostaje dziewicami??po prostu. ,mnie moze dziwic np. przypadkowy seks- ale w sumie jak ktos lubi to co mi do tego.
łatwo kogos oceniać- jak sie nie zna Twoj chlopak tez jest 'rozepchany' ze hej! a jakoś Ci to nie przeszkadza?
__________________
....za rok,pięć, dziesięć bedziesz żalowal ze nie zacząłes dzisiaj.

Edytowane przez tesknota25
Czas edycji: 2015-04-19 o 21:25
tesknota25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:26   #18
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Ja dostałam kiedyś cenną radę odnośnie seksu od jakiejś starszej cioteczki... "nie kupuj krowy, zanim nie spróbujesz jej mleka"...

Autorko, opuść bańkę mydlaną i zacznij patrzeć realnie na życie. W seksie nie chodzi o to, żeby "rozepchać się jak studnia", ale jest to waży element każdego związku i nie wierzę, że jednostronna chęć poczekania do ślubu sprawi, że Wasz związek będzie udany. Wręcz przeciwnie, posypie się, prędzej czy później.
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:31   #19
tesknota25
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

autorko a dopuszczasz w o gole cos zwiazanego z seksem do zwiazku?czy nie? ok, stosunku moze nie być, ale jakies pieszczoty petting itd?
__________________
....za rok,pięć, dziesięć bedziesz żalowal ze nie zacząłes dzisiaj.
tesknota25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-04-19, 21:33   #20
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez tesknota25 Pokaż wiadomość
autorko a dopuszczasz w o gole cos zwiazanego z seksem do zwiazku?czy nie? ok, stosunku moze nie być, ale jakies pieszczoty petting itd?
tego tez kosciol zabrania, juz jest wystarczajaca grzesznica, nie podsuwaj jej nowych pomyslow xd
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:34   #21
201610170910
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Szkoda się w ogóle produkować, bo ten wątek pewnie będzie tylko waleniem głową w mur i niczym więcej...

Autorka niech już zacznie się lepiej modlić żeby dzieci, którymi w przyszłości obdarzy ją Bóg nie rozepchały jej jak studnię
201610170910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:47   #22
bambarylla
Rozeznanie
 
Avatar bambarylla
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: z hołdy
Wiadomości: 559
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Chciałam się wypowiedzieć, ale po przeczytaniu drugiego posta autorki opadły mi witki... Wielka mi katoliczka - tutaj czystość do ślubu, czekanie z seksem takie super, a z drugiej strony wartościowanie ludzi na podstawie tego, ile uprawiają seksu

No ale zgadzam się w 100% z Kocim Pazurem.
__________________
"Ludzie są jak skarpetki - nie każdy ma parę i jeśli się nie myją, to śmierdzą."
bambarylla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 21:47   #23
Elfir
Zakorzenienie
 
Avatar Elfir
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez zielona_poziomka Pokaż wiadomość
W "oddaniu się" chodziło mi o "oddanie" dziewsictwa. Rozumiem, ze dla kobiet rozepchanych jak studnie to dziewictwo większej wartosci nie ma, jak one same..
czyli po pierwszym razie niestety dziewczyno stajesz się rozepchaną jamą po której hula echo. I tracisz jakąkolwiek wartość, bo "najcenniejsze już oddałaś" a nic więcej zaoferować już nie możesz.
A facet musi sobie poszukać kolejnej ciasnej, zapieczętowanej norki, bo najfajniej jest odkrywać niezbadane rejony.


***
Proces myślenia wyrażony w twoim poście trąci głębokimi problemami seksualnymi. Obawiam się, że nawet po ślubie seks nigdy nie będzie dla ciebie przyjemnością, tylko ofiarą.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir

***
Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
T.Pratchett

Edytowane przez Elfir
Czas edycji: 2015-04-19 o 21:49
Elfir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 22:09   #24
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez zielona_poziomka Pokaż wiadomość
Witajcie!
Taki temat wzbudza wiele emocji, zwłaszcza w XXIw, gdzie sex jest tak znormalizowany jak potrzeba snu. Wyobrażam sobie jak ważny jest, i jak wiele musi sprawiać radości, skoro ludzie tak często (pod wpływem, emocji,chwili,uczuć) uciekają do niego. Sex stał się bożkiem naszych czasów. Ja swojego Boga mam i myślę, że On pozwolił mi zachować dziewictwo przez te już 19 lat. Uważam, że to piękne oddać się mężczyźnie dopiero w noc poślubną. Istnieją też niezbite dowody, że takie czekanie się opłaca. Tylko gdzie znaleźć mężczyznę, który się na to zgodzi? Otóż nawet mężczyzna się znalazł! Jestem z nim dopiero 3 miesiące, ale lepiej układać się nie może On jednak przedemną współżył z paroma dziewczynami. Powiedział, że poczeka na mnie ( choć myślał na początku, że to kwestia paru tygodni) ale gdy powiedziałam mu że myślałam nad tym żeby jednak czekać do ślubu, nie skakał z radości ale zaakceptował. Mówi że decyzja o pierwszym razie ma wyjść tylko odemnie, a on się podporządkuje. Co prawda na myśl o czekaniu paru lat bez sexu chyba doprowadza go do skrętu kiszek, to podoba mi się jego postawa akceptacji. Choć trudno wyobrazić mu sobie związek bez sexu. Ponieważ dla niego to nic więcej niż zabawa, dla mnie to jednak coś więcej. Jest osobą wierzącą, choć nie tak praktykujacą jak ja. Nie wiem jak mu to wytłumaczyć w logiczny sposób, że nic nie traci czekając, możemy tylko zyskać w małżeństwie.

Była któraś z Was w podobnej sytuacji?
Czekała z seksem do ślubu?

Czekam na odpowiedzi Kochane
Droga Autorko , jesteś jeszcze bardzo młodziutka i powinnaś poważnie zastanowić się nad tym (czekaniem do ślubu )jak i zresztą nad całą religią katolicką , aspektami które są równie ważne dla ciebie i twojego chłopaka -jeżeli dokładnie sama przeanalizujesz z czym to się je i dojdziesz do wniosku że to jest to czego naprawdę chcesz to krzyżyk na drogę,jednak dopóki tego nie zrobisz to nie byłabym taka pewna zapewnień twojego chłopaka ,jesteście razem krótko i może biedak nie zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji albo co gorsza ma nadzieję że to tylko twoja chwilowa fascynacja i szybko ci przejdzie Sama od pewnego czasu rozmyślam nad tym co ty i ..to nie jest taka prosta sprawa jak ci się wydaje.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Cytat:
Napisane przez zielona_poziomka Pokaż wiadomość
W "oddaniu się" chodziło mi o "oddanie" dziewsictwa. Rozumiem, ze dla kobiet rozepchanych jak studnie to dziewictwo większej wartosci nie ma, jak one same..
Nie każda kobieta jest rozepchana jak studnia, to że ktoś współżyje przed ślubem nie czyni z niego kogoś gorszego /czy brudnego. Są jeszcze normalnego związki oparte na zaangażowaniu i wzajemnych uczuciach -a wtedy nie koniecznie trzeba czekać do nocy poślubnej.
54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 22:23   #25
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Dobra, z jednej strony czekanie do ślubu niby takie dziwne i w ogóle.

A z drugiej strony gadka, że bycie puszczalskim/puszczalską nie czyni kogoś gorszym.
Oczywiście, że czyni. Możemy udawać tolerancyjnych ale przeciętna osoba nie chciałaby osoby puszczalskiej tak samo jak czekać do ślubu z kochaniem się. Natomiast do tego drugiego typu jest znacznie większy szacunek.

Autorko. Krzyżyk na drogę. Ale jeżeli Twój chłopak jest w Twoim wieku i miał kilka partnerek to jest spore prawdopodobieństwo, że się rozmijacie. I może to czekanie będzie o tyle dobre, że przynajmniej później nie będziesz mieć myśli typu "Oddałam mu dziewictwo a on okazał się zupełnie kimś innym".
Chociaż mam nadzieję, że jest fajnym facetem i się dogadacie Powodzenia
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 22:26   #26
201604130936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 16 501
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

pomylka.
201604130936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 22:31   #27
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość
A z drugiej strony gadka, że bycie puszczalskim/puszczalską nie czyni kogoś gorszym.
Oczywiście, że czyni. Możemy udawać tolerancyjnych ale przeciętna osoba nie chciałaby osoby puszczalskiej tak samo jak czekać do ślubu z kochaniem się. Natomiast do tego drugiego typu jest znacznie większy szacunek.
Nikt nie mówił o "puszczaniu się". Autorka gardzi każdym, kto uprawia seks przed ślubem, bo ona ma 19 lat i jest wielką i dojrzałą katoliczką.
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 23:03   #28
poshh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Facet, który wcześniej współżył i miał parę partnerek, po 3miesiącach mówi gitara, poczekam do ślubu? Niesamowite, że w to wierzysz
On będzie dążył do seksu. Może nie teraz, ale będzie dążył. Odczuje znaczny brak czegoś co było dla niego powszednie.
Faceci często traktują kobiety mówiące o chęci zachowania dziewictwa do ślubu- raczej nie do końca na serio i będą je przekonywali. Podejrzewam, że ten związek się w końcu rozpadnie, czemu się nie dziwię.

Cytat:
Napisane przez zielona_poziomka Pokaż wiadomość
W "oddaniu się" chodziło mi o "oddanie" dziewsictwa. Rozumiem, ze dla kobiet rozepchanych jak studnie to dziewictwo większej wartosci nie ma, jak one same..
Biedna jesteś skoro twoją jedyną wartością jest fałd błony między nogami.
A czy twój chłopak nie jest już bezwartościowy hipokrytko?
poshh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 23:10   #29
Trinette
Zakręcony Chochlik
 
Avatar Trinette
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 906
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?

Cytat:
Napisane przez zielona_poziomka Pokaż wiadomość
W "oddaniu się" chodziło mi o "oddanie" dziewsictwa. Rozumiem, ze dla kobiet rozepchanych jak studnie to dziewictwo większej wartosci nie ma, jak one same..
Praktykująca katoliczko pamiętasz co pisałaś w innym wątku? Cytuje:
Cytat:
Jednak w sobotę trochę powędrowaliśmy za daleko. Na początku on mi zbrobił minetkę, potem ja mu ręką, i potem on mi jeszcze raz. Gdy miał wytrysk wytarł wszystko w chusteczkę i twierdzi, że nie miał niczego na palcach.
Chyba nie wymaga komentarza
__________________
"Naucz się czegoś nowego, spróbuj czegoś nowego. Udowodnij sobie, że możesz wszystko."
Brian Tracy

„Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić”
Walt Disney

Trinette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-04-19, 23:12   #30
poshh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
Dot.: Postanowiłam poczekać ze współżyciem do ślubu, co teraz?



Oj daj spokój, minetka to nic takiego, to nadal dziewica. Np. uprawianie anala to też bycie dziewicą. Błonka na miejscu, czyż nie autorko?
poshh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-23 11:10:27


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:20.