Marcowe Mamy 2015 cz. I

[nouvelle2]

Mała dzisiaj spala tylko podczas jazdy autem. Teraz juz ma wieczorny szał.... padam na ryj, nie daje rady. A jeszcze mam dziś mnóstwo papierkowej roboty, bo jutro na 9 rano musze być w sadzie.

[aaakarolina]

Napisane przez nouvelle2

Mała dzisiaj spala tylko podczas jazdy autem. Teraz juz ma wieczorny szał.... padam na ryj, nie daje rady. A jeszcze mam dziś mnóstwo papierkowej roboty, bo jutro na 9 rano musze być w sadzie.

współczuję a mama nie może się nią trochę zająć??

moja od 13.30 spała 2x20 minut+ 1x10 minut...dużo płacze, więc ją noszę i ręce mi już odpadają ale to chyba kolki i strasznie mi jej szkoda
teraz leży dość spokojnie w leżaczku, ciekawe, o której będzie chciała zasnąć...

a jeszcze jutro szczepienie już się boję...

[smv]

My po wizycie u okulisty. Młody ma chyba te kanaliki zapchane. Lekarka powiedziała ze do 1 roku życia nie można teraz dzieciom udrazniac. Co któraś mama coś wie?
I mój od wizyty u okulistki ma szał. Darł się półtora godziny z przerwą na kąpiel bo to akurat lubi i go uspokaja A. Pozniej znów darcie wiec do huśtawki siup i jest cisza.. Ciekawe jaka będzie noc.moze to po pomidorowej ze śmietaną- dość kwaśna wyszła mamie;|

[asiulek8]

Napisane przez tout-petit-fille

Jestem downem. Druga godzine wlocze sie po lesie, bo poszlam zlym szlakiem jasna cholera i teraz mam nadzieje, ze dobrze wracam.

Jeszcze mi dziecko plakalo w wozku i musialam ja niesc kawalek.

Extra relax

Hehe dobrze, że w razie wypadku miałaś mleczarnię ze sobą to mała nie zgłodniałaby haha. Dlatego ja nie lubie lasów.
Z reszta jak byłam młodsza i poszłam z siostrą do lasu na spacer i zrobił się wieczór jakieś zboczeńce nas goniły i waliłyśmy do pierwszego lepszego domu udając że tam wujek mieszka. I od tamtej pory nie chodzę.

Napisane przez nouvelle2

Mała dzisiaj spala tylko podczas jazdy autem. Teraz juz ma wieczorny szał.... padam na ryj, nie daje rady. A jeszcze mam dziś mnóstwo papierkowej roboty, bo jutro na 9 rano musze być w sadzie.

Jeny, wymęczy Cię ta córa!! I to jeszcze bez TŻ. Dobrze że masz chociaż mamę - zaklinacza. U niej na rękach się nie uspokaja trochę?

[Tepsa]

Napisane przez asiulek8

No to super teraz bedzie tylko lepiej

Ja wywalilam po 4 tygodniach, tak bylo napisane na puszcze. W sumie nie wywalilam a posypuje tym chrupki psicy hahaha

Haha ja czasem daje resztki takiego mleka kotu i zre az sie uszy trzesa
Syn pięknie spal na spacerze, mama byla u ginekologa i powoli mogę wracac do aktywnego sportu, z tym ze z czasem krucho

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez nouvelle2

Mała dzisiaj spala tylko podczas jazdy autem. Teraz juz ma wieczorny szał.... padam na ryj, nie daje rady. A jeszcze mam dziś mnóstwo papierkowej roboty, bo jutro na 9 rano musze być w sadzie.

A to Ci zochan ja gotowalam obiad jedna noga popychajac wozek z mlodym zeby sie kolibal a rekoma kroiłam pomidory, da sie

[ewka5891]

Nas tez dopadły kolki tak mi szkoda małego, dzisiaj był az cały normy od płaczu

Mieliśmy dzisiaj usg bioderek i wszystko ok nawet bez problemu dałam sobie rade z moją dwójką maluchów


Nouvelle współczuje akcji Zosi, mam nadzieje ze ta noc bedzie lepsza dla Was!

[antoxa]

Napisane przez smv

My po wizycie u okulisty. Młody ma chyba te kanaliki zapchane. Lekarka powiedziała ze do 1 roku życia nie można teraz dzieciom udrazniac. Co któraś mama coś wie?
I mój od wizyty u okulistki ma szał. Darł się półtora godziny z przerwą na kąpiel bo to akurat lubi i go uspokaja A. Pozniej znów darcie wiec do huśtawki siup i jest cisza.. Ciekawe jaka będzie noc.moze to po pomidorowej ze śmietaną- dość kwaśna wyszła mamie;|

U nas na szczęście ropienie oczek przeszło ale moja kuzynka 5 lat temu miała udrazniane po pierwszym miesiącu. Teraz córka znajomych ma ten problem i ma mieć udrazniane jak skończy pół roku.

[smv]

A mi okulistka powiedziała ze teraz dopiero po roku takie zabiegi robią, musze gdzieś o tym poczytac

[luzna25]

Napisane przez smv

A mi okulistka powiedziała ze teraz dopiero po roku takie zabiegi robią, musze gdzieś o tym poczytac

a po czym poznałaś, że są niedrożne te kanaliki??

[kordelka85]

Napisane przez Magnifica

Niezły pomysł! Ja na pewno zrobię, bo mamy ogromnego Hippa i na pewno nie zużyjemy całego.




O kurcze. Szkoda, że nie pomaga. Może jednak znajdziecie jakieś rozwiązanie. Może traficie w lek, który Wam pomoże.


U nas Młoda dziś cały dzień nie spała. Robiła drzemki po 10 minut i krzyk. Teraz wypiła kropelki i je kolację

Dziewczyny jaki macie sposób na podawanie kropelek? Ja daje w herbatce, minimalna ilość, ale nie zawsze chce pić

Ale mleko modyfikowane to nie jest jak mleko w proszku, smakuje zupełnie inaczej i raczej wafel nie wyjdzie na nim dobry.
Jak na moj gust jest bleee

[JoaMro]

Napisane przez smv

A mi okulistka powiedziała ze teraz dopiero po roku takie zabiegi robią, musze gdzieś o tym poczytac

A nie kazali ci masować? Ja masowałam i jest dużo.lepiej.

[nouvelle2]

Co raz lepiej idzie mi ściąganie mleka. Wieczorem bez większego wysiłku w ok. 15 minut ściągnęłam 170 ml recznym laktatorem

Napisane przez aaakarolina

współczuję a mama nie może się nią trochę zająć??

moja od 13.30 spała 2x20 minut+ 1x10 minut...dużo płacze, więc ją noszę i ręce mi już odpadają ale to chyba kolki i strasznie mi jej szkoda
teraz leży dość spokojnie w leżaczku, ciekawe, o której będzie chciała zasnąć...

a jeszcze jutro szczepienie już się boję...

Teraz już mama mała przejęła, od godziny się nią zajmuje, wiec ja ogarnelam sprawy na jutro, posprzatałam i właśnie siedzę w wannie widzę, że u Was też ciężki dzień

Napisane przez asiulek8

Hehe dobrze, że w razie wypadku miałaś mleczarnię ze sobą to mała nie zgłodniałaby haha. Dlatego ja nie lubie lasów.
Z reszta jak byłam młodsza i poszłam z siostrą do lasu na spacer i zrobił się wieczór jakieś zboczeńce nas goniły i waliłyśmy do pierwszego lepszego domu udając że tam wujek mieszka. I od tamtej pory nie chodzę.

Jeny, wymęczy Cię ta córa!! I to jeszcze bez TŻ. Dobrze że masz chociaż mamę - zaklinacza. U niej na rękach się nie uspokaja trochę?

maz to akurat niewiele by mi tu pomógł ale moja mama to skarb, liczę na to, że jak zejde na dol, to młoda będzie spala ale obawiam się, że się mocno przelicze...

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:40 ----------

Napisane przez Tepsa

Haha ja czasem daje resztki takiego mleka kotu i zre az sie uszy trzesa
Syn pięknie spal na spacerze, mama byla u ginekologa i powoli mogę wracac do aktywnego sportu, z tym ze z czasem krucho

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------


A to Ci zochan ja gotowalam obiad jedna noga popychajac wozek z mlodym zeby sie kolibal a rekoma kroiłam pomidory, da sie

Ja dałam kotom na sprobowanie troche swojego mleka tez takie akrobacje wyprawiam

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Napisane przez ewka5891

Nas tez dopadły kolki tak mi szkoda małego, dzisiaj był az cały normy od płaczu

Mieliśmy dzisiaj usg bioderek i wszystko ok nawet bez problemu dałam sobie rade z moją dwójką maluchów


Nouvelle współczuje akcji Zosi, mam nadzieje ze ta noc bedzie lepsza dla Was!

Obawiam się, że będzie to samo. Dziecię moje nie wygląda na śpiące juz nie wiem co gorsze, kolki czy te codzienne nocne wariacje....

[antoxa]

Napisane przez JoaMro

A nie kazali ci masować? Ja masowałam i jest dużo.lepiej.

U nas po masowaniu tez było dużo lepiej aż w końcu skończyło ropiec

[nouvelle2]

Padła, równo o północy, zobaczymy na jak długo. Zochan ma chyba wbudowany zegarek....

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Aha..... padła na niecałe 10 min

[antoxa]

Napisane przez nouvelle2

Padła, równo o północy, zobaczymy na jak długo. Zochan ma chyba wbudowany zegarek....

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Aha..... padła na niecałe 10 min

Współczuję.. u nas to Antkowi wzięło się na nocne zabawy leży i śmieje się jak głupi do sera

[Tepsa]

Napisane przez nouvelle2

Padła, równo o północy, zobaczymy na jak długo. Zochan ma chyba wbudowany zegarek....

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Aha..... padła na niecałe 10 min

juz chcialam napisac Ufff ale doczytalam o tych 10 minutach

[smv]

Ja tak nie stwierdziłam tylko okulistka a małemu od 2tyg oczka ropieja aż ma zaklejone jedno całkiem zielono żółta wydzielina ;( a oczka masuje od dwóch tyg może coś źle. Musze poszukać na necie dokładniej

[aaakarolina]

Napisane przez nouvelle2

Padła, równo o północy, zobaczymy na jak długo. Zochan ma chyba wbudowany zegarek....

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Aha..... padła na niecałe 10 min

Ehhh mam nadzieję, że jednak dała Ci troszkę pospać...



Iga pobiła swój kolejny rekord- spała 8 godzin normalnie nie wiedziałam co się dzieje jak się obudziłam i spojrzałam na zegarek :P

---------- Dopisano o 06:02 ---------- Poprzedni post napisano o 05:25 ----------

Młoda pocyckowała, teraz przysypia na mnie, a ja się boję odłożyć ją do łóżeczka :P ale siku mi się chce więc będę musiała :P

[ojustyna]

Napisane przez Magnifica

A ja szukam w necie opini o termometrach. Szukam jakiegoś bezdotykowego.

ten jest ekstra http://allegro.pl/termometr-lekarski...073300750.html dobrze że dostaliśmy go w prezencie od cioteczki, która sama określiła że i taki jej też życie uratował :P bo my wcześniej jakieś gówno za 70 zł kupiliśmy co mierzy za każdym razem inaczej

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Napisane przez ewka5891

Nas tez dopadły kolki tak mi szkoda małego, dzisiaj był az cały normy od płaczu

Mieliśmy dzisiaj usg bioderek i wszystko ok nawet bez problemu dałam sobie rade z moją dwójką maluchów


Nouvelle współczuje akcji Zosi, mam nadzieje ze ta noc bedzie lepsza dla Was!

super mama z 2? ja się zamartwiam już jak to będzie, jak mąż wróci do pracy, a tak fajnie mieć go cały miesiąc w domku

---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ----------

Napisane przez nouvelle2

Padła, równo o północy, zobaczymy na jak długo. Zochan ma chyba wbudowany zegarek....

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Aha..... padła na niecałe 10 min

może warto zacząć wprowadzać jej regularny tryb, te same czynności o tych samych porach, bo najwyraźniej twoja córa nie rozpoznaje dnia od nocy?? to chyba wychodzą te wieczorne spacerki i poranne kąpiele ^^ to jest jedyne racjonalne wytłumaczenie

a ona nie śpi bo chce się bawić, czy nie śpi i pojękuje? może jednak coś z brzuszkiem ją męczy ?

[tout-petit-fille]

Napisane przez asiulek8

Hehe dobrze, że w razie wypadku miałaś mleczarnię ze sobą to mała nie zgłodniałaby haha. Dlatego ja nie lubie lasów.
Z reszta jak byłam młodsza i poszłam z siostrą do lasu na spacer i zrobił się wieczór jakieś zboczeńce nas goniły i waliłyśmy do pierwszego lepszego domu udając że tam wujek mieszka. I od tamtej pory nie chodzę.

Jeny, wymęczy Cię ta córa!! I to jeszcze bez TŻ. Dobrze że masz chociaż mamę - zaklinacza. U niej na rękach się nie uspokaja trochę?

No serio, w razie czego miałybyśmy pokarm dla niej, a od biedy także dla mnie hehehe
Bałam się tylko, że wyskoczy mi jakiś dzik czy inne zwierzę i co chwilę sprawdzałam na które drzewo można wskoczyć, ale wszystkie u dołu poobrzynane.

Masakra, dzień wcześniej w tym samym lesie byłam z TŻ i znajomymi, chciałam przejść tą samą trasę, ale zagapiłam się w jednym momencie i poszłam w inną stronę. I już samo poszło

Masakra jak w pewnym momencie zobaczyłam wycięty las i wielkie słupy z drutami energetycznymi. Myślałam, że to mi się będzie dziś śniło. Poszłam za bardzo na północ i doszłabym do sąsiedniej dzielnicy

Napisane przez nouvelle2

Mała dzisiaj spala tylko podczas jazdy autem. Teraz juz ma wieczorny szał.... padam na ryj, nie daje rady. A jeszcze mam dziś mnóstwo papierkowej roboty, bo jutro na 9 rano musze być w sadzie.

Jak dobrze pamiętam miałaś zagwozdki z ZUSem i jak się domyślam to w tej sprawie ten sąd. Trzymam kciuki!!
Dobrze, że jest mama. Gdybyście mieszkali sami, byłabyś biedna..

Napisane przez aaakarolina

Ehhh mam nadzieję, że jednak dała Ci troszkę pospać...



Iga pobiła swój kolejny rekord- spała 8 godzin normalnie nie wiedziałam co się dzieje jak się obudziłam i spojrzałam na zegarek :P

---------- Dopisano o 06:02 ---------- Poprzedni post napisano o 05:25 ----------

Młoda pocyckowała, teraz przysypia na mnie, a ja się boję odłożyć ją do łóżeczka :P ale siku mi się chce więc będę musiała :P

Oficjalnie ogłaszam, że IGA jest największym śpiochem, czego ogromnie zazdroszczę
Jak Ty to robisz??

[DezireOrient]

Ja nie mogę narzekać na wczorajszy dzień, mała miała małe akcje kolkowe Ale dało się to ujarzmic SUSZARKA coś pięknego 3 sekundy i dziecko się uspokaja i zamyka oczy. Wieczorem zrobiłam mi i Ninie wspólna kąpiel w dużej wannie. Mała była taka podniecona że nie wierzyłam machala nogami i rączkami w wodzie a tak to jest normalnie jeden wielki wisk. Wczoraj na noc musiałam dac jej mm bo już Sahara w piersiach i na nim spala tylko 1.5 H potem za to 5 mogę też śmiało powiedzieć że nam pomagają krople niemieckie Sab Simplex. Dzisiaj mam wizytę u ginekologa zobaczymy co tam się dzieje miłego dnia mamuśki!!!!!!!!

[aaakarolina]

Napisane przez tout-petit-fille

No serio, w razie czego miałybyśmy pokarm dla niej, a od biedy także dla mnie hehehe
Bałam się tylko, że wyskoczy mi jakiś dzik czy inne zwierzę i co chwilę sprawdzałam na które drzewo można wskoczyć, ale wszystkie u dołu poobrzynane.

Masakra, dzień wcześniej w tym samym lesie byłam z TŻ i znajomymi, chciałam przejść tą samą trasę, ale zagapiłam się w jednym momencie i poszłam w inną stronę. I już samo poszło

Masakra jak w pewnym momencie zobaczyłam wycięty las i wielkie słupy z drutami energetycznymi. Myślałam, że to mi się będzie dziś śniło. Poszłam za bardzo na północ i doszłabym do sąsiedniej dzielnicy




Jak dobrze pamiętam miałaś zagwozdki z ZUSem i jak się domyślam to w tej sprawie ten sąd. Trzymam kciuki!!
Dobrze, że jest mama. Gdybyście mieszkali sami, byłabyś biedna..



Oficjalnie ogłaszam, że IGA jest największym śpiochem, czego ogromnie zazdroszczę
Jak Ty to robisz??

no śpioch czasami z niej wychodzi, mam nadzieję, że tak będzie coraz częściej za to wczoraj w dzień się biedulka się męczyła z kolkami chyba i prawie nie spała

dzisiaj szczepienie...już się boję, ale trzeba to przeżyć! co kupowałyście przeciwko gorączce??

[tout-petit-fille]

Napisane przez aaakarolina

no śpioch czasami z niej wychodzi, mam nadzieję, że tak będzie coraz częściej za to wczoraj w dzień się biedulka się męczyła z kolkami chyba i prawie nie spała

dzisiaj szczepienie...już się boję, ale trzeba to przeżyć! co kupowałyście przeciwko gorączce??

Ja kupiłam pedicetamol, ale na szczęście się nie przydał.
U Was też będzie ok, ale oczywiście warto mieć coś w zapasie

Trzymam kciuki za Was!

Napisane przez DezireOrient

Ja nie mogę narzekać na wczorajszy dzień, mała miała małe akcje kolkowe Ale dało się to ujarzmic SUSZARKA coś pięknego 3 sekundy i dziecko się uspokaja i zamyka oczy. Wieczorem zrobiłam mi i Ninie wspólna kąpiel w dużej wannie. Mała była taka podniecona że nie wierzyłam machala nogami i rączkami w wodzie a tak to jest normalnie jeden wielki wisk. Wczoraj na noc musiałam dac jej mm bo już Sahara w piersiach i na nim spala tylko 1.5 H potem za to 5 mogę też śmiało powiedzieć że nam pomagają krople niemieckie Sab Simplex. Dzisiaj mam wizytę u ginekologa zobaczymy co tam się dzieje miłego dnia mamuśki!!!!!!!!

Ja też muszę się popluskać wreszcie z maleńką))
Wczoraj po 21 jechałam do apteki po coś na kolki, bo mam wrażenie, że miała lekkie. Babeczka dała mi infacol.
Jak nie będzie pomagało (wczoraj mała jakiś czas po podaniu się załatwiła, ale nie mam pewności czy rzeczywiście lek zadziałał), to podskoczymy po sab simplex, bo do Niemiec mamy jak rzut kamieniem

[zielone_oko]

Napisane przez smv

A wiecie wczoraj byłam u rodziców i teściów. Moi rodzice chodzą noszą lulaja szynka a tesciowie jak zobaczyli ze go też noszę chwile to od razu tekst "no lulaj i nos to się nauczy zobaczysz"... A wy jak nosicie czy do łóżka kladziecie i tyle? Jak tu nie ponosić własnego dzidziusia...

Ja noszę , lulałam, pozwalam spać przy cycku

Napisane przez asiulek8

A u nas księżniczka cały dzień śpi. Wybudza się na jedzenie i w ciągu 20 minut zasypia i tak od rana. Aż się boję pomyśleć co to będzie w nocy...

heh u nas w niedziele tak było, spała 5h ciągiem a wieczorem zasnąć nie mogła takie krzyki , ryki , cyc nie pomagał aż po godzinie padła

Napisane przez smv

Ja tak nie stwierdziłam tylko okulistka a małemu od 2tyg oczka ropieja aż ma zaklejone jedno całkiem zielono żółta wydzielina ;( a oczka masuje od dwóch tyg może coś źle. Musze poszukać na necie dokładniej

Mojej też oczko ropiało, dostała krople i po 3 dniach jak ręką odjął



Dzisiaj położna do nas przyjeżdża..

Sorki że się tak mało odzywam ale na telefonie ciężko..

A ja w ramach wzięcia się za siebie zaczęłam chodzić z siostrą z kijkami Rety jak mnie wczoraj łydki bolały , a z 6km zrobiłyśmy

[smv]

My juz tydzień braliśmy krople i nie minęło ;(

[MaMusKA29]

Cześć wszystkim,
chyba wczoraj przechwaliłam synka że kolki trwają u nas tylko pół godziny, poprawka trwały wczoraj Kuba miał atak który trwał 1,5 godz i nawet sab simplex nie pomógł, mam nadzieję że dzisiaj tak nie będzie, jak sobie pomyślę że ma byc tak samo to słabo mi się robi, w ogóle w nocy męczyły go okropne wzdęcia, które go cały czas wybudzały,dlatego mam pytanie o te krople Delicol Joamro chyba je stosujesz a napisz mi proszę ile razy na dobę podajesz

[tout-petit-fille]

Napisane przez smv

My juz tydzień braliśmy krople i nie minęło ;(

Tak szukam po necie informacji jak Ci tu pomóc i znalazłam m.in takie info:
Konieczna jest konsultacja u okulisty. Lekarz może zalecić wykonywanie kilka razy dziennie masażu worka łzowego, który pomoże udrożnić drogi łzowe. Sytuacja powinna minąć, zanim dziecko skończy rok. Jeśli jednak kanalik łzowy pozostaje nadal niedrożny, potrzebny będzie zabieg przedmuchanie kanalika łzowego. Trwa zaledwie kilka minut. Jest nieprzyjemny dla dziecka, ale nie sprawi mu bólu.

Czyli racja z zabiegiem, że dziecko powinno ukończyć rok. Do tego czasu trzeba sprawdzić te masaże. No i pielęgnacja..

---------- Dopisano o 09:35 ---------- Poprzedni post napisano o 09:30 ----------

Tu pokazany jest "masaż". No ale nie po polsku:
https://www.youtube.com/watch?v=z4QEAeWXJ9c

[Magnifica]

Napisane przez luzna25

ja mam taki na podczerwień i jestem zadowolona

o taki http://allegro.pl/bezdotykowy-termom...261612369.html

Dzięki

Napisane przez nouvelle2

Mała dzisiaj spala tylko podczas jazdy autem. Teraz juz ma wieczorny szał.... padam na ryj, nie daje rady. A jeszcze mam dziś mnóstwo papierkowej roboty, bo jutro na 9 rano musze być w sadzie.

Współczuję. Szczególnie, że nie możesz odespać w dzień. Fajnie, że masz mamę, która Ci pomoże. U nas ostatnio młoda też szaleje, ale na szczęście w dzień, bo całą noc przesypia. Dziś spała bite 7 godzin, więc się wyspalam. Mam nadzieję, że dzień będzie dziś lepszy.

Napisane przez aaakarolina

Iga pobiła swój kolejny rekord- spała 8 godzin normalnie nie wiedziałam co się dzieje jak się obudziłam i spojrzałam na zegarek

Grzeczna dziewczynka

Napisane przez ojustyna

ten jest ekstra http://allegro.pl/termometr-lekarski...073300750.html dobrze że dostaliśmy go w prezencie od cioteczki, która sama określiła że i taki jej też życie uratował :P bo my wcześniej jakieś gówno za 70 zł kupiliśmy co mierzy za każdym razem inaczej

Dzięki

Napisane przez zielone_oko

Ja noszę , lulałam, pozwalam spać przy cycku

To tak jak ja

[asiulek8]

Napisane przez kordelka85

Ale mleko modyfikowane to nie jest jak mleko w proszku, smakuje zupełnie inaczej i raczej wafel nie wyjdzie na nim dobry.
Jak na moj gust jest bleee

W sumie racja mm jest syrasznie gorzkie :/

Napisane przez antoxa

U nas po masowaniu tez było dużo lepiej aż w końcu skończyło ropiec

A jak masujecie?

Poprawka, juz widze filmik

Napisane przez nouvelle2

Padła, równo o północy, zobaczymy na jak długo. Zochan ma chyba wbudowany zegarek....

---------- Dopisano o 00:09 ---------- Poprzedni post napisano o 00:06 ----------

Aha..... padła na niecałe 10 min

O matko. Biedne dziecko i biedna Ty...

Napisane przez aaakarolina

Ehhh mam nadzieję, że jednak dała Ci troszkę pospać...



Iga pobiła swój kolejny rekord- spała 8 godzin normalnie nie wiedziałam co się dzieje jak się obudziłam i spojrzałam na zegarek

---------- Dopisano o 06:02 ---------- Poprzedni post napisano o 05:25 ----------

Młoda pocyckowała, teraz przysypia na mnie, a ja się boję odłożyć ją do łóżeczka ale siku mi się chce więc będę musiała

Masz najwiekszego spiocha na forum

Napisane przez tout-petit-fille

No serio, w razie czego miałybyśmy pokarm dla niej, a od biedy także dla mnie hehehe
Bałam się tylko, że wyskoczy mi jakiś dzik czy inne zwierzę i co chwilę sprawdzałam na które drzewo można wskoczyć, ale wszystkie u dołu poobrzynane.

Masakra, dzień wcześniej w tym samym lesie byłam z TŻ i znajomymi, chciałam przejść tą samą trasę, ale zagapiłam się w jednym momencie i poszłam w inną stronę. I już samo poszło

Masakra jak w pewnym momencie zobaczyłam wycięty las i wielkie słupy z drutami energetycznymi. Myślałam, że to mi się będzie dziś śniło. Poszłam za bardzo na północ i doszłabym do sąsiedniej dzielnicy




Jak dobrze pamiętam miałaś zagwozdki z ZUSem i jak się domyślam to w tej sprawie ten sąd. Trzymam kciuki!!
Dobrze, że jest mama. Gdybyście mieszkali sami, byłabyś biedna..



Oficjalnie ogłaszam, że IGA jest największym śpiochem, czego ogromnie zazdroszczę
Jak Ty to robisz??

Ja kiedys poszlam polna droga przy lasku na wioche obok i dopiero w polowie drogi sie ogarnelam ze w tym lasku sa dziki!! I juz planowalam awaeyjna droge ucieczki na szescie przy tym lasku jest ogrodzona figurka. I tak se wymyslilam ze jak cos to tam wskocze z mala na rekach hahaha i zadzwonie po wujka

Napisane przez aaakarolina

no śpioch czasami z niej wychodzi, mam nadzieję, że tak będzie coraz częściej za to wczoraj w dzień się biedulka się męczyła z kolkami chyba i prawie nie spała

dzisiaj szczepienie...już się boję, ale trzeba to przeżyć! co kupowałyście przeciwko gorączce??

Ja kupilam paracetamol hasco. Na szzescie nie przydal sie. Ale mam juz w razie wypadku


Moje dziecie tez dzisiaj ladnie pospalo 6,5 godzinki a potem dwa razy co godzine...

[aaakarolina]

Dzieki dziewczyny za rady odnośnie leku!



My właśnie na spacerku, jest pięknie i w końcu wiatr głowy nie urywa idę do sowy kupic pączka, a co nie będę sobie żałować