Akcja 100 książek w 2015 roku :)

[theorema]

Napisane przez Utopiec

Czy któraś z was przeczytała Trafny wybór? Przebrnęłam przez kilka rozdziałów i zasypiam. Czy to się rozkręci?

Ja jestem w trakcie, gdzieś już za połową i dopiero pojawił się inny temat niż informowanie o śmierci Barry'ego. Teraz zaczęłam czytać inną książkę, bo poczułam się zmęczoną fabułą "Trafnego wyboru", ale wrócę niedługo do tej książki.

[miss kitsch]

Napisane przez Kamilaa21

ja to chyba z nielicznych osób które nie czytały ani jednej książki Sparksa i nie ciągnie mnie do niego

Ano, nie jesteś sama Kojarzę nazwisko z książkowych koszyków w Biedronce bo dużo tam zawsze romansideł, jak robię "przegrzebki" to wala się tego trochę Totalnie nie mój klimat, już po okładkach i tytułach mi nie pasi.


Książkowo na razie 18/2015

[Malwina_89]

9. Razem będzie lepiej - Jojo Moyes.

Strasznie wolno mi idzie czytanie

[Utopiec]

Powrót z gwiazd
Autor: Stanisław Lem 54/100
Kolejna świetna książka. Piękny obraz Ziemi jako obcej planety oraz asymilacji z jej mieszkańcami oczami astronauty powracającego z misji po 127 latach kosmicznej tułaczki.

[mairi]

Napisane przez filozof_ka

Ja czytałam dwie książki Sparksa - "List w butelce" i "Noce w Rodanthe". Pierwsza była całkiem znośna, chociaż bardziej podobał mi się film. Po drugiej stwierdziłam, że więcej nie sięgnę po tego autora, bo jego książki są na jedno kopyto

Nigdy nie mogłam przez tego autora przebrnąć...

Ja na razie:
56. Ian Rankin, Na krawędzi ciemności
57. Carter Wilson, Chłopiec w lesie
58. Sasza Hady, Morderstwo na mokradłach
59. Becky Masterman, Droga 66
60. Kate Matthews, Wszystko pamiętam tatusiu
61. Pauline Reage, Historia O

[daggmara]

14. "Sklepy cynamonowe" Schulza
Nie mam za bardzo czasu na czytanie, a wieczorem zasypiam nad ksiazka...

Zaczelam tez "Uwiklanie" Miloszewskiego i "Niewidzialna korone" Cherezinskiej.

[Candy_lips]

Wczoraj wieczorem skończyłam numer 29 "Motyl" Lisa Genova. Piękna, wzruszająca książka, nie płakałam jak bóbr, ale miałam ściśnięte gardło, więc i tak byłam mocno wzruszona. Po tej książce jeszcze bardziej rozumiem jak wielką tragedią jest choroba Alzhaimera i teraz dla mnie chyba ciężko byłoby znaleźć gorszą chorobę psychiki. Zabiera wszystkie wspomnienia, tożsamość praktycznie, prowadzi do całkowitej dezorientacji. Coś strasznego, ciężko tu znaleźć choćby cień nadziei, zwłaszcza, że nie ma mimo starań, testów leków, które mogłyby pomóc, to i tak nie ma skutecznego leku. Ludzki umysł opiera się przed wyleczeniem, nie jest prostą sprawą, by działać w kierunku wyleczenia tej choroby. Alice jest bogatą kobietą, z wykształceniem i pewnego dnia dowiaduje się o tej strasznej diagnozie. Ma dopiero 50 lat, więc jest jedną z młodszych osób chorych na Alzhaimera. Najsmutniejsze końcowe rozdziały, gdzie widzimy dezorientację właśnie z punktu widzenia Alice. Chociaż ostatnie zdania dają jednak pewną nadzieję, że mimo wszystko przebłyski świadomości są, więc to zawsze jest chociaż chwila radości dla rodziny choćby. Książka jedna z lepszych, rewelacyjna, moja ocena 9/10. Bardzo polecam. Wkrótce na pewno zabiorę się za film na tej podstawie - "Still Alice".

Co do Sparksa to ja akurat lubię jego książki, choć jeszcze tak wiele nie czytałam, ale też znam parę jego ekranizacji i też lubię. "Pamiętnik" jest według mnie idealny w swoim gatunku, filmowi dałam 10/10, a książce 9/10. Po prostu lubię czasem też takie melodramaty i mnie ujął bardzo, wzruszył praktycznie najbardziej z melodramatów, łatwo się wzruszam, no ale i tak niezwykle mnie wzruszył. Tam wiadomo też jest wątek tej choroby w "Pamiętniku" i miłość moim zdaniem przepięknie ukazana.

[kawa_zmlekiem]

Napisane przez Candy_lips

Wczoraj wieczorem skończyłam numer 29 "Motyl" Lisa Genova. Piękna, wzruszająca książka, nie płakałam jak bóbr, ale miałam ściśnięte gardło, więc i tak byłam mocno wzruszona. Po tej książce jeszcze bardziej rozumiem jak wielką tragedią jest choroba Alzhaimera i teraz dla mnie chyba ciężko byłoby znaleźć gorszą chorobę psychiki. Zabiera wszystkie wspomnienia, tożsamość praktycznie, prowadzi do całkowitej dezorientacji. Coś strasznego, ciężko tu znaleźć choćby cień nadziei, zwłaszcza, że nie ma mimo starań, testów leków, które mogłyby pomóc, to i tak nie ma skutecznego leku. Ludzki umysł opiera się przed wyleczeniem, nie jest prostą sprawą, by działać w kierunku wyleczenia tej choroby. Alice jest bogatą kobietą, z wykształceniem i pewnego dnia dowiaduje się o tej strasznej diagnozie. Ma dopiero 50 lat, więc jest jedną z młodszych osób chorych na Alzhaimera. Najsmutniejsze końcowe rozdziały, gdzie widzimy dezorientację właśnie z punktu widzenia Alice. Chociaż ostatnie zdania dają jednak pewną nadzieję, że mimo wszystko przebłyski świadomości są, więc to zawsze jest chociaż chwila radości dla rodziny choćby. Książka jedna z lepszych, rewelacyjna, moja ocena 9/10. Bardzo polecam. Wkrótce na pewno zabiorę się za film na tej podstawie - "Still Alice".
.

Też mi się ta książka podobała, ale film bardziej, jest rewelacyjny - J. Moore zasłużyła na Oscara

[Kamilaa21]

Przeczytany nr 28 - " Błękitnokrwiści " - Melissa de la Cruz 7/10

Czytam nr 29 - " Ostre przedmioty " - G. Flynn

[gosia261282]

To chyba i ja będę musiała coś Sparksa przeczytać

[Candy_lips]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Też mi się ta książka podobała, ale film bardziej, jest rewelacyjny - J. Moore zasłużyła na Oscara

Oo to fajnie, ja często słyszałam głosy, że odwrotnie, że książka lepsza, bardziej poruszająca niż film, że film mniej poruszający, że rola Moore świetna, ale że film mało porusza. Sama zobaczę, wiadomo co człowiek to opinia. Na pewno warto przeczytać książkę i obejrzeć film na pewno też

[onething]

Napisane przez Candy_lips

Wczoraj wieczorem skończyłam numer 29 "Motyl" Lisa Genova. Piękna, wzruszająca książka, nie płakałam jak bóbr, ale miałam ściśnięte gardło, więc i tak byłam mocno wzruszona. Po tej książce jeszcze bardziej rozumiem jak wielką tragedią jest choroba Alzhaimera i teraz dla mnie chyba ciężko byłoby znaleźć gorszą chorobę psychiki. Zabiera wszystkie wspomnienia, tożsamość praktycznie, prowadzi do całkowitej dezorientacji. Coś strasznego, ciężko tu znaleźć choćby cień nadziei, zwłaszcza, że nie ma mimo starań, testów leków, które mogłyby pomóc, to i tak nie ma skutecznego leku. Ludzki umysł opiera się przed wyleczeniem, nie jest prostą sprawą, by działać w kierunku wyleczenia tej choroby. Alice jest bogatą kobietą, z wykształceniem i pewnego dnia dowiaduje się o tej strasznej diagnozie. Ma dopiero 50 lat, więc jest jedną z młodszych osób chorych na Alzhaimera. Najsmutniejsze końcowe rozdziały, gdzie widzimy dezorientację właśnie z punktu widzenia Alice. Chociaż ostatnie zdania dają jednak pewną nadzieję, że mimo wszystko przebłyski świadomości są, więc to zawsze jest chociaż chwila radości dla rodziny choćby. Książka jedna z lepszych, rewelacyjna, moja ocena 9/10. Bardzo polecam. Wkrótce na pewno zabiorę się za film na tej podstawie - "Still Alice".

Co do Sparksa to ja akurat lubię jego książki, choć jeszcze tak wiele nie czytałam, ale też znam parę jego ekranizacji i też lubię. "Pamiętnik" jest według mnie idealny w swoim gatunku, filmowi dałam 10/10, a książce 9/10. Po prostu lubię czasem też takie melodramaty i mnie ujął bardzo, wzruszył praktycznie najbardziej z melodramatów, łatwo się wzruszam, no ale i tak niezwykle mnie wzruszył. Tam wiadomo też jest wątek tej choroby w "Pamiętniku" i miłość moim zdaniem przepięknie ukazana.

Skończyłam czytać chyba tydzień temu i mi w tej książce czegoś brakowało. Owszem, cała historia, opis choroby i jej skutki, wszytsko daje do myślenia, ale cułam się jakbym czytała pamiętnik (czyli bardzo skrótowo). Nie wiem, chyba brakowało mi więcej emocji, ale książka mnie nie powaliła

[liv87]

26. Podróż Wędrowca do Świtu - najbardziej mnie znudziła ze wszystkich częsci Narnii, jakie przeczytałam do tej pory. Nie porwały mnie przygody na morzu, może była dla mnie zbyt magiczna ta podróż? zbyt bajkowa? Sama nie wiem. Liczę na to, że na końcowych częściach trochę się rozkręci.

[La Monica]

Odłożyłam czytanie wieczorne na rzecz ostrej powtórki z repetytorium do angielskiego...
Więc mój nr 13 stoi w miejscu.

[Utopiec]

Ja mam taki wielki stosik, że nie wiem co mam czytać Póki co mam zaczętą jedną książę na mp3, jedną na czytniku i dwie w papierze.

[liv87]

Napisane przez Utopiec

Ja mam taki wielki stosik, że nie wiem co mam czytać Póki co mam zaczętą jedną książę na mp3, jedną na czytniku i dwie w papierze.

Ja mam to samo spokojnie mam ksiazek na kolejne 10 lat akcji 100 ksiazek w rok a obecnie mam zaczetych 8 nie potrafie czytac tylko jednej, chyba, ze mnie mega wciagnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Utopiec]

Napisane przez liv87

Ja mam to samo spokojnie mam ksiazek na kolejne 10 lat akcji 100 ksiazek w rok a obecnie mam zaczetych 8 nie potrafie czytac tylko jednej, chyba, ze mnie mega wciagnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja lubię czytać dwie tzn. jedna na mp3 a druga na czytniku/w papierze. Niestety, trafiłam na dwie które były "takie sobie" odłożyłam więc na "za chwilę" i... zaczęłam kolejną Obecnie męczę "Trafny wybór" oraz "Oko świata" i pochłaniam "Dziewczyny z powstania". Na mp3 mam Cinder

[muszynianka26]

A ja mam na odwrót, lubię oddawać się tylko jednej książce na raz.

[liv87]

Ja podejrzewam tez, ze u mnie czytnikowi to zawdzieczam, ze czytam kilka naraz. Jedna na komputerze, trzy na czytniku i cztery ksiazki papierowe... Swoja droga mam obecnie na czytniku wgranych chyba 14, zeby miec w czym wybierac jak jedna mi sie skonczy albo znudzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Withers]

32. "Trzy twarze Ewy" Barbara Freethy
Słabiutka, na dodatek jej książki są bardzo schematyczne a bohaterowie podobni do siebie.

[mansikkaa]

Hej. Ja dopiero przeczytałam 10ksiazek ale postanowilam kupić czytnik bo na komórce źle mi się czyta

[Bniewie]

23/100 Andrzej Sapkowski - Ostanie życzenie
Czyli pierwsza część wiedźmina. To już kolejne podejście do serii, jak narazie się wkręciłam, ale zwykle mam słomiany zapał. Trzymajcie kciuki, żebym tym razem przeczytała całą serię!

[kaarooo]

Wymęczyłam właśnie nr 21 "Hotel dla nowożeńców" Diann Hunt - strasznie słaba i niekorzystnie napisana pozycja. A tak dobrze się zapowiadała.

[filozof_ka]

Napisane przez Bniewie

23/100 Andrzej Sapkowski - Ostanie życzenie
Czyli pierwsza część wiedźmina. To już kolejne podejście do serii, jak narazie się wkręciłam, ale zwykle mam słomiany zapał. Trzymajcie kciuki, żebym tym razem przeczytała całą serię!

Nr 17 - "W małym dworku" S. I. Witkiewicza
Nr 18 - "Matka" S. I. Witkiewicza

Mam jedną rozpoczętą książkę, do tego milion do przeczytania na uczelnię, a zastanawiam się, za jaką nową książkę się zabrać Najwyższy czas uzupełnić czytnik, bo nic już tam prawie nie mam do czytania

[gosia261282]

To ja mam na czytniku zapas...koło 400 książek. Do tego też stosik papierowych

[theorema]

Ja się przymierzam do kupna czytnika, podoba mi się że oszczędza się dużo miejsca. Dość długo wydawało mi się, że to niewygodne bo nie lubię czytać na komputerze albo komórce, ale zupełnie przepadłam jak dotknęłam ekranu Kindle Paperwhite 2. I o dziwo dobrze się czyta, choć ciężko się przestawić na przeczytany % zamiast stron, ale i tak nie mogę się doczekać swojego Paperwhite'a.

[daggmara]

Napisane przez theorema

Ja się przymierzam do kupna czytnika, podoba mi się że oszczędza się dużo miejsca. Dość długo wydawało mi się, że to niewygodne bo nie lubię czytać na komputerze albo komórce, ale zupełnie przepadłam jak dotknęłam ekranu Kindle Paperwhite 2. I o dziwo dobrze się czyta, choć ciężko się przestawić na przeczytany % zamiast stron, ale i tak nie mogę się doczekać swojego Paperwhite'a.

Mam i go uwielbiam czytam glownie wieczorami przy zgaszonym swietle i super sie sprawdza.

[Kamilaa21]

szkoda, że te Kindle są tak drogie

[mansikkaa]

Ja kupie zwykłego kindla. Niestety nie umiem na amazon zamawiać i troszeczke przeplace w polskim sklepie

[Kamilaa21]

Ja tam nigdy po Amazonie nawet nie buszowałam I ciągle rozmyślam czy faktycznie warto wyłożyć np z 200-300 zł na Kindle [ w sumie to chyba głównie za firmę tylko się płaci ] czy kupić jakiś o wiele tańszy X firmy :p