Szukam przyjaciol,czuje sie samotna:( Odslona druga.

[201607211025]

Napisane przez cytrusekxD

Prawidłowe podejście
A co studiujesz?

Psychologię.

[koralik124]

Beautyq gratuluje
Ja nawet nie wiedziałam że mam ale pani z dziekanatu mnie przyszła opierdzielić że papierów nie podpisałam

[1Patty]

Fajnie. Moja przyjaciółka o tym marzyła, niestety trochę jej zabrakło. Alr sie nie poddaje To było twoje marzenie?

[creatives]

Zaczęłam odpowiadać na różne ogłoszenia, typu ekspedient, roznoszenie ulotek, bo jak jeszcze mam uczelnię, to ciężko byłoby mi znaleźć pracę ze stałym grafikiem. Oddzwonili do mnie z księgarni, gdzie miałabym stać na zewnątrz i zachęcać do wejścia i sprzedawać książki z koszyka Niech będzie i to. Jutro idę na godzinę próbną

[201607211025]

Napisane przez 1Patty

Fajnie. Moja przyjaciółka o tym marzyła, niestety trochę jej zabrakło. Alr sie nie poddaje To było twoje marzenie?

To do mnie?

[cytrusekxD]

Napisane przez beautyq

Psychologię.

Ja rzuciłam agh. Postanowiłam spełniać marzenia i idę wlaśnie na psychologię

[StarFighter]

[201607211025]

Napisane przez StarFighter

Hej

[Klaudiad18]

Siema Cytrusek
nie wiem czy pytalam juz kiedys - strzela Wam coś pomiedzy lopatkami czasem ?

[86lola]

Creatives, fajna fucha.
Grunt, zeby sie pieniadz zgadzal.

Stachu, czesc. Pisz co u ciebie. Ale tak normalnie. Jak o tej bagiecie.

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez Klaudiad18

Siema Cytrusek
nie wiem czy pytalam juz kiedys - strzela Wam coś pomiedzy lopatkami czasem ?

Moj tz "strzela" lopatkami. Czego szczerze nie znosze. Brrrrr.....

[StarFighter]

Jestem pod sklepem ogrodniczym i siedzę w aucie bo mi paliwa zabrakło i nie mogę jechać do domu

[Klaudiad18]

Lola, a strzela bo Go bola czy jak ? bo ja musze sie wyciag do tylu, albo na boku bo mnie tak jakby cos uciska ;/
Stachu to powodzenia zycze

[cytrusekxD]

Napisane przez beautyq

Hej

[creatives]

W jaki sposób strzelają? Nie potrafię sobie wyobrazić

[cytrusekxD]

Napisane przez StarFighter

Jestem pod sklepem ogrodniczym i siedzę w aucie bo mi paliwa zabrakło i nie mogę jechać do domu

To jest to czego zawsze się boję jeżdżąc na oparach

[86lola]

Klaudia, na zawolanie strzela koscmi.
A I oczami "piszczy". W sensie, ze uciskajac palcem zewnetrzny kacik oka, wydaje odglos.

Stachu, to masz problem.

[Klaudiad18]

creatives no ja np. siedze na krzesle, obracam się na maksa w lewo i w prawo
albo np leze na lozku i zwisam glowa w dol zeby mi strzelily plecy no albo stoje tylem do sciany i skrecam sie na maksa zeby dotknac rekoma sciany rózne takie sposoby...

haha Twój Tż musi byc mega

[StarFighter]

Czekam na mamę co by mi przywiozła paliwo w kanistrze z kato.
Doleje, odpowietrze pompę paliwową i mogę jechać, wsadzić nowe drzewko

[86lola]

Napisane przez cytrusekxD

To jest to czego zawsze się boję jeżdżąc na oparach

Taaaaak, nie ma to jak jazda na oparach.

[1Patty]

Klaudiad18 miałam tak jak byłam młodsza, zwłaszcza z barkami i w ramionach. Musiałam robić wygibasy by to naprawić xD

[Klaudiad18]

ja chyba nigdy nigdy nie jechałam tak, żeby mieć paliwo "na czerwonym" a co dopiero żeby gdzieś stanąć, masakra

Patty i co, przeszło Ci ? ja tak mam od 2 lat około

[86lola]

Napisane przez Klaudiad18

creatives no ja np. siedze na krzesle, obracam się na maksa w lewo i w prawo
albo np leze na lozku i zwisam glowa w dol zeby mi strzelily plecy no albo stoje tylem do sciany i skrecam sie na maksa zeby dotknac rekoma sciany rózne takie sposoby...

haha Twój Tż musi byc mega

Strasznie to skomplikowanie brzmi....

[1Patty]

Ja prawko mam na świeżo dlatego tata nie puszcza mnie samej swoim autem a swoje bd miala w te wakacje :3

Klaudiad18
Nie przeszło całkiem,ale przyzywczaiłam się z czasem bo przestało to być uciążliwe. Teraz robie to z przyzwyczajenia bardziej niż z konieczności

[Klaudiad18]

Lola, wysle Ci kiedys foty albo filmik, ha ha
najsmieszniej jest jak w pracy mnie zlapie, to sie wyginam jak dzikus
ja może w tym tyg bede miala nowy samochod juz 2 miesiace przymierzam się do zmiany

[sandrek]

Napisane przez 1Patty

Ja prawko mam na świeżo dlatego tata nie puszcza mnie samej swoim autem a swoje bd miala w te wakacje :3

Klaudiad18
Nie przeszło całkiem,ale przyzywczaiłam się z czasem bo przestało to być uciążliwe. Teraz robie to z przyzwyczajenia bardziej niż z konieczności

Haha miałam tak samo. Na początku jeździłam tylko z tatą, bo samej mnie nie chciał puścić. :p Ale teraz już normalnie. Chociaż gdzies dalej ma pewne obawy.

[StarFighter]

A co masz teraz za auto Klaudia?

[cytrusekxD]

Napisane przez sandrek

Haha miałam tak samo. Na początku jeździłam tylko z tatą, bo samej mnie nie chciał puścić. :p Ale teraz już normalnie. Chociaż gdzies dalej ma pewne obawy.

To ja od razu zabrałam auto dziadkom i od początku jeżdżę sama, ale fakt faktem tatus swojego auta nawet dzisiaj pewnie by mi nie dał

[Klaudiad18]

opla vectre,a le teraz chce mniejszy samochód

[creatives]

Ja wczoraj wracałam z uczelni do domu na oparach, bałam się, że nie dojadę, a nie miałam kasy, żeby zatankować Ale na szczęście nie stanął mi po drodze

[201607211025]

Ja jakoś nie lubię prowadzić, znudziło mi się