Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

[lune1992]

Napisane przez kinga1701

Dziewczyny a ma któraś z was Rh- i możliwość konfliktu? Ja mam Rh - mąż Rh+ niby wcześniej nie rodziłam ale teraz bo obumarciu tej ciąży nie wie. Musze zapytać w czwartek

Ja mam Rh- ale mąż również Rh-

[niunia_leyla]

Ja mam 0- mąż b+ i tez mnie ciekawi jak to jest. Czytałam że przy pierwszym dziecku nie ma problemu ale niepewność jest

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

A i zapisałam się dzisiaj na prenatalne idę 24 to teraz co środa jakiś lekarz mnie czeka 😜 jutro endo za tydzień gin a potem prenatalne

[mala_biegaczka]

Napisane przez niunia_leyla

Ja mam 0- mąż b+ i tez mnie ciekawi jak to jest. Czytałam że przy pierwszym dziecku nie ma problemu ale niepewność jest

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

A i zapisałam się dzisiaj na prenatalne idę 24 to teraz co środa jakiś lekarz mnie czeka 😜 jutro endo za tydzień gin a potem prenatalne

W dzisiejszych czasach re roznice w grupach krwi to juz chyba nie taki problem. Wazne, zeby byc tego swiadomym.

My mamy obydwoje 0 Rh+, z tego, co mamy pozapisywane w ksiazeczkach Meza wysle na badania w licpu w Polsce. Jak bylismy w marcu, to mial isc ale w koncu nie poszedl.
Mnie pewnie w szpitalu zrobia. Albo moze tego 23. czerwca na wizycie w przychodni mi krew pobiora.... sie zobaczy Taka niepewosc to jest koszmar

[dagmarab21]

Napisane przez candyyfloss

Teraz byłam na NFZ, a tam raczej słaby sprzęt. Odróżniłam tylko głowę od reszty i chyba coś, co wyglądało na nóżki

Za 2 tygodnie idę prywatnie, więc może tam będzie lepiej.

ja chodze od poczatku prywatnie. w 8 tyg i 4 dniu malenstwo mialo rowne 2 cm a na zdjeciu widzialam obie raczki i nozki bąbel ustawil sie idealnie do zdjecia

tak wogole przezylam dzisiejszy poranek. udalo mi sie dostac na to pobranie krwi i nawet tak zle tego nie znioslam...
za to pozniej przymusowy spacerek do zus i tam wielkie rozczarowanie bo okazalo sie ze nie nalezy mi sie macierzynski....... dobrze ze chociaz chorobowe do konca beda mi wyplacac. zawsze cos...

[mala_biegaczka]

Napisane przez dagmarab21

ja chodze od poczatku prywatnie. w 8 tyg i 4 dniu malenstwo mialo rowne 2 cm a na zdjeciu widzialam obie raczki i nozki bąbel ustawil sie idealnie do zdjecia

tak wogole przezylam dzisiejszy poranek. udalo mi sie dostac na to pobranie krwi i nawet tak zle tego nie znioslam...
za to pozniej przymusowy spacerek do zus i tam wielkie rozczarowanie bo okazalo sie ze nie nalezy mi sie macierzynski....... dobrze ze chociaz chorobowe do konca beda mi wyplacac. zawsze cos...

Dlaczego Ci sie nie nalezy ?

[candyyfloss]

Napisane przez dagmarab21

ja chodze od poczatku prywatnie. w 8 tyg i 4 dniu malenstwo mialo rowne 2 cm a na zdjeciu widzialam obie raczki i nozki bąbel ustawil sie idealnie do zdjecia

tak wogole przezylam dzisiejszy poranek. udalo mi sie dostac na to pobranie krwi i nawet tak zle tego nie znioslam...
za to pozniej przymusowy spacerek do zus i tam wielkie rozczarowanie bo okazalo sie ze nie nalezy mi sie macierzynski....... dobrze ze chociaz chorobowe do konca beda mi wyplacac. zawsze cos...

Czemu macierzyński Ci nie przysługuje?

Ja od początku też chodzę prywatnie, ale byłam dwa razy na NFZ, bo lekarz chciał mi dać skierowanie na badania, abym uniknęła kosztów. Dzięki temu zaoszczędziłam jakieś 1000 zł

[dagmarab21]

Napisane przez mala_biegaczka

Dlaczego Ci sie nie nalezy ?

bo umowa mi sie skonczylam na poczatku czerwca. szef nie przeduzyl mi umowy bo to nie byl juz drugi trymestr. a w I sie nic nie nalezy. no i dlatego jako ze nie mam juz pracodawcy macierzynski sie nie nalezy.... jedyne pocieszenie to jest to ze od poczatku musialam byc na l4 no i zus bedzie mi do konca chorobowe wyplacac

[candyyfloss]

Napisane przez dagmarab21

bo umowa mi sie skonczylam na poczatku czerwca. szef nie przeduzyl mi umowy bo to nie byl juz drugi trymestr. a w I sie nic nie nalezy. no i dlatego jako ze nie mam juz pracodawcy macierzynski sie nie nalezy.... jedyne pocieszenie to jest to ze od poczatku musialam byc na l4 no i zus bedzie mi do konca chorobowe wyplacac

Ech... To kiepska sytuacja, że akurat w takim momencie się to stało. Ale gdyby szef był ludzki, to by przedłużył.

Moja bratowa w ciąży miała taką sytuację, że umowa jej się kończyła i w związku z tym, że proponowali jej tylko ½ etatu, chciała zrezygnować. Powiedziała, że idzie na zwolnienie, bo jest w ciąży. To jej szef powiedział, że przedłuży jej umowę na czas nieokreślony na cały etat, żeby miała więcej kasy. A on i tak nic nie stracił, bo poszła na zwolnienie i ZUS za wszystko płacił.

[kogielmogiel]

Napisane przez candyyfloss

Czemu macierzyński Ci nie przysługuje?

Ja od początku też chodzę prywatnie, ale byłam dwa razy na NFZ, bo lekarz chciał mi dać skierowanie na badania, abym uniknęła kosztów. Dzięki temu zaoszczędziłam jakieś 1000 zł

Matko strasznie dużo za te badania, robilas jakieś dodatkowe?
Dagmarab a nie ma szans żeby się dogadać z szefem żeby Ci jednak przedłużył umowę? Skoro i tak jesteś na L4 to już kasę i tak będzie Ci płacił ZUS

[candyyfloss]

Napisane przez mala_biegaczka

W dzisiejszych czasach re roznice w grupach krwi to juz chyba nie taki problem. Wazne, zeby byc tego swiadomym.

My mamy obydwoje 0 Rh+, z tego, co mamy pozapisywane w ksiazeczkach Meza wysle na badania w licpu w Polsce. Jak bylismy w marcu, to mial isc ale w koncu nie poszedl.
Mnie pewnie w szpitalu zrobia. Albo moze tego 23. czerwca na wizycie w przychodni mi krew pobiora.... sie zobaczy Taka niepewosc to jest koszmar

Jak masz RH+ to mąż nie musi robić badania krwi. Bo to chodzi tylko o to, by matka nie miała Rh-

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez kogielmogiel

Matko strasznie dużo za te badania, robilas jakieś dodatkowe?
Dagmarab a nie ma szans żeby się dogadać z szefem żeby Ci jednak przedłużył umowę? Skoro i tak jesteś na L4 to już kasę i tak będzie Ci płacił ZUS

To nie za same badania, tylko badania + wizyty. Mówił, że badania wyniosłyby mnie ok. 500 zł, a do tego trzeba doliczyć jeszcze dwie wizyty po 200-250 zł.

[mala_biegaczka]

Napisane przez candyyfloss

Czemu macierzyński Ci nie przysługuje?

Ja od początku też chodzę prywatnie, ale byłam dwa razy na NFZ, bo lekarz chciał mi dać skierowanie na badania, abym uniknęła kosztów. Dzięki temu zaoszczędziłam jakieś 1000 zł

Super ! Czasem lekarze mysla

Napisane przez dagmarab21

bo umowa mi sie skonczylam na poczatku czerwca. szef nie przeduzyl mi umowy bo to nie byl juz drugi trymestr. a w I sie nic nie nalezy. no i dlatego jako ze nie mam juz pracodawcy macierzynski sie nie nalezy.... jedyne pocieszenie to jest to ze od poczatku musialam byc na l4 no i zus bedzie mi do konca chorobowe wyplacac

To chociaz tyle dobrze, ze chorobowe bedziesz miec

[candyyfloss]

To też kwestia tego, że mają taką możliwość. Ten akurat ma dyżury w przychodni przyszpitalnej. Ale chodziłam wcześniej do innego lekarza, który tylko przyjmował prywatnie, a w szpitalu pracował w innym mieście.

[dagmarab21]

Napisane przez kogielmogiel

Matko strasznie dużo za te badania, robilas jakieś dodatkowe?
Dagmarab a nie ma szans żeby się dogadać z szefem żeby Ci jednak przedłużył umowę? Skoro i tak jesteś na L4 to już kasę i tak będzie Ci płacił ZUS

no niestety... bylam dzis w firmie no i powiedzial ze szkoda ze na jesieni nie zaszlam w ciaze to bym wtedy miala.... a no i powiedzial ze juz po porodzie jak dzidzius bedzie odchowany to moge w kazdej chwili wrocic i na nowo umowe podpiszemy.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez mala_biegaczka

Super ! Czasem lekarze mysla



To chociaz tyle dobrze, ze chorobowe bedziesz miec

no dokladnie zawsze cos.

[mala_biegaczka]

Napisane przez dagmarab21

no niestety... bylam dzis w firmie no i powiedzial ze szkoda ze na jesieni nie zaszlam w ciaze to bym wtedy miala.... a no i powiedzial ze juz po porodzie jak dzidzius bedzie odchowany to moge w kazdej chwili wrocic i na nowo umowe podpiszemy.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------



no dokladnie zawsze cos.

Troche chamsko, ale czasem nie ma sie co tym pracodawcom dziwic...

Ja pamietam w mojej firmie w Polsce jak pracowalam, to byla taka dziewczyna w ciazy. I jak ona poszla juz na zwolnienie od 8. miesiaca, to ja przejelam jej obowiazki. Ale no tylko na miesiac, bo ja wiedzialam, ze wyjezdzam do UK.
Pamietam, jak poszlam do mojego szefa i powiedzialam, ze musimy pogadac, to on do mnie z tekstem - 'tylko mi nie mow, ze jestes w ciazy'
A na koniec gadki jak sie wyjasnilo, ze sie zwalniam to mi przypierniczyl, zebym zdazyla wypowiedzenie dac przed piatkiem (w piatek byla wtedy wyplata), bo musi mi cofnac premie - a dostalam wtedy 1000zl premii. Kumpel ktory tez sie wtedy zwalnial zaniosl wlasnie wypowiedzenie w piatek jak juz wyplate i premie mial na koncie - moglam zrobic to samo...
Potem jak juz odeszlam to mi ludzie pisali, ze gdyby mi cos w UK nie wyszlo, to moge wracac, ale przez tego buca w zyciu bym tam nie wrocila :/

[dagmarab21]

Napisane przez mala_biegaczka

Troche chamsko, ale czasem nie ma sie co tym pracodawcom dziwic...

Ja pamietam w mojej firmie w Polsce jak pracowalam, to byla taka dziewczyna w ciazy. I jak ona poszla juz na zwolnienie od 8. miesiaca, to ja przejelam jej obowiazki. Ale no tylko na miesiac, bo ja wiedzialam, ze wyjezdzam do UK.
Pamietam, jak poszlam do mojego szefa i powiedzialam, ze musimy pogadac, to on do mnie z tekstem - 'tylko mi nie mow, ze jestes w ciazy'
A na koniec gadki jak sie wyjasnilo, ze sie zwalniam to mi przypierniczyl, zebym zdazyla wypowiedzenie dac przed piatkiem (w piatek byla wtedy wyplata), bo musi mi cofnac premie - a dostalam wtedy 1000zl premii. Kumpel ktory tez sie wtedy zwalnial zaniosl wlasnie wypowiedzenie w piatek jak juz wyplate i premie mial na koncie - moglam zrobic to samo...
Potem jak juz odeszlam to mi ludzie pisali, ze gdyby mi cos w UK nie wyszlo, to moge wracac, ale przez tego buca w zyciu bym tam nie wrocila :/

no nie dziwie sie. strasznie chamski. u nas tez szef "uczulony" jest na ciaze ale w sumie jak chce aby pracowly same mlode dziewczyny no to nie ma sie co dziwic. ale z drugiej strony co pol roku ktoras zachodzi wiec co chwila mu sie tez personel zmienia co wyuczy ktoras z dziewczyn juz trzeba szukac kolejnej
a co do premii to ja jak juz bylam na l4 to szef do mnie zadzwonil ze przyznaje premie polroczne no i ze ja tez dostane bo mi sie teraz pieniadze przydadza. 1000 wpadl naszczescie.

[emia1986]

Dziewczyny od którego tygodnia robi sie usg przez brzuch? Tz chce byc na kolejnym usg... Jak to wyglada u Was ? Byliście na usg z tez już ?

[czarnulax]

meg powodzenia na wizycie
dagmara szkoda, że tak się z tą pracą złożyło. Ale chociaż teraz jeszcze płacą.

Ja dziś pół dnia przespałam Kiepski dzień.

[magda1706]

Chyba ok 12 tyg prawda?

[mala_biegaczka]

Napisane przez emia1986

Dziewczyny od którego tygodnia robi sie usg przez brzuch? Tz chce byc na kolejnym usg... Jak to wyglada u Was ? Byliście na usg z tez już ?

To chyba zalezy... wydaje mi sie, ze kolo 12. tygodnia juz mozna przez brzuch. Ale tez np jak kobietka ma troche cialka, to tez to moze przeszkadzac. Tak czytalam. Lekarz raczej tez chyba wie, jaki ma sprzet i na podstawie tego decyzuje.

[magda1706]

Napisane przez czarnulax

Ja dziś pół dnia przespałam Kiepski dzień.

ja wcinam właśnie orzechowe chrupy z biedronki takie drugie danie na obiad

[mala_biegaczka]

Napisane przez magda1706

ja wcinam właśnie orzechowe chrupy z biedronki takie drugie danie na obiad

Tez bym cos zjadla, ale no nie mam juz nic
Jedynie cukierasy cytrynowe :P

[czarnulax]

Ja dziś jestem cały dzień na biszkoptach i bułce z serem.

emia to chyba zależy głównie od sprzętu lekarza.

[Dotka90]

Chyba się zdrzemnę.. Chociaż zjadłam niedawno i jak spię po jedzeniu, to zawsze mi potem jest niedobrze :/

[magda1706]

Ja będę robić konkretny obiad jak TŻ wstanie bo narazie biedny śpi po dwóch zmianach... Ale później będzie mięsko w cieście francuskim
Ja odkryłam, że mdli mnie jak jestem głodna a jak zaczyna mnie mdlić to nic nie mogę przełknąć bo mi wszystko brzydnie i koło się zamyka... Także muszę pilnować się

[mala_biegaczka]

Napisane przez magda1706

Ja będę robić konkretny obiad jak TŻ wstanie bo narazie biedny śpi po dwóch zmianach... Ale później będzie mięsko w cieście francuskim
Ja odkryłam, że mdli mnie jak jestem głodna a jak zaczyna mnie mdlić to nic nie mogę przełknąć bo mi wszystko brzydnie i koło się zamyka... Także muszę pilnować się

No tak - stad pisza szedzie, zeby podjadac w ciazy, zeby wlasnie zawsze cokolwiek w zoladku bylo

[uaoo]

W końcu znalazłam odpowiedni wątek dla mnie!

Ah, jakie moje maniery!
Przede wszystkim witam wszystkie mamusie, składam gratulację no i życzę zdrowia! Również jestem styczniową mamą, termin na 8.01.15 Wszystkie dolegliwości za mną.. no może oprócz wilczego apetytu . A teraz niestety dopadła mnie rwa kulszowa.. chyba, neurolog niebawem potwierdzi, bądź nie. Zobaczymy póki co się w ogóle ruszyć nie mogę
Tyle o mnie. Przyjmiecie mnie do siebie?

[candyyfloss]

Napisane przez mala_biegaczka

No tak - stad pisza szedzie, zeby podjadac w ciazy, zeby wlasnie zawsze cokolwiek w zoladku bylo

No ja podjadam, tylko męczy mnie to Bo nie jestem do tego przyzwyczajona. Jak tak dalej pójdzie to będę ważyć chyba 30 kg więcej

Napisane przez uaoo

W końcu znalazłam odpowiedni wątek dla mnie!

Ah, jakie moje maniery!
Przede wszystkim witam wszystkie mamusie, składam gratulację no i życzę zdrowia! Również jestem styczniową mamą, termin na 8.01.15 Wszystkie dolegliwości za mną.. no może oprócz wilczego apetytu . A teraz niestety dopadła mnie rwa kulszowa.. chyba, neurolog niebawem potwierdzi, bądź nie. Zobaczymy póki co się w ogóle ruszyć nie mogę
Tyle o mnie. Przyjmiecie mnie do siebie?

Witaj

[czarnulax]

Ja też nie mogę dopuścić do głodu, bo mdli od razu. Ale czasem mdli i bez tego i wtedy gorzej.
uaoo witamy

[magda1706]

Witam nową

Ej a was też męczą takie zaparcia i gazy? bo ja już mam dość. Zawsze tak miałam na 3 dni przed okresem.. a teraz ten czas nieco się wydłuża i mnie już to trochu wkurza.

[uaoo]

Dziękuje za przywitanie!

Napisane przez magda1706

Witam nową

Ej a was też męczą takie zaparcia i gazy? bo ja już mam dość. Zawsze tak miałam na 3 dni przed okresem.. a teraz ten czas nieco się wydłuża i mnie już to trochu wkurza.

Ja miałam tak w pierwszej ciąży i też miałam dość. Teraz na szczęście nic mnie nie męczy, oby tak zostało.