Mamusie lutowe 2015 - cz. 3

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez h0pe

A wiesz pytam bo moze przy nastepnym to bedzie dla mnie nadzieja ale moze sprobujcie czasem bez? nie zahartowaly ci sie jeszcze? U nas pech taki, los zlosliwy, ze jak mi cycki sie zahartowaly i wyleczyly aventem to znowu maly zaczal sie szarpac przy piersi i sie odstawil. Strasznie mi zal, bo tyle walki i klops. Jeszcze go mecze tym cycem, odciagam. Ciesze sie ze wierzylas w swoje cyce, ja sie balam ze przez nakladke on sie nie najada i szukalam ratunku. A to widac tez moze byc sposob

Wiesz ja czasem próbuje bez nakładki ale zanim złapie to schodzi a jak już wypluje to od Nowa nie chcę cyca wziąć. Piersi mam zahartowane ale ona z nakładką to się najada do syta i jak pierś wypadnie jej z buzi to nie ma problemu z powrotem jej wziąć

[1141655]

Magda ale przygoda z obraczka, dostalabym chyba zawału
Dobrze,ze sie znalazla


A ja takiego dluuuugiego posta napisalam, kliknelam cos w komputerze i sie strona wylaczyla :/

Ide wstawic pranie,bo mlody spi juz od godziny - na spacerze nie spal, polegl w domu
to mi sie podoba bardziej niz ,ze na spacerze spi, ja sie zmecze, a w domu szaleje od nowa

ok 13 wstanie,to dostanie dynie i zapije cycusiem, bo jakas mlekowa kraina nastala u mnie o dziwo

obiad juz zrobilam, tylko wstawic o 15 , ogarnelam zmywarke, zrobilam zakupy
teraz pranie

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

a co do uszu,to Tymowi odstaja od urodzenia :/
Nie lubie tych uszu za bardzo z radoscia wkladam mu czapke ,ale widze,ze juz odstaja mniej niz na poczatku

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

ah i jeszcze papugi nakarmie i wystawie na balkon

[Kasiulka22]

Melbi aaaa rozumiem. I słusznie. Szkoda się faszerowac jak się da bez leków

Olcia kciuki za szczepienie Kubunia. odezwij się jak wrocicie.

O widzisz z tym smykiem tym bardziej chamsciejstwo, ze wszystkie produkty które zamawialam miały natychmiastowa dostępność. Nie wiem co oni tyle robili. Sprawdze maila zaraz może cos napisali.

Robią nam asfalt nowy na ulicy przed domem i ciężko ni teraz wychodzić i wracac. Pomijał, ze moje spacery trwają ostatnio 25 minut tyle śpi Kamcio potem jest wrzasdk i muszę go z wózka wyciągać i niesc.

Darius dobrze z moimi cycami. Dalej są duże ale chyba ciut mniejsze niż w tym szczepionkowo wyjacym okresie.

Hope a czemu nie możesz iść na druga dawkę szczepienia? Chorujecie (i niue doiczytalam) czy nie chgcesz się spieszyć? Ja też przeciagnelam bo chora jestem jak o tym myślę.

Właśnie wciagnelam truskawy. Mniami

Ilonka wspolczuje nocki.

[zielona butelka]

Zia u nas też w końcu dłuższe drzemki, a było tak jak u ciebie po 30 minut masakra.teraz jesteśmy na spacerze i śpi już ponad godzinę a ja zaliczyłam Lidla.teraz pije lemoniade w parku. To nie jest tak że w ogóle nie podnosi tej ręki,podnosi,ale nie tak łatwo i chętnie jak prawa.

[emdzik]

magda- jej, też bym zawału dostała.
ja też po porodzie nie mogłam nosić bo jeszcze spuchnieta byłam, później była w sam raz z powrotem, a teraz ze mnie spada i też chodzę i co chwilę patrzę czy ja jeszcze mam na palcu.

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez maladT

nie nadrabiam... skończyłam na wczorajszym dniu i sie zdołowalam... Wam ktos pomaga przy dzieciach.... piszecie ze umawialiscie sie z mezem ze sie dzieckiem zajmie a sie nie zajał... moj 1 był na spacerze, 1 karmił małą, 1 dał herbatkę i zmienił 4 pieluchy, raz tez uspił... niezła średnia jak na 4 miesiace dziecka... ogolnie wszystko ja robie w domu i przy dzieciach... a on jak jest w weekend to ma wolne dla siebie... zaczyna mnie to wkurzac bo ciagle ja jestem na posterunku i bez dziecka nigdzie poza dentysta nie jestem

To zaprzęgnij tego swojego mężula do roboty, niech wie, że ma dziecko. Kurde, bo naprawdę, widać, że zmajstrować to każdy jeden chętny a zająć się to nie ma komu. Sorry, że tak dosadnie no ale każdy z naszych Tż pracuje, ale my to co? Nie pracujemy?

Magda_go też czasem mam takie dziury w pamięci dobrze, że się obrączka znalazła

Aga Szymon też nie ma idealnych uszu ;/ trochę odstają. Ale po kim? Ja i Tż mamy przylegające... Może jeszcze się naprawią

[1141655]

Wlasnie Mala...tez przeczytalam co napisalas o swoim M... nie wiem co Ci doradzic..przytulam mocno i tyle... niektorzy faceci chyba tak maja i sie nie zmienia.. nie wiem..pewnie rozmow przerobilas juz 1000 z nim :/

Moja obraczka wciaz nie wchodzi na mojego palucha

[Ollllciaaa]

Dziękuję za kciuki, macie magiczną moc bo się przydały Mały był grzeczny i przy wbiciu igły z 2-3 sekundy tylko poplakal ot, taki mój mały dzielny mężczyzna

Ale nie zapomnę co to było na pierwszej wizycie... Teraz niebo a ziemia.

Eh i dopiero zasnął. Ciężko było mu zasnąć. Płakał, marudzil tak to jest jak go wybudzam z drzemki. Później ponownie ciężko mu zasnąć

A teraz poczytam co u Was

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez Ollllciaaa

Dziękuję za kciuki, macie magiczną moc bo się przydały Mały był grzeczny i przy wbiciu igły z 2-3 sekundy tylko poplakal ot, taki mój mały dzielny mężczyzna

Ale nie zapomnę co to było na pierwszej wizycie... Teraz niebo a ziemia.

Eh i dopiero zasnął. Ciężko było mu zasnąć. Płakał, marudzil tak to jest jak go wybudzam z drzemki. Później ponownie ciężko mu zasnąć

A teraz poczytam co u Was

Ach mały dzielny mężczyzna teraz jeszcze żeby tylko noc była spokojna

[Ollllciaaa]

Napisane przez przeklete_pragnienia

Ach mały dzielny mężczyzna teraz jeszcze żeby tylko noc była spokojna

Oby oby. Noc jest najgorsza :/

Aaaa i Kuba waży 6700

[przeklete_pragnienia]

Napisane przez Ollllciaaa

Oby oby. Noc jest najgorsza :/

Aaaa i Kuba waży 6700

dużo! nasze najmłodsze dziecko a wcale nie najmniejsze

[IncognitoNick]

A jeszcze jeśli chodzi o to czy dziecko się obraca, czy nie obraca i czy się tym martwić, to polecam: https://www.youtube.com/watch?v=rxPwxWaCqJA

[Ollllciaaa]

Daria udanego pobytu u rodziców

Zielona, dziewczyny dobrze piszą. K ma swoje tempo rozwoju

Hope, tak dzisiaj była druga dawka 5w1. Oby Mały ja dobrze zniósł :/

Aga0 jeżeli jest u nas w pokoju ciepło, Mały śpi w samym body i przykryty kocykiem. A zazwyczaj to pajac i kocyk.

Mlebi i u Ciebie zeby! Trzymajcie się

Duszona tule. Oby juz więcej takich akcji nie było

Mała tak naprawdę mój mąż mało mi też pomaga przy dziecku. Wraca późno do domu, często teraz wyjeżdża w delegację w Polskę. Ot, dzisiaj tez pojechał w weekendy go nie ma bo jest na budowie. Tyle co pomoże to przy kąpieli.

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Zia super, że R juz dłużej śpi ja jak swojego nie polulam jak się przebudzi ze snu to ryk. Wiec musze bijąc, bujać...

Magda dobrze, że obrączka się znalazła. Moja też jest strasznie luźna, ale trzymam ja dodatkowym pierscionkiem, żeby nie spadła. Tak to już bym dawno ja zgubiła :/

Aga szalejesz dziś

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Napisane przez przeklete_pragnienia

dużo! nasze najmłodsze dziecko a wcale nie najmniejsze

Goni Wasze dzieciaczki

Inco, zaraz sobie obejrzę

[h0pe]

Napisane przez Kasiulka22

Melbi aaaa rozumiem. I słusznie. Szkoda się faszerowac jak się da bez leków

Olcia kciuki za szczepienie Kubunia. odezwij się jak wrocicie.

O widzisz z tym smykiem tym bardziej chamsciejstwo, ze wszystkie produkty które zamawialam miały natychmiastowa dostępność. Nie wiem co oni tyle robili. Sprawdze maila zaraz może cos napisali.

Robią nam asfalt nowy na ulicy przed domem i ciężko ni teraz wychodzić i wracac. Pomijał, ze moje spacery trwają ostatnio 25 minut tyle śpi Kamcio potem jest wrzasdk i muszę go z wózka wyciągać i niesc.

Darius dobrze z moimi cycami. Dalej są duże ale chyba ciut mniejsze niż w tym szczepionkowo wyjacym okresie.

Hope a czemu nie możesz iść na druga dawkę szczepienia? Chorujecie (i niue doiczytalam) czy nie chgcesz się spieszyć? Ja też przeciagnelam bo chora jestem jak o tym myślę.

Właśnie wciagnelam truskawy. Mniami

Ilonka wspolczuje nocki.

Nie, u nas wszystko ok. Ale ogolnie najchetniej bym nie szczepila, dlatego sie nie spiesze. Szczerze zaluje, ze pierwsza podalismy i ze nie poczekalam jak Aga az ewentualnie sami sie upomna. W mojej opinii zbyt wiele jest odczynow poszczepiennych, zbyt wiele zgonow, w tak ogromnych chinach szczepionke wycofano po osmiu, a tutaj parotysieczne zgony, liczne nop'y i nic sie nie robi, szczepionek sie nie zmienia... dla mnie to paranoja i ciezko mi uwierzyc, ze robie dobrze dla swojego dziecka. Szczepienia tak, ale nie przy takim skladzie.

[Ollllciaaa]

W ogóle spotkałam w przychodni kolegę ze studiów. Jego coreczka ma 4 miesiące i ma wadę serduszka juz jest po operacji.

Jedna komora nie funkcjonuje tak jak powinna. Nie może wypić za dużo na raz mleczka bo strasznie ulewa. Muszą ciągle ja obserwować, czy podczas zabawy nie sinieje...

Jeju jak tego słuchałam to aż sciskalo mnie mocno w sercu

Taki malutki dzieciaczek, a tyle już przeszedł

[emdzik]

ja tam już nie będę pisać na temat facetów bo mam też swoje zdanie

Ola gratulacje mały naprawdę dzielny
no i ładna waga

[201704210903]

ola ładna waga

magda dobrze że obrączka się znalazła

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[1141655]

Ola super waga młodego i brawo ze był dzielny. Oby teraz dobrze to zniósł...

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Ja teraz cyckuje i chyba pójdę na spacer.jak.się uda młodego uspic

Dziś na grupie fb kupiłam.od babki cztery puszki mleka hipp po 30 zł za puszkę 800 g bo te kartony z lidla mniejsze i jakieś nieporozumienie takie to niewygodne...
Odbiorę od niej we wtorek to mleko jest do 6 msc Prawda? Ale niektórzy mówią ze można chwile dłużej
Bo zrobiłam taki zapas, że hej hehehe

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:45 ----------

Ogarnęła mnie niemoc..Młody zjadł cycka i się szarpal, płakał..robiłam.mm.to się przyssal jak dziki. A mnie zmoglo
.nie idę na spacer
Otworzyłam okno na full. Młody i ja idziemy spać. Bo nigdy nie odpoczne!

[emdzik]

a my dzisiaj idziemy na pobranie krwi.. już się denerwuje co to znowu będzie. tym bardziej że dużo tej krwi potrzeba tyle badań mamy

[Kasiulka22]

Napisane przez h0pe

Nie, u nas wszystko ok. Ale ogolnie najchetniej bym nie szczepila, dlatego sie nie spiesze. Szczerze zaluje, ze pierwsza podalismy i ze nie poczekalam jak Aga az ewentualnie sami sie upomna. W mojej opinii zbyt wiele jest odczynow poszczepiennych, zbyt wiele zgonow, w tak ogromnych chinach szczepionke wycofano po osmiu, a tutaj parotysieczne zgony, liczne nop'y i nic sie nie robi, szczepionek sie nie zmienia... dla mnie to paranoja i ciezko mi uwierzyc, ze robie dobrze dla swojego dziecka. Szczepienia tak, ale nie przy takim skladzie.

Doskonale Cie rozumiem i to samo dzis pomyslalam ze za szybko poszlam na pierwsze szczepienie w 7 tyg zycia Kamcia. Pamietam jaki byl slabiutki. Cyca nie chcial i umieralam ze strwchu zeby sie nie odwodnil itp.

Aga super lup hippowy. Ja mam pelna duza puche nieotwierana i nie mam co z nia zrobic. Oddalabym komus zw darmoche bo po co mi to. Szkoda ze zadna z Was blizej nie mieszka bo wyslac niby tez mozna ale w co to zwpakowac hihi wystawilam to mleko na grupie fb tutaj rzeszowskiej ale nikt sie nie zainteresowal.

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------

Emdziku wspolczuje Wam i Juluni oby ktos to fachowo zrobil to szybko pojdzie. O ktorej idziecie? Bede sciskac kciuki.

[1141655]

Kasiula no szkoda.bo wysyłka pewnie by się nie opłacała tej dużej puchy :-(

U nas snu nie będzie
Tym zrobił kupę :-D bez jekow ale przebieranie go rozbudzilo...

Madzia będę trzymać kciuki..biedna Juleczka... :-(

[d_a_r_i_a]

Inco my kupilismy chicco easy sleep and play lozeczko i kojec w jednym. Ma rozusuwanwe oba dłuższe boki. Składa się łatwo. I nie ma kołek, trudno mi było znaleźć takie. Te kolka przy 99% lozeczek to jakaś pomylka...przecież wstawajacy juz dzieci może zrobić sobie krzywdę...


Aga obys się wyspala i odpoczela

Kasiula ja cały czas czaje się na truskawki i jakoś się boje

Emdzik trzymam kciuki

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez magda_go

W sensie czy odstaja od glowki, oba sa symetryczne i rowno odstaja :-P
Hehe ot takie pytanie mnie naszlo bo akurat malej uszy czyscilam :-P







A my mielismy remont w listopadzie jak bylam z brzuszkiem, byl teraz niedawno w zeszlym miesiacu i teraz miejmy nadzieje ze nie bedzie, ale moze byc. Okaze sie z czasem.

Ponadto straaaasznie szybko gonicie z watkiem :-P
My wczoraj na szczepieniu. Mala goraczkowala, zeby wrocic do domu od T to usypialismy ja z dobre 2h. Masakra. Juz mialam po moja mame dzwonic zeby przyjechala po mnie.

W ogole co odwalilam. Nie nosilam jakis czas obraczki bo za duza sie zrobila po porodzie. Wczoraj zalozylam rano. Pamietalam ze ja mialam w rekach a potem czarna dziura nie wiem czy ja nosilam czy odlozylam. I dzis po mame dzwonie zeby przyszla N sie zajac bo musze przeszukac caly dom. Bylam pewna ze jest w domu bo jak szlismy na szczepienie to nie mialam jej a nigdzie poza dokek nie bylam. Na rano z mala w rekach na szybko przeszukalam wszystko i nic. Mama przyszla i szukam wszystko dokladnie. Cale lozko wywalilam do gory nogami. Ubrania rozwalilam. Armagedon istny powstal. Plakalam jak nie wiem ze ledwo 2 lata po slubie a ja zgubilam obraczke. Maz mnie zabije. Juz zwatpilam ze jest i naszly mnie mysli ze moze do wc wpadla i poplynela.
Mama powiedziala ze moze w pralce jest bo malej ciuszki wyciagalam. Mowie pralke obszukalam ale bylam tak zrezygnowana ze obszukalam jeszcze raz. I co? I lezala w pralce!
Nie wiem jak to sie stalo bo obszukiwalam pralke czy skarpetka zadna malej sie nie zawieruszyla i nie slychac bylo ze obraczka spadla mi do srodka.
Myslalam ze zawalu dostane. Nigdy wiecej takich przygod.

O jaaaaa ale akcja! Ale wiesz co... wśród moich znajomych już 2 osoby zgubiła obrączkę w pralce a jedną pod prysznicem (choć ta ostatnia to obrączka dziwkarza i nikt mu nie wierzy.)



emdzik trzymamy kciuki!!!!!!!!!!

Olcia i popatrz jakie my i nasze dzieci mamy ogromne szczęście walcząc co najwyżej ze skokami i kupą.

U nas na forum tylko jeden dzidziuś jest problematyczny ale za to urodą nadrabia. Emdzik

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

A i wlasnie wrocilam z biedronki. Żar z nieba sie leje. Zrobilam 5 km w tym sloncu i mam dosc. Nawet po drodze zadzwonilam do meza zeby zamowil pizze z dowozem na 3 bo nie chce mi sie gotowac.

Kupiłam sobie pizame za 12 zl (mam ich już równe 20) i małej na zaś większe majtusie po 6 zł trzypak

[Ollllciaaa]

Maly spał. Nie było mnie 15 minut. Pojechałam złożyć dokumenty do becikowego. I co? Po 5 minutach mama dzwoni, że mam przyjechać. Mały płacze i nie chce nic. cycek mamy mój.

[maciejka1987]

musze chyba regularniej zacząć pisać na forum. Wiecie u mnie to wygląda tak, że ja lubię być sama ze sobą, Ale wszystko jest fajne do czasu. Niby mam Paulinę, ale a to u nas katar , a to u niej katar i tak to spotykanie nam się rozmija. Wszystko było ok do czasu aż mój mąż polazł na imprezę z pracy, ostro się wtedy pokłóciliśmy i wtedy dotarlo do mnie, że nawet jakbym chciała iść z kimś na piiwo to nie mam z kim

Mi mój mąż pomaga przy małej sporo... ale ja nie wyobrażam sobie, żeby moglobyć inaczej. Ale on od początku wiedzial, że będzie musiał mi pomagać, a ja od początku wiedziałam, że będzie pomagał.


I UWAGA moja dziś zrobiła obrót.. problem jest taki, że nie widziałam tego ;( położyłam ją na rozlożonym narożniku na pleckac( nie było możliwości żeby spadła czy zrobiła sobie krzywdę ) i po prawej stronie miała zabawki. Poszłam wstawić wodę na kawę , wracam a ona na brzuszku leży przy zabawkach...Zadowolona kładę ją na plecki i czekam aż znów się przekręci, ale patrzyla na zabawki i na mnie jakby chciała powiedzieć " skoro już jesteś tutaj mamo to weź mi podaj zabawki "


dziewczyny w rossmanie są custeczki te ich za 9,2zł za 4 opakowania i to po 80sztuk, kupiłam na próbę i całkiem sensowne ...są jeszcze nowe z olejem i jakieś inne ...używałyście może??

[Tutti1234]

Olcia graty wagi oby noc była łaskawa


Madzia trzymam kciuki za pobieranie krwi

Aga ale Ci się trafiło. Ja szukam ale nikt w okolicy nie sprzedaje.

[Ollllciaaa]

Duszona, dokładnie

Madzia, upominek dla Julki wysłany. wzięłam Kubę w fotelik samochodowy i pojechaliśmy.
Kciuki za badania i pobieranie. Oby poszło szybko i sprawnie

Maciejka brawo za obrót

[emdzik]

kasia- gdzieś za godzinę będziemy wychodzić..

teraz smaże naleśniki..

duszona- no tak.. Jula jest problematyczna..

od rana znowu krzyki cały czas..
i co ? prawdopodobnie wychodzi jej ząb jeszcze u góry

i jeszcze dostała jakiś dziwnych plamek?

czemu ona nie może mówić !? chce wiedzieć o co jej chodzi

Ola- dziękuję Kochana
a Kubuś to normalnie cycoholiczek Mały

[1141655]

Napisane przez DuszonaMarchewka

O jaaaaa ale akcja! Ale wiesz co... wśród moich znajomych już 2 osoby zgubiła obrączkę w pralce a jedną pod prysznicem (choć ta ostatnia to obrączka dziwkarza i nikt mu nie wierzy.)



emdzik trzymamy kciuki!!!!!!!!!!

Olcia i popatrz jakie my i nasze dzieci mamy ogromne szczęście walcząc co najwyżej ze skokami i kupą.

U nas na forum tylko jeden dzidziuś jest problematyczny ale za to urodą nadrabia. Emdzik

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:41 ----------

A i wlasnie wrocilam z biedronki. Żar z nieba sie leje. Zrobilam 5 km w tym sloncu i mam dosc. Nawet po drodze zadzwonilam do meza zeby zamowil pizze z dowozem na 3 bo nie chce mi sie gotowac.

Kupiłam sobie pizame za 12 zl (mam ich już równe 20) i małej na zaś większe majtusie po 6 zł trzypak

Zazdroszcze Ci tej pizzy wieszzzzzz, ja jakos sie boje zjesc jeszcze :/

I ladny masz asortyment pizamowy I majty mowisz mlodej hihihi Fajne zakupki

Napisane przez Ollllciaaa

Maly spał. Nie było mnie 15 minut. Pojechałam złożyć dokumenty do becikowego. I co? Po 5 minutach mama dzwoni, że mam przyjechać. Mały płacze i nie chce nic. cycek mamy mój.

jenyyyyyyyy bidulinek kochany.....

Napisane przez maciejka1987

musze chyba regularniej zacząć pisać na forum. Wiecie u mnie to wygląda tak, że ja lubię być sama ze sobą, Ale wszystko jest fajne do czasu. Niby mam Paulinę, ale a to u nas katar , a to u niej katar i tak to spotykanie nam się rozmija. Wszystko było ok do czasu aż mój mąż polazł na imprezę z pracy, ostro się wtedy pokłóciliśmy i wtedy dotarlo do mnie, że nawet jakbym chciała iść z kimś na piiwo to nie mam z kim

Mi mój mąż pomaga przy małej sporo... ale ja nie wyobrażam sobie, żeby moglobyć inaczej. Ale on od początku wiedzial, że będzie musiał mi pomagać, a ja od początku wiedziałam, że będzie pomagał.


I UWAGA moja dziś zrobiła obrót.. problem jest taki, że nie widziałam tego ;( położyłam ją na rozlożonym narożniku na pleckac( nie było możliwości żeby spadła czy zrobiła sobie krzywdę ) i po prawej stronie miała zabawki. Poszłam wstawić wodę na kawę , wracam a ona na brzuszku leży przy zabawkach...Zadowolona kładę ją na plecki i czekam aż znów się przekręci, ale patrzyla na zabawki i na mnie jakby chciała powiedzieć " skoro już jesteś tutaj mamo to weź mi podaj zabawki "


dziewczyny w rossmanie są custeczki te ich za 9,2zł za 4 opakowania i to po 80sztuk, kupiłam na próbę i całkiem sensowne ...są jeszcze nowe z olejem i jakieś inne ...używałyście może??

Tym ma tak samo
jak go zostawiam i gdzies tam ide,to wracam a on na boczku i sie siluje do zabawek
a jak ja jestem,to lezy jak Jezus rozlozony i czeka na zabawki nad glowa
hmmmmm

Nie mialam tych chusteczek z Rossmana, jednak jestem wierna pampersa...

Co do wyjscia na piwo..ja mam z kim sie spotkac, ale ja sie zrobilam taka udomowiona,ze szok
niby mnie ciagnie na szlajanie,ale z drugiej strony :p Wole posiedziec w domu
Czasem mam zryw ,ze musze polazic po sklepach i tyle , basta Tak tez mialam przed ciaza

Napisane przez emdzik

kasia- gdzieś za godzinę będziemy wychodzić..

teraz smaże naleśniki..

duszona- no tak.. Jula jest problematyczna..

od rana znowu krzyki cały czas..
i co ? prawdopodobnie wychodzi jej ząb jeszcze u góry

i jeszcze dostała jakiś dziwnych plamek?

czemu ona nie może mówić !? chce wiedzieć o co jej chodzi

Ola- dziękuję Kochana
a Kubuś to normalnie cycoholiczek Mały

jeny znowuuu eh biedna ta Julcia... niech to mija... i plamki ? yyy

bede trzymala kciuki za pobranie krwi, jestem bardzo ciekawa tych wynikow...serio.... ja nie wiem czy nie sprobowalabym innego mleka.. niz ten nutrramigen ,skoro jej on ani nie smakuje,ani poprawy nie ma..eh zobaczysz po wynikach
i jeszcze zab olabogaaaaaaaaaaaaa


A ja zjadlam bulke, bo ziemniaki dopiero wstawilam i czekam na M. bo jechal jeszcze paczke wyslac z ciuszkami mlodego,ktore sprzedalam dzielny mojjjjjj

musze znowy remont zrobic w szafce z ciuchami Tyma i porobic zdjecia uffff bo znow sie pewnie uzbiera reklamowa

[emdzik]

w ogóle moja mama gadała z pediatra. raju jak mi to opowiadała to myślałam że pojadę i jej walne.
ojej a dalej takie kupy?
a to niemożliwe.
a może przez zęby .
a może trzeba jednak mleko zmienić.
a magda jeszcze utrzymuje laktacje?
a to bez sensu.
a to trzeba jeszcze badania zrobić.
a to ich tak dużo trzeba a ona taka mała (po czym dopisała jeszcze inne badania)