Styczniowe mamusie 2016, cz. I :)

[Dotka90]

Aaa rozumiem Dzięki za wyjaśnienie

[baby montana]

ja równo za tydzień mam pierwszą wizytę u ginekologa i usg, oczywiście prywatnie...i ostatnio wykupiłam kwas foliowy od hiszpańskiego lekarza, poza kwasem foliowym ma jod i witaminę b12 bodajże, więć połykam to zamiast kwasu który miałam z polski jeszcze.
a w związku ze słabą opieką medyczną tutaj mam straszne schizy jak to będzie w dalszym okresie ciąży i mama mi przywiezie domowego dopplera, żebym mogła codziennie słuchać serca. jeśli tutaj krwawienie nie jest wskazaniem do tego żeby zobaczył mnie ginekolog to nie wiem jak będzie dalej

[emia1986]

Dziewczyny czy oprócz przeziernosci robicie badanie z krwi tzn nifty? Mój gin mowi ze sa drogie i mało wiarygodne....

[mala_biegaczka]

Napisane przez baby montana

ja równo za tydzień mam pierwszą wizytę u ginekologa i usg, oczywiście prywatnie...i ostatnio wykupiłam kwas foliowy od hiszpańskiego lekarza, poza kwasem foliowym ma jod i witaminę b12 bodajże, więć połykam to zamiast kwasu który miałam z polski jeszcze.
a w związku ze słabą opieką medyczną tutaj mam straszne schizy jak to będzie w dalszym okresie ciąży i mama mi przywiezie domowego dopplera, żebym mogła codziennie słuchać serca. jeśli tutaj krwawienie nie jest wskazaniem do tego żeby zobaczył mnie ginekolog to nie wiem jak będzie dalej

Ale krwawienie do tego 12. tygodnia czy w ogole przez cala ciaze?

Nie dziwie Ci sie... mnie wizja prywantych wizyt tu uspokaja. Na samej angielskiej sluzbie zdrowia bym oszalala...
W lipcu/sierpniu w Polsce jak bede to sobie porobie badania, ktorych tu jeszcze nie musze i ewentualnie moga poczekac.

[medeline]

U mnie też prenatalne kosztuje 200zł dobrze, że chociaż gina mam na NFZ...

A jak planujecie powiadamiać przełożonego o ciąży? Bo pomyslalam sobie, że może gościu na tym USG genetycznym może by mi wypisał zaświadczenie, że jestem w ciązy, a jak nie, to najwyzej spróbowałabym u lekarza rodzinnego. Hm. W każdym razie tak chciałabym z informacją się wcelować, żeby już mieć za sobą godziny nocne i świąteczne, bo ostatnio chodziłam na L4 i pensja konczyła się przed upływem 2 tygodni

Emia, lekarze często podchodzą do nifty z dużą rezerwą, bo to zupełna nowość. Ale jesli zrobisz USG gen. w połączeniu z testem potrójnym, w zupełności wystarczy. nifty niby zastepuje raczej dalszą diagnostykę, niż tą "podstawową", więc tak bez podstaw nie ma sensu go robić.

[mala_biegaczka]

Napisane przez medeline

U mnie też prenatalne kosztuje 200zł dobrze, że chociaż gina mam na NFZ...

A jak planujecie powiadamiać przełożonego o ciąży? Bo pomyslalam sobie, że może gościu na tym USG genetycznym może by mi wypisał zaświadczenie, że jestem w ciązy, a jak nie, to najwyzej spróbowałabym u lekarza rodzinnego. Hm. W każdym razie tak chciałabym z informacją się wcelować, żeby już mieć za sobą godziny nocne i świąteczne, bo ostatnio chodziłam na L4 i pensja konczyła się przed upływem 2 tygodni

Ja mam dylemat w tej kwestii...
Znalazlam dokumenty firmowe na temat ciazy i jest informacja, ze trzeba miec druk od lekarza potwierdzajacy ciaze. A tego nie dostane do tego pierwszego USG czyli do 12. tygodnia. Polozna mi powiedziala, ze oni musza mi uwierzyc i juz.
A ja jakos ludziom u mnie w pracy nie ufam i poki co siedze cicho...
Jakby mi tak zaczelo brzuszka wywalac wczesnie to nie wiem..
Tu jedynie jest plus tego, ze nie jestem szczupla i brzuszek swoje spozywczy mam, bo wlasnie moze ciazowy sie pojawi pozniej.

Masakra to jest, zeby kobieta sie 'bala' powiedziec o tym w pracy

[baby montana]

Napisane przez medeline

U mnie też prenatalne kosztuje 200zł dobrze, że chociaż gina mam na NFZ...

A jak planujecie powiadamiać przełożonego o ciąży? Bo pomyslalam sobie, że może gościu na tym USG genetycznym może by mi wypisał zaświadczenie, że jestem w ciązy, a jak nie, to najwyzej spróbowałabym u lekarza rodzinnego. Hm. W każdym razie tak chciałabym z informacją się wcelować, żeby już mieć za sobą godziny nocne i świąteczne, bo ostatnio chodziłam na L4 i pensja konczyła się przed upływem 2 tygodni

Emia, lekarze często podchodzą do nifty z dużą rezerwą, bo to zupełna nowość. Ale jesli zrobisz USG gen. w połączeniu z testem potrójnym, w zupełności wystarczy. nifty niby zastepuje raczej dalszą diagnostykę, niż tą "podstawową", więc tak bez podstaw nie ma sensu go robić.

ja poinformuję po USG. Moja bezpośrednia przełożona wie i mówi żebym nie mówiła dyrekcji jak najdłużej, ale ja nie chcę ukrywać, bo niech mi się coś stanie jak jestem 8 godzin sama w pracy...albo tak jak ostatnio przyjdzie dyrektor z szampanem :/

[emia1986]

Medeline test potrójny ? Czyli jaki?

[magda1706]

Ja powiem moim pracodawcom po wizycie w lipcu i zobaczę co powiedzą. Chciałabym pracować, bo jeśli nie będę mieć pracy to nie będziemy mieć za co się utrzymać albo opłacić studiów itp. Także zobaczymy..

[hariett]

Emia PAPPa

[Dotka90]

Ja będę robić Nifty i inne Pappy tylko jeśli na USG wyjdzie coś nie tak.

Co do pracy, to ja chciałam dzisiaj/jutro powiedzieć, zobaczę jaka będzie atmosfera i czy będzie okazja, bo mamy kontrolę z Urzędu i jest trochę gorąco..

[magda1706]

Napisane przez Dotka90

Ja będę robić Nifty i inne Pappy tylko jeśli na USG wyjdzie coś nie tak.

Co do pracy, to ja chciałam dzisiaj/jutro powiedzieć, zobaczę jaka będzie atmosfera i czy będzie okazja, bo mamy kontrolę z Urzędu i jest trochę gorąco..

To ja bym poczekała na twoim miejscu jeśli jest gorąco

[emia1986]

Czyli faktycznie warto poczekać do usg. Dzięki dziewczyny.
Ja w swojej pracy już powiedziałam bo mam sporo obowiązków i muszę je podzielić obowiązki na współpracowniczki a ważniejsze rzeczy będę robiła w domu zdalnie. To dla lepszej atmosfery pożarem gdybym czekała do ostatniej chwili aż pójdę na l4 to byłoby nie w porządku co do pracodawcy. Musi w końcu komuś dać moje obowiązki, ewentualnie zatrudnić nowa osobę a nie jest tak prosto z marszu przejąć wszystkie obowiązki.

[czarnulax]

Cześć! Ja dzisiaj byłam na wizycie. Trochę przyspieszonej niestety. Ale wszystko jest dobrze Maluszek ma rączki, nóżki i wszystko co mieć powinien Serduszko sobie ładnie bije I przypomina już małego człowieczka Boże, co za radość!! I wielkością pokrywa się z OM. We wtorek idę po l4 jeszcze i gin powiedział, że w gratisie sobie na szybko bąbelka podejrzymy

Gratuluje wszystkim udanych wizyt! Nadrabiałam tylko na szybko.
Pamiętam tylko, że kinga miała niefajną przygodę. Dobrze, że wszystko jest ok i że akurat byłaś u lekarza i od razu mogłaś to sprawdzić!

---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Ja w pracy już dawno powiedziałam. Z pewnych względów musiałam szefa wcześniej o tym uprzedzić.

[emia1986]

Ja tez we wtorek wizyta nie mogę sie doczekać

[Dotka90]

Napisane przez magda1706

To ja bym poczekała na twoim miejscu jeśli jest gorąco

Niby tak, ale z drugiej strony nie wiem czy nie lepiej powiedzieć, bo wtedy by zrozumieli czemu wychodzę do domu o 15 i nie dam rady dłużej zostawać. Wczoraj siedziałam od 7 do prawie 17tej, dzisiaj też nie wyjdę punkt 15, a brzuch trochę już pobolewa...

[kinga1701]

Napisane przez Dotka90

Ja będę robić Nifty i inne Pappy tylko jeśli na USG wyjdzie coś nie tak.

Co do pracy, to ja chciałam dzisiaj/jutro powiedzieć, zobaczę jaka będzie atmosfera i czy będzie okazja, bo mamy kontrolę z Urzędu i jest trochę gorąco..

Nify co to są Nify ?

[Dotka90]

http://www.nifty.pl/test-nifty/

[kinga1701]

Dzięki Dotka, to teraz wszystko rozumiem to za to ja mam płacić te 500 euro tylko na mojej informacji jest napisany Panorama Test i mój gin tylko mi wtedy wspomniał a nie mieliśmy okazji jeszcze o tym porozmawiać bo zawsze się coś działo. I ja myślałam że to jest normalne badanie. Bo o teście Nifty nigdy nie słyszałam. Ale przeczytałam tyle artykułów o badaniach prenatalnych i n gdzie nie było o tym teście.

No tak teraz jak wpisuje test Nifty to dużo informacji i widzę że cena to 2497 zł czyli przybliżona do mojej

[emia1986]

Od 2 dni pobolewa mnie brzuch, miałam wizytę na wtorek ale z tej paniki przepisałam sie na jutro. Zestresowana jestem....

[baby montana]

Napisane przez emia1986

Od 2 dni pobolewa mnie brzuch, miałam wizytę na wtorek ale z tej paniki przepisałam sie na jutro. Zestresowana jestem....

na pewno wszystko będzie ok, podobno może boleć przez cały pierwszy trymestr. mnie boli codziennie, szczególnie jak się obudzę na przykład, tzn. przechodzę z trybu spoczynku w tryb aktywny

dziewczyny, jak to jest z noworodkiem, w czym powinien spać? Bo mam już łóżeczko ale widzę żę tu na Wyspach mnóstwo osób kupuje takie koszyki mojżesza (tak to się nazywa) ale to trochę bez sensu, bo tylko na chwilę starcza. Jeśli łóżeczko jest ok, to jaki materac? I co poza materacem, poduszka chyba nie? i kołdra czy śpiworek? Skąd ludzie wiedzą takie rzeczy jeśli nigdy nie mieli dziecka?

[mala_biegaczka]

Napisane przez baby montana

na pewno wszystko będzie ok, podobno może boleć przez cały pierwszy trymestr. mnie boli codziennie, szczególnie jak się obudzę na przykład, tzn. przechodzę z trybu spoczynku w tryb aktywny

dziewczyny, jak to jest z noworodkiem, w czym powinien spać? Bo mam już łóżeczko ale widzę żę tu na Wyspach mnóstwo osób kupuje takie koszyki mojżesza (tak to się nazywa) ale to trochę bez sensu, bo tylko na chwilę starcza. Jeśli łóżeczko jest ok, to jaki materac? I co poza materacem, poduszka chyba nie? i kołdra czy śpiworek? Skąd ludzie wiedzą takie rzeczy jeśli nigdy nie mieli dziecka?

Dziecko nie spi na poduszce, tylko na plasko Jesli chodzi o materac to jest pelno informacji w sieci W zaleznosci od portfela tez jest wybor, bo wiadomo, nie kazdego stac. My sie zdecydujemy na ten kokosowy albo lateksowy. Zalezy mi zeby byl hipoalergiczny i mial te systemy zeby grzyby i inne sie nie zalegaly.
Aczkolwiek jeszcze rozwiedziana nie jestem
http://www.sw-elzbieta.com/materac-dla-dziecka/ to dzis czytalam

Ja chce wlasnie kosz mojzesza kupic, bo jak dziecko w dzien spi ,to latwo przeniesc i miec dzieciatko ze soba...chociaz z drugiej strony niech sobie spi w pokoju i w spokoju Jeszcze sie zastanowie

No i noworodek tez nie pod kolderka, teraz jest 'moda' na te spiworki albo te magiczne kocyki, w ktore sie dziecko owija i przynajmniej masz gwarancje ze sie tym nie nakryje i nie przydusi ani tez nie rozgrzebie i nie zmarznie

Co do skad ludzie wiedza - ja czytam glownie internety

[94Ines]

Hej Dziewczyny! Dołączam do styczniowych mamusiek

[uaoo]

Wychodzi na to, że tylko ja nie jestem umówiona na usg prenetalne..
Może dlatego, że gin nic mi nie mówił o takim usg

[h4linka]

Napisane przez uaoo

Wychodzi na to, że tylko ja nie jestem umówiona na usg prenetalne..

Ja nie jestem mam wizytę za tydzień i może wtedy się umowie

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[uaoo]

Napisane przez h4linka

Ja nie jestem mam wizytę za tydzień i może wtedy się umowie

W którym tygodniu już jesteś?

[h4linka]

Napisane przez uaoo

W którym tygodniu już jesteś?

Wg om 8+1 ale ciąża jest albo młodsza o dwa trzy tygodnie albo jest bezzarodkowa bo tydzień temu nic nie było na usg. Za tydzień dowiem się czy jestem w ciąży czy jednak nie.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[emia1986]

Staram sie myślec pozytywnie.
Ja tez nie jestem jeszcze umówiona, spróbuje jutro to załatwić.
Ja planuje kupić dwa łóżeczka, jedno do sypialni drugie do pokoju dziennego, ale może ten koszyk jest lepszym rozwiązaniem? Muszę troszkę o nim poczytać

[uaoo]

Jakoś ten koszyk mojżesza mnie nie przekonuje..

[medeline]

Ten koszyk wygląda jak żłóbek z mojego kościoła Może po prostu wypożyczę od proboszcza po okresie świątecznym

A co do łóżeczka w pokoju dziennym, chyba bym nie chciała. Ani TV włączyć ani nic

edit. A to z kolei wygląda jak koszyk na truskawki http://tatata.pl/produkt/kosz-wiklin...cem-snoozebaby