Mamusie lutowe 2015 - cz. 3

[Kasiulka22]

Joasiunia trzymaj się, musi minąć.

Mój Kamciasty też miał okres marudery.

[Joasiunia:)]

Moze jakis skos w 22 tygodniu??? Heh. Oby minelo bo wariacji dostac idzie

Ech ja nadal nie moge sie zdecydowac na jakis kubeczek treningowy :/

[plusia6]

Ja w koncu zamowilam jakis kubek niekapek firmy tommee tippee, ale czytalam troszke w internecie i jak mala skonczy 5 miesiecy czyli za dwa tygodnie to zaczne ja uczyc pic z kubeczka, juz nawet zamowilam, on jest taki fajsny skosny nazywa sie doidy cup. Zobaczymy jak to bedzie.

Ooo deszcz pada, moze troszke sie ochlodzi

[h0pe]

Moj pieciomiesieczniak od wczoraj 3 raz ciagnie cyca przez nakladke

Nawet jesli to tylko chwilowe to dla mnie piekna nagroda za utrzymywanie laktacji i motywacja do dalszego odciagania...
A wygibasow co nie miara przy tym :P

[201704210903]

hope super!
Ty zaczynasz a ja kończę
ciekawe jak długo mi się utrzyma mleko przy jedynym kamieniu na dobę

Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2

[Ollllciaaa]

Hope, ciesze się razem z Tobą

[plusia6]

Hope super

[Ollllciaaa]

Plusia, doczytałam co u Ciebie. Gratuluję postępów córeczki

[monnnia80]

Napisane przez h0pe

Moj pieciomiesieczniak od wczoraj 3 raz ciagnie cyca przez nakladke

Nawet jesli to tylko chwilowe to dla mnie piekna nagroda za utrzymywanie laktacji i motywacja do dalszego odciagania...
A wygibasow co nie miara przy tym :P

Hope super mozesz byc z siebie dumna

[emdzik]

joasia- oby szybko przeszło!
te upały jednak też robią swoje!

hope- aaale super gratulacje nie idzie nic na marne

ja swoją też mecze tym cyckiem. nieraz krzyk, ale jak widzi że nie dostanie nic innego to zaczyna normalnie pić. no ale też przez nakładke.
dla mnie to też piękne chwilę! dlatego Cię rozumiem
moja rano nawet tak przy cycu zasneła
fakt że szybko jest głodna po nim bo mam wrażenie że cyca pociagnie tylko tyle żeby zapić głód i pewnie ma nadzieję że zaraz butle dostanie.
no ale ja się cieszę że w ogóle pije

[Joasiunia:)]

Napisane przez plusia6

Ja w koncu zamowilam jakis kubek niekapek firmy tommee tippee, ale czytalam troszke w internecie i jak mala skonczy 5 miesiecy czyli za dwa tygodnie to zaczne ja uczyc pic z kubeczka, juz nawet zamowilam, on jest taki fajsny skosny nazywa sie doidy cup. Zobaczymy jak to bedzie.

Ooo deszcz pada, moze troszke sie ochlodzi

Ooo polukam za tym kubeczkiem

Napisane przez h0pe

Moj pieciomiesieczniak od wczoraj 3 raz ciagnie cyca przez nakladke

Nawet jesli to tylko chwilowe to dla mnie piekna nagroda za utrzymywanie laktacji i motywacja do dalszego odciagania...
A wygibasow co nie miara przy tym :P

Brawo!

Napisane przez emdzik

joasia- oby szybko przeszło!
te upały jednak też robią swoje!

hope- aaale super gratulacje nie idzie nic na marne

ja swoją też mecze tym cyckiem. nieraz krzyk, ale jak widzi że nie dostanie nic innego to zaczyna normalnie pić. no ale też przez nakładke.
dla mnie to też piękne chwilę! dlatego Cię rozumiem
moja rano nawet tak przy cycu zasneła
fakt że szybko jest głodna po nim bo mam wrażenie że cyca pociagnie tylko tyle żeby zapić głód i pewnie ma nadzieję że zaraz butle dostanie.
no ale ja się cieszę że w ogóle pije

Super A.ta alergia juz Jej minela? Bo chyba niedoczytalam a wiem ze byla.

U nas tez cos popadalo ale jest bardziej duszno niz przed :/
No i w ogole maly ma dzis na moje cyce wywalone... Cos pociagnie ale malutko. Woli wode. A ja przeciekam juz ktorys raz :/

Swoja droga wasze tez spia wiecznie w poprzek lozeczka???

[emdzik]

joasia- no moja ma nietolerancje laktozy. alergie w końcu nie wiem czy ma czy nie.

moja śpi.. ale w naszym łóżku ona już tak różnie leży że nic mnie nie zdziwi

[monnnia80]

Napisane przez Joasiunia:)

Ooo polukam za tym kubeczkiem








Brawo!






Super A.ta alergia juz Jej minela? Bo chyba niedoczytalam a wiem ze byla.

U nas tez cos popadalo ale jest bardziej duszno niz przed :/
No i w ogole maly ma dzis na moje cyce wywalone... Cos pociagnie ale malutko. Woli wode. A ja przeciekam juz ktorys raz :/

Swoja droga wasze tez spia wiecznie w poprzek lozeczka???

Moja tez, klade ja spac na srodku a w nocy ja przekladam bo albo jest w poprzek albo na brzuszku jedna noga na szczebelkach i sie cieszy

[biala17a]

Hope - gratki za karmienie

Buu - a gdzie byliście? I jak się Natalka sprawowała? My też myślimy o wyjeździe, jesteśmy już dwa lata po ślubie i nigdzie dalej nie dało się wyjechać, bo zawsze coś stało na przeszkodzie.

Plusia - my też mamy ten kubek, trochę się bałam czy się młoda nie zakrztusi ale okazało się, że wie o co chodzi i jak go widzi to już nadstawia buzie w taki śmieszny dziubek

Napisane przez Joasiunia:)

Olaboga skad taki smoczek? Szybko wracasz do pracy.

Sama się zastanawiam, stawiam że z piwnicy, strychu, albo jakiegoś schowka Na dodatek beztrosko wyznała, że w sumie nie wie, czy to po jej najmłodszym synu (lat 12) czy może po średnim (lat 21 ). No niestety musiałam wrócić dość wcześnie, bo inaczej nie zrobiłabym niektórych papierów na czas. Ale tłumaczymy sobie, że im wcześniej zacznę pracować tym szybciej będziemy mogli postarać się o rodzeństwo dla małej

[Joasiunia:)]

Napisane przez emdzik

joasia- no moja ma nietolerancje laktozy. alergie w końcu nie wiem czy ma czy nie.

moja śpi.. ale w naszym łóżku ona już tak różnie leży że nic mnie nie zdziwi

Ooo wlasnie nietolerancja. Pomylilam z laktoza. Ale juz karmisz piersia?

Napisane przez monnnia80

Moja tez, klade ja spac na srodku a w nocy ja przekladam bo albo jest w poprzek albo na brzuszku jedna noga na szczebelkach i sie cieszy

Smiszne te nasze dzieci sa Moj dzis tak napieral nozkami na szczeble ze ubijal glowe naprzeciwko... Byl placz...

Napisane przez biala17a

Hope - gratki za karmienie

Buu - a gdzie byliście? I jak się Natalka sprawowała? My też myślimy o wyjeździe, jesteśmy już dwa lata po ślubie i nigdzie dalej nie dało się wyjechać, bo zawsze coś stało na przeszkodzie.

Plusia - my też mamy ten kubek, trochę się bałam czy się młoda nie zakrztusi ale okazało się, że wie o co chodzi i jak go widzi to już nadstawia buzie w taki śmieszny dziubek



Sama się zastanawiam, stawiam że z piwnicy, strychu, albo jakiegoś schowka Na dodatek beztrosko wyznała, że w sumie nie wie, czy to po jej najmłodszym synu (lat 12) czy może po średnim (lat 21 ). No niestety musiałam wrócić dość wcześnie, bo inaczej nie zrobiłabym niektórych papierów na czas. Ale tłumaczymy sobie, że im wcześniej zacznę pracować tym szybciej będziemy mogli postarać się o rodzeństwo dla małej

A ten kubeczek to uczy tez samodzielnego picia czy jak?
Bosh 21 lat... Moze ma jakis sentyment do tego smoka

Nooo a mysmy sie dzis pluskali w basenie na ogrodzie Nawet sie malemu podobalo

[buu007]

Biala moja nie Natalka
bylismy nad morzem
strasza miala frajdy duzo,a mloda ok,nie bylo upalow to sie nie meczyla,jedynie miala tam problemy ze spaniem,spala krotko,tzn miala krotkie ale czeste drzemki

kurcze czemu mi tak muli wizaz,co probuje wlaczyc to zacina mi sie wszystko niemilosiernie :/

[emdzik]

joasia- staram się wrócić . nie wiem co będzie dalej.
na razie karmie mieszanie. prawie pół na pół.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

dobranoc

[Joasiunia:)]

Napisane przez buu007

Biala moja nie Natalka
bylismy nad morzem
strasza miala frajdy duzo,a mloda ok,nie bylo upalow to sie nie meczyla,jedynie miala tam problemy ze spaniem,spala krotko,tzn miala krotkie ale czeste drzemki

kurcze czemu mi tak muli wizaz,co probuje wlaczyc to zacina mi sie wszystko niemilosiernie :/

Wooow morze. Marzy mi sie ale nie ma na to szans

Napisane przez emdzik

joasia- staram się wrócić . nie wiem co będzie dalej.
na razie karmie mieszanie. prawie pół na pół.

---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

dobranoc

Ale i tak super. Podziwiam Cie. Pewnie musisz uwazac na wszystko co jesz.

A propo diety matki karmiacej... Jecie juz wszystko? Czy jeszcze na cos uwazacie?

[Tutti1234]

Napisane przez emdzik

joasia- oby szybko przeszło!
te upały jednak też robią swoje!

hope- aaale super gratulacje nie idzie nic na marne

ja swoją też mecze tym cyckiem. nieraz krzyk, ale jak widzi że nie dostanie nic innego to zaczyna normalnie pić. no ale też przez nakładke.
dla mnie to też piękne chwilę! dlatego Cię rozumiem
moja rano nawet tak przy cycu zasneła
fakt że szybko jest głodna po nim bo mam wrażenie że cyca pociagnie tylko tyle żeby zapić głód i pewnie ma nadzieję że zaraz butle dostanie.
no ale ja się cieszę że w ogóle pije

Bedzie dobrze jeszcze sie J przekona do cyca

Napisane przez h0pe

Moj pieciomiesieczniak od wczoraj 3 raz ciagnie cyca przez nakladke

Nawet jesli to tylko chwilowe to dla mnie piekna nagroda za utrzymywanie laktacji i motywacja do dalszego odciagania...
A wygibasow co nie miara przy tym :P

suuuuper gratulacje wysiłki nie ida na marne


Joasiunia u mnie nie ma czegoś takiego jak dieta kp. Jem wszystko czekolade, orzechy, bigos. wszystko w rozsądnych ilościach i jedna nowa rzecz na dzien i obserwowalam czy nic jej nie jest. Jak narazie to tylko truskawek nie mogłam jesc

[plusia6]

Ja tak naprawde jem wszystko, ale nie pije sokow z kartonu i napojow gazowanych, bo sa dla mnie za slodkie. A i cytrusow jeszcze nie jadlam ale poki co mnie nie ciagnie, wole truskawki i czeresnie

[Joasiunia:)]

Ooo to ja tez wcinam wszystko Nawet truskawki jadlam. Na poczatku 2-3 a potem juz normalnie A propo bigosu ostatnio jadlam fasolke po bretonsku

[emdzik]

joasia- tak byłam na diecie cały czas. ale teraz powoli sobie wprodzam na nowo produkty.

[Tutti1234]

Madzia jedz jedz żebyś nie dolowala nas swoją figura

[biala17a]

Buu - przepraszam, byłam już jakaś nieprzytomna jak to pisałam

Napisane przez emdzik

joasia- tak byłam na diecie cały czas. ale teraz powoli sobie wprodzam na nowo produkty.

A u mnie na odwrót, wystartowałam z karmieniem jedząc prawie wszystko, potem odstawiłam mleko, produkty mleczne, jaja. Polepszyło się baardzo, ale wydaje mi się że wciąż jest w mojej diecie coś szkodzącego, więc eliminuję kolejne rzeczy i sprawdzam.
W tym roku nie zjadłam ani jednej kupnej truskawki, ale nadrobiłam to na działce u rodziców

Mam wrażenie, że moja straciła zapał do jedzenia stałych pokarmów, może to przez upał?

[emdzik]

tutti- hahaha

biala- no u nas było tak źle że przeszłam na dietę 5 składnikowa, i tak ponad miesiąc byłam.
ale później i tak zaczęłam jeść więcej bo ciężko naprawdę było. teraz głównie nie jem nabiału i glutenu.. ale może już niedługo.

[emdzik]

ale cisza

my dzisiaj mieliśmy tragiczną noc . mała się budziła. co chwilę smoczek w ruch.
więc dzisiaj mało przytomna jestem.
na szczęście tż dzisiaj w domu i razem ogarniamy więc nie jest źle
oby dzisiejsza noc była lepsza! eh.

[MaamaaZuzi]

Asia u nas w 22 tydzień był najgorszy że wszystkich. To kolejny skok. Dużo siły.

Dziewczyny jak miło czytać że dzieciaczki dają piękne chwilę cycolkowaniem. Ja też czerpie wielką radośc, wiecie że dopiero od miesiąca umiem tak naprawdę dobrze karmić. Ale to była cudowną nauka.

[Joasiunia:)]

Ech dobrze mamy z tym karmieniem. Tzn ja i lubie i wygoda dla mnie. Jedynie minus ze nie czepi sie mm w razie draki jak gdzies jade. No ale coz. Cos za cos

MamaZuzi o widzisz. To tyle czlowiek spokojniejszy ze przejdzie. Ze to skok. Teraz niby lepiej ale jest taki nerwowy... Tak szczypie dziadyga mały :/

Ale kurcze dopiero byl taki maleńki a juz taki chlop...

[MaamaaZuzi]

Ja w sumie nie mam problemu z mm gdyby co bo bez Madzi nigdzie nie wychodzę. Byłam raz sama w sklepie spozywczym, 2 razy w lumpie i raz w pracy po porodzie
Ale nie przeszkadza mi to. Oszalalam na punkcie Madzi, nawet wózka Tz nie daje prowadzac. Matka wariatka

Gdy będzie jadła inne rzeczy na pewno częściej będę wychodzić. Jak na razie koszmar w innymi pokarmami. Naciska usta i koniec

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ----------

Napisane przez Joasiunia:)

Ale kurcze dopiero byl taki maleńki a juz taki chlop...

To jest straszne jak czas szybko leci u nas za 13 dni pół roku ja chce żeby zawsze była taka malutka

[plusia6]

U mnie tez tragicznych nocy ciag dalszy, co godzine sie budzi i cyca chce, no i chce spac z nami i musze byc do niej przytulona inaczej nie spi, ale to akurat lubie u mnie lalka ladnie je warzywa z apetytem, ale zaczelam jej wprowadzac owoce i tu juz koszmar, ledwo zje lyzeczke... damy rade mamusie, kto jak nie my?