Polecamy:

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2015-07-27, 09:29

Cytat:

Napisane przez babie_lato

Ja mogłabym wejść w taki związek. Z resztą mnie w ogóle pociągają starsi faceci (nie, nie stetryczali z piwnym brzuszkiem i łysiną).

W takich sytuacjach należy, myślę, odpowiedzieć sobie na pytanie - na ile wygląd (patrząc w perspektywie kolejnych 20 lat) jest dla nas ważny? Bo w wieku 54 lat facet może wyglądać rewelacyjnie, ale za te 20 lat - koszmarnie.

Dla mnie liczy się to, co tu i teraz.

Przecież to nie tylko chodzi o wygląd. A przede wszystkim o kondycję, zdrowie i zmiany w psychice typowe dla starszych osób. Wiadomo, że ludzie różnie się starzeją (w różnym tempie), ale jednak starzeją - nie ma ucieczki od typowych zmian dla tego procesu. Niestety.

tinpanalley · 2015-07-27, 09:35

ciekawą sprawą jest powód, dla którego mężczyzna w pewnym wieku jest sam: może po prostu jest Piotrusiem Panem, który wiąże się tylko z kobietami do pewnej granicy wiekowej a potem nowy model.

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2015-07-27, 14:40

Cytat:

Napisane przez Xantia

Przeraża mnie taki tok myślenia. Facet w okolicach 60-tki ma się kłaść do grobu, bo ma zmarszczki, łysinę i bojler. Masakra.

Po pierwsze pisałam, że mnie to nie pociąga.
A po drugie znasz jakichś 6o latków? Bo ja owszem. I żaden z nich nie jest taki rześki jak 30 latek, żaden nie jest równie zdrowy, z czasem problemy tylko się pogłębiają.
Nie dopowiadaj sobie.

babie_lato · 2015-07-27, 14:54

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5221425 3]Przecież to nie tylko chodzi o wygląd. A przede wszystkim o kondycję, zdrowie i zmiany w psychice typowe dla starszych osób. Wiadomo, że ludzie różnie się starzeją (w różnym tempie), ale jednak starzeją - nie ma ucieczki od typowych zmian dla tego procesu. Niestety.[/QUOTE]

Oczywiście, że nie, ale za 20 lat ta 30 latka będzie miała lat pięćdziesiąt i także pojawią się zmiany charakterystyczne dla procesu starzenia

Dlaczego zakładamy, że wyłącznie facet się zestarzeje? Że on będzie 70 - letnim dziadziusiem a ona ryczącą pięćdziesiątką?

adgamshe · 2015-07-27, 17:01

Wszystko zależy od tego jacy jesteście. Przede wszystkim musisz się z nim czuć swobodnie. Nie wiem jaka jesteś i nie wiem jaki on jest. Ale jeśli czujecie się dobrze ze sobą (także przy innych ludziach) to cała naprzód!

A o przyszłość po co się teraz martwić... za te kilka lat pewnie zmienią Ci się niektóre poglądy i wtedy zobaczysz, co i jak. A zmienić coś w życiu można zawsze.

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2015-07-27, 18:19

Cytat:

Napisane przez babie_lato

Oczywiście, że nie, ale za 20 lat ta 30 latka będzie miała lat pięćdziesiąt i także pojawią się zmiany charakterystyczne dla procesu starzenia

Dlaczego zakładamy, że wyłącznie facet się zestarzeje? Że on będzie 70 - letnim dziadziusiem a ona ryczącą pięćdziesiątką?

Przy tak starym facecie, ona będzie miała DOPIERO 50 lat. No niestety, 70tka to starość, 50tka to wiek średni.
Procesy starzenia u 70cio latka będą o 20 lat bardziej zaawansowane. 20 lat ! Chyba sobie zdajesz sprawę, ile to jest czasu? To jest całe pokolenie różnicy.

yosanne · 2015-07-27, 18:40

Cytat:

Napisane przez tinpanalley

ciekawą sprawą jest powód, dla którego mężczyzna w pewnym wieku jest sam: może po prostu jest Piotrusiem Panem, który wiąże się tylko z kobietami do pewnej granicy wiekowej a potem nowy model.

Może z poprzednią partnerką mu nie wyszło? Może się rozwiódł? Może nie spotkał nigdy tej jedynej? Może spotkał, ale ona nie odwzajemniła jego uczuć? Powodów może być milion. A Piotrusiów Panów to ja znam nawet żonatych i dzieciatych, nie widzę związku. Dziesiątki tutaj było wątków, że tacy Piotrusiowie Panowie dla świętego spokoju zgadzali się na ślubik, bo kobieta truła, a potem olaboga, bo on taki nieodpowiedzialny i generalnie to wcale nie chciał rodziny.

tinpanalley · 2015-07-27, 19:07

Cytat:

Napisane przez yosanne

Może z poprzednią partnerką mu nie wyszło? Może się rozwiódł? Może nie spotkał nigdy tej jedynej? Może spotkał, ale ona nie odwzajemniła jego uczuć? Powodów może być milion. A Piotrusiów Panów to ja znam nawet żonatych i dzieciatych, nie widzę związku. Dziesiątki tutaj było wątków, że tacy Piotrusiowie Panowie dla świętego spokoju zgadzali się na ślubik, bo kobieta truła, a potem olaboga, bo on taki nieodpowiedzialny i generalnie to wcale nie chciał rodziny.

Tak, ale ja mam na myśli facetów, którzy nie zakładają rodzin, bo maja zamiar przejść przez życie będąc wiecznie młodymi, nie chcą dojrzewać,dorastać i starzeć się, więc zawsze będą wiązać się tylko czasowo z młodymi kobietami. Takim przykładem jest Charlie Chaplin. Wystarczy z resztą popatrzeć na ludzi z pierwszych stron tabloidów. Kobiety są dla nich jak trofea, a nie jak człowiek do wspólnego przejścia przez życie.

**201712071518** · 2015-07-27, 20:50

Cytat:

Napisane przez Xantia

liz:

Przeraża mnie taki tok myślenia. Facet w okolicach 60-tki ma się kłaść do grobu, bo ma zmarszczki, łysinę i bojler. Masakra.

Tiaaaaa.
Ojciec mojego faceta za rok konczy 80 lat.
2 razy w tygodniu gra w tenisa, pilotuje awionetke, jezdzi bmw cabrio a w grudniu wynajmuje jacht i plynie przez Atlantyk do Argentyny.
no i kobiete ma 65 letnia i nawet łysy nie jest.
jak nic facet jedna noga w grobie

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2015-07-27, 22:21

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

Tiaaaaa.
Ojciec mojego faceta za rok konczy 80 lat.
2 razy w tygodniu gra w tenisa, pilotuje awionetke, jezdzi bmw cabrio a w grudniu wynajmuje jacht i plynie przez Atlantyk do Argentyny.
no i kobiete ma 65 letnia i nawet łysy nie jest.
jak nic facet jedna noga w grobie

No bo jest. Mówisz o jakimś ekstremalnym wyjątku, nieistotnym statystycznie. Takich jak on jest z jeden na milion.

ktoregos_dnia · 2015-07-28, 00:27

Nigdy nie byłabym z kimś o tyle starszym, seksu to sobie nawet nie chce wyobrażać. Jednak czyjeś związki z taką różnicą wieku mnie nie rażą

**201712071518** · 2015-07-28, 04:24

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222361 1]No bo jest. Mówisz o jakimś ekstremalnym wyjątku, nieistotnym statystycznie. Takich jak on jest z jeden na milion.[/QUOTE]
Byc moze. Ale zakladam, ze przyszly/domniemany facet autorki tez nie jest zdziadzialym ramolem plaszczacym tyłek przed telewizorem.

I generalnie nie dziwi mnie szukanie partnera wsrod starszych mezczyzn.
Podtatusiali zapuszczeni 30-letni zonkosie to jakas plaga

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2015-07-28, 05:55

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

Byc moze. Ale zakladam, ze przyszly/domniemany facet autorki tez nie jest zdziadzialym ramolem plaszczacym tyłek przed telewizorem.

I generalnie nie dziwi mnie szukanie partnera wsrod starszych mezczyzn.
Podtatusiali zapuszczeni 30-letni zonkosie to jakas plaga

Może tak, a może nie. Nie wiadomo jaki jest ten jej potencjalny partner. Wiadomo na pewno, że o pokolenie starszy. Na zdrowy rozum patrząc i bez pobożnych życzeń i złudzeń, to zaczynający się starzeć albo już zestarzały facet. Co niesie za sobą pewne implikacje. Jej radzę się nad nimi zastanowić, żeby potem nie było płaczu.
Tak, podtatusiały 30 latek, to standard. Jurny, jędrny, sprawny i fit pan w wieku ojca tego 30to latka, to też standard

Zacny wniosek z tej dyskusji.

**201712071518** · 2015-07-28, 06:02

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222431 8]Może tak, a może nie. Nie wiadomo jaki jest ten jej potencjalny partner. Wiadomo na pewno, że o pokolenie starszy. Na zdrowy rozum patrząc i bez pobożnych życzeń i złudzeń, to zaczynający się starzeć albo już zestarzały facet. Co niesie za sobą pewne implikacje. Jej radzę się nad nimi zastanowić, żeby potem nie było płaczu.
Tak, podtatusiały 30 latek, to standard. Jurny, jędrny, sprawny i fit pan w wieku ojca tego 30to latka, to też standard

Zacny wniosek z tej dyskusji.[/QUOTE]
Nie. Najlepiej mierzyc wszystko i wszystkich jedna miara.
Bo na PEWNO WSZYSCY 30-latkowie sa jak Ronaldo a WSZYSCY 50-latkowie jak Janusz spod budki z piwem.

---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ----------

Wszyscy snuja jakies pesymistyczne wizje jak za 20 lat autorka sie bedzie obslinionym dziadem opiekowac a rownie dobrze za 10 lat pan moze ja wymienic na mlodszy model.
Albo ona go rzucic dla jurnego 40-latka.
Na 20 lat to mozna zaplanowac splate kredytu a nie zwiazek z duzo starszym facetem, zwlaszcza, ze autorka 20 lat nie ma i zakladam, ze nie jest to jej pierwszy facet.
I wcale nie musi byc ostatnim

Xantia · 2015-07-28, 06:41

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52218120]Po pierwsze pisałam, że mnie to nie pociąga.
A po drugie znasz jakichś 6o latków? Bo ja owszem. I żaden z nich nie jest taki rześki jak 30 latek, żaden nie jest równie zdrowy, z czasem problemy tylko się pogłębiają.
Nie dopowiadaj sobie.[/QUOTE]

Znam wielu 60-latków, ale mam wrażenie że ty nie znasz dzisiejszych 30-latków.

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

Tiaaaaa.
Ojciec mojego faceta za rok konczy 80 lat.
2 razy w tygodniu gra w tenisa, pilotuje awionetke, jezdzi bmw cabrio a w grudniu wynajmuje jacht i plynie przez Atlantyk do Argentyny.
no i kobiete ma 65 letnia i nawet łysy nie jest.
jak nic facet jedna noga w grobie

No nic, pozostało mu teraz szybko drugą dostawić

.

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

Nie. Najlepiej mierzyc wszystko i wszystkich jedna miara.
Bo na PEWNO WSZYSCY 30-latkowie sa jak Ronaldo a WSZYSCY 50-latkowie jak Janusz spod budki z piwem.

**201712071518** · 2015-07-28, 07:32

Ja nie propsuję związków dwudziestolatek z facetami +40 - bo to jednak jest zupełnie inny etap życia - dzieci, wykształcenie, nabywanie własnych doświadczeń (a nie tylko korzystanie z tych partnera) , ale kobieta +30 - jednak ma już jakiś swój bagaż doświadczeń i wie czego od życia chce.
I zakładam, że przy takiej różnicy wieku oboje są świadomi, że z czasem będzie im coraz bardziej nie po drodze - ale najbliższe 10-15 lat, dlaczego nie?
Tylko definitywnie ''w dzieci'' bym się nie pakowała

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2015-07-28, 07:51

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

Nie. Najlepiej mierzyc wszystko i wszystkich jedna miara.
Bo na PEWNO WSZYSCY 30-latkowie sa jak Ronaldo a WSZYSCY 50-latkowie jak Janusz spod budki z piwem.

Wszyscy snuja jakies pesymistyczne wizje jak za 20 lat autorka sie bedzie obslinionym dziadem opiekowac a rownie dobrze za 10 lat pan moze ja wymienic na mlodszy model.
Albo ona go rzucic dla jurnego 40-latka.
Na 20 lat to mozna zaplanowac splate kredytu a nie zwiazek z duzo starszym facetem, zwlaszcza, ze autorka 20 lat nie ma i zakladam, ze nie jest to jej pierwszy facet.
I wcale nie musi byc ostatnim

WSZYSCY 30 latkowie są młodsi i mają statystycznie więcej życia przed sobą niż ich rodzice. Dyskutuj z tym.
WSZYSCY 50 latkowie to ludzie starzejący się nie mający już w życiu czasu na wszystko. Właśnie - dziecka z panem 50 plus byś nie chciała mieć. I słusznie.
Nie ma o czym w ogóle dyskutować jak dla mnie. Przeżyć 50 lat, to przeżyć pół wieku - to mieć stosownie do tego żużyty mózg, gonady, mięśnie i bebechy. To jest mieć stosowne do tego perspektywy co do przyszłego życia. Nie ma mocnych na upływ czasu. I finito.

Taką samą głupotą jest planować kredyt na 20 lat jak i wiązać się na życie z kimś o pokolenie starszym.
Jak ktoś w roku 1920 wziął kredyt na 20 lat np. na dom. To co z tego miał w 1940 ?

EOT

**201712071518** · 2015-07-28, 08:06

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222475 8]WSZYSCY 30 latkowie są młodsi i mają statystycznie więcej życia przed sobą niż ich rodzice. Dyskutuj z tym.

EOT[/QUOTE]

statystycznie idąc z psem macie po 3 nogi. dyskutuj z tym.
Jak dla mnie możesz się związać nawet z gimbazą - będzie miał więcej życia przed sobą i będzie ci zmieniał pampersy na starość.

i masz racje - eot - beton pokrywam gładzią a nie z nim dyskutuje

liselotta · 2015-07-28, 08:50

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222475 8]

Taką samą głupotą jest planować kredyt na 20 lat jak i wiązać się na życie z kimś o pokolenie starszym.
Jak ktoś w roku 1920 wziął kredyt na 20 lat np. na dom. To co z tego miał w 1940 ?

EOT[/QUOTE]

Huh?!

Ale popłynęłaś! Kredyty na mieszkanie w miedzywojniu?

Co ma piernik do wiatraka? Poza tym co mają wspólnego twoje poglądy na temat zaciągania kredytu z tematem autorki?

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2015-07-28, 09:05

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

statystycznie idąc z psem macie po 3 nogi. dyskutuj z tym.
Jak dla mnie możesz się związać nawet z gimbazą - będzie miał więcej życia przed sobą i będzie ci zmieniał pampersy na starość.

i masz racje - eot - beton pokrywam gładzią a nie z nim dyskutuje

Nerwy - porażka w dyskusji. Słaba jesteś.

To powiedzonko o trzech nogach znam, to takie demagogiczne pitolenie dla ludzi, którzy nie rozumieją czym właściwie jest statystyka i po co. Nie będę z tym dyskutować, bo nie sensu.

Cytat:

Napisane przez liselotta

Huh?!

Ale popłynęłaś! Kredyty na mieszkanie w miedzywojniu?

Co ma piernik do wiatraka? Poza tym co mają wspólnego twoje poglądy na temat zaciągania kredytu z tematem autorki?

Nie ważne czy można było wtedy wziąć kredyt, nie ważne na co. Ważne, żeby zrozumieć ile to czasu te dwie dekady. I serio myślisz, że przed wojną nie było kredytów hipotecznych ?

liselotta · 2015-07-28, 09:11

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222558 2]
Nie ważne czy można było wtedy wziąć kredyt, nie ważne na co. Ważne, co to znaczy planować dwie dekady do przodu. I co to znacxy być dwie dekady starszym.[/QUOTE]
dalej nie ma to dla mnie sensu - nie sądzę by ktokolwiek kiedykolwiek planował życie na dwie dekady do przodu i jest to nieistotne czy pozostaje w związku z równolatkiem czy osobą starszą czy młodszą.
zwyczajnie tak bardzo naprzód planować się nie da.
z kredytu, tak jak i ze związku zrezygnować można w każdej chwili, nie rozumiem problemu

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

nieładnie tak edytować posty

**201712071518** · 2015-07-28, 09:14

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222558 2]Nerwy - porażka w dyskusji. Słaba jesteś.

To powiedzonko o trzech nogach znam, to takie demagogiczne pitolenie dla ludzi, którzy nie rozumieją czym właściwie jest statystyka i po co. Nie będę z tym dyskutować, bo nie sensu.

Nie ważne czy można było wtedy wziąć kredyt, nie ważne na co. Ważne, żeby zrozumieć ile to czasu te dwie dekady. I serio myślisz, że przed wojną nie było kredytów hipotecznych ?[/QUOTE]

a Ty jesteś w związku ze statystyka czy z człowiekiem?

i wacpannie rodzice mieszkanie zasponsorowali czy babcia z dobrym testamentem kopnęła w kalendarz?

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2015-07-28, 09:16

Cytat:

Napisane przez liselotta

dalej nie ma to dla mnie sensu - nie sądzę by ktokolwiek kiedykolwiek planował życie na dwie dekady do przodu i jest to nieistotne czy pozostaje w związku z równolatkiem czy osobą starszą czy młodszą.
zwyczajnie tak bardzo naprzód planować się nie da.
z kredytu, tak jak i ze związku zrezygnować można w każdej chwili, nie rozumiem problemu

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

nieładnie tak edytować posty

A dlaczego mi grozisz paluszkiem ? To coś złego dopisać zdanie do poprzedniej wypowiedzi, proszę pani ?

Argumentów zabrakło merytorycznych ? Szkoda.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

a Ty jesteś w związku ze statystyka czy z człowiekiem?

i wacpannie rodzice mieszkanie zasponsorowali czy babcia z dobrym testamentem kopnęła w kalendarz?

Oo, nerwy dalej trzymają ?

Żadne z powyższych.

**201712071518** · 2015-07-28, 09:20

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222570 7]A dlaczego mi grozisz paluszkiem ? To coś złego dopisać zdanie do poprzedniej wypowiedzi, proszę pani ?

Argumentów zabrakło merytorycznych ? Szkoda.

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Oo, nerwy dalej trzymają ?

Żadne z powyższych.[/QUOTE]

słonko - kimże ty jesteś żeby mnie zdenerwować?

liselotta · 2015-07-28, 09:21

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222570 7]A dlaczego mi grozisz paluszkiem ? To coś złego dopisać zdanie do poprzedniej wypowiedzi, proszę pani ?

Argumentów zabrakło merytorycznych ? Szkoda.
.[/QUOTE]
no chyba właśnie tobie zabrakło bo nie odniosłaś się WCALE do moich pytań

powtórzę zatem, bo chyba ci umknęło:

Cytat:

Napisane przez liselotta

dalej nie ma to dla mnie sensu - nie sądzę by ktokolwiek kiedykolwiek planował życie na dwie dekady do przodu i jest to nieistotne czy pozostaje w związku z równolatkiem czy osobą starszą czy młodszą.
zwyczajnie tak bardzo naprzód planować się nie da.
z kredytu, tak jak i ze związku zrezygnować można w każdej chwili, nie rozumiem problemu

odniesiesz się fo tego czy nie ma co na to liczyć?

a zmienianie treści postów całkowicie (nie mówimy tutaj o dopisku) to niszczenie treści forum

**dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552** · 2015-07-28, 09:37

Cytat:

Napisane przez liselotta

no chyba właśnie tobie zabrakło bo nie odniosłaś się WCALE do moich pytań

powtórzę zatem, bo chyba ci umknęło:

odniesiesz się fo tego czy nie ma co na to liczyć?

a zmienianie treści postów całkowicie (nie mówimy tutaj o dopisku) to niszczenie treści forum

O kredycie na dwie dekady pisałam w odpowiedzi na twierdzenie, że zrozumiałe jest planowanie kredytu na dwie dekady. Dla mnie nie jest zrozumiałe ani to, ani to. Tak trudno prześledzić treści kilku postów i zrozumieć kontekst?
A co zmiany treści postów, to sorry ale chyba masz omamy. Niech moderator przywróci treść tamtego posta przed dopiskiem, jak ci to tak bardzo przeszkadza.
Wybacz, ale jesteś niepoważna

Narka.

liselotta · 2015-07-28, 09:41

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222596 3]O kredycie na dwie dekady pisałam w odpowiedzi na twierdzenie, że zrozumiałe jest planowanie kredytu na dwie dekady. Dla mnie nie jest zrozumiałe ani to, ani to. Tak trudno prześledzić treści kilku postów i zrozumieć kontekst?
A co zmiany treści postów, to sorry ale chyba masz omamy. Niech moderator przywróci treść tamtego posta przed dopiskiem, jak ci to tak bardzo przeszkadza.
Wybacz, ale jesteś niepoważna

Narka.[/QUOTE]
wow. sama wystawiasz sobie takie wspaniałe świadectwo, że naprawdę nie mam nic do dodania.
dalej nie wiem jak się mają kredyty do związków ani dlaczego zaciąganie długoterminowych kredytow miałoby być niezrozumiałe, ale pozwolę ci skończyć już bo wyraźnie widać, że nie masz pojęcia o czym mówisz i potrafisz tylko bezpodstawnie atakować.

**201609102148** · 2015-07-28, 10:02

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222596 3]O kredycie na dwie dekady pisałam w odpowiedzi na twierdzenie, że zrozumiałe jest planowanie kredytu na dwie dekady. Dla mnie nie jest zrozumiałe ani to, ani to. Tak trudno prześledzić treści kilku postów i zrozumieć kontekst?
A co zmiany treści postów, to sorry ale chyba masz omamy. Niech moderator przywróci treść tamtego posta przed dopiskiem, jak ci to tak bardzo przeszkadza.
Wybacz, ale jesteś niepoważna

Narka.[/QUOTE]

wuuuut

EDIT: Macintosh, czy Ty czasem w innych wątkach nie wspominałaś, że dostałaś mieszkanie od kogoś z rodziny?

**201604190934** · 2015-07-28, 10:35

taki ciekawy wątek, ale jak zwykle trafi się czarna owca, która obraża wizażanki

autorko-nie patrz na metrykę, patrz na to co was łączy, co dzieli, czy macie na czym budować głęboką lub płytszą relację

(tyle tu padło argumentów o rychłej śmierci partnera, a zupełnie zapomina się o wypadkach, śmiertelności mężczyzn 35+, rozwodach-skup się na rozwijaniu znajomości tu i teraz, z równolatkiem też wszystko jest zagadką)

**ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee** · 2015-07-28, 10:37

Cytat:

Napisane przez Xantia

Znam wielu 60-latków, ale mam wrażenie że ty nie znasz dzisiejszych 30-latków.

Znaczy chcesz mi powiedzieć, że statystyczny 30 latek ma tyle samo życia przed sobą, ile 50 latek, tak samo zużyte narządy, statystycznie jest po tylu samych zawałach lub stanach przedzawałowych, ma takie same możliwości i potrzeby w łóżku, ma takie same doświadczenia, nie ma doświadczeń z tych 20 lat wcześniej, jest tak samo gibki, ma takie samo ryzyko różnych chorób? Aż dziwne, że ludzie w ogóle umierają, skoro wiek nie wpływa na ich organizm

2015-07-27, 09:35	#32
tinpanalley Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 1 484	Dot.: Różnica wieku ciekawą sprawą jest powód, dla którego mężczyzna w pewnym wieku jest sam: może po prostu jest Piotrusiem Panem, który wiąże się tylko z kobietami do pewnej granicy wiekowej a potem nowy model.

2015-07-27, 14:54	#34
babie_lato Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 1 103	Dot.: Różnica wieku [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5221425 3]Przecież to nie tylko chodzi o wygląd. A przede wszystkim o kondycję, zdrowie i zmiany w psychice typowe dla starszych osób. Wiadomo, że ludzie różnie się starzeją (w różnym tempie), ale jednak starzeją - nie ma ucieczki od typowych zmian dla tego procesu. Niestety.[/QUOTE] Oczywiście, że nie, ale za 20 lat ta 30 latka będzie miała lat pięćdziesiąt i także pojawią się zmiany charakterystyczne dla procesu starzenia Dlaczego zakładamy, że wyłącznie facet się zestarzeje? Że on będzie 70 - letnim dziadziusiem a ona ryczącą pięćdziesiątką?

2015-07-27, 17:01	#35
adgamshe Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 6	Dot.: Różnica wieku Wszystko zależy od tego jacy jesteście. Przede wszystkim musisz się z nim czuć swobodnie. Nie wiem jaka jesteś i nie wiem jaki on jest. Ale jeśli czujecie się dobrze ze sobą (także przy innych ludziach) to cała naprzód! A o przyszłość po co się teraz martwić... za te kilka lat pewnie zmienią Ci się niektóre poglądy i wtedy zobaczysz, co i jak. A zmienić coś w życiu można zawsze.

2015-07-28, 00:27	#41
ktoregos_dnia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 8 967	Dot.: Różnica wieku Nigdy nie byłabym z kimś o tyle starszym, seksu to sobie nawet nie chce wyobrażać. Jednak czyjeś związki z taką różnicą wieku mnie nie rażą __________________

2015-07-28, 04:24	#42
201712071518 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 11 487	Dot.: Różnica wieku [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222361 1]No bo jest. Mówisz o jakimś ekstremalnym wyjątku, nieistotnym statystycznie. Takich jak on jest z jeden na milion.[/QUOTE] Byc moze. Ale zakladam, ze przyszly/domniemany facet autorki tez nie jest zdziadzialym ramolem plaszczacym tyłek przed telewizorem. I generalnie nie dziwi mnie szukanie partnera wsrod starszych mezczyzn. Podtatusiali zapuszczeni 30-letni zonkosie to jakas plaga

2015-07-28, 06:02	#44
201712071518 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 11 487	Dot.: Różnica wieku [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222431 8]Może tak, a może nie. Nie wiadomo jaki jest ten jej potencjalny partner. Wiadomo na pewno, że o pokolenie starszy. Na zdrowy rozum patrząc i bez pobożnych życzeń i złudzeń, to zaczynający się starzeć albo już zestarzały facet. Co niesie za sobą pewne implikacje. Jej radzę się nad nimi zastanowić, żeby potem nie było płaczu. Tak, podtatusiały 30 latek, to standard. Jurny, jędrny, sprawny i fit pan w wieku ojca tego 30to latka, to też standard Zacny wniosek z tej dyskusji.[/QUOTE] Nie. Najlepiej mierzyc wszystko i wszystkich jedna miara. Bo na PEWNO WSZYSCY 30-latkowie sa jak Ronaldo a WSZYSCY 50-latkowie jak Janusz spod budki z piwem. ---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:58 ---------- Wszyscy snuja jakies pesymistyczne wizje jak za 20 lat autorka sie bedzie obslinionym dziadem opiekowac a rownie dobrze za 10 lat pan moze ja wymienic na mlodszy model. Albo ona go rzucic dla jurnego 40-latka. Na 20 lat to mozna zaplanowac splate kredytu a nie zwiazek z duzo starszym facetem, zwlaszcza, ze autorka 20 lat nie ma i zakladam, ze nie jest to jej pierwszy facet. I wcale nie musi byc ostatnim Edytowane przez 201712071518 Czas edycji: 2015-07-28 o 06:06

2015-07-28, 07:32	#46
201712071518 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 11 487	Dot.: Różnica wieku Ja nie propsuję związków dwudziestolatek z facetami +40 - bo to jednak jest zupełnie inny etap życia - dzieci, wykształcenie, nabywanie własnych doświadczeń (a nie tylko korzystanie z tych partnera) , ale kobieta +30 - jednak ma już jakiś swój bagaż doświadczeń i wie czego od życia chce. I zakładam, że przy takiej różnicy wieku oboje są świadomi, że z czasem będzie im coraz bardziej nie po drodze - ale najbliższe 10-15 lat, dlaczego nie? Tylko definitywnie ''w dzieci'' bym się nie pakowała

2015-07-28, 08:06	#48
201712071518 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 11 487	Dot.: Różnica wieku [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222475 8]WSZYSCY 30 latkowie są młodsi i mają statystycznie więcej życia przed sobą niż ich rodzice. Dyskutuj z tym. EOT[/QUOTE] statystycznie idąc z psem macie po 3 nogi. dyskutuj z tym. Jak dla mnie możesz się związać nawet z gimbazą - będzie miał więcej życia przed sobą i będzie ci zmieniał pampersy na starość. i masz racje - eot - beton pokrywam gładzią a nie z nim dyskutuje

2015-07-28, 09:14	#52
201712071518 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 11 487	Dot.: Różnica wieku [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222558 2]Nerwy - porażka w dyskusji. Słaba jesteś. To powiedzonko o trzech nogach znam, to takie demagogiczne pitolenie dla ludzi, którzy nie rozumieją czym właściwie jest statystyka i po co. Nie będę z tym dyskutować, bo nie sensu. Nie ważne czy można było wtedy wziąć kredyt, nie ważne na co. Ważne, żeby zrozumieć ile to czasu te dwie dekady. I serio myślisz, że przed wojną nie było kredytów hipotecznych ?[/QUOTE] a Ty jesteś w związku ze statystyka czy z człowiekiem? i wacpannie rodzice mieszkanie zasponsorowali czy babcia z dobrym testamentem kopnęła w kalendarz?

2015-07-28, 09:20	#54
201712071518 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 11 487	Dot.: Różnica wieku [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222570 7]A dlaczego mi grozisz paluszkiem ? To coś złego dopisać zdanie do poprzedniej wypowiedzi, proszę pani ? Argumentów zabrakło merytorycznych ? Szkoda. ---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ---------- Oo, nerwy dalej trzymają ? Żadne z powyższych.[/QUOTE] słonko - kimże ty jesteś żeby mnie zdenerwować?

2015-07-28, 10:02	#58
201609102148 Konto usunięte Zarejestrowany: 2014-02 Wiadomości: 7 330	Dot.: Różnica wieku [1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5222596 3]O kredycie na dwie dekady pisałam w odpowiedzi na twierdzenie, że zrozumiałe jest planowanie kredytu na dwie dekady. Dla mnie nie jest zrozumiałe ani to, ani to. Tak trudno prześledzić treści kilku postów i zrozumieć kontekst? A co zmiany treści postów, to sorry ale chyba masz omamy. Niech moderator przywróci treść tamtego posta przed dopiskiem, jak ci to tak bardzo przeszkadza. Wybacz, ale jesteś niepoważna Narka.[/QUOTE] wuuuut EDIT: Macintosh, czy Ty czasem w innych wątkach nie wspominałaś, że dostałaś mieszkanie od kogoś z rodziny? Edytowane przez 201609102148 Czas edycji: 2015-07-28 o 13:51

2015-07-28, 10:35	#59
201604190934 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 4 600	Dot.: Różnica wieku taki ciekawy wątek, ale jak zwykle trafi się czarna owca, która obraża wizażanki autorko-nie patrz na metrykę, patrz na to co was łączy, co dzieli, czy macie na czym budować głęboką lub płytszą relację (tyle tu padło argumentów o rychłej śmierci partnera, a zupełnie zapomina się o wypadkach, śmiertelności mężczyzn 35+, rozwodach-skup się na rozwijaniu znajomości tu i teraz, z równolatkiem też wszystko jest zagadką)

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)